Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-20, 07:08   #3781
malgogaj
Zadomowienie
 
Avatar malgogaj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Elu, sytuacja troche dziwna. Skora pani nie widziała co sie stało to nia ma co karac/skarżyc tylko obserwować. Dzieci opowiadają różne bujdy i nie zawsze trzeba im wierzyć. Olaf często opowiada, że Jeremi go bije w głowe....a tak naprawde jak go pociągne za jezyk to sie okazuje, ze to było RAZ i on mi ciągle opowiada to samo zdażenie. Druga sprawa to karanie, wg mnie karać trzeba od razu a nie po przyjści do domu. W domu można podyskutowac, porozmawiać, wytrłumaczyć. U nas dziecko siedzi pzry stoliku i nie moze sie bawić. Z tego co wiem, nie siedzi samo tylko z pania.
Co do leków/syropków u nas dzieci przynoszą do przedszola słodycze i sie czestują po kątach....czasem mi rece opadają.....
__________________
Olafkowo 21.12.2006
Olaf
malgogaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 12:54   #3782
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Pijanie leków w szatni przez dzieci...o matko! Wogóle dlaczego dzieci chodzą do szatni same? gdzie jest opiekun? jak pójdą same do szatni to mogą sobie same wyjść gdziekolwiek. Sprawę przynoszenia leków przez rodziców poruszyłabym ostro. Jestem tego samego zdania co malgogaj - jeśli pani nie widziała to jest to tylko gdybanie. Można z Jasiem w domu porozmawiać, wyjaśnić, uczulić ale...nie ma za co karać bo w końcu nie wiadomo czy jest winien czy tez nie. Pani więc niech ma zadanie skupić się na Jasiu bardziej i poobserwować skoro do tej pory jej się to nie udało ...


Zatrzymałam dziś Laurę w domu - w nocy kaszlała suchym kaszlem ponad godzinę. Dopiero jak o 2 w nocy wyszperałam w apteczce Tussidril to się uspokoiła i zasnęła. rano oczy szklane, niby tylko 37 ale widzę, że coś się kluje. jak puściłabym ja dziś - rozłożyłaby si na amen. Julka za to nawaliła dziś w szkole. Wczoraj nie spakowała plecaka, dziś rano sobie przypomniała, ledwo do szkoły zdążyła, z angielskiego pani rąbnęła im kartkówkę i wróciła cała dumna, ze dostałą najlepsza w klasie ocenę... 4- ! Trochę jej radość ostudziłam przypominając, że całą niedzielę się nudziła zamiast powtórzyć słówka...no cóż, była wielce zdziwiona że "przecież i tak w klasie byłam najlepsza"
...
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło

Edytowane przez Aranka
Czas edycji: 2010-09-20 o 12:57
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 13:56   #3783
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez malgogaj Pokaż wiadomość
Elu, sytuacja troche dziwna. Skora pani nie widziała co sie stało to nia ma co karac/skarżyc tylko obserwować.
mysle sobie, że relacja pani była spowodowana naskarżeniem przez tatusia... pani poczuła sie w obowiazku prezkazc te wieśc rodzicowi winowajcy.
Z Jasiem rozmawiam, rozmawialam i bede rozmawiac bo wiekszośc kuksancow to raczej typowe zachowania dla dzieciaków w tym wieku, wiec będzie sie to powtarzało a domu jest wręcz codzienne.


Cytat:
Dzieci opowiadają różne bujdy i nie zawsze trzeba im wierzyć. Olaf często opowiada, że Jeremi go bije w głowe....a tak naprawde jak go pociągne za jezyk to sie okazuje, ze to było RAZ i on mi ciągle opowiada to samo zdażenie.
no własnie... na drugi dzien zapytalam go ktore jego zachownie w przedszkolu było niefajne, opowiedzial mi to samo zdarzenie Rozmawialam tez z moją szkolną pedagog, powiedziala ze dziewczynki w tym wieku mają skłonności do ubarwiania sobie historii, więc nie wykluczone ze z jednego zajścia wyszło częste bicie.


Dzis w przedszkolu Dzien Przedszkolaka Jasio od kliku dni molestuje nas piosenką "Dzien Przedszkolaka jest włansie dzisiaj, to swieto Ani, Basi i Krzysia..." juz nawet Maks sie nauczył
Zanioslam rano ciasto-taka byla prośba pań. Jasiek poszedł na galowo w koszuli... bo rano mieli pasowanie na Przedszkolaka a o godz 11 łodzkie przedszkola wypuścily po 3 balony (chcą zrobic w przyszłości takie ogólnopolskie puszczanie balonów). Na godz 17 idziemy cała rodziną, ponieważ w przedszkolnym ogrodku odbedzie się piknik Happy Day, grill, zabawy, rozstawione dmuchance typu smoki, zjeżdzalnie... Dobrze ze pogoda sprzyja

aaa w pt uregulowalam naleznośc na przedszkole, pzu, komitet (miesieczna składka), wyżywienie, oplata stala... wyszło: 316zł do tego musze dopłacic 60zl za wyprawkę + opłaty u Maksia to grubo ponad 500zł
W tym tygodniu było bezplatne badanie logopedyczne, a teraz bedzie komputerowe kręgosłupa 26zł. Fajnie że dbają o zdrowotną stronę.

Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Czas edycji: 2010-09-20 o 20:50
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 19:33   #3784
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

W sobotę Laurka też miała pasowanie na przedszkolaka. Okazało się, że moje dziecko uwielbia występy publiczne, nie wstydzi się i jako pierwsza wgramoliła się na scenę i strasznie było jej przykro, ze niestety ze względu na wzrost musiała stanąć z tyłu. Później się jakoś wepchała do przodu - ot ma parcie "na szkło"
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-20, 21:47   #3785
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Ela skoro nagle panie twierdzi, że Jaś podobno bije tą dziewczynkę, to niech go bardziej pilnuje. Asia też czasem opowiada niezłe historie, fantazję to ona ma niezłą, więc pwene rzeczy traktuję z przymrużeniem oka. U Asi w grupie dzieci nie tyle stają w kącie, co siedzą przy stoliku. A syropki w szatni - jestem w szoku!

Fajnie macie z tym pasowaniem na przedszkolaka, u nas czegoś takiego nie było i nie ma

Aranko a jaka Laura dumna, zdrówka dla niej

Asię ostatnio wyciągło do góry, brzuszek jej znacznie zmalał, dobrze, że większość spódnic i spodni ma regulowane gumeczki w pasie, a co nie ma to wymieniam gumki

Asia ma infekcję, najprawdopodobniej dróg moczowych, kiepski weekend miała, wczorajszy wieczór spędziliśmy u lekarza w szpitalu dziecięcym /wolę jechać do szpitala niż do przychodni całodobowej, a szpital wojewódzki poleciła mi znajoma/. Lekarka wybadała Asię dokładnie, ja podejrzewałam uszy i gardło, stanęło na układzie moczowym, badanie crp wyszło bardzo wysokie, była wizja zostawienia Asi w szpitalu, dobrze że mocz wyszedł w miarę, choć do idealnego mu brakowało. Dzisiaj zawiozłam mocz na posiew i dostała antybiotyk.
Kurcze już wam kiedyś pisałam o nocnym sikaniu do łóżka, Asia miałą wtedy robione badania, na posiewie nic nie wyszło, na ogólnym jedynie że coś był, ale już nie ma, pediatra jedynie poleciła robić nasiadówki z kory dębu i tyle.
Ehh mam nadzieję że diagnoza trafiona i po antybiotyku Asi przejdzie i że to nieszczęsne crp spadnie.
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 07:00   #3786
malgogaj
Zadomowienie
 
Avatar malgogaj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Oj Zabko oby Wam szybko minęło! Myślisz że to suranie do łóżka było spowodowane infekcją?
Pytam bo ja też chodzę teraz z Olafem "po lekarzach". Zrobiła mu ogólen badanie moczu i posiew (wyszło ok), w niedziele mamy USG brzuszka i potem wizyte u urologa. Olaf nadal siura w nocy ale potrafi też sie zsiusiać jak śpi w dzień i panie w przedszkolu juz panikują.....Zobaczymy za tydzień co powie urolog. Choć wg mnie on jest za mały żeby wytrzymać całą noc bez siusiu.

Mnie tez już w przedszkolu zaczynaja wnerwiać. Ostatnio pani mówi, że Olaf miał karę bo wjechał w kolegę samochodem i tamtego bardzo bolała. Oczywiscie wjechał przypadkiem, nie specjalnie. Nie jestem przekonana czy można karać dziecko ze to co mu się przypadkiem stało. Wczoraj odebrałam Olafa z podbitym okiem. Upadł bo szybko biegał po sali a pani mu powtarzała ze nie można biegać....może jej nie słyszał jak za swojego biurka wołała....Jakby coś robili ciekawego to pewnie by sie nie nudził i nie biegał po sali.....
__________________
Olafkowo 21.12.2006
Olaf
malgogaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 08:37   #3787
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Przeciez sikanie w nocy jest norma do 6. roku zycia. Wiele dzieci potrafi juz nie sikac, co nie znaczy, ze wszystkie musza. Nina budzi sie z ciezka pielucha rano, wiec nawet jeszcze nie mysle o wprowadzaniu zmian w tej kwestii.

W dzien bez wpadek, ale mechanizm niesikania w nocy jest inny niz w dzien, wymaga dojrzalosci fizjologicznej, nie tylko woli dziecka czy rodzicow.
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-21, 11:08   #3788
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez kasia191273 Pokaż wiadomość
Przeciez sikanie w nocy jest norma do 6. roku zycia. Wiele dzieci potrafi juz nie sikac, co nie znaczy, ze wszystkie musza. Nina budzi sie z ciezka pielucha rano, wiec nawet jeszcze nie mysle o wprowadzaniu zmian w tej kwestii.

W dzien bez wpadek, ale mechanizm niesikania w nocy jest inny niz w dzien, wymaga dojrzalosci fizjologicznej, nie tylko woli dziecka czy rodzicow.
No muszę się tu zgodzić. To bardziej cecha indywidualna niż zła wola dziecka. Wiki przestała sikac w nocy jak miała niecałe 2 lata, ale pieluchę pozwoliła sobie w nocy zdjąć kiedy miała prawie 3. Sama do tego dorosła i ok.
My też nadal z Wiki kaszlemy no i ten katar. Wysłałam do przedszkola i mam nadzieję, że będzie dobrze.
Nadal przed wyjściem płacze i powtarza, że teskni za p. Moniką ze żłobka, chyba pani w przedszkolu jej nie przypadła do gustu.

Do CZD jedziemy na kontrolę za kolejne pól roku, wczoraj pogoda sprzyjala wiec Wiki zaliczyła kolejne ZOO, tylko, że niestety zapomniałam aparatu i skończyło się na paru wątpliwej jakości zdjęciach zrobionych telefonem.

Aranko, to bardzo dobrze, że Laura tak odważna. Wiki bardzo tego brakuje, a szkoda.
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 12:08   #3789
malgogaj
Zadomowienie
 
Avatar malgogaj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Ja również uważam, że siusianie jak dziecko spi nie jest niczym nienormalnym. Panie natomiast w przedszkolu uważają juz inaczej.....zrobie te badania żeby mieć argumenty w rozmowie z nimi.

Maszko co dziecko to inny charakter Każde jest jedyne w swoim rodzaju Olaf np jest taki "hej do przodu", wszędzie chce być pierwszy, wszytsko chce zrobić, dotknać. Z jednej strony to dobrzę ale czasem jak się rozpycha łokciami to szkoda mi innych dzieci. On nie patrzy, idzie do przodu, przepycha się . A że jest szybki, zwinny to często mu sie udaję. Mam nadzieje ze z czasem się nauczy, żę inne dzieci też by chciały ale nie maja takiej siły przebicia.
__________________
Olafkowo 21.12.2006
Olaf
malgogaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 12:42   #3790
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Asia w nocy bez pieluchy śpi od ok czerwca ub. roku, przez ponad rok był spokój i nie sikała w nocy, a jeśli już, to do nocnika. Problem się pojawił latem tego roku, pierwszy posiew wyszedł dobry i nie było wskazań do antybiotyku, pediatra stwierdziła, że Asia jest w takim wieku, że ma prawo jeszcze sikać w nocy i nia ma tu mowy o moczeniu nocnym, bo jeszcze wiele dzieci sika w pieluchę. Jednak że przez ponad rok był spokój, a tu nagle sika, to coś jest nie tak.
Na dzień dzisiejszy badanie ogólne moczu nie jest najładniejsze, bo wyszły nieliczne bakterie, na wynik posiewu muszę poczekać, a psipisiunię ma całą czerwoną i płacze jak się jej delikatnie obmywa. A bardzo wysoki czynnik psi też daje do myślenia że coś jest nie tak.

Kasia kiedyś Kamilka pisała że Antonia też nadal sika w nocy w pieluchę i za nic nie daje jej się tego oduczyć. To że Nina sika w nocy w pieluchę nie uważam za nic złego, taka jej natura i prędzej czy później przestanie, jednak w/w objawy u Asi i sporo jej obserwacji dają powody dso sądzenia że u mojego dziecka jest /mam nadzieję/ mały problem.

aaa... dzisiaj w nocy sikała 3 razy, szkoda że tylko raz do nocnika...

Asia też należy do dzielnych dzieci, choć czasem jak przyjdzie coś do czego, to chowa sie za nami
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:07   #3791
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez malgogaj Pokaż wiadomość
Z jednej strony to dobrzę ale czasem jak się rozpycha łokciami to szkoda mi innych dzieci. On nie patrzy, idzie do przodu, przepycha się . A że jest szybki, zwinny to często mu sie udaję. Mam nadzieje ze z czasem się nauczy, żę inne dzieci też by chciały ale nie maja takiej siły przebicia.
Malgo - to, że Olaf sam z siebie jest tai to chyba dobrze! Dzieciom pewnym siebie jest w życiu łatwiej! Gożej jak są mamy pchające dzieci na czołówkę gdzie tylko mogą!Ja znam niestety takie mamy. Nie potrafiły ścierpieć, dlaczego pani w przedszkolu daje ich dziecku takie krótkie role albo, że dlaczego w tym przedstawieniu ich dziecko nie mówi nic - za to inne dzieci takie jąkały kiepsko mówiące dostają role albo mają mówić wierszyk a potem się wstydzą i nie mówią - ich by powiedziało, w końcu taaakie zdolne! Tak mnie to wnerwiało! Przecież każde dziecko jest sobie równe! Tych nieśmiałych trzeba oswajać z występami, publicznym śpiewaniem czy mówieniem, te jąkające też maja takie samo prawo jak te niejąkające! I w nagrodę za taki występ powinny dostać gromkie brawa!

Dla Asiuni - dużo zdrówka
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło

Edytowane przez Aranka
Czas edycji: 2010-09-21 o 13:10
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-21, 14:28   #3792
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez zaba21_22 Pokaż wiadomość
Asia w nocy bez pieluchy śpi od ok czerwca ub. roku, przez ponad rok był spokój i nie sikała w nocy, a jeśli już, to do nocnika. Problem się pojawił latem tego roku, pierwszy posiew wyszedł dobry i nie było wskazań do antybiotyku, pediatra stwierdziła, że Asia jest w takim wieku, że ma prawo jeszcze sikać w nocy i nia ma tu mowy o moczeniu nocnym, bo jeszcze wiele dzieci sika w pieluchę. Jednak że przez ponad rok był spokój, a tu nagle sika, to coś jest nie tak.
Na dzień dzisiejszy badanie ogólne moczu nie jest najładniejsze, bo wyszły nieliczne bakterie, na wynik posiewu muszę poczekać, a psipisiunię ma całą czerwoną i płacze jak się jej delikatnie obmywa. A bardzo wysoki czynnik psi też daje do myślenia że coś jest nie tak.

Kasia kiedyś Kamilka pisała że Antonia też nadal sika w nocy w pieluchę i za nic nie daje jej się tego oduczyć. To że Nina sika w nocy w pieluchę nie uważam za nic złego, taka jej natura i prędzej czy później przestanie, jednak w/w objawy u Asi i sporo jej obserwacji dają powody dso sądzenia że u mojego dziecka jest /mam nadzieję/ mały problem.
ja pisalam do Malgogaj

u Was to ewidentnie sprawa infekcji
BTW: zastanawialas sie nad jakas forma terapii, zeby wyjsc z blednego kola antybiotykow? Asia chyba strasznie czesto dostaje antybiotyk, przynajmniej takie odnosze wrazenie.

Edytowane przez kasia191273
Czas edycji: 2010-09-21 o 14:48
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 14:58   #3793
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez kasia191273 Pokaż wiadomość
zastanawialas sie nad jakas forma terapii, zeby wyjsc z blednego kola antybiotykow? Asia chyba strasznie czesto dostaje antybiotyk, przynajmniej takie odnosze wrazenie.
odpukać, ostatnio bardzo rzadko, ma antybiotyk, w kość dał nam poprzedni sezon jesienno/zimowy w połaczeniu z przedszkolem i to że katar schodził od razu na oskrzela. Mam nadzieję że ta zima minie nam spokojnie.
Podejrzewam że duży udział w tym mają powiększone migdałki
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 17:48   #3794
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Zabko - migdałki czy 3 migdał? Ja miałam katastrofę z Julia. Chorowała nam non stop na anginę ropną. Potrafiła co 1,5 miesiąca być na antybiotyku bo jak nie angina to ucho. Dostała nawet IRS19 na uodpornienie. Ponieważ miała bardzo krótkie wędzidełko języka co mnie niepokoiło, zostałyśmy skierowane do laryngologa celem podcięcia. Laryngolog zajrzał i...powiedział, że ona ma ogromny 3 migdał, czy nie chrapie w nocy, nie chodzi z otwartą buzią. Wszystko się zgadzało. Dostałyśmy skierowanie do szpitala na wycięcie tego migdała + podcięcie wędzidełka języka. Oczywiście najpierw się naczytała o wszelkich "za i przeciw". Dowiadywałam się też o terapii zasuszania tego migdałka. Jednak wybrałam zabieg. Od tego czasu jak ręką odjął - owszem Julka głównie choruje na gardło ale nie w takim stopniu i nie tak często jak kiedyś. Góra 2-3 razy do roku ma czerwone gardło i tyle! Po zabiegu gardło ją nic nie bolało za to podcięty język bolał ją kilka dni.
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 18:00   #3795
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Aranko migdałki ma powiększone, ale też mamy podejrzenie przerostu 3 migdałka, narazie daję jej limphomyosot. Chrapać nie chrapie, ale zanim zaczełam jej dawać w/w to mówiła jakby miała klucha w gardle. Tak że to też narazie obserwuję, za jakiś czas pasuje nam sie wybrać do laryngologa. Piszesz że Julka prawi przestala chorować, to też słyszałam, bo syn znajomej też miał wycinany i też ma od tego czasu spokój z choróbskami, co najwyżej od czasu do czasu jakieś przeziębienie, a też miala sporo obaw przed wycięciem

No i mamy jesień:
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 21:44   #3796
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Asiunia jaka słodka "astrowa panienka" ... do zacałowania. Za rok też wsadzam astry!!!!


Laura coś zamiast zdrowieć to w drugą stronę. czuję, że ten tydzień spędzi do końca w domu ...a tak chciałam ją jutro wysłać do przedszkola a tu bach - wieczorem skoczyła jej temperatura...





Czy wasze dzieci mówią "r"....? Laura ma podchody, wymawia czasem takie jakby z francuska ale czystego jeszcze nie wymówiła.
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-22, 06:27   #3797
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Kuba nie mówi R, ani K :P zamiast K najczęsciej T, chyba, że swoje imie, to mówi po prostu UBA :P , R nie wymawia ogólnie, za to jak sie bawi autami i robi "brum brum" to mu tak śmiesznie to R wychodzi.

z sikaniem, w nocy nie sika od około roku, może troche więcej. jakkolwiek kilka razy mu sie zdazyło, zrobić siku do łózka no ale to się jeszcze mzoe zdażaćj akis czas.

Zabko duzo zdrówka dla Asi. też w zeszłym roku dawałam ten L cos tam na węzły chłonne. troche mniej sie Kuba po tym przeziębiał, bo był taki okres, ze z przeziębieia w przeziębienie wchodził. a jak to Asi dajesz?? bo to alkoholem wali strasznie Asiulka w kwiatuszkach śliczna

Aranko dla Laury też zdrówka.

Kuba na razie poza lekkim katarkiem zdrowy - odpukać. ja za to mam zatoki zawalone i smarkam od tygodnia:P

Elu sytuacja w przedszkolu dziwna. Jeśli Pani nie widziała sytuacji to nie rozumiem w ogóle co od Ciebie chciała. mogło być różnie i niekoniecznie akurat musiała to byc wina Jasia. Kuba w zeszłym roku namiętnie opowiadał, ze dziewczyny w przedszkolu go bija:P i że dlatego sa niefajne:P
a akcja z syropami w szatni to w ogóle jakiś kosmos. po pierwsze nie rozumiem rodziców, bo jak takie małe dziecko ma samo sobie leki dozować, a po drugie to co te Panie tam robią jak dzieci same wędrują :/

Jaga gratulacje dawaj zdjęcia)
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-22, 09:08   #3798
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Jakiekolwiek leki w szatni to totalny brak odpowiedzialności ze strony rodziców. Poza tym w jakim przedszkolu pozwalają dzieciom spacerować po korytarzach?
Wszystkie te sytuacje są dla mnie niezrozumiałe, ale może panie "dotęperują się".

A ja zauważyłam, że Wiki ma wyszczerbioną jedynkę. Niestety nie dziwi mnie to biorąc pod uwagę fakt, że wszystko gryzie, bez przerwy trzyma palce albo rece w buzi. Zachowuje się jak zabkujący niemowlak. To jest nie do zniesienia, a nie mogę tego wytępić.

Do "R" to nam chyba daleko. Wiki nadal ma bardzo dziecinną wymowę, taką bardzo miękką. Mają w przedszkolu mieć rozmowę z logopedą żeby ten ocenił, któremu dziecku jest potrzebna pomoc logopedyczna. Czekamy.

Edytowane przez maszka66
Czas edycji: 2010-09-22 o 13:18
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-22, 09:33   #3799
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Asia też nie mówi R i K, zamiast K najczęściej P i T, czasem jej sie wymsknie ładnie K, na R jeszcze ma czas

Sohf ja daję tabletki, przy tym Asia nawet załapała, żeby ich od razu nie rozgryzać, tylko ssie je w buzi. Zdrówka, na zatoki polecam okład z gorącej kiszonej kapusty /najlepiej przed pójściem spać/

Maszko Asia też wkłada często place do buzi, u niej to wpływ koleżanki z przedszkola, która jeszcze w czerwcu ssała kciuk. A walka z tym to jak z wiatrakami
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-23, 13:14   #3800
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Ufff po moim panikowaniu Laura nagle pozbierała się do kupy i dziś lata jak nowonarodzona! Poza kolejnymi zajadami, z którymi walczę i lekkim katarkiem nic jej nie jest. Zajady zaczęłam jej bezczelnie smarować na fioletowo piochtaniną bo już nie mam na nie siły. Pamiętacie może skąd się biorą zajady? czy to jest brak jakichś witamin z grupy B bo coś mi świta i nie pamiętam. Ręce myje nałogowo non stop więc raczej to nie to...
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-23, 15:40   #3801
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość
Pamiętacie może skąd się biorą zajady? czy to jest brak jakichś witamin z grupy B bo coś mi świta i nie pamiętam. Ręce myje nałogowo non stop więc raczej to nie to...
B2?? moze komplex wit b daj ...?

Jasio zachrypł ;/

---------------------------------------------------------------------

szykuja nam sie chrzciny kolejnego faceta w rodzinie
http://sklep.gepetto.pl/index.php?fs...=50&product=20 zyrafka czy biedronka w prezencie?

Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Czas edycji: 2010-09-23 o 21:28
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-24, 13:39   #3802
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Na zajady na pewno wit B. B2? najlepiej posmarowac B complex

Elu, mi się podoba żyrafka
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-24, 18:44   #3803
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Ja obstawiam biedronkę! Żyrafa też cudna ale jakoś różowe dodatki mi bardziej pod dziewczynę podjechały.

Kiedyś widziałam podobne zabawki-jeździki z Boikido - były cudne!
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło

Edytowane przez Aranka
Czas edycji: 2010-09-24 o 18:47
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-24, 19:19   #3804
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

a mnie się podoba pies a ślimak to jest normalnie odjechany DDDD

a jeśli chodzi o biedronke i żyrafe to bardziej żyrafa
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-24, 21:26   #3805
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość
Ja obstawiam biedronkę! Żyrafa też cudna ale jakoś różowe dodatki mi bardziej pod dziewczynę podjechały.

Kiedyś widziałam podobne zabawki-jeździki z Boikido - były cudne!
rózowe dodatki Aranko ma zebra, zyrafka jest dwubarwna
Boikido...? Wozki pchacze maja super, jeździków nie widziałam, musze popatrzeć.

Cytat:
Napisane przez sohf Pokaż wiadomość
a mnie się podoba pies a ślimak to jest normalnie odjechany DDDD
ślimak tez zwrócil moja uwagę


www.podpisane.pl może sie przyda komuś, bo mi bardzo
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-25, 22:29   #3806
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;22284771]rózowe dodatki Aranko ma zebra, zyrafka jest dwubarwna
Boikido...? Wozki pchacze maja super, jeździków nie widziałam, musze popatrzeć.


ślimak tez zwrócil moja uwagę


www.podpisane.pl może się przyda komuś, bo mi bardzo [/QUOTE]

Yyy...nie wiem co mogę napisać na swoje usprawiedliwienie! Ja jestem taka sierota, ze nawet nie zobaczyłam tej strzałki, że można obejrzeć więcej jeździków a na dodatek wzięłam zebrę za żyrafę a z Boikido widziałam nie na kółkach tylko na płozach...



Po DOKŁADNIEJSZYM przejrzeniu obstawiam żyrafę lub ślimaka

Poza tym Elu mi przypomniałaś - mam gdzieś zakopaną taką specjalną maszynkę co robi dowolne wydruki na takich samoprzylepnych wstążkach. Kiedyś jak Julia chodziła do przedszkola bardzo mi to pomogło. Mam nadzieję, ze dalej działa a klej z tych a'la wstążeczka nadal jest taki wytrzymały jak dawniej bo Julka nawet mając wlepki w butach ich nie starła ani nie zmieniły położenia.
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło

Edytowane przez Aranka
Czas edycji: 2010-09-25 o 23:13
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-26, 15:14   #3807
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość
Yyy...nie wiem co mogę napisać na swoje usprawiedliwienie! Ja jestem taka sierota, ze nawet nie zobaczyłam tej strzałki, że można obejrzeć więcej jeździków a na dodatek wzięłam zebrę za żyrafę a z Boikido widziałam nie na kółkach tylko na płozach...


Zgońmy wszystko na przesilenie letnio-jesienne

Cytat:
Poza tym Elu mi przypomniałaś - mam gdzieś zakopaną taką specjalną maszynkę co robi dowolne wydruki na takich samoprzylepnych wstążkach. Kiedyś jak Julia chodziła do przedszkola bardzo mi to pomogło. Mam nadzieję, ze dalej działa a klej z tych a'la wstążeczka nadal jest taki wytrzymały jak dawniej bo Julka nawet mając wlepki w butach ich nie starła ani nie zmieniły położenia.
a skąd Ty to masz???
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-27, 19:39   #3808
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Elu - dostałam kiedyś od koleżanki w tzw. wymianie barterowej. Dobre 6 lat temu. Ona dostała to od taty z USA, który nagminnie przysyłał jej jakieś "śmieci" z wyprzedaży. Miała wówczas noworodka w domu i takie cóś było jej totalnie zbędne. Przyznam jeszcze nie szukałam gdzie to mam...


Laura dziś uparła się, że idzie z Julią na próbę scholi. Laura podobno głośno śpiewała (bo Julka w domu non stop śpiewa i Laura cały repertuar zna na pamięć). Mnie tam nie było - małż zawiózł obie, zostawił i wrócił po godzinie. Pani się to spodobało i kazała Laurce na ową scholę na próby przychodzić i śpiewać. Laura jest wniebowzięta. Ja mniej bo Julia na scholę mogła sobie iść sama a tak teraz ktoś będzie musiał je zaprowadzać/zawozić....
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-28, 08:26   #3809
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

Ela ślimak jest czaderski, ew. żyrafka.

Aranko to ci się dziewczyny rozśpiewały

U Asi w posiewie nie wyszło nic a nic, antybiotyk wczoraj skończyła i na razie przestała sikać do łóżka, oby tak dalej

Ale dzisiaj zimno, brr... wieje i leje... a dopiero co w sobotę chodziło się w koszulce z krótkim rękawem

W niedzielę zrobiliśmy sobie wycieczkę objazdową, uff pogoda na szczęście w miarę dopisała, dopiero pod koniec spacerku zaczęło padać, no i całą drogę powrotną lało
Fotki:
1-7 Zamek w Niedzicy i zapora
8-10 przełom Dunajca pod trzema koronami
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-28, 08:29   #3810
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

i jeszcze:
1-3 przełom Dunajca cd
4-6 wąwóz Homole
7-10 Bacówka w Jaworkach
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:26.