2016-02-12, 18:03 | #61 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 824
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Cytat:
Mnie ten wątek przeraził,serio.Rozłożył mnie na łopatki. Ja bym koło takiego faceta nawet stanąć nie chciała.I nie autorko,moim zdaniem zbyt wiele samej sobie zarzucasz,do siebie masz pretensję,a on to co?Obraża Cię,nie szanuję,przeszkadza mu Twoja waga,seksu nie chce z Tobą uprawiać,chowasz przed nim swoje zakupy za swoje zarobione pieniądze:confu sed:tyrasz w domu za was dwoje plus walisz godziny w pracy I Ty to jeszcze chcesz naprawiać.Po co??? |
|
2016-02-12, 18:03 | #62 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Cytat:
Cytat:
- wzięłaś ślub z pierwszym poważnym partnerem - nie mieszkałaś z nim przed ślubem |
||
2016-02-12, 18:04 | #63 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 79
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Cytat:
|
|
2016-02-12, 18:04 | #64 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 182
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Cytat:
-nie marudzic -zamknac oczy (najlepiej w ogole ich nie otwierac) i nie widziec zachowania meza -schudnac -nie wychodzic z domu,nie spotykac sie ze znajomymi -nie wydawac pieniedzy -czekac z rana na pana zrobiona na boginie -lepiej gotowac -itd. Dasz rade? Powodzenia! |
|
2016-02-12, 18:05 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 79
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;55617856]Niepotrzebnie go zwyzywałaś od sępów. Przecież wolno mu mieć inną opinię na temat wydawania pieniędzy. Opinię, której nie masz żadnego obowiązku podzielać.
No to przedtem go po prostu nie znałaś i to działało także w drugą stronę. Popełniłaś jeden z moim zdaniem podstawowych błędów w związku, a nawet dwa: - wzięłaś ślub z pierwszym poważnym partnerem - nie mieszkałaś z nim przed ślubem[/QUOTE] Pomylilam sie, przed slubem razem mieszkalismy, po subie to do mnie dotarlo . |
2016-02-12, 18:07 | #66 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Zgaduję, że to jego tekst. Tak na serio, to spróbuj się dostosować. Nie marudź, nie dop*erdalaj, rób swoje, bądź sobą w szlafroku i bez makijażu, nie pytaj go o zdanie, wydawaj kasę jak chcesz, nie obsługuj jaśnie pana, gotuj tylko dla siebie. Sądzę, że problem szybko się rozwiąże.
|
2016-02-12, 18:08 | #67 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
autorko nie wiem czy znasz język angielski, jesli tak zajrzyj do załącznika. Sprawdź czy twój mąż posiada cechy tam wyszczególnione. Im więcej się zgadza, tym gorzej.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2016-02-12, 18:09 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 182
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;55618071]Zgaduję, że to jego tekst. Tak na serio, to spróbuj się dostosować. Nie marudź, nie dop*erdalaj, rób swoje, bądź sobą w szlafroku i bez makijażu, nie pytaj go o zdanie, wydawaj kasę jak chcesz, nie obsługuj jaśnie pana, gotuj tylko dla siebie. Sądzę, że problem szybko się rozwiąże.[/QUOTE]
Bedzie rozwod. |
2016-02-12, 18:11 | #69 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;55618071]Zgaduję, że to jego tekst. Tak na serio, to spróbuj się dostosować. Nie marudź, nie dop*erdalaj, rób swoje, bądź sobą w szlafroku i bez makijażu, nie pytaj go o zdanie, wydawaj kasę jak chcesz, nie obsługuj jaśnie pana, gotuj tylko dla siebie. Sądzę, że problem szybko się rozwiąże.[/QUOTE]
Koles dostanie białej goraczki, tj. pokaże swoje prawdziwe oblicze.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2016-02-12, 18:12 | #70 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
|
2016-02-12, 18:20 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 79
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;55618366]To właśnie rozumiem przez rozwiązanie problemu [/QUOTE]
Tak zrobie. Popracuje tez nad soba. Zanim odejde, chce wiedziec ze dalam z siebie wszystko . Jesli po tygodniu bede czula sie jeszcze gorzej odejde, dla swojego zdrowia psychicznego. Wiem, ze nie jestem sama, bo mam kochajaca rodzine i przyjaciol, wiec teoretycznie nie mam sie czego bac, bo uczucie samotnosci w zwiazku jest mi dobrze znane. Samotnosc bez zwiazku jest o wiele bardziej naturalna . |
2016-02-12, 18:55 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Zeby z takim kolesiem siedziała typowa kura domowa z potomstwem, to jeszcze bym jakoś zrozumiała, ze nie ma pola manewru, ale po co tak sie meczy dobrze zarabiająca dziewczyna, to za cholerę nie rozumiem...
|
2016-02-12, 19:27 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
kasiabasia, przestań czuć się winną. do takiego problemu trzeba dwojga. ja nie mówię, że wszystko robisz idealnie, bo teraz to już jest błędne koło. ja bym zrobiła tak, jak powiedziały dziewczyny: rób swoje. nie tylko nie marudź, ale i mu nie gotuj, chodź, gdzie chcesz, kupuj, co chcesz i nie chowaj po kątach, bądź sobą. pod koniec tygodnia testowego możesz jeszcze zaproponować psychoterapię małżeńską. to jedyna droga alternatywna wobec rozwodu.
|
2016-02-12, 19:47 | #74 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Jak dla mnie może i za wcześnie na odejście, bo może to kryzys który da się pokonać.
Moim zdaniem takim facetom należy pokazać, że się ma charakter. Nie tańcz wokół niego. Przykladowo. Jakby mi tak gość parę razy rzucił że nie muszę gotować i ma to w de to bym wprost powiedziała, że pozamiatane, kuchnia to jego działka, bo nie będę starać się dla kogoś komu tak bardzo na tym nie zależy. Nie dość, że czas tracić, to jeszcze zero doceniania. No na pewno koniec balu panno lalu. Witajcie kanapki. Sytuację masz o tyle idealną, że jecie różne rzeczy, tym bardziej powinien Cię motywować abyś gotowała podwójne obiady. I nie dałabym się omamić slodkimi gadkami jakby usiłował mnie ładować pod włos że jak to niby super gotuję, po buncie na pokładzie. 2. Jak dla mnie należy usiąść i powiedzieć facetowi, czego nie będziesz akceptować. a) odpieprz się mężu od moich finansów. Jestem dorosła mam swój rozum i wydaję, jak chcę. Nie wydaję jak idiotka i nie spłukuję się do ostatniego grosza więc sorry nie rob ze mnie zakupoholiczki. Nic głupszego jak ukrywać zakupy. Porażka małżeńska nr 1. b) ćwicz w domu, proszę bardzo. Ja zapisuję się na tance i siatkówkę. Tak, kupuję karnet na siłownię. Nie jęcz bo nie mogę tego słuchać. c) oczywiście, że idę do koleżanki. Nie ma opcji że zamykasz mnie w domu. Tak niech mnie macają. Przynajmniej oni bo ty się nie kwapisz. d) oczywiście, że skonczyłabym z pretensjami. Dokonałabym podsumowania co mi przeszkadza, co ogarniam sama, co olewam. I przestała mu truć jeśli 7 godzin wynosi śmieci. Oczywiście po paru miesiącach (tygodniach, ale powiedzmy, że trenujmy cierpliwość ) lenistwa i zaniedbań można oszaleć ale to problem na później. e) poniżanie przy rodzinie czy znajomych? wtf? mialby o to jazdy nieziemskie. Zapytałabym czy życzy sobie abym ja też zaczęła go gnoić przy kim się da. Możs chciałby abym rozpowiedziała jego kumplom że mu nie staje ?? f) odczekałabym trochę czasu by się przekonać jakie rezultaty przynoszą powyższe , wzięłabym się za siebie by czuć się atrakcyjna, tak dla siebie i innych facetów; i wzięła się za słaby seks. Ogólnie jak dla mnie musisz być twarda, mieć jaja, nie dać się wepchnąć pod kapeć. Niestety, skaczesz wokół niego a im bardziej wchodzi się drugiej stronie do dupy bez mydła tym bardziej ją taki czopek uwiera i kombinuje jak się go pozbyć. Powiedziałabym wprost czego ja oczekuję od życia. Albo naprawimy związek oboje albo się rozstajemy. Dobrze, że jesteś nieszczęsliwa, bo za jakiś czas obudzi się w Tobie agresja i niechęć, a to da Ci kopa, by odejść. Nie myśl kategoriami bycia z gościem za wszelką cenę. I tego się trzymaj. Nic na siłę. ---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ---------- I międlenie tysiąc razy tego samego to beznadzieja. Wyznaczasz cele, dajesz czas, np. parę miesięcy, i sprawdzasz, jak idzie ich realizacja. Mówienie facetowi 15 tyś razy że ma się zmienić to mega przegrana sprawa. Albo się bierze za siebie albo nie i cześć jak czapka. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2016-02-12 o 19:45 |
2016-02-12, 19:49 | #75 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Takie pytanie..
38 rozmiar to jakiś duży rozmiar? Mam 161 cm wzrostu, waże 55 kg, noszę 38 rozmiar spodni. Czy to oznacza,że jestem gruba? Ojej, też mam nieświeży oddech jak wstaję :O i OJEJKU każdy ma nieświeży oddech z rana! Powinniśmy przed wstaniem z łożka i chuchnieciem, zażywać tiktaki " bo nam jedzie" z paszczy. Ojej, chodzisz w szlafroku do 11 jak masz dzień wolny.. Co TY mówisz?! Jak tak możesz?! Jak mam wolne CAŁY DZIEŃ CHODZĘ W DRESIE. O cholipka, ten dres jest szary i kurde, nie ma koronki Boże, powinnam się samobiczować, że PO WŁASNYM DOMU CHODZĘ W TYM CZYM MI WYGODNIE! Ojej, robisz obiadki, pierzesz i prasujesz, ale i tak NIC nie umiesz i gotujesz niesmaczne rzeczy ? Ojejku, to niech se sam zacznie gotować! i prać! i prasować! ojej, ktoś by mógł cię obmacać na imprezie? ojej, jakieś to przykre! Skoro by mógł to czemu nie pójdzie z Tobą? Twój maż jest burakiem. Nie wiem skąd żeś Ty go wzięła, ale zwróć go tam skąd przybył |
2016-02-12, 19:50 | #76 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Oczywiście potraktowałam temat jednostronnie bo nie wiem, jakie Ty masz wady.
Dla przykładu. Kupowanie sobie czasem tylko dla przyjemności jakichś rzeczy gdy się nie przymiera głodem i tego nie odczuwa, że czasem coś kupisz ; to że przytyłaś ''aż'' o 1 rozmiar z 36 na 38; to że chcesz się spotkać z koleżanką; to żadne wady. Trucie nad głową to poważna sprawa i nikt nie ma ochoty wysłuchiwać wiecznego łajania. Ten szlafrok też bym zmieniła umyła zęby rano ; ) i się uczesała ; ) bo zgadzam się, że facet jak ma młodą żonę to chce by była ładna a moim zdaniem fajnie jest wlasnemu facetowi sprawiać przyjemność w takiej dziedzinie. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2016-02-12 o 19:51 |
2016-02-12, 20:32 | #77 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Cytat:
Przecież jesteś gruba i nieatrakcyjna! To niby jakim cudem mogłabyś się spodobać innemu mężczyźnie? Moim zdaniem Twój mąż ma bliżej niezidentyfikowany ból tyłka, dlatego czepia się wszystkiego. Chyba trzeba zrobić tak, jak dziewczyny radzą, pogadać z nim, spróbować coś zmienić ale na zasadzie win-win. Wydajesz mniej na ciuszki, ale idziesz na siłownię. Nie kupujesz super drogich kosmetyków, ale wchodzisz z koleżankami na drinka. Gotujesz pod warunkiem że on sprząta. |
|
2016-02-12, 20:40 | #78 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Cytat:
co do drugiego zddania - czytajac Twoje posty niestety ciezko uwierzyc, ze odejdziesz. |
|
2016-02-12, 20:43 | #79 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 182
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Cytat:
Jak juz chowa po szafach zakupy to sama sie tam predzej schowa niz odejdzie. wiem, wiem, pisalam, ze nie bede sie juz udzielac w tym watku, ale wytrzymac nie moge jak to czytam |
|
2016-02-12, 20:56 | #80 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Wasza obecność was wzajemnie unieszczęśliwia, pewnie nie byłby takim bucem, gdyby mógł na ciebie patrzeć i nie miał cię dość. Nie jesteście dla siebie stworzeni i łatwiej wam będzie osobno. Szkoda, że żadne z was nie ma odwagi, żeby to przyznać.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
2016-02-12, 21:16 | #81 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 79
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Cytat:
---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ---------- Napisalam, ze zarabiam dobrze jak na nieatatowa kobiete - studia uniemozliwiaja mi podjecie pracy na etat. Nie znaczy to jednak, ze sama, bez dzielenia kosztow moglabym sie super utrzymac. |
||||
2016-02-12, 21:19 | #82 | |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Cytat:
Jeśli wasze małżeństwo nie zmieni się, tylko będzie dążyć w obecnym kierunku, to życie bez twojego męża będzie na pewno szczęśliwsze. Powodzenia.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
2016-02-12, 21:20 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 79
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Zdaje sobie z tego sprawe. Dziekuje Ci bardzo i pozdrawiam cieplo
|
2016-02-12, 21:29 | #84 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Cytat:
To jest typowe zagłaskiwanie kota na śmierć. Ludzie często nie doceniają tego, co łatwo otrzymują. On Ci mówi, że nie musisz gotować, a Ty gotujesz osobne obiady. On Ci mówi, że jesteś zaniedbana, a sam chodzi jak fleja. Fajnie, że dba o sylwetkę ale ciuchy też są ważne. Nie jesteś też jego corką aby on wydzielał Ci kieszonkowe na kosmetyki a najlepiej to na włosy odżywcze jajko za 50-70 groszy. Itp. Ogólnie bez jaj. Powodzenia, odejść zdążysz. Spróbuj naprawić małżeństwo. Nie uda się, to wtedy się rozstaniecie. Tylko nie rób sobie tej krzywdy i nie pozwalaj, aby patologia ciągnęła się latami. |
|
2016-02-12, 21:34 | #85 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 79
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Cytat:
|
|
2016-02-12, 21:43 | #86 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 308
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Jeśli chodzi o marudzenie, miałam tak samo. Ja byłam bardzo często niezadowolona i narzekałam, ale autentycznie tak jak Ty miałam ku temu powody. On z kolei twierdził, że moja skwaszona mina go zniechęca do czegokolwiek, tylko wiesz co to jest takie błędne koło bo nawet kiedy na jakiś czas przestałam narzekać to on wcale nie dawał mi żadnych powodów do tego, żeby go chwalić i w pewnym momencie nagromadzało się tyle frustracji, że znowu wybuchałam ze swoim żalem i pretensjami. Wniosek z tego jest prosty, że zmiany muszą się zacząć nie od osoby marudzącej tylko tej, która to narzekanie powoduje. Pozdrawiam i powodzenia życzę
|
2016-02-12, 21:49 | #87 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 182
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Cytat:
A Ty szukasz duzej winy w sobie. Dobrze, ze chcesz spojrzec krytycznym okiem na siebie, ale Ty ewidentnie szukasz winy w sobie. To TY chcesz sie zmienic dla niego. Myslisz, ze jak wprowadzic te zmiany to cos sie zmieni? Nie sadze. Czlowieka z pewnymi przyzwyczajeniami nie zmienisz. Przykre jest to, ze musisz ukrywac pewne rzeczy (np. zakupy), ze jeste poniekad ubezwlasnowolniona do wydawania wlasnych pieniedzy, ze nie mozesz wyjsc z kolezanka bo maz zrobi Tobie jazde. Bedziesz musiala do konca trwania zwiazku ukrywac swoje zakupy a na koncu siebie bo nie podobasz mu sie o rozmiar wieksza (o zgrozo) i nie mozesz wyjsc bo ktos na Ciebie poleci - czyli co, schowac sie do szafy nie wychodzic z domu. W zwiazku masz prawo do zycia a nie do ograniczania. A to, ze marudzisz jest przeciez czyms spowodowane. Czym? A no jego zachowaniem wlasnie. Sama napisalas w tytule, ze nie jestes szczesliwa w malzenstwie. Jezeli cos chcesz zmienic to nie siebie a relacje w malzenstwie albo zamien meza na zycie singielki. Z doswiadczenia wiem, ze jezeli cos sie wynioslo z domu i ma sie to we krwi ( a Twoj maz po tym co tutaj wyczytalam tak ma) to za chiny ludowe tego nie zmienisz. Nie, moje zycie nie jest idealne, ale jezeli cos mi nie pasuje to to zmieniam, jezeli mam problem to radze sie innych tak, jak Ty tutaj. Jednak w pewnych sytuacjach trzeba po prostu dzialac a nie byc biernym i tylko biadolic jak mi jest zle, stac w miejscu a na koncu stwierdzic, ze to moja wina. ---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ---------- Cytat:
|
||
2016-02-12, 21:49 | #88 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 79
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Cytat:
|
|
2016-02-12, 21:52 | #89 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Cytat:
|
|
2016-02-12, 21:56 | #90 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 182
|
Dot.: Jestem nieszczęśliwa w małżeństwie
Cytat:
---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ---------- Cytat:
Wampiry energetyczne to ludzie, ktorzy wiecznie i na wszytko narzekaja, mialam taka kumpele, podziekowalam jej za znajomosc...Tylko Ty tutaj podajesz konkretne powody marudzenia. Najpierw trzeba zlikwidowac powody marudzenia a potem zobaczysz czy jestes faktycznie takim wampirem energetycznym, z drugiej strony pomarudzic kazdy czasem moze, no nie? |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:32.