Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam .. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-11-20, 03:49   #61
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Cytat:
Napisane przez wzazanka2828 Pokaż wiadomość
I co w tym złego ? My będziemy mieszkać obok rodziców


Chciałam coś sprostować! Nigdzie nie napisałam, za nie stać nas na budowę ! Mamy oszczędności i mam cudownego męża, który daje radę.

Jednak nie stać nas już na wynajem większego mieszkania czy kupno drugiego auta , może lepszego ?

Hm może nie doprecyzowałam... Nie chcemy się zwalić do moich rodziców. Oni sami to proponowali , mówili, że zima itd... teraz jak zima prawie jest.. ucięli temat. Nie jesteśmy nachalni z mężem, nie chcemy ich przymuszać. Jeżeli sami nie zaczną to nie. Trudno. Ale jesteśmy przez tow kropce

Po prostu będziemy obok mieszkać. Budujemy się obok !Więc mąż by nie traciłby czasu na dojazdy, byśmy zaoszczędzili chociażby na paliwie ... Miałam wiele wątpliwości , ale rodzice mają ogromną działkę , dostaliśmy część . Wiem , że kiedyś wszystko będzie należeć do nas , więc po jaka cholerę mamy szukać czegoś innego, kupować ... A przede wszystkim ja będę blisko, aby pomóc im ma starość . Odwdzięczyć się za wszystko!!!! Biorę ma siebie opiekę. Mam nadzieję, że jak najdłużej będą przy zdrowiu! Czemu ludzie, który budują domu obok swoich rodziców są wyśmiewani ? Czy serio gorsi ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rozumiem że to Twoi rodzice więc mnie nie dziwi że opcja mieszkania tuż za płotem to dla Ciebie nic strasznego. Pytanie czy obok teściów równie ochoczo byś się budowała? Niestety takie układy rzadko kiedy się sprawdzają i zazwyczaj jest to prosty przepis na rozwód.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 06:17   #62
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Autorki budowanie się obok rodziców to tylko rozszerzenie wątku pięterkowego. Za dużej różnicy nie ma.
Ponawiam pytanie takaona czy budowałbyś się tak chętnie gdyby chodziło o teściów?
Myślę, że masz bardzo wszystko wyidealizowane, a życie to lubi niestety zaskoczyć.
Argumenty , które podałaś, że bliżej na starość itd. kompletnie do mnie nie przemawiają, można pomagać mieszając w swoim mieszkaniu w mieście, nie trzeba siedzieć na kupie na działce obok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 06:35   #63
wzazanka2828
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 8
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Masakra ! Piszesz na forum, oczekujesz jakiegoś wsparcia , nakierowania, może chcesz poczytać jak inni sobie radzą w dzisiejszych czasach ciężkich ! Chociażby konstruktywna krytyka , a nie tylko mieszkanie u rodziców be, budowa domu be, założenie rodziny przed budową be..

Prawie wszystkie odpowiedzi na forum, dotyczą tego w co ja się nie wpakowałam ! I jak wszystko jest do dup* .

Do cholery, jakie wyidealizowanego życie !?????
Bo chce być blisko rodziców na starość , bo mam ziemię , której nie muszę kupować ,bo mam dobry kontakt z rodzicami ( jednak tak, rozmowa o przeprowadzce mnie przerasta , nigdy nikomu się nie zwalałam na głowę . Jeżeli oni nie zaczną też tak nie będzie ) czy to jest księżniczkowanie? Nigdzie nie zapisałam , że mieszkałam u rodziców ze swoją założona już rodzina !!!!!
Jeździmy raz w roku na wakacje, mamy co jeść ! Więc nie biedujemy ?!!!
.myślę, że mało jest rodzin, która jeździ na wakacje na Bali i buduje dom .....


Chodziło mi jedynie o nowe/stare auto i metraż naszej kawalerki, bo albo budowa , albo mieszkanie w kawalerce .

Ale po odpowiedziach na forum, to tylko się powiesić teraz

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2022-11-20 o 07:49 Powód: Przywrócenie usuniętego posta.
wzazanka2828 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 07:20   #64
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Lepiej mieszkać w starej i ciasnej kawalerce niż z rodzicami. Serio. Rodzice bardzo dobrze postępują. Mieszkali z wami trochę i widzą,że to nie jest dobre rozwiązanie.
Jeśli nie stać was na dom to go nie budujcie. W tych czasach porywać się na takie przedsięwzięcie bez grosza to jest szaleństwo. Na auto też was nie stać a co dopiero na wybudowanie domu. Mąż robi wszystko sam? Super,ale podejrzewam,że takim tempem za 10 lat się nie wprowadzicie,bo pewnie pracuje jeszcze gdzieś zeby na tą budowę zarobić. Ty masz plan wrócić do pracy? Macie szanse na jakiś kredyt? Bez kredytu w tych czasach marne szanse na swój kąt. Generalnie uważam,że nie przemyśleliście dobrze tego pomysłu. Musicie ustalić na co was na dzień dzisiejszy stać. Nie da się mieć wszystkiego. Powoływanie dziecka gdy nie ma się na to warunków (kawalerka dla małżeństwa i dziecka to jak dla mnie malo komfortowe) też nie jest zbyt rozsądne. Mleko się rozlało.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Cytat:
Napisane przez rejczeI Pokaż wiadomość
Czemu wyprowadziliście się od rodziców?
Pogadaj z nimi, bez unoszenia się dumą że potrzebujesz zamieszkać u nich na 3 do 5 lat.
No super. Tylko rodzice mogą się nie zgodzić. Wcale im się nie będę dziwić.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Cytat:
Napisane przez wzazanka2828 Pokaż wiadomość
I co w tym złego ? My będziemy mieszkać obok rodziców


Chciałam coś sprostować! Nigdzie nie napisałam, za nie stać nas na budowę ! Mamy oszczędności i mam cudownego męża, który daje radę.

Jednak nie stać nas już na wynajem większego mieszkania czy kupno drugiego auta , może lepszego ?

Hm może nie doprecyzowałam... Nie chcemy się zwalić do moich rodziców. Oni sami to proponowali , mówili, że zima itd... teraz jak zima prawie jest.. ucięli temat. Nie jesteśmy nachalni z mężem, nie chcemy ich przymuszać. Jeżeli sami nie zaczną to nie. Trudno. Ale jesteśmy przez tow kropce

Po prostu będziemy obok mieszkać. Budujemy się obok !Więc mąż by nie traciłby czasu na dojazdy, byśmy zaoszczędzili chociażby na paliwie ... Miałam wiele wątpliwości , ale rodzice mają ogromną działkę , dostaliśmy część . Wiem , że kiedyś wszystko będzie należeć do nas , więc po jaka cholerę mamy szukać czegoś innego, kupować ... A przede wszystkim ja będę blisko, aby pomóc im ma starość . Odwdzięczyć się za wszystko!!!! Biorę ma siebie opiekę. Mam nadzieję, że jak najdłużej będą przy zdrowiu! Czemu ludzie, który budują domu obok swoich rodziców są wyśmiewani ? Czy serio gorsi ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie musicie mieć super drogiego auta. Ustalcie priorytety. Albo dom albo samochód. Mam wrażenie,że chciałabyś mieć wszystko od razu.
Ja nie wyśmiewam osób, które mieszkają obok rodziców/teściow. Sama tak mieszkam. Tylko nie dziwie się rodzicom,że nie chce mieszkać Z WAMI na kupię. Osobno to osobno.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Cytat:
Napisane przez wzazanka2828 Pokaż wiadomość
Oszczędności tylko przeznaczone na budowę domu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bardziej potrzebujecie domu czy auta?

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 07:26   #65
wzazanka2828
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 8
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Nigdzie nie napisałam, że mieszkaliśmy z rodzicami .odkąd założyliśmy swoją rodzinę, nie mieszkamy od tego czasu z nimi .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wzazanka2828 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 07:48   #66
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Cytat:
Napisane przez wzazanka2828 Pokaż wiadomość
Nigdzie nie napisałam, że mieszkaliśmy z rodzicami .odkąd założyliśmy swoją rodzinę, nie mieszkamy od tego czasu z nimi .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
od tego czasu? czyli wczesniej mieszkaliście.

i nie odpowiadasz na istotne pytania dziewczyn, stawiasz się w roli ofiary i żeby ktoś cię po plecach poklepał chyba
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 07:57   #67
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-11-20, 08:03   #68
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Cytat:
Napisane przez wzazanka2828 Pokaż wiadomość
Masakra ! Piszesz na forum, oczekujesz jakiegoś wsparcia , nakierowania, może chcesz poczytać jak inni sobie radzą w dzisiejszych czasach ciężkich ! Chociażby konstruktywna krytyka , a nie tylko mieszkanie u rodziców be, budowa domu be, założenie rodziny przed budową be..

Prawie wszystkie odpowiedzi na forum, dotyczą tego w co ja się nie wpakowałam ! I jak wszystko jest do dup* .

Do cholery, jakie wyidealizowanego życie !?????
Bo chce być blisko rodziców na starość , bo mam ziemię , której nie muszę kupować ,bo mam dobry kontakt z rodzicami ( jednak tak, rozmowa o przeprowadzce mnie przerasta , nigdy nikomu się nie zwalałam na głowę . Jeżeli oni nie zaczną też tak nie będzie ) czy to jest księżniczkowanie? Nigdzie nie zapisałam , że mieszkałam u rodziców ze swoją założona już rodzina !!!!!
Jeździmy raz w roku na wakacje, mamy co jeść ! Więc nie biedujemy ?!!!
.myślę, że mało jest rodzin, która jeździ na wakacje na Bali i buduje dom .....


Chodziło mi jedynie o nowe/stare auto i metraż naszej kawalerki, bo albo budowa , albo mieszkanie w kawalerce .

Ale po odpowiedziach na forum, to tylko się powiesić teraz
To są konstruktywne rady tylko one Ci się nie podobają. Kupując większe mieszkanie obecnie miałabyś rozwiązany już jeden problem tzn. miałabyś lepsze warunki mieszkaniowe. Zakładam że skoro stać was na budowę domu która tania nie jest to na spokojnie macie fundusze na wkład własny do kredytu mieszkaniowego. Uparliście się na dom a jego budowa to nie jest hop siup. Ile to pomieszkiwanie u rodziców miałoby trwać rok, dwa lata?
To wy z mężem wpakowaliście się w taką sytuację a pomimo że głośno o tym rodzicom nie mówisz oczekujesz poniekąd że oni wam pomogą ją rozwiązać. To tak nie działa. Jeżeli chcecie drugie auto i w Twoim mniemaniu ono jest obecnie absolutnie niezbędne to czesc oszczędności odłożonych na budowę domu przeznaczcie na zakup samochodu. Opóźni to trochę budowę ale dostaniesz to co chcesz. Twój problem polega na tym że Ty chcesz dostać wszystko na raz. I samochód i dom i jeszcze przyoszczędzić a jako sposób na osiągnięcie tego celu wymyśliłaś sobie mieszkanie u rodziców.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Czas edycji: 2022-11-20 o 08:24
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 08:06   #69
undecided_1994
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Cytat:
Napisane przez wzazanka2828 Pokaż wiadomość
Nigdzie nie napisałam, że mieszkaliśmy z rodzicami .odkąd założyliśmy swoją rodzinę, nie mieszkamy od tego czasu z nimi .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
"Byliśmy jakiś czas u nich.. może ich to przerosło?" cytat z twojej pierwszej wypowiedzi, nawet jeżeli pomieszkiwaliście kilka tyg. to zdążyli się przekonać jak to wygląda.
Przyjmujesz strasznie obronną pozycję, odpowiadając na wybiórcze komentarze, nie podając żadnych konkretów.
Czy mieszkanie koło rodziców jest złe? Nie, ale do najlepszych pomysłów nie należy, tak samo jak twój pomysł na pomieszkanie u nich w celu zaoszczędzenia. To są klasyczne sytuacje, w których wyjątkiem jest jak takie pomysły wychodzą komuś na plus/nie tworzą konfliktów. Uparłaś się na to mieszkanie u rodziców, jakby to było jakieś zbawianie na wasze problemy, jedyne rozwiązanie, podczas gdy oni wam robią przysługę tym że są niechętni.
Oszczędzanie na wszystkim aby wpakowywać w dom też nie jest złe, ale jest frustrujące co sama opisujesz, może wam to zniszczyć rodzinę i ostatecznie zostaniecie ze sobą z obowiązku i jak już dom jest to szkoda zostawiać, serio chcesz taki związek? Jak już porwaliście się na budowę domu, to nie robi się tego kosztem komfortu życia. Co innego jak macie oszczędzone z 200tys., resztę planujecie w kredyt, który już się dowiadywaliście że dostaniecie, macie wszystko skrupulatnie wyliczone i zakładacie że za rok się tam wprowadzacie, to jeszcze ok- rok można jakoś przewegetować, jednak już dłuższy okres to zwyczajna głupota.
Zakładam, że nie pracujesz tylko zajmujesz się dzieckiem (popraw mnie jeśli się mylę), a więc teraz w pierwszej kolejności szukaj pracy. Ja wiem, że małe dziecko, szkoda zostawiać, itd., ale nie można mieć wszystkiego. Uważam, że u was najlepszym rozwiązaniem by było jakbyś znalazła pracę i dokładała do domowego budżetu, co wam pomoże. Znajdźcie mieszkanie dwupokojowe, podbierzecie z oszczędności na początku, trudno, jednak normalny komfort życia jest istotny. I jeżeli auto faktycznie jest wam potrzebne, to nie ma co rozdzielać że pieniądze są konkretnie na dom. Wydatki się zmieniają, potrzeby też i trzeba umieć się dostosować do sytuacji. Chyba, że należysz do tych osób, które tylko narzekają zamiast działać i coś zmienić, to wtedy nie szukaj porad, tylko pozostaje ci zacisnąć zęby i czekać na wymarzony dom.
undecided_1994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 08:07   #70
CytrynkaCytrynka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 297
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Autorki budowanie się obok rodziców to tylko rozszerzenie wątku pięterkowego. Za dużej różnicy nie ma.
Ponawiam pytanie takaona czy budowałbyś się tak chętnie gdyby chodziło o teściów?
Myślę, że masz bardzo wszystko wyidealizowane, a życie to lubi niestety zaskoczyć.
Argumenty , które podałaś, że bliżej na starość itd. kompletnie do mnie nie przemawiają, można pomagać mieszając w swoim mieszkaniu w mieście, nie trzeba siedzieć na kupie na działce obok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chociażby, żeby nie tracić czasu na dojazdy. Od kiedy mieszkanie w swoim domu, na działce obok to mieszkanie na kupie. Rozumiem, że niektórzy sobie nie wyobrażają mieszkać obok rodziców czy teściów, ale dla innych osób to nie problem.
Ja też zamierzam wybudować sobie dom w tej samej wiosce, co moja mama. A ona w ogóle wybudowała się obok swojego ojca. No po☠☠☠ani, że chcą mieszkać blisko siebie i sobie pomagać
CytrynkaCytrynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 08:14   #71
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Cytat:
Napisane przez CytrynkaCytrynka Pokaż wiadomość
Chociażby, żeby nie tracić czasu na dojazdy. Od kiedy mieszkanie w swoim domu, na działce obok to mieszkanie na kupie. Rozumiem, że niektórzy sobie nie wyobrażają mieszkać obok rodziców czy teściów, ale dla innych osób to nie problem.
Ja też zamierzam wybudować sobie dom w tej samej wiosce, co moja mama. A ona w ogóle wybudowała się obok swojego ojca. No poani, że chcą mieszkać blisko siebie i sobie pomagać
Czy ja pisałam, że to mieszkanie na kupie? Nie widzę. Napisałam, że to rozwinięcie mieszkania pięterkowego, bo nie ma dużej różnicy. Jeśli dom jest na działce obok, lub tej samej, to nie ma się prywatności, tak jak mieszkając nad kimś.
Jeśli chodzi o dojazdy to zależy już ile kto od kogo mieszka. Jak daleko ma autorka do miasta. Tego nie wiemy.
Ja wolałabym mieszkać ciut dalej, ale dojeżdżać, niż narażać się na brak prywatności. Wiem co mówię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-11-20, 08:20   #72
CytrynkaCytrynka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 297
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Moja mama budowała swój dom pół roku i przez chwilę też mieszkaliśmy wszyscy u dziadków. I tak były kłótnie, ale nieważne z kim mieszkasz to i tak się zdarzają konflikty.

Budowa była obok. Faktycznie to jest pomocne, bo można iść wieczorem i porobić cokolwiek, chociażby posprzątać, albo pomóc nosić materiały potrzebne na drugi dzień itd. Ale mieliśmy ekipę, nikt nie robił tego sam.

A twój mąż uparł się, że będzie robił to sam. Po za tym macie tylko fundamenty, a idzie zima... dużo więcej nie zrobicie w tym roku.



Ja bym na twoim miejscu przemęczyła się w tej kawalerce przez zimę, oszczędziła kasę i wynajęła porządną ekipę od wiosny, żeby szybciej poszła ta budowa. Skoro macie oszczędności to budowa domu nie musi trwać 10 lat jak niektórzy tu twierdzą xD Jak ogarniecie sobie w nowym domu pokój, kuchnie i łazienkę to już będziecie mieli to samo co w kawalerce.

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Czy ja pisałam, że to mieszkanie na kupie? Nie widzę. Napisałam, że to rozwinięcie mieszkania pięterkowego, bo nie ma dużej różnicy. Jeśli dom jest na działce obok, lub tej samej, to nie ma się prywatności, tak jak mieszkając nad kimś.
Jeśli chodzi o dojazdy to zależy już ile kto od kogo mieszka. Jak daleko ma autorka do miasta. Tego nie wiemy.
Ja wolałabym mieszkać ciut dalej, ale dojeżdżać, niż narażać się na brak prywatności. Wiem co mówię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A no tak, bo albo dojazdy albo brak prywatności.
CytrynkaCytrynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 08:21   #73
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 742
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Wstrzymałabym się z budową, to jest tragiczny czas na nią. Zakładam, że nie macie z 800k oszczędności na tę budowę, bo w takiej sytuacji dom by się budował raz dwa. Wykorzystałabym te oszczędności i ziemię jako wkład do kredytu hipotecznego i kupiła sobie to ładne mieszkanie. Na budowę, być może, przyjdzie jeszcze czas. Nie ma co się emocjonować tylko wybrać najlepiej dla rodziny- zarzynianie się na budowie własnymi rękami (ktoś teraz tak jeszcze robi?), tracenie na to cennego czasu, którego nic nie zwróci, mieszkanie w tragicznych warunkach z wizją domku za x lat, to nie jest raczej optymalna sytuacja, a ekstremalna. Życie jest tu i teraz, nie w domku za 10 lat.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75
Czas edycji: 2022-11-20 o 08:24
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 08:21   #74
undecided_1994
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Cytat:
Napisane przez CytrynkaCytrynka Pokaż wiadomość
Chociażby, żeby nie tracić czasu na dojazdy. Od kiedy mieszkanie w swoim domu, na działce obok to mieszkanie na kupie. Rozumiem, że niektórzy sobie nie wyobrażają mieszkać obok rodziców czy teściów, ale dla innych osób to nie problem.
Ja też zamierzam wybudować sobie dom w tej samej wiosce, co moja mama. A ona w ogóle wybudowała się obok swojego ojca. No po☠☠☠ani, że chcą mieszkać blisko siebie i sobie pomagać
To wszystko zależy od relacji i charakteru danych osób. Możesz mieć super relacje z rodzicami, świetnie się z nimi dogadywać, a potem twojemu partnerowi może przeszkadzać że twoja mama komentuje że np. dziecko samo puszczacie na podwórek, bądź czuje się jak u siebie i wchodzi bez pukania do was. Dla ciebie to będzie naturalne, nie będziesz widziała problemu, a twój partner może czuć się niekomfortowo. To są oczywiście takie pierwsze lepsze przykłady, ale się zdarzają. W środowisku z którego pochodzę, też często się buduje obok i o ile mieszkanie na jednaj wiosce nie jest aż takim problemem, tak po sąsiedzku już zbyt dobrze nie wychodzi (oczywiście jak od wszystkiego są wyjątki, ale rzadko). Jasne macie więcej swobody niż mieszkając na pięterku, nie musicie się podporządkowywać do zasad panujących w domu rodziców, jednak nadal jest to duża ingerencja i brak 100% prywatności. Oczywiście to tylko moje zdanie i ja bym zawsze doradzała przemyśleć takie rozwiązanie 10x, tobie i twojemu partnerowi może to w zupełności nie przeszkadzać i masz do tego prawo
undecided_1994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 08:29   #75
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 08:29   #76
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Mieszkanie razem to jest chów klatkowy, mieszkając obok nań wolnym wybiegu ale nadal jest to zamknięcie, i ograniczenie swobody.
Pół biedy gdy rodzice pracują, gorzej jak siedzą w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 08:44   #77
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Mieszkanie razem to jest chów klatkowy, mieszkając obok nań wolnym wybiegu ale nadal jest to zamknięcie, i ograniczenie swobody.
Pół biedy gdy rodzice pracują, gorzej jak siedzą w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zgadzam się. Zastanawia mnie ile z tych dziewczyn które mieszkają obok swoich rodzin tak ochoczo mieszkałoby również obok swoich teściów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 08:45   #78
road_rage
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Cytat:
Napisane przez wzazanka2828 Pokaż wiadomość
I co w tym złego ? My będziemy mieszkać obok rodziców


Chciałam coś sprostować! Nigdzie nie napisałam, za nie stać nas na budowę ! Mamy oszczędności i mam cudownego męża, który daje radę.

Jednak nie stać nas już na wynajem większego mieszkania czy kupno drugiego auta , może lepszego ?

Hm może nie doprecyzowałam... Nie chcemy się zwalić do moich rodziców. Oni sami to proponowali , mówili, że zima itd... teraz jak zima prawie jest.. ucięli temat. Nie jesteśmy nachalni z mężem, nie chcemy ich przymuszać. Jeżeli sami nie zaczną to nie. Trudno. Ale jesteśmy przez tow kropce

Po prostu będziemy obok mieszkać. Budujemy się obok !Więc mąż by nie traciłby czasu na dojazdy, byśmy zaoszczędzili chociażby na paliwie ... Miałam wiele wątpliwości , ale rodzice mają ogromną działkę , dostaliśmy część . Wiem , że kiedyś wszystko będzie należeć do nas , więc po jaka cholerę mamy szukać czegoś innego, kupować ... A przede wszystkim ja będę blisko, aby pomóc im ma starość . Odwdzięczyć się za wszystko!!!! Biorę ma siebie opiekę. Mam nadzieję, że jak najdłużej będą przy zdrowiu! Czemu ludzie, który budują domu obok swoich rodziców są wyśmiewani ? Czy serio gorsi ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wybacz, ale gdyby was było stać, to ten wątek w ogóle by nie powstał. Macie warunki życia nieadekwatne do potrzeb z powodu budowania domu i podejmowania ważnych decyzji na podstawie obietnic patykiem na wodzie pisanych.

Po prostu to co piszesz o swoim życiu nie spina się z tym, że niby was stać.

A po cholerę szukać czegoś innego? No na przykład po to, żeby mieć gdzie mieszkać już teraz zamiast żyć mrzonkami o jakiejś ziemi, która kiedyś tam za dziesięciolecia będzie cała twoja i o pomocy rodzicom, którzy o żadną pomoc nie proszą.



Cytat:
Napisane przez wzazanka2828 Pokaż wiadomość
Masakra ! Piszesz na forum, oczekujesz jakiegoś wsparcia , nakierowania, może chcesz poczytać jak inni sobie radzą w dzisiejszych czasach ciężkich ! Chociażby konstruktywna krytyka , a nie tylko mieszkanie u rodziców be, budowa domu be, założenie rodziny przed budową be..

Prawie wszystkie odpowiedzi na forum, dotyczą tego w co ja się nie wpakowałam ! I jak wszystko jest do dup* .

Do cholery, jakie wyidealizowanego życie !?????
Bo chce być blisko rodziców na starość , bo mam ziemię , której nie muszę kupować ,bo mam dobry kontakt z rodzicami ( jednak tak, rozmowa o przeprowadzce mnie przerasta , nigdy nikomu się nie zwalałam na głowę . Jeżeli oni nie zaczną też tak nie będzie ) czy to jest księżniczkowanie? Nigdzie nie zapisałam , że mieszkałam u rodziców ze swoją założona już rodzina !!!!!
Jeździmy raz w roku na wakacje, mamy co jeść ! Więc nie biedujemy ?!!!
.myślę, że mało jest rodzin, która jeździ na wakacje na Bali i buduje dom .....


Chodziło mi jedynie o nowe/stare auto i metraż naszej kawalerki, bo albo budowa , albo mieszkanie w kawalerce .

Ale po odpowiedziach na forum, to tylko się powiesić teraz
Mieszkacie w 3 osoby w zapyziałej kawalerce, mąż zapitala sam stawiając fundamenty pod jakiś dom w którym nawet nie wiadomo kiedy zamieszkanie, patrzysz z zazdrością na znajomych kupujących mieszkania i jednocześnie oczekujesz, że na podstawie twoich wakacji na Bali wszyscy uwierzą, że jednak na ten dom was stać i przestaną widzieć w tym porywanie się motyką na słońce?
Swoją drogą kiedy były te wasze coroczne wycieczki na Bali podczas budowania domu? Wasze dziecko ma dopiero 9 miesięcy i w międzyczasie wybuchł światowy kryzys z lawinowym wzrostem inflacji w tle. Konstruktywna krytyka pojawiła się dobre kilka, jak nie kilkanaście razy, ale jeśli ty nadal utrzymujesz, że ten dom jest świetnym pomysłem, bo nie głodujesz i byłaś na wakacjach, to widzę że masz zdecydowanie za duże klapki na oczach.

Edytowane przez road_rage
Czas edycji: 2022-11-20 o 08:48
road_rage jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 08:54   #79
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Nie doczytałam o wakacjach na bali. Toż to szczyt ekstrawagancji.
Autorka coś się gubi, albo bardzo kiepsko ogarnia finanse, skoro stać ją na super wakacje, a na życie już nie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-11-20, 08:59   #80
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Nie doczytałam o wakacjach na bali. Toż to szczyt ekstrawagancji.
Autorka coś się gubi, albo bardzo kiepsko ogarnia finanse, skoro stać ją na super wakacje, a na życie już nie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Latam na Bali ale mieszkam w kurniku z dzieckiem 🤦
Mam nadzieję, że autorkę wyobraźnia poniosła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 09:06   #81
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Dobra, już dajcie spokój. Mieszkanie w domu obok to nie mieszkanie na pięterku. Dużo zależy od konkretnej rodziny. Moi teściowie mieszkają dosłownie dwie klatki dalej (możemy sobie pomachać przez okno), a nigdy nas nie nachodzili i nie wtrącali się w nieswoje sprawy. Wręcz mamy z nimi kontakt minimalny i głównie podczas większych okazji. Więc nie ma co potępiać autorki za budowanie się na ich działce, bo może to jest akurat dla nich spoko rozwiązanie. Trochę przesadzacie z tym automatycznym potępianiem każdego, kto mieszka nie dalej jak 100km od rodziców.

A autorka z drugiej strony zamiast odpowiedzieć na konkretne pytania to kręci aferę o krytykę wyboru miejsca budowy, jakby to było najważniejsze. Jak tak też rozmawia z mężem to współczuję.

Autorko, ludzie tu dobrze piszą, że niejedno małżeństwo się rozpadło przez taką niekończącą się budowę. Jeśli mąż pracuje sam i dopiero stawia fundamenty, w międzyczasie musi zarabiać pieniądze, to kiedy ta chata ma być skończona? Jak dziecko pójdzie na studia? Przelicz to sobie trochę. Ile zamierzacie die męczyć? 10 lat? 15? Albo musicie znacznie przyspieszyć budowę albo z niej chwilowo zrezygnować, bo jeśli się w międzyczasie pokłócicie i rozwiedziecie (nie bierz tego do siebie, ale ile można się męczyć?) to domu i tak nie będzie. Zostaną niedokończone mury i żal za straconymi latami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 09:08   #82
kici88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 470
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Cytat:
Napisane przez wzazanka2828 Pokaż wiadomość
Oszczędności tylko przeznaczone na budowę domu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jeśli problemem jest dla ciebie wyłożenie tych paru tysięcy na kupno kilkuletniego, używanego samochodu, no to sorry, ale oszczędności pozwalające na budowę domu to to na pewno nie są.
I wiesz, trzeba było najpierw myśleć, a nie teraz lamentować i mieć pretensje do świata, że nie głaszcze cię po główce, tylko nazywa sytuację po imieniu...
kici88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 09:11   #83
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89415362]Dobra, już dajcie spokój. Mieszkanie w domu obok to nie mieszkanie na pięterku. Dużo zależy od konkretnej rodziny. Moi teściowie mieszkają dosłownie dwie klatki dalej (możemy sobie pomachać przez okno), a nigdy nas nie nachodzili i nie wtrącali się w nieswoje sprawy. Wręcz mamy z nimi kontakt minimalny i głównie podczas większych okazji. Więc nie ma co potępiać autorki za budowanie się na ich działce, bo może to jest akurat dla nich spoko rozwiązanie. Trochę przesadzacie z tym automatycznym potępianiem każdego, kto mieszka nie dalej jak 100km od rodziców.

A autorka z drugiej strony zamiast odpowiedzieć na konkretne pytania to kręci aferę o krytykę wyboru miejsca budowy, jakby to było najważniejsze. Jak tak też rozmawia z mężem to współczuję.

Autorko, ludzie tu dobrze piszą, że niejedno małżeństwo się rozpadło przez taką niekończącą się budowę. Jeśli mąż pracuje sam i dopiero stawia fundamenty, w międzyczasie musi zarabiać pieniądze, to kiedy ta chata ma być skończona? Jak dziecko pójdzie na studia? Przelicz to sobie trochę. Ile zamierzacie die męczyć? 10 lat? 15? Albo musicie znacznie przyspieszyć budowę albo z niej chwilowo zrezygnować, bo jeśli się w międzyczasie pokłócicie i rozwiedziecie (nie bierz tego do siebie, ale ile można się męczyć?) to domu i tak nie będzie. Zostaną niedokończone mury i żal za straconymi latami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A tu się zgadzam. Sama mieszkam niecały 1km od rodziców i szczerze żyje mi się dużo lepiej niż jak mieszkałam w mieście obok.
Mama często dzwoni że została jej zupa i czy chcemy, mam gdzie podrzucić psy i bardzo sobie cenię ich ogród latem, często to my do nich wpadamy
Natomiast co do reszty - domu nie powinno się budować kosztem wszystkiego. Nie da się żyć w takiej dziupli z rosnącym dzieckiem. Ciągle nieobecny mąż to już ostatni punkt tej drogi do nikąd.
Już nie wspomnę jaką dziecku robią krzywdę, bo w okresie budowania więzi tata buduje fundamenty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 09:17   #84
road_rage
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89415362]
Autorko, ludzie tu dobrze piszą, że niejedno małżeństwo się rozpadło przez taką niekończącą się budowę. Jeśli mąż pracuje sam i dopiero stawia fundamenty, w międzyczasie musi zarabiać pieniądze, to kiedy ta chata ma być skończona? Jak dziecko pójdzie na studia? Przelicz to sobie trochę. Ile zamierzacie die męczyć? 10 lat? 15? Albo musicie znacznie przyspieszyć budowę albo z niej chwilowo zrezygnować, bo jeśli się w międzyczasie pokłócicie i rozwiedziecie (nie bierz tego do siebie, ale ile można się męczyć?) to domu i tak nie będzie. Zostaną niedokończone mury i żal za straconymi latami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Już pomijając to kiedy oni skończą budowę w tym trybie, to mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz, a mianowicie czy i kiedy oni mają czas na takie normalne życie rodzinne. Autorka w sumie nie wiadomo czym się zajmuje, ale o mężu można wywnioskować, że pracuje zawodowo (z dojazdami) jednocześnie "samemu" budując dom, co raczej pochłania mu większość życia.
road_rage jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 09:31   #85
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 09:33   #86
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 195
GG do Katerina_00
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Cytat:
Napisane przez undecided_1994 Pokaż wiadomość
Tu się zgadzam, na to jest jeszcze kilka lat jeżeli chodzi o dziecko. Natomiast tam była mowa już o dużo starszym, które będzie chciało swój pokój, a w takiej sytuacji porównywanie chęci własnego pokoju, swojej prywatnej przestrzeni do narkotyków jest śmieszne
Chodziło mi o to że nie zawsze dziecko dostaje co chce, myślałam,że przekaz jest dość prosty
9 miesięczny bobas nie potrzebuje swojego pokoju
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 09:34   #87
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Cytat:
Napisane przez rewelka111 Pokaż wiadomość
Nie byłabym tak rygorystyczna. Nie trzeba mieć na własność nieruchomości aby decydować się na dziecko. Ludzie maja rodziny, mieszkają w wynajętych mieszkaniach latami i mają się świetnie.

Ale zgadzam się, że zakładanie zamieszkania u rodziców aby zapszczedzić było beznadziejne.





Tu się zgadzam. Chyba porwaliście się z motyką na słońce. Jesteście na etapie fundamentów, a już takie problemy. Będzie gorzej, duuużo gorzej! I finansowo i psychicznie. Twój mąż nie widuje dziecka i Ciebie, Ty masz wszystkim wokół za złe, że Wam się nie powodzi. Frustracja będzie rosła.


Moja rada to wstrzymajcie się z budową, może wręcz sprzedajcie działkę póki jeszcze ceny nieruchomości nie poleciały j wynajmijcie coś większego. W między czasie spokojnie szukajcie okazji do kupienia, może mieszkania, może małego gotowego domu z rynku wtórnego. Pomyślcie jak możecie poprawić swoją sytuację, czy pracujesz? Trochę nie fair całą odpowiedzialność za budżet domowy spychać na faceta który musi od rana do nocy pracować jak nie na etacie to na budowie bo taniej.

Teraz zadbajcie o rodzinę, o Wasze stosunki. Plany mieszkaniowe z głową zaplanujcie, bo chyba decyzja o budowie domu to jakaś mrzonka, której nie udźwignięcie. W dzisiejszych czasach na dom stać serio jedynie zamożnych ludzi, a Wam ewidentnie się nie przelewa.
Problem w tym, że pewnie przy wynajęciu większego mieszkania nie byłoby ich stać na budowę domu. O ile ich w ogóle stać na to teraz.
Autorko, zdobycie miejsca do mieszkania w Polsce nie jest łatwe. Szczególnie teraz ceny oszalały. Trzeba niestety pogodzić się z tą myślą. Naprawdę niewielu ludzi zarabia wystarczająco dużo, by kupować te mieszkania w nowoczesnych blokach czy budować wymarzone domy. Często też pojawiają się kompromisy, jak u Ciebie, czyli oszczędzanie na obecnym komforcie życia, by kiedyś było inaczej. Niestety nie zawsze te wyrzeczenia są tego warte i osiąga się to co chciało.
Jeśli mogę coś doradzić to spójrz realnie na to wszystko i nie wyobrażaj sobie, że wszyscy ot tak mają domy marzeń, bo serio o ile ktoś nie dostał w spadku nieruchomości to nie jest bajkowo i trzeba się ostro naharować, by osiągnąć te swoje cele.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 10:22   #88
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Nie rozumiem jakim cudem Was stać na budowę domu, jeśli potencjalne oszczędności na mieszkaniu u rodziców to takie wielkie być albo nie być.
Załóżmy, że to jakieś 2k oszczędności miesięcznie. No to 20k oszczędności rocznie. Przecież to jest kropla przy budowie domu, a nie jakiś super zastrzyk gotówki.

Jakim cudem więc Wam się spina budżet, skoro jest taka histeria, że rodzice się nie wyrywają do zapraszania Was do siebie?

Edytowane przez Nimve
Czas edycji: 2022-11-20 o 10:25
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 10:41   #89
karawanna
Zakorzenienie
 
Avatar karawanna
 
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
Nie rozumiem jakim cudem Was stać na budowę domu, jeśli potencjalne oszczędności na mieszkaniu u rodziców to takie wielkie być albo nie być.
Załóżmy, że to jakieś 2k oszczędności miesięcznie. No to 20k oszczędności rocznie. Przecież to jest kropla przy budowie domu, a nie jakiś super zastrzyk gotówki.

Jakim cudem więc Wam się spina budżet, skoro jest taka histeria, że rodzice się nie wyrywają do zapraszania Was do siebie?
Ja podejrzewam scenariusz w stylu, że dostali działkę (autorka chyba wspominała gdzieś wyżej, że jest wydzielona z dużej działki jej rodziców), mąż pracuje w budowlance i może dużo rzeczy zrobić po kosztach no i fakt, że zasuwa tam sam. A oszczędności wcale nie są jakieś duże, tylko po prostu to im się jedynie finansowo spina.
karawanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 10:46   #90
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Brak miejsca zamieszkania..zawiodłam ..

Mnie najbardziej zasmuciło zdanie " Mąż daje super daje radę " Czy jakoś tak. No ale ile ok tak pociągnie. Rodzina, praca, budowa domu. A potem jeszcze pomaganie teściowa być może. Ech.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-06-16 13:46:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:51.