2022-11-21, 19:27 | #301 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
Tez o tym pomyślałam, naprawdę szokujące, że rodzic wychowuje dziecko i jest zobowiązany robić to jak najlepiej. nie jest zaś zobowiązany do stosowania jakiejkolwiek przemocy. Jak wychowasz, tak masz - tak chyba przeważnie jest xd Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2022-11-21, 19:30 | #302 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
jak dla mnie autorka to szczegolny typ czlowieka ktory jest pozbawiony kompletnie kregoslupa moralnego
kojarzy mi sie to bardzo z typem czlowieka ktory prosi kogos o podzyrowanie kredytu i przestaje placic majac w dupie ze zyrant ktory chcial mu pomoc tonie w jego dlugach wedlug mnie tylko osoba z powaznym zaburzeniem osobowosci jest w stanie zagarnac dom ktory nigdy nie byl jej albo wkopac zyranta . jest to przerazajace ze wlasna rodzina najblizsza osoba dziecko jest w stanie posunac sie do czegos takiego |
2022-11-21, 19:42 | #303 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
Swoją drogą jak rozumiem jesteś radcą prawnym na etacie? Bo własnej kancelarii jak się domyślam nie masz?
__________________
... Edytowane przez rewelka111 Czas edycji: 2022-11-21 o 20:04 |
|
2022-11-21, 20:08 | #304 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-11-21, 20:33 | #305 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89417091]A to jakaś obelga? Że jak się nie ma własnej kancelarii to jest się mniej profesjonalnym i wiarygodnym? Bo nie rozumiem po co to pytanie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Nie zdecydowanie nie. Ale obracam się w środowisku radców i wiem, że koniec końców sami składają DG a nie sp. z o.o. Mimo iż swoim klientom tak radzą. Po prostu na pewnym poziomie dochodów, obrotow i zatrudnienia DG jest jedyna sensowną formą prowadzenia firmy w Polsce. Ale trzeba się z tym zmierzyć na własnej skórze i przekalkulować własne pieniądze. Żadna obelga, życie.
__________________
... |
2022-11-22, 00:04 | #306 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 230
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Mnie tak w ogóle też delikatnie szokuje czepianie się darowizn w obrębie najbliższej rodziny jako czegoś zdroznego. Dzień wolności podatkowej przypada na połowę czerwca. Niektórym chyba nie dość i z chęcią by płacili wyższe podatki. Po drugie ludzie się np. pobierają i maja z tego tytułu różne ulgi. Wystarczy iść do knajpy gdzie zestaw dla dwojga wychodzi taniej na osobę niż solo. Pokój w hotelu 2 os przeliczajac tańszy niż jedynka. Programy oszczędnościowe dla duzych rodzin. Wreszcie 500+ na dziecko niezależnie od dochodu. Wszystko to uprzywilowuje jedne grupy wobec innych ale tu dramy nie ma. Nawet opakowanie zbiorcze kosmetyków wychodzi taniej niż np. Zakup pięciu osobno. No zerowanie jak nic.
Nie wiem w ogóle w jakim świecie trzeba żyć żeby nazwać rodziców których być może nie było już stać płacić powyżej pewnego pułapu, i przepisali własny dom (ryzykując takie cyrki jak powyższy) na córkę, niezależnie od tego czy to w ogóle było prawdziwe, oszustami. Podoba mi się cytat Gravit z innego watku o wyjściu na zewnątrz dotknąć trawy w celu przyblizenia z rzeczywistoscia. ---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ---------- Ogólnie to się zgadzam że jak wychowasz tak masz, ale w praktyce ludzie mają różne charaktery i osobowości i wystarczy że wychowujesz dwójkę dzieci w ten sam sposób a i tak rezultaty osiągniesz różne. Mnie to tylko utwierdza że rodzice którzy odkreslaja od siebie pewne podstawy od nie wiem, rzeczy takich jak nowy ajfon, nowe modne ciuchy, które traktują już jako przywilej, że mają rację, bo przynajmniej temperują rozwój wewnętrznego deja o którego jak widać nie aż tak trudno. Edytowane przez rejczeI Czas edycji: 2022-11-21 o 23:59 |
2022-11-22, 02:08 | #307 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 230
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
W ogóle mnie jeszcze rozwala ten zarzut wobec rodziców że chcieli by wziąć kredyt, dorzucić do raty i wkladu. Nie ufam im. Że niby wynajmowanie mieszkania za swoje od 6 lat i w perspektywie kolejne dekady taniej niż rata.
|
2022-11-22, 02:34 | #308 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
A oni jej mieli po cichu dorzucać się do raty. |
|
2022-11-22, 03:25 | #309 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89417091]A to jakaś obelga? Że jak się nie ma własnej kancelarii to jest się mniej profesjonalnym i wiarygodnym? Bo nie rozumiem po co to pytanie.
[/QUOTE] Ja to zrozumiałam tak, że jak przychodzi co do czego to takie kancelarie też zwykle są działalnościami gospodarczymi, a nie żadnymi spółkami z.o.o. Bo takie spółki to wysoce niepraktryczna sprawa, jeśli nie jesteś naprawdę dużym korpo. Więc pitu pitu, rób jak mówię, a nie jak robię. ---------- Dopisano o 04:25 ---------- Poprzedni post napisano o 04:24 ---------- Cytat:
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2022-11-22, 07:26 | #310 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
Ze niby co wtedy by miało nastąpić niby? By mnie czy rodziców kosmici podmienili wtedy na chciwą hienę? Bez kitu. Sadza się nie zapaliła, ale dupła raz w mocne mrozy rura i to nie z woda a jakaś od ścieków. Była haja i remont na kilka sąsiednich lokali. No i co zobaczyłam? Nic nie zobaczyłam. Mieli problem i sobie z nim radzili.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2022-11-22, 07:36 | #311 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 230
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89417225]Rodzice Autorkę cisnęli żeby brała kredyt.
A oni jej mieli po cichu dorzucać się do raty.[/QUOTE]Dlatego użylam zwrotu, chcieli by. I teraz niby fajnie zrobiła bo się planują budować to by ją pewnie zostawili na lodzie. Ogólnie nie była dość odważna by po studiach wziąc kredyt, spoko. Ale i tak musi płacić za odstępne i będzie musiała dalej. To kolejny grzech i pretensja nie wiadomo w sumie do kogo i o co. Rodzice od lat prowadzą firmę i są przedsiębiorczy. Córka nie jest. Radzili ten kredyt bo uważali to za lepszą opcję, co córka chyba żeby się pocieszyć tłumaczyła sobie kontrolą. Więc zamiast być może pomyśleć troche nad sobą w czym rodzice radzą sobie lepiej, najlepiej być super zachowawczym i mniej odważnym i postanowić, że się ich pozbawi ich majątku. I kto jest mądry, szach mat. Edytowane przez rejczeI Czas edycji: 2022-11-22 o 07:38 |
2022-11-22, 07:45 | #312 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
Ich propozycja o kupnie mieszkania zaplacie deppozytu i pokrywaniu czesci raty w zaden sposob nie byla zadnym przejawem toksycyzmu a checia polepszenia jej zycia (posiadanie wlasnej nieruchomości) Rozumiem ze autorka nie byla gotowa na taki krok ale ich propozycja nie byla toksyczna moim zdaniem w zaden sposob nie zniszczyla zycia autorce (mogla i odmowila) Zaden z jej przykladow (placenie za mieszkanie w pokoju z 4 osobami na tudiach,chec partycypacji w placeniu rat) nie jest obiektywnie znecaniem sie nad autorka i w moim oczuciu nie upowaznia ja do zawladniecia ich domem |
|
2022-11-22, 07:48 | #313 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 230
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ---------- [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89417330]Dlaczego mieliby ja zostawic na lodzie ? Skoro sprzedaliby swoj podobno w lepszej okolicy dom zeby zbudowac (kupic) gdzieś następny ktory wedlug autorki ma byc mniej warty to chyba ich sytuacja materialna by sie nie pogorszyla kupili by nowy placac starym Ich propozycja o kupnie mieszkania zaplacie deppozytu i pokrywaniu czesci raty w zaden sposob nie byla zadnym przejawem toksycyzmu a checia polepszenia jej zycia (posiadanie wlasnej nieruchomości) Rozumiem ze autorka nie byla gotowa na taki krok ale ich propozycja nie byla toksyczna moim zdaniem w zaden sposob nie zniszczyla zycia autorce (mogla i odmowila) Zaden z jej przykladow (placenie za mieszkanie w pokoju z 4 osobami na tudiach,chec partycypacji w placeniu rat) nie jest obiektywnie znecaniem sie nad autorka i w moim oczuciu nie upowaznia ja do zawladniecia ich domem[/QUOTE] No dlatego że ''być może przestaliby jej płacić ratę''. Bo przecież ''popłaciliby np. trzy lata, czy sześć, a potem radź sobie, ale jak to, przecież to 30 lat!". Kit z tym, że co miesiąc i tak płaci właścicielowi odstępne. I on sobie tym może spłaca własny kredyt. Więc jakby rodzice dokładali, to fajnie, a jakby nie mogli, to co to zmienia. Edytowane przez rejczeI Czas edycji: 2022-11-22 o 07:50 |
|
2022-11-22, 07:55 | #314 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
Wyobraźcie sobie jakie by były jazdy i jaki plan zemsty, jakby rodzice przestali się dorzucać z jakichkolwiek powodów. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-11-22, 07:58 | #315 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 230
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Aha, i wkłąd własny chcieli dać. Oj tam oj tam co to jest (było) 20%. Nawet jakby im się znudziło dopłacanie do raty normalnie rozbój w biały dzien.
Teraz w ogóle doczytałam że wadą nowego jest że jest na obrzeżach, bez chodnika i do sklepu dalej. |
2022-11-22, 07:59 | #316 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
Po wszystkich uzyskanych informacjach, uważam że autorka powinna się zgodzić na sprzedaż, ALE nie demonizuję jej rozważania jak wielu z was. Po pierwsze ja mając z tyłu głowy, że jak mi się noga posunie, gdzie w obecnych czasach nic nie wiadomo, i będę potrzebować pomocy finansowej, to mam rodziców którzy mają oszczędności i wiem że bez problemu mi pomogą, jest to baaardzo duży komfort psychiczny. Taka świadomość, że ma się plan C jak A i B zawiodą pozwala spokojnie spać. Tutaj autorki "zabezpieczeniem" jest dom który ma na własność. Nie sądzę aby przez lata jej regularnie przypominali "pamiętaj, że ten dom jest nasz ty jesteś tylko na papierze, w końcu chcemy go z powrotem", a wręcz myślę że ta kwestia się pojawiła dopiero teraz. A więc autorka gdzieś tam miała z tyłu głowy, że ma ten dom na przyszłość. W razie "W" jakby coś, to może chociażby się tam wprowadzić, nawet jak rodzice niezbyt by się chcieli zgodzić na to, teraz to zabezpieczenie traci. Więc może i nic w ten dom nie zainwestowała, jak wiele osób tutaj pisało, finansowo nic nie traci, ale jednak COŚ traci. Po drugie ona ma poczucie że jak bez słowa się zgodzi to daje tym samym przyzwolenie na to aby rodzice nadal ją źle traktowali. Ja to widzę trochę tak, że jakbym poprosiła kogoś o przysługę, nawet jakby w żaden odczuwalny sposób nie była uciążliwa dla drugiej strony to i tak bym była wdzięczna i starała się dostosować do niej. Tak samo jakbym robiła przysługę komuś, to nie oczekuję pokłonów i ciągłego dziękowania i zapewniania jaka jestem wspaniała, ale jednak oczekuję szacunku. Jakbym dla kogoś coś przechowywała i nagle ta osoba mówi, że będzie potrzebowała to odebrać w najbliższym czasie, to oczekuję że wcześniej zadzwoni i usłyszę tekst w stylu "kiedy ty masz czas abym przyjechała, ja się oczywiście dostosuje", a nie "będę jutro o 12", w tej drugiej sytuacji nawet jakbym miała czas przez cały dzień, to bym miała ochotę utrzeć nosa i odmówić, bo poczułabym się wykorzystana i jakby mój czas nie był ważny- a autorka jest w takiej sytuacji. A u nich to nie jest pierwszy raz, więc tym bardziej rozumiem że to przywołało nieprzyjemne wspomnienia z przeszłości i stąd jej dylemat. Niby wie co należy zrobić, ale sprawi to że poczuje się jak śmieć. |
|
2022-11-22, 08:02 | #317 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 230
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
|
|
2022-11-22, 08:05 | #318 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Ja tylko w sprawie kredytu - też nie wiem czy pakowałabym się w kredyt od razu po studiach, dopiero zaczynając pracę. Nawet przy pomocy rodziców. Bo biorąc pod uwagę doświadczenia autorki z rodzicami, to obawiałabym się, że byłoby to na zasadzie "robisz co mówimy albo przestajemy ci pomagać".
Poza tym - nie wiem jakie macie doświadczenia ale trudno mi uwierzyć, żeby osoba po studiach, dopiero zaczynająca pracę, bez problemu dostała kredyt hipoteczny. Nawet z wkładem własnym. Edytowane przez Finlora Czas edycji: 2022-11-22 o 08:21 |
2022-11-22, 08:06 | #319 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
W ogóle nie rozumiem jak ktoś może ją w tej sytuacji winić, dziewczyna pewnie zarabia niewiele zaraz po studiach, a ma się pchać w kredyt którego rana by pożerała pewnie większość jej wypłaty. I oczywiście, rodzice zaproponowali że się dołożą, tylko jaka pewność że nie odwidziałoby im się po kilku miesiącach? Autorka postąpiła bardzo dobrze w tamtej sytuacji, naprawdę nie rozumiem jak można wypominać tak rozsądną i dojrzałą decyzję. |
|
2022-11-22, 08:10 | #320 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89417330]Dlaczego mieliby ja zostawic na lodzie ? Skoro sprzedaliby swoj podobno w lepszej okolicy dom zeby zbudowac (kupic) gdzieś następny ktory wedlug autorki ma byc mniej warty to chyba ich sytuacja materialna by sie nie pogorszyla kupili by nowy placac starym
Ich propozycja o kupnie mieszkania zaplacie deppozytu i pokrywaniu czesci raty w zaden sposob nie byla zadnym przejawem toksycyzmu a checia polepszenia jej zycia (posiadanie wlasnej nieruchomości) Rozumiem ze autorka nie byla gotowa na taki krok ale ich propozycja nie byla toksyczna moim zdaniem w zaden sposob nie zniszczyla zycia autorce (mogla i odmowila) Zaden z jej przykladow (placenie za mieszkanie w pokoju z 4 osobami na tudiach,chec partycypacji w placeniu rat) nie jest obiektywnie znecaniem sie nad autorka i w moim oczuciu nie upowaznia ja do zawladniecia ich domem[/QUOTE] Może dlatego, że w momencie gdy odmówiła, to się obrazili na dwa lata. Naprawdę uważasz, że jakby np. po kilku miesiącach autorka nie zrobiła w jakiejś kwestii tak jak oni chcieli, to by nie byli zdolni powiedzieć "jak jesteś taka dorosła i chcesz decydować o sobie, to radź sobie sama"? |
2022-11-22, 08:13 | #321 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 230
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
|
|
2022-11-22, 08:15 | #322 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2022-11-22 o 08:41 |
2022-11-22, 08:21 | #323 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 230
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ---------- No dobra, się obrazili, nawet jakby się obrazili o cokolwiek i po 3 miesiącach przestaliby dokładać do raty, to akt własności byłby jej, wkład własny już by dostała i moglby ją cmoknąć w trąbkę a jakby sobie nie radziła ze spłatą rat mogłaby to mieszkanie wynająć i nawet wrócić do rodziców. Na pewno by się strasznie obrazili podwójnie że dziewczyna nie mając pieniędzy na ratę za mieszkanie wrociła do rodzinnego domu który co za ironia należy prawnie do niej. Aha. |
|
2022-11-22, 08:23 | #324 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
|
|
2022-11-22, 08:25 | #325 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
|
|
2022-11-22, 08:28 | #326 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 230
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
A tego wysiłku i trudu pojechania do notariusza czy coś to już nawet nie komentuję, ludzie częściej bo raz w tygodniu i lepiej robią rodzicom zakupy albo załatwiają różne sprawy. 30-latka utyrana wyprawą, może jeszcze na nowe buty dać, bo podeszwy zdarła. Edytowane przez rejczeI Czas edycji: 2022-11-22 o 08:30 |
|
2022-11-22, 08:31 | #327 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
Dodatkowo piszesz, że na jedno by jej wyszło spłacanie raty, co wynajem. A bierzesz pod uwagę, że ona niekoniecznie wynajmowała mieszkanie całe? Ja np. płaciłam za miejsce w pokoju 500zł za miesiąc ze wszystkim, nie sądzę aby w tej kwocie można było opłacić ratę za mieszkanie. Ja mam rodziców, którzy wiem że na lodzie by mnie nie zostawili, więc pewnie na jej miejscu bym skorzystała jakbym dostała taką propozycję jak ona, jednak nie mam klapek na oczach i zdaję sobie sprawę że rodzice są różni. A jakbym miała już wcześniejsze doświadczenia z tym związane, to tym bardziej bym się nie zgodziła. Tak samo, jakbym miała rodziców którzy mają podejście "ja płacę, ja decyduję". |
|
2022-11-22, 08:33 | #328 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Odmówiła tego kredytu i pomocy przy nim, zrobiła po swojemu i wynajmuje. Rodzice się obrazili według Autorki, a być może to był foch obustronny, bo było zerwanie kontaktu na 2 lata. Wątpię, żeby Autorce nie otworzyli drzwi, gdyby przyjechała wcześniej pogadać i się pojednać. Patrząc na to jaka jest zawzięta, to chyba bardziej ona była tym wymuszaniem obrażona. Tak czy siak, odmówiła, nic się nie stało, rodzice chcieli jej w ten sposób pomóc, a nie pozbawić czegoś. Ile można to wałkować z tym kredytem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-11-22, 08:36 | #329 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 230
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
Cytat:
A co do drugiej częsci mogła namówić ich na 2 pokoje i zawsze dobrać współlokatora. Itd. To naprawdę jest wymyslanie kwadratowych jaj, wynajmując u kogoś też ryzykuje że ktoś ją wywali po pół roku bo synek wraca z zagranicy a ona zamiast świetnej lokalizacji i ceny wyląduje z koniecznością znowu szukania jakiejś znośnej opcji. Umowy najmu się z reguły podpisuje z miesięcznym góra trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia więc tego. Edytowane przez rejczeI Czas edycji: 2022-11-22 o 08:39 |
|
2022-11-22, 08:43 | #330 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Problem z domem i rodzicami
No były posądzenia o trolling, ja też uważam, że to troll, ale nie przeszkadza mi to sobie dyskutować.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:31.