Młodszy facet, a zarazem brat przyjaciółki.

[niezdecydowana93]

Napisane przez Mija62

Napisałam w kolejnym picie, że on jest id niej 8 lat młodszy.

Ja spotykałam się z 7 lat młodszym, koleżanki też miały związki długoletnie z kilka lat młodszymi mężczyznami. W sumie wszystkie się rozpadly, ale raczej nie z racji różnicy wieku.

Rozumiem. Nie doczytałam. Mi zawsze bardziej podobali się starsi. A tu taki zaskok. Pierwszy raz od wielu lat jakieś motylki w brzuchu i to na dodatek przy młodszym.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

[Mija62]

Napisane przez niezdecydowana93

Rozumiem. Nie doczytałam. Mi zawsze bardziej podobali się starsi. A tu taki zaskok. Pierwszy raz od wielu lat jakieś motylki w brzuchu i to na dodatek przy młodszym.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

Nie myśl o jego wieku, to najmniejszy problem

Jako młoda dziewczyna, też zawsze wyobrażałam sobie, że będę mieć chlopaka o 2 lata starszego
Później przez lata świetle, podrywali mnie jedynie młodsi. Na początku nawet denerwowało mnie to. Potem przywykłam. Teraz wiem, że to nie istotne.
Chyba trzeba do tego dojrzeć

[zamyslonaa]

Napisane przez Mija62

Nie myśl o jego wieku, to najmniejszy problem

Jako młoda dziewczyna, też zawsze wyobrażałam sobie, że będę mieć chlopaka o 2 lata starszego
Później przez lata świetle, podrywali mnie jedynie młodsi. Na początku nawet denerwowało mnie to. Potem przywykłam. Teraz wiem, że to nie istotne.
Chyba trzeba do tego dojrzeć

Mnie zawsze podrywali starsi i umawiałam się ze starszymi. Aż się młodszy napatoczył, ja myślałam że jest starszy niz jest, a on - że ja młodsza

[Natalie_Alex]

Napisane przez niezdecydowana93

No nie do końca.
Najprawdopodobniej gdyby to był ktokolwiek znajomy zezłościła bym się. Ale przy tym chłopaku...to trudne do wytłumaczenia. I głupie. Bo jestem starsza, nie jest to pierwszy facet w moim otoczeniu a jednak czuje się jakby tak było.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Dziękuję za najbardziej treściwą odpowiedź
A jak przyjęli to znajomi, rodzina? Bo to raczej nie jest standardowa sytuacja.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

Nie przejmuj się wiekiem. Mój ostatni związek był z 11 lat młodszym chłopakiem. Najbardziej opiekuńczy partner, z jakim byłam.

[magbeth]

Ale w tej opisanej sytuacji nie chodzi o wiek. Ani o to, ze to brat przyjaciółki. Kasia tam wcześniej dobrze pisze. I xfrida.

(swoją droga dwóch moich eksow było młodszych od mnie, jeden nawet sporo i to nie wiek był tym czynnikiem, który nie wypalił. Starszych partnerów tez miewałam).

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez niezdecydowana93

Nie zrobił żadnego więcej kroku. Gdyby rzeczywiście miał ochotę na seks zrobiłby coś więcej chyba? Skończyło się jedynie na obejmowaniu i tym zmacaniu.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

moze nie byl pewny czy ty zgodzisz sie na wiecej(nie dalas odpowiednio silnych sygnalow )
a moze rzeczywiscie chcial tylko pomacac ,niektorym to wystarcza

[Ellen_Ripley]

Autorko, wybacz, ale gdzieś tam po cichu niepotrzebnie sobie roisz, że z tego mógłby być związek (bo sobie jednak sporo wyobraziłaś, wątków nie zakłada się o "och, takie mi to obojętne"). Tu nie ma czego sobie wyobrażać. Koleś miał nastrój "macankowy" - zresztą kilka osób wyżej już o tym pisało - i się nawinęłaś. I tyle. Nie pociągnął tematu dalej, niczego między Wami nie ma. To, co w klubie, szczególnie po kilku drinkach, to jak z Las Vegas.

I nie fiksuj się myśleniem, że skoro masz nieco nadprogramowych kilogramów, to jesteś skazana na byle co i byle jak. To kwestia tego jak samą siebie postrzegasz i na ile się cenisz.

[cava]

Napisane przez niezdecydowana93

Cześć! Na wstępie muszę powiedzieć, że mam 29 lat i nie należę do szczupłych kobiet. Raczej w drugą stronę. Więc wiem, że nie podobam się zbyt często facetom.

Ostatnio byłam w klubie ze znajomymi. Poznałam dużo nowych ludzi, gadało nam się świetnie. I był też On. Brat przyjaciółki, który jest ode mnie kilka lat młodszy. Ale to tak wiecie...kiedy ja pierwszy raz uprawiałam seks to on miał 11 lat. Więc różnica spora. Ale z niewiadomych powodów młody bardzo mi się spodobał. Sposób w jaki rozmawialiśmy, to jak traktował mnie, jak do mnie podchodził sprawił, że pojawiło się..."a może by był zainteresowany?" Ale jednocześnie mam cały czas w głowie to, że to brat przyjaciółki, że nie wypada nawet w takich kategoriach o nim myśleć.

Jednak gdy w klubie, gdy gdzieś szliśmy, łapał mnie za rękę, gdy osłaniał mnie przed innymi facetami, gdy się wkurzał kiedy ktoś mnie popchnął...a do tego te oczy, które tak się wpatrywały jak z nim rozmawiałam.

Kilka razy jeszcze była dziwna sytuacja, w której poczułam jego dłoń na moim tyłku. Na początku myślałam, że to był przypadek bo trzymał rękę na mojej talii i jak zsunął ją to przesunął dłonią po moim pośladku. Ale tą sytuacja powtórzyła się kilka razy, a do tego doszły jeszcze niespodziewane dwa klapsy. A jak staliśmy i czekaliśmy na jego siostrę to złapał mnie za rękę i splótł nasze palce ze sobą... Sama nie wiem czy sobie wkręcam, czy może rzeczywiście coś jest na rzeczy.

A Wy? Potrafiłybyście podbijać do brata przyjaciółki? Albo do tyle młodszego faceta?

Czy powinnam porozmawiać z przyjaciółką i powiedzieć jej co się wydarzyło?

A jaki związek z tym wszystkim ma to info z pierwszego zdania, że nie jesteś szczupła

[Gwiazdeczka223]

A jak dla mnie wiek jest tutaj bardzo istotną kwestią bo skoro Ty masz 29 to on ma 22 i uważam że na tym etapie to duża różnica szczególnie że nie napisałaś jak wygląda jego sytuacja życiowa - studiuje czy pracuje, mieszka sam czy z rodzicami? Jestem w Twoim wieku i osobiście nie wyobrażam sobie związku z facetem który ledwo skończył 20.
Mi niestety to bardziej wygląda tak że koleś podpił się na imprezie i zaczął do Ciebie kleić a Ty się napaliłaś na związek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Sally1642]

Napisane przez cava

A jaki związek z tym wszystkim ma to info z pierwszego zdania, że nie jesteś szczupła

Pewnie to, że nie ma powodzenia (sama napisała) więc jak się ktoś pierwszy lepszy i zainteresowany napatoczył to ona myśli już o jakiejś relacji. A przecież to tylko macanko w klubie.

[linaya]

Rozumiem, że on Ci się podoba, ale z Twojego opisu wynika, że jego zainteresowanie Tobą jest dość powierzchowne (erotyczne, nie związkowe), poza tym chyba niekoniecznie trwałe. Nie buduj na tym incydencie z imprezy wizji Waszego związku, bo może się okazać (i pewnie tak jest), że oboje macie całkiem różne oczekiwania (on: seks, Ty - związek, i różnica wieku nie ma nic do tego. Ani to, że to brat Twojej przyjaciółki.


A co do nadprogramowych kilogramów, jaki to ma związek ze sprawą?

[niezdecydowana93]

Może nie do końca potrafiłam wytłumaczyć o co mi chodzi. Nie wiem czy to by była kwestia samego seksu, czy czegoś więcej. Zbudować coś więcej można z różnego typu relacji. Ale jakikolwiek typ relacji z młodszym facetem jest mi obcy. A z bratem przyjaciółki to już w ogóle.

Mam jednak wątpliwości, że nawet gdyby to było zainteresowanie samym seksem (co też mogłoby być całkiem przyjemna wizją), to jednak nie wiem jak do tego podejść. Bo mimo wszystko to młodszy brat przyjaciółki. A ja jestem niemalże pewna, że mam więcej doświadczenia w tych tematach niż on.

A co do tego wszystkiego mają kilogramy? Moje powodzenie u facetów różnie się ma, raczej jest właśnie na tle erotycznym. Chociaż znalazło się też kilku z którymi byłam w związku, z ostatnim 4 lata.
Więc młody może po prostu rzeczywiście się napalił ze względu na alkohol? Nie wiem. Wiem, że nikt wcześniej tak się nie zachowywał wobec mnie jeśli coś nie byłoby na rzeczy. Stąd moje zagubienie.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez niezdecydowana93

Może nie do końca potrafiłam wytłumaczyć o co mi chodzi. Nie wiem czy to by była kwestia samego seksu, czy czegoś więcej. Zbudować coś więcej można z różnego typu relacji. Ale jakikolwiek typ relacji z młodszym facetem jest mi obcy. A z bratem przyjaciółki to już w ogóle.

Mam jednak wątpliwości, że nawet gdyby to było zainteresowanie samym seksem (co też mogłoby być całkiem przyjemna wizją), to jednak nie wiem jak do tego podejść. Bo mimo wszystko to młodszy brat przyjaciółki. A ja jestem niemalże pewna, że mam więcej doświadczenia w tych tematach niż on.

A co do tego wszystkiego mają kilogramy? Moje powodzenie u facetów różnie się ma, raczej jest właśnie na tle erotycznym. Chociaż znalazło się też kilku z którymi byłam w związku, z ostatnim 4 lata.
Więc młody może po prostu rzeczywiście się napalił ze względu na alkohol? Nie wiem. Wiem, że nikt wcześniej tak się nie zachowywał wobec mnie jeśli coś nie byłoby na rzeczy. Stąd moje zagubienie.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

Przystopuj ,wieje od ciebie straszną desperacją
Facet nie dal ci zadnego znaku( na trzezwo )ze jest toba zainteresowany a ty tu tworzysz historie o związku
Poza tym jego zachowanie jest nie tylko prostackie ale tez bez szacunku ,swiadczy o instrumentalnym traktowajou kobiet
Nie znacie sie dobrze ,nic go toba nie laczylo a pozwolil sobie przekroczyc granice ,jak dla mnie facet do odstrzalu a ty sie napalilas jak szczerbaty na suchary i nie odpuszczasz

[niezdecydowana93]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89423424]Przystopuj ,wieje od ciebie straszną desperacją

Facet nie dal ci zadnego znaku( na trzezwo )ze jest toba zainteresowany a ty tu tworzysz historie o związku

Poza tym jego zachowanie jest nie tylko prostackie ale tez bez szacunku ,swiadczy o instrumentalnym traktowajou kobiet

Nie znacie sie dobrze ,nic go toba nie laczylo a pozwolil sobie przekroczyc granice ,jak dla mnie facet do odstrzalu a ty sie napalilas jak szczerbaty na suchary i nie odpuszczasz[/QUOTE]Pozwól, że sama zadecyduje czy coś jest dla mnie brakiem szacunku czy instrumentalnym traktowaniu. Bo ja tego tak nie odbieram. Było wiele różnych sytuacji tego wieczoru, które sprawiły, że te gesty nie będą przeze mnie w taki sposób odbierane.
I ja nic nie tworzę. Zadałam proste pytanie. Czy podbijanie do młodszego brata przyjaciółki to dobry pomysł. Nie pytałam czy to co zrobił jest ok ani nie prosiłam o ocenianie.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

[kennedy]

Napisane przez niezdecydowana93

Pozwól, że sama zadecyduje czy coś jest dla mnie brakiem szacunku czy instrumentalnym traktowaniu. Bo ja tego tak nie odbieram. Było wiele różnych sytuacji tego wieczoru, które sprawiły, że te gesty nie będą przeze mnie w taki sposób odbierane.
I ja nic nie tworzę. Zadałam proste pytanie. Czy podbijanie do młodszego brata przyjaciółki to dobry pomysł. Nie pytałam czy to co zrobił jest ok ani nie prosiłam o ocenianie.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

18 lat chlopak to dziecko a nie mezczynza. Zajmij sie kims w swoim przedziale wiekowym. To niesmaczne.

[niezdecydowana93]

Napisane przez kennedy

18 lat chlopak to dziecko a nie mezczynza. Zajmij sie kims w swoim przedziale wiekowym. To niesmaczne.

18? Młody ma 22 lata. Jest 7 lat młodszy ode mnie.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

[chacaos]

Napisane przez niezdecydowana93

Było wiele różnych sytuacji tego wieczoru, które sprawiły, że te gesty nie będą przeze mnie w taki sposób odbierane.
I ja nic nie tworzę. Zadałam proste pytanie. Czy podbijanie do młodszego brata przyjaciółki to dobry pomysł. Nie pytałam czy to co zrobił jest ok ani nie prosiłam o ocenianie.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

Jeśli chcesz się wygłupić, to już teraz dzwoń do przyjaciółki prosić o błogosławieństwo. Jeśli nie, to ochłoń, bo zwyczajny klubowy flirt wyolbrzymiłaś do potęgi n-tej, traktując jakieś rycerzykowe zachowania pijanego typa jak wyznanie najgłębszych uczuć. Niektórzy faceci lubią sobie posamczyć, ale jak wraz z imprezą kończy się kontakt, to wnioski nasuwają się same.

[Laief]

Wiek to nie problem, dopóki jest się na tych samych etapach życiowych. A fakt, że to brat przyjaciółki - jedynie mozesz mieć na uwadze ewentualny kwas w razie jakby coś nie wyszło. Chociaż jeśli dwojka dorosłych ludzi potrafi się zachować to nie powinno być to zmartwieniem.

[Misia452]

Napisane przez niezdecydowana93

Cześć! Na wstępie muszę powiedzieć, że mam 29 lat i nie należę do szczupłych kobiet. Raczej w drugą stronę. Więc wiem, że nie podobam się zbyt często facetom.



Ostatnio byłam w klubie ze znajomymi. Poznałam dużo nowych ludzi, gadało nam się świetnie. I był też On. Brat przyjaciółki, który jest ode mnie kilka lat młodszy. Ale to tak wiecie...kiedy ja pierwszy raz uprawiałam seks to on miał 11 lat. Więc różnica spora. Ale z niewiadomych powodów młody bardzo mi się spodobał. Sposób w jaki rozmawialiśmy, to jak traktował mnie, jak do mnie podchodził sprawił, że pojawiło się..."a może by był zainteresowany?" Ale jednocześnie mam cały czas w głowie to, że to brat przyjaciółki, że nie wypada nawet w takich kategoriach o nim myśleć.



Jednak gdy w klubie, gdy gdzieś szliśmy, łapał mnie za rękę, gdy osłaniał mnie przed innymi facetami, gdy się wkurzał kiedy ktoś mnie popchnął...a do tego te oczy, które tak się wpatrywały jak z nim rozmawiałam.



Kilka razy jeszcze była dziwna sytuacja, w której poczułam jego dłoń na moim tyłku. Na początku myślałam, że to był przypadek bo trzymał rękę na mojej talii i jak zsunął ją to przesunął dłonią po moim pośladku. Ale tą sytuacja powtórzyła się kilka razy, a do tego doszły jeszcze niespodziewane dwa klapsy. A jak staliśmy i czekaliśmy na jego siostrę to złapał mnie za rękę i splótł nasze palce ze sobą... Sama nie wiem czy sobie wkręcam, czy może rzeczywiście coś jest na rzeczy.



A Wy? Potrafiłybyście podbijać do brata przyjaciółki? Albo do tyle młodszego faceta?



Czy powinnam porozmawiać z przyjaciółką i powiedzieć jej co się wydarzyło?

Jakby mnie jakiś obcy czy nawet znajomy facet klepał po tyłku to chyba dostałby z liścia i byłabym tym zachowaniem jego mocno zażenowana. Na pewno nie zaplusowalby u mnie tym i czułabym do niego obrzydzenie. Tyle. Nie ma znaczenia czy to brat przyjaciółki czy ktoś obcy.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez niezdecydowana93

Nie jestem trollem.
Dla mnie obcą osobą jest ktoś z kim nie zamieniłam ani słowa. Gdyby zrobił to pierwszy lepszy facet mijający mnie w klubie pewnie bym się zezłościła. Stąd brak oburzenia na klepnięcie pod tyłku od młodego. Zwłaszcza, że spodobał mi się od samego początku.
Różnica wieku jest spora, jest 7 lat młodszy.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Czy ja wiem czy burackie?
Dla jednych będzie burackie dla innych nie. Gdyby to zrobiła przypadkowa osoba to bym się oburzyła. Ale zrobiła to osoba, która mi się spodobała i która przez cały wieczór spędziła ze mną bardzo dużo czasu. Ja nie przykładam takiej wagi do tego, bo uważam klepnięcie w tyłek za coś przyjemnego.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

No jeśli uważasz,że klepanie po tylko jest romantyczne a nie burackie to chyba się dobraliście pod tym względem z tym bratem przyjaciółki. Dla mnie to jest mega prostackie.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez niezdecydowana93

Raczej rozważanie na sucho, po prostu nie mogę go wyrzucić od wczoraj z głowy. Cały czas o tym myślę i ilekroć idę się zdrzemnąć to jak zamykam oczy widzę te niektóre sytuacje. Niedawno wyszłam ze związku kilkuletniego, w którym facet mocno się różnił od młodego. Może dlatego jestem też nastawiona do tego inaczej. Trudno powiedzieć.
Mam dodanego na FB młodego, coś chwilę pisaliśmy ale trudno mi wyczuć czy to kwestia alkoholu była czy rzeczywiście się spodobałam.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

Może chciał tylko szybki numerek i stąd to klepanie. Nie wiem. Wydaje mi się,że jak się komuś na poważnie spodobasz to te gesty są z kulturą i wyczuciem.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez niezdecydowana93

No nie do końca.
Najprawdopodobniej gdyby to był ktokolwiek znajomy zezłościła bym się. Ale przy tym chłopaku...to trudne do wytłumaczenia. I głupie. Bo jestem starsza, nie jest to pierwszy facet w moim otoczeniu a jednak czuje się jakby tak było.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Dziękuję za najbardziej treściwą odpowiedź
A jak przyjęli to znajomi, rodzina? Bo to raczej nie jest standardowa sytuacja.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

Bo się podniecilas,że jakiś mlody szczyl się toba zainteresował i cie klepie po tylku...
Może w twoim otoczeniu to wyraz tego jak bardzo się komuś podobasz. Masz takich znajomych?


Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez niezdecydowana93

Tak, odezwałam się dzisiaj do niego, chwilę popisaliśmy, ale podejrzewam, że odsypia bo nie odpisuje. Ja zresztą też sporo śpię bo impreza była wczoraj. Spróbuję odezwać się jutro, jeśli się nie odezwie i zobaczymy czy odpowie czy nie.

I też myślę że to nic złego, spędził ze mną kilka ładnych godzin, nie odstępując mnie na krok. Sprawiając, że czułam się tak...inaczej. I w perspektywie tego wszystkiego klepnięcia nie odbiera się źle.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

A byliście w ogóle trzeźwi? Po alkoholu też się inaczej to odbiera.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez niezdecydowana93

Pozwól, że sama zadecyduje czy coś jest dla mnie brakiem szacunku czy instrumentalnym traktowaniu. Bo ja tego tak nie odbieram. Było wiele różnych sytuacji tego wieczoru, które sprawiły, że te gesty nie będą przeze mnie w taki sposób odbierane.
I ja nic nie tworzę. Zadałam proste pytanie. Czy podbijanie do młodszego brata przyjaciółki to dobry pomysł. Nie pytałam czy to co zrobił jest ok ani nie prosiłam o ocenianie.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

Jak dla mnie okej. Jednak patrząc na całą sytuację i to klepanie po tyłku facet byłby do odstrzału.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a]

Napisane przez niezdecydowana93

Może nie do końca potrafiłam wytłumaczyć o co mi chodzi. Nie wiem czy to by była kwestia samego seksu, czy czegoś więcej. Zbudować coś więcej można z różnego typu relacji. Ale jakikolwiek typ relacji z młodszym facetem jest mi obcy. A z bratem przyjaciółki to już w ogóle.

Mam jednak wątpliwości, że nawet gdyby to było zainteresowanie samym seksem (co też mogłoby być całkiem przyjemna wizją), to jednak nie wiem jak do tego podejść. Bo mimo wszystko to młodszy brat przyjaciółki. A ja jestem niemalże pewna, że mam więcej doświadczenia w tych tematach niż on.

A co do tego wszystkiego mają kilogramy? Moje powodzenie u facetów różnie się ma, raczej jest właśnie na tle erotycznym. Chociaż znalazło się też kilku z którymi byłam w związku, z ostatnim 4 lata.
Więc młody może po prostu rzeczywiście się napalił ze względu na alkohol? Nie wiem. Wiem, że nikt wcześniej tak się nie zachowywał wobec mnie jeśli coś nie byłoby na rzeczy. Stąd moje zagubienie.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

Mi się bardzo nie podoba jak nazywasz tego chłopaka per młody. Dla mnie w jakiś sposób traktujesz go z góry bo myślisz że jesteś bardziej doświadczona i mu tym imponujesz. Z mojej perspektywy to wygląda tak że 22-latek dobrze się bawił klepiąc Cię po pupie, wrócił do domu i na tym koniec. Ty starsza o 7 lat zakładasz z tej okazji wątek na forum i gdybasz czy warto czy nie warto umawiać się z młodszym bratem kolezanki. Że niby po co nad tym rozmyślać? Żadna propozycja w Twoją stronę nie padła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sheena_]

A tej przyjaciółki nie było na tej imprezie i nie widziała co się dzieje? Albo wspolni znajomi jej nie powiedzą? Byłoby raczej dziwne gdyby się niczego nie dowiedziała. Możliwe, że sama podejmie temat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niezdecydowana93]

Napisane przez Sheena_

A tej przyjaciółki nie było na tej imprezie i nie widziała co się dzieje? Albo wspolni znajomi jej nie powiedzą? Byłoby raczej dziwne gdyby się niczego nie dowiedziała. Możliwe, że sama podejmie temat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ostatecznie podjęłam temat, bo bałam się że może jej brat powie albo coś. Ale niewiele z tej rozmowy wyszło. Stwierdziła, że młody, pod wpływem alko, to może to przypadkowe albo po prostu sprawdzał jak zareaguje.
Ale w sumie nie wiem na co zareaguje. Bo nic więcej się nie wydarzyło, ja też nie zrobiłam nic więcej.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

[Ellen_Ripley]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89423424]Przystopuj ,wieje od ciebie straszną desperacją
Facet nie dal ci zadnego znaku( na trzezwo )ze jest toba zainteresowany a ty tu tworzysz historie o związku
Poza tym jego zachowanie jest nie tylko prostackie ale tez bez szacunku ,swiadczy o instrumentalnym traktowajou kobiet
Nie znacie sie dobrze ,nic go toba nie laczylo a pozwolil sobie przekroczyc granice ,jak dla mnie facet do odstrzalu a ty sie napalilas jak szczerbaty na suchary i nie odpuszczasz[/QUOTE]

Jak wyżej. Niestety.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez niezdecydowana93

Ostatecznie podjęłam temat, bo bałam się że może jej brat powie albo coś. Ale niewiele z tej rozmowy wyszło. Stwierdziła, że młody, pod wpływem alko, to może to przypadkowe albo po prostu sprawdzał jak zareaguje.
Ale w sumie nie wiem na co zareaguje. Bo nic więcej się nie wydarzyło, ja też nie zrobiłam nic więcej.

Wysłane z mojego 2107113SG przy użyciu Tapatalka

Jak nie wiesz o co chodzi z tym jak na to zareagujesz(jak zareagujesz na macanie przez podpitego faceta w klubie)
Moglas zareagowac na conajmniej 3 rozne sposoby
-dac mu w twarz i powiedzieć zeby trzymal rece z daleka
-zaczac go calowac I tez obmacywac to wtedy moze by doszlo do seksu(np w toalecie)
-nie robic nic pozwolic zeby cie wymacal (co wybralas)
Z tego co tu piszesz nie masz problemu z tym zeby koledzy ,znajomi cie obmacywali dla niektorych facetow to odtzucajace (nie chcieli by takiej partnerki)
Moze wlasnie to sprawdzal ...
-

[Higurashi]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89423669]Jak nie wiesz o co chodzi z tym jak na to zareagujesz(jak zareagujesz na macanie przez podpitego faceta w klubie)
Moglas zareagowac na conajmniej 3 rozne sposoby
-dac mu w twarz i powiedzieć zeby trzymal rece z daleka
-zaczac go calowac I tez obmacywac to wtedy moze by doszlo do seksu(np w toalecie)
-nie robic nic pozwolic zeby cie wymacal (co wybralas)
Z tego co tu piszesz nie masz problemu z tym zeby koledzy ,znajomi cie obmacywali dla niektorych facetow to odtzucajace (nie chcieli by takiej partnerki)
Moze wlasnie to sprawdzal ...
-[/QUOTE]Jeśli tak "sprawdzał" potencjalny "obiekt randkowania", to też dał sobie nieźle świadectwo. Dla mnie i tak byłby skreślony po klepaniu mnie w pupę ot tak, no ale cóż.

Autorko, brzmisz jakbyś się strasznie nakręciła a w sumie tak jak piszą dziewczyny - nie bardzo jest na co.

Czy randkowałabym z bratem przyjaciółki? Być może. Z młodszym facetem? Małe szanse, ale nie wykluczam.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Calla_]

Ode mnie za klepanie po tyłku dostałby jedynie automatycznie plaskacza w twarz. Nie ma chyba czegoś bardziej prostackiego i obrzydliwego dla mnie. A różnica 7 lat przy wieku 22 i 29 dla mnie też za duża, chociaż ogólnie rzecz biorąc akceptowalna jeśli jesteście na tym samym poziomie życia. Jak on jest na studiach, a ty już X lat na rynku pracy to nie polecam.
Niemniej jednak dla mnie ten koleś byłby skreślony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

6

Napisane przez Higurashi

Jeśli tak "sprawdzał" potencjalny "obiekt randkowania", to też dał sobie nieźle świadectwo. Dla mnie i tak byłby skreślony po klepaniu mnie w dupę ot tak, no ale cóż.

Autorko, brzmisz jakbyś się strasznie nakręciła a w sumie tak jak piszą dziewczyny - nie bardzo jest na co.

Czy randkowałabym z bratem przyjaciółki? Być może. Z młodszym facetem? Małe szanse, ale nie wykluczam.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Zupelnie sie zgadzam,juz wcześniej napisałam zachowanie nie do przejscia dla mnie ,gosc do odstrzału ,oblech bez szacunku i manier.

[glossyzuz]

Autorko, czy w ogóle masz z nim jakikolwiek kontakt po tej imprezie? Dzisiaj już nie odsypia.

[rownowaga]

Aż mi się przypomniała jedna sytuacja. Byliśmy z dwójką znajomych na koncercie, a tuż po nim skoczyliśmy na piwko do knajpki, w której kumpel sobie dorabia od wielu wielu lat. Posiedzieliśmy już po zamknięciu, ekipa z knajpki nas zaprosiła do wspólnego picia drinków itp. Alkoholu było sporo. Jeden gościu zaczął się nieźle do mnie kleić. Ostatecznie, ja sama zaczynałam mu też kłaść głowę na ramieniu itp. Widziałam po nim, że jest ode mnie sporo młodszy. W ogóle nie brałam go pod uwagę w kategorii dalszej relacji jakiejkolwiek. Ot, alkohol, który świetnie rozluźnia, jakieś objęcie w talii i tyle. Jak wracaliśmy to dwójka znajomych pojechała jednym uberem, a ja czekałam na innego, bo mieszkamy w kompletnie różnych rejonach. Ten ziomeczek czekał ze mną, ciągle mnie obejmując, próbując macać po tyłku i uwaga - próbując się wprosić do mnie, bo przecież jest miło, a do siebie mnie nie weźmie bo mieszka z rodzicami XD Kumpel powiedział mi, że następnego dnia o mnie podpytywał. Ale co zabawniejsze - gościu ma 17 lat i dziewczynę XD True story. Autorko, w Twoim przypadku sytuacja jest niemal identyczna. To tylko magia alkoholu i chęć na małą jednorazową przygodę.

[Overcooked]

Jak dla mnie męski troll co opisuje tu swoją fantazję erotyczną. A do tego nie umie w relacje damsko-męskie i uważa że 29letnia kobieta (z 4 letnim związkiem na koncie i po debiucie seksualnym w wieku 18 lat) tylko ze względu na dodatkowe kilogramy już jest tak ogromną desperatką że będzie się szczerze cieszyć i napali się na to, że "atrakcyjniejszy" koleś ją ukradkiem maca po tyłku a potem jeszcze klepie w miejscu publicznym