Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-12-03, 16:10   #31
Piotrek95
Raczkowanie
 
Avatar Piotrek95
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 290
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89428672]Wpadka to taka straszna sytuacja?[/QUOTE]
Zmieniająca życie o 180 stopni z minuty na minutę (jeśli nie usunie), więc powiedziałbym, że tak.
Piotrek95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 16:20   #32
Medins
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Powiedz mu o wszystkim i daj mu również czas na przetrawienie tematu. Jeżeli jest chory i nie wiadomo ile to potrwa, to ja bym się zdecydowała mimo wszystko na rozmowę telefoniczną. Czas szybko leci, on też musi podumać, a jeszcze trzeba mieć czas zorganizować ewentualne zakończenie ciąży, gdy zdecydujecie, że jednak nie chcecie być teraz rodzicami. Poszłabym jeszcze na badania z krwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Medins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 16:22   #33
glossyzuz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Nie patrz na to co powie facet tylko na to, co Ty chcesz. Skoro jest chory to masz teraz na spokojnie czas na pójście do lekarza i potwierdzenie ciąży. A potem zastanów się czego oczekujesz od życia i jak sobie poradzisz. Bardziej licz na rodziców i ich pomoc, w końcu z nimi mieszkasz i Cię praktycznie utrzymują. Facet dzisiaj może powiedzieć "będzie dziecko, super", a za rok jednak stwierdzić "nie jestem gotowy do roli ojca". A wtedy już aborcji nie zrobisz. Dlatego sama podejmij decyzję, za którą weźmiesz odpowiedzialność i na którą będziesz gotowa.
glossyzuz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 16:42   #34
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 287
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Naprawdę nie masz nawet cienia podejrzeń na temat tego jak może zareagować Twój facet? Dziwi mnie, że w zasadzie z tych wiadomości bije totalny brak zaufania do tego mężczyzny, jakbyście się ledwo co znali
__________________
You may think he's a sleepy-type guy
Always takes his time
Soon I know you'll be changing your mind
When you've seen him use a gun, boy
When you've seen him use a gun
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 16:44   #35
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Cytat:
Napisane przez Piotrek95 Pokaż wiadomość
Zmieniająca życie o 180 stopni z minuty na minutę (jeśli nie usunie), więc powiedziałbym, że tak.
Wielokrotnie czytałam na Wizażu dużo bardziej hardkorowe historie, gwałty, przemoc psychiczna i fizyczna w rodzinie, od dziecka, więc nie wiem czy nieplanowana ciąża to taki koniec świata, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi usunięcie, więc trochę mnie dziwi Twój komentarz, ale ok
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 17:29   #36
CostaDeLaLuz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 87
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Daj sobie czas na ochłonięcie, szargają Tobą różne uczucia. Pogadaj z facetem, bo jest ojcem tego dziecka, niezależnie co postanowi, musisz myśleć o sobie. Rok czasu razem to nie jest długo, aby być pewnym drugiej osoby.
CostaDeLaLuz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 18:34   #37
cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 519
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89428727]Wielokrotnie czytałam na Wizażu dużo bardziej hardkorowe historie, gwałty, przemoc psychiczna i fizyczna w rodzinie, od dziecka, więc nie wiem czy nieplanowana ciąża to taki koniec świata, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi usunięcie, więc trochę mnie dziwi Twój komentarz, ale ok[/QUOTE]

Dla mnie to byłby największy dramat życiowy. To, że inni ludzie doświadczają o wiele gorszych rzeczy, nie oznacza, że komuś się nie może posypać życie, bo zostanie rodzicem, chociaż tego nie chciał.
cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-12-03, 18:47   #38
oneonone
Przyczajenie
 
Avatar oneonone
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 7
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

To trochę na zasadzie 'inni mają gorzej'. Fakt. Obojętnie jakie okropieństwa by ktoś opisał na wizażu to tak czy siak znajdzie się na świecie osoba, która ma gorzej. Nie pociesza mnie fakt, że w tym momencie ktoś kogoś gwałci czy morduje. Jak sami wiecie - nasze obecne problemy są dla nas najważniejsze i nie myślimy np o dzieciach z afryki kiedy nam wali się świat na swój sposób.

Co do poinformowania ojca - ja nie wiem jak mam mu to przekazać na żywo, a co dopiero przez telefon. Aborcję wykluczam, bo nie mogłabym z tym żyć. Nie, nie uważam tego za morderstwo. Uważam, że każda kobieta powinna mieć wybór - ale w moim przypadku gdybym to ja miała dokonać aborcji - nie umiałabym. Także niezależnie od jego decyzji, dziecko urodzę. Ale nie wiem czy go gdzieś nie oddam (jeśli ojciec mnie oleje).

Teraz naszły mnie takie refleksje, że kobieta jest w strasznej sytuacji... Piszecie, że jakby facetowi znudziło się niańczenie płaczącego dziecka to zawsze może się zawinąć. A kobieta nie. Gdzie tu sprawiedliwość?

Od kilku dni tylko siedzę i płaczę, bo zdaję sobie sprawę w jakiej żenującej sytuacji jestem.

Teraz mi się przypomniało, że kiedyś na luźno rozmawialiśmy o wpadce. Temat wyszedł z tego, że on sam jest dzieckiem z wpadki.. Jego rodzice wtedy się ożenili przez to dziecko, a sami byli narzeczeństwem jak to się stało. Niestety życie napisało taki scenariusz, że jak miał 4 latka jego ojciec zmarł. I rzucił kiedyś, że pewnie by postąpił jak swój ojciec. Ale to była rozmowa na luzie, na szybko. Mógł sobie tak myśleć, palnął, a co by zrobił to by dopiero życie zweryfikowało..
oneonone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 18:48   #39
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89428792]Dla mnie to byłby największy dramat życiowy. To, że inni ludzie doświadczają o wiele gorszych rzeczy, nie oznacza, że komuś się nie może posypać życie, bo zostanie rodzicem, chociaż tego nie chciał.[/QUOTE]

Ale ten komentarz został napisany przez typa, który w nieplanowanej ciąży nie jest. Z tej perspektywy mnie to trochę dziwi, a sensem mojego komentarza nie było 'inni mają gorzej'
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 18:48   #40
oneonone
Przyczajenie
 
Avatar oneonone
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 7
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Edit. Dziwi mnie też, że pewna użytkowniczka twierdzi, że to przecież żaden dramat i jeszcze czas na usunięcie. Nawet jak ktoś ma luźne podejście do aborcji to nie jest to wzięcie witaminy C na przeziębienie tylko poważny zabieg.. Nie wiem dlaczego ludzie tak lekko do takich rzeczy podchodzą..
oneonone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 18:58   #41
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Cytat:
Napisane przez oneonone Pokaż wiadomość
To trochę na zasadzie 'inni mają gorzej'. Fakt. Obojętnie jakie okropieństwa by ktoś opisał na wizażu to tak czy siak znajdzie się na świecie osoba, która ma gorzej. Nie pociesza mnie fakt, że w tym momencie ktoś kogoś gwałci czy morduje. Jak sami wiecie - nasze obecne problemy są dla nas najważniejsze i nie myślimy np o dzieciach z afryki kiedy nam wali się świat na swój sposób.

Co do poinformowania ojca - ja nie wiem jak mam mu to przekazać na żywo, a co dopiero przez telefon. Aborcję wykluczam, bo nie mogłabym z tym żyć. Nie, nie uważam tego za morderstwo. Uważam, że każda kobieta powinna mieć wybór - ale w moim przypadku gdybym to ja miała dokonać aborcji - nie umiałabym. Także niezależnie od jego decyzji, dziecko urodzę. Ale nie wiem czy go gdzieś nie oddam (jeśli ojciec mnie oleje).

Teraz naszły mnie takie refleksje, że kobieta jest w strasznej sytuacji... Piszecie, że jakby facetowi znudziło się niańczenie płaczącego dziecka to zawsze może się zawinąć. A kobieta nie. Gdzie tu sprawiedliwość?

Od kilku dni tylko siedzę i płaczę, bo zdaję sobie sprawę w jakiej żenującej sytuacji jestem.

Teraz mi się przypomniało, że kiedyś na luźno rozmawialiśmy o wpadce. Temat wyszedł z tego, że on sam jest dzieckiem z wpadki.. Jego rodzice wtedy się ożenili przez to dziecko, a sami byli narzeczeństwem jak to się stało. Niestety życie napisało taki scenariusz, że jak miał 4 latka jego ojciec zmarł. I rzucił kiedyś, że pewnie by postąpił jak swój ojciec. Ale to była rozmowa na luzie, na szybko. Mógł sobie tak myśleć, palnął, a co by zrobił to by dopiero życie zweryfikowało..
Od kilku dni siedzisz i płaczesz? Serio, idź do lekarza, żeby to potwierdzić lub wykluczyć, a potem do chłopa. Nie siedź z tym sama, bo się wykończysz żyjąc w takim zawieszeniu

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Cytat:
Napisane przez oneonone Pokaż wiadomość
Edit. Dziwi mnie też, że pewna użytkowniczka twierdzi, że to przecież żaden dramat i jeszcze czas na usunięcie. Nawet jak ktoś ma luźne podejście do aborcji to nie jest to wzięcie witaminy C na przeziębienie tylko poważny zabieg.. Nie wiem dlaczego ludzie tak lekko do takich rzeczy podchodzą..
Tylko że ta 'pewna użytkowniczka' nie napisała, że to żaden dramat i przesadzasz, a jedynie zdziwiło ją napisanie przez Piotrka jakby to był koniec świata i temat, o którym nie wolno rozmawiać i się dzielić przemyśleniami, bo to takie straszne i jak śmiesz się kogoś radzić. Pewnie, że nie, powinnaś dalej siedzieć z tym sama i nikomu nie mówić. No, nie sądzę

A co do aborcji chirurgicznej, bo o takiej chyba mówisz - to jest bardzo krótki i prosty zabieg o niewielkim ryzyku. Podchodzę do tego lekko, bo to ultra lekka sprawa w porównaniu do alternatywy
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-12-03, 19:02   #42
Kaviaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 83
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89428806]
A co do aborcji chirurgicznej, bo o takiej chyba mówisz - to jest bardzo krótki i prosty zabieg o niewielkim ryzyku. Podchodzę do tego lekko, bo to ultra lekka sprawa w porównaniu do alternatywy[/QUOTE]


No tak, super lekka sprawa umowic sie do kliniki i zrobic zabieg xDD Chyba zapomniałaś, że w Polsce jest zakaz aborcji i nie można od tak się umówić do szpitala, publicznego czy prywatnego na usunięcie ciąży?
Autorka musiałaby wyjechać za granice, na kilka dni i w obcym państwie załatwiać wszystkie formalności, pojechać tam, zapłacić... to nie jest od tak, 'ultra lekko' jak to mówisz.
Posiadanie niechcianej ciąży to jest tragedia. Dziecko zmienia całe Twoje życie, mnie dziwi że tak lekko podchodzisz do tego.
Rozumiem autorkę, cięzka decyzja.
Ja bym oddała do adopcji na Twoim miejscu, z chłopakiem jesteście rok czasu tylko, jesteście młodzi. Może jest szansa, że wam sie uda ale czy chcesz podjąć to ryzyko?
Ty znasz swojego chłopaka lepiej niż my wizażanki, także zdecyduj to co Ci rozsądek, a nie serce podpowiada.
Kaviaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 19:08   #43
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Cytat:
Napisane przez Kaviaa Pokaż wiadomość
No tak, super lekka sprawa umowic sie do kliniki i zrobic zabieg xDD Chyba zapomniałaś, że w Polsce jest zakaz aborcji i nie można od tak się umówić do szpitala, publicznego czy prywatnego na usunięcie ciąży?
Autorka musiałaby wyjechać za granice, na kilka dni i w obcym państwie załatwiać wszystkie formalności, pojechać tam, zapłacić... to nie jest od tak, 'ultra lekko' jak to mówisz.
Posiadanie niechcianej ciąży to jest tragedia. Dziecko zmienia całe Twoje życie, mnie dziwi że tak lekko podchodzisz do tego.
Rozumiem autorkę, cięzka decyzja.
Ja bym oddała do adopcji na Twoim miejscu, z chłopakiem jesteście rok czasu tylko, jesteście młodzi. Może jest szansa, że wam sie uda ale czy chcesz podjąć to ryzyko?
Ty znasz swojego chłopaka lepiej niż my wizażanki, także zdecyduj to co Ci rozsądek, a nie serce podpowiada.
Po pierwsze - sprostowałam nieprawdziwą informację, że to jest super poważny zabieg, bo o tym była mowa i tego dotyczyło to określenie. A po drugie - istnieje kilka inicjatyw, których członkinie pomagają kobietom sprawnie zorganizować i przeprowadzić zabieg, dzięki czemu nasze durne prawo nie utrudnia kobietom w PL aż tak bardzo życia. Gdyby autorka wgl rozważała taką opcję to od razu bym jej podała adres

A dwa - już tłumaczyłam jaki był sens mojego komentarza, ale widzę, że Twoim celem jest wykłócanie się i wmawianie mi czegoś, pozwól, że przemilczę Twoją złośliwość i nie będę 2 razy pisać tego samego
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 19:18   #44
cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 519
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Cytat:
Napisane przez oneonone Pokaż wiadomość
Teraz naszły mnie takie refleksje, że kobieta jest w strasznej sytuacji... Piszecie, że jakby facetowi znudziło się niańczenie płaczącego dziecka to zawsze może się zawinąć. A kobieta nie. Gdzie tu sprawiedliwość?
Kobieta też może się zawinąć i odejść od rodziny. I nie są to odosobnione przypadki.
cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 19:52   #45
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Uspokój emocje i przemyśl czego Ty tak naprawdę chcesz. Jeżeli potrzebujesz to z kimś omówić to polecam tzw. interwncję psychologiczną czyli po prostu jednorazowe spotkanie z psychologiem który Cię wysłucha i coś doradzi. Najgorsze co mogłabyś zrobić to podjąć decyzję pod wpływem strachu albo reakcji partnera. Liczysz się w tym momencie tylko Ty. Pójdź szybko do lekarza bo jeżeli rozważasz aborcję farmakologiczną to wysokość ciąży jest tutaj kluczowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 20:10   #46
cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 519
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89428856]Uspokój emocje i przemyśl czego Ty tak naprawdę chcesz. Jeżeli potrzebujesz to z kimś omówić to polecam tzw. interwncję psychologiczną czyli po prostu jednorazowe spotkanie z psychologiem który Cię wysłucha i coś doradzi. Najgorsze co mogłabyś zrobić to podjąć decyzję pod wpływem strachu albo reakcji partnera. Liczysz się w tym momencie tylko Ty. Pójdź szybko do lekarza bo jeżeli rozważasz aborcję farmakologiczną to wysokość ciąży jest tutaj kluczowa.
[/QUOTE]

Nie wiem, czy konsultacje z psychologiem, jeżeli w grę wchodzi ewentualna aborcja, to dobry pomysł. Prawo jest prawem.
I absolutnie w tym wypadku nie powinno się iść do lekarza i zgłaszać ciąży.

"Zgodnie z artykułami 152-154 Kodeksu karnego, nielegalna aborcja zagrożona jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Tej samej karze podlega zarówno osoba poddająca się zabiegowi przerwania ciąży, jak i osoba udzielająca kobiecie ciężarnej pomocy w terminacji płodu lub nakłaniająca ją do tego czynu (przemocą, groźbą lub podstępem)."

Edytowane przez cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc
Czas edycji: 2022-12-03 o 20:14
cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 20:19   #47
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89428869]Nie wiem, czy konsultacje z psychologiem, jeżeli w grę wchodzi ewentualna aborcja, to dobry pomysł. Prawo jest prawem.
I absolutnie w tym wypadku nie powinno się iść do lekarza i zgłaszać ciąży.

"Zgodnie z artykułami 152-154 Kodeksu karnego, nielegalna aborcja zagrożona jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Tej samej karze podlega zarówno osoba poddająca się zabiegowi przerwania ciąży, jak i osoba udzielająca kobiecie ciężarnej pomocy w terminacji płodu lub nakłaniająca ją do tego czynu (przemocą, groźbą lub podstępem)."[/QUOTE]

Psycholog nie będzie leciał na policję i ich informował, że chcesz dokonać aborcji. Po pierwsze jest to sprzeczne z celem jego pracy, a po drugie tak jakby nie miał nic lepszego do roboty
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 20:21   #48
undecided_1994
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Cytat:
Napisane przez oneonone Pokaż wiadomość
To trochę na zasadzie 'inni mają gorzej'. Fakt. Obojętnie jakie okropieństwa by ktoś opisał na wizażu to tak czy siak znajdzie się na świecie osoba, która ma gorzej. Nie pociesza mnie fakt, że w tym momencie ktoś kogoś gwałci czy morduje. Jak sami wiecie - nasze obecne problemy są dla nas najważniejsze i nie myślimy np o dzieciach z afryki kiedy nam wali się świat na swój sposób.

Co do poinformowania ojca - ja nie wiem jak mam mu to przekazać na żywo, a co dopiero przez telefon. Aborcję wykluczam, bo nie mogłabym z tym żyć. Nie, nie uważam tego za morderstwo. Uważam, że każda kobieta powinna mieć wybór - ale w moim przypadku gdybym to ja miała dokonać aborcji - nie umiałabym. Także niezależnie od jego decyzji, dziecko urodzę. Ale nie wiem czy go gdzieś nie oddam (jeśli ojciec mnie oleje).

Teraz naszły mnie takie refleksje, że kobieta jest w strasznej sytuacji... Piszecie, że jakby facetowi znudziło się niańczenie płaczącego dziecka to zawsze może się zawinąć. A kobieta nie. Gdzie tu sprawiedliwość?

Od kilku dni tylko siedzę i płaczę, bo zdaję sobie sprawę w jakiej żenującej sytuacji jestem.

Teraz mi się przypomniało, że kiedyś na luźno rozmawialiśmy o wpadce. Temat wyszedł z tego, że on sam jest dzieckiem z wpadki.. Jego rodzice wtedy się ożenili przez to dziecko, a sami byli narzeczeństwem jak to się stało. Niestety życie napisało taki scenariusz, że jak miał 4 latka jego ojciec zmarł. I rzucił kiedyś, że pewnie by postąpił jak swój ojciec. Ale to była rozmowa na luzie, na szybko. Mógł sobie tak myśleć, palnął, a co by zrobił to by dopiero życie zweryfikowało..
Dla mnie większą traumą byłoby oddanie dziecka. Nosisz je w sobie przez 9 miesięcy, czujesz jak się rusza, nawet jeżeli będziesz ignorowała wszystko co z dzieckiem związane na wizytach, to tych aspektów jak i późniejszego porodu nie przeskoczysz, więc zastanów się czy psychicznie dasz radę.

Ja zawsze patrzę na to też z drugiej strony- po pierwsze kobieta dziecko/rodzinę też może zostawić (znam takie przypadki) po prostu jest to rzadziej spotykane. A dodatkowo do kobiety należy decyzja o aborcji, jej ciało więc facet nie ma nic do powiedzenia, ja osobiście nie wyobrażam sobie nie mieć nic do powiedzenia, gdyż ostatecznie decyzja należy do kogoś innego, więc to nie do końca jest tak że mężczyźni są w uprzywilejowanej pozycji.

Co do samego zabiegu aborcji o którym rozwinęła się dyskusja, to na wczesnym etapie nie musowo robić koniecznie zabiegu, są też tabletki poronne.
undecided_1994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 20:23   #49
goslawka
Zadomowienie
 
Avatar goslawka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Cytat:
Napisane przez oneonone Pokaż wiadomość
To trochę na zasadzie 'inni mają gorzej'. Fakt. Obojętnie jakie okropieństwa by ktoś opisał na wizażu to tak czy siak znajdzie się na świecie osoba, która ma gorzej. Nie pociesza mnie fakt, że w tym momencie ktoś kogoś gwałci czy morduje. Jak sami wiecie - nasze obecne problemy są dla nas najważniejsze i nie myślimy np o dzieciach z afryki kiedy nam wali się świat na swój sposób.

Co do poinformowania ojca - ja nie wiem jak mam mu to przekazać na żywo, a co dopiero przez telefon. Aborcję wykluczam, bo nie mogłabym z tym żyć. Nie, nie uważam tego za morderstwo. Uważam, że każda kobieta powinna mieć wybór - ale w moim przypadku gdybym to ja miała dokonać aborcji - nie umiałabym. Także niezależnie od jego decyzji, dziecko urodzę. Ale nie wiem czy go gdzieś nie oddam (jeśli ojciec mnie oleje).

Teraz naszły mnie takie refleksje, że kobieta jest w strasznej sytuacji... Piszecie, że jakby facetowi znudziło się niańczenie płaczącego dziecka to zawsze może się zawinąć. A kobieta nie. Gdzie tu sprawiedliwość?

Od kilku dni tylko siedzę i płaczę, bo zdaję sobie sprawę w jakiej żenującej sytuacji jestem.

Teraz mi się przypomniało, że kiedyś na luźno rozmawialiśmy o wpadce. Temat wyszedł z tego, że on sam jest dzieckiem z wpadki.. Jego rodzice wtedy się ożenili przez to dziecko, a sami byli narzeczeństwem jak to się stało. Niestety życie napisało taki scenariusz, że jak miał 4 latka jego ojciec zmarł. I rzucił kiedyś, że pewnie by postąpił jak swój ojciec. Ale to była rozmowa na luzie, na szybko. Mógł sobie tak myśleć, palnął, a co by zrobił to by dopiero życie zweryfikowało..
Musisz potwierdzić ciąże u lekarza. Ja bym ci poradziła najpierw zrobić test z krwii: beta hcg, jeśli będzie powyżej 1000 to ciąże już widać na usg i lekarz może stwierdzić, że ciąże jest i gdzie jest umiejscowiona. Czy masz kogoś bliskiego, kto moglby z tobą iść na badanie/wizytę? Jeśli chcesz ta ciąże utrzymać to powinnaś też zacząć łykać witaminy dla kobiet w ciąży - głównie kwas foliowy, ponieważ jest on ważny dla prawidłowego rozwoju cewy nerwowej u płodu. Masz 23 lata, wiec jesteś dorosła, wpadki się zdarzają. Nie ma co świrować tylko trzeba dzialac:
1. Potwierdzić ciąże u lekarza.
2. Powiedzieć chłopakowi, najlepiej wprost: jestem w ciąży. Teraz jak on ma grypę to lepiej poczekać, bo wirusy są niewskazane w ciazy.
3. Powiedzieć rodzicom.
Ja mam 3 dzieci. W razie pytań pisz śmiało


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
goslawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-12-03, 20:31   #50
cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 519
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Cytat:
Napisane przez goslawka Pokaż wiadomość
Musisz potwierdzić ciąże u lekarza.
Wtedy na aborcję będzie już za późno.
cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 20:36   #51
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

a ja mysle ze to facet jest w o wiele gorszej sytaucji
nic nie ejst w jego rekach on moze nie chciec tego dziecka a to kobieta ostatecznie decyduje czy sie pojawi czy nie bo jak sama piszesz bedziesz go pytac co on o tej sytuacji mysli a jednoczesnie masz w dupie co on mysli i czego chce bo juz postanowilas ze urodzisz

dlatego wspolczuje mezczyzna kobieta chociaz ma ten komfort ze bedzie ponosic konsekwencje wlasnego wyboru on bedzie sie meczyl dlatego ze ktos za niego zadecydowal(alimenty uwazam za wystarczajaca meke i kare dla kogos kto nie chce byc ojcem)
dla mnie to bylaby tragedia jakby ktos mial pozbawic mnie mozliwosci zadecydowania kiedy moje dziecko ma pojawic sie na swiecie wiec wspolczuje chlopakowi

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89428890]Wtedy na aborcję będzie już za późno.[/QUOTE]

dlaczego?
przeciez niektore kobiety maja poronienia,wyjezdzaja za granice ,czy nawet do innego miasta.chodza do ginekologow prywatnie itp nie ma obowiazku chodzic do tego samego ginekologa ktory ciaze potwierdzil
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 20:43   #52
cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 519
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89428897]

dlaczego?
przeciez niektore kobiety maja poronienia,wyjezdzaja za granice ,czy nawet do innego miasta.chodza do ginekologow prywatnie itp nie ma obowiazku chodzic do tego samego ginekologa ktory ciaze potwierdzil[/QUOTE]

Dlatego, że teraz nawet kobieta odpowiada za usunięcie ciąży, a jeżeli za kilka miesięcy nie pojawi się dziecko, kto na pewno ktoś to sprawdzi, a prokurator wniesie oskarżenie. W naszym kraju kwestie aborcji są bardzo restrykcyjne, a jej podejrzenie jest bardzo poważnym zarzutem.
cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 20:48   #53
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89428909]Dlatego, że teraz nawet kobieta odpowiada za usunięcie ciąży, a jeżeli za kilka miesięcy nie pojawi się dziecko, kto na pewno ktoś to sprawdzi, a prokurator wniesie oskarżenie. W naszym kraju kwestie aborcji są bardzo restrykcyjne, a jej podejrzenie jest bardzo poważnym zarzutem.[/QUOTE]

ale przeciez moze poronic w domu do 12 tygodnia wiec o co oskarzenie o poronienie?
ty naprawde myslisz ze ginekolog nie ma nic innegi do roboty tylko sprawdzac czy dziecko klientki ktora byla u niego raz na wizycie sie urodzilo?
myslisz ze oni maja na to czas w dzisiejszej obladowanej sluzbie zdrowia?
chyba troche odplywasz

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2022-12-03 o 20:49
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 20:50   #54
PumpkinEyes
Zakorzenienie
 
Avatar PumpkinEyes
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89428869]"Zgodnie z artykułami 152-154 Kodeksu karnego, nielegalna aborcja zagrożona jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Tej samej karze podlega zarówno osoba poddająca się zabiegowi przerwania ciąży, jak i osoba udzielająca kobiecie ciężarnej pomocy w terminacji płodu lub nakłaniająca ją do tego czynu (przemocą, groźbą lub podstępem)."[/QUOTE]

Zrobienie sobie samej aborcji nie jest karalne, tylko jakby ktoś kobiecie w tym pomógł. Co to za bzdury?

W Polsce przerwanie własnej ciąży nie jest przestępstwem. Nic ci nie grozi jeśli kupiłaś lub zażyłaś leki aborcyjne, albo jeśli wyjechałaś po aborcję za granicę.
https://aborcyjnydreamteam.pl

Jeśli autorka nie dopuszcza aborcji to nie wiem po co ten wątek. Pozostaje wtedy donosić ciążę i w tej sytuacji wypadałoby poinformować przyszłego ojca. Nie jest to w żaden sposób równoznaczne z koniecznością brania ślub, ani spędzenia razem reszty życia, ale facet ma prawo wiedzieć i uczestniczyć w życiu potencjalnego dziecka. Usunięcie ciąży jest niemoralne, ale już planowanie oddanie faktycznego dziecka bez wiedzy drugiego rodzica tak? Poza tym nie wiem jak autorka miałaby to ukryć. Zerwać z nim kontakt z dnia na dzień?

Dziwny ten wątek, łącznie z używaniem proliferskiego 'dzieciątka' przez autorkę i jakimiś cudami z wpadką z zabezpieczonych stosunków

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89428916]ale przeciez moze poronic w domu do 12 tygodnia wiec o co oskarzenie o poronienie?
ty naprawde myslisz ze ginekolog nie ma nic innegi do roboty tylko sprawdzac czy dziecko klientki ktora byla u niego raz na wizycie sie urodzilo?
myslisz ze oni maja na to czas w dzisiejszej obladowanej sluzbie zdrowia?
chyba troche odplywasz[/QUOTE]

Przede wszystkim wprowadza innych w błąd (nie wiem na ile to wynika z niewiedzy, a na ile z wyrachowania). Prawo antyaborcyjne w Polsce jest restrykcyjne, ale nie aż tak.

Edytowane przez PumpkinEyes
Czas edycji: 2022-12-03 o 21:01
PumpkinEyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 20:52   #55
Piotrek95
Raczkowanie
 
Avatar Piotrek95
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 290
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89428802]Ale ten komentarz został napisany przez typa, który w nieplanowanej ciąży nie jest. Z tej perspektywy mnie to trochę dziwi, a sensem mojego komentarza nie było 'inni mają gorzej'[/QUOTE]
Dla "typa" zrobienie przypadkowego dziecka komuś mocno by pokomplikowało mu życie, stąd jego komentarz.
Piotrek95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 20:54   #56
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 21:02   #57
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89428909]Dlatego, że teraz nawet kobieta odpowiada za usunięcie ciąży, a jeżeli za kilka miesięcy nie pojawi się dziecko, kto na pewno ktoś to sprawdzi, a prokurator wniesie oskarżenie. W naszym kraju kwestie aborcji są bardzo restrykcyjne, a jej podejrzenie jest bardzo poważnym zarzutem.[/QUOTE]

Po pierwsze - nie

A po drugie serio myślisz, że jakiś no name lekarz będzie latał po policjach, prokuratorach i sądach i ich informował, że dnia tego i tego byłaś u niego na wizycie, stwierdził Ci ciążę, któryś tam tydzień i od tego czasu już się nie pojawiłaś i prosi, żeby funkcjonariusze zapukali Ci do domu i sprawdzili czy już trzymasz w rękach bejbika, bo się obawia czy przypadkiem jej nie przerwałaś?

Nie, tak to nie wygląda.
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 21:07   #58
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 21:29   #59
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Chyba nie ma co udawac ze sytuacja jest optmstyczna
Pesymistyczne scenariusze powinny byc jak najbardziej rozwazone zkladanie ze wszystko sie ulozy jest w tej sytuacji grubo nieodpowiedzialne
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-12-03, 22:50   #60
goslawka
Zadomowienie
 
Avatar goslawka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
Dot.: Ciąża - nie wiem jak do tego doszło, jestem załamana

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89428890]Wtedy na aborcję będzie już za późno.[/QUOTE]Z tego co czytam autorka nie chce robić aborcji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89428957]Chyba nie ma co udawac ze sytuacja jest optmstyczna
Pesymistyczne scenariusze powinny byc jak najbardziej rozwazone zkladanie ze wszystko sie ulozy jest w tej sytuacji grubo nieodpowiedzialne[/QUOTE]Ale tutaj nie chodzi o to czy się ułoży czy się nie ułoży. Jeśli autorka jest w ciąży i chce w niej być to trzeba poinformować ojca dziecka no i rodziców, z którymi mieszka. Później martwić się o resztę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
goslawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-02-12 10:18:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:46.