Nie gojąca się rana na czole

[wilczasty]

Cześć! Szukam pomocy. 3 miesiące temu jak głupek wycisnąłem prychola z czoła - który był bardzo głęboko, więc zniszczyłem sporo warstw naskórka. Od tego momentu mam czerwoną, nie gojącą się ranę. Rana jest sucha, tworzy się mini strupek, który odpada ale nic się z tym dalej nie dzieje. Zaczerwienienie nie schodzi.

171219435_435193644439663_8983712327224204838_n.jpg

Dermatolog u którego byłem (jakiś miesiąc temu) przepisał mi antybiotyk - Dermisil, który nic nie pomógł. Miałem go stosować maksymalnie 7 dni. Od 4 dni stosuję inny antybiotyk, który żona miała w domu - Bactroban. Też brak wielkiej poprawy.

Próbowałem też w międzyczasie stosować maści nawilżające (Linoichtiol) aby przyśpieszyć gojenie - nic nie pomogło.

Kolejną wizytę u dermatologa mam dopiero za 10 dni.

Jakieś pomysły co to jest? czym to leczyć? jak łagodzić?

[Antymionka]

Napisane przez wilczasty

Cześć! Szukam pomocy. 3 miesiące temu jak głupek wycisnąłem prychola z czoła - który był bardzo głęboko, więc zniszczyłem sporo warstw naskórka. Od tego momentu mam czerwoną, nie gojącą się ranę. Rana jest sucha, tworzy się mini strupek, który odpada ale nic się z tym dalej nie dzieje. Zaczerwienienie nie schodzi.

Załącznik 7745877

Dermatolog u którego byłem (jakiś miesiąc temu) przepisał mi antybiotyk - Dermisil, który nic nie pomógł. Miałem go stosować maksymalnie 7 dni. Od 4 dni stosuję inny antybiotyk, który żona miała w domu - Bactroban. Też brak wielkiej poprawy.

Próbowałem też w międzyczasie stosować maści nawilżające (Linoichtiol) aby przyśpieszyć gojenie - nic nie pomogło.

Kolejną wizytę u dermatologa mam dopiero za 10 dni.

Jakieś pomysły co to jest? czym to leczyć? jak łagodzić?

Jeśli to był duży pryszcz, to nic dziwnego że jest duży ślad po nim. Jak dla mnie powinieneś używać dobrego kremu nawilżającego + jakiś tonik delikatnie złuszczający lub serum (mi pomogło na przebarwienia serum z Bielendy, mezo serum takie zielone dla skóry tłustej) i do tego krem z SPF, chociażby na samo czoło, żeby się tego pozbyć. Wg. mnie to nie rana a tworzące się przebarwienie właśnie po wyprysku.