Wiosna, Wiosna... Irenowa Wiosna!!! ~ 49

[magnolia79]

Napisane przez gosia261282

Dlaczego tak często mówisz, że Twoje dni są nudne? Spacer, czytanie, to nuda?

Bo u mnie Gosia nic ciekawego się nie dzieje, to sobie tak mówię. Dzień w dzień w sumie to samo. Ale ja bardzo lubię tę moją nudę. Cenię sobie czas i spokój, bardzo...

O książce później napiszę, bo przy każdej stronie jestem zapłakana

[gosia261282]

Ja od rana poczyniłam zakupy online dla dzieciaków, kalosze, tshirty, dresy, czapki z daszkiem. Zadowolona jestem, bo troche kupiłam, a dużo nie wydałam.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez magnolia79

Bo u mnie Gosia nic ciekawego się nie dzieje, to sobie tak mówię. Dzień w dzień w sumie to samo. Ale ja bardzo lubię tę moją nudę. Cenię sobie czas i spokój, bardzo...

O książce później napiszę, bo przy każdej stronie jestem zapłakana

Bo nuda to mi się kojarzy z czymś negatywnym, czego się nie lubi

[yyahyoo]

Bry!
U mnie taki widoczek na dzis 20210225_095844.jpg

[evela28]

Napisane przez yyahyoo

Bry!
U mnie taki widoczek na dzis Załącznik 7742370

A gdzie to cię wywiało.

U mnie tak
IMG_3689.jpg

[magnolia79]

Napisane przez yyahyoo

Bry!
U mnie taki widoczek na dzis Załącznik 7742370

Wakacje?

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez gosia261282

Ja od rana poczyniłam zakupy online dla dzieciaków, kalosze, tshirty, dresy, czapki z daszkiem. Zadowolona jestem, bo troche kupiłam, a dużo nie wydałam.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Bo nuda to mi się kojarzy z czymś negatywnym, czego się nie lubi

Ja lubię nicnierobienie

Po spacerku, w słoneczku czekamy na kawkę

[yyahyoo]

Napisane przez evela28

A gdzie to cię wywiało.

U mnie tak
Załącznik 7742371

Na moment nad morze.
Niestety malo przyjemny powod - pogrzeb taty przyjaciela

[Beellina]

Napisane przez yyahyoo

Bry!
U mnie taki widoczek na dzis Załącznik 7742370

No ładny widoczek. I nad morzem nawet słonecznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez evela28

A gdzie to cię wywiało.

U mnie tak
Załącznik 7742371

Evelka u ciebie jeszcze aura zimowa. Ale towarzysz przy tobie jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Jasia, widoczek super, szkoda że takie smutne okoliczności.

Napisane przez magnolia79

Wakacje?

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Ja lubię nicnierobienie

Po spacerku, w słoneczku czekamy na kawkę

Mag, to oznacza nuda:

Screenshot_20210225_123935_com.android.chrome.jpg

[magnolia79]

Gosia, to nie będę używać słowa nuda. Zawsze miałam ma myśli pozytywną nudę. Dla mnie taki stan nicnierobienia jest fajny, odpoczywam i nic nie muszę... Może lepiej pasuje do mnie - dolce far niente... słodkie nieróbstwo.

Spacerek zaliczony. Teraz obiad. Kupiliśmy dużo warzyw. Niestety znów wracam do zdrowego odżywiania kompletnie nie daję rady utrzymać się na tej drodze ehhh... Już nawet kupiłam sobie na wzmocnienie książkę kucharską keto. Może mnie jakoś zmobilizuje, podsunie pomysły. Czuje, że przytyłam czuję, że puchnę... To jest tak bardzo do bani

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

Gosia, to nie będę używać słowa nuda. Zawsze miałam ma myśli pozytywną nudę. Dla mnie taki stan nicnierobienia jest fajny, odpoczywam i nic nie muszę... Może lepiej pasuje do mnie - dolce far niente... słodkie nieróbstwo.

Spacerek zaliczony. Teraz obiad. Kupiliśmy dużo warzyw. Niestety znów wracam do zdrowego odżywiania kompletnie nie daję rady utrzymać się na tej drodze ehhh... Już nawet kupiłam sobie na wzmocnienie książkę kucharską keto. Może mnie jakoś zmobilizuje, podsunie pomysły. Czuje, że przytyłam czuję, że puchnę... To jest tak bardzo do bani

Nie no, możesz używać słów jakich chcesz, po prostu mnie się nuda bardzo źle kojarzy, jak kiedyś zaczęłam odczuwać nudę to równało się zniechęceniu, braku chęci do życia i to była oznaka depresji. U mnie relaks/nicnierobienie/odpoczynek, to nie nuda. I jak piszesz o nudzie, to mi od razu jest Ciebie żal, bo to dla mnie nie fajny stan.
A ja myślałam, że cały czas teraz jesteś na tej zdrowej diecie. Co to jest to keto?

[magnolia79]

Nie jestem Gosia na zdrowej diecie nie mogę się na niej utrzymać. Jestem w stanie zmobilizować się do zdrowego obiadu, a później jem chleb, coś słodkiego, za dużo wieczorem. Nie chce mi się za bardzo pisać o keto, bo to i tak Was szczupłych nie dotyczy. Chcę jeść jak najmniej węglowodanów, bo najprawdopodobniej od nich tyję i puchnę

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Nie jestem Gosia na zdrowej diecie nie mogę się na niej utrzymać. Jestem w stanie zmobilizować się do zdrowego obiadu, a później jem chleb, coś słodkiego, za dużo wieczorem. Nie chce mi się za bardzo pisać o keto, bo to i tak Was szczupłych nie dotyczy. Chcę jeść jak najmniej węglowodanów, bo najprawdopodobniej od nich tyję i puchnę

Magu nie smutaj
a nie myslałas nad wizyta u dietetyka? moze on pomoglby dobrac diete i wytropiłby przyczynę dlaczego tak trudno Ci zrzucic kg i czemu puchniesz?

popłaciłam rachunki ... eeeehhh zapłac/zapomnij

[inezian_ka]

Napisane przez yyahyoo

Magu nie smutaj
a nie myslałas nad wizyta u dietetyka? moze on pomoglby dobrac diete i wytropiłby przyczynę dlaczego tak trudno Ci zrzucic kg i czemu puchniesz?

popłaciłam rachunki ... eeeehhh zapłac/zapomnij

A może zastąp bułeczki/chlebek na pieczywo Waza?

[magnolia79]

Myślałam o dietetyku, ale póki co na myśleniu się kończy, bo wiem jakie popełniam błędy, wiem co mi nie służy, a co służy, co powinnam jeść, co stosować, a czego nie stosuję na dłuższą metę...
A puchnięcie mnie trochę niepokoi i zastanawiam się czy to już może nie podlega pod starość, menopauzy, hormony?!

A tak na marginesie oświadczam, że Lancome Idole Intense jest przecudowny Kwiatowy, pikantny, kobiecy i luksusowy! Bardzo go lubię i buteleczkę też IMG_20210225_153042.jpg

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Myślałam o dietetyku, ale póki co na myśleniu się kończy, bo wiem jakie popełniam błędy, wiem co mi nie służy, a co służy, co powinnam jeść, co stosować, a czego nie stosuję na dłuższą metę...
A puchnięcie mnie trochę niepokoi i zastanawiam się czy to już może nie podlega pod starość, menopauzy, hormony?!

A tak na marginesie oświadczam, że Lancome Idole Intense jest przecudowny Kwiatowy, pikantny, kobiecy i luksusowy! Bardzo go lubię i buteleczkę też Załącznik 7742397

Bo to trzeba działać a nie tylko myslec

Perfumki wygladaja luksusowo. I ta butelka

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

Nie chce mi się za bardzo pisać o keto, bo to i tak Was szczupłych nie dotyczy. Chcę jeść jak najmniej węglowodanów, bo najprawdopodobniej od nich tyję i puchnę

Ekhmm, hmm, ehmm!!! Chciałam po cichu zauważyć, że tu są nie tylko szczupli czytacze .

Ja tam wiem dlaczego puchnę i jakoś ta wiedza nie sprawia, że jest mi z tą opuchlizną lepiej.

[evela28]

Byłam w bibliotece. Mają zastępcze lokum i bardzo ciasno półki, nie dla mnie.
Adjustments.jpg

[NibyNic]

Hej
No tak, nie tylko szczupli czytacze tu są, ale o diecie keto wiem tyle, że jest nie dla mnie. I też wiem dlaczego nie jestem szczupła ale jednak sama wiedza nie sprawia że jestem szczuplejsza A mój mały sukces jest taki że nie jem wieczorami co przychodzi mi z dużym trudem.
Ostatnio pokazywalyscie zakupy z Rossmana- też dziś kupiłam kilka drobiazgów, potrzebowałam podkładu ale mój ulubiony nie był w promocji więc kupilam inny.
I tak kupiłam podkład, płyn mineralny, puzzle i miseczkę (po cholerę ona mi to nie wiem, ale te króliczki takie milusie....) I wydałam tyle co kosztował mój podkład bez promocji. Ot taka to oszczędność w drodze do minimalizmu 20210225_180112.jpg

[magnolia79]

No oprócz mnie to żadna Irena nie narzeka na nadwagę

Evelka, ale dobrze że zrobiłaś sobie wycieczkę. Z książek z pewnością będziesz zadowolona

Skończyłam i wypłakałam sie okropnie przy tej krótkiej prozie. "Bezmatek" - o córce i o matce. Wiele córek wychowanych w latach 80/ 90-tych możliwe, że odnajdzie tu siebie... a może i odnajdzie swoją matkę. Ta esencjonalna proza rozdrapuje przeszłość, kipi od emocji: trudnych, życiowych, ale też zwyczajnych. Książka o życiu, byciu, o odchodzeniu, o tęsknocie, o córkach, o śmierci, o matkach, o córkach bez matek... Jest taka prosta, osobista, okropnie... wręcz fizycznie bolesna, po której córka ma ochotę wziąć telefon i zadzwonić do matki.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4914321/bezmatek

Ależ ten czytelniczy rok się u mnie dobrze toczy 865558-352x500.jpg

[magnolia79]

Muszę odpocząć, a tu się dalej czytać chce

Kasia, miseczkę na wielkanocne jajeczka będziesz miała

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez magnolia79

No oprócz mnie to żadna Irena nie narzeka na nadwagę

Evelka, ale dobrze że zrobiłaś sobie wycieczkę. Z książek z pewnością będziesz zadowolona

Skończyłam i wypłakałam sie okropnie przy tej krótkiej prozie. "Bezmatek" - o córce i o matce. Wiele córek wychowanych w latach 80/ 90-tych możliwe, że odnajdzie tu siebie... a może i odnajdzie swoją matkę. Ta esencjonalna proza rozdrapuje przeszłość, kipi od emocji: trudnych, życiowych, ale też zwyczajnych. Książka o życiu, byciu, o odchodzeniu, o tęsknocie, o córkach, o śmierci, o matkach, o córkach bez matek... Jest taka prosta, osobista, okropnie... wręcz fizycznie bolesna, po której córka ma ochotę wziąć telefon i zadzwonić do matki.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4914321/bezmatek

Ależ ten czytelniczy rok się u mnie dobrze toczy Załącznik 7742406

Mam ja na liście do przeczytania. Jednak sie obawiałam, ze to taki wyciskacz łez.

Ja na mój tez nie mam co narzekac. Kilka średnich mi sie trafiło. Ale większość są bardzo dobre

Tobie sie czytać chce a ja mam zastój ostatnio.
Chociaż nie narzekam


Jasia widoki piękne chociaż szkoda, ze taka okoliczność.

[magnolia79]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88538911]Mam ja na liście do przeczytania. Jednak sie obawiałam, ze to taki wyciskacz łez.

Ja na mój tez nie mam co narzekac. Kilka średnich mi sie trafiło. Ale większość są bardzo dobre

Tobie sie czytać chce a ja mam zastój ostatnio.
Chociaż nie narzekam


Jasia widoki piękne chociaż szkoda, ze taka okoliczność.[/QUOTE]To jest prawdziwy, życiowy wyciskacz łez, bo życie nie zawsze jest piękne. Życie bez matki dotyczy, bądź dotyczyć będzie większości córek...
Książka jest piękna literacko i bolesna emocjonalnie. Jak dla mnie majstersztyk!

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Czy wy też macie taki spadek formy popołudniami? Prawie codziennie przysypiam na godzinkę po popołudniowej kawce.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja nie mam. Ale my wybywamy z domu po 15 za ładnie aby siedzieć w domu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[NibyNic]

Ja też nie mam, popołudniu wracam z pracy a wtedy jak w kołowrotku. Ale w pracy są chwilę kiedy chciałabym się zdrzemnąć

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Kasia az mi sie przypomniało jak kiedyś zrobiłam sobie drzemkę w pracy

[magnolia79]

Czyli jest to moje przesilenie wiosenne

[yyahyoo]

Ja tez mam popoludniowe spadki mocy

Wreszcie w domu

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

Czy wy też macie taki spadek formy popołudniami? Prawie codziennie przysypiam na godzinkę po popołudniowej kawce.

Ja mam tak już tak długo, że jak zdarzy mi się jakiś inny dzień, to jest cud nad Wisłą. Tylko, że ja spać w pracy nie mogę, więc drzemki rzadko uskuteczniam, ale zdarza się, jak wracam, że muszę się położyć.

Miałam wczoraj umówioną teleporadę z endokrynologiem, ale... nie zadzwonił .

[Beellina]

Ja to spadki formy nie popołudniami a wieczorami mam.. 22 a mi oczy same się zamykają.
W dzień nie umiem usnąć.
Wczoraj byłam na ćwiczeniach i dziś ledwo wstałam. Trzeba wreszcie się za siebie wziąść, założyłam kurtkę wiosenną i jakoś mi tak przyciasnawo
Piąteczek
Dziś mamy pożegnanie kadrowej, odchodzi na emeryturę, szkoda bo dobrze mi sie z nią współpracowało. Mam nadzieję że przyjdzie jakaś "normalna" osoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez Beellina

Ja to spadki formy nie popołudniami a wieczorami mam.. 22 a mi oczy same się zamykają.

To raczej normalny stan .