|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2015-01-12, 22:45 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1
|
Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
Witajcie, chciałabym poznać Waszą opinię na jeden temat - jestem aktualnie asystentką dyrektora w pewnej firmie. Do moich zadań należą zarówno te projektowe, merytoryczne rzeczy jak i wprowadzanie gości, rozliczanie faktur, umawianie spotkań i od jakiegoś czasu parzenie kawy szefowi. On nie mówi tego w jakiś sposób arogancki czy z wyższością, raczej zawsze jakoś żartobliwie, na początku to nie był dla mnie problem, on trochę chorował, zrobiłam mu, po prostu z troską - pomyślałam, żeby było mu lepiej, od tamtej pory stało się to w zasadzie codziennością, co nie ukrywam trochę zaczęło mi przeszkadzać. Jestem już po studiach, mam wyższe wykształcenie, myślę nawet o zrobieniu w niedługim czasie doktoratu, a co najważniejsze chciałabym awansować. Robię fajne rzeczy w pracy, ale przez to robienie kawy czuję pewien dyskomfort. Ostatnio były również sytuacje, kiedy przychodziły osoby z wewnątrz firmy, a on ze swojego gabinetu wołał czy przygotuję gościom coś do picia - a są to moje koleżanki czy koledzy z biura. Wtedy czuję się mega źle, bo gościom z zewnątrz ok mogę zaproponować coś do picia, ale ludzie z firmy poprzez takie przyziemne czynności mogą mnie zaszufladkować, to sprawia mi przykrość. Jak mam oduczyć szefa takich zachować?
|
2015-01-13, 06:54 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 243
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
Ja bym to olala. Tym bardziej, że szef nie traktuje Cię jak jakieś przynieś, podaj, pozamiataj i sama piszesz że w pracy robisz poza tym fajne rzeczy. A Twój ewentualny awans pewnie zależy od niego więc nie robilabym akcji o głupią kawę, nie sądzę żeby Ci to pomogło. Poza tym sorry ale wyższe wykształcenie nie jest aktualnie jakimś wielkim osiągnieciem po którym robienie kawy szefowi jest jakieś uwlaczajace ;P
__________________
Są rzeczy, których kupić nie jesteś w stanie - honor, szacunek, zaufanie. |
2015-01-13, 07:34 | #3 |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 372
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
Pocieszę Cię, że u nas jest tak samo, asystentka prezesa też parzy mu kawę Ale nie jest to dla niej jakieś upokarzające, według mnie też nie jak na to patrzę, myślałam nawet, że to normalne
|
2015-01-13, 09:51 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
Jeśli szef nie traktuje tych poleceń kawowych z pogardliwością,
to nie widze problemu. Asystentka jest od tego, by pracować, ale i podać szefowi kawę - nawet jeśli to brzmi niepoprawnie politycznie Poza tym myślę, że inni pracownicy też woleliby szefowi czasem podać kawę, niż byc gdzieś w tle niezauważalni... |
2015-01-13, 13:53 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 12
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
Przesadzasz. Robienie kawy, to robienie kawy. I wyższe wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy. Ot, obowiązek, jak każdy inny. Też mam magistra i podyplomówkę, a kawę szefowi robię sama z siebie, mimo że nie jestem ani sekretarką, ani asystentką. Nie ma w tym nic uwłaczającego.
|
2015-01-13, 19:55 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
W firmach których pracowałam, asystentki/sekretarki parzyły kawę dyrektorom/prezesom. Moim zdaniem nie ma w tym nic dziwnego, taka specyfika stanowiska.
Jak najbardziej rozumiem, że czujesz się z tym niekomfortowo, ale pewnie jedynym wyjściem jest zmiana stanowiska lub firmy. Jak powiesz dyrektorowi, że wolałabyś nie parzyć mu kawy to myślę, że zostanie to źle odebrane.
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie" Edytowane przez lazada Czas edycji: 2015-01-13 o 19:57 |
2015-01-13, 21:19 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 12
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
Ja się głębiej zastanowiłam właśnie nad sobą. I wychodzi mi na to, że, jak wspólnik mojego szefa wchodzi do biura, o zawsze pytam go: "Panie X, herbatę nastawić?", mimo że żadnej zależności służbowej między nami nie ma, bo firmy różne. Ot, się lubimy. To samo, jak przychodzi do wspólnika gość. Zawsze krzyczy: "K. zrobisz kawę?". A ja robię, bo czemu nie. Ja kumam maszynę do kawy, on nie.
To samo z szefem. Nawet zdarzyło mi się kubek mu umyć. I naprawdę, nie ma w tym nic uwłaczającego. To są tylko rzeczy, pierdoły. Grunt, żeby dobrze się pracowało. |
2015-01-13, 22:46 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
u nas też sekretarka/asystentka robi kawę i jakoś nie narzeka. Wkurza ją jak jej jakiś pracownik każe zrobic. Czasem się zdarzy, że jak prezes jest wcześniej w firmie i robi kawę dla siebie jak wchodzimy to się pyta czy nam też zrobic, jeśli któraś chce to robi jej też
CO więcej niektórzy jak idą w czasie pracy do sklepu a prezes u siebie ma drzwi otwarte to się go pytają czy coś mu kupic |
2015-01-14, 20:47 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
U nas też asystentka robi kawę dyrektorowi. I zawsze mi się wydawało, że to jedno z zadań asystentki.
|
2015-01-14, 21:13 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 392
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
Prezesowi i jego gościom robienie kawy jeszcze rozumiem, ale zwykłym pracownikom już nie bardzo. Ale co zrobić, kiedy szef każe? Raczej nic, chyba jedynie zmienić pracę.
|
2015-01-14, 21:20 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
Cytat:
Swoją drogą nie słyszałam żeby u nas ktokolwiek szufladkował asystentkę naszego dyra. Fajna z niej babka a pracę ma jaką ma. Raz robi kawę a raz organizuje wydarzenie na skalę europejską. Taka praca. |
|
2015-01-15, 07:59 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
Moim zdaniem w tym również nie ma nic uwłaczającego, wykształcenie nie ma nic do rzeczy. Tak się dzieje w wielu firmach. U mnie jest tak, że pani Dyrektor robi dla siebie kawę czy herbatę sama (zazwyczaj), albo prosi którąś z dziewczyn w sekretariacie o zalanie. Jednak jak są goście, nawet z wewnątrz, to czasami prosi o 2 kawy/herbaty, itd. I nic w tym złego, w końcu mi nic się nie stanie, a oni nie tracą czasu na robienie sobie kawy. Moim zdaniem byłoby po prostu za dużo zamieszania, jakby dyrektorka weszła i zaczęła robić kawy dla gości. To żadna uwłaczająca robota, a zwykła czynność. A w końcu od tego są osoby w sekretariacie/biurze.
|
2015-01-15, 13:40 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
A mnie zastanawia to, że jak szef ma spotkanie to zawsze prosi o tą kawę kobiety. Nie ma asystentki, każdy pracownik jest tu na równi z resztą. Ostatnio koleżanka też z tego faktu nie była mega zadowolona jak z kolegami i jakimiś przedstawicielami mieli spotkanie. Właśnie ona została poproszona o kawę tylko dla szefa i jednej z osób z zewnątrz. A reszta sobie siedziała o suchym pysku Nie wiem czy zadecydował o tym fakt, że mamy za mało filiżanek, czy co?
__________________
"be yourself, everyone else is already taken" |
2015-01-15, 16:11 | #14 |
Żona Gargamel
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
Matko... Przecież asystentka od tego jest żeby robić kawę, prawda? Oczywiście wśród miliona innych rzeczy
Też robię czasem szefowi kawę i nie widzę w tym nic dziwnego |
2015-01-21, 12:17 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 390
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
Kawa to pikus, swego czasu pracowałam w biurze, gdzie asystentka codziennie rano kupowała świeże pomarańcze i wyciskala z nich sok dla prezesa Wcale się nie dziwię autorce, ja nigdy nie lubilam podawać kawy prezesom i innym osobistosciom, na szczęście nie muszę tego robić.
__________________
13.06.2015 |
2015-01-22, 09:08 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
Nasz szef to wcale nie jest jakaś szycha. Ma nad sobą dyrektorów, którzy są w mieście co jakiś czas. U nas jest po prostu oddział.
Czujemy się źle z tym jak dzwoni do nas po kawę. Każdy jest równy, a robią to tylko panie.
__________________
"be yourself, everyone else is already taken" |
2015-02-04, 18:04 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
hmm, a ja myślałam, że to naturalne, że asystentka parzy szefowi kawę. nie sadziłam, że to jakaś ujma.
u mnie w firmie też się przyjęło, że pracownik parzy kawę szefowi, choć to bardziej na zasadzie "sobie robię kawę, to Tobie tez zaleję" (jesteśmy wszyscy na "Ty"). |
2015-02-05, 09:46 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
Cytat:
Robisz problem tam gdzie go w sumie nie ma. |
|
2015-11-29, 15:33 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 59
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
Też pracuję jako Asystentka Dyrektora (niestety), ale nie mogłam znaleźć długo innej pracy. Od początku czułam, że do tego się nie nadaję, ale to też inna historia na inny post. Kawę parzę, jak Dyrektor lub Dyrektorka mnie o to prosi np. jak przychodzą goście. Biegam z tacą na drugie piętro...Wrr Gdy odbywają się dłuższe spotkania również je przygotowuję. Parzę wtedy kawę do dzbanków, rozstawiam filiżanki, ciasteczka itd.
To nie jest takie złe dopóki nikogo nie ma, a goście wchodzą "na gotowe". Najgorzej jak muszę roznosić przy kimś... Podobnie jest z lunchem. Gdy przyjeżdżają goście przygotowuję stół bufetowy. Ostatnio 20 osób siedziało, oglądali prezentacje,, a ja z drżącymi rękoma i tacą nosiłam kanapki, zupe, naczynia, sałatki itd.. Trzaskałam naczyniami... To było straszne Z rana Dyrektorowi zawsze muszę przesunąć dzień na kalendarzu ściennym, zostawić poranne gazety na tym samym miejscu, wodę wywietrzyć gabinet(więc biegam ze dwa razy) odebrać teczkę z dokumentami. Niedawno dostałam ochrzan za to, że zostawiam mu wodę, pomimo, że nie wypił wcześniejszych (chował je do szafy i ich nie widziałam!)........ Dodam jeszcze, że w firmie nie ma recepcjonistki, ani sekretarki. Więc moje obowiązku sprowadzają ię do typowych obowiązków recepcjonistki, sekretarki i przynieś, podaj, pozamiataj... |
2015-11-29, 20:23 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
To chyba zalezy od firmy, w mojej dyrektorzy (partnerzy) robia sobie kawe sami (mamy ekspress), sekretarki co najwyzej przygotwuja napoje gosciom jak sa jakies spotkania
|
2015-11-29, 21:04 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Parzenia kawy szefowi - jak go oduczyć??
Witaj,
również jestem asystentką i widzę, że nasz zakres obowiązków jest podobny, łącznie z projektowaniem. Rozumiem, ale nie pojmuję skąd u ciebie ten dyskomfort Nie będę jednak tego oceniać, każdy ma prawo do własnych odczuć. Rozwiązanie widzę jedno, porozmawiaj z szefem, przecież to też człowiek Jeśli jednak nie masz w sobie na tyle odwagi to postaram się rozwiać twoje wątpliwości dot. tego czy parzenie kawy cię degraduje. Nie jestem jedyną asystentką mojego szefa. No dobra, jedyną kobietą. Parzenie kawy nie sprawia mi problemu, co więcej, często jak są u szefa goście sama wpadam w hasłem „komu kawy?”, bo wiem że szef pewnie zapomni. Jak idę myć swój kubek, zabieram i szefa. Nie muszę, ale jakoś tak po ludzku wychodzi. Ba, kiedyś był okres „nośny” i wpadło na spotkanie sporo osób, siłą rzeczy podłoga momentalnie przypominała pobojowisko. Słyszę zza drzwi jakieś wesołe docinki na ten temat. Bach za mopa, do pokoju i „nóżki do góry”. Uwierz, że nie musiałam tego robić i nikt się na mnie z pogardą nie patrzył. Co do reszty obowiązków to biorę na siebie te mniej prestiżowe, bo idzie mi to zwyczajnie sprawniej niż reszcie. Czy w związku z tym jest pracownikiem gorszej kategorii? Mam wrażenie, że odwrotnie. To ja dostaję te merytoryczne zadania, które są na na wczoraj i to ja podejmuję spotkania dot. projektów, kiedy szefa nie ma w biurze. Jakoś nikt nie ma problemu by je omawiać z osobą, która parzyła mu wcześniej kawę czy myła podłogę. Tyle, że ja też nie mam z tym problemu i inni na pewno to czują. Bo pewnie gdybym z tą kawą wpadała z opuszczoną głową i plącząc się o własne nogi to faktycznie, mogłoby to wpłynąć na odbiór mojej osoby. Pomyśl, że w domu myjesz sedes i korona ci z głowy nie spada to nie spadnie też, gdy zalejesz kubek wodą w biurze |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:20.