Rozmaitości, czyli wszystko o czym chciałybyśmy porozmawiać ;) - wątek plotkowy

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja też nie lubię dorosłych stylizacji, moje dziewczynki też nie. I kompletnie nie trawię farbowanych włosów u 7latki, pazurów kolorowych w przedszkolu czy w szkole, ubrań dla 10letniej dziewczynki typu bluzka dużo przed pępek i spodenki ukazujące pół tyłka. Koszmar jakiś.
Bardzo moje dziewczyny chciały pomalować paznokcie - kupiłam dziecięcy lakier, do zmywania wodą i mogą tylko w domu. Przed wyjściem mają zmyć.

[wika82]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;85576796]Ja też nie lubię dorosłych stylizacji, moje dziewczynki też nie. I kompletnie nie trawię farbowanych włosów u 7latki, pazurów kolorowych w przedszkolu czy w szkole, ubrań dla 10letniej dziewczynki typu bluzka dużo przed pępek i spodenki ukazujące pół tyłka. Koszmar jakiś.
Bardzo moje dziewczyny chciały pomalować paznokcie - kupiłam dziecięcy lakier, do zmywania wodą i mogą tylko w domu. Przed wyjściem mają zmyć.[/QUOTE]Wow, jeszcze nie widziałam tak ubranych dziewczynek, ale pewnie wszystko przede mną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wika, za słabo się rozglądasz
Ja dzisiaj dziewczynkę widziałam - krótka spódniczka (normalnie krótka, nie przesadnie) i złota bluzeczka przed pępek, normalnie na ulicy. Wiek na oko 9 lat.

A młodziutkie dziewczynki, takie po 12-14 lat w spodenkach takich jak w linku widuję notorycznie.

https://zapytaj.onet.pl/Category/002...4_litery_.html

Ja wiem, że żadna z nich nie woła zgwałć mnie - ale wyobraźni to i im, i rodzicom brak jednak.

[ajah]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;85579326]Wika, za słabo się rozglądasz
Ja dzisiaj dziewczynkę widziałam - krótka spódniczka (normalnie krótka, nie przesadnie) i złota bluzeczka przed pępek, normalnie na ulicy. Wiek na oko 9 lat.

A młodziutkie dziewczynki, takie po 12-14 lat w spodenkach takich jak w linku widuję notorycznie.

https://zapytaj.onet.pl/Category/002...4_litery_.html

Ja wiem, że żadna z nich nie woła zgwałć mnie - ale wyobraźni to i im, i rodzicom brak jednak.[/QUOTE]

Nie rozumiem co ma gwat do krótkich spodenek.

[_vixen_]

Moze chodzi o to, ze dziewczyny w tzw. wyzywających strojach narażone sa na niewybredne komentarze.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Otoz to.
My jako kobiety wieny, że nawet jak nago wyjdziemy to facet nie ma prawa palcem tknąć.
Niestety, część zwyrodnialców tego nie ogarnia.
Czasem wystarczy trochę wyobraźni ze strony rodzica. Popatrz, jak wygląda twoja córka wychodząc z domu. Zwłaszcza gdy ma niewiele jeszcze lat.

[figa84]

Nie widuje tak ubranych dziewcząt/kobiet na ulicy. Owszem widziałam kilka (na palcach jednej reki) w nadmorskim kurorcie, ale to raczej inna bajka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A ja widuję, ale to są zwykle nastolatki.
Raz mnie jedna taka obsługiwała w restauracji i uważam, że to była już przesada.

[ajah]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;85638631]Otoz to.
My jako kobiety wieny, że nawet jak nago wyjdziemy to facet nie ma prawa palcem tknąć.
Niestety, część zwyrodnialców tego nie ogarnia.
Czasem wystarczy trochę wyobraźni ze strony rodzica. Popatrz, jak wygląda twoja córka wychodząc z domu. Zwłaszcza gdy ma niewiele jeszcze lat.[/QUOTE]

Jestem przeciwna nadmiernej seksualizacji dzieci.
Natomiast to co piszesz mi się w głowie nie mieści. Przede wszystkim gwałty i molestowanie seksualne nie mają żadnego związku (to jest nie są zależne) od tego jak ofiara napaści wygląda.
Nie ma reguły, że gwałciciel czy pedofil szuka kogoś w przykrótkich spodenkach czy z odsłoniętym brzuchem.
Zbyt blisko te wywody do victim blaming, żebym się z tym zgadzała.


Moja siedmioletnia córka ma krótki top odsłaniający brzuch. Wakacje, upał, nie widzę w tym nic dziwnego ani zdrożnego. Zupełnie seksualnie to nie wygląda.

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85641556]A ja widuję, ale to są zwykle nastolatki.
Raz mnie jedna taka obsługiwała w restauracji i uważam, że to była już przesada.[/QUOTE]

W wakacje byłam w restauracji, gdzie wszystkie dziewczyny zobsługi miały bardzo krótkie szorty. Podejrzewam, że to był wymóg pracodawcy.
Oczywiście facet z obsługi szortów nie miał

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ajah, akurat to dziecko o którym piszę nie wyglądało jak dziewczynka w letnim ubraniu. Po prostu nie. Wyglądała jak dziewczynka przebrana za dorosłą kobietę. Nie będę na siłę udowadniać, że tak było

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez ajah

Moja siedmioletnia córka ma krótki top odsłaniający brzuch. Wakacje, upał, nie widzę w tym nic dziwnego ani zdrożnego. Zupełnie seksualnie to nie wygląda.

Moja 5-letnia siostrzenica też w tym roku latała z gołym pępkiem a nawet z gołymi plecami do tego (bluzeczka wiązana na 2 sznureczki na plecach i jeden sznureczek wiązany na szyi, z przodu białe falbanki) do tego zwykłe biało-błękitne spodenki zakrywające jedynie pupę.
Może nie w centrum miasta, ale gdzieś nad morzem czy na wsi, czy na jakiś festyn owszem.

Wolę tak, niż jakby miała latać ze Świnką Peppą czy Pociągiem Tomkiem

Ale co kto lubi.

Moja siostrzenica uwielbia do przedszkola chodzić w sukienkach tego typu, siostra też lubi jak mała ładnie wygląda.
Chce chodzić jak księżniczka to niech chodzi... w sumie co komu do tego... niech się nanosi ładnych sukienek póki nie wygląda to głupio, bo do pracy w takiej sukience już raczej nie pójdzie
https://ae01.alicdn.com/kf/HTB1BBWAM...pg_640x640.jpg

[ajah]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;85643526]Ajah, akurat to dziecko o którym piszę nie wyglądało jak dziewczynka w letnim ubraniu. Po prostu nie. Wyglądała jak dziewczynka przebrana za dorosłą kobietę. Nie będę na siłę udowadniać, że tak było [/QUOTE]

Przecież nie twierdzę, ze dziecko które wyglądało tak czy inaczej

twierdzę, że mieszanie w to tematyki gwałtu jest nie na miejscu, zbędne i szkodliwe.

[figa84]

Napisane przez ajah

Przecież nie twierdzę, ze dziecko które wyglądało tak czy inaczej



twierdzę, że mieszanie w to tematyki gwałtu jest nie na miejscu, zbędne i szkodliwe.

Mam takie samo zdanie w temacie.


Kopnięta u mnie w przedszkolu był zakaz takich sukienek życzono sobie ubrań, w którym dziecko samo będzie mogło skorzystać z toalety czy ubrać na zewnątrz oraz nie będzie żal jak się zniszczy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez figa84

Mam takie samo zdanie w temacie.


Kopnięta u mnie w przedszkolu był zakaz takich sukienek życzono sobie ubrań, w którym dziecko samo będzie mogło skorzystać z toalety czy ubrać na zewnątrz oraz nie będzie żal jak się zniszczy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No moja siostrzenica sobie bardzo dobrze radzi jako 4-5-latka z taką sukienką jak i z rajstopami zarówno po leżakowaniu jak i w toalecie. Nie chodziła tak do przedszkola w wieku 3 lat. Zaczęła właśnie pod koniec 3 roku życia jak już ogarniała jak się samej ubrać

A żal nam nie jest zupełnie tych sukienek, bo kosztowały one w granicach 10-20zł na aliexpress

[wika82]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;85650841]No moja siostrzenica sobie bardzo dobrze radzi jako 4-5-latka z taką sukienką jak i z rajstopami zarówno po leżakowaniu jak i w toalecie. Nie chodziła tak do przedszkola w wieku 3 lat. Zaczęła właśnie pod koniec 3 roku życia jak już ogarniała jak się samej ubrać

A żal nam nie jest zupełnie tych sukienek, bo kosztowały one w granicach 10-20zł na aliexpress [/QUOTE]Podziwiam, że jej wygodnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez wika82

Podziwiam, że jej wygodnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uwielbia to Może to kwestia przyzwyczajenia? Nie wiem
W każdym razie jak w czymś jej nie jest wygodnie to nie chce tego zakładać np. jeansy albo drapiący sweter. Więc w tych sukienkach raczej jest jej wygodnie

[_vixen_]

Ja uważam, że to jest strój niestosowny do przedszkola.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez wika82

Podziwiam, że jej wygodnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I się nie poci. Na oko niezbyt naturalne to. Chyba jednak wolę Psie Patrole 100% bawełny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85652136]I się nie poci. Na oko niezbyt naturalne to. Chyba jednak wolę Psie Patrole 100% bawełny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]U nas w dalszym ciągu bez motywów bajkowych.

Igi pokochał za to Nelę.

Właśnie sztuczny materiał miałam na myśli, ja jestem fanką bawełny, w tym dresów/legginsów. Ale też mój starszak ze swoim SI w życiu nie ubierze mi czegoś sztucznego czy drapiącego, więc nie mam wyboru za bardzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez _vixen_

Ja uważam, że to jest strój niestosowny do przedszkola.

A coś w nim gorszącego? W grupie młodej jeszcze z 5 dziewczynek się tak samo ubiera Kiedy jak nie za dziecka wyglądać jak księżniczka? A coś niestosownego jest np. w założeniu dwóch różnych butów do sklepu? Tak też wyszłam z młodą kiedyś do sklepu. Ale w sumie też się kiedyś wykłócałam, że dziecko co nosi 2 różne skarpetki do szkoły to nie bardzo... próbowano mnie uświadomić, że nie ma w tym nic złego w sumie... A ja zaparłam się, że to złe i niestosowne. W końcu jednak się przekonałam i w sumie czego by nie

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85652136]I się nie poci. Na oko niezbyt naturalne to. Chyba jednak wolę Psie Patrole 100% bawełny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Sukieneczki są głównie z tiulu i koronek takich rozciągliwych. Nie poci się w tym, nie jest jej za gorąco. To są bardzo cienkie i lekkie sukienki. Np. na jednej koronka normalnie prześwituje i plecy widać przez nią. Nie idzie się w tym spocić

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez wika82

U nas w dalszym ciągu bez motywów bajkowych.

Igi pokochał za to Nelę.

Właśnie sztuczny materiał miałam na myśli, ja jestem fanką bawełny, w tym dresów/legginsów. Ale też mój starszak ze swoim SI w życiu nie ubierze mi czegoś sztucznego czy drapiącego, więc nie mam wyboru za bardzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Leginsy to podstawa, ale jak ma ochotę iść w sukience to idzie Nie mówię przecież, że codziennie tak chodzi Czasem siostra jej zimą zanosi sukienkę do przedszkola i w szatni zakłada

[ajah]

Napisane przez wika82

U nas w dalszym ciągu bez motywów bajkowych.

Igi pokochał za to Nelę.

Właśnie sztuczny materiał miałam na myśli, ja jestem fanką bawełny, w tym dresów/legginsów. Ale też mój starszak ze swoim SI w życiu nie ubierze mi czegoś sztucznego czy drapiącego, więc nie mam wyboru za bardzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas dobra bawełna się sprawdza, ale większy zachwyt wzbudzają ubrania sportowe z materiału oddychajacego (w dotyku delikatne i śliskie).



******


co do stosownego ubrania to cieszę sie, ze mamy mundurki szkone (co załatwia część problemów).

[wika82]

Napisane przez ajah

U nas dobra bawełna się sprawdza, ale większy zachwyt wzbudzają ubrania sportowe z materiału oddychajacego (w dotyku delikatne i śliskie).



******


co do stosownego ubrania to cieszę sie, ze mamy mundurki szkone (co załatwia część problemów).

Teraz sobie przypomniałam, że mamy kilka koszulek bez rękawów i Igi je lubi.

Dzieci za info, wypróbuję więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;85576796]Ja też nie lubię dorosłych stylizacji, moje dziewczynki też nie. I kompletnie nie trawię farbowanych włosów u 7latki, pazurów kolorowych w przedszkolu czy w szkole, ubrań dla 10letniej dziewczynki typu bluzka dużo przed pępek i spodenki ukazujące pół tyłka. Koszmar jakiś.
Bardzo moje dziewczyny chciały pomalować paznokcie - kupiłam dziecięcy lakier, do zmywania wodą i mogą tylko w domu. Przed wyjściem mają zmyć.[/QUOTE]

Też mieliśmy ten lakier dziecięcy zmywalny wodą, ale bardzo się kleił. Następny był taki tworzący warstwę ściąganą na sucho, jak folię- hit , chyba z biedronki, córka ma 4 kolory, używane przez kilka godzin co kilka tygodni, jak ją coś natchnie do malowania.

Moja K. nadal lubi wygodne rozszerzanie kwieciste sukienki ( znów nie oparłam się kilku ślicznym z mango ) i bawełniane kardigany oraz baleriny- styl preferowany przez nią, odkąd skończyła 2 latka a teraz widzę, że mała księżniczka Charlotte podobnie

K. nie założyła jeansowych spodni od 5 lat (i nawet zimowych nie chce, tylko ocieplacze dzianinowe zakładane na rajstopy do sukienek/ mundurka-princeski)-o tyle dziwne, że ja ciągle w ciemnych jeansach i prawie żadnych sukienek.
Ale ostatnio się poprawiłam- kupiłam sobie kilka wzorzystych sukienek, koszul i skusiłam się (ach te wyprzedaże) na 2 kolorowe gładkie wełniane proste płaszcze , które uwielbiam od zawsze. Jeszcze myślę o trzecim

Jako, że moja K. jest z rocznika młodszej Makoweczki i bliźniaków Vivi&Oli, to czasem tam zaglądam. Sesja dla pepco mnie również zdziwiła, to już lepsza tych drugich dla smyka (choć wcześniej tshirty, a szczególnie te z nadrukami, nie zgadzały się z poczuciem estetyki blogerki, od roku czy 2 lat się zgadzają ).

A w ogóle to wracam do życia wraz ze spadkiem temperatury, w gabinecie codziennie powyżej 30 st- to mnie wykańczało.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

To A. jest totalnie wszystko jedno, co ma na sobie Na obrazek zwraca uwagę chyba tylko, jak się ubiera i nie wie, którą stronę nałożyć na przód

A ja już tęsknię za upałami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[precious_81]

Napisane przez ajah

Jestem przeciwna nadmiernej seksualizacji dzieci.
Natomiast to co piszesz mi się w głowie nie mieści. Przede wszystkim gwałty i molestowanie seksualne nie mają żadnego związku (to jest nie są zależne) od tego jak ofiara napaści wygląda.
Nie ma reguły, że gwałciciel czy pedofil szuka kogoś w przykrótkich spodenkach czy z odsłoniętym brzuchem.
Zbyt blisko te wywody do victim blaming, żebym się z tym zgadzała.


Moja siedmioletnia córka ma krótki top odsłaniający brzuch. Wakacje, upał, nie widzę w tym nic dziwnego ani zdrożnego. Zupełnie seksualnie to nie wygląda.

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------



W wakacje byłam w restauracji, gdzie wszystkie dziewczyny zobsługi miały bardzo krótkie szorty. Podejrzewam, że to był wymóg pracodawcy.
Oczywiście facet z obsługi szortów nie miał

Moja starsza z sukienek w wieku przedszkolnym przerzuciła się na sportowy styl odkąd chodzi na akrobatykę. Ma kilka topów do pępka i nie mam nic przeciwko noszeniu ich do krótkich spodenek w wakacje czy na jakieś wyjazdy.



Młodsza uwielbia za to wszystko co kolorowe, błyszczące ostatnio uparła się na bluzę z cekinowymi rękawami

Lubi bransoletki, opaski, kolorowe warkoczyki i pomalowane paznokcie - pozwalam na to w okresie wakacji. Wie, że do przedszkola i do szkoły tak iść nie może.


[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;85651476]Uwielbia to Może to kwestia przyzwyczajenia? Nie wiem
W każdym razie jak w czymś jej nie jest wygodnie to nie chce tego zakładać np. jeansy albo drapiący sweter. Więc w tych sukienkach raczej jest jej wygodnie [/QUOTE]
Dokładnie - moje dzieci nie noszą w ogóle spodni, nie ubiorą nawet na wyjście 5-10 minut. Siedzenie w nich w przedszkolu tyle godzin byłoby dla nich katorgą.


Młodsza preferuje sukienki latem, jesienią - zimą legginsy cieniutkie i do tego sukienki/tuniki. Starsza kiedyś sukienki i rajstopy, teraz bardziej sportowo.


Zdarzało się, że chciały bardziej strojne tiulowe sukienki/spódnice do przedszkola i też pozwalałam. Skoro im wygodnie to czemu nie.

Napisane przez ajah

U nas dobra bawełna się sprawdza, ale większy zachwyt wzbudzają ubrania sportowe z materiału oddychajacego (w dotyku delikatne i śliskie).



******


co do stosownego ubrania to cieszę sie, ze mamy mundurki szkone (co załatwia część problemów).

O tak. Starsza właśnie odkad ubiera się w 4F sporo ma takich koszulek i je uwielbia.

Młodsza ich nie cierpi

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Kupiłam do szkoły niemieckie kapcie fischer (w limango ok. 50 zł)- znacie tę firmę?
Okazało się, że wyprodukowane w Polsce

Jedne balerinki szare, w sweterkowy wzór (b. wygodne) i od razu inne o rozmiar większe, wzór jeansu i trochę inna podeszwa, z wentylacją - pierwszy raz taką widzę

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Serio pierwszy? Polecam Befado, mają taką

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Artek ma Befado z odkrytymi palcami.

[wika82]

U nas befado są za szerokie.
Każdy model.

A zamówiłam skórzane półbuty befado i kurczę jestem zawiedziona. Są bardzo twarde i mają odstające szwy wewnątrz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;85867113]Serio pierwszy? Polecam Befado, mają taką [/QUOTE]
Kapcie befado K. miała chyba 1-2 raz dawno (kupowałam kapcie 2x w roku) i nie pamiętałam o takich podeszwach z dziurkami , a tak to kupowałam renbut, bo były spokojniejsze kolorystycznie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85867120]
Artek ma Befado z odkrytymi palcami.[/QUOTE]


Też wyłącznie ten model, dopóki był rozmiar ok. 32-33. jakoś do końca przedszkola czyli do 6.5 roku.

A zabudowane r.34-35 już innych firm.

Napisane przez wika82

U nas befado są za szerokie.
Każdy model.

A zamówiłam skórzane półbuty befado i kurczę jestem zawiedziona. Są bardzo twarde i mają odstające szwy wewnątrz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nigdy nie kupowałam butów skórzanych befado- w rozmiarówce przedszkolnej półbuty na rzepy/baleriny/sztyblety firm renbut, primigi (najbardziej miękkie), mrugała.