Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-09-09, 12:37   #4351
Laura Rose
Zakorzenienie
 
Avatar Laura Rose
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
To samo mi mówiła moja ginekolog, że kupa kobiet odkrywa, że ma problem z tarczyca właśnie dopiero w trakcie ciąży. A właśnie gorzej by było, jakbym wiedziała i nie leczyła się. Też mnie uspokaja na ten temat, mówiłam jej o swoich wynikach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie. Nie dajmy się zwariować.

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Ja biorę vigantoletten 1000

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trochę niska dawka.
__________________
I will go anywhere as long as it is forward.
Laura Rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-09, 12:39   #4352
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez Laura Rose Pokaż wiadomość
Dokładnie. Nie dajmy się zwariować.



Trochę niska dawka.
No taka lekarz mi zapisał, zobaczymy, co dalej powie, jak przyjdę w listopadzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-09, 12:45   #4353
Laura Rose
Zakorzenienie
 
Avatar Laura Rose
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
No taka lekarz mi zapisał, zobaczymy, co dalej powie, jak przyjdę w listopadzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jaki miałaś wynik?


Piszecie o suchej skórze, a ma któraś odwrotnie? Moja twarz i włosy od roku tak się przetłuszczają, że to jakaś abstrakcja
__________________
I will go anywhere as long as it is forward.
Laura Rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-09, 12:51   #4354
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez Laura Rose Pokaż wiadomość
Jaki miałaś wynik?


Piszecie o suchej skórze, a ma któraś odwrotnie? Moja twarz i włosy od roku tak się przetłuszczają, że to jakaś abstrakcja
Szczerze, on mi zapisał bez badań, trochę w ślepo, ale myślę, że badanie zrobię, zanim pójdę do niego. Bo w ogóle się nie spodziewałam, było tylko pytanie, czy biorę jakieś witaminy.

Co do suchości/przetłuszczania się, to nie ma reguły. Ja mam mocne włosy, paznokcie, skóra mi się przetluszcza, nigdy nie miałam problemu na odwrót. Właściwie gdyby nie ten okres, to bym nie wpadła na to, że mam coś z tarczyca, bo dopiero po wynikach wszystko wyszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-09, 12:51   #4355
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Ja mam tluste wlosy a przy tym przesuszona skore glowy. Mecze sie z tym od roku, glowa swedzi, proszy sie jak lupiez ale to naskorek. Podobno to normalne ze przy suchej skorze wlosy sie przetluszczaja.
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-09, 13:13   #4356
Agaciok xD
Wtajemniczenie
 
Avatar Agaciok xD
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Ja biorę vigantoletten 1000

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez Laura Rose Pokaż wiadomość
Trochę niska dawka.
Ja też to biorę. Sama z siebie zaczęłam dawkować, właściwie w ciemno, bo nigdy poziomu witaminy D3 nie badałam.
Dlaczego za niska dawka? Jaką powinno się brać?
__________________

Agaciok xD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-09, 13:57   #4357
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez Agaciok xD Pokaż wiadomość
Ja też to biorę. Sama z siebie zaczęłam dawkować, właściwie w ciemno, bo nigdy poziomu witaminy D3 nie badałam.
Dlaczego za niska dawka? Jaką powinno się brać?
Zależy. Osoby otyłe, pracujące w nocy powinny brać więcej. Z tego co czytałam to 2000-4000 jest ok. Ja miałam raz tabsy z 5000.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8584483 2]Polecam krople Vigantol na kanapce z maslem (zeby byl tluszcz). Suplementuje od kiedy mam Hashi. Niestety u mnie w Nkemczech badania D3 sa drogie, wiec suplementuje "na oko", ale ja juz po ponad 10 latach Hashi calkiem dobrze wyczuwam swoje samopoczucie.[/QUOTE]Też mam teraz te krople i jestem zadowolona .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8584483 2]Polecam krople Vigantol na kanapce z maslem (zeby byl tluszcz). Suplementuje od kiedy mam Hashi. Niestety u mnie w Nkemczech badania D3 sa drogie, wiec suplementuje "na oko", ale ja juz po ponad 10 latach Hashi calkiem dobrze wyczuwam swoje samopoczucie.[/QUOTE]Też mam teraz te krople i jestem zadowolona .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-09, 15:54   #4358
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez Laura Rose Pokaż wiadomość
Jaki miałaś wynik?


Piszecie o suchej skórze, a ma któraś odwrotnie? Moja twarz i włosy od roku tak się przetłuszczają, że to jakaś abstrakcja


Sucha skóra na nogach, ciele, ale twarz i głowa wzmożony łojotok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-09, 17:02   #4359
61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Sucha skóra na nogach, ciele, ale twarz i głowa wzmożony łojotok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
U mnie to samo.

Czy wiecie dokładnie jak zmiana klimatu wpływa na tarczycę? Raz zimą endokrynolog mnie pytał czy przypadkiem nie jadę na ferie w ciepłe kraje, bo to ponoć jakoś wpływa na tarczycę, ale nie dopytałam o szczegóły, bo mnie to wtedy nie dotyczyło. Teraz w grudniu wyjeżdżam i tak mi się przypomniało.
61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-09, 18:15   #4360
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Ja na swoim ciele poczulam, ze duzo daje zmiana klimatu na taki o czystszym powietrzu (chodzi o kraje o ostrzejszych ustawach dotyczacych samochodow, filtrow na dachach, nie palacych weglem w piecu). Nie wiem czy bezposrednio to wplynelo na tarczyce, ale mniej bolala mnie glowa, przeszla mi astma i przestalam chorowac na zapalenia krtani, oskrzeli, utrate glosu, ktore mialam czesto.



Zmiana klimatu moze tez duzo dac jak ktos zle znosi plesn, wilgoc.

No i jod, ale przy Hashi to akurat nie pomaga.

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Aha i jeszcze cos, dobrze wplywa tez psychiczna zmiana zwiazana z urlopem, wyjazdem.
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-09, 19:07   #4361
61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8584575 0]Ja na swoim ciele poczulam, ze duzo daje zmiana klimatu na taki o czystszym powietrzu (chodzi o kraje o ostrzejszych ustawach dotyczacych samochodow, filtrow na dachach, nie palacych weglem w piecu). Nie wiem czy bezposrednio to wplynelo na tarczyce, ale mniej bolala mnie glowa, przeszla mi astma i przestalam chorowac na zapalenia krtani, oskrzeli, utrate glosu, ktore mialam czesto.



Zmiana klimatu moze tez duzo dac jak ktos zle znosi plesn, wilgoc.

No i jod, ale przy Hashi to akurat nie pomaga.

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Aha i jeszcze cos, dobrze wplywa tez psychiczna zmiana zwiazana z urlopem, wyjazdem.[/QUOTE]
Zgadzam się, ale mi chodziło bardziej o zmianę temperatur. Może nieprecyzyjnie się wcześniej wyraziłam. Albo może sam upał jakoś wpływa na tarczycę, niekoniecznie ze zmianą temperatur, bo w sumie nie wiem o co dokładnie temu lekarzowi chodziło.
61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-09, 19:10   #4362
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

No to mamy witamine D w duzej ilosci i wlasnie w niektorych goracych klimatach nie ma tyle plesni, wilgoci. To jedyne, co mi przychodzi do glowy.
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-09, 19:14   #4363
61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8584597 0]No to mamy witamine D w duzej ilosci i wlasnie w niektorych goracych klimatach nie ma tyle plesni, wilgoci. To jedyne, co mi przychodzi do glowy.[/QUOTE]
To może faktycznie o to chodzi. Głównie o tę witaminę D.
61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-09, 19:17   #4364
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85845955]Zgadzam się, ale mi chodziło bardziej o zmianę temperatur. Może nieprecyzyjnie się wcześniej wyraziłam. Albo może sam upał jakoś wpływa na tarczycę, niekoniecznie ze zmianą temperatur, bo w sumie nie wiem o co dokładnie temu lekarzowi chodziło. [/QUOTE]Hm, tutaj na forum ktoś pisał, że na lato zmniejsza się zapotrzebowanie na sztuczny hormon, a na zimę wzrasta. Może też ma na to wpływ wit. D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-09, 19:45   #4365
kuncia7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 76
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

[QUOTE=figa84;85845336]Sucha skóra na nogach, ciele, ale twarz i głowa wzmożony łojotok.


Mam identycznie .
kuncia7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-09, 19:57   #4366
Laura Rose
Zakorzenienie
 
Avatar Laura Rose
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez Agaciok xD Pokaż wiadomość
Ja też to biorę. Sama z siebie zaczęłam dawkować, właściwie w ciemno, bo nigdy poziomu witaminy D3 nie badałam.
Dlaczego za niska dawka? Jaką powinno się brać?
Nie wiem, nie chcę niczego sugerować. Proponuję poczytać o suplementacji wit. D przy problemach z tarczycą i zadecydować lub spytać lekarza, chociaż oni podobno często zaniżają dawki. Ja podbiłam poziom do 80 i moja lekarka powiedziała, żebym brała 2k dziennie na podtrzymanie.

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Sucha skóra na nogach, ciele, ale twarz i głowa wzmożony łojotok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
No dokładnie tak mam... Tyle że ciało da się nawilżyć, a tego przetłuszczania zwalczyć nie mogę
[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85845554]U mnie to samo.

Czy wiecie dokładnie jak zmiana klimatu wpływa na tarczycę? Raz zimą endokrynolog mnie pytał czy przypadkiem nie jadę na ferie w ciepłe kraje, bo to ponoć jakoś wpływa na tarczycę, ale nie dopytałam o szczegóły, bo mnie to wtedy nie dotyczyło. Teraz w grudniu wyjeżdżam i tak mi się przypomniało.[/QUOTE]
Nie zauważyłam żadnej różnicy, do głowy mi też nie przyszło, że może być jakiś związek
__________________
I will go anywhere as long as it is forward.
Laura Rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-11, 10:19   #4367
senna_aga
Przyczajenie
 
Avatar senna_aga
 
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 23
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

A ja jestem ciekawa jak u Was jest ze wsparciem ze strony najbliższych przy różnych dolegliwościach związanych z tarczycą. Bo mnie się ostatnio namnożyło problemów zdrowotnych (nadciśnienie, problemy z kręgosłupem, kolejna infekcja), ale mam wrażenie, że mój mąż uważa, że trochę sie zbyt wszystkim przejmuję.. Ogólnie mało ze mną o tym wszystkim rozmawia, izoluje się w garażu i niby wszystko jest normalnie, ale nie mam w nim wsparcia do tego zawirowania hormonalne i pojawiają mi się stany lękowe i depresyjne. Leżę na L4 i nie chce mi się żyć. Mam dość tych wszystkich chorób..
senna_aga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-11, 10:24   #4368
MrsRight
Raczkowanie
 
Avatar MrsRight
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 163
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez senna_aga Pokaż wiadomość
A ja jestem ciekawa jak u Was jest ze wsparciem ze strony najbliższych przy różnych dolegliwościach związanych z tarczycą. Bo mnie się ostatnio namnożyło problemów zdrowotnych (nadciśnienie, problemy z kręgosłupem, kolejna infekcja), ale mam wrażenie, że mój mąż uważa, że trochę sie zbyt wszystkim przejmuję.. Ogólnie mało ze mną o tym wszystkim rozmawia, izoluje się w garażu i niby wszystko jest normalnie, ale nie mam w nim wsparcia do tego zawirowania hormonalne i pojawiają mi się stany lękowe i depresyjne. Leżę na L4 i nie chce mi się żyć. Mam dość tych wszystkich chorób..


Ja się nauczyłam z tym żyć i nie zwracać uwagi. Partner też się przyzwyczaił ze śpię trochę więcej niż większość ludzi, że mam sklerozę i że ciągle marznę. Chyba każdy człowiek ma jakieś problemy zdrowotne, mniejsze lub większe ale trzeba jakoś żyć. Mam dużo innych, bardziej uciążliwych niż te tarczycowe problemów ale staram się nad sobą nie użalać tylko się z tym pogodzić. To tylko tarczyca, nie rak.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
MrsRight jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-11, 16:09   #4369
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez Laura Rose Pokaż wiadomość
Nie wiem, nie chcę niczego sugerować. Proponuję poczytać o suplementacji wit. D przy problemach z tarczycą i zadecydować lub spytać lekarza, chociaż oni podobno często zaniżają dawki. Ja podbiłam poziom do 80 i moja lekarka powiedziała, żebym brała 2k dziennie na podtrzymanie.


No dokładnie tak mam... Tyle że ciało da się nawilżyć, a tego przetłuszczania zwalczyć nie mogę

Nie zauważyłam żadnej różnicy, do głowy mi też nie przyszło, że może być jakiś związek


U mnie w im lepszym stanie tarczyca tym mniejsze problemy z łojotokiem.


A nie macie tak, ze 2x do roku zmiana dawki? Ja obecnie chodzę do endo tylko jak coś się dzieje i to właśnie wypada jesienią i wiosna akurat na zmiany temperatur.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-11, 16:27   #4370
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez senna_aga Pokaż wiadomość
A ja jestem ciekawa jak u Was jest ze wsparciem ze strony najbliższych przy różnych dolegliwościach związanych z tarczycą. Bo mnie się ostatnio namnożyło problemów zdrowotnych (nadciśnienie, problemy z kręgosłupem, kolejna infekcja), ale mam wrażenie, że mój mąż uważa, że trochę sie zbyt wszystkim przejmuję.. Ogólnie mało ze mną o tym wszystkim rozmawia, izoluje się w garażu i niby wszystko jest normalnie, ale nie mam w nim wsparcia do tego zawirowania hormonalne i pojawiają mi się stany lękowe i depresyjne. Leżę na L4 i nie chce mi się żyć. Mam dość tych wszystkich chorób..
Ja już opanowałam chorobę, rzadko mam gorsze okresy, ale był jeden epizod, kiedy miałam za niska dawkę leku, mój chłopak widział, jak się wtedy zachowywałam i czułam i od tamtej chwili traktuje moją chorobę poważnie. Czasem pyta, czy wzięłam leki . Ale nie jest tak, że się nade mną trzęsie czy coś.

Może nie do końca potrafi zrozumieć, jak to jest nie mieć energii do życia itd., ale się stara.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-11, 16:38   #4371
Kamea2000
Zakorzenienie
 
Avatar Kamea2000
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 932
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez senna_aga Pokaż wiadomość
A ja jestem ciekawa jak u Was jest ze wsparciem ze strony najbliższych przy różnych dolegliwościach związanych z tarczycą. Bo mnie się ostatnio namnożyło problemów zdrowotnych (nadciśnienie, problemy z kręgosłupem, kolejna infekcja), ale mam wrażenie, że mój mąż uważa, że trochę sie zbyt wszystkim przejmuję.. Ogólnie mało ze mną o tym wszystkim rozmawia, izoluje się w garażu i niby wszystko jest normalnie, ale nie mam w nim wsparcia do tego zawirowania hormonalne i pojawiają mi się stany lękowe i depresyjne. Leżę na L4 i nie chce mi się żyć. Mam dość tych wszystkich chorób..
Nie mam problemów z kręgosłupem i infekcjami, ale prawie wszystko się zgadza jeżeli chodzi o wsparcie najbliższych, łącznie z przesiadywaniem nawet mojego Tż w garażu
Tż zawsze był osobą ponad przecietnie energiczną, więc tutaj niestety mnie nie rozumie. Uważa, że to wszystko kwestia psychiki albo, że powinnam pójść do jeszcze innego endokrynologa (nie dociera jakby do niego, że to choroba nieuleczalna), na dokładkę niedawno miał u siebie starszą ode mnie pracownicę też z niedoczynnością i jeszcze inną, dodatkową chorobą, która też miała wiele energii, więc gdy narzekam stawia ją na wzór
Ja z zewnątrz wyglądam dobrze, bo i nie przytyłam zanadto i włosy gęste, ale wewnętrznie czuję się wyczerpana, brak mi sił i energii. Dziś po przejściu 4 km (spacerem) padłam w domu jak mucha i nawet ledwo teraz siedzę przed laptopem (rozważam położenie się).

Przy okazji pytanie do dziewczyn, znowu poradźcie.
Miesiąc temu TSH spadło do 1,5 więc niby idealnie (pozostałych parametrów nie badałam, brak kasy), zażywam Letrox 75/50. Dodatkowo od roku biorę witaminę D3 2000 z kwasami omega, od miesiąca powróciłam do Ashwagandy (około 500), zażywam też witaminę B 12 i co drugi dzień zapisane przez lekarkę żelazo (kilka miesięcy miałam ferrytynę w dolnej normie).
Wysypiam się bez problemu, standardowe 8 godzin i już rano rzadko jestem niewyspana, nie mam problemu ze wstaniem, coraz rzadziej mam tzw. mgłę mózgową, ale w ciągu dnia czuję się wewnętrznie wyczerpana, fizycznie szybko się męczę, nie mam siły, czuję jakby coś zabierało mi energię
Mam wiele planów, ale nie mam sił na ich wykonanie, po ulicy idę ociężałym, wolnym krokiem (kiedyś chodziłam szybko).
Nie mam pomysłu co jeszcze zbadać, co zrobić.
Jakie badania dodatkowe? Myślałam, że jak TSH tak super spadło to już będzie w miarę ok.
Kamea2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-11, 16:45   #4372
edyta508
Zakorzenienie
 
Avatar edyta508
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 114
GG do edyta508
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Ja za to mam takie zmiany nastrojów, że ciężko ze mną wytrzymać. Mam nadzieję, że po tej zmianie dawki trochę się poprawi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edyta508 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-11, 16:49   #4373
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez edyta508 Pokaż wiadomość
Ja za to mam takie zmiany nastrojów, że ciężko ze mną wytrzymać. Mam nadzieję, że po tej zmianie dawki trochę się poprawi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie zwiększenie dawki pomogło na takie nastroje . Szybko odczulam ulgę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-11, 16:50   #4374
edyta508
Zakorzenienie
 
Avatar edyta508
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 114
GG do edyta508
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Pokaż wiadomość
U mnie zwiększenie dawki pomogło na takie nastroje . Szybko odczulam ulgę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Większą dawkę biorę tylko w weekendy, boję się, że to będzie za mało. Ale póki co czekam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edyta508 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-11, 16:56   #4375
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Moj TZ tez nie rozumie, ze ta choroba jest nieuleczalna + jemu sie wydaje, ze jak tarczyca taka chora, to trzeba ja wyciac i bedzie spokoj. Ale z drugiej strony bardzo mnie wspiera, nie raz wraca po nocnej zmianie z pracy i zmywa gore naczyn podczas gdy ja spie, bo wieczorem zachcialo mi sie ugotowac i juz nie mialam na pozmywanie sily. Wiec tutaj mam szczescie akurat, bo jakbym sie miala jeszcze denerwowac, ze ktos sie czuje ''spowolniony'' przez moj tryb zycia i chorobe, to bym sie tylko denerwowala, a tak przeciez zyc nie mozna.

A co do stawiania kolezanki na wzor, to mam taka osobe w rodzinie. Wyszla jej przypadkiem jakas lekka niedoczynnosc, dostala na to dawke 25 euthyroxu, momentalnie po dostaniu tabletek schudla 10 kilo, jesli miala jakies nieprzyjemnosci w zwiazku z niedoczynnoscia to minely jej chyba po miesiacu. no i dobrze, ze to nic powaznego, ale dzwonila sie skarzyc po calej rodzinie jaka to ma chora tarczyce. Ten typ czlowieka, co tak sie zalic lubi.
Ja mam dlugo ''hodowane'' Hashi (rozwijalo sie dlugo zanim wykryto) o takim glupim przebiegu, ze wlasnie co jakis czas mam nawrot choroby - co sie ''ustawie'' z dawka, to znowu mi sie pogarsza, w sumie caly czas walcze o samopoczucie. Aktualnie biore 175 Euthyroxu. Ledwo skonczylam szkole przez to cholerstwo, oczywiscie problemy z waga caly czas, wlaczajac zaburzenia odzywiania przez moje niezrozumienie, dlaczego nie chudne skoro jem tak malo i ruszam sie tak duzo. No i przez caly ten czas musialam wysluchiwac od rodziny, jaka to nazwijmy ja Grazynka jest chora, jaka ma chora tarczyce, ale mimo tak duzych problemow ze zdrowiem ona schudla, to dlaczego ja nie moge schudnac. I na kazdym zjezdzie rodzinnym spogladanie, czy czasem nie wzielam kawalka ciasta, a potem obgadywanie, ze u mnie tarczyca to tylko wymowka no nie powiem, wkurzalo mnie to bardzo. Dlatego sie od duzej czesci rodziny odcielam, nie mam zdrowia na takie toksyczne relacje.
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-11, 18:30   #4376
Blue_Butterfly_
Zakorzenienie
 
Avatar Blue_Butterfly_
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Wiadomości: 7 347
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8585373 8]Moj TZ tez nie rozumie, ze ta choroba jest nieuleczalna + jemu sie wydaje, ze jak tarczyca taka chora, to trzeba ja wyciac i bedzie spokoj. Ale z drugiej strony bardzo mnie wspiera, nie raz wraca po nocnej zmianie z pracy i zmywa gore naczyn podczas gdy ja spie, bo wieczorem zachcialo mi sie ugotowac i juz nie mialam na pozmywanie sily. Wiec tutaj mam szczescie akurat, bo jakbym sie miala jeszcze denerwowac, ze ktos sie czuje ''spowolniony'' przez moj tryb zycia i chorobe, to bym sie tylko denerwowala, a tak przeciez zyc nie mozna.

A co do stawiania kolezanki na wzor, to mam taka osobe w rodzinie. Wyszla jej przypadkiem jakas lekka niedoczynnosc, dostala na to dawke 25 euthyroxu, momentalnie po dostaniu tabletek schudla 10 kilo, jesli miala jakies nieprzyjemnosci w zwiazku z niedoczynnoscia to minely jej chyba po miesiacu. no i dobrze, ze to nic powaznego, ale dzwonila sie skarzyc po calej rodzinie jaka to ma chora tarczyce. Ten typ czlowieka, co tak sie zalic lubi.
Ja mam dlugo ''hodowane'' Hashi (rozwijalo sie dlugo zanim wykryto) o takim glupim przebiegu, ze wlasnie co jakis czas mam nawrot choroby - co sie ''ustawie'' z dawka, to znowu mi sie pogarsza, w sumie caly czas walcze o samopoczucie. Aktualnie biore 175 Euthyroxu. Ledwo skonczylam szkole przez to cholerstwo, oczywiscie problemy z waga caly czas, wlaczajac zaburzenia odzywiania przez moje niezrozumienie, dlaczego nie chudne skoro jem tak malo i ruszam sie tak duzo. No i przez caly ten czas musialam wysluchiwac od rodziny, jaka to nazwijmy ja Grazynka jest chora, jaka ma chora tarczyce, ale mimo tak duzych problemow ze zdrowiem ona schudla, to dlaczego ja nie moge schudnac. I na kazdym zjezdzie rodzinnym spogladanie, czy czasem nie wzielam kawalka ciasta, a potem obgadywanie, ze u mnie tarczyca to tylko wymowka no nie powiem, wkurzalo mnie to bardzo. Dlatego sie od duzej czesci rodziny odcielam, nie mam zdrowia na takie toksyczne relacje.[/QUOTE]U mnie też jakoś nie ma przejęcia się moją chorobą, a w sumie po co...
Nie potrzebuję jakiegoś specjalnego traktowania, bo jeśli ktoś nie rozumie co Ty czujesz, to na siłę mu nie wytłumaczysz.
TŻ raczej nie zwraca na to większej uwagi, bliska rodzina też nie... Jedynie jak usłyszałam od babci, że "bardzo zgrubłam" (dodam tylko, że przytyłam tylko /aż 6 kg i nie widać tego aż tak, gdyby nie lekko wystający brzuch) i to nie było dla mnie miłe, zabolało wręcz, bo to nie moja wina, że tak jest...
Próbuje coś z tym zrobić, bo te nieszczęsne 6 kg rzutuje najbardziej na moim samopoczuciu. Niestety, na co dzień, po pracy, nie mam więcej siły do zrobienia czegokolwiek ze sobą... Ostatnio znów zauważyłam, że zwyczajnie zasypiam po pracy, chwilę po tym jak usiądę...
Problemy ze snem (mam bardzo krótki czas snu głębokiego), ogólnie wysiadają mi też stawy i kręgosłup (taka praca), więc kumulacja. Co do nastroju to raz lepiej, raz gorzej - na pewno coś się poprawiło.

Suplwmentuję witaminę D3, dawkę 4000, kwasy Omega (bo nie jem ryb) i dodatkowo czystą chlorelle i cynk. Nie bardzo wiem, czy to jakoś pomaga w tym samopoczuciu, ale raczej zaszkodzić nie powinno ;-)

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
__________________


'Build my world of dreams around you
I’m so glad that I found you...'


Blue_Butterfly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-11, 20:44   #4377
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

U mnie znowu wszyscy jakos rozumieją. I rodzice i partner. Przyzwyczajeni ze marzne, ze spie wiecej i czasem chodze jak detka. Staraja sie pomoc jak trzeba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-11, 23:13   #4378
senna_aga
Przyczajenie
 
Avatar senna_aga
 
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 23
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Nie no, mnie nie chodzi o to, żeby ktoś się nade mną trząsł, czy użalał. Chociaż czasem i przytulnie nie było by złe. Bardziej chodzi mi właśnie o to zrozumienie. A mój tż się zachowuje jak by był poszkodowany w niektórych sytuacjach, bo mam gorszy dzień, albo nie mam siły sprzątać. I robi to, ale z wielkim "bólem", co po nim widać. Ja staram się oczywiście jak mogę, ale nie zawsze jest idealnie. Na szczęście moja mama jest dla mnie prawdziwym oparciem, martwi się i wypytuje.. No, ale nie z nią już teraz dzielę swój czas, dom i całe życie. Cóż, widocznie mój mąż jest jednym z tych dla których takie rzeczy są za trudne do ogarnięcia.
senna_aga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-11, 23:22   #4379
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Aga, oby twoj maz w koncu zrozumial, ze musi byc dla ciebie wsparciem, bo wciaz sie denerwujac i czujac na sobie jego wzrok jak odpoczywasz, majac poczucie winy bedzie ci ciezko wyzdrowiec, bo komfort psychiczny to najwazniejsze w tej chorobie. Moze to przyjdzie z czasem, trzymam kciuki .
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-09-12, 11:37   #4380
Blue_Butterfly_
Zakorzenienie
 
Avatar Blue_Butterfly_
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Wiadomości: 7 347
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

Cytat:
Napisane przez senna_aga Pokaż wiadomość
Nie no, mnie nie chodzi o to, żeby ktoś się nade mną trząsł, czy użalał. Chociaż czasem i przytulnie nie było by złe. Bardziej chodzi mi właśnie o to zrozumienie. A mój tż się zachowuje jak by był poszkodowany w niektórych sytuacjach, bo mam gorszy dzień, albo nie mam siły sprzątać. I robi to, ale z wielkim "bólem", co po nim widać. Ja staram się oczywiście jak mogę, ale nie zawsze jest idealnie. Na szczęście moja mama jest dla mnie prawdziwym oparciem, martwi się i wypytuje.. No, ale nie z nią już teraz dzielę swój czas, dom i całe życie. Cóż, widocznie mój mąż jest jednym z tych dla których takie rzeczy są za trudne do ogarnięcia.
Doskonale rozumiem o co Ci chodzi i też mam potrzebę, żeby tak po prostu rozumieli o co chodzi. Mam nadzieję, że w końcu Twój TŻ zrozumie
To jest potrzebne.

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
__________________


'Build my world of dreams around you
I’m so glad that I found you...'


Blue_Butterfly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-12-17 19:28:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:23.