Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 57.

[eibhlin87]

Napisane przez rebeccaa

Ok, dzięki. Poszukam na fb.
Niestety w łazience ledwo jest miejsce na wciśnięcie jednej kuwety. Wszelkie inne rady mile widziane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dla takich małych kociąt kuweta musi być w zasięgu ich wzroku, na początek proponuję kuwetę w każdym pomieszczeniu, gdzie mają przebywać. no chyba że zamkniesz je w łazience i tylko tam będąssiedzieć...żwirek najlepiej taki na początek z jakiego do tej pory korzystały, później można próbować innych (niektóre kociaki tymczaosow mogą jeść żwirek więc wtedy odpada bentonit i silikonowy). drapaki- wystarczy jakikolwiek słupek, na tyle wysoki żeby mogly się wyciągnąć i ja polecam jeszcze tekturowe poziome (u mnie jeden kot tylko z takich korzysta). miseczki płytkie, moga być nawet talerzyki, oczywiście do picia woda.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Ja z lidla tego w worku też nie polecam. Sama kupuję w biedronce benitonowy. Lepiej się zbryla niż ten z lidla. A w kartoniku nie widziałam, ale ja też częściej jednak w biedronce jestem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juli_Juli]

Od paru lat zdarzają mi się plamienia międzymiesiączkowe. Jest to zwykle przy kilku cyklach w roku i ZAWSZE jeśli są, to wypadają w 3-4 dni po miesiączce. Mówiłam o tym ginekolog, ale trochę olała sprawę. Czy powinnam iść do kogoś innego i znaleźć przyczynę? Może któraś z was miała coś podobnego? Nie zauważam innych objawów.
Dodam, że badałam hormony (w ostatniej fazie cyklu) i wyszło ok.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Juli_Juli

Od paru lat zdarzają mi się plamienia międzymiesiączkowe. Jest to zwykle przy kilku cyklach w roku i ZAWSZE jeśli są, to wypadają w 3-4 dni po miesiączce. Mówiłam o tym ginekolog, ale trochę olała sprawę. Czy powinnam iść do kogoś innego i znaleźć przyczynę? Może któraś z was miała coś podobnego? Nie zauważam innych objawów.
Dodam, że badałam hormony (w ostatniej fazie cyklu) i wyszło ok.

Zbadaj poziom progesteronu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lucciola]

Napisane przez Juli_Juli

Od paru lat zdarzają mi się plamienia międzymiesiączkowe. Jest to zwykle przy kilku cyklach w roku i ZAWSZE jeśli są, to wypadają w 3-4 dni po miesiączce. Mówiłam o tym ginekolog, ale trochę olała sprawę. Czy powinnam iść do kogoś innego i znaleźć przyczynę? Może któraś z was miała coś podobnego? Nie zauważam innych objawów.
Dodam, że badałam hormony (w ostatniej fazie cyklu) i wyszło ok.

Może ginekolog endokrynolog coś by tu pomógł.

[Cappuccino]

Dziewczyny czy odczuwacie czasem takie pulsowanie w brzuchu? Jakbym wam waliło serce tylko w brzuchu? Jestem po usunięciu czerniaka i co roku mam USG jamy brzusznej. Wiem, ze jestem panikara i doszukuje się chorób, ale odkąd zdiagnozowano tego czerniaka popadam w paranoje. Naczytałam się że takie pulsowanie w brzuchu może być oznaka tetniaka aorty brzusznej. Tak jak pisałam raz w roku mam USG brzucha (miałam w styczniu a w marcu rezonans magnetyczny). Wszytko było ok. Zastanawiam się czy moglo coś tak szybko urosnąć. A z drugiej strony to też może być chyba aorta (bez tetniaka) u osób szczupłych niby pracująca aorte się wyczuwa (ale ja nie jestem szczupła ). Iść do lekarza czy przestać wymyslac?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Cappuccino

Dziewczyny czy odczuwacie czasem takie pulsowanie w brzuchu? Jakbym wam waliło serce tylko w brzuchu? Jestem po usunięciu czerniaka i co roku mam USG jamy brzusznej. Wiem, ze jestem panikara i doszukuje się chorób, ale odkąd zdiagnozowano tego czerniaka popadam w paranoje. Naczytałam się że takie pulsowanie w brzuchu może być oznaka tetniaka aorty brzusznej. Tak jak pisałam raz w roku mam USG brzucha (miałam w styczniu a w marcu rezonans magnetyczny). Wszytko było ok. Zastanawiam się czy moglo coś tak szybko urosnąć. A z drugiej strony to też może być chyba aorta (bez tetniaka) u osób szczupłych niby pracująca aorte się wyczuwa (ale ja nie jestem szczupła ). Iść do lekarza czy przestać wymyslac?

Ja czasem czuję. Nie jestem szczupła. Ale jak się niepokoisz to jasne, idź do lekarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez rebeccaa

Help! Prawdopodobnie za tydzień będę mieć w domu 2 małe kotki, nigdy nie miałam w bloku żadnych zwierząt. Jestem zupełnie zielona i jednocześnie przerażona! Gdzie mogę znaleźć jakiś poradnik od a do z dla początkujących w tej kwestii? Zupełnie nie wiem jak się za to zabrać. TŻ coś tam już grzebał na allegro żeby zamówić. To już wyczytałam, że trzeba kupić kuwetę, żwirek, miski, drapak. Ale skąd wiedzieć jaki żwirek, jakie jedzenie? Jak często je karmić? Będą miały ok 2 miesięcy. Jak zabezpieczyć mieszkanie przed zniszczeniami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Grupa - o kotach merytorycznie na fejsie.
Na yt po angielsku kitten lady.

Z książek - Kocie mojo Galaxy. Bo Kitten lady też ma, ale to do mniejszych kotków.

Kuwety kup już na zaś dwie większe, a oprócz tego jakaś małą (nawet z kartonu) w okolicy, gdzie będą przebywać, żeby nie zapomniały.
Miseczki ceramiczne (lepiej się myje, nie zachodzą tak kamieniem jak metalowe, u mnie po metalowych był koci trądzik) i dość płaska, żeby nie dotykały wąsikami.

Ja kupuje karme I żwirek na zooplusie, cenowo jest ok. Jeśli chodzi o puszki to nie musi być żadna wersja kitten, wystarczy, żeby była wysoko mięsna. Na grupie o kotach merytorycznie jest cała lista karm, na szybko pamiętam animonda carny, mac's, Butchers, niektóre smille. Definitywnie nie kitekat i Whiskas.
Nie wprowadzaj suchej karmy. Proponuję, żebyś na start wzięła jakieś pakiety próbne, może nawet małych puszek 200, żeby zobaczyć, co będą jeść. Później na spokojnie kupuj 400/800, pomoże to też ekonomicznie, bo wychodzą taniej na kg.

Drapak - dużo powierzchni drapiącej, żeby mogły się powyginać. Zależy jaki masz budżet, dużo osób poleca ani life, ale trochę kosztują.
My na start owiązalismy deseczkę sznurkiem (chyba juta?) i nasza Misia po dziś dzień go używa, mimo, że jest za mały już dla niej.

Najlepiej kilka drapaków w różnych, często przebywanych miejscach. Minimalizuje to szanse, że będą niszczyć meble. Oczywiście muszą być stabilne drapaki, inaczej mogą nie chcieć używać.

Kup nożyczki dla kotów i obcinaj pazurki, chyba kitten lady miała filmik, jak robić to poprawnie.

Kup kilka zabawek, takie podstawowe to lekkie myszki, akurat dla takich maluchów. Do tego wędka lub patyk z piórkami.

Jak co, to pytaj, może akurat będę mogła jeszcze coś podpowiedzieć.
No i nastaw się na Kocie harce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Lottie69

Grupa - o kotach merytorycznie na fejsie.
Na yt po angielsku kitten lady.

Z książek - Kocie mojo Galaxy. Bo Kitten lady też ma, ale to do mniejszych kotków.

Kuwety kup już na zaś dwie większe, a oprócz tego jakaś małą (nawet z kartonu) w okolicy, gdzie będą przebywać, żeby nie zapomniały.
Miseczki ceramiczne (lepiej się myje, nie zachodzą tak kamieniem jak metalowe, u mnie po metalowych był koci trądzik) i dość płaska, żeby nie dotykały wąsikami.

Ja kupuje karme I żwirek na zooplusie, cenowo jest ok. Jeśli chodzi o puszki to nie musi być żadna wersja kitten, wystarczy, żeby była wysoko mięsna. Na grupie o kotach merytorycznie jest cała lista karm, na szybko pamiętam animonda carny, mac's, Butchers, niektóre smille. Definitywnie nie kitekat i Whiskas.
Nie wprowadzaj suchej karmy. Proponuję, żebyś na start wzięła jakieś pakiety próbne, może nawet małych puszek 200, żeby zobaczyć, co będą jeść. Później na spokojnie kupuj 400/800, pomoże to też ekonomicznie, bo wychodzą taniej na kg.

Drapak - dużo powierzchni drapiącej, żeby mogły się powyginać. Zależy jaki masz budżet, dużo osób poleca ani life, ale trochę kosztują.
My na start owiązalismy deseczkę sznurkiem (chyba juta?) i nasza Misia po dziś dzień go używa, mimo, że jest za mały już dla niej.

Najlepiej kilka drapaków w różnych, często przebywanych miejscach. Minimalizuje to szanse, że będą niszczyć meble. Oczywiście muszą być stabilne drapaki, inaczej mogą nie chcieć używać.

Kup nożyczki dla kotów i obcinaj pazurki, chyba kitten lady miała filmik, jak robić to poprawnie.

Kup kilka zabawek, takie podstawowe to lekkie myszki, akurat dla takich maluchów. Do tego wędka lub patyk z piórkami.

Jak co, to pytaj, może akurat będę mogła jeszcze coś podpowiedzieć.
No i nastaw się na Kocie harce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak zapytam, bo czytam o tych pojemnościach puszek i dla mnie to trochę kosmos.
Ja muszę kupować saszetki 100g dla psiaka ~7kg, bo jak otworzę taką dużą puszkę to ona się zsycha i ona nie chce tego jeść. Musi być świeżo otworzone. Nie wyobrażam sobie otworzyć puszki 800g-1000g i ją tak dawać ze 2-3 dni. Ona nie ruszyłaby tego pyskiem.
Gdzie to przechowywać i jak?
Na półce jakoś tego nie widzę, bo to jednak mięso, temperatura pokojowa, psuje się.
W lodowce to znowu chyba fujka. Takie zimne mięso jeść? Podgrzewać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Osleidis]

Szukam świecy zapachowej, która wydziela zapach subtelnie, delikatnie. Chciałabym, żeby świeczki mogła się długo palić i zeby dawała lekki zapach jako dodatek. Nie jak yankee candle, ze wali w całym domu po 5 minutach od odpalenia . Kiedyś miałam taka idealną czekoladową. Ale nie pamiętam niestety firmy polecicie coś?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Osleidis

Szukam świecy zapachowej, która wydziela zapach subtelnie, delikatnie. Chciałabym, żeby świeczki mogła się długo palić i zeby dawała lekki zapach jako dodatek. Nie jak yankee candle, ze wali w całym domu po 5 minutach od odpalenia . Kiedyś miałam taka idealną czekoladową. Ale nie pamiętam niestety firmy polecicie coś?

W IKEA są takie mało wyraziste świeczki. Te takie w tych mini szklaneczkach. Załącznik 7730517

[Lottie69]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88222908]Tak zapytam, bo czytam o tych pojemnościach puszek i dla mnie to trochę kosmos.
Ja muszę kupować saszetki 100g dla psiaka ~7kg, bo jak otworzę taką dużą puszkę to ona się zsycha i ona nie chce tego jeść. Musi być świeżo otworzone. Nie wyobrażam sobie otworzyć puszki 800g-1000g i ją tak dawać ze 2-3 dni. Ona nie ruszyłaby tego pyskiem.
Gdzie to przechowywać i jak?
Na półce jakoś tego nie widzę, bo to jednak mięso, temperatura pokojowa, psuje się.
W lodowce to znowu chyba fujka. Takie zimne mięso jeść? Podgrzewać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mam puszki 400g I moja Misia sama je ją takie 2.5-3 dni Max, bo już nie rośnie. Na trzy koty w wieku poniżej roku moja mama zużywała dziennie puszkę 800g.

Otwieram puszkę i wywalam wieczko, mam plastikowe z Trixie. Nic dzięki temu nie zasycha, akurat mój kot je taką chłodną i nie wybrzydza, niektórzy odstawiają nałożone do odstania, żeby nabrało temperatury pokojowej lub zalewają ciepłą wodą w małej ilości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Lottie69

Mam puszki 400g I moja Misia sama je ją takie 2.5-3 dni Max, bo już nie rośnie. Na trzy koty w wieku poniżej roku moja mama zużywała dziennie puszkę 800g.

Otwieram puszkę i wywalam wieczko, mam plastikowe z Trixie. Nic dzięki temu nie zasycha, akurat mój kot je taką chłodną i nie wybrzydza, niektórzy odstawiają nałożone do odstania, żeby nabrało temperatury pokojowej lub zalewają ciepłą wodą w małej ilości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to musiałabym się rozejrzeć za takim wieczkiem Dzięki za pomysł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d53db55d5c43372a6959256a3eb4d32370068980_60a59871e0e92]

Napisane przez Cappuccino

Dziewczyny czy odczuwacie czasem takie pulsowanie w brzuchu? Jakbym wam waliło serce tylko w brzuchu? Jestem po usunięciu czerniaka i co roku mam USG jamy brzusznej. Wiem, ze jestem panikara i doszukuje się chorób, ale odkąd zdiagnozowano tego czerniaka popadam w paranoje. Naczytałam się że takie pulsowanie w brzuchu może być oznaka tetniaka aorty brzusznej. Tak jak pisałam raz w roku mam USG brzucha (miałam w styczniu a w marcu rezonans magnetyczny). Wszytko było ok. Zastanawiam się czy moglo coś tak szybko urosnąć. A z drugiej strony to też może być chyba aorta (bez tetniaka) u osób szczupłych niby pracująca aorte się wyczuwa (ale ja nie jestem szczupła ). Iść do lekarza czy przestać wymyslac?

Mam tak samo od lat, lekarz powiedział, że to normalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88222985]A to musiałabym się rozejrzeć za takim wieczkiem Dzięki za pomysł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Firmy Trixie, jest też do dużych puszek 800. Ja zamawiałam na zooplus, ale kiedyś widziałam chyba w jakimś dużym markecie też (Leclerc lub Kaufland).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Osleidis

Szukam świecy zapachowej, która wydziela zapach subtelnie, delikatnie. Chciałabym, żeby świeczki mogła się długo palić i zeby dawała lekki zapach jako dodatek. Nie jak yankee candle, ze wali w całym domu po 5 minutach od odpalenia . Kiedyś miałam taka idealną czekoladową. Ale nie pamiętam niestety firmy polecicie coś?

Ava&May. mają często kody rabatowe, teraz powinien jeszcze wchodzić COZYNOW, który daje 35% rabatu i drugą świeczkę w gratisie. pachną właśnie tak delikatnie i dyskretnie, mnie się podobają

[rebeccaa]

Napisane przez Fenenna

O kurcze Ale w sumie to troche pozytywna wiadomość - to że moga mieć jakies propozycje



Ja polecam zwirek z Lidla w kartoniku (nie w paczce takiej 10 kilowej), dobrze chłonie zapach, zbryla się w kulki, nie pyli.

Napisane przez eibhlin87

dla takich małych kociąt kuweta musi być w zasięgu ich wzroku, na początek proponuję kuwetę w każdym pomieszczeniu, gdzie mają przebywać. no chyba że zamkniesz je w łazience i tylko tam będąssiedzieć...żwirek najlepiej taki na początek z jakiego do tej pory korzystały, później można próbować innych (niektóre kociaki tymczaosow mogą jeść żwirek więc wtedy odpada bentonit i silikonowy). drapaki- wystarczy jakikolwiek słupek, na tyle wysoki żeby mogly się wyciągnąć i ja polecam jeszcze tekturowe poziome (u mnie jeden kot tylko z takich korzysta). miseczki płytkie, moga być nawet talerzyki, oczywiście do picia woda.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88222336]Ja z lidla tego w worku też nie polecam. Sama kupuję w biedronce benitonowy. Lepiej się zbryla niż ten z lidla. A w kartoniku nie widziałam, ale ja też częściej jednak w biedronce jestem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Napisane przez Lottie69

Grupa - o kotach merytorycznie na fejsie.
Na yt po angielsku kitten lady.

Z książek - Kocie mojo Galaxy. Bo Kitten lady też ma, ale to do mniejszych kotków.

Kuwety kup już na zaś dwie większe, a oprócz tego jakaś małą (nawet z kartonu) w okolicy, gdzie będą przebywać, żeby nie zapomniały.
Miseczki ceramiczne (lepiej się myje, nie zachodzą tak kamieniem jak metalowe, u mnie po metalowych był koci trądzik) i dość płaska, żeby nie dotykały wąsikami.

Ja kupuje karme I żwirek na zooplusie, cenowo jest ok. Jeśli chodzi o puszki to nie musi być żadna wersja kitten, wystarczy, żeby była wysoko mięsna. Na grupie o kotach merytorycznie jest cała lista karm, na szybko pamiętam animonda carny, mac's, Butchers, niektóre smille. Definitywnie nie kitekat i Whiskas.
Nie wprowadzaj suchej karmy. Proponuję, żebyś na start wzięła jakieś pakiety próbne, może nawet małych puszek 200, żeby zobaczyć, co będą jeść. Później na spokojnie kupuj 400/800, pomoże to też ekonomicznie, bo wychodzą taniej na kg.

Drapak - dużo powierzchni drapiącej, żeby mogły się powyginać. Zależy jaki masz budżet, dużo osób poleca ani life, ale trochę kosztują.
My na start owiązalismy deseczkę sznurkiem (chyba juta?) i nasza Misia po dziś dzień go używa, mimo, że jest za mały już dla niej.

Najlepiej kilka drapaków w różnych, często przebywanych miejscach. Minimalizuje to szanse, że będą niszczyć meble. Oczywiście muszą być stabilne drapaki, inaczej mogą nie chcieć używać.

Kup nożyczki dla kotów i obcinaj pazurki, chyba kitten lady miała filmik, jak robić to poprawnie.

Kup kilka zabawek, takie podstawowe to lekkie myszki, akurat dla takich maluchów. Do tego wędka lub patyk z piórkami.

Jak co, to pytaj, może akurat będę mogła jeszcze coś podpowiedzieć.
No i nastaw się na Kocie harce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za wszystkie informacje. Każda jest na wagę złota dla kogoś kto jest tak zielony w temacie jak ja dużo czytałam właśnie o tym zooplusie, żeby tam zamawiać.
Kocie harce? Mam się bać? nie chcę, żeby mieszkanie wyglądało jakby przeszło po nim tornado. Nie wiem czego się spodziewać, bo nie miałam nigdy żadnego zwierzaka. Ale myślę, że nie będzie tak źle niestety w mieszkaniu nie mamy za dużo miejsca, żeby rozstawiać wszędzie drapaki i kuwety...
Zapisałam się do grupy o kotach merytorycznie na FB

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez rebeccaa

Dziękuję za wszystkie informacje. Każda jest na wagę złota dla kogoś kto jest tak zielony w temacie jak ja dużo czytałam właśnie o tym zooplusie, żeby tam zamawiać.
Kocie harce? Mam się bać? nie chcę, żeby mieszkanie wyglądało jakby przeszło po nim tornado. Nie wiem czego się spodziewać, bo nie miałam nigdy żadnego zwierzaka. Ale myślę, że nie będzie tak źle niestety w mieszkaniu nie mamy za dużo miejsca, żeby rozstawiać wszędzie drapaki i kuwety...
Zapisałam się do grupy o kotach merytorycznie na FB

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kocie harce, bo takie maluchy trzeba trochę wybawić - tu pomocny będzie cykl łowiecki. Starsze koty to więcej się same zajmą, popatrzą przez okno, a maluchy zabawy chcą.

Drapaki są na zooplus ie takie płaskie, które się przykręca do ściany, nie zajmuje wtedy miejsca. No i kuwete polecam gdzieś w pokoju, żeby koty miały ciągły dostęp.

No i jeśli bierzesz w dwupaku to super, będzie lżej, bo będą się też ze sobą bawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Soso]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88223017]Ava&May. mają często kody rabatowe, teraz powinien jeszcze wchodzić COZYNOW, który daje 35% rabatu i drugą świeczkę w gratisie. pachną właśnie tak delikatnie i dyskretnie, mnie się podobają [/QUOTE]

Masz jakieś ulubione? Fajnie wyglądają

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Soso

Masz jakieś ulubione? Fajnie wyglądają

teraz pali mi się Sycylia, która obłędnie pachnie pomarańczą zapach jest na tyle mocny, że go czuć ale na tyle delikatny, że zostaje gdzieś w tle i nie myślisz ciągle o tym, że 'hesusie, ale wali tą pomarańczą'

[Soso]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88223262]teraz pali mi się Sycylia, która obłędnie pachnie pomarańczą zapach jest na tyle mocny, że go czuć ale na tyle delikatny, że zostaje gdzieś w tle i nie myślisz ciągle o tym, że 'hesusie, ale wali tą pomarańczą' [/QUOTE]Pomarańcze biere. Myślę jeszcze o Sri lance i Kioto. Dzięki za cynk!

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[khloe]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88223262]teraz pali mi się Sycylia, która obłędnie pachnie pomarańczą zapach jest na tyle mocny, że go czuć ale na tyle delikatny, że zostaje gdzieś w tle i nie myślisz ciągle o tym, że 'hesusie, ale wali tą pomarańczą' [/QUOTE]Kupiłam woski YC o to naprawdę tak kabani, że max 10 minut i trzeba to zgasić i przewietrzyc.

Tym bardziej mnie dziwi, za ktoś kupuje wielkie świece za 100 zł. Chyba bym do końca życia tego nie wypaliła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ceccylia_paladin]

Jaki polecacie balsam do ust (w formie pomadki) z lekko czerwonym zabarwieniem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eibhlin87]

Napisane przez khloe

Kupiłam woski YC o to naprawdę tak kabani, że max 10 minut i trzeba to zgasić i przewietrzyc.

Tym bardziej mnie dziwi, za ktoś kupuje wielkie świece za 100 zł. Chyba bym do końca życia tego nie wypaliła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

czy ostatnio zmieniły się formuły w YC? bo pamiętam że 3-4 lata temu nie były zbyt intensywne, przerzuciłam się na kringle bo yc czułam tylko jak się nachyliłam nad woskiem

[Higurashi]

Napisane przez eibhlin87

czy ostatnio zmieniły się formuły w YC? bo pamiętam że 3-4 lata temu nie były zbyt intensywne, przerzuciłam się na kringle bo yc czułam tylko jak się nachyliłam nad woskiem

Zależy od zapachu chyba mam kilka YC i jedna mnie ostatnio zaskoczyła mocą

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[khloe]

Napisane przez eibhlin87

czy ostatnio zmieniły się formuły w YC? bo pamiętam że 3-4 lata temu nie były zbyt intensywne, przerzuciłam się na kringle bo yc czułam tylko jak się nachyliłam nad woskiem

No właśnie to czwsto słyszę, co mnie zadziwia

Może ja mam takie wrażenie, bo po prostu mam mały pokój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eibhlin87]

Napisane przez khloe

Kupiłam woski YC o to naprawdę tak kabani, że max 10 minut i trzeba to zgasić i przewietrzyc.

Tym bardziej mnie dziwi, za ktoś kupuje wielkie świece za 100 zł. Chyba bym do końca życia tego nie wypaliła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

czy ostatnio zmieniły się formuły w YC? bo pamiętam że 3-4 lata temu nie były zbyt intensywne, przerzuciłam się na kringle bo yc czułam tylko jak się nachyliłam nad woskiem

[NinaSimone]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88222908]Tak zapytam, bo czytam o tych pojemnościach puszek i dla mnie to trochę kosmos.
Ja muszę kupować saszetki 100g dla psiaka ~7kg, bo jak otworzę taką dużą puszkę to ona się zsycha i ona nie chce tego jeść. Musi być świeżo otworzone. Nie wyobrażam sobie otworzyć puszki 800g-1000g i ją tak dawać ze 2-3 dni. Ona nie ruszyłaby tego pyskiem.
Gdzie to przechowywać i jak?
Na półce jakoś tego nie widzę, bo to jednak mięso, temperatura pokojowa, psuje się.
W lodowce to znowu chyba fujka. Takie zimne mięso jeść? Podgrzewać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Napisane przez leille

Rejestracja w Urzędzie Pracy

Zielona jestem w te klocki. A na internecie jest tak to napisane, że wiem iż nic nie wiem.. chcę zarejestrować się w UP. Jestem zameldowana w moim rodzinnym mieście, a mieszkam w innym. Pracy poszukuję w tym, w którym mieszkam (nie jestem tutaj zameldowana). W jakim UP powinnam się więc zarejestrować? w mieście zameldowania czy w mieście zamieszkania?
Czy ktoś rejestrował się w czasach pandemii przez internet i jest mi w stanie powiedzieć jak to wygląda? (bo chyba nie bardzo iść teraz osobiście?)

sorry mój blad

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na zooplus są zatyczki do puszek. Chowam do lodówki. Uprzedzając pytanie. Nie, nic mi nie śmierdzi kocim żarciem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rebeccaa]

Napisane przez Lottie69

Kocie harce, bo takie maluchy trzeba trochę wybawić - tu pomocny będzie cykl łowiecki. Starsze koty to więcej się same zajmą, popatrzą przez okno, a maluchy zabawy chcą.

Drapaki są na zooplus ie takie płaskie, które się przykręca do ściany, nie zajmuje wtedy miejsca. No i kuwete polecam gdzieś w pokoju, żeby koty miały ciągły dostęp.

No i jeśli bierzesz w dwupaku to super, będzie lżej, bo będą się też ze sobą bawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A w tym sensie, to będziemy się bawić mieliśmy do wyboru wziąć jednego albo dwa. To wzięliśmy dwa, kot i kotka, rodzeństwo. Jeden by się zanudził jak całymi dniami jesteśmy oboje z TŻ w pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenenna]

Napisane przez Lottie69

Kocie harce, bo takie maluchy trzeba trochę wybawić - tu pomocny będzie cykl łowiecki. Starsze koty to więcej się same zajmą, popatrzą przez okno, a maluchy zabawy chcą.


No i jeśli bierzesz w dwupaku to super, będzie lżej, bo będą się też ze sobą bawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O tak, właśnie mam kotka pierwszy raz od małego (jest z nami od 5miesiecy, jak go tz przyniósł miał prawdopodobnie 2) to gryzł i drapał wszystko łącznie z nami. Całe ręce i łydki podrapane i pokasane Niedawno zgubił pierwszy zab więc mozne to był wpływ tego że zmienia żeby to czuje że musi gryźć.
Ogólnie jak był maleńki to co chwilę trzeba było się z nim bawić - kilka minut zabawy - kilka minut spania - znowu zabawa - znowu krótkie spanie, dosłownie padał w trakcie ale jak się przebudził to od razu chciał żeby się nim zajmować W nocy to samo, budził co chwilę na jedzenie lub na zabawę, długi minęło zanim zaczął przesypiać całe noce albo przynajmniej nie budzić
I jeszcze co mnie zaskoczyło to ssanie ucha