Lipcówki 2017 ❤️ cz. 14

[xzora]

Napisane przez morelle_

Moje dzieciaki

cudni są. Trzy wklocia bo my mamy szczepienia na nfz.

W temacie brzucha to mój w koncu po 3 tygodniach mega wzdecia wrocil do ladu. Pomogla eliminacja kaszy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[siilmariien]

Morelle nie wiem czy coś takiego u nas jest ale myślę że to się sprawdza bardziej przy maluchu, który jeszcze głównie śpi - no chyba że jest jakaś sala zabaw dla starszaków. Przy Łucji chyba byłoby już ciężko ze skupieniem na filmie przez tyle czasu

Xzora super, że z brzuchem ok!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Morelle ale słodziaki! Widać, że Pestka troskliwa siostra Super bluzeczki dla brata i siostry Gdzie kupiłaś? Ja nigdy nie mogę w h&m upolować odpowiednich rozmiarów z tych z tekstami dla rodzeństwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez xzora

cudni są. Trzy wklocia bo my mamy szczepienia na nfz.

W temacie brzucha to mój w koncu po 3 tygodniach mega wzdecia wrocil do ladu. Pomogla eliminacja kaszy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A na co teraz szczepilas?


Dobrze, doszła do tego co to.

Napisane przez siilmariien

Morelle nie wiem czy coś takiego u nas jest ale myślę że to się sprawdza bardziej przy maluchu, który jeszcze głównie śpi - no chyba że jest jakaś sala zabaw dla starszaków. Przy Łucji chyba byłoby już ciężko ze skupieniem na filmie przez tyle czasu

Xzora super, że z brzuchem ok!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Morelle ale słodziaki! Widać, że Pestka troskliwa siostra Super bluzeczki dla brata i siostry Gdzie kupiłaś? Ja nigdy nie mogę w h&m upolować odpowiednich rozmiarów z tych z tekstami dla rodzeństwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem

Te są z alie. Z hm mam bluzki , ale jak będą więksi
Może za 2 Mc

[vadi]

Napisane przez anusia1990

A co u Ciebie cos widac? U mnie z Amelka to ja do konca brzucha nie mialam a tu juz mam taki jak z A. w 6miesiacu. Obstawiam ze to wzdecia.... no ale az tak? Takim tempem na finishu to ja wielorybem bede

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no dokładnie!
u mnie teoretycznie dziś 10+1

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez morelle_

Vadi moje gratulacje

Napisane przez morelle_

U nas Pestka miała Mc przerwy. Powrót bez problemu. Teraz znowu ma, a od września nowa grupa, Pani i sala. Więc adaptacja od nowa.

kurde, kiepsko, dlaczego Wam zmienili Panią? :/
u nas na szczęście zostają te same, ale sala też będzie inna.

Napisane przez morelle_

Wow brzmi jak opis dużo starszego dziecka niż moja Pestka

Ja miałam płaski brzuch do 5 Mc. Tak samo jak z Pestka. Na końcu 2 kg więcej

Klopsiński jest faktycznie bardzo rozwinięty społecznie i w kwestii mowy, podobno też tak miałam

A z brzuchem wow, 2 kg! zazdro! Też tak chcę


Cudne zdjęcia! Pestka jakie ma włosy!

[Devileek]

Napisane przez morelle_

Moje dzieciaki

Jakie słodziaki ❤️❤️❤️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vadi]

Jeśli ktoś ma ochotę pooglądać, to wrzuciłam w klubie trochę zdjęć ślubnych

[darietta]

Hej dziewczyny. Nadrabiam zaległości i gratuluje kolejnych ciąż.
Mnie cały czas tz namawia ale ja się boje. Do tego nadal kp a boje się powtórki z zagrożeniem ciąży.

Wczoraj byłam zapisać Wiki do żłobka niestety szału nie ma plac zabaw mały do tego moim zdaniem dość skromnie urządzony. Widziałam zjezdzalnie jakiś tunel glizde ale od dołu był piasek i dwie huśtawki. Do tego pokój dla dzieci wydawał mi się malutki a ma tam być aż 16 dzieci. W grupie są dwie ciocie.

No i troszkę przeraziły mnie wymagania Pani która przyjmowała wniosek. Bo do spania nie noszą nie przytulaja we wózku też nie pobujaja. A Wiki do spania kp a jak nie to w wózku zasypia. Powiedziała mi że już mieli sytuacje taką że dziecko tak płakał że dzwonili po rodziców. Troszke mnie to tez zaniepokoiło bo to znaczy że nie potrafią ogarnąć dziecka. A ja z pracy nie mogę się urwać. Myslałam że może odpuszczają drzemke jak dziecko nie bedzie chciało spać ale nie wiem jak to ogarna.

Do tego sniadania mają późno bo o 9 a ja Wiki do 6:30 muszę zostawić bo na 7 do pracy. Mogę przynosić jej jedzenie i one jej dadzą. Ale babka mnie zszokowała bo zaczęła wymieniać że rodzice dają dla dziecka chrupki na śniadanie.

Jestem pełna obaw ale nie mam alternatywy jedyny żłobek który ma wolne miejsce. Dzwoniłam do kilku ale ceny kosmos 1200-1500 a to prawie moja pensja.
Czy któraś z was też karmiła do spania a dziecko w żłobku nauczyło się samo zasypiać?
Dziś w nocy ledwo spałam przez to.

[xzora]

Napisane przez darietta

Hej dziewczyny. Nadrabiam zaległości i gratuluje kolejnych ciąż.

Mnie cały czas tz namawia ale ja się boje. Do tego nadal kp a boje się powtórki z zagrożeniem ciąży.



Wczoraj byłam zapisać Wiki do żłobka niestety szału nie ma plac zabaw mały do tego moim zdaniem dość skromnie urządzony. Widziałam zjezdzalnie jakiś tunel glizde ale od dołu był piasek i dwie huśtawki. Do tego pokój dla dzieci wydawał mi się malutki a ma tam być aż 16 dzieci. W grupie są dwie ciocie.



No i troszkę przeraziły mnie wymagania Pani która przyjmowała wniosek. Bo do spania nie noszą nie przytulaja we wózku też nie pobujaja. A Wiki do spania kp a jak nie to w wózku zasypia. Powiedziała mi że już mieli sytuacje taką że dziecko tak płakał że dzwonili po rodziców. Troszke mnie to tez zaniepokoiło bo to znaczy że nie potrafią ogarnąć dziecka. A ja z pracy nie mogę się urwać. Myslałam że może odpuszczają drzemke jak dziecko nie bedzie chciało spać ale nie wiem jak to ogarna.



Do tego sniadania mają późno bo o 9 a ja Wiki do 6:30 muszę zostawić bo na 7 do pracy. Mogę przynosić jej jedzenie i one jej dadzą. Ale babka mnie zszokowała bo zaczęła wymieniać że rodzice dają dla dziecka chrupki na śniadanie.



Jestem pełna obaw ale nie mam alternatywy jedyny żłobek który ma wolne miejsce. Dzwoniłam do kilku ale ceny kosmos 1200-1500 a to prawie moja pensja.

Czy któraś z was też karmiła do spania a dziecko w żłobku nauczyło się samo zasypiać?

Dziś w nocy ledwo spałam przez to.

co do ciąży - moze skonsultuj sie z gin odnosnie Pessara? powinien cie uchronic przed koniecznoscią lezenia
co do zlobka - to ze mala sala i plac zabaw to drugorzedna sprawa. ale ten stosunek pań do dziecka... no u nas tez nie ma wozka do spania i na rękach nie noszą, ale głaszczą w łozeczku, trzymają za rękę - moze o to zapytaj? czy tylko odkladają dziecko do lozeczka i ma samo zasnąć czy pomagają mu wlasnie spiewaniem, glaskaniem itp
co do sniadania o 9.00 - moze przed wyjsciem bedziesz dawala Wiki coś lekkiego? u nas sniadanie o 8.00, wyjezdzamy z domu o 7.30 i czesto Klaudia jeszcze przed wyjsciem zje omlet albo jogurt, no i nad ranem KP


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[darietta]

Napisane przez xzora

co do ciąży - moze skonsultuj sie z gin odnosnie Pessara? powinien cie uchronic przed koniecznoscią lezenia
co do zlobka - to ze mala sala i plac zabaw to drugorzedna sprawa. ale ten stosunek pań do dziecka... no u nas tez nie ma wozka do spania i na rękach nie noszą, ale głaszczą w łozeczku, trzymają za rękę - moze o to zapytaj? czy tylko odkladają dziecko do lozeczka i ma samo zasnąć czy pomagają mu wlasnie spiewaniem, glaskaniem itp
co do sniadania o 9.00 - moze przed wyjsciem bedziesz dawala Wiki coś lekkiego? u nas sniadanie o 8.00, wyjezdzamy z domu o 7.30 i czesto Klaudia jeszcze przed wyjsciem zje omlet albo jogurt, no i nad ranem KP


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moja gin jest przeciwna pessara. Juz w pierwszej ciąży pytałam i nie chciała założyć. Bo infekcje czesto sie robią a ja mam dużą sklonnosc do infekcji.

Niby w ty zlobku glaszcza i usiada na chwilke przy dziecku. Ale i tak jestem pelna obaw. Ze śniadaniem mam o tyle problem ze Wiki jest niejadek przy mnie najbardziej. Wiec bede musiała jej na droge dawac i do żłobka.

U mojej mamy wczoraj jadla obiad dwa razy. Wciągnęła prawie 2.5 kotleta drobiowego i ziemniaki. A w domu masakra dlatego zdecydowałam sie na żłobek bo chce zmniejszyc kp

[pestycyda]

Xzora, dobrze że z brzuchem lepiej ale to oznacza kolejny produkt do eliminacji. Mam nadzieję że testy coś wyjaśnią bo niedługo nic nie będziesz jadła:/ może jakiś dobry dietetyk kliniczny by pomógł?

Darietta, myślę że Panie dadzą radę z Wiki i niepotrzebnie się martwisz. One mają swoje sposoby na dzieci. Nie chcą przecież żeby dziecko wyło w nieboglosy. Wiki to już duża i rozumna dziewczynka i myślę że zaakceptuje zasady i samodzielne zasypianie. Każdy opiekun ( czy to mama, babci czy pani w żłobku) musi znaleźć swój sposób na współpracę z dzieckiem. U nas bujają w wózku tylko w ostateczności a tak to tak jak xzora pisala. Troszkę późno ma śniadanie ale super że możesz coś jej dac- u nas nie ma takiej możliwości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez vadi

no dokładnie!
u mnie teoretycznie dziś 10+1

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------





kurde, kiepsko, dlaczego Wam zmienili Panią? :/
u nas na szczęście zostają te same, ale sala też będzie inna.



Klopsiński jest faktycznie bardzo rozwinięty społecznie i w kwestii mowy, podobno też tak miałam

A z brzuchem wow, 2 kg! zazdro! Też tak chcę


Cudne zdjęcia! Pestka jakie ma włosy!

Bo żłobek jest podzielony na mały i duży. W dużym są starsze dzieci. Wiec Pestka tam idzie od września. Tam są inne Panie.

[pestycyda]

A my wróciliśmy do pampersa. Młody w weekend miał mega zaparcie i nie chciał zrobić na nocnik. Odpuściłam bo przestał wołać więc za wcześnie. Spróbujemy może za kilka tygodni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez Devileek

Jakie słodziaki ❤️❤️❤️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez darietta

Hej dziewczyny. Nadrabiam zaległości i gratuluje kolejnych ciąż.
Mnie cały czas tz namawia ale ja się boje. Do tego nadal kp a boje się powtórki z zagrożeniem ciąży.

Wczoraj byłam zapisać Wiki do żłobka niestety szału nie ma plac zabaw mały do tego moim zdaniem dość skromnie urządzony. Widziałam zjezdzalnie jakiś tunel glizde ale od dołu był piasek i dwie huśtawki. Do tego pokój dla dzieci wydawał mi się malutki a ma tam być aż 16 dzieci. W grupie są dwie ciocie.

No i troszkę przeraziły mnie wymagania Pani która przyjmowała wniosek. Bo do spania nie noszą nie przytulaja we wózku też nie pobujaja. A Wiki do spania kp a jak nie to w wózku zasypia. Powiedziała mi że już mieli sytuacje taką że dziecko tak płakał że dzwonili po rodziców. Troszke mnie to tez zaniepokoiło bo to znaczy że nie potrafią ogarnąć dziecka. A ja z pracy nie mogę się urwać. Myslałam że może odpuszczają drzemke jak dziecko nie bedzie chciało spać ale nie wiem jak to ogarna.

Do tego sniadania mają późno bo o 9 a ja Wiki do 6:30 muszę zostawić bo na 7 do pracy. Mogę przynosić jej jedzenie i one jej dadzą. Ale babka mnie zszokowała bo zaczęła wymieniać że rodzice dają dla dziecka chrupki na śniadanie.

Jestem pełna obaw ale nie mam alternatywy jedyny żłobek który ma wolne miejsce. Dzwoniłam do kilku ale ceny kosmos 1200-1500 a to prawie moja pensja.
Czy któraś z was też karmiła do spania a dziecko w żłobku nauczyło się samo zasypiać?
Dziś w nocy ledwo spałam przez to.

My mamy śniadanie 9:30. A Pestka tez jest w żłobku od 6:30 i w domu nic nie je.
Darietta to raczej normalne , że nie noszą do spania ani nie używają wózka. Bo niby gdzie? Na sali?
Jedyne co to Pestka przytulaly leżąc kolo niej
Nie martw się będzie ok

[xzora]

Napisane przez darietta

Moja gin jest przeciwna pessara. Juz w pierwszej ciąży pytałam i nie chciała założyć. Bo infekcje czesto sie robią a ja mam dużą sklonnosc do infekcji.

skonsultuj sie z innym ginekologiem. Moim zdaniem ewentualna infekcja to mniejszy problem niz lezenie plackiem przez całą ciążę. wybierz się do jakiegos polecanego ktory zaklada pessar.
Tez przy nawracających infekcjach dobrze sprawdza się ograniczanie cukru.
Na naszej lokalnej grupie (pieszę naszej bo jest tam tez Siilmariien) dziewczyna urodzila teraz dziecko ktora tez ma problemy ze skracającą się szyjką. czwarta ciaza, miała pessar i nawet po terminie urodziła.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez pestycyda

Xzora, dobrze że z brzuchem lepiej ale to oznacza kolejny produkt do eliminacji. Mam nadzieję że testy coś wyjaśnią bo niedługo nic nie będziesz jadła:/ może jakiś dobry dietetyk kliniczny by pomógł?

Darietta, myślę że Panie dadzą radę z Wiki i niepotrzebnie się martwisz. One mają swoje sposoby na dzieci. Nie chcą przecież żeby dziecko wyło w nieboglosy. Wiki to już duża i rozumna dziewczynka i myślę że zaakceptuje zasady i samodzielne zasypianie. Każdy opiekun ( czy to mama, babci czy pani w żłobku) musi znaleźć swój sposób na współpracę z dzieckiem. U nas bujają w wózku tylko w ostateczności a tak to tak jak xzora pisala. Troszkę późno ma śniadanie ale super że możesz coś jej dac- u nas nie ma takiej możliwości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wlasnie nie wiem czy dietetyk kliniczny... nie potrzebuje ulozenia diety. na razie czekam na wyniki testow i mam umowioną wizyte do gastrologa.
a z tą pieluszką to regresy to chyba norma. My jeszcze nie zdejmujemy pieluchy. wczoraj ladnie wolalam a wieczorem zawolala siku po fakcie. Na razie to dla nas i dla Klaudii nowosc.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[darietta]

Napisane przez xzora

skonsultuj sie z innym ginekologiem. Moim zdaniem ewentualna infekcja to mniejszy problem niz lezenie plackiem przez całą ciążę. wybierz się do jakiegos polecanego ktory zaklada pessar.
Tez przy nawracających infekcjach dobrze sprawdza się ograniczanie cukru.
Na naszej lokalnej grupie (pieszę naszej bo jest tam tez Siilmariien) dziewczyna urodzila teraz dziecko ktora tez ma problemy ze skracającą się szyjką. czwarta ciaza, miała pessar i nawet po terminie urodziła.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------




wlasnie nie wiem czy dietetyk kliniczny... nie potrzebuje ulozenia diety. na razie czekam na wyniki testow i mam umowioną wizyte do gastrologa.
a z tą pieluszką to regresy to chyba norma. My jeszcze nie zdejmujemy pieluchy. wczoraj ladnie wolalam a wieczorem zawolala siku po fakcie. Na razie to dla nas i dla Klaudii nowosc.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Slyszałam ze z pessarem dziewczyny rodzą po terminie. Musze pomyśleć na razie chce wrócić do pracy no i w przyszlym roku bedziemy się urządzać w nowym mieszkaniu więc troche latania bedzie . i nie chciałabym martwić sie o maluszka. Z resztą na ten rok juz dwie są w ciąży to limit wyczerpany.😁

A chciałam pytać jak tam plamy zeszły.
U nas jak na razie wszystko schodzi. Tylko ostatnio wrzuciłam blekitne spodenki i mi pofarbowaly inne ciuchy i nie wiem jak to odbarwic

[xzora]

Napisane przez darietta

Slyszałam ze z pessarem dziewczyny rodzą po terminie. Musze pomyśleć na razie chce wrócić do pracy no i w przyszlym roku bedziemy się urządzać w nowym mieszkaniu więc troche latania bedzie . i nie chciałabym martwić sie o maluszka. Z resztą na ten rok juz dwie są w ciąży to limit wyczerpany.



A chciałam pytać jak tam plamy zeszły.

U nas jak na razie wszystko schodzi. Tylko ostatnio wrzuciłam blekitne spodenki i mi pofarbowaly inne ciuchy i nie wiem jak to odbarwic

Takie moczenie rzeczywiscie sie sprawdzilo, także dziękuję za polecenie.
jest w Rossmanie odbarwiacz i jeszcze z Dr Becmann. Tego z dr Becmann kiedys zamowilam i z tego co pamietam czesc ubran uratował, a część bez zmian.
a ten z Decmanna uzylam teraz - dwa sztuki mi uratowal, a pozostale ubrania są jeszcze gorsze. Miala Klaudia np sukienke w czerwone paski to teraz te paski są zolte. Albo spodenki granatowe w biale groszki - zaluje ze je wrzucilam do odbarwiania, bo jak byly granatowe w niebieskie groszki to jakos wyglądaly. Teraz są wypłowiałe zielono-zolte.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[anusia1990]

Szukam sukienki na wesele w polowie wrzesnia. Nie chce dla ciezarnych bo to bezsensu na raz. Zastanawiam sie nad.... ciekawe jak tam talia sie rozchodzi jak luzno to super oby nie jakies odciecie https://m2.hm.com/m/pl_pl/productpage.0744042002.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez anusia1990

Szukam sukienki na wesele w polowie wrzesnia. Nie chce dla ciezarnych bo to bezsensu na raz. Zastanawiam sie nad.... ciekawe jak tam talia sie rozchodzi jak luzno to super oby nie jakies odciecie https://m2.hm.com/m/pl_pl/productpage.0744042002.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

bardzo fajna!




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[taedio]

Darietta to co piszesz o żłobku to.. jest normalne 2 panie na 16 dzieci jest wg przepisów. Maja losować, które dzieci nosic a które zostawić na łóżeczku? my tez głaszczemy czy trzymamy za rękę, nie raz na początku jakieś dziecko zasypia nam na kolanach ale nie nosi sie ani nie buja w wozku. Przyzwyczai sie do tego i jak potem przestawisz na łóżeczko? jedzenie w żłobku a w domu to dwa rożne światy. Nawet moje prywatne dziecko czegoś nie je w domu a za godzinę zje to w żłobku i śniadanie tez mamy o 9
Nie chce wyjsć na niemiła ale chyba trochę za bardzo (nie chce napisac trzęsiesz nad Wiki ale nic nie przychodzi mi teraz do głowy) przesadzasz. Jest juz duza dziewczynka i sobie poradzi mamy niejedno dziecko, które w domu zasypia tylko przy cycu a w żłobku na łóżeczku bez problemu. Mój Niko tez jak zaczął chodzić normalnie do żłobka to zasypiał tak samo tylko przy (.) oczywiście na początku może byc cieżko, zawsze bedzie tęsknota za mama czy tata. Po to jest okres adaptacji zeby stopniowo i jak najłagodniej wprowadzić dziecko do żłobka

[Devileek]

Napisane przez pestycyda

A my wróciliśmy do pampersa. Młody w weekend miał mega zaparcie i nie chciał zrobić na nocnik. Odpuściłam bo przestał wołać więc za wcześnie. Spróbujemy może za kilka tygodni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja podejrzewam u Julka zaparcia nawykowe . Nie chce w ogóle robić kupki na nocnik i widzę że się męczy i jest trochę twarda z sikaniem nie mamy problemu

Napisane przez xzora

Takie moczenie rzeczywiscie sie sprawdzilo, także dziękuję za polecenie.
jest w Rossmanie odbarwiacz i jeszcze z Dr Becmann. Tego z dr Becmann kiedys zamowilam i z tego co pamietam czesc ubran uratował, a część bez zmian.
a ten z Decmanna uzylam teraz - dwa sztuki mi uratowal, a pozostale ubrania są jeszcze gorsze. Miala Klaudia np sukienke w czerwone paski to teraz te paski są zolte. Albo spodenki granatowe w biale groszki - zaluje ze je wrzucilam do odbarwiania, bo jak byly granatowe w niebieskie groszki to jakos wyglądaly. Teraz są wypłowiałe zielono-zolte.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pokaż mi które to preparaty ?

Napisane przez taedio

Darietta to co piszesz o żłobku to.. jest normalne 2 panie na 16 dzieci jest wg przepisów. Maja losować, które dzieci nosic a które zostawić na łóżeczku? my tez głaszczemy czy trzymamy za rękę, nie raz na początku jakieś dziecko zasypia nam na kolanach ale nie nosi sie ani nie buja w wozku. Przyzwyczai sie do tego i jak potem przestawisz na łóżeczko? jedzenie w żłobku a w domu to dwa rożne światy. Nawet moje prywatne dziecko czegoś nie je w domu a za godzinę zje to w żłobku i śniadanie tez mamy o 9
Nie chce wyjsć na niemiła ale chyba trochę za bardzo (nie chce napisac trzęsiesz nad Wiki ale nic nie przychodzi mi teraz do głowy) przesadzasz. Jest juz duza dziewczynka i sobie poradzi mamy niejedno dziecko, które w domu zasypia tylko przy cycu a w żłobku na łóżeczku bez problemu. Mój Niko tez jak zaczął chodzić normalnie do żłobka to zasypiał tak samo tylko przy (.) oczywiście na początku może byc cieżko, zawsze bedzie tęsknota za mama czy tata. Po to jest okres adaptacji zeby stopniowo i jak najłagodniej wprowadzić dziecko do żłobka

U nas w żłobku są 3 na 16 w publicznym( zazwyczaj tyle nie Przychodzi )Jak byłam ostatnio oglądać sale to trochę nosiły ale całkiem rozumiem to o czym piszesz . Też jestem trochę wystraszona jak to będzie ale właśnie podchodzę do tego tak że dzieci sa barszo eleastyczne i mam nadzieję że się dostosuje jak zaczęłam go zostawiać z teściową też się bałam o drzemki a nie było problemu

W żłobku od września ma być dziewczynka 5 MSC moje dawnej koleżanki ... Dziwię się że zdecydowała tak malutkiego dziecko dac do żłobka ... Rozumiem że są różne sytuacje w pracy ale jednak szkoda ...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

U nas w żłobku jest 10 dzieci , które mają od 5mc do 8mc
Lepiej sobie radzą z okresem adaptacyjnym niż 12 mc

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Pestkę nosiły na rękach akurat 2 tyg na początku
Ale to był wyjątek.

[vadi]

Napisane przez darietta

Czy któraś z was też karmiła do spania a dziecko w żłobku nauczyło się samo zasypiać?
Dziś w nocy ledwo spałam przez to.

U nas tak było, Tymek super cycoholik (do dzisiaj ), w żłobku zasypia zupełnie sam, jest to magia instynktu stada
(albo chloroform)

Panie się kładły czasem z nim i go głaskały, jak było trzeba

[xzora]

Napisane przez vadi

U nas tak było, Tymek super cycoholik (do dzisiaj ), w żłobku zasypia zupełnie sam, jest to magia instynktu stada

(albo chloroform)



Panie się kładły czasem z nim i go głaskały, jak było trzeba

z Klaudią tak samo tez się balam jak ona bedzie tam spała a śpi od początku bez problemu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

Ja mam jutro szczepienie Pestki na penumo i juz się boje

[Devileek]

Napisane przez morelle_

Ja mam jutro szczepienie Pestki na penumo i juz się boje

Płatne ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Tak. To samo co rok temu

[xzora]

Napisane przez morelle_

Tak. To samo co rok temu

to po pneumokokach Pestka była w szpitalu rok temu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xzora]

IMG_2099.jpg
devileek - ten odplamiacz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pestycyda]

Morele, trzymam kciuki za szczepienie.

Wojtek woda z nosa. Był 5 dni w żłobku ️. Ale przebiła się ostatnia piątka. Może nam trochę odpuści jak już się wyząbkuje?
Ale już przynajmniej z mężem się nie wkurzamy bo ostatnie infekcje Wojtka kończyły się dalramattcznymi kłótniami (poziom stresu osiągnął zenit). A teraz już chillout.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Devileek]

Napisane przez xzora

Załącznik 7686750
devileek - ten odplamiacz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A to ten mam jak go stosujesz ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz