Offtopowe zapuszczanie, część 51!

[moooniek]

Napisane przez Smerfetkaa

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=842042
To ci dopiero...

ja się nawet tak co do grosza ze wspólokatorami nie rozliczam, a co dopiero gdybym tak miała robić z facetem :O

[kocurzyca]

Napisane przez Smerfetkaa

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=842042
To ci dopiero...

Lol

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Chyba muszę się zacząć rozliczaś z TŻ.😀

[otako]

Zabawny ten wątek, widziałam już wczoraj. Lubię sobie intymne dla beki poczytać, czasami takie kwiatki tam są...


https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=200497 - zdjęcie pierścionka. Nie umiem go dobrze uchwycić. Obrączka jest z żółtego złota, a "koszyczek" w którym jest brylant jest z białego.

[Bellitudoo]

Otako, baaaaaardzo ladny, śliczny koszyczek, wyglada jakby wkoło mial male kamyczki.

[Smerfetkaa]

Napisane przez otako

Zabawny ten wątek, widziałam już wczoraj. Lubię sobie intymne dla beki poczytać, czasami takie kwiatki tam są...


https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=200497 - zdjęcie pierścionka. Nie umiem go dobrze uchwycić. Obrączka jest z żółtego złota, a "koszyczek" w którym jest brylant jest z białego.

Piękny

[kocurzyca]

Obejrzałam program dla przypomnienia. I okazało się, że skłamałam 😀 Szwecja jest w czołówce, na 6 miejscu. Na pierwszym jest Islandia. Pokićkało mi się. Tak czy siak Szwecja ma jedną z najzdrowszych diet.

[otako]

Napisane przez Bellitudoo

Otako, baaaaaardzo ladny, śliczny koszyczek, wyglada jakby wkoło mial male kamyczki.

Napisane przez Smerfetkaa

Piękny

Chciałam teraz zrobić zdjęcie z innej perspektywy, ale jest za ciemno i nie mogę złapać ostrości. W internecie też nie będzie zdjęcia modelu, bo to nie z sieciówki, tylko lokalny lubelski jubiler.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Mam już swój blender Mix & Go. Jutro idę na zakupy spożywcze i będę miksować. W Lidlu też ma być coś podobnego od poniedziałku, trochę droższy, chyba ale więcej ostrzy i pojemników.

Widziałam też w gazetce, że wprowadzają maszynę do gotowania sous vide. Ciekawe tylko jak z jakością, podejrzanie tania. Sous vide to dla mnie mistrzostwo świata. Marzy mi się taka maszyna, ale to spory wydatek, dodatkowo trzeba inwestować w pakowaczkę próżniową (też będzie w Lidlu). Zwykła pierś z kurczaka (czy ugotowana, czy upieczona, czy zgrillowana) "rośnie" mi w ustach, nie lubię, nie jadam, chyba że z jakimś sosem, przygotowana sous vide zamienia się w zupełne inne mięso - soczyste, mięciutkie. A karczek gotowany kilkanaście godzin można gryźć nawet bez zębów.

[201703240903]

Napisane przez Smerfetkaa

Kocurze, tu też cała masa ludzi tak je. Frytki do wszystkiego. I widziałam nawet jak dziewczyna małą bagietkę jadła... przekroiła ją wpół i do środka włożyła jakieś tam chipsy
A jeszcze jak pracowałam w fast foodzie, to zauważyłam też, że często ludzie zamawiali burgery bez warzyw -sałata ble, pomidor ble. Albo zwyczajnie wyjmowali to z burgera

Uwielbiam jogurt grecki (zwłaszcza z Lidla, o ile do AGD szczęścia nie miałam, jak i moja siostra, tak jeśli chodzi o jedzenie, to mój ulubiony sklep). Mój TŻ dodaje do niego miód, a ja uwielbiam go z łyżeczką dżemu o takiego. Nie wiem czy jest w PL czy w UK. Ale jest za☠☠☠isty

A jeszcze odnośnie odżywiania tutaj. Nie odżywiam sie jakoś specjalnie zdrowo. Najczęściej na lunch kupowałam zupę warzywną, kremową z pudełka i bułkę. Skład ok niby, ale kupowane i w ogóle, a wiele osób twierdzi, że się zdrowo odżywiam. No ok, żeby to jeszcze była własnej roboty zupa i bez buły, no to ok...

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Od jakiegoś czasu poszukujemy mieszkania. Jesteśmy zdecydowani przenieść się poza miasto., choć przeglądamy oferty i w mieście. Jakaś masakra. Wszystko takie drogie i takie ohydne. Spodobało nam się jedno mieszkanie do pracy musielibyśmy pociągiem dojeżdżać, ale spoko. Mieszkanko przynajmniej miało prawie wszystko, co byśmy chcieli. Mieli zdecydować do końca tygodnia komu wynajmą i jednak nie padło na nas. Było bardzo dużo chętnych.
Już mamy dość mieszkania w tym malutkim mieszkanku. Jest ciasno, nie ma gdzie trzymać rzeczy. Nie ma osobnej sypialni. Kuchnia, sypialnia, salon - wszystko w jednym. Chciałabym mieć jakiś swój kąt. Albo chociaż nawet czasem posiedzieć w innym pokoju niż TŻ. Szykować się do pracy nie budząc go, poćwiczyć bez rozpraszania...

Ja uwielbiałam swego czasu jogurt naturalny. Jadłam go codziennie i mi smakował.

A teraz nie mam w ogóle ochoty na jogurty naturalne.

Wczoraj kupiłam w promocji w Biedronce jogurty owocowe z Jogobelli. Może nie są najzdrowszym posiłkiem. Za to są idealną przekąską w pracy.

Napisane przez trinee

Nie zazdroszczę Kocurzyco 😛

Ja już po rozwodzie. Pierwszy termin nie wypalił bo sędzia chory. Drugi w listopadzie (dzień przed moimi imieninami) był dniem rozwodu. Głupia nie wpłaciłam 6 zł za odpis orzeczenia. A muszę temu kretynowi przelać 150 zł za rozprawę, zwrot połowy kosztów.
Od października pracuję w Pobierowie. W ośrodku wypoczynkowym Laola. W swoim zawodzie. Z okazji przenosin wzięłam tzw.bon na przesiedlenie. Dzięki temu spłaciłam długi za wynajmowany wcześniej lokal. Obecnie czekam na 3 wypłatę i mam pierwszy w życiu poważny urlop (w ośrodku remont-tzw.martwy okresie teraz jest). Także siedzę u rodziców. Jutro idę spróbować wziąć telefon na kredyt, bo moja Xperia Z3 nie przeżyła kolejnego (nie wiem którego) upadku. Latać nie umie i nie odbiera sieci. Podobno płyta główna i coś z wyświetlaczem. Ogółem 1500 zł do kosza.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Mam nadzieję, że w końcu Ci się zacznie układać.

Napisane przez Smerfetkaa

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=842042
To ci dopiero...

25 latka.

Napisane przez otako

Zabawny ten wątek, widziałam już wczoraj. Lubię sobie intymne dla beki poczytać, czasami takie kwiatki tam są...


https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=200497 - zdjęcie pierścionka. Nie umiem go dobrze uchwycić. Obrączka jest z żółtego złota, a "koszyczek" w którym jest brylant jest z białego.

[kocurzyca]

Marysia wciągnęłam się w "The Knick". Już oglądam drugą serię.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Otako ja nie widzę zdjęcia

[otako]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;54087244]Otako ja nie widzę zdjęcia [/QUOTE]

Nie mamy się w znajomych.

Ja się zajarałam serialem "The Affair". Zostały mi dwa ostatnie odcinki drugiego sezonu i boję się dalej oglądać. Z jednej strony strasznie mnie już intryguje zakończenie, podobno wbija w fotel, ale nie chcę tak szybko kończyć i dawkuję sobie powoli.

[kocurzyca]

O czyli mam coś nowego do oglądania. ☺

[otako]

Napisane przez kocurzyca

O czyli mam coś nowego do oglądania. ☺

A znasz "My mad fat diary" ? Też polecam.

[Smerfetkaa]

U mnie wszyscy w pracy polecają "Making a murderer". Też się chyba skuszę.

[Maryha_ah]

Napisane przez kocurzyca

Budują u mnie największy Primark ma świecie 😀

Wooow mnie autostrada elegancko łączy z Dreznem, także w końcu mam stały dostęp do Primarka następny napad planuje na wiosnę po dostawę letnich rzeczy

Napisane przez moooniek

Maryha, postanowione, kupuje multisporta na luty
Także tylko powiedz gdzie, kiedy i o której i przybędę

Czekam

Napisane przez otako

Zabawny ten wątek, widziałam już wczoraj. Lubię sobie intymne dla beki poczytać, czasami takie kwiatki tam są...

https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=200497 - zdjęcie pierścionka. Nie umiem go dobrze uchwycić. Obrączka jest z żółtego złota, a "koszyczek" w którym jest brylant jest z białego.

Ładny, taki klasyczny najlepsze są takie

Napisane przez otako

Chciałam teraz zrobić zdjęcie z innej perspektywy, ale jest za ciemno i nie mogę złapać ostrości. W internecie też nie będzie zdjęcia modelu, bo to nie z sieciówki, tylko lokalny lubelski jubiler.
Mam już swój blender Mix & Go. Jutro idę na zakupy spożywcze i będę miksować. W Lidlu też ma być coś podobnego od poniedziałku, trochę droższy, chyba ale więcej ostrzy i pojemników.

I coś konkretnie miksujesz czy co ci wpadnie w łapę?

Napisane przez kocurzyca

Marysia wciągnęłam się w "The Knick". Już oglądam drugą serię.

Widziałam! Jakoś to wyczułam, że mamy podobny gust

Łojej, zamykanie semestru u nas trwa. Ależ mam w pracy zajoba. Oczywiście miałam anginę w tym tygodniu, ale wzięłam antybiotyk i nawet na L4 nie poszłam, bo zakopałabym się jeszcze gorzej Na szczęście dziś już kończę antybiotyk i jutro planuje napad na siłkę

[moooniek]

Napisane przez Maryha_ah

Wooow mnie autostrada elegancko łączy z Dreznem, także w końcu mam stały dostęp do Primarka następny napad planuje na wiosnę po dostawę letnich rzeczy



Czekam

Na razie walcze z sesją, 02.02 mam ostatni egzamin(o ile wszystkie zdam i wtedy się odezwę ) a w jakich godzinach teraz mniej więcej chodzisz?

Bell, nawet nie wiesz, jak ja Cię podziwiam, że ogarniasz chemię

[Bellitudoo]

Co tam masz (nie)ciekawego? W tym semestrze mam kwantową, Nie polecam. .część jeszcze jakoś da się ogarnąć, Ale momentami to abstrakcja abstrakcji



Czemu jak normalny człowiek gdy jest chory ja też nie mogę po prostu iść spać? Czuje się jak wypluta przez krowę, Ale spać? Regeneracja? A gdzie tam! i tak od niedzieli właśnie skończyłam segregowac zdjęcia do ramek, zaraz odpale wykłady z filozofii . Muszę hydroksyzyne załatwić. Żebym.chociaż miała mózg sprawny to bym nie narzekala. -.-

[moooniek]

Teraz mam organiczną i fizyczną. Fizyczna całkiem przyjemna, organiczna to totalnie nie moja bajka, zresztą tak samo jak nieorganiczna
Czeka mnie jeszcze analityczna, biochemia i chemia żywności, ale to dopiero od marca. Pewnie później też jakaś chemia mnie czeka, ale bałam się sprawdzać kolejnych semestrów

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Otako, pierścionek cudny

[Smerfetkaa]

Stosuje może któraś z Was jakiś bardziej naturalny dezodorant, nez aluminium itp

[kocurzyca]

Smerfie ja używałam Crystal w kamieniu i w płynie. Tylko że ja cierpię nastraszną nadpotliwość i na mnie to nie działa. TŻ z kolei jest bardzo zadowolony. A ja jeszcze dodatkowo od prawie wszystkich dezodorantów dostaję uczulenia. Jedyne co mi zatrzymuje pocenie i nie uczula to ziaja bloker.

[Smerfetkaa]

Napisane przez kocurzyca

Smerfie ja używałam Crystal w kamieniu i w płynie. Tylko że ja cierpię nastraszną nadpotliwość i na mnie to nie działa. TŻ z kolei jest bardzo zadowolony. A ja jeszcze dodatkowo od prawie wszystkich dezodorantów dostaję uczulenia. Jedyne co mi zatrzymuje pocenie i nie uczula to ziaja bloker.

A jaki to konkretnie dezodorant? Możesz podesłać linka
Blokera z Ziai używałam długi czas i zapomniałam co to pocenie. Jednak zdrowe to to nie jest. Ziaję odstawiłam jakiś czas temu, teraz używam jakiś duszący badziew Sure Crystal Invisible http://www.suredeodorant.co.uk/ i chcę go zamienić na jakąś bardziej naturalną opcję i jestem trochę skołowana. Dziś dopiero zaczęłam się rozglądać, a już mnie od tego głowa boli. Nie wiem od czago zacząć. Chciałabym przetestować jakiś w miare dobry, polecany, ale ciężko mi znaleźć opinie o takich dezodorantach

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------

Kocurze, już od dłuższego czasu noszę się z pytaniem odnośnie Twojego opisu. Ile Ty teraz masz cm włosów?

Dziewczyny pochwalcie się długością. Ze dwa tygodnie temu miałam 67. Za Jakieś dwa tygodnie ścinam ok 25-28. Liczę na wsparcie. Boję się zmiany

[kocurzyca]

Napisane przez Smerfetkaa

A jaki to konkretnie dezodorant? Możesz podesłać linka

Ziaję odstawiłam jakiś czas temu, teraz używam jakiś duszący badziew Sure Crystal Invisible http://www.suredeodorant.co.uk/ i chcę go zamienić na jakąś bardziej naturalną opcję i jestem trochę skołowana. Dziś dopiero zaczęłam się rozglądać, a już mnie od tego głowa boli. Nie wiem od czago zacząć. Chciałabym przetestować jakiś w miare dobry, polecany, ale ciężko mi znaleźć opinie o takich dezodorantach

Oj nie. Sure/Rexona robi mi największe kuku ze wszystkich dezodorantów jakie próbowałam.
Ja niestety nie mam wyjścia. Ziaja to mój jedyny ratunek. Albo zastrzyki z botoksu ale na to się nie skuszę.

Kocurze, już od dłuższego czasu noszę się z pytaniem odnośnie Twojego opisu. Ile Ty teraz masz cm włosów?

Dziewczyny pochwalcie się długością. Ze dwa tygodnie temu miałam 67. Za Jakieś dwa tygodnie ścinam ok 25-28. Liczę na wsparcie. Boję się zmiany

Haha, mój opis nie był aktualizowany bardzo długo
Ale pewnie jest bliski prawdy. Jakiś czas temu obcięłam sporo jak na mnie. ale juz odrosły. I teraz nie obcinam prosto i mam pocieniowane końce. Może strzelę jakąś fotkę jutro.

Tez za mną chodzi obcięcie.
Coś takiego mi chodzi po głowie

[otako]

Napisane przez Maryha_ah

I coś konkretnie miksujesz czy co ci wpadnie w łapę?
:

Różnie, raczej co się nawinie.
Najpierw spróbowałam z mrożonymi bananami, truskawkami i mlekiem, ale za dużo mleka dałam i średni był. Któregoś dnia miksowałam jabłko, marchewkę i pomarańcze - to połączenie bardzo fajne, ale strasznie mnie brzuch rozbolał. A dzisiaj na śniadanie banan, kiwi i mango. Tym razem beznadziejne mango mi się trafiło jak macalam w sklepie to było miękkie, ale chyba tylko ubite, bo jak obrałam to okazało się niedojrzałe i tez mnie trochę brzuch boli po tym koktajlu.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez Smerfetkaa

Stosuje może któraś z Was jakiś bardziej naturalny dezodorant, nez aluminium itp

Ja stosowałam ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...t-w-kulce.html ze dwa lata temu. Byłam całkiem zadowolona. Jak zaczęłam brać tabletki, to trochę bardziej się zaczęłam pocić i "przesiadłam się" na mocniejszy. Jasminowy bardzo ładnie pachnie.

[Smerfetkaa]

Dzięki dziewczyny. Chyba poszukam tego Crystal.
Kocur, to Ty masz strasznie długie włosy

Otako, to brzuch boli Cię po każdym koktajlu na czczo?

[201703240903]

Pochwalę wam się włosami. Tak jak wspominałam mam ciemniejszy kolor włosów niż kiedyś. Myślicie, że dobrze w nim wyglądam? Po farbowaniu kolor włosów był prawie czarny. Teraz kolor ładnie się wypłukał.

DSCN2820.jpg
12400557_967475163332397_3672063791532237166_n.jpg

[Smerfetkaa]

FeelingLost, bardzo ładnie Ci w tych włosach. Widać, że zadbane

[kocurzyca]

Napisane przez otako

Różnie, raczej co się nawinie.
Najpierw spróbowałam z mrożonymi bananami, truskawkami i mlekiem, ale za dużo mleka dałam i średni był. Któregoś dnia miksowałam jabłko, marchewkę i pomarańcze - to połączenie bardzo fajne, ale strasznie mnie brzuch rozbolał. A dzisiaj na śniadanie banan, kiwi i mango. Tym razem beznadziejne mango mi się trafiło jak macalam w sklepie to było miękkie, ale chyba tylko ubite, bo jak obrałam to okazało się niedojrzałe i tez mnie trochę brzuch boli.

Może musisz się przyzwyczaić do dużej ilości błonnika. Nieprzyzwyczajiny organizm moźe zareagować biegunkami, wzdęciami, bólami brzucha. Takie koktajle dobrze jest pić wolno. I może zrezygnuj z mleka. Zastąp jogurtem, kefirem, zsiadłym mlekiem, mlekiem roślinnym, sokiem lub wodą. Mleko jest strasznie ciężkostrawne.

Ja stosowałam ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...t-w-kulce.html ze dwa lata temu. Byłam całkiem zadowolona. Jak zaczęłam brać tabletki, to trochę bardziej się zaczęłam pocić i "przesiadłam się" na mocniejszy. Jasminowy bardzo ładnie pachnie.

Ciekawie wygląda. Muszę zerknąć czy u mnie jest. Jak mi nie podejdzie to tż zużyje 😀

[otako]

Napisane przez Smerfetkaa

Otako, to brzuch boli Cię po każdym koktajlu na czczo?

Nie, najbardziej mnie męczyło jak wypiłam już pod wieczór, po obiedzie. I już wiem, że to był błąd.

Napisane przez kocurzyca

Może musisz się przyzwyczaić do dużej ilości błonnika. Nieprzyzwyczajiny organizm moźe zareagować biegunkami, wzdęciami, bólami brzucha. Takie koktajle dobrze jest pić wolno. I może zrezygnuj z mleka. Zastąp jogurtem, kefirem, zsiadłym mlekiem, mlekiem roślinnym, sokiem lub wodą. Mleko jest strasznie ciężkostrawne.

Chyba tak, chyba się muszę przyzwyczaić. Kiepsko u mnie ostatnio było z jedzeniem warzyw i owoców, bardzo mało ich w mojej diecie. Mleka już prawie nie piję, czasami niewielką ilość do kawy, staram się kupować bezlaktozowe.
Już trochę poczytałam o koktajlach, że właśnie warto pić powoli, żeby zmieszały się ze śliną, bo soki trawienne w żołądku mogą nie wyrobić. I nie w krótkim czasie po posiłku, bo się będą za długo trawić i fermentować w brzuchu.

[kocurzyca]

A I jeszcze ten miałam.


Bardzo fajny. Polecam. Jak ktoś się poci normalnie to działa. I bardzo fajnie, delikatnie pachnie. Miałam wszystkie wersje i chyba najbardziej odpowiadał mi atomizer. Crystal tez najbardziej podchodził mi atomizer. Kamień prawie w ogóle na mnie nie działał. Ale podkreślam, że ja nie pocę się normalnie. TŻ zużył wszystko i nigdy nie był spocony czy śmierdzący. Nawet po ćwiczeniach, bieganiu etc.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Napisane przez otako

Nie, najbardziej mnie męczyło jak wypiłam już pod wieczór, po obiedzie. I już wiem, że to był błąd.



Chyba tak, chyba się muszę przyzwyczaić. Kiepsko u mnie ostatnio było z jedzeniem warzyw i owoców, bardzo mało ich w mojej diecie. Mleka już prawie nie piję, czasami niewielką ilość do kawy, staram się kupować bezlaktozowe.
Już trochę poczytałam o koktajlach, że właśnie warto pić powoli, żeby zmieszały się ze śliną, bo soki trawienne w żołądku mogą nie wyrobić. I nie w krótkim czasie po posiłku, bo się będą za długo trawić i fermentować w brzuchu.

No właśnie. Koktajle niby zdrowe, ale trzeba je w odpowiedni sposób jeść. Jak by się jadło tąsamąilość owocówi warzyw w całości, to zajmuje to trochę czasu. Trzeba pogryźć i proces trawienia zaczyna się już w ustach.
Ja koktajle jej na śniadanie. Wlewam w wielki podróżny kubek i jadę z koktajlem do pracy.I sączę taki koktajle ze 2 godziny.

Mleka roślinne sa świetnym rozwiązaniem.I można je zrobić w domu. W Polsce ogólnodostępne jest pewnie tylko sojowe. No i drogie. Sojowe jest głównie z modyfikowane soi. Dlatego np ryżowe, owsiane, konopne, orzechowe ( z każdych nasion taj naprawdę) jest lepsze. Ja dziś będę robić konopne . W necie jest masa przepisów.

A to fajny blog o koktajlach jest http://zielonekoktajle.blogspot.co.uk/

Ja prawie zawsze wrzucam do koktajli banana. Ponieważ sa moim śniadaniem, to muszą mieć trochę energii,żebym przetrwała do obiadu. Ostatnio mango było w promocji w Lidlu więc codziennie jest mango marchewa, banan, garść nasion, odrobina oleju kokosowego i coś zielonego. Np. szpinak, trawa jęczmienna, jarmuż, kapusta etc.

Kupienie dobrego mango to jest wyzwanie. Ja zwykle kupuję trochę niedojrzałe i zjadam dopiero po ok. tygodniu. Nie może być za bardzo niedojrzałe, bo zamiast dojrzeć, zwiędnie i nadal będzie kwaśne i twarde.
Ostatnio odkryłam w azjatyckim sklepie mini mango. Jest wielkości śliwki, 70% to pestka. Ale smak

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez FeelingLost

Pochwalę wam się włosami. Tak jak wspominałam mam ciemniejszy kolor włosów niż kiedyś. Myślicie, że dobrze w nim wyglądam? Po farbowaniu kolor włosów był prawie czarny. Teraz kolor ładnie się wypłukał.

Załącznik 6123376
Załącznik 6123377

Bardzo ładnie. Czarny pewnie nie był ciekawy. Ale teraz jest świetnie.