Nieplanowana ciąża z nowym facetem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-12-04, 17:40   #1
Kajmakowe
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 12

Nieplanowana ciąża z nowym facetem


Cześć, na początek napiszę, że jest mi strasznie wstyd, że stałam się jedną z tych kobiet, które zaliczyły "wpadkę".

Mam 27 lat, stałą pracę, nie zarabiam najgorzej, grzeczna, kulturalna, po studiach na Uniwersytecie z obroną na 5, prawko zdane za pierwszym razem, rodzice tacy dumni z osiągnięć córki, a przy tym z dużą grupą jak się okazało tylko znajomych, a nie przyjaciół...

I kiedy wiodłam sobie to moje z pozoru idealne życie zaczął mi się sypać prawie 5 letni związek. Rok temu zaliczyliśmy dwa rozstania i tym samym dwa powroty, ponieważ ja chciałam czuć się poważniej traktowana, a tu ani zaręczyn, ani on nie chce mieć dzieci. On chce ciągle się rozwijać, awansować, nie ten czas, nie ten moment, za dużo chcę. No i stało się. Codzienne kłótnie od lipca, przykrości, awantury. Na koniec września wyprowadził się. Był płacz, uczucie pustki.

Kilka dni po rozstaniu rozmawiałam ze znajomym z kursu i zapytał jakiego faceta bym chciała. Powiedziałam, że po przejściach gdzie go kobieta rzuciła i wie jak szanować swoją partnerkę. Uznał, że mnie z kimś pozna. Olałam to bo wcale tego nie chciałam. Uważałam, że to bez sensu. Jednak zadzwonił do mnie następnego dnia Pan A. Głos bardzo przyjemny, ładnie się wypowiadał zapytał, czy chcę się spotkać na kawę. Powiedziałam, że nie. Nie jestem zainteresowana. Jednak zaczęliśmy rozmawiać przez telefon i tak przy pierwszej rozmowie zleciało 1,5h, byłam w szoku.

Ma 29 lat, stałą pracę, własne mieszkanie, był w długim związku, który był uwieńczony krótkim małżeństwem. Żona go zdradzała z premedytacją, a on jej tego nie wybaczył. Rozwiedli się.

Rozmawialiśmy codziennie po 2-3h, pewnej soboty nawet rozmawialiśmy 6h. Rozumieliśmy się doskonale. Po 1,5 tygodnia codziennych rozmów zgodziłam się spotkać z nim na kawę. Rozmawiało nam się świetnie, zaczęliśmy się spotykać codziennie, a ja nie mogłam w to uwierzyć, że tak szybko i tak dobrze przy nim się czuję. Ciągle sobie powtarzaliśmy, że to niesamowite... Pewnego dnia zapragneliśmy siebie jeszcze bardziej, był alkohol, oboje siebie ciekawi, był alkohol i... kochaliśmy się. To było niesamowite. Zrobiliśmy to tak spontanicznie... szybko wyliczyłam, że mam wtedy dni niepłodne, zresztą tak od razu można zajść w ciążę? Ja zawsze poukładana, grzeczna, zapragnęłam szaleństwa i co?

I jestem 6-7 tygodniu ciąży. Lekarz na USG pokazał mi jak mojemu Maleństwu pulsuje już serduszko.

Początkowo radość pomieszana z niedowierzaniem. Tak łatwo? Pan A. bardzo się ucieszył od razu zaproponował, żebym się do niego przeprowadziła, zrobimy remont, zaplanujemy wspólne życie, chciałabym ślubu jak dziecko się urodzi, czy wcześniej?

I nagle we mnie coś pękło. Przecież my się nie znamy. Nie znają go moi rodzice, ani ja nie znam jego rodziców. Moi i jego rodzice są w innych miastach. Mimo tych wielu godzin rozmów i wspólnych weekendów nie doświadczyliśmy prawie niczego razem, niczego razem nie osiągnęliśmy. Na początku złość, później płacz. Odrzuciło mnie od niego. Jaki ślub, jaka przeprowadzka o czym on mówi. Zapragnęłam, żeby czas stanął w miejscu... Ja z moim poukładanym życiem w ciągu ostatnich miesięcy przeżyłam tyle rewolucji. Rozstanie ze stałym partnerem, mieszkanie samej w kawalerce, nowa znajomość, a teraz ciąża?!

Okazało się, że po rozstaniu z byłym prawie nikt się do mnie nie odzywa, ogromna grupa ludzi okazała się zwykłymi znajomymi. Rozmawiam z garstką osób. Jak się dowiedzieli, że spotykam się z kimś nowym zostałam delikatnie wykpiona. Odcięłam się.

O mojej ciąży wie tylko A. i dwie koleżanki.
Pana A. odrzuciłam, zachował się odpowiedzialnie, ale ja nie jestem gotowa na kolejne rewolucje w postaci przeprowadzki. Poprosiłam go o czas oraz żebyśmy przez kilka dni się nie widzieli, muszę zebrać myśli. Kiedy go widzę i on próbuje ze mną rozmawiać, płaczę, odzywają się hormony, mówię przykre słowa np. że nam się nie uda, że nie mamy obowiązku razem dalej żyć, że jakoś się dogadamy. On natomiast nie chce żebym sama wychowywała dziecko, prosi mnie żebyśmy dali sobie szanse. A ja patrzę na niego i widzę obcą osobę.


Zapragnęłam cofnąć czas. Zapragnęłam nawet tego, żeby być ze swoim byłym, mimo, że nie zawsze się szanowaliśmy, a on nie miał wobec mnie planów, ale chociaż wszystko było takie zwyczajne. Znałam go, on mnie, wspólni znajomi, wesołe weekendy. Ale czasu nie cofnę. Strasznie boli mnie, że czuję się samotnie, że nie ma przy mnie kogoś kto jest mi na prawdę bliski. Znajomi mnie opuścili, a gdybym im powiedziała, co się stało, to byłabym tylko obiektem plotek. Nie mam siostry. Bracia tego nie zrozumieją. Dwie koleżanki, które o tym wiedzą tylko kręcą głową z niedowierzania. Nie wiedzą co mówić. Mi samej się wydaje, że to nie moje życie.

Moi rodzice wiedzą, że spotykam się z kimś, chcą go poznać. Jednak najszybciej będą mogli go poznać w święta. I co wtedy im powiem? jestem w 9-10 tygodniu ciąży to ojciec Waszego wnuka? poznajcie się?

Jadę za tydzień do rodziców i zastanawiam się, czy sama im tego nie powiedzieć. Jednak, kiedy jeszcze dobrze nie zebrałam myśli to nie wiem czy to dobry pomysł. Bo co im powiem? Mamo odrzuciło mnie od niego, nie wiem czy coś czuję do niego, poprosiłam go o czas i przerwę bo nie mogę znieść jego pytań co dalej?

Jedno wiem, nie usunę ciąży, wezmę za to odpowiedzialność, chcę żeby dziecko było zdrowe i wiem, że on też będzie ojcem więc ma swoje prawa.

Jestem wciąż otoczona przedmiotami, które zgromadziłam z moim byłym to boleśnie przypomina o mnie dawnej, tej beztroskiej, wesołej. Kim ja się teraz stałam...

:-(

Edytowane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0
Czas edycji: 2017-01-09 o 17:43
Kajmakowe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 17:52   #2
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Cytat:
Napisane przez Kajmakowe Pokaż wiadomość
Cześć, na początek napiszę, że jest mi strasznie wstyd, że stałam się jedną z tych kobiet, które zaliczyły "wpadkę".

Mam 27 lat, stałą pracę, nie zarabiam najgorzej, grzeczna, kulturalna, po studiach na Uniwersytecie z obroną na 5, prawko zdane za pierwszym razem, rodzice tacy dumni z osiągnięć córki, a przy tym z dużą grupą jak się okazało tylko znajomych, a nie przyjaciół...

I kiedy wiodłam sobie to moje z pozoru idealne życie zaczął mi się sypać prawie 5 letni związek. Rok temu zaliczyliśmy dwa rozstania i tym samym dwa powroty, ponieważ ja chciałam czuć się poważniej traktowana, a tu ani zaręczyn, ani on nie chce mieć dzieci. On chce ciągle się rozwijać, awansować, nie ten czas, nie ten moment, za dużo chcę. No i stało się. Codzienne kłótnie od lipca, przykrości, awantury. Na koniec września wyprowadził się. Był płacz, uczucie pustki.

Kilka dni po rozstaniu rozmawiałam ze znajomym z kursu i zapytał jakiego faceta bym chciała. Powiedziałam, że po przejściach gdzie go kobieta rzuciła i wie jak szanować swoją partnerkę. Uznał, że mnie z kimś pozna. Olałam to bo wcale tego nie chciałam. Uważałam, że to bez sensu. Jednak zadzwonił do mnie następnego dnia Pan A. Głos bardzo przyjemny, ładnie się wypowiadał zapytał, czy chcę się spotkać na kawę. Powiedziałam, że nie. Nie jestem zainteresowana. Jednak zaczęliśmy rozmawiać przez telefon i tak przy pierwszej rozmowie zleciało 1,5h, byłam w szoku.

Ma 29 lat, stałą pracę, własne mieszkanie, był w długim związku, który był uwieńczony krótkim małżeństwem. Żona go zdradzała z premedytacją, a on jej tego nie wybaczył. Rozwiedli się.

Rozmawialiśmy codziennie po 2-3h, pewnej soboty nawet rozmawialiśmy 6h. Rozumieliśmy się doskonale. Po 1,5 tygodnia codziennych rozmów zgodziłam się spotkać z nim na kawę. Rozmawiało nam się świetnie, zaczęliśmy się spotykać codziennie, a ja nie mogłam w to uwierzyć, że tak szybko i tak dobrze przy nim się czuję. Ciągle sobie powtarzaliśmy, że to niesamowite... Pewnego dnia zapragneliśmy siebie jeszcze bardziej, był alkohol, oboje siebie ciekawi, był alkohol i... kochaliśmy się. To było niesamowite. Zrobiliśmy to tak spontanicznie... szybko wyliczyłam, że mam wtedy dni niepłodne, zresztą tak od razu można zajść w ciążę? Ja zawsze poukładana, grzeczna, zapragnęłam szaleństwa i co?

I jestem 6-7 tygodniu ciąży. Lekarz na USG pokazał mi jak mojemu Maleństwu pulsuje już serduszko.

Początkowo radość pomieszana z niedowierzaniem. Tak łatwo? Pan A. bardzo się ucieszył od razu zaproponował, żebym się do niego przeprowadziła, zrobimy remont, zaplanujemy wspólne życie, chciałabym ślubu jak dziecko się urodzi, czy wcześniej?

I nagle we mnie coś pękło. Przecież my się nie znamy. Nie znają go moi rodzice, ani ja nie znam jego rodziców. Moi i jego rodzice są w innych miastach. Mimo tych wielu godzin rozmów i wspólnych weekendów nie doświadczyliśmy prawie niczego razem, niczego razem nie osiągnęliśmy. Na początku złość, później płacz. Odrzuciło mnie od niego. Jaki ślub, jaka przeprowadzka o czym on mówi. Zapragnęłam, żeby czas stanął w miejscu... Ja z moim poukładanym życiem w ciągu ostatnich miesięcy przeżyłam tyle rewolucji. Rozstanie ze stałym partnerem, mieszkanie samej w kawalerce, nowa znajomość, a teraz ciąża?!

Okazało się, że po rozstaniu z byłym prawie nikt się do mnie nie odzywa, ogromna grupa ludzi okazała się zwykłymi znajomymi. Rozmawiam z garstką osób. Jak się dowiedzieli, że spotykam się z kimś nowym zostałam delikatnie wykpiona. Odcięłam się.

O mojej ciąży wie tylko A. i dwie koleżanki.
Pana A. odrzuciłam, zachował się odpowiedzialnie, ale ja nie jestem gotowa na kolejne rewolucje w postaci przeprowadzki. Poprosiłam go o czas oraz żebyśmy przez kilka dni się nie widzieli, muszę zebrać myśli. Kiedy go widzę i on próbuje ze mną rozmawiać, płaczę, odzywają się hormony, mówię przykre słowa np. że nam się nie uda, że nie mamy obowiązku razem dalej żyć, że jakoś się dogadamy. On natomiast nie chce żebym sama wychowywała dziecko, prosi mnie żebyśmy dali sobie szanse. A ja patrzę na niego i widzę obcą osobę.


Zapragnęłam cofnąć czas. Zapragnęłam nawet tego, żeby być ze swoim byłym, mimo, że nie zawsze się szanowaliśmy, a on nie miał wobec mnie planów, ale chociaż wszystko było takie zwyczajne. Znałam go, on mnie, wspólni znajomi, wesołe weekendy. Ale czasu nie cofnę. Strasznie boli mnie, że czuję się samotnie, że nie ma przy mnie kogoś kto jest mi na prawdę bliski. Znajomi mnie opuścili, a gdybym im powiedziała, co się stało, to byłabym tylko obiektem plotek. Nie mam siostry. Bracia tego nie zrozumieją. Dwie koleżanki, które o tym wiedzą tylko kręcą głową z niedowierzania. Nie wiedzą co mówić. Mi samej się wydaje, że to nie moje życie.

Moi rodzice wiedzą, że spotykam się z kimś, chcą go poznać. Jednak najszybciej będą mogli go poznać w święta. I co wtedy im powiem? jestem w 9-10 tygodniu ciąży to ojciec Waszego wnuka? poznajcie się?

Jadę za tydzień do rodziców i zastanawiam się, czy sama im tego nie powiedzieć. Jednak, kiedy jeszcze dobrze nie zebrałam myśli to nie wiem czy to dobry pomysł. Bo co im powiem? Mamo odrzuciło mnie od niego, nie wiem czy coś czuję do niego, poprosiłam go o czas i przerwę bo nie mogę znieść jego pytań co dalej?

Jedno wiem, nie usunę ciąży, wezmę za to odpowiedzialność, chcę żeby dziecko było zdrowe i wiem, że on też będzie ojcem więc ma swoje prawa.

Jestem wciąż otoczona przedmiotami, które zgromadziłam z moim byłym to boleśnie przypomina o mnie dawnej, tej beztroskiej, wesołej. Kim ja się teraz stałam...

:-(
może daj Wam szansę, z jakiegoś powodu zaintrygował Cię, spodobał Ci się. Pewnie że gdybyście spotykali się to wyszłoby naturalniej i w lepszej kolejności. Nie musicie się pobierać, możecie po prostu spotykać się. Rodzicami sie nie przejmuj, jesteś dużą dziewczynką.
Mocno wyszłaś poza strefę swojego komfortu - dlatego tęsknisz za ex, za czymś co znasz i jest przewidywalne.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 18:08   #3
Kajmakowe
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 12
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;68262261]może daj Wam szansę, z jakiegoś powodu zaintrygował Cię, spodobał Ci się. Pewnie że gdybyście spotykali się to wyszłoby naturalniej i w lepszej kolejności. Nie musicie się pobierać, możecie po prostu spotykać się. Rodzicami sie nie przejmuj, jesteś dużą dziewczynką.
Mocno wyszłaś poza strefę swojego komfortu - dlatego tęsknisz za ex, za czymś co znasz i jest przewidywalne.[/QUOTE]

Dziękuję to chyba najlepsze słowa jakie ostatnio usłyszałam...
Kajmakowe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 18:11   #4
Andz126p
Rozeznanie
 
Avatar Andz126p
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 895
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Kochana, na pewno dasz rade. Czy sama czy z nim. Równie dobrze pan A moglby skończyć z toba znajomość, nie odpowiadać na telefony, bo zazwyczaj takie szybkie znajomości się kończą. A tu proszę, zaproponował mieszkanie, wspólne życie. Nie musisz się na to godzić, ale jest to mile, ze macie jakas przyszłość. Chociaż sprobuj. Może akurat tak miało być? Może dzięki temu bedziecie szczesliwsi?
Andz126p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 18:20   #5
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Cytat:
Jak się dowiedzieli, że spotykam się z kimś nowym zostałam delikatnie wykpiona. Odcięłam się.
Pomijając wszystko inne - miałaś żyć w wieży i czekać 5 lat na ich pozwolenie, żeby z niej wyjść????? Co to za ludzie, masakra.

Autorko, wyobrażam sobie w kilku procentach co czujesz. Nie byłam w ciąży, ale obawiałam się jej na wczesnym etapie związku dość mocno. Wtedy też usłyszałam "Nawet jeśli - to damy radę".
I dobrze rokowało to, że wtedy to usłyszałam. Też byłam przerażona, też nie był to dla mnie wtedy żaden argument, bo najważniejsze było dla mnie w ogóle w tej ciąży nie być. Ale prawda jest taka, że to jednak dobrze świadczy o ojcu dziecka, że nie ucieka, nie wypiera się.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 18:24   #6
Devon_rose
Zakorzenienie
 
Avatar Devon_rose
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 710
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Może się poprostu przestraszyłaś ?

Daj sobie czas i nie rób nic do czego nie jesteś przekonana.
__________________

Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent !
Devon_rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 18:30   #7
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Może daj ojcu biologicznemu szansę? Może nie będzie z tego małżeństwa, ale może będzie niezłym ojcem?
A może i coś z tego jednak wyjdzie?
Jak łatwo poszło to możliwe, że trafił swój na swego genetycznie i będzie bardzo zdrowy dzieciaczek. Bo o ciążę wcale nie tak łatwo.
Jeśli jesteś zdecydowana to zdrowego dziecka życzę. I nie rozpaczaj na zapas bo bywa, że życie czasem zaskakuje pozytywnie.
Na pewno warto z ojcem dziecka szczerze pogadać.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-12-04, 18:30   #8
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Facet mógł Cię olać, jednak zachował się fantastycznie - to dobrze wróży. Jakąś nić porozumienia znaleźliście...co takiego Cię od niego odrzuca?

mam koleżankę, która wpadkę zaliczyła po dwóch tygodniach znajomości - po 3 miesiącach był już ślub. Ona miała wtedy 18 lat, on 23. Nikt temu związkowi nie wróżył dobrze, jej rodzice byli przeciwni ślubowi z nieznanym w zasadzie facetem.
Do dziś są szczęśliwym małżeństwem, a minęło 20 lat.
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 19:01   #9
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Boże, 27 lat, odpowiedzialny facet u boku i myślenie z gatunku '' a przecież taka ze mnie grzeczna dziewczynka''.

No dokładnie, masz 27 lat, rodzinie powiesz np. za pare tygodni (niby czemu, że w święta), ze ciąża, że nieplanowana (mamie np.), że zaczęliście być razem, że mieszkacie ze sobą. Niby z czego Ty się chcesz tłumaczyć.

Po co tyle myślisz. Oddaj się temu spokojnie, na spontanie.
Nie wyjdzie Wam, to odejdziesz, wyprowadzisz się. Jak na razie to masz z facetem świetny kontakt, bliskość, dużo rozmawiacie, lecisz na niego, seks był niesamowity.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2016-12-04 o 19:02
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 19:12   #10
mogg
Zakorzenienie
 
Avatar mogg
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Ja bym zrobila tak. Zostala u siebie, a z ojcem dziecka bym sie spotykala. Dala Wam czas, nawet jesli Wam nie wyjdzie to moze warto sie zaprzyjaznic. W koncu to ojciec Twojego dziecka. Fajnie Wam sie gadalo.
Moze i macie chwilowe przyspieszenie ale daj mu szanse sie poznac i zaprzyjaznijcie sie a co dalej ?? Samo sie ulozy

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
mogg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 19:47   #11
pfffh
Zadomowienie
 
Avatar pfffh
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Daj szansę facetowi. Dziecko jest, a może i będzie piękna miłość. W najgorszym wypadku jak się nie uda to zostanie odpowiedzialny ojciec, który nie wziął nóg za pas jak się dowiedział o ciąży. Spróbuj bo nic w zasadzie nie tracisz, a możesz wiele zyskać.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"
pfffh jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-04, 19:57   #12
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

A ten Twój znajomy, który Cię poznał ze swoim kolegą, to jakiś dobry znajomy? Znacie się dłużej lub lepiej? Mam na myśli to, czy jeśli Ci kogoś "znalazł", to czy możesz mieć do tego swatania jakieś zaufanie?
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 20:11   #13
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Boże, 27 lat, odpowiedzialny facet u boku i myślenie z gatunku '' a przecież taka ze mnie grzeczna dziewczynka''.

No dokładnie, masz 27 lat, rodzinie powiesz np. za pare tygodni (niby czemu, że w święta), ze ciąża, że nieplanowana (mamie np.), że zaczęliście być razem, że mieszkacie ze sobą. Niby z czego Ty się chcesz tłumaczyć.

Po co tyle myślisz. Oddaj się temu spokojnie, na spontanie.
Nie wyjdzie Wam, to odejdziesz, wyprowadzisz się. Jak na razie to masz z facetem świetny kontakt, bliskość, dużo rozmawiacie, lecisz na niego, seks był niesamowity.
No dokładnie, what's the big deal?
Masz 27 lat, pracę mieszkanie, faceta, który za Tobą szaleje, a ubolewasz, bo nie wyszłaś na "grzeczną" i "dobrze ułożoną" oraz "nie znacie swoich rodziców...? Dorośnij, zaraz będziesz matką!

Przede wszytskim spotkaj się z przyszłym ojcem swojego dziecka i obgadajcie wszystko bez nerwów. Powstrzymaj się też może od ubliżania mu i robienia histerii, nie masz 13 lat...

Aha, i a propos bycia dorosłą i odpowiedzialną: uprawiałaś bez zabezpieczenia seks z kimś, kogo prawie nie znałaś. Ciesz się, że skończyłaś w ciąży, a nie z wirusem HIV.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 20:23   #14
Kajmakowe
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 12
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
A ten Twój znajomy, który Cię poznał ze swoim kolegą, to jakiś dobry znajomy? Znacie się dłużej lub lepiej? Mam na myśli to, czy jeśli Ci kogoś "znalazł", to czy możesz mieć do tego swatania jakieś zaufanie?
Napisałam w skrócie znajomy z kursu, ale to tak na prawdę był mój instruktor nauki jazdy, który jest po 50tce i ma córkę w moim wieku, a mnie traktował często tak z troską, trochę jak taki "tata" przynajmniej takie miałam wrażenie. Nawet mówił, że jak A. będzie dla mnie niegrzeczny to mam do niego dzwonić. Natomiast A. zna z drugiej pracy od 8 lat, więc doskonale znał moją sytuację oraz jego a sami z instruktorem znaliśmy się kilka miesięcy a łącznie spędziliśmy 30 kilka godzin :-P

tak na marginesie to dodam, że on raz zeswatał inną kursantkę po rozstaniu też z chłopakiem z którym pracował i aktualnie są po ślubie oraz mają dwójkę dzieci więc śmiałam się, że może pracować w agencji matrymonialnej :-P Co prawda on jeszcze nie wie o mojej ciąży.

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;68263271]Facet mógł Cię olać, jednak zachował się fantastycznie - to dobrze wróży. Jakąś nić porozumienia znaleźliście...co takiego Cię od niego odrzuca?

mam koleżankę, która wpadkę zaliczyła po dwóch tygodniach znajomości - po 3 miesiącach był już ślub. Ona miała wtedy 18 lat, on 23. Nikt temu związkowi nie wróżył dobrze, jej rodzice byli przeciwni ślubowi z nieznanym w zasadzie facetem.
Do dziś są szczęśliwym małżeństwem, a minęło 20 lat.[/QUOTE]

Co mnie odrzuca? sama nie wiem, chyba przytłoczyła mnie ta sytuacja, wystraszyłam się i mam ochotę "zwiać". Też nie ukrywam hormony we mnie buzują, mam mdłości, gorsze samopoczucie i denerwują mnie jego próby rozmów na nasz i dziecka temat. Historia Twoich znajomych jest budująca


Dziękuję wszystkim dziewczynom za ciepłe słowa oraz słowa otuchy chyba tego mi było trzeba
Kajmakowe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 20:31   #15
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Wiesz co, czasami i długoletnie mężatki pragnące dzidziusia reagują zgoła inaczej, niż pokazują to w romantycznych filmach. Bywają przerażone nie mniej, niż Ty. A i w związkach różnie się dzieje. Dostałaś fajne rady, też myślę, że możesz dać mi szansę, ale niczego nie przyspieszaj, macie jeszcze dużo czasu na przebywanie tylko we dwójkę i poznanie się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 20:34   #16
Kajmakowe
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 12
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Cytat:
Napisane przez Melanchton Pokaż wiadomość
No dokładnie, what's the big deal?
Masz 27 lat, pracę mieszkanie, faceta, który za Tobą szaleje, a ubolewasz, bo nie wyszłaś na "grzeczną" i "dobrze ułożoną" oraz "nie znacie swoich rodziców...? Dorośnij, zaraz będziesz matką!

Przede wszytskim spotkaj się z przyszłym ojcem swojego dziecka i obgadajcie wszystko bez nerwów. Powstrzymaj się też może od ubliżania mu i robienia histerii, nie masz 13 lat...

Aha, i a propos bycia dorosłą i odpowiedzialną: uprawiałaś bez zabezpieczenia seks z kimś, kogo prawie nie znałaś. Ciesz się, że skończyłaś w ciąży, a nie z wirusem HIV.
Masz rację, histeryzuję... ogólnie hormony we mnie buzują i mam straszne huśtawki nastroju, przeszłam już fazę gniewu oraz płaczliwości teraz włącza mi się egoizm. Ale masz rację muszę się ogarnąć...
Co do HIV no to akurat wiedziałam, że nie ma, ponieważ pracuje w pewnym zawodzie, w którym są wykonywane kompleksowe badania i jak byłam u niego to pokazał mi całą listę badań jakie miał, nie po to, żeby mi pokazać swój stan zdrowia, ale tak przy okazji z rozmowy wyszło ile robią im badań no i było tam też badanie na HIV... ale wiem, że nie o to Ci chodziło. Masz racje lepiej być w ciąży niż złapać poważną chorobę...
Kajmakowe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 20:45   #17
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Cytat:
Napisane przez Kajmakowe Pokaż wiadomość
Masz rację, histeryzuję... ogólnie hormony we mnie buzują i mam straszne huśtawki nastroju, przeszłam już fazę gniewu oraz płaczliwości teraz włącza mi się egoizm. Ale masz rację muszę się ogarnąć...
Co do HIV no to akurat wiedziałam, że nie ma, ponieważ pracuje w pewnym zawodzie, w którym są wykonywane kompleksowe badania i jak byłam u niego to pokazał mi całą listę badań jakie miał, nie po to, żeby mi pokazać swój stan zdrowia, ale tak przy okazji z rozmowy wyszło ile robią im badań no i było tam też badanie na HIV... ale wiem, że nie o to Ci chodziło. Masz racje lepiej być w ciąży niż złapać poważną chorobę...


Brzmisz jak rozsądna kobieta, więc powiem tak: zastanów się, czy przypadkiem nie jesteś zła nie dlatego, że stało się to, co się stało, tylko dlatego, że nie powiódł się Twój wielki, misterny plan na życie, który wiązałaś jeszcze ze swoim ex...?
Miało być ileś tam randkowania, poznawanie rodziców, potem zaręczyny, potem ślub i dzieci, ale okazało się, że pan był "niegotowy" i "chciał się jeszcze rozwijać" i zostałaś z niczym. Zawiedziona w swoich oczekiwaniach. Drugi związek mógł być idealnym lekarstwem na wszystko, co zawiodło w poprzednim, w końcu zaczął się świetnie, a tu nagle wszystko stoi na głowie: nie bardzo się znacie, rodziny o sobie nie wiedzą, a tu nagle dziecko.
Spróbuj odciąć się od takiego myślenia i spojrzeć pozytywnie na sprawę: to dobry wiek na zostanie matką, a facet zadeklarował pomoc i wsparcie. Wyciągnij też nauczkę z poprzedniego związku: wszystko tam szło "po kolei" i "po Bożemu", a jednak nie wyszło. Może zamiast misternych planów warto czasem docenić to, co dzieje się w naszym życiu spontanicznie i znienacka?
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 21:23   #18
Litlle_Suzi
Raczkowanie
 
Avatar Litlle_Suzi
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 166
GG do Litlle_Suzi
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Myślę że zaskoczyła Cię sytuacja. Ciąża to bardzo duża zmiana w życiu. Musisz odpocząć, pomyśleć. Spotkać się jeszcze raz z A. i porozmawiać. Rodzicom nie musisz na razie nic mówić. Poukładaj swoje sprawy. To na razie priorytet. Musisz mieć spokojną głowę żeby dziecko nie przeżywało tej sytuacji razem z Tobą. Głowa do góry. Może jednak dogadacie się z A? Sama pisalaś że jest między wami chemia.

Wysłane z mojego LENNY przy użyciu Tapatalka
__________________
Elf.

http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...f6c7733722.png

Odchudzam się! Było 68kg, jest 55kg, będzie 52 kg

Zapuszczam włosy! Jest 45cm, będzie 70cm



Jestem cudem boskim, z diabłem za skórą.
Litlle_Suzi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 21:25   #19
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Nastepnym razem radze Ci raczej obserwować śluz a nie liczyć dni. A najlepiej stosowac prezerwatywe.

Edytowane przez White_Dove
Czas edycji: 2016-12-04 o 21:26
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-04, 21:29   #20
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Popieram Melanchton - ochłoń i nie myśl schematami. Może tak właśnie miało być. Powiedziałaś instruktorowi jakiego faceta chcesz i takiego masz Głowa do góry!
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 21:30   #21
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Nastepnym razem radze Ci raczej obserwować śluz a nie liczyć dni. A najlepiej stosowac prezerwatywe.
Czasami lepiej pomyśleć, zanim się coś napisze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 21:30   #22
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Cytat:
Napisane przez Melanchton Pokaż wiadomość


Brzmisz jak rozsądna kobieta, więc powiem tak: zastanów się, czy przypadkiem nie jesteś zła nie dlatego, że stało się to, co się stało, tylko dlatego, że nie powiódł się Twój wielki, misterny plan na życie, który wiązałaś jeszcze ze swoim ex...?
Miało być ileś tam randkowania, poznawanie rodziców, potem zaręczyny, potem ślub i dzieci, ale okazało się, że pan był "niegotowy" i "chciał się jeszcze rozwijać" i zostałaś z niczym. Zawiedziona w swoich oczekiwaniach. Drugi związek mógł być idealnym lekarstwem na wszystko, co zawiodło w poprzednim, w końcu zaczął się świetnie, a tu nagle wszystko stoi na głowie: nie bardzo się znacie, rodziny o sobie nie wiedzą, a tu nagle dziecko.
Spróbuj odciąć się od takiego myślenia i spojrzeć pozytywnie na sprawę: to dobry wiek na zostanie matką, a facet zadeklarował pomoc i wsparcie. Wyciągnij też nauczkę z poprzedniego związku: wszystko tam szło "po kolei" i "po Bożemu", a jednak nie wyszło. Może zamiast misternych planów warto czasem docenić to, co dzieje się w naszym życiu spontanicznie i znienacka?
Ja tam uważam że faktycznie zbyt szybko wszystko sie potoczyło. Wieloletni zwiazek przeżywa szok gdy pojawia sie dziecko a co dopiero taki gdzie jeszcze nawet więzi nie ma.
Po to zwiazki maja etapy by na wszystko "przyszedł stopniowo czas"
Ta relacja moze sie udac ale nie musi. Powiedziałabym nawet że jest nieco trudniej.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 21:32   #23
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;68269661]Czasami lepiej pomyśleć, zanim się coś napisze.
[/QUOTE]

I to nawet 2 razy raz na każdy post
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 21:38   #24
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

mam wrażenie, że przytłoczyło Cię to wszystko - bo do tej pory, poza rozstaniem, wszystko Ci się w życiu układało po Twojej myśli - spanikowałaś, wystraszyłaś się i próbujesz się odciąć od problemu... tylko problem masz taki, którego zamknięcie się w szczelnej skorupce nie rozwiąże
na Twoim miejscu zrobiłabym tak:
- poprosiłaś "partnera" żeby dał Ci kilka dni spokoju - i dobrze, wykorzystaj te dni dla siebie, spraw sobie jakąś przyjemność, odpręż się - na pewno Ci nie zaszkodzi jak trochę odetchniesz tylko zamiast wykorzystywać ten czas na umartwianie się to naprawdę oderwij myśli od problemów przy czymś przyjemnym (jakieś spa, kino, teatr - coś co lubisz i co Cię odpręża)
- przecież ojciec Twojego dziecka Ci się podoba - coś was do siebie zbliżyło w rozmowie, coś Ci się w dni spodobało skoro poszłaś z nim do łóżka - gdyby nie dziecko to pewnie ta relacja dalej by się spokojnie rozwijała i dlatego na Twoim miejscu dałabym temu związkowi szansę zwłaszcza, że facet okazał się być odpowiedzialnym człowiekiem - ja nie pakowałabym się teraz w żadne mieszkanie razem ani w żadne śluby, porozmawiaj z nim i powiedz, że póki co chcesz po prostu dalej najnormalniej w świecie randkować jak do tej pory - do urodzenia się dziecka macie jeszcze wiele miesięcy i moim zdaniem powinniście dać sobie szansę ale nie powinniście odbierać sobie tego co najlepsze w nowych związkach, nie ma potrzeby pomijać tego etapu poznawania się i docierania - podejdźcie do tego na spokojnie, przeprowadzki i śluby nie uciekną a na randkowanie może później nie być czasu, szkoda z tego rezygnować - może wam wyjdzie a może nie ale nie skreślaj go tylko dlatego, że sytuacja Cię przerosła skoro nic innego dotychczas nawet w najmniejszym stopniu nie powodowało u Ciebie chęci zakończenia tej relacji
- z rodzicami porozmawiałam bym na tym etapie tylko gdybym miała pewność ich reakcji - jeżeli jesteście w przyjacielskich relacja i możesz liczyć na ich wsparcie bez względu na sytuację to im powiedz ale jeżeli obawiasz się oceniania i komentarzy to daruj sobie to póki co, zdążysz im jeszcze powiedzieć - może relacja z partnerem dobrze się rozwinie, oni się poznają, sytuacja będzie miała się dobrze i po prostu za parę miesięcy im powiecie (masz sporo czasu zanim ciąże będzie widać)
- jesteś w dobrej sytuacji - masz pracę, możesz sobie pozwolić na dziecko, ojciec dziecka troszczy się o Ciebie i o dziecko - jasno, może wam się nie udać ale poprzedni związek też się nie udał mimo długiego stażu.. wszystkie pary zaczynały z małym stażem, te udane i te nieudane, po co więc przekreślać na początku coś co może przerodzić się w coś dobrego?
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 21:39   #25
Kelecka
Zadomowienie
 
Avatar Kelecka
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

I gdzie bedzie czas dla Was? Poznawanie sie, randki, wyjscia, wyjazdy, wakacje?
Bedzie smrod kupy, ulewanie sie, nieprzespane noce i wory pod oczami.

Nie, nie chcialabym takiej ciazy.

Usunelabym nic nikomu nie mowiac.
Kelecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 21:49   #26
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Cytat:
Napisane przez Kelecka Pokaż wiadomość
I gdzie bedzie czas dla Was? Poznawanie sie, randki, wyjscia, wyjazdy, wakacje?
Bedzie smrod kupy, ulewanie sie, nieprzespane noce i wory pod oczami.

Nie, nie chcialabym takiej ciazy.

Usunelabym nic nikomu nie mowiac.
Autorka ponosi konsekwencje nie ucieka od nich.
Jednak o tym własnie mówiłam. Poznawanie bedzie przez 9 miesiecy. Przyspieszona wersja. Dobre jest to że autorka i tak chciała miec dziecko wiec po prostu ma je troche wczesniej.
Sadzę że kiedy poukłada sobie to wszystko w głowie, porozmawia z facetem to wszystko sie ułoży. Wiele małżenstw z dziecmi sie rozwodzi wiec staż zwiazku nie ma dużego znaczenia. Wazne czy partnerzy właściwi.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 21:58   #27
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Cytat:
Napisane przez Kelecka Pokaż wiadomość
I gdzie bedzie czas dla Was? Poznawanie sie, randki, wyjscia, wyjazdy, wakacje?
Bedzie smrod kupy, ulewanie sie, nieprzespane noce i wory pod oczami.

Nie, nie chcialabym takiej ciazy.

Usunelabym nic nikomu nie mowiac.
Oo matko, nie dla każdej kobiety priorytetem jest superromantyczne poznawanie się z jakimś mężczyzną.

Może dla Autorki priorytetem jest dziecko, chce je mieć i zależy jej na nim o wiele bardziej niż na jakiejkolwiek relacji.

Z wpadki - trudno, zdarza się. Ważne, że chciane.

Autorko spróbuj, a nuż wam wyjdzie. Nie musisz niczego przyspieszać, bo dziecko. Nie dziwię Ci się, że się wystraszyłaś - nagle ślub, zobowiązania. Randkujcie dalej, tak, jak gdyby tego dziecka nie było. Jak się okaże, że wszystko zmierza w dobrym kierunku możecie pójść krok dalej. Czas na zerwanie zawsze będzie, a dziecko nie oznacza że jesteś na tego faceta skazana czy że masz obowiązek brać z nim ślub.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 22:00   #28
Carmela__
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 686
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Nie napiszę już nic więcej, bo dziewczyny wszystko napisały. Od siebie dodam tylko: w ramach rozrywki, zobacz sobie film "Bridget Jones 3"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Hello young woman that I love
Pretty punk rock mamma that I'm thinking of
Hold me naked if you will
In your arms in your legs in your pussy I'd kill
Carmela__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 23:02   #29
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Cytat:
Napisane przez Kajmakowe Pokaż wiadomość



Co mnie odrzuca? sama nie wiem, chyba przytłoczyła mnie ta sytuacja, wystraszyłam się i mam ochotę "zwiać". Też nie ukrywam hormony we mnie buzują, mam mdłości, gorsze samopoczucie i denerwują mnie jego próby rozmów na nasz i dziecka temat. Historia Twoich znajomych jest budująca


Dziękuję wszystkim dziewczynom za ciepłe słowa oraz słowa otuchy chyba tego mi było trzeba
tyle, że od ciąży nie uciekniesz - podejdź do tego racjonalnie, seks na spontanie był waszą wspólną decyzją, więc nie czuj się tak jakby Ci ten facet zrobił "kuku" - pomyśl nie tylko o sobie i swoich odczuciach w tym momencie, ale też myśl perspektywicznie - bycie samotną matką to nic fajnego, więc nie odtrącaj tego faceta, bo może to być tak jak w tym powiedzeniu Alfreda Hitchcocka - "Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć"
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-04, 23:06   #30
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Nieplanowana ciąża z nowym facetem

Cytat:
Napisane przez Kajmakowe Pokaż wiadomość
Cześć, na początek napiszę, że jest mi strasznie wstyd, że stałam się jedną z tych kobiet, które zaliczyły "wpadkę".

Mam 27 lat, stałą pracę, nie zarabiam najgorzej, grzeczna, kulturalna, po studiach na Uniwersytecie z obroną na 5, prawko zdane za pierwszym razem, rodzice tacy dumni z osiągnięć córki, a przy tym z dużą grupą jak się okazało tylko znajomych, a nie przyjaciół...

I kiedy wiodłam sobie to moje z pozoru idealne życie zaczął mi się sypać prawie 5 letni związek. Rok temu zaliczyliśmy dwa rozstania i tym samym dwa powroty, ponieważ ja chciałam czuć się poważniej traktowana, a tu ani zaręczyn, ani on nie chce mieć dzieci. On chce ciągle się rozwijać, awansować, nie ten czas, nie ten moment, za dużo chcę. No i stało się. Codzienne kłótnie od lipca, przykrości, awantury. Na koniec września wyprowadził się. Był płacz, uczucie pustki.

Kilka dni po rozstaniu rozmawiałam ze znajomym z kursu i zapytał jakiego faceta bym chciała. Powiedziałam, że po przejściach gdzie go kobieta rzuciła i wie jak szanować swoją partnerkę. Uznał, że mnie z kimś pozna. Olałam to bo wcale tego nie chciałam. Uważałam, że to bez sensu. Jednak zadzwonił do mnie następnego dnia Pan A. Głos bardzo przyjemny, ładnie się wypowiadał zapytał, czy chcę się spotkać na kawę. Powiedziałam, że nie. Nie jestem zainteresowana. Jednak zaczęliśmy rozmawiać przez telefon i tak przy pierwszej rozmowie zleciało 1,5h, byłam w szoku.

Ma 29 lat, stałą pracę, własne mieszkanie, był w długim związku, który był uwieńczony krótkim małżeństwem. Żona go zdradzała z premedytacją, a on jej tego nie wybaczył. Rozwiedli się.

Rozmawialiśmy codziennie po 2-3h, pewnej soboty nawet rozmawialiśmy 6h. Rozumieliśmy się doskonale. Po 1,5 tygodnia codziennych rozmów zgodziłam się spotkać z nim na kawę. Rozmawiało nam się świetnie, zaczęliśmy się spotykać codziennie, a ja nie mogłam w to uwierzyć, że tak szybko i tak dobrze przy nim się czuję. Ciągle sobie powtarzaliśmy, że to niesamowite... Pewnego dnia zapragneliśmy siebie jeszcze bardziej, był alkohol, oboje siebie ciekawi, był alkohol i... kochaliśmy się. To było niesamowite. Zrobiliśmy to tak spontanicznie... szybko wyliczyłam, że mam wtedy dni niepłodne, zresztą tak od razu można zajść w ciążę? Ja zawsze poukładana, grzeczna, zapragnęłam szaleństwa i co?

I jestem 6-7 tygodniu ciąży. Lekarz na USG pokazał mi jak mojemu Maleństwu pulsuje już serduszko.

Początkowo radość pomieszana z niedowierzaniem. Tak łatwo? Pan A. bardzo się ucieszył od razu zaproponował, żebym się do niego przeprowadziła, zrobimy remont, zaplanujemy wspólne życie, chciałabym ślubu jak dziecko się urodzi, czy wcześniej?

I nagle we mnie coś pękło. Przecież my się nie znamy. Nie znają go moi rodzice, ani ja nie znam jego rodziców. Moi i jego rodzice są w innych miastach. Mimo tych wielu godzin rozmów i wspólnych weekendów nie doświadczyliśmy prawie niczego razem, niczego razem nie osiągnęliśmy. Na początku złość, później płacz. Odrzuciło mnie od niego. Jaki ślub, jaka przeprowadzka o czym on mówi. Zapragnęłam, żeby czas stanął w miejscu... Ja z moim poukładanym życiem w ciągu ostatnich miesięcy przeżyłam tyle rewolucji. Rozstanie ze stałym partnerem, mieszkanie samej w kawalerce, nowa znajomość, a teraz ciąża?!

Okazało się, że po rozstaniu z byłym prawie nikt się do mnie nie odzywa, ogromna grupa ludzi okazała się zwykłymi znajomymi. Rozmawiam z garstką osób. Jak się dowiedzieli, że spotykam się z kimś nowym zostałam delikatnie wykpiona. Odcięłam się.

O mojej ciąży wie tylko A. i dwie koleżanki.
Pana A. odrzuciłam, zachował się odpowiedzialnie, ale ja nie jestem gotowa na kolejne rewolucje w postaci przeprowadzki. Poprosiłam go o czas oraz żebyśmy przez kilka dni się nie widzieli, muszę zebrać myśli. Kiedy go widzę i on próbuje ze mną rozmawiać, płaczę, odzywają się hormony, mówię przykre słowa np. że nam się nie uda, że nie mamy obowiązku razem dalej żyć, że jakoś się dogadamy. On natomiast nie chce żebym sama wychowywała dziecko, prosi mnie żebyśmy dali sobie szanse. A ja patrzę na niego i widzę obcą osobę.


Zapragnęłam cofnąć czas. Zapragnęłam nawet tego, żeby być ze swoim byłym, mimo, że nie zawsze się szanowaliśmy, a on nie miał wobec mnie planów, ale chociaż wszystko było takie zwyczajne. Znałam go, on mnie, wspólni znajomi, wesołe weekendy. Ale czasu nie cofnę. Strasznie boli mnie, że czuję się samotnie, że nie ma przy mnie kogoś kto jest mi na prawdę bliski. Znajomi mnie opuścili, a gdybym im powiedziała, co się stało, to byłabym tylko obiektem plotek. Nie mam siostry. Bracia tego nie zrozumieją. Dwie koleżanki, które o tym wiedzą tylko kręcą głową z niedowierzania. Nie wiedzą co mówić. Mi samej się wydaje, że to nie moje życie.

Moi rodzice wiedzą, że spotykam się z kimś, chcą go poznać. Jednak najszybciej będą mogli go poznać w święta. I co wtedy im powiem? jestem w 9-10 tygodniu ciąży to ojciec Waszego wnuka? poznajcie się?

Jadę za tydzień do rodziców i zastanawiam się, czy sama im tego nie powiedzieć. Jednak, kiedy jeszcze dobrze nie zebrałam myśli to nie wiem czy to dobry pomysł. Bo co im powiem? Mamo odrzuciło mnie od niego, nie wiem czy coś czuję do niego, poprosiłam go o czas i przerwę bo nie mogę znieść jego pytań co dalej?

Jedno wiem, nie usunę ciąży, wezmę za to odpowiedzialność, chcę żeby dziecko było zdrowe i wiem, że on też będzie ojcem więc ma swoje prawa.

Jestem wciąż otoczona przedmiotami, które zgromadziłam z moim byłym to boleśnie przypomina o mnie dawnej, tej beztroskiej, wesołej. Kim ja się teraz stałam...


:-(
Moja znajoma zaszła w ciążę w pierwszym miesiącu związku, do tego zawsze była raczej anty-dzieci i miała 22 lata, studia dzienne, jak to się stało. Teraz po 4 latach wzięli ślub, wyglądają na szczęśliwą rodzinkę . Taka historia na pocieszenie , że czasem zaczynanie od ...końca kończy się też dobrze .
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-07 22:49:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:32.