2004-12-06, 09:40 | #211 |
Rozeznanie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
napisałam do Was wszystkich przed chwilą i przypadkiem mi się skasowało tuż przed wklejeniem mojego wpisu
na pewno nie napiszę jużtak samo i pewnie coś pominę pisałam że ucieszyłam się jak po weekendzie wchodzę tu i widzętyle nowych wpisów Rzęso - ślicznie wyglądasz w takich ciepłych czerwonych kolorkach, ożyłaś tak bardzo i nawet Twoja cera nie jest w nich taka blada - tak trzymać też lubię takie kolorki i w zeszłym roku kupiłam nawet taką przejściową kurtkę w kolorze cynobru Alraune - od razu jak na Ciebie spojrzałam zobaczyłam jesień na pierwszych fotkach, jednak coś nie do końca mi pasowało...gdy zobaczyłam następne fotki te z dzieciństwa od razu pomyślałam, żeś wiosenką jednak (masz jaśniejsze brwi i Twoje oczy, choć mocne nie są aż tak bardzo intensywne, jak to jesionki mają) Mnie się jednak wydaje, że ładniej Ci w takim naturalnym kolorku włosów, jak miałaś w dzieciństwie i na zdjęciu w tych glanach właśnie ten co masz teraz jest jednak za ciemny dla Ciebie. a jeśli chodzi o fiolety jesienie mogą ich używać ja osobiście lubię kolor fioletowy, ale bardziej taki fiolet brudny zgaszony, jednak ciemny jego odcień. Co do kolorów włosów..jesień i w ogóle ciepłe typki mogą mieć myszate, szare włosy jednak z ciepłymi pasemkami (sama naturalne włosy mam myszate, ale można dostrzec w nich złote pasemka)i na odwrót ponoć lato może na słońcu rudzieć i mieć również złote pasma we włosach Agabil - jak dla mnie jesteś lato, miałam już okazję nieraz natknąć się na Twoje fotki i choć na różnych zdjęciach Twoja cera przybiera inny kolor, raz jest ciepła a raz zimna, to jednak może to być spowodowane makijażem lub opalenizną (bo chyba na tych fotkach, które widziałam zawsze miałaś makijaż), ale jak dla mnie lato i pasują Ci róże, niebieskości, fiolety, burgundy Rzabba - Tobie duużo napisałam i nie powtórzę już tego samego , ale na początku określiłam Cię jako lato, ale idąc dalej za zdjęciami i widząc kolor Twoich oczu - od razu stwierdziłam, że są tak podobne do oczu Ani, że Ty musisz być jednak ciepłym typkiem i to wiosną raczej, ale... może jeśli miałabyś zupełnie zimny odcień włosów Twoje oczy również nabrałyby zimnego odcienia (choć nie wydaje mi się) jednak masz bardziej szaro-brązowe piegi niż złote, rudawe jak sama zresztą piszesz, ale zobacz jeszcze na inne piegi czy pieprzyki... tak ładnie wygladasz w tych ciepłych beżach no i w takim kolorku włosów jak na ostatnim zdjęciu (ale to taki ciepły kolorek - mi taki blond nie bardzo pasuje, zresztą raczej żadny blond), że stwierdziłabym jednak, żeś wiosenką jest no i masz taką delikatną urodę a i rumieńce niewielkie można dostrzec dobra spadam na razie, bo chyba za bardzo namieszłam szczególnie odnośnie Rzabby papa. Pozdrawiam
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2004-12-06, 13:09 | #212 |
Zadomowienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
No to mam małą kiszkę z zawartością szafy bo mam raptem kilka rzeczy wiosenkowych (i to właściwie tylko na lato - reszta to wszystko ciemne a przede wszuystkim fioletowe)chyba, że ja typek mieszany jestem - bo w tych jasnych wiosenkowych kolorkach to wyglądam jeszcze bladziej (o ilę to możliwe) pomarańcze i zielenie mi pasują, tylko też mam wrażenie, że te raczej bardziej przygaszone a nie takie jaskrawe... Hmm - bo co do jesieni to miałam też głównie wątpliwości jeśli chodzi o rysy twarzy, o ten brak wyrazistości - znów wiosna zdecydowanie mi się kojarzy z intensywnymi kolorkami i przede wszystkim rumieńcami (vide mój młodszy braciszek - złotowłosy, opalony, rumiany z turkusowymi oczami - zdjęcia nie opublikuję bo mnie zaciuka) a ja taki blady zdechlaczek No cóż - pożyjemy zobaczymy Czyli teraz na Sylwka muszę sobie poszukać pomarańczowo-złotej sukienki
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
2004-12-06, 13:26 | #213 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Alraune - czy twoje włosy maja czerwonawy odcien? czy bardziej granatowy?
|
2004-12-06, 13:30 | #214 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
i są raczej czarne czy brązowe? bo trudno na zdjęciach stwierdzić...
|
2004-12-06, 13:34 | #215 |
Zadomowienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Hmmm - ani ani - jam mam ciemne włosy ze złotym połyskiem - przez co przy słabym świetle (gdy połysku nie ma) wyglądaja na takie myszate - a obecnie mam na włosach wiśniową hennę (wcześniej mialam ciemny brąz, z intensywnie czerwonym pasmem na grzywce - dzieło Pani Grażynki - stąd wrzuciłam wiśnię, bo pasemko się już spłukiwało, a innej czerwonej henny akurat w sklepie nie było - chciałam coś cieplejszego w odcieniu ale no nic - spierze się szybko i będzie pobólu)
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
2004-12-06, 13:40 | #216 |
Zadomowienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Aha - a konkretnie o moich naturalnych włosach - to wygląda tak, zę one bardzo jaśnieja od słońca i pod spodem, mam prawie czarne (tak jak na tej fotce w amarantowej bluzce - to był pierwszy odrost po chorobie - zdjęcie jest nieco niewyraźne ale kolor włosów odpowiada rzeczywistości), a na czubku głowy praktycznie złocisty blond - nie ma jak naturalny balejaż
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
2004-12-06, 13:44 | #217 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
no tak - to masz podobn kolor do mojego tyle ze chyba nieco ciemniejszy.. a kolor piegów chyba tez podobny... tylko oczy inne - - bez obwódki.. i brwi jasniejsze.. skóra tez jasniejsza - ale są takie wiosny które taka własnie kośc słoniową mają (z piegami gdzie niegdzie)
a jak u ciebie z opalaniem? - moze pisałaś ale nie doczytałam |
2004-12-06, 20:01 | #218 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Alraune, skoro piszesz ze w wiosennych kolorkach wygladasz jeszcze bladziej to moze jednak jesien, o ciemych wlosach?
Niby pisza ze jesienie sa wyraziste (ha, to nie jestem jesienia! takim blady niewyrazny wymoczek , ale bo ja wiem, jak zinterpretowac te "wyrazistosc"? przeciez sa i jasnorzese rudzielce, piegowate jak przyslowiowe indycze jajo, i to sa chyba jesionki a nie wiosenki? czy te nieszczesne typowe irlandki - bezbarwna wrecz cera... hm, ja mam kolezanke ktora na pierwszy rzut oka wyglada jak jesien, jest ruda, krecona ruda, i bardzo wyrazista. ale jest wiosna. w ciemnych kolorach wyglada jak posypana popiolem. wiec moze Ty jestes jesionka ktora na pierwszy rzut oka wyglada troche wiosennie? a tak poza tym - bardzo ladnie wygladasz w ciemnych wlosach, choc faktycznie oprawa oczu burzy troche harmonie ... ! |
2004-12-06, 21:23 | #219 |
Zadomowienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
No to na to wychodzi, że ja kundelek kolorystyczny jestem Aha - moja szanowna rodzicielka jest ewidentną jesienia (taką co to raczej z zimą można pomylić - w młodości miała kasztanowe wlosy ale szybko zaczęły siwieć, więc też wcześnie zaczęła farbować), piwne oczy, cera tka średnio jasna w tonacji z niezbyt wyraźnymi ale jednak piegami - taka jest beżowa ale w kierunku pomarańczu, oprawa oczu ciemna ale nie czarna - opala się na purpurowo - zostaje jej co prawda opalenizna (nie tak jak mi - co to mam tylko stada drobnych jak mak piegów - oprócz piekielnego swędzenia ) ale jest taka plamiasto-piegowa..... wiec może z wiekiem kto wie - zjesiennieję jeszcze bardziej.. O to jak wyglądała w dzieciństwie jakoś nigdy nie miałam okazji spytać (bo też nie jesteśmy w na tyle dobrych stosunkach ) .....
Jeden braciszek - najmłodszy - to totalna wiosenka, drugi stanowi zagadkę, bo ma dość popielaty blond ale oczy w kolorze praktycznie cała rodzinka z jego strony....
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
2004-12-07, 14:43 | #220 |
Zadomowienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
No nic - najwyżej zostanę zabita - ale musze udokumentować czemu cięzko mi się uważać za wiosenkę - oto mój braciszek
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
2004-12-07, 16:35 | #221 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
hehe - fajny braciszek Myslałam że mówisz o jakimś brzdącu czteroletnim
|
2004-12-07, 17:10 | #222 |
Zadomowienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Podejrzewam, czteroletni brzdąc nie byłby w stanie mnie zamordować a to to i owszem - niby 3 lata młodszy ale ponad 180 cm wzrostu jakby nie było robi Ale caly czas myślę o nim w kategoriach młodszego braciszka...
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
2004-12-13, 22:13 | #223 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Do RZĘSY i nie tylko - a ja juz wiem :)))
No więc byłam u P.Agaty na analizie - i jestem wiosenką!! rzeczywiscie nie jesienią bo jej kolorki mnie przytłaczają.. te wiosenne niektóre slicznie podkreslały twarz - to jednak zupełnie inaczej wszystko widac przytych chustach do analizy niż w domu.. Dopiero tu zobaczyłam ze zdecydowanie ciepłe i nasycone wiosenne barwy.. Do kilku nie miałysmy przekonania - gł. łososiowe itp - zresztą dobrze bo nie znoszę takich kolorów...
Za to najpiekniejsze były zielenie, żółcie.. turkusy (Femme miałas rację z ta bluzką!) kilka jasnych kolorków.. tylko moje czerwienie i rudości ukochane.. buuu.... nie moge ich nosic... ale co tam podobno dozwolone w formie bielizny |
2004-12-14, 07:26 | #224 |
Rozeznanie
|
Re: Do RZĘSY i nie tylko - a ja juz wiem :)))
no to super!! To wyszło tak jak podejrzewałam.
spoko przynajmniej już wszystko wiesz i możesz z kartonikiem kolorów chodzić na zakupy mnie jednak podobałaś się również w tych rudościach, może dlatego, że nie były one takie zgaszone, jednocześnie nie agresywne... a czy pani Agata od razu Cię zdiagnozowała, czy były jakieś małe niuanse, które to wskazywałyby, że jednak możesz należeć do innego typu?? bo mnie się wydaje, że od razu od pierwszego wejrzenia byłaś wiosenką Pozdrawiam.
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2004-12-14, 08:49 | #225 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 343
|
Re: Do RZĘSY i nie tylko - a ja juz wiem :)))
<FONT COLOR=BLUE> A widzisz Aniu, ze tak powiem A nie mowilam!!!!!
A co z kolorem wlosow - zostaniesz przy tym czy rozjasnisz troszke????? |
2004-12-14, 10:46 | #226 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Do RZĘSY i nie tylko - a ja juz wiem :)))
Oj kurcze - wysmarowałam takiego długiego posta a komputer mi się zrestartował - wrrrr!!!
W zasadzie prawie od razu było widac że jestem ciepłym typem - jak tylko zaczełysmy przymierzać chusty z pierwsezgo zestawu - ciepłe zimne... W zimnych było paskudnie a w ciepłych skóra od razu robiła się złocista i mniej widoczne były naczynka.. Za wiosną przemawiały - jasne oczy (to nic że mają szarą obwódkę!) złociste piegi, złocista karnacja - ale ta przez to ze sa naczynka mogła być mylnie brana za letnią... włosy tez z połyskiem złocistym.. Jesienie mają bardziej intensywny kolorek oczu i włosów ale najczęściej bardziej "wyblakły" kolorek skóry... Rudości sa własnie dla nich - nie dla wiosny.. Pani Agata zaproponowała mi jasniejsze włoski - taki słoneczny blond.. Chyba rzeczywiscie do tych kolorów taki bardziej pasuje... Mi się wydaje że niektóre rzeczy z palety jesiennej sa w miarę w porządku jesli odpowiednio sie umaluję - ale wszystkie te delikatniejsze - w tych ciemnych wygladałam źle.. (no to zresztą sama kiedys stwierdziłam) Trochę trudno mi się bedzie przekonac do jasnych kolorów bo nie przepadam za jasnymi.. poza tym ta wiosna to istna feria barw - moja mama na ich widok aż się skrzywiła Główny ich problem jest taki - że jak stwierdziłysmy z P.Agatą kolorki wiosenne sa sliczne wesołe ale niestey mało eleganckie Ale nic - będę eksperymentować Najbardziej mi się podobają zielenie, turkusy, brązy, żółcienie.. morelowe i łososie są bleee Brakuje mi mojej ukochanej czerwieni!! |
2004-12-14, 14:23 | #227 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
|
Re: Do RZĘSY i nie tylko - a ja juz wiem :)))
fajnie ze masz 100% pewnosci!!!! a co do czerwieni i rudosci - przeciez mozesz je nosic! tylko daleko od twarzy . czytalam gdzies ze to wlasnie ow kontakt z twarza jest odpowiedzialny za efekt, dlatego mozna nosic kolory niekoniecznie twarzowe dla danego typu kolorystycznego pod warunkiem ze sa oddalone od buzi - np duzym dekoltem albo jakąś apaszką w kolorze dla nas korzystnym, ale oczywiście ta apaszka nie moze gryzc sie z bluzka .... |
2004-12-14, 21:07 | #228 |
Zadomowienie
|
Re: Do RZĘSY i nie tylko - a ja juz wiem :)))
Gratulacje Aniu kolejna "oświecona" Wizażanka w tym ciepłym gronie Jednym slowem masz teraz pole do popisu - a ta czerwienią to bym się aż tak bardzo nie przejmowała - tak jak pisala Asinek - albo wkomponujesz tak, żeby nie było kontaktu koloru z buzią, a jak tak lubisz to i tak będziesz dobrze wyglądała bo nic lepeij nie podkreśla urody jak zadowolenie z własnego wyglądu
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
2004-12-14, 22:32 | #229 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Do RZĘSY i nie tylko - a ja juz wiem :)))
Wyszukałam w internecie jakies propozycje czerwieni dla wiosny - miedzy innymi koral - i to juz mnie całkiem zadowala Jeszcze podpytam pania Agatę czy to aby napewno dobre bedzie dla mnie
A wisienki moje ukochane i bordo zostawię sobie na "dół" A inne bluzki może jakoś przyozdobie fajnie? Żeby ciepły akcent był przy twarzy? Bardzo się ciszę że wiem kim jestem Teraz tylko musze sobie wszystko dopracować. Bo nie takie to łatwe wbrew pozorom... Jak zrobie sobie fryzurke i kupię cos w jakims moim kolorku to wam pokażę |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:27.