Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

[mallinka]

Witamy na odchowalni

Wszelkie zmiany, info i dopiski proszę na priv.

Lista Mam

już 79 z nas
i mamy :

49 dziewczynek

31 chłopców

Mamy styczniowe:

Margaryt - ur. 02.01.2010 (41t1d) SN Julia (3260g,56cm)
Moniak85 - ur. 03.01.2010 SN Wiktoria (3410g,56cm)
Kala289 - ur. 04.01.2010 (40t7d) CC Mikołajek (4150g,58cm)
Mimiskierka (Magda, 31l.) - ur. 06.01.2010 (41t2d) SN Milenka (3250g,56cm)


Mama wrześniowa:

Kootekk (Karolina,25l.) - ur. 03.09.2010 (33t4d) CC Michałek (1400g, 41cm)

Mamy październikowe:

Weronisia (Weronika, 34l.) - ur. 02.10.2010 (35t6d) CC Pascalek (2450g, 44cm)
Ishka (Sylwia,25l.) - ur. 12.10.2010 (38t0d) CC Tomuś (3250g,54cm)
Wiolkaslonko (Wioleta,26l.) - ur. 16.10.2010 (..t.d) SN Maja(3100g, 53cm)
Ona1010 - ur. 18.10.2010 (..t.d) CC Filipek (2920g, 50cm)
Miskowa22 (Gosia,24l.) - ur. 18.10.2010 (39t4d) SN Olga (3350g, 53cm)
Lutien (Iza,26l.) - ur. 18.10.2010 (39t0d) SN Dominika (3350g, 53cm)
Irsin (Agata,26l.) - ur. 19.10.2010 (..t.d) SN Jagoda(3000g, 56cm)
Monana27 (Monika,28l.) - ur. 20.10.2010 (38t5d) Joanna (3150g,51cm)
Gustawek (Anita,34l.) - ur. 24.10.2010 (..t.d) CC Adrianna (2830g, 56cm)
Agas (Aga,28l.) - ur. 26.10.2010(..t.d) SN Iza (3350g, 57cm)
Stokrotka76 (Ania,34l.) - ur. 26.10.2010 (..t.d) CC Dominik (2230g,..cm)
Sereniti (Justyna,24l.) - ur. 28.10.2010 (..t.d) CC Robert (3700g, 53cm)

Mamy listopadowe:

Sylwia01485 (Sylwia, 32l.) - ur. 01.11.2010 (39t3d) SN Helenka (3200g, 56cm)
Szarlot27 (Dorota,29l.) - ur. 01.11.2010 (36t0d) CC Janek (3310g,55cm)
M25 (Marta,26l.) - ur. 02.11.2010 (..t.d) SN Magdalenka(3130g, 51cm)
BeataBatumi (Beata,25l.) - ur. 02.11.2010 (..t.d) CC Liliana (3700g,55cm)
Ranka (Renata) - ur. 02.11.2010 (..t.d) CC Milenka (2312g,49cm)
79Marta (Marta) - ur. 05.11.2010 (..t.d) CCHania(3400g,56cm)
Agnieszka255 (Agnieszka,25l.) - ur. o5.11.2010 (..t.d) SN Chłopiec (3500g)
KarolinaB (Karolina) - ur. 08.11.2010 (41t0d) SN Jaś (3060g,56cm)
Essence30 (Beata,30l.) - ur. 09.11.2010 (..t.d) SN Alicja (3600g,57cm)
Vcelka26 (Magda,26l.) - ur. 09.11.2010 (..t.d) SN Synek (3020g,51cm)
Małgosiak25 (Gosia,25l.) - ur. 10.11.2010 (..t.d) CC Alicja (3080g,53cm)
Mill (Emilia,24l.) - ur. 11.11.2010 (..t.d) SN Urszula Kalina (3600g,53cm)
Bela14 (Marta, 28l.) - ur. 13.11.2010 (..t.d)SN Szymon (4070g,60cm)
Artystka23 (Monika,23l.) - ur. 13.11.2010 (..t.d) SN Emilia (3500g,55cm)
Olajka (Ola,26l.) - ur. 13.11.2010 (40t2d) SN Weronika (2800g,51cm)

Natka80 (Natalia,30l.) - ur. 14.11.2010 (..t.d) SNNel (3380g, 54cm)
Vikicullen (Kasia, 28l) - ur. 15.11.2010 (41t1d) CC Michałek (4000g,58cm)

Martinixxx (Paula,28l.) - ur. 15.11.2010 (..t.d) SNMartynka (3274g, 52cm)
Rptrbj1978 (Beata,32l.) - ur. 16.11.2010 (..t.d) SN Lena (3000g,55cm)
Andziat (Ania) - ur. 16.11.2010 (..t.d) CC Natalia (3240g,53cm)
Lisek15 (Jola,27l) - ur. 17.11.2010 (..t.d) SN Aleksander (2800g,51cm)
Sysunia-d - ur. 17.11.2010 (..t.d) SN Nikola (3060g,51cm)
Buziaczekk (Mirka,28l.) - ur. 18.11.2010 (38t2d) CCOliwia (3080g,54cm)
Sylwianna1985 - ur. 18.11.2010 CC Paulinka (3160g,49cm)
Joanna131 (Asia,27l.) - ur. 21.11.2010 (..t.d) SN Marysia (2700g,..cm)
Kropka27 (Justyna,27l.) - ur. 21.11.2010 (39t5d) Piotruś (3780g,54cm)
Kotek81 (Karina,29l.) - ur. 21.11.2010 (39t6d) SN Iza (....g,..cm)
JOANNA16 - ur. 22.11.2010 (..t.d) Chłopiec (4000g,59cm)
Nuchisia (Ania,25l.) - ur. 24.11.2010 (41t1d) CC Kacperek (3580g, 55cm)
_Paulinka2 - ur. 24.11.2010 (40t4d) CC Amelka (4150g,58cm)
Myszka Maj (23l.) - ur. 24.11.2010 (39t4d) SN Tomasz (3060g,54cm)
Anecka (Paulina,25l.) - ur. 25.11.2010 (..t.d) SN Nina (3150g,57cm)
Anankee (Mariola,26l.) - ur. 25.11.2010 (39t2d) CC Emilka (3000g,56cm)
Gimiks (Dagmara,25l.) - ur. 26.11.2010 (40t6d) SN Gabrysia (3310g,57cm)
Ursull (Agnieszka,33l.) - ur. 26.11.2010 (40t1d) SN Aaron (4360g,63cm)
Kretencja (Kasia,27l.) - ur. 26.11.2010 (38t5d) CC Tymoteusz (3200g,57cm)
Niebieska (Ela,24l.) - ur. 27.11.2010 (..t.d) CC Tymoteusz (2990g,53cm)
Donuś (Donata,26l.) - ur. 28.11.2010 (40t3d) SN Milena (4040g,58cm)
Sophie84 - ur. 28.11.2010 (..t.d) SN Tosia (3950g,56cm)
De28 (Kasia,28l.) - ur. 29.11.2010 (..t.d) SN Daniel (3360g,51cm)
Mamuska003 (30l.) - ur. 29.11.2010 (41t5d) SN Hania (3470g,55cm)

Mila25 (Kamila,32l.) - ur. 30.11.2010 (..t.d) SN Maja (2720g,51cm) i Łucja (2220g,49cm)


Mamy grudniowe:

Kularek (Ania, 26l.) - ur. 03.12.2010 (40t0d) SN Jaś (3600g,55cm)
Rypka85 (Sylwia,25l.) - ur. 04.12.2010 (39t5d) CC Oliwia (....g,..cm)
Eliza86 (Eliza,24l.) - ur. 06.12.2010 (39t3d) CC Laura (3260g,54cm)
Apoolonia - ur. 07.12.2010 (38t1d) CC Łucja (3270g,53cm)
Pelnia1980 (Joanna,31l.) - ur. 08.12.2010 (40t3d) CC Grzegorz (3500g,53cm)
Dzasta (Justyna,25l) - ur. 09.12.2010 (39t6d) Agatka (2900g,52cm)
Biejatka (Beata,25l.) - ur. 10.12.2010 (40t2d) SN Alicja Anna (3270g,55cm)
Melabn (Malwina,25l.) - ur. 12.12.2010 (40t5d) CC Justynka (3900g,56cm)
Patrycja_1708 (24l.) - ur. 15.12.2010 (39t5d) SN Synek (3450g,52cm)
Aliszcze (Alicja,28l.) - ur. 19.12.2010 (38t5d) SN Joanna (3520g,..cm)
Kliwia (Patrycja,25l) - ur. 19.12.2010 (39t4d) SN Zuzia (3460g, 53cm)
Priety (Kasia,24l.) - ur. 22.12.2010 (40t3d) SN Maks (3540g,57cm)
EdziaO (Edyta,27l.) - ur. 23.12.2010 (40t6d) CC Bartuś (4000g,57cm)
_As_ - ur. 24.12.2010 (39t6d) SN Aleksander (....g,..cm)
Sanderinka (Sandra,20l.) - ur. 24.12.2010 (39t1d) SN Lena (2700g,50cm)
VictoriaK - ur. 26.12.2010 (41t2d) SN Adam Sebastian(....g,..cm)
Mallinka (Asia,25l.) - ur. 28.12.2010 (40t1d) CC Bartosz (4530g,59cm)
Zenia2211 (Żaneta,26l.) - ur. 28.12.2010 (40t6d) Laura (3420g,..cm)
Kamafi (Kamila,28l.) - ur. 30.12.2010 (40t4d) CC Lenka (3340g, 54cm)
Agatkia (Agata,26l.) - ur.31.12.2010 (41t2d) SN Wojtuś (3630g,54cm)



A oto nasza galeria:

(chcesz umieścić zdjęcie?
prześlij je na adres: joannkas@gmail.com)

[Beata_Batumi]

Linki do naszych początków na poczekalni:

część I
część II
część III
część IV
część V
część VI
część VII
część VIII
__________________

[kootekk]

no to ja pierwsza skoro pierwsza sie rozpakowałam to pierwsza sie witam

a jednak
beata mnie wyprzedziła

[Donuś]

I ja się niesmiało witam Jeszcze troche i bedziemy tu z Milenką stałymi bywalczyniami

[rptrbj1978]

ja tez subskrybcja

[vikicullen]

To i ja sie przywitam za niedlugo będę też tu pewnie stałą bywalczynią już

[Vcelka]

Ja też się melduję i mam nadzieję, że zawitam tutaj dopiero za minimum 2 tygodnie

[kretencja]

Subskrybuję
Chociaż teoretycznie mam ponad miesiąc jeszcze

[niebieskaa]

Bedziemy Was tu podczytywać

[EdziaO]

będę zaglądać póki co

[Ishka]

No to i my sie tu meldujemy Mam nadzieje że wątek powolutku sie tu rozkręci na dobre


Mallinko możesz wpisać że Junior urodził sie dokładnie z zaczętym 39 tygodniu. Czyli nie wiem jak to napisać heh 38t0d

[Joanna131]

No cóż, u mnie to jeszcze z 1,5 miesiaca do porodu, ale o ile będę mądrzejsza dzięki Waszym poradom.

[rptrbj1978]

Napisane przez Ishka

No to i my sie tu meldujemy Mam nadzieje że wątek powolutku sie tu rozkręci na dobre


Mallinko możesz wpisać że Junior urodził sie dokładnie z zaczętym 39 tygodniu. Czyli nie wiem jak to napisać heh 38t0d

Ishka mam pytanko napisz jak sprawdzisz jak sie sprawuje wózek

[mallinka]

Napisane przez Ishka

Mallinko możesz wpisać że Junior urodził sie dokładnie z zaczętym 39 tygodniu. Czyli nie wiem jak to napisać heh 38t0d

zapisałam

[ursull]

no to i ja niesmiało subskrybuję i mam nadzieję niedługo zawiatac na liście rozpakowanych

[sereniti]

witam i za 4 dni będę pełnoprawną członkinią

[zenia2211]

No to ja tez sie witamBede podczytywac i stawac sie madrzejsza hehe

[lutien]

Subskrybuję i ja Choć pewnie nie będę się udzielać często
Napiszę krótko, co u nas.
No więc mała przez dokarmianie tym mlekiem modyfikowanym przestała chcieć ssać Po całonocnej walce udało nam się ją przystawić (noc z czw/pt). W piątek już jej ssanie szło (choć przy użyciu kapturka, ale to później postaramy się zmienić). Ale ssała po godzinę, dwie, przysypiając. I się nauczyła (dzieci to w mig się uczą) spać przy cycu Wczoraj już w ogóle nie chciała spać bez cyca. Teraz więc walczymy z tym, żeby jadła a nie dziamdzioliła. Trochę ją musieliśmy pomęczyć i wybudzać podczas karmienia, ale już ostatnie karmienie poszło ok - 18min ssała i teraz już 1,5 godz śpi
Jak zwykle dużo mi pomaga TŻ. On ma świetne pomysły, jak sobie poradzić Ja trochę się dołuję, bo nie sądziłam, że będę miała takie problemy z opieką (że TŻ będzie lepiej dawał sobei radę). Ale wiem, że dam radę

[kootekk]

lutien te tżty sa the best, ja tez jak juz chodze jak sowa to maz bierze malegi i karze isc sie połozyc mi pierwsze dni z malym cos nie szlo z karmieniem, jakos sie szybko denerwowalam ze nie chce pic, ze zasypia i to u mnie nie chcial bardzo jesc, a maz go wziął i od razu ciamkał fajnie wydaje mi sie ze tzty sa bardziej spokojniejsi od nas

[lutien]

Oj tak - zdecydowaie spokojniejsi Ja też jestem za delikatna - a TŻ potrafi zrobić coś stanowczo, ale delikatnie (jak np. wybudzaliśmy Nikę podczas karmienia).
Ja to chyba TŻ jakiś pomnik powinnam postawić za to, jak bardzo pomaga

[irsin]

Melduję się wśród mam

[kootekk]

o jest i irsin

[miskowa22]

To i ja się melduję z moim tygodniowym już dzieciaczkiem:p
No i pierwsze pytanie, jak sobie radzicie z tym cholernym nawałem pokarmu??!!
Nie wiedziałam, że karmienie piersią może być takieee trudne.
Moja mała zaraz po porodzie dostała cyca i ssała ładnie na zmianę z jednego i drugiego cyca, pokaleczyła mi ostro brodawki bo dosyć płytko łapała a ja mam dodatkowo płaskie brodawki, kurcze bolało tak że nie wiem czy nie wolę rodzić.
Jak przyjechaliśmy do domu to odmówiła całkowicie lewej piersi, a po dwóch dniach nie chce już żadnego cyca, na widok piersi jest krzyk, lament i czarna rozpacz, wczoraj tak mi sie zebrało, ze miałam 39 stopni gorączki wiec musiałam sie wydoić:...
Teraz juz drugi dzień odciągam i daję małej bo cycka dalej nie chce, ale daję jej strzykawką i palcem do ssania bo coś czuję że jak smoka dostanie to całkiem o cycach zapomni, a tak to przed strzykawą próbuję jej tego cyca dać i liczę już że sie opamięta za parę dni:
Poza tym to słodziak straszny je i śpi tylko, w nocy ładnie 4h snu, 2h przerwy na karmienie przewijanie itd a potem znowu 4h snu, także całkiem nieźle się wysypiam.
Aha, ważę już tyle ile przed ciążą
Przytyłam w ciąży 8kg po porodzie zeszło mi 6 a przez te stresy z karmieniem to z tym tygodniu ostatnie 2kg. Ostro
Pozdrawiam Mamusie i życzę pomyśłnego i spokojnego karmienia.

[kootekk]

miskowa 4 kogdziny śpi moj co 2,5 godziny jak zegarek sie budzi i chce jesc :/ ale on nadrabia zaległości to mu wybaczam

ja karmie butelka, ale karmiłam (odciagałam bo maly nie dostal cyca) 2 tygodnie i jeden raz mialam taki nawal straszny ze pomogł tylko goracy prysznic i liscie z kapusty, pozniej był spokoj

[miskowa22]

No dla mnie też jedynie co to przed karmieniem tzn odciąganiem ciepły kompres a po kapusta tłuczona z zamrażalnika.
Tylko martwi mnie moja bo czasami to śpi 5h i nie budzi się z głodu??
Ja ją muszę specjalnie wybudzać..
A wiecie może ile taki bobas 7dniowy powinien ml mleczka mojego jeść na dobę? Bo sama nie wiem czy jej nie daję za mało, ona je tak co 4h ok 65ml

[mallinka]

Napisane przez lutien

Subskrybuję i ja Choć pewnie nie będę się udzielać często
Napiszę krótko, co u nas.
No więc mała przez dokarmianie tym mlekiem modyfikowanym przestała chcieć ssać Po całonocnej walce udało nam się ją przystawić (noc z czw/pt). W piątek już jej ssanie szło (choć przy użyciu kapturka, ale to później postaramy się zmienić). Ale ssała po godzinę, dwie, przysypiając. I się nauczyła (dzieci to w mig się uczą) spać przy cycu Wczoraj już w ogóle nie chciała spać bez cyca. Teraz więc walczymy z tym, żeby jadła a nie dziamdzioliła. Trochę ją musieliśmy pomęczyć i wybudzać podczas karmienia, ale już ostatnie karmienie poszło ok - 18min ssała i teraz już 1,5 godz śpi
Jak zwykle dużo mi pomaga TŻ. On ma świetne pomysły, jak sobie poradzić Ja trochę się dołuję, bo nie sądziłam, że będę miała takie problemy z opieką (że TŻ będzie lepiej dawał sobei radę). Ale wiem, że dam radę

o matko! to karmienie jest strasznie skomplikowane przecież to jakaś masakra... a ostatnio na SR mówili że te kapturki tez rozleniwiają dzieci i wychodzi że jak nie urok to s.....

Ale dacie radę Dziewczynki trzymam kciuki

[Ishka]

Witam mamusie

Ja wczoraj miałam znowu doła....w sumie jeszcze nie przeszedł bo ma dalej problemy z kupką...a ja nie umiem sie patrzeć jak sie bidulek męczy. Byliśmy dziś u lekarza z tym katarkiem i tymi zaparciami i jak narazie kazał wiecej poić (co robie caly czas a niewiele jak narazie pomaga) i czyścic nosek z katarku...mam nadzieje że mu to ulrzy...
Takie maleństwo a jak sie musi męczyć...

Mleka juz nie mam prawie wogole w cyckach...jakaś kropla czasem wyleci ale to juz koniec laktacji...

Widze że wątek jeszcze nierozkręcony :P ale mam nadzieje że lada dzień bedzie nas przybywac i sie rozkęci na dobre żeby było tak milutko jak na naszym wątku dotychczasowym heh

Pozdrawiam gorąco wszystkie mamusie

[lutien]

Witam,
u nas zadal trwa walka z karmieniem. Wczoraj była u nas położna i przyniosła wagę. Okazało się, że Nika schudła jeszcze 100g od wyjścia ze szpitala (łącznie 400g przy wadze początkowej 3350g). No i mamy na 2 dni w domu wagę i musimy małą ważyć przed i po jedzeniu.. Niby dziecko powinno wypijać 60-70g mleka, a ona pije czesto więcej (nawet 90g). Mam więc nadzieję, że waga ruszy w górę. Poza tym mała ma żłótaczkę
Musiałam też zwiększyć częstotliwość karmienia z 3 na co 2 godziny. Przez to mieliśmy ciężką noc (bardziej TŻ miał). Na szczęście TŻ wstawał co te 2 godz, przewijał ważył i tylko podawał mi ją na karmienie. Ale tak czy inaczej ciężko się wyspać choć troszkę, jak co 2 godziny trzeba się obudzić.
Ja mam plan dziś spać cały dzień między karmieniami, bo już psychicznie wysiadam od tego niewyspania Mam nadzieję, że szybko się ta waga unormuje i będziemy mogli przejść na standardowe 4-godzinne przerwy nocne.
Aha - no i chyba mam nawał, bo mam takie twarde cycki. A Nika podczas karmienia nie opróżnia całej piersi, choć dość dużo wypija. Niestety nie mam sił robić sobie okładów Tak więc je tylko masuję przed karmieniem.
No nic - lecę odpoczywać

[Beata_Batumi]

Witajcie!
Dziewczyny tak się zastanawiam w czym się rodzi? Na SR mówili żeby załozyć jakąs starą koszulę lub t shirt przykrywający tyłek- tak żeby mozna było bez żalu od razu to wyrzucic. Mój mąż znowu uważa że w jakimś starociu to obciach i będzie się wstydził w szpitalu...Jak to jest tak na prawdę? Ta krew i wydzieliny nie dadzą się sprać? dzięki za odp.

[kootekk]

beata u nas w szpitalu dadza od nich koszule do porodu, a ja SN nie rodziłam to nie wiem jak to jest

lutien, ja mam juz 3 tygodnie pobudki co 2,5h i chodze jak sowa, oczy czerwone i popuchniete, zazdroszcze tych 4 godzin spania, ale moj nadrabia i chce jesc co 2,5h, a nie chce tzta tez ganiac po nocy bo biedny tez do pracy musi wstac, choc ma wlasna firme to mimo to nie moze sobie pozwolic na zmeczenie