Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :) - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-05-22, 07:48   #2701
Tea80
Raczkowanie
 
Avatar Tea80
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 155
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Fischerka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
wpadam tylko tutaj, bo facebooka nie ogarnę rano byłam na wizycie w Poznaniu. Jak wyjeżdżaliśmy nic mi nie było. Po godzinie drogi zaczęło mnie okropnie kłuć z prawej strony na dole, prawie jak atak wyrostka robaczkowego. Coś okropnego. Oczywiście przez to wszystko na ktg wyszły jakieś dwa skurcze, czy stawianie macicy i się lekarzowi nie spodobało. Do tego moja anemia, plamienie i dał mi skierowanie na oddział na jutro, znaczy na dzisiaj. Niby na 3 dni na obserwację, ale dobra dobra... ja w te ich 3 dni już nie wierzę. O 4 znowu wyjeżdżamy, w dodatku będę tam sama, jak palec, bo mamy 200km do Poznania, a mąż musi wracać zajmować się teściem. Przeryczałam całą drogę powrotną. Wkurzona jestem, że mnie tak co chwilę włóczą i badają. Niby mi każą leżeć, a ciekawe jak skoro codziennie jestem albo u mojego albo w labor. albo do Poznania albo się włóczę po szpitalach. Mam ich dość mam nadzieję, że tam nie urodzę. Będę odcięta od internetu, więc odezwę się, jak wrócę. Mam nadzieję jeszcze w dwupaku, bo dzisiaj zaczynam dopiero 33tc jak mnie stamtąd wypuszczą to już się nie umówię na kontrolę. Mój kazał mi wytrzymać 3 tygodnie, żeby móc ciąć na miejscu. Będę leżeć w domu, jak kłoda. Najwyżej na pogotowie, jak coś. Bo jak tak dalej pójdzie to w gdzieś w trasie urodzę. Grrr....


Trzymajcie się ciepło
Oj,wspolcxuje Tobie bardzo,Ja tez mam do poznania prawie 100 km, i swoje tam przeszlam na polnej jak musialam sama urodzic martwa coreczke.Teraz tez tam bede miala cc i sie strasznie boje i samego cc i tych 5 dni samotnych tam.Pamietaj jednak ze to jeden z najlepszych szpitsli jezeli chodzi o noworodki i wazne jedt zdrowie twojego dziecka,jeszcze tylko 3 tyg.i szczescieTrzymam kciuki.

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Strobiluska Pokaż wiadomość
a ja mam inne pytanie...a w czym chłopcy są "gorsi" od dziewczyn, że tak bardzo załamane jesteście, że będzie synek a nie córeczka?

jak Betti napisała, ciąża to nie koncert życzeń, to nie sklep z dziećmi... trzeba się tylko cieszyć, ze nie dzieje się nic złego, że nie było komplikacji itd. Pomyślcie proszę o tych, które bardzo dużo przeszyły w drodze o wymarzone dziecko, o tych wszystkich rodzinach, które chcą a nie mogą mieć dzieci... a jak to nie pomoże, to zastanówcie się, jak wy byście się czuły na miejscu tych dzieci, gdyby wam kiedyś matka powiedziała "wiesz, całą ciążę miałam depresję, ze jesteś dziewczynką a nie chłopcem" wiem, ze każdy ma jakieś marzenia, plany, jedne łatwiej zrealizować, drugie trudniej, ale są po prostu sytuacje, w których mamy więcej szczęścia niż inni, tylko sobie z tego nie zdajemy sprawy i wymyślamy problemy tam, gdzie ich nie ma...
Amen,bardzo madre slowa.
Tea80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 07:49   #2702
Strobiluska
Zadomowienie
 
Avatar Strobiluska
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 1 456
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Gazela TV Pokaż wiadomość
Miałam zdecydowany spadek nastroju, bo skończyła mi się nospa i ciężko funkcjonować. Tutejsi lekarze nie chcą mi nic przepisać (skoro boli i brzuch się spina, to trzeba leżeć - zalecenia), a w aptece nie chcą sprzedać niczego bez recepty kobietom w ciąży.
Zostało mi ostatnie opakowanie asparginu i tym się ratuję, ale mało pomaga na spinający się brzuch.
magnez + nospa + aspargin potrafią zdziałać cuda nie możesz kogoś wysłać do apteki? albo może by Ci mógł ktoś z Polski wysłać...?
__________________

I proszę Cię Aniele Stróżu mój, nie mrugaj, bo wtedy sypie mi się życie...
Strobiluska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 07:51   #2703
tarasia
Wtajemniczenie
 
Avatar tarasia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Ja pierwszą mam córeczkę. Bardzo się ucieszyłam gdy to usłyszałam bo zawsze marzyłam o ksiezniczce w sukieneczka , która bawi się w baletnicę i uwielbia się przytulać. W zamian za to moja córcia to prawdziwa chłopaczara. 😉 uwielbia spodnie dresowe, a spódnice ubiera jak za karę. Nie cierpi księżniczek i woli być kameleonem 😉 na ostatnich urodzinach u kolegi kazała sobie namalować na twarzy trupią czaszkę 😉 a nie jak inne dziewczynki motyla albo kotka.
Ale kocham ją nad życie i nie wyobrażam sobie żeby jej z nami nie było!
__________________
NASZ ŚLUB
w dniach
w latach



tarasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 07:51   #2704
elinka21
Zakorzenienie
 
Avatar elinka21
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 11 575
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

ja bym bez tego cudu nospy i magnezu nie wytrwala, taki bol jak przeszlam ostatnio to myalalam ze na porodowce wyladuje
__________________
Mężuś od 15. XII.2012r







Co serce pokochało, rozum nigdy nie wymaże ...
25.03.14
elinka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 07:53   #2705
Tea80
Raczkowanie
 
Avatar Tea80
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 155
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Mamuski czy skurcze przepowiadajace was bola?Myslalam,ze sobie juz wmawiam,ale wczoraj drugi wieczor mialam skurcze dosyc mocne jak,na okres,tak z 3 potem zasnelam,w dzien nie mam tych skurczy.
Byl temat butelek,mnie polozna polecila butelke canpol habermann,podobno nowosc jezeli chodzi o kolki,poczytalam o niej i zamowilam,moze byc ciekawa.
Tea80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 07:55   #2706
mcdulka
Zadomowienie
 
Avatar mcdulka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: rz
Wiadomości: 1 721
GG do mcdulka
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Tea80 Pokaż wiadomość
Mamuski czy skurcze przepowiadajace was bola?Myslalam,ze sobie juz wmawiam,ale wczoraj drugi wieczor mialam skurcze dosyc mocne jak,na okres,tak z 3 potem zasnelam,w dzien nie mam tych skurczy.
Byl temat butelek,mnie polozna polecila butelke canpol habermann,podobno nowosc jezeli chodzi o kolki,poczytalam o niej i zamowilam,moze byc ciekawa.
Mnie bolą, ale po nospie i magnezie przechodzą
__________________
25. 06. 2011-" "to love and to cherish 'till the death will do us a part"

happiness is on the way.
mcdulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 07:55   #2707
tarasia
Wtajemniczenie
 
Avatar tarasia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Ja miałam taki raz, jakiś czas temu. Od tego czasu spokój.
__________________
NASZ ŚLUB
w dniach
w latach



tarasia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-22, 07:56   #2708
elinka21
Zakorzenienie
 
Avatar elinka21
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 11 575
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

ja lezalam z dziewczyna w szpitalu byla w 3 ciazy, z dwoch pietwszych chlopcy teraz dziewczynka , gdy sie dowiedziala ze drugi to cjlopiec nawet do swojej mamy powiedziala ze nie chce tego dziecka , mowi ze strasznie to przezyla a gdy juz sie urodzil1 ma teraz 3 latka mowi ze najwspanialsze dziecko na swiecie, pluje sobie w brode jak mogla tak pomyslec. Jej siostra ma mega problemy z zajsciem byla wtedy po 2 ivf nie udanych ale ja nawet to nie obchodzilo ze jej siostra nie moze a obchodzilo ka tylko to ze jak yo kolejny syn
__________________
Mężuś od 15. XII.2012r







Co serce pokochało, rozum nigdy nie wymaże ...
25.03.14
elinka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 08:05   #2709
Gazela TV
Raczkowanie
 
Avatar Gazela TV
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 253
Send a message via Skype™ to Gazela TV
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Strobiluska Pokaż wiadomość
magnez + nospa + aspargin potrafią zdziałać cuda nie możesz kogoś wysłać do apteki? albo może by Ci mógł ktoś z Polski wysłać...?
Profilaktycznie brałam aspargin rano 2 tabletki, a potem w razie potrzeby nospę i wystarczyło.
Wolę nie ryzykować wysyłki, bo pocztę sprawdzają, a lekarstw podobno nie wolno wysyłać. Ale chyba będę musiała tak zrobić (poproszę o zwykły list, bez nadawcy :P) wtedy powiem, że nie wiem, kto mi to wysłał, gdyby był jakiś problem z odebraniem przesyłki.

Cytat:
Napisane przez Tea80 Pokaż wiadomość
Mamuski czy skurcze przepowiadajace was bola?Myslalam,ze sobie juz wmawiam,ale wczoraj drugi wieczor mialam skurcze dosyc mocne jak,na okres,tak z 3 potem zasnelam,w dzien nie mam tych skurczy.
Byl temat butelek,mnie polozna polecila butelke canpol habermann,podobno nowosc jezeli chodzi o kolki,poczytalam o niej i zamowilam,moze byc ciekawa.
Mnie jeden raz póki co skurcz bolał i też to było wieczorem.
Wcześniej (gdy miałam nospę), gdy brzuch zaczynał się mocno spinać brałam nospę i nic nie bolało, oraz przechodziło od ręki.
Gazela TV jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 08:31   #2710
Strobiluska
Zadomowienie
 
Avatar Strobiluska
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 1 456
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Gazela TV Pokaż wiadomość
Profilaktycznie brałam aspargin rano 2 tabletki, a potem w razie potrzeby nospę i wystarczyło.
Wolę nie ryzykować wysyłki, bo pocztę sprawdzają, a lekarstw podobno nie wolno wysyłać. Ale chyba będę musiała tak zrobić (poproszę o zwykły list, bez nadawcy :P) wtedy powiem, że nie wiem, kto mi to wysłał, gdyby był jakiś problem z odebraniem przesyłki.



Mnie jeden raz póki co skurcz bolał i też to było wieczorem.
Wcześniej (gdy miałam nospę), gdy brzuch zaczynał się mocno spinać brałam nospę i nic nie bolało, oraz przechodziło od ręki.
ale numer, to nie wiedziałam. Mam tam kuzynkę, ale do niej bardzo często mama jeździ, więc przywozi co potrzebuje akurat, bo niby "na własny użytek schorowana mama wiezie"

co do skurczy - mnie same skurcze nie bolą, ale jak zdarzy się taki dłuższy (ok 20 sek) albo 3 pod rząd, to potem mnie podbrzusze boli... no i wtedy tylko nospa i magnez, nie ma już wyjścia
__________________

I proszę Cię Aniele Stróżu mój, nie mrugaj, bo wtedy sypie mi się życie...
Strobiluska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 08:40   #2711
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 888
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Fischerka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
wpadam tylko tutaj, bo facebooka nie ogarnę rano byłam na wizycie w Poznaniu. Jak wyjeżdżaliśmy nic mi nie było. Po godzinie drogi zaczęło mnie okropnie kłuć z prawej strony na dole, prawie jak atak wyrostka robaczkowego. Coś okropnego. Oczywiście przez to wszystko na ktg wyszły jakieś dwa skurcze, czy stawianie macicy i się lekarzowi nie spodobało. Do tego moja anemia, plamienie i dał mi skierowanie na oddział na jutro, znaczy na dzisiaj. Niby na 3 dni na obserwację, ale dobra dobra... ja w te ich 3 dni już nie wierzę. O 4 znowu wyjeżdżamy, w dodatku będę tam sama, jak palec, bo mamy 200km do Poznania, a mąż musi wracać zajmować się teściem. Przeryczałam całą drogę powrotną. Wkurzona jestem, że mnie tak co chwilę włóczą i badają. Niby mi każą leżeć, a ciekawe jak skoro codziennie jestem albo u mojego albo w labor. albo do Poznania albo się włóczę po szpitalach. Mam ich dość mam nadzieję, że tam nie urodzę. Będę odcięta od internetu, więc odezwę się, jak wrócę. Mam nadzieję jeszcze w dwupaku, bo dzisiaj zaczynam dopiero 33tc jak mnie stamtąd wypuszczą to już się nie umówię na kontrolę. Mój kazał mi wytrzymać 3 tygodnie, żeby móc ciąć na miejscu. Będę leżeć w domu, jak kłoda. Najwyżej na pogotowie, jak coś. Bo jak tak dalej pójdzie to w gdzieś w trasie urodzę. Grrr....


Trzymajcie się ciepło
żeby wszystko okazało sie być dobrze i zebyś mogła szybko wrócić do domu!

Cytat:
Napisane przez Strobiluska Pokaż wiadomość
a ja mam inne pytanie...a w czym chłopcy są "gorsi" od dziewczyn, że tak bardzo załamane jesteście, że będzie synek a nie córeczka?

jak Betti napisała, ciąża to nie koncert życzeń, to nie sklep z dziećmi... trzeba się tylko cieszyć, ze nie dzieje się nic złego, że nie było komplikacji itd. Pomyślcie proszę o tych, które bardzo dużo przeszyły w drodze o wymarzone dziecko, o tych wszystkich rodzinach, które chcą a nie mogą mieć dzieci... a jak to nie pomoże, to zastanówcie się, jak wy byście się czuły na miejscu tych dzieci, gdyby wam kiedyś matka powiedziała "wiesz, całą ciążę miałam depresję, ze jesteś dziewczynką a nie chłopcem" wiem, ze każdy ma jakieś marzenia, plany, jedne łatwiej zrealizować, drugie trudniej, ale są po prostu sytuacje, w których mamy więcej szczęścia niż inni, tylko sobie z tego nie zdajemy sprawy i wymyślamy problemy tam, gdzie ich nie ma...
czasami trudno jest sie z jakimiś faktami pogodzić, ot tak, taka natura człowieka... poza tym, hormony? przyznam, że mam tak, że jednego dnia cieszę sie jak szalona z tej ciaży, głaszczę sie po brzuchu, puszczam małemu kołysanki i nie wyobrażam sobie, że mogłoby juz go nie być i mogłabym nie czuć tych kopniaków..a innego dnia potrafie mieć mysli, że moze to za szybko na dziecko, że już nie będę sama z tżem, że coś sie kończy... egoistyczne myślenie, ale nie potrafie wytłumaczyć tego, dlaczego tak jest...

chłopcy nie są gorsi od dziewczynek, nikt tego nie napisał... ale każdy ma swoje marzenia, plany.. i kiedy one sie nie spełniają to najzwyczajniej w świecie mozna czuć sie zawiedzionym... tyle, że niektórym taki stan szybko mija, a u niektórych potzrebny jest jakis silny bodziec, żeby coś zrozumieć... a czasami ludzie wcale nie godzą sie z losem, ostatnio przecież tyle tragedii z malutkimi dziećmi w roli głównej

ja jestem przekonana, że każda z nas jak zobaczy swojego maluszka, dotknie go, przytuli to od razu sie w nim zakocha, ale ciaża to taki dziwny czas, przynajmniej dla mnie, że z jednej strony niby sie wie, że dzidziuś juz jest, ale z drugiej strony czasami można czuć że to jest takie nierealne, że ktoś tam w środku nas moze rosnąć i przygotowywać sie do wyjścia na świat. czasami potrzeba coś zobaczyć, dosiadczyć, dotknąć, żeby sie z tym oswoić.

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

a wracajac do tematu chłopiec/ dziewczynka, to u mnie w domu np jest tak, że to ja mam duuużo lepszy kontakt z moją mamą niż mój brat..
Wiem, że to nie chodzi tylko o to że ja jestem kobietą, on meżczyzną, wiem że tu dużą role odgrywa charakter, tmperament człowieka...
Ale moze taka sytuacja z domu rodzinnego, z dzieciństwa, przekłada sie też na nasze plany/marzenia?

Ja marzyłam o tym, żeby mieć ze swoim dzieckiem taki kontakt jaki mam ja z moja mamą - mega przyjacielski. i stąd może podświadomie marzyłam o córeczce. ale teraz już wiem, że i z synkiem da sie zaprzyjaźnić - przykład mój tż i jego mama
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-22, 09:30   #2712
Viloet
Raczkowanie
 
Avatar Viloet
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 217
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

hej!
tak Was czytam i się zastanawiam, czy tylko ja nie mam skurczy???
Viloet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 09:38   #2713
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 888
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Viloet Pokaż wiadomość
hej!
tak Was czytam i się zastanawiam, czy tylko ja nie mam skurczy???

pewnie masz, tylko słabe i wcale na nie nie zwracasz uwagi?
ja około 25 tygodnia miałam takie dosć mocne, cały brzuch twardniał, dosć często. Teraz jakoś rzadziej to sie pojawia albo po prostu są tak słabe że ich nie czuję...
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 09:48   #2714
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Viloet Pokaż wiadomość
hej!
tak Was czytam i się zastanawiam, czy tylko ja nie mam skurczy???
Ja chyba też nie mam, przynajmniej od jakiegoś czasu. Piszę "chyba", bo być może ich nie czuję? Ja w ogóle mało wyczulona w brzuchu i okolicach przez endomendę pewnie, przyzwyczajona, że mnie ciągle coś boli nie zwracam czasem uwagi ..

Skurcze takie na 100% miałam 2 razy ale już jakiś czas temu, pisałam chyba nawet. Takie krótkie, bolesne, co 5-10 min, ok godzinę, dwie. Poczytałam że tak może być i że jak przejdzie po leżeniu to znaczy, że to tylko ćwiczenia macicy .. no i tak też było.
Ale to było ładnych kilka tygodni temu.
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 09:49   #2715
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Fischerka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
wpadam tylko tutaj, bo facebooka nie ogarnę rano byłam na wizycie w Poznaniu. Jak wyjeżdżaliśmy nic mi nie było. Po godzinie drogi zaczęło mnie okropnie kłuć z prawej strony na dole, prawie jak atak wyrostka robaczkowego. Coś okropnego. Oczywiście przez to wszystko na ktg wyszły jakieś dwa skurcze, czy stawianie macicy i się lekarzowi nie spodobało. Do tego moja anemia, plamienie i dał mi skierowanie na oddział na jutro, znaczy na dzisiaj. Niby na 3 dni na obserwację, ale dobra dobra... ja w te ich 3 dni już nie wierzę. O 4 znowu wyjeżdżamy, w dodatku będę tam sama, jak palec, bo mamy 200km do Poznania, a mąż musi wracać zajmować się teściem. Przeryczałam całą drogę powrotną. Wkurzona jestem, że mnie tak co chwilę włóczą i badają. Niby mi każą leżeć, a ciekawe jak skoro codziennie jestem albo u mojego albo w labor. albo do Poznania albo się włóczę po szpitalach. Mam ich dość mam nadzieję, że tam nie urodzę. Będę odcięta od internetu, więc odezwę się, jak wrócę. Mam nadzieję jeszcze w dwupaku, bo dzisiaj zaczynam dopiero 33tc jak mnie stamtąd wypuszczą to już się nie umówię na kontrolę. Mój kazał mi wytrzymać 3 tygodnie, żeby móc ciąć na miejscu. Będę leżeć w domu, jak kłoda. Najwyżej na pogotowie, jak coś. Bo jak tak dalej pójdzie to w gdzieś w trasie urodzę. Grrr....


Trzymajcie się ciepło
Trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez Strobiluska Pokaż wiadomość
a ja mam inne pytanie...a w czym chłopcy są "gorsi" od dziewczyn, że tak bardzo załamane jesteście, że będzie synek a nie córeczka?

jak Betti napisała, ciąża to nie koncert życzeń, to nie sklep z dziećmi... trzeba się tylko cieszyć, ze nie dzieje się nic złego, że nie było komplikacji itd. Pomyślcie proszę o tych, które bardzo dużo przeszyły w drodze o wymarzone dziecko, o tych wszystkich rodzinach, które chcą a nie mogą mieć dzieci... a jak to nie pomoże, to zastanówcie się, jak wy byście się czuły na miejscu tych dzieci, gdyby wam kiedyś matka powiedziała "wiesz, całą ciążę miałam depresję, ze jesteś dziewczynką a nie chłopcem" wiem, ze każdy ma jakieś marzenia, plany, jedne łatwiej zrealizować, drugie trudniej, ale są po prostu sytuacje, w których mamy więcej szczęścia niż inni, tylko sobie z tego nie zdajemy sprawy i wymyślamy problemy tam, gdzie ich nie ma...
Chłopcy są super! Ja chciałam mieć córeczkę (chyba ze względu na sukienki i takie tam inne). Ale trafił sie synek. I jak gin mi powiedziała, ze chłopiec, to od razu poleciałam do sklepu kupic jakies fajne ubranko. Jako,druga trafiła sie dziewczynka. Generalnie chciałam. Ale w pierwszym momencie gin powiedziała, ze chłopiec. I jakoś tak odetchnęłam. Luz. W myślach powiedziałam sobie "witaj Miki". A po chwili, ze jednak ńie, to dziewczynka na 100%. To aż uwierzyć nie mogłam.

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Cytat:
Napisane przez tarasia Pokaż wiadomość
Ja pierwszą mam córeczkę. Bardzo się ucieszyłam gdy to usłyszałam bo zawsze marzyłam o ksiezniczce w sukieneczka , która bawi się w baletnicę i uwielbia się przytulać. W zamian za to moja córcia to prawdziwa chłopaczara. 😉 uwielbia spodnie dresowe, a spódnice ubiera jak za karę. Nie cierpi księżniczek i woli być kameleonem 😉 na ostatnich urodzinach u kolegi kazała sobie namalować na twarzy trupią czaszkę 😉 a nie jak inne dziewczynki motyla albo kotka.
Ale kocham ją nad życie i nie wyobrażam sobie żeby jej z nami nie było!
Super! Uwielbiam takie dziewczynki .
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 10:11   #2716
Aviskowa
Zadomowienie
 
Avatar Aviskowa
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 1 499
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Sarrai Pokaż wiadomość
ejj wiecie co... czy ja jestem jakaś dziwna.. teściowa do mnie wczoraj zadzwoniła mówiąc żebyśmy przypadkiem nie kupowali "gadającego misia" bo ona już kupiła... wiecie, to się nazywa chyba "Szczeniaczek Uczniaczek" z Fischer Price..
Ja też już mam takiego. Marysia dostała od mojej siostry.

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Viloet Pokaż wiadomość
hej!
tak Was czytam i się zastanawiam, czy tylko ja nie mam skurczy???
Ja również nie mam skurczy które czuję.
Położna mi tłumaczyła, że skurcze mamy wszystkie, tylko niektóre ich nie czują. Podobno nie ma czym się przejmować.

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Madzia000 Pokaż wiadomość
Jak tak widze na ulicy male dziewczynki to mi sie plakac chce :-( wiem ze nic to nie zmieni, ale juz tyle czasu minelo a ja dalej sie nie moge pogodzic z brakiem corki :-(
Może ja napiszę troszkę z innej strony. Ciesz się, że Twój Bąbelek jest zdrowy. Płeć jest tak naprawdę mało ważna. Każda z nas ma jakiś obraz rodziny, ale nie zawsze jest tak jak sobie wymyślimy.


Może jak zaczniesz kompletować wyprawkę, to zaczniesz się cieszyć,

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Fischerka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
wpadam tylko tutaj, bo facebooka nie ogarnę rano byłam na wizycie w Poznaniu. Jak wyjeżdżaliśmy nic mi nie było. Po godzinie drogi zaczęło mnie okropnie kłuć z prawej strony na dole, prawie jak atak wyrostka robaczkowego. Coś okropnego. Oczywiście przez to wszystko na ktg wyszły jakieś dwa skurcze, czy stawianie macicy i się lekarzowi nie spodobało. Do tego moja anemia, plamienie i dał mi skierowanie na oddział na jutro, znaczy na dzisiaj. Niby na 3 dni na obserwację, ale dobra dobra... ja w te ich 3 dni już nie wierzę. O 4 znowu wyjeżdżamy, w dodatku będę tam sama, jak palec, bo mamy 200km do Poznania, a mąż musi wracać zajmować się teściem. Przeryczałam całą drogę powrotną. Wkurzona jestem, że mnie tak co chwilę włóczą i badają. Niby mi każą leżeć, a ciekawe jak skoro codziennie jestem albo u mojego albo w labor. albo do Poznania albo się włóczę po szpitalach. Mam ich dość mam nadzieję, że tam nie urodzę. Będę odcięta od internetu, więc odezwę się, jak wrócę. Mam nadzieję jeszcze w dwupaku, bo dzisiaj zaczynam dopiero 33tc jak mnie stamtąd wypuszczą to już się nie umówię na kontrolę. Mój kazał mi wytrzymać 3 tygodnie, żeby móc ciąć na miejscu. Będę leżeć w domu, jak kłoda. Najwyżej na pogotowie, jak coś. Bo jak tak dalej pójdzie to w gdzieś w trasie urodzę. Grrr....


Trzymajcie się ciepło
Trzymam mocno kciuki, aby wszystko było dobrze.
__________________
Moje 2900 g i 49 cm szczęścia.
04.07.2015

http://fajnamama.pl/suwaczki/4qwdu63.png
Aviskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 10:12   #2717
natetitka
Zadomowienie
 
Avatar natetitka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez elinka21 Pokaż wiadomość
ja lezalam z dziewczyna w szpitalu byla w 3 ciazy, z dwoch pietwszych chlopcy teraz dziewczynka , gdy sie dowiedziala ze drugi to cjlopiec nawet do swojej mamy powiedziala ze nie chce tego dziecka , mowi ze strasznie to przezyla a gdy juz sie urodzil1 ma teraz 3 latka mowi ze najwspanialsze dziecko na swiecie, pluje sobie w brode jak mogla tak pomyslec. Jej siostra ma mega problemy z zajsciem byla wtedy po 2 ivf nie udanych ale ja nawet to nie obchodzilo ze jej siostra nie moze a obchodzilo ka tylko to ze jak yo kolejny syn
jeszcze przy drugim dziecku jest taka dziwna presja otoczenia, u nas wszyscy równo życzyli od samego początku dziewczynki. Wbija się to też trochę w psychę.

Cytat:
Napisane przez Gazela TV Pokaż wiadomość
Profilaktycznie brałam aspargin rano 2 tabletki, a potem w razie potrzeby nospę i wystarczyło.
Wolę nie ryzykować wysyłki, bo pocztę sprawdzają, a lekarstw podobno nie wolno wysyłać. Ale chyba będę musiała tak zrobić (poproszę o zwykły list, bez nadawcy :P) wtedy powiem, że nie wiem, kto mi to wysłał, gdyby był jakiś problem z odebraniem przesyłki.



Mnie jeden raz póki co skurcz bolał i też to było wieczorem.
Wcześniej (gdy miałam nospę), gdy brzuch zaczynał się mocno spinać brałam nospę i nic nie bolało, oraz przechodziło od ręki.
Jak oni tą pocztę sprawdzają? Zaglądają do środka? A w paczce dobrze zapakowane jakby wysłali Ci z PL?

Cytat:
Napisane przez Viloet Pokaż wiadomość
hej!
tak Was czytam i się zastanawiam, czy tylko ja nie mam skurczy???
ja nie mam, w 1c też nie pojawiły się.

Cytat:
Napisane przez Aviskowa Pokaż wiadomość
Ja też już mam takiego. Marysia dostała od mojej siostry.

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------



Ja również nie mam skurczy które czuję.
Położna mi tłumaczyła, że skurcze mamy wszystkie, tylko niektóre ich nie czują. Podobno nie ma czym się przejmować.
No właśnie pewnie jest tak jak piszesz, że ja ich nie czuję. Nie tęsknię za tym jednak
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni
Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni


FB


_________________________ ___

moje nowe uzależnienie surówka
natetitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 10:14   #2718
Aviskowa
Zadomowienie
 
Avatar Aviskowa
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 1 499
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Właśnie dzwonili do mnie, że dzisiaj przyjedzie moja paczka z leżaczkiem bujaczkiem.
__________________
Moje 2900 g i 49 cm szczęścia.
04.07.2015

http://fajnamama.pl/suwaczki/4qwdu63.png
Aviskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 10:16   #2719
elinka21
Zakorzenienie
 
Avatar elinka21
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 11 575
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Aviskowa Pokaż wiadomość
Właśnie dzwonili do mnie, że dzisiaj przyjedzie moja paczka z leżaczkiem bujaczkiem.
jaki zamawialas?
__________________
Mężuś od 15. XII.2012r







Co serce pokochało, rozum nigdy nie wymaże ...
25.03.14
elinka21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-22, 10:20   #2720
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 888
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez natetitka Pokaż wiadomość
jeszcze przy drugim dziecku jest taka dziwna presja otoczenia, u nas wszyscy równo życzyli od samego początku dziewczynki. Wbija się to też trochę w psychę.



presja otoczenia jest i przy pierwszym dziecku
jakis czas temu spotkałam sie z tym, że większosć moich znajomych życzyło dziewczynki, bo sami maja córeczki i jak to stwierdzili, dziewczynki są lepsze i grzeczniejsze... nic dziwnego, że człowiek potem w to wierzy, skoro ileś osob tak mu natłucze do łba..
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 10:22   #2721
elinka21
Zakorzenienie
 
Avatar elinka21
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 11 575
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
presja otoczenia jest i przy pierwszym dziecku
jakis czas temu spotkałam sie z tym, że większosć moich znajomych życzyło dziewczynki, bo sami maja córeczki i jak to stwierdzili, dziewczynki są lepsze i grzeczniejsze... nic dziwnego, że człowiek potem w to wierzy, skoro ileś osob tak mu natłucze do łba..
a z tym niekoniecznie sie zgodze zw dziewczynki grzeczniejsze roznue z tym bywa
__________________
Mężuś od 15. XII.2012r







Co serce pokochało, rozum nigdy nie wymaże ...
25.03.14
elinka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 10:28   #2722
Viloet
Raczkowanie
 
Avatar Viloet
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 217
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

to mnie uspokoiłyście z tymi skurczami.
u mnie zimno i ponuro, cały tydzień taki brzydki.
plan na dzisiaj: poczytać książkę, ogarnąć chałupę i zakupy przez internet, będzie to łóżeczko- prawdopodobnie takie proste
http://allegro.pl/lozeczko-drewniane...031409135.html
skusze sie tez na ten rożek, odgapiam, bo szukałam z kokarda, jakoś tak wydaje mi się bardziej stabilny niż z sama rzepa
http://allegro.pl/largo-rozek-becik-...342954616.html
oraz pościel
http://allegro.pl/6el-posciel-90-120...375720600.html
(sama pościel będzie czekała na potem), teraz tylko ochraniacz ozdobny, myślę ze będzie ok, nie będzie żadnych baldachimów itp i myślę ze sam ochraniacz nie będzie zabierał za dużo powierza, z reszta dziecko nie musi leżeć na samej górze
Viloet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 10:29   #2723
Aviskowa
Zadomowienie
 
Avatar Aviskowa
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 1 499
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez elinka21 Pokaż wiadomość
jaki zamawialas?
Zamówiłam tańszą opcje Leżaczek bujaczek 3 w 1. Ma 3 stopnie regulacji oparcia.
Chcieliśmy aby był lekki i w miarę tani, bo będzie często przewożony (więc jak się zniszczy przy przewożeniu to nie będzie wielkiej straty)

http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-...213453076.html

__________________
Moje 2900 g i 49 cm szczęścia.
04.07.2015

http://fajnamama.pl/suwaczki/4qwdu63.png
Aviskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 10:35   #2724
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 888
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez elinka21 Pokaż wiadomość
a z tym niekoniecznie sie zgodze zw dziewczynki grzeczniejsze roznue z tym bywa

otóż to chociaż moja mama, babcia i starsze pokolenie, wiecznie powtarzały że z dziewczynami jest mniej problemów...

ja na podstawie pracy w plu stwierdzam, że to wcale prawdą nie jest
miałam w grupie taką jedna małą "szatanicę".. dosłownie... to co ona wyprawiała, to sie w głowie nie mieściło.. 4 lata a potrafiła rzucać krzesłami, stołami, gryźć dzieci, o biciu i pluciu nie wpomnę... ale to też wchodziła tu kwestia wychowania...

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Viloet Pokaż wiadomość
to mnie uspokoiłyście z tymi skurczami.
u mnie zimno i ponuro, cały tydzień taki brzydki.
plan na dzisiaj: poczytać książkę, ogarnąć chałupę i zakupy przez internet, będzie to łóżeczko- prawdopodobnie takie proste
http://allegro.pl/lozeczko-drewniane...031409135.html
skusze sie tez na ten rożek, odgapiam, bo szukałam z kokarda, jakoś tak wydaje mi się bardziej stabilny niż z sama rzepa
http://allegro.pl/largo-rozek-becik-...342954616.html
oraz pościel
http://allegro.pl/6el-posciel-90-120...375720600.html
(sama pościel będzie czekała na potem), teraz tylko ochraniacz ozdobny, myślę ze będzie ok, nie będzie żadnych baldachimów itp i myślę ze sam ochraniacz nie będzie zabierał za dużo powierza, z reszta dziecko nie musi leżeć na samej górze
jak dojdzie posciel, to daj proszę znać jak z jakościa
bo też sie szykuje na zakupy u tego uzytkownika
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 10:38   #2725
Aviskowa
Zadomowienie
 
Avatar Aviskowa
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 1 499
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

powtórzył mi się post ...

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Viloet Pokaż wiadomość
skusze sie tez na ten rożek, odgapiam, bo szukałam z kokarda, jakoś tak wydaje mi się bardziej stabilny niż z sama rzepa
http://allegro.pl/largo-rozek-becik-...342954616.html
Jaki piękny różek.
__________________
Moje 2900 g i 49 cm szczęścia.
04.07.2015

http://fajnamama.pl/suwaczki/4qwdu63.png
Aviskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 10:40   #2726
Viloet
Raczkowanie
 
Avatar Viloet
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 217
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Aviskowa Pokaż wiadomość
Zamówiłam tańszą opcje Leżaczek bujaczek 3 w 1. Ma 3 stopnie regulacji oparcia.
Chcieliśmy aby był lekki i w miarę tani, bo będzie często przewożony (więc jak się zniszczy przy przewożeniu to nie będzie wielkiej straty)

http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-...213453076.html



bardzo fajny, widziałam na żywo w użyciu, kuzynka ma, bardzo fajna opcja z tym ze się potem te "płozy" podwija i jest opcja bujania, jest dość spory, ja widziałam dziecko ok 11kg na tym, 9 miesiecy, i baaardzo mi się podobało
Viloet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 10:45   #2727
natetitka
Zadomowienie
 
Avatar natetitka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Viloet Pokaż wiadomość
to mnie uspokoiłyście z tymi skurczami.
u mnie zimno i ponuro, cały tydzień taki brzydki.
plan na dzisiaj: poczytać książkę, ogarnąć chałupę i zakupy przez internet, będzie to łóżeczko- prawdopodobnie takie proste
http://allegro.pl/lozeczko-drewniane...031409135.html
skusze sie tez na ten rożek, odgapiam, bo szukałam z kokarda, jakoś tak wydaje mi się bardziej stabilny niż z sama rzepa
http://allegro.pl/largo-rozek-becik-...342954616.html
oraz pościel
http://allegro.pl/6el-posciel-90-120...375720600.html
(sama pościel będzie czekała na potem), teraz tylko ochraniacz ozdobny, myślę ze będzie ok, nie będzie żadnych baldachimów itp i myślę ze sam ochraniacz nie będzie zabierał za dużo powierza, z reszta dziecko nie musi leżeć na samej górze
Jakie wzorki wybrałaś pościeli? Łóżeczko piękne i jeszcze za taką z cenę z materacem!

Cytat:
Napisane przez Aviskowa Pokaż wiadomość
Zamówiłam tańszą opcje Leżaczek bujaczek 3 w 1. Ma 3 stopnie regulacji oparcia.
Chcieliśmy aby był lekki i w miarę tani, bo będzie często przewożony (więc jak się zniszczy przy przewożeniu to nie będzie wielkiej straty)

http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-...213453076.html

Synek miał taki sam leżaczek, dostał na chrzciny. Też go woziliśmy trochę ze sobą. Bardzo się sprawdził jak zaczęliśmy rozszerzać dietę. Jeszcze wtedy mały nie siedział, więc nie mógł być sadzany w krzesełku do karmienia a w leżaczku miał główkę wyżej i mógł mieć podawane łyżeczką pierwsze kaszki.

Sam leżaczek jakiś taki cudowny nie jest, do drugiego dziecka już wam nie posłuży raczej, ale przez jakiś czas posłuży
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni
Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni


FB


_________________________ ___

moje nowe uzależnienie surówka
natetitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 10:48   #2728
Viloet
Raczkowanie
 
Avatar Viloet
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 217
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez natetitka Pokaż wiadomość
Jakie wzorki wybrałaś pościeli? Łóżeczko piękne i jeszcze za taką z cenę z materacem!



Synek miał taki sam leżaczek, dostał na chrzciny. Też go woziliśmy trochę ze sobą. Bardzo się sprawdził jak zaczęliśmy rozszerzać dietę. Jeszcze wtedy mały nie siedział, więc nie mógł być sadzany w krzesełku do karmienia a w leżaczku miał główkę wyżej i mógł mieć podawane łyżeczką pierwsze kaszki.

Sam leżaczek jakiś taki cudowny nie jest, do drugiego dziecka już wam nie posłuży raczej, ale przez jakiś czas posłuży
z ta pościelą łamie się szara w gwiazdki kontra, różowe groszki i szare groszki (dwustronna), z przewaga na ta drugą,
Viloet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 11:06   #2729
ciezka_sytuacja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 262
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Ja mam często skurcze, ale jakoś niezbyt bolesne.

A co do tematu chłopców/dziewczynek. To i ja na początku chciałam dziewczynkę, mam 7 letnią siostrzenicę uwielbiam jej czesać włoski, ubierać, bo jest taka fajna i wgl jak byłam w 3 msc natłukłam sobie do łba, że chcę mieć córkę i koniec.
Teraz już przywykłam do takiej wiadomości i nawet bym nie chciała żeby teraz okazało się, że będzie jednak dziewczynka. Ciężko stwierdzić jakby to było przy 2c jakbym od początku nastawiała się znów na córkę.
ciezka_sytuacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 11:11   #2730
tarasia
Wtajemniczenie
 
Avatar tarasia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki

Super! Uwielbiam takie dziewczynki .

😚




Cytat:
Napisane przez Aviskowa Pokaż wiadomość
Może ja napiszę troszkę z innej strony. Ciesz się, że Twój Bąbelek jest zdrowy. Płeć jest tak naprawdę mało ważna. Każda z nas ma jakiś obraz rodziny, ale nie zawsze jest tak jak sobie wymyślimy.
Mój gin to taki zartowniś. Kiedy zapytałam go o płeć, to podkreśliłam że zdrowie najważniejsze ale miło jest wiedzieć kto tam siedzi w środku. Powiedział ze chłopiec. I mówi: "wie pani jaki jest największy problem mężczyzn? 1. Czy chłopak? 2. Czy zdrowy? 3. i czy jego?, i tak przez 9 miesięcy -zwariować można!"😉

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Powiedzcie gdzie można stacjonarne kupić krem na odpażenia z Hippa? I jakie w końcu kremy wy kupujecie?
__________________
NASZ ŚLUB
w dniach
w latach



tarasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-19 20:28:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:53.