Utworzenie nowego kierunku: filologia - jak to zrobić?

[Italia_]

Cześć dziewczyny.
Nie znalazłam podobnego tematu, więc postanowiłam go stworzyć.
Mianowicie, za rok wybieram się na studia filologiczne. Języki, które wchodzą w grę to niemiecki i włoski.
Niestety, na mojej przyszłej uczelni nie ma jeszcze takiego połączenia. Bardzo by mi zależało, by równolegle studiować dwa języki na kierunku, któryby nosił nazwę: filologia stosowana: niem-wł.
Czy według Was mogłabym poprosić o takowy kierunek? Gdzie zadzwonić, gdzie i co napisać?
Dodam jeszcze, że uczelnia ma osobną filo germańska i filo włoską, a w tym roku rusza nowa filo stosowana z językiem czeskim.
Proszę - pomóżcie mi!

[viva91]

Szczerze wątpię

Uczelnia po pierwsze musiałaby ocenić, czy taki kierunek jej się opłaci:
-czy znajdą się na niego chętni
-czy trzeba będzie zwiększyć ilość etatów dla prowadzących lub czy można zwiększyć prowadzącym liczbę godzin na obecnych etatach
-jakie będą koszty związane z poprzednim punktem
-czy uczelnia posiada wystarczającą liczbę sal, aby pomieścić dodatkowych studentów
-czy prowadzący mają pomysł na program studiów

Ale to takie przyziemne sprawy, schody zaczynają się w momencie, kiedy w grę wchodzą konsultacje i pozwolenia uzyskane od Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Komisji Akredytacyjnej.

No i jako potencjalna kandydatka nie możesz być inicjatorem utworzenia nowego kierunku, musiałabyś przekonać do swojego pomysłu kogoś z uczelni.

Tutaj możesz zobaczyć jak wygląda przykładowe postępowanie przy powoływaniu nowego kierunku: https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j...LUxBwqj3NJRWaA

Nawet jeśli to wszystko by się udało, to taki kierunek nie zostanie uruchomiony w przyszłym roku

Gdy zaczynałam swoje studia, to prowadzący mówili, że być może jak mój rocznik skończy I stopień studiów to zostanie utworzona magisterka z naszego kierunku. Magisterkę udało się otworzyć, choć tak naprawdę obiecywana była rocznikom, które zaczynały studia kilka lat wcześniej niż ja.

[_jakzyc]

Przecież możesz studiować 2 kierunki, raczej nie otwierają kierunków na życzenie przyszłych studentów

[megamag]

Otwierać nie otwierają, ale gdyby gdzieś była lingwistyka stosowana, która ma w repertuarze i włoski i niemiecki, tylko po prostu nie ma specjalizacji, która łączy te da języki, to insza inszość. Może i dałoby się jakoś dogadać, żebyś chodziła z jedną grupą na zajęcia z jednego języka, a z inną na te z drugiego. Zależy od elastyczności uczelni, choć polskie uczelnie zwykle nie są elastyczne.

Ale są w Polsce uczelnie, na których jest lingwistyka stosowana w połączeniu niemiecki + włoski. Na pewno jest na UW. Więc może startuj na inną uczelnię?

[Italia_]

Napisane przez _jakzyc

Przecież możesz studiować 2 kierunki, raczej nie otwierają kierunków na życzenie przyszłych studentów

Po co komu ros-czeski.. Wg mnie dwa zupełnie inne języki. Rok temu dzwonilam, nie mieli w planach otworzenia nowej filologii, a teraz widzę zmiany...

[viva91]

Napisane przez Italia_

Po co komu ros-czeski.. Wg mnie dwa zupełnie inne języki. Rok temu dzwonilam, nie mieli w planach otworzenia nowej filologii, a teraz widzę zmiany...

A kto Ci każe studiować ros-czeski

To, że to dwa inne języki niczemu nie przeszkadza, często wręcz pomaga. I nie mówię tylko o takim połączeniu.

[Italia_]

Napisane przez _jakzyc

Przecież możesz studiować 2 kierunki, raczej nie otwierają kierunków na życzenie przyszłych studentów

2 kierunki = 1 rok do tyłu. Więcej pracy, książek i niepotrzebnych rzeczy na zwykłych filologiach w przeciwieństwie do stosowanej z dwoma językami

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez megamag

Otwierać nie otwierają, ale gdyby gdzieś była lingwistyka stosowana, która ma w repertuarze i włoski i niemiecki, tylko po prostu nie ma specjalizacji, która łączy te da języki, to insza inszość. Może i dałoby się jakoś dogadać, żebyś chodziła z jedną grupą na zajęcia z jednego języka, a z inną na te z drugiego. Zależy od elastyczności uczelni, choć polskie uczelnie zwykle nie są elastyczne.

Ale są w Polsce uczelnie, na których jest lingwistyka stosowana w połączeniu niemiecki + włoski. Na pewno jest na UW. Więc może startuj na inną uczelnię?

Zgadza się, że na UW. Ale zbyt daleko dla mnie.

Kiedyś słyszałam o możliwości utworzenia nowego kierunku.. 😞

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

UMK ma język włoski i niemiecki, więc spokojnie moglaby polaczyc te dwa języki. I jestem pewna, ze byłoby wielu chętnych 😊

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez viva91

Szczerze wątpię

Uczelnia po pierwsze musiałaby ocenić, czy taki kierunek jej się opłaci:
-czy znajdą się na niego chętni
-czy trzeba będzie zwiększyć ilość etatów dla prowadzących lub czy można zwiększyć prowadzącym liczbę godzin na obecnych etatach
-jakie będą koszty związane z poprzednim punktem
-czy uczelnia posiada wystarczającą liczbę sal, aby pomieścić dodatkowych studentów
-czy prowadzący mają pomysł na program studiów

Ale to takie przyziemne sprawy, schody zaczynają się w momencie, kiedy w grę wchodzą konsultacje i pozwolenia uzyskane od Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Komisji Akredytacyjnej.

No i jako potencjalna kandydatka nie możesz być inicjatorem utworzenia nowego kierunku, musiałabyś przekonać do swojego pomysłu kogoś z uczelni.

Tutaj możesz zobaczyć jak wygląda przykładowe postępowanie przy powoływaniu nowego kierunku: https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j...LUxBwqj3NJRWaA

Nawet jeśli to wszystko by się udało, to taki kierunek nie zostanie uruchomiony w przyszłym roku

Gdy zaczynałam swoje studia, to prowadzący mówili, że być może jak mój rocznik skończy I stopień studiów to zostanie utworzona magisterka z naszego kierunku. Magisterkę udało się otworzyć, choć tak naprawdę obiecywana była rocznikom, które zaczynały studia kilka lat wcześniej niż ja.

Dziękuję za odpowiedź.
Wierzę, że byłoby wielu chętnych, gdyż i niemiecki i włoski to są dobrze opłacalne języki..
Będę próbowała dalej 😊

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez viva91

Szczerze wątpię

Uczelnia po pierwsze musiałaby ocenić, czy taki kierunek jej się opłaci:
-czy znajdą się na niego chętni
-czy trzeba będzie zwiększyć ilość etatów dla prowadzących lub czy można zwiększyć prowadzącym liczbę godzin na obecnych etatach
-jakie będą koszty związane z poprzednim punktem
-czy uczelnia posiada wystarczającą liczbę sal, aby pomieścić dodatkowych studentów
-czy prowadzący mają pomysł na program studiów

Ale to takie przyziemne sprawy, schody zaczynają się w momencie, kiedy w grę wchodzą konsultacje i pozwolenia uzyskane od Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Komisji Akredytacyjnej.

No i jako potencjalna kandydatka nie możesz być inicjatorem utworzenia nowego kierunku, musiałabyś przekonać do swojego pomysłu kogoś z uczelni.

Tutaj możesz zobaczyć jak wygląda przykładowe postępowanie przy powoływaniu nowego kierunku: https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j...LUxBwqj3NJRWaA

Nawet jeśli to wszystko by się udało, to taki kierunek nie zostanie uruchomiony w przyszłym roku

Gdy zaczynałam swoje studia, to prowadzący mówili, że być może jak mój rocznik skończy I stopień studiów to zostanie utworzona magisterka z naszego kierunku. Magisterkę udało się otworzyć, choć tak naprawdę obiecywana była rocznikom, które zaczynały studia kilka lat wcześniej niż ja.

Dziękuję za odpowiedź.
Wierzę, że byłoby wielu chętnych, gdyż i niemiecki i włoski to są dobrze opłacalne języki..
Będę próbowała dalej 😊

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez viva91

A kto Ci każe studiować ros-czeski

To, że to dwa inne języki niczemu nie przeszkadza, często wręcz pomaga. I nie mówię tylko o takim połączeniu.

Dałam przykład, że otworzyli taką filologię. Więc nie byłoby problemem, gdyby polaczyli niemiecki z włoskim

[viva91]

Napisane przez Italia_

UMK ma język włoski i niemiecki, więc spokojnie moglaby polaczyc te dwa języki. I jestem pewna, ze byłoby wielu chętnych 😊

No tak jak wspomniałam, chętni to małe piwo...

[nekofood]

Napisane przez Italia_

2 kierunki = 1 rok do tyłu. Więcej pracy, książek i niepotrzebnych rzeczy na zwykłych filologiach w przeciwieństwie do stosowanej z dwoma językami

UMK ma język włoski i niemiecki, więc spokojnie moglaby polaczyc te dwa języki. I jestem pewna, ze byłoby wielu chętnych 😊

Dziękuję za odpowiedź.
Wierzę, że byłoby wielu chętnych, gdyż i niemiecki i włoski to są dobrze opłacalne języki..
Będę próbowała dalej 😊

Co...? Zaczynasz w jednym jeden kierunek, za rok następny. Gdzie ten rok do tyłu?
Jakich na przykład? Na lingwistykach też wciskają jakieś zapychacze, na każdym kierunku są tego podobne ilości.

Naprawdę uważasz że tak dużo osób zdaje niemiecki r + włoski r? Ten drugi to najmniej popularny język na maturze.

[Italia_]

5 lat na studiach, a tak to 6 lat. W momencie ukonczenia mgr z niemca, zostaje rok do mgr z wloskiego.

Ale zapewne nie w takiej ilości... gdyż stosowana to bardziej bym powiedziala praktyka.


Poza tym na studia te nie wymagają matury z włoskiego. Nawet gdybyś szla na filologie włoską. .

[nekofood]

Napisane przez Italia_

5 lat na studiach, a tak to 6 lat. W momencie ukonczenia mgr z niemca, zostaje rok do mgr z wloskiego.

Ale zapewne nie w takiej ilości... gdyż stosowana to bardziej bym powiedziala praktyka.


Poza tym na studia te nie wymagają matury z włoskiego. Nawet gdybyś szla na filologie włoską. .

No i gdzie ten rok w tył, bo dalej nie rozumiem?

Tak porównałam na szybko program na IKSI i filologii włoskiej (UW) i z zapychaczy wstęp do literaturoznawstwa i wstęp do językoznawstwa są na obydwóch kierunkach, tylko na filologii historia filozofii dochodzi, ale już bez przesady, to tylko jeden przedmiot a nie 10. Poza tym jak sama nazwa uczelni wskazuje - to uniwersytet, więc nie ma co oczekiwać że będą same przedmioty kierunkowe.

A tu fakt, trochę się zapędziłam. Na IKSI jest niemiecki + włoski, ale też niemiecki + włoski od podstaw, więc widać da się (tylko gorzej z poziomem, z tego co się orientuję). Chyba tylko germy nie ma od podstaw.


Mimo wszystko, poroniony pomysł. Tzn. możesz próbować coś tam zdziałać, ale na Twoim miejscu nie liczyłabym na wiele. Viva Ci wymieniła wszystko, chyba nie ma co dodawać.

[viva91]

Napisane przez nekofood

No i gdzie ten rok w tył, bo dalej nie rozumiem?

Chyba chodzi o to, że będzie rok w tył w porównaniu do jej rówieśników, którzy skończą studia po 5 latach.

Ale mnie nurtuje pytanie: i co z tego To taka tragedia?

[nekofood]

Napisane przez viva91

Chyba chodzi o to, że będzie rok w tył w porównaniu do jej rówieśników, którzy skończą studia po 5 latach.

Ale mnie nurtuje pytanie: i co z tego To taka tragedia?

No właśnie to mnie tak zastanawia. Idąc tym tokiem myślenia, skoro studiowałam przez rok i zmieniam teraz na kierunek na którym licencjat jest czteroletni a za rok zamierzam zacząć kolejny czteroletni, to chyba nic ino się powiesić, 3 lata w plecy.

[Kornellis]

Zawsze można rozpocząć dwa kierunki na raz
wiem... jestem szalona
ale sama tak zrobiłam....


Ja jestem w takim razie stratna 5lat ale co zrobić tak się życie potoczyło!

[Xennaextra]

Napisane przez Italia_

Cześć dziewczyny.
Czy według Was mogłabym poprosić o takowy kierunek? Gdzie zadzwonić, gdzie i co napisać?

(22) 695-29-00
Pod tym numerem otrzymasz informację o wewnętrznych numerach Kancelarii Prezydenta RP.
Poproś o Pana Andrzeja Dudę, to prezydent.
To najlepsze, co przychodzi mi do głowy, w sytuacji, którą nakreśliłaś.

[viva91]

Xennaextra trochę się zagalopowałaś, autorka poważnie pyta i czeka na poważne odpowiedzi.

[Xennaextra]

Napisane przez viva91

Xennaextra trochę się zagalopowałaś.

Zagalopowałeś, jestem mężczyzną.
Co do meritum:

Napisane przez Italia_

Cześć dziewczyny.
Nie znalazłam podobnego tematu, więc postanowiłam go stworzyć.
Mianowicie, za rok wybieram się na studia filologiczne. Języki, które wchodzą w grę to niemiecki i włoski.
Niestety, na mojej przyszłej uczelni nie ma jeszcze takiego połączenia. Bardzo by mi zależało, by równolegle studiować dwa języki na kierunku, któryby nosił nazwę: filologia stosowana: niem-wł.
Czy według Was mogłabym poprosić o takowy kierunek? Gdzie zadzwonić, gdzie i co napisać?
Dodam jeszcze, że uczelnia ma osobną filo germańska i filo włoską, a w tym roku rusza nowa filo stosowana z językiem czeskim.
Proszę - pomóżcie mi!

A szczególnie fragment:

Napisane przez Italia91_

Czy według Was mogłabym poprosić o takowy kierunek?

świadczy o tym, że autorka nie pyta poważnie.
Rozumiem, że polityka antytrollingowa wizażu jest wyjątkowo restrykcyjna, szanuję to, jednak powinna znaleźć zastosowanie także wobec autorów wątków. Traktowanie poważnie takiego bajdurzenia to absurd.
Poza tym, moja odpowiedź jest całkowicie poważna. Uważam, że interwencja Prezydenta mogłaby umożliwić otwarcie kierunku na życzenie kandydatki. I tylko interwencja Prezydenta.

[viva91]

Autorka nie studiuje, nie wie jak działają uczelnie wyższe, dlatego nie szokuje mnie jej pytanie. Na pewno sama zdawała sobie sprawę z tego, że będzie to trudna rzecz do zrobienia, tylko nie spodziewała się, iż aż tak bardzo.
Nie ma podstaw aby sądzić, że to trolling, proszę zatem nie snuć takich teorii i nie odchodzić od tematu wątku.

[Karlie69]

Autorko, na Twoim miejscu nie łudziłabym się, że otworzą na Twoje życzenie nowy kierunek studiów. Nie dość, że rok to za mało na przygotowanie programu i załatwienie wszelkich formalności, to inicjatywa utworzenia nowego kierunku wychodzi od władz uczelni, a nie od studentów. Tak to działa na uczelniach. U mnie na wydziale wykładowcy od kilku lat przygotowują się merytorycznie, prawnie, logistycznie do stworzenia nowej specjalności na moich studiach, więc samo to już mówi za siebie.

Na Twoim miejscu przestałabym kombinować, jak poprosić uczelnię o stworzenie nowego kierunku studiów, a zaczęła się zastanawiać, jak pogodzić zainteresowania, tak by na niczym nie stracić. Zapewne poszłabym na filo germańską, a włoskiego uczyłabym się na kursie, bo ponoć jest dość łatwym językiem.

[Xennaextra]

Napisane przez viva91

Autorka nie studiuje

Nie wiem, w którym miejscu to zaznacza,

Napisane przez viva91

iż aż

ciekawa konstrukcja,

Napisane przez viva91

Nie ma podstaw aby sądzić, że to trolling, proszę zatem nie snuć takich teorii i nie odchodzić od tematu wątku.

nie wyraziłem się jasno, przyznaję. Nie twierdzę, że autorka jest trollem. Co nie zmienia faktu, że nie jest to poważne pytanie. Mówiłem o polityce antytrollingowej względem zwykłych postów, jak moje. Zwróciłem uwagę, że przydałoby się jej złagodzenie w tematach jak ten, ponieważ ich poważne traktowanie ośmiesza tylko forum. Jeżeli nie jest to trolling a rzeczywista rozterka - tym trudniej zrozumieć, jak można na nią odpowiedzieć w inny sposób, niż ironicznie. Swoją drogą, czy bardziej poważnym od podania numeru do Kancelarii Prezydenta RP jest wypisanie listy warunków utworzenia nowego kierunku, bo autorka ma takie życzenie? Nie sądzę.
Nie odchodzę od tematu ani razu, w każdym poście podtrzymuję opinię, że tylko Andrzej Duda mógłby coś wskurać. Nie wydaje mi się to niepoważne - niepoważne wydaje mi się pisanie elaboratu o procesie uruchamiania nowego kierunku w kontekście tematu wątku.
Rozumiem, że moja odpowiedź może się Pani nie podobać. Podobnie jak mi może nie podobać się Pani wpis. Może mieć Pani inne zdanie. Jednak jeżeli dobrze pamiętam, forum służy wymianie opinii. I tak długo jak podajemy tu porady, a ja to czynię za każdym razem - piszemy na temat. W momencie, kiedy dopuszczalne będą tylko wypowiedzi, które Pani uzna za "poważne" - ograniczymy możliwość komunikowania się do horyzontów myślowych jednej osoby. A nie sprzyja to kreatywności, tak długo, jak nie pochodzi Pani z Delf.

[viva91]

Napisane przez Xennaextra

Jeżeli nie jest to trolling a rzeczywista rozterka - tym trudniej zrozumieć, jak można na nią odpowiedzieć w inny sposób, niż ironicznie.

Można nie odpowiadać. Brak odpowiedzi jest lepszy niż ironia.

Napisane przez Xennaextra

Rozumiem, że moja odpowiedź może się Pani nie podobać. Podobnie jak mi może nie podobać się Pani wpis. Może mieć Pani inne zdanie. Jednak jeżeli dobrze pamiętam, forum służy wymianie opinii.

...na temat. Teraz wyrażamy opinię o tym, że pytanie autorki jest/nie jest poważne, a to nie jest tematem wątku. Proszę przenieść się z tym na PW, a w kwestii polityki antytrollingowej proszę założyć wątek na odpowiednim dziale forum, nie tutaj.

[Italia_]

Napisane przez Karlie69

Autorko, na Twoim miejscu nie łudziłabym się, że otworzą na Twoje życzenie nowy kierunek studiów. Nie dość, że rok to za mało na przygotowanie programu i załatwienie wszelkich formalności, to inicjatywa utworzenia nowego kierunku wychodzi od władz uczelni, a nie od studentów. Tak to działa na uczelniach. U mnie na wydziale wykładowcy od kilku lat przygotowują się merytorycznie, prawnie, logistycznie do stworzenia nowej specjalności na moich studiach, więc samo to już mówi za siebie.

Na Twoim miejscu przestałabym kombinować, jak poprosić uczelnię o stworzenie nowego kierunku studiów, a zaczęła się zastanawiać, jak pogodzić zainteresowania, tak by na niczym nie stracić. Zapewne poszłabym na filo germańską, a włoskiego uczyłabym się na kursie, bo ponoć jest dość łatwym językiem.

Dziękuję za odpowiedź. Włoski będę studiowała, bo przyda mi się w przyszłym zawodzie 😊. Nie jest trudnym językiem, a jakże przyjemnym 💖

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez Xennaextra

Nie wiem, w którym miejscu to zaznacza,


ciekawa konstrukcja,


nie wyraziłem się jasno, przyznaję. Nie twierdzę, że autorka jest trollem. Co nie zmienia faktu, że nie jest to poważne pytanie. Mówiłem o polityce antytrollingowej względem zwykłych postów, jak moje. Zwróciłem uwagę, że przydałoby się jej złagodzenie w tematach jak ten, ponieważ ich poważne traktowanie ośmiesza tylko forum. Jeżeli nie jest to trolling a rzeczywista rozterka - tym trudniej zrozumieć, jak można na nią odpowiedzieć w inny sposób, niż ironicznie. Swoją drogą, czy bardziej poważnym od podania numeru do Kancelarii Prezydenta RP jest wypisanie listy warunków utworzenia nowego kierunku, bo autorka ma takie życzenie? Nie sądzę.
Nie odchodzę od tematu ani razu, w każdym poście podtrzymuję opinię, że tylko Andrzej Duda mógłby coś wskurać. Nie wydaje mi się to niepoważne - niepoważne wydaje mi się pisanie elaboratu o procesie uruchamiania nowego kierunku w kontekście tematu wątku.
Rozumiem, że moja odpowiedź może się Pani nie podobać. Podobnie jak mi może nie podobać się Pani wpis. Może mieć Pani inne zdanie. Jednak jeżeli dobrze pamiętam, forum służy wymianie opinii. I tak długo jak podajemy tu porady, a ja to czynię za każdym razem - piszemy na temat. W momencie, kiedy dopuszczalne będą tylko wypowiedzi, które Pani uzna za "poważne" - ograniczymy możliwość komunikowania się do horyzontów myślowych jednej osoby. A nie sprzyja to kreatywności, tak długo, jak nie pochodzi Pani z Delf.

Szkoda Pana czasu na pisanie w tym temacie.

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez nekofood

No i gdzie ten rok w tył, bo dalej nie rozumiem?

Tak porównałam na szybko program na IKSI i filologii włoskiej (UW) i z zapychaczy wstęp do literaturoznawstwa i wstęp do językoznawstwa są na obydwóch kierunkach, tylko na filologii historia filozofii dochodzi, ale już bez przesady, to tylko jeden przedmiot a nie 10. Poza tym jak sama nazwa uczelni wskazuje - to uniwersytet, więc nie ma co oczekiwać że będą same przedmioty kierunkowe.

A tu fakt, trochę się zapędziłam. Na IKSI jest niemiecki + włoski, ale też niemiecki + włoski od podstaw, więc widać da się (tylko gorzej z poziomem, z tego co się orientuję). Chyba tylko germy nie ma od podstaw.


Mimo wszystko, poroniony pomysł. Tzn. możesz próbować coś tam zdziałać, ale na Twoim miejscu nie liczyłabym na wiele. Viva Ci wymieniła wszystko, chyba nie ma co dodawać.

Z ciekawości sprawdzę IKSi. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jednak muszę zrezygnować z tego pomysłu 😊

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez Kornellis

Zawsze można rozpocząć dwa kierunki na raz
wiem... jestem szalona
ale sama tak zrobiłam....


Ja jestem w takim razie stratna 5lat ale co zrobić tak się życie potoczyło!

Podziwiam! 😁

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez viva91

Xennaextra trochę się zagalopowałaś, autorka poważnie pyta i czeka na poważne odpowiedzi.

Dziękuję i Tobie za wszystkie odpowiedzi. ☺. Cieszę się, że mnie rozumiesz. Pozdrawiam Cię serdecznie!

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Proszę o zamknięcie tematu.

Dziękuję wszystkim POWAZNYM Uzytkownikom, którzy starali się POMÓC i rzeczowo WYTŁUMACZYĆ.

[Kornellis]

To nie jest strata... pomyśl, że są osoby które idą na studia w wieku 30, 40 lat...
Większość osób studiujących przedłuża sobie czasy dorastania studiami.
Uważam, że duża ilość kierunków to fabryka bezrobotnych... bo nawet jeśli teraz coś jest popularne i łatwo znaleźć w tej dziedzinie pracę to co będzie za 5 lat gdy skończysz?
Osoby w starszym wieku wybierają kierunki bardziej przemyślanie. Wiedzą już czego chcą od życia i jakie uprawnienia potrzebują.

[Italia_]

Napisane przez Kornellis

To nie jest strata... pomyśl, że są osoby które idą na studia w wieku 30, 40 lat...
Większość osób studiujących przedłuża sobie czasy dorastania studiami.
Uważam, że duża ilość kierunków to fabryka bezrobotnych... bo nawet jeśli teraz coś jest popularne i łatwo znaleźć w tej dziedzinie pracę to co będzie za 5 lat gdy skończysz?
Osoby w starszym wieku wybierają kierunki bardziej przemyślanie. Wiedzą już czego chcą od życia i jakie uprawnienia potrzebują.

Ja też trzymam się tego celu od dobrych paru lat.
Nawet mi oferują pracę, ale nie jestem po studiach 😁.
Co do przedłużenia dorastania - święta racja.

[michagros]

Niemiecki i włoski to kombinacja, która nie jest za bardzo popularna wśród studentów. Niemieckiego mało kto lubi, a włoski jest niszowy. Nie liczyłabym więc na utworzenie takiego kierunku.
Nawet na UW na lingwistyce jest to kombinacja niszowa i nie ma stałej grupy, tylko kilka osób, które wciskają do innych grup.
Weź dwa kierunki oddzielnie. Jak je pogodzisz, to będzie ok.

[Kornellis]

Italia_
To gdzie Ty chcesz pracować?
Bo wiesz większość pracodawców tak na prawdę papierka nie potrzebuję.

[casus_belli]

Do większości prac biurowych spokojnie wystarczyłoby wykształcenie średnie, ale wymagane jest wyższe i kandydaci bez studiów są z miejsca odrzucani. Sorry, ale takie mamy warunki.

[viva91]

Napisane przez Kornellis

Italia_
To gdzie Ty chcesz pracować?
Bo wiesz większość pracodawców tak na prawdę papierka nie potrzebuję.

Czy ja wiem... Wczoraj widziałam ofertę zatrudnienia w szkole językowej i w wymaganiach było: "3 lata studiów filologicznych". Czyli jednak coś tam wymagają.

[Italia_]

Napisane przez viva91

Czy ja wiem... Wczoraj widziałam ofertę zatrudnienia w szkole językowej i w wymaganiach było: "3 lata studiów filologicznych". Czyli jednak coś tam wymagają.

A nie mówiłam? 😊.
Nawet po samym lic jest trudno, bo wolą mgr

[Kornellis]

W szkołach językowych to rozumiem, ale w biurach? Tylko w tych szkołach językowych to są stawki... że więcej na korkach dorobisz.
Moja szwagierka jest po politologii i samoukiem języka niemieckiego (teraz po II roku filologii niemieckiej) pracuję od kilku lat w firmie niemieckiej jako asystentka (tłumacz maili, faktur). Jeśli znasz język to wystarczy, krótka rozmowa z szefem w języku i pracę masz. Na filologiach jest masa przedmiotów, które języka nie uczą.
Jeśli chce się to można zdobyć certyfikat znajomości danego przedmiotu...nie trzeba kończyć studiów by język znać...


casus_belli
dlatego poszłam na studia! To był główny powód dla którego przeprosiłam edukację!