Listopadowe Mamy 2022

[pelargonie]

Napisane przez hey_You

Gdzieś czytałam, ze w biedrze jest proseco 0%

Co do wyprawki, właśnie kliknęłam następne bodziaki. W hm znalazłam zestaw 3 kopertowych w dobrej cenie i zamówiłam w trzech rozmiarach i na ten miesiąc już wystarczy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A propo HM, taka informacja. Oni mają inną rozmiarówkę. Ich 50, to tak naprawdę 56 i tak dalej. Warto pamiętać przy kompletowaniu

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

[hey_You]

Napisane przez pelargonie

A propo HM, taka informacja. Oni mają inną rozmiarówkę. Ich 50, to tak naprawdę 56 i tak dalej. Warto pamiętać przy kompletowaniu

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Córce kupiłam na wyjście ze szpitala komplet w rozmiarze 56. Wyglądała jak nieszczęśliwa zreszta z każdej firmy i tak podciagalan rekawy, bo wszystko było za duże


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Milciaczek]

Napisane przez hey_You

Gdzieś czytałam, ze w biedrze jest proseco 0%
Co do wyprawki, właśnie kliknęłam następne bodziaki. W hm znalazłam zestaw 3 kopertowych w dobrej cenie i zamówiłam w trzech rozmiarach i na ten miesiąc już wystarczy
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Też słyszałam o tym prosecco i podobno jest dobre przetestuje

Napisane przez pelargonie

Jezus... Ja to chyba jeszcze nie wiem co jest must have . Trochę tak lecę w ciemno. Na pewno laktator, już go dostałam od kuzynki i sobie czeka, duuuuuużo pieluszek tetrowych, muslinowych i kokon, żebym mogła spokojnie dzidzia położyć na kanapie czy między nami w łóżku. Kuzynka mi podpowiedziała, że kosz na pampersy na pewno, bo w zwykłym koszu śmierdzi , aspirator do noska, przewijak, dostawka. Powiem szczerze, że tego jest mnóstwo i sama zastanawiam się czy to wszystko jest faktycznie must have... Lista się tylko wydłuża.

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Ja na 100% chcę łóżeczko dostawkę, bo chce mieć bobasa na wyciągnięcie ręki. Po prostu mam taka nadzieje, że wtedy dziecko będzie dawało się odkładać, a nie będzie spało z nami. Bardzo bym chciała tego uniknąć

Oczywiście do spania dla dziecka śpiworek - żadnej poduszki i kołderki, kokonów ani nic takiego.
Wiadomo pieluszki tetrowe, muślinowe, bambusowe. Zastanawiam się ogromnie nad chustą kółkową, bo to jednak wydatek rzędu 400 zł, a nie wiem czy na pewno się sprawdzi
Jakiś kombinezon na zimę na 100% będzie potrzebny do wyjść na dwór, do tego wiadomo masa różnych ubranek
Termometr bezdotykowy, inhalator, sterylizator do butelek i smoczków, aspirator do odkurzacza albo elektryczny, bo takim zwykłym w życiu nie odciągnę laktator. Kosmetyki do kąpieli i pielęgnacji - ale to raczej na początek jakieś próbki lub niepełno wymiarowe opakowania, żeby sprawdzić co się nada, co nie uczuli. Butelki, smoczki.

I dalej nie mam już pojęcia sama

[Kokosaneczka]

Ja polecam kocyki bambusowe. Moja córa do tej pory śpi z nimi i wszędzie ze sobą zabiera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Ja akurat nie miałam, ale dla niej niektórych osób poduszka do karmienia to takie must have.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hey_You]

Dziewczyny, co na turbo zgagę?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Mleko, migdały pomagają na chwile


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[UltraMarryna]

Milciaczek ogromnie się cieszę z pozytywnych wyników i gratuluję!!!
hey_You mnie też zgaga męczy i jeszcze nie znalazłam sposobu na to
Co mnie martwi to przez kilka dni zrobiło mi się mnóstwo pajączków na całych nogach i uczucie gorących stop. Strasznie nie chce żylaków, ale mimo aktywności wychodzą te małe naczyńka
Co do must have to poniżej wklejam link do stronki z takim minimum co potrzeba mieć reszta rzeczy to bardziej indywidualna sprawa, dla jednych niezbędna dla innych zbędny wydatek. Ja jestem minimalistką nie lubię otaczać się wymyślnymi gadżetami ale niektórzy to lubią, trzeba samemu zweryfikować co nam się przyda. Zgadzam się z różnym rodzajem pieluch - tetra, muslin, bambus i ten kocyk bambusowy jest super. Kokona nigdy nie miałam, używałam poduszki ciążowej "C" jako zabezpieczenie.
https://simplicite.pl/minimalistyczn...dla-noworodka/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milciaczek]

Napisane przez UltraMarryna

Milciaczek ogromnie się cieszę z pozytywnych wyników i gratuluję!!!
hey_You mnie też zgaga męczy i jeszcze nie znalazłam sposobu na to
Co mnie martwi to przez kilka dni zrobiło mi się mnóstwo pajączków na całych nogach i uczucie gorących stop. Strasznie nie chce żylaków, ale mimo aktywności wychodzą te małe naczyńka
Co do must have to poniżej wklejam link do stronki z takim minimum co potrzeba mieć reszta rzeczy to bardziej indywidualna sprawa, dla jednych niezbędna dla innych zbędny wydatek. Ja jestem minimalistką nie lubię otaczać się wymyślnymi gadżetami ale niektórzy to lubią, trzeba samemu zweryfikować co nam się przyda. Zgadzam się z różnym rodzajem pieluch - tetra, muslin, bambus i ten kocyk bambusowy jest super. Kokona nigdy nie miałam, używałam poduszki ciążowej "C" jako zabezpieczenie.
https://simplicite.pl/minimalistyczn...dla-noworodka/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuje bardzo tez dalej mega się cieszę tymi pozytywnymi wieściami

Ooo dziękuje za ten link ! Myśle ze bardzo mi pomoże na początku, bo jednak jestem kompletnie zielona wiadomo duzo rzeczy to indywidualna sprawa, natomiast taka podstawa do ogarnięcia tez mi się mocno przyda

A co do zgagi to mi bardzo pomaga picie pepsi, chociaż tez nie mam tej zgagi jakoś bardzo często. Czytałam tez o piciu siemienia lnianego I słyszałam, ze na zgagę możemy brać Rennie, wiec jak nie pomagaja żadne „domowe” sposoby może warto o tym pomyśleć

[hey_You]

Napisane przez Milciaczek

Dziękuje bardzo tez dalej mega się cieszę tymi pozytywnymi wieściami

Ooo dziękuje za ten link ! Myśle ze bardzo mi pomoże na początku, bo jednak jestem kompletnie zielona wiadomo duzo rzeczy to indywidualna sprawa, natomiast taka podstawa do ogarnięcia tez mi się mocno przyda

A co do zgagi to mi bardzo pomaga picie pepsi, chociaż tez nie mam tej zgagi jakoś bardzo często. Czytałam tez o piciu siemienia lnianego I słyszałam, ze na zgagę możemy brać Rennie, wiec jak nie pomagaja żadne „domowe” sposoby może warto o tym pomyśleć

Nie pije gazowanego od 7 lat i boje się, ze jak spróbuje, to polegnę i znów będę wypijać 2.5 l dziennie póki co, z braku laku, zaparzyłam melisę i taka wypita na ciepło całkiem daje radę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Milciaczek]

Napisane przez hey_You

Nie pije gazowanego od 7 lat i boje się, ze jak spróbuje, to polegnę i znów będę wypijać 2.5 l dziennie póki co, z braku laku, zaparzyłam melisę i taka wypita na ciepło całkiem daje radę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja gazowane właśnie rzadko kiedy pije, bo po prostu nie lubię

Natomiast jeśli nie chcesz gazowanego to spróbuj właśnie z siemieniem lnianym lub rennie mam nadzieje, ze coś Ci pomoże i będzie tylko lepiej

[pelargonie]

Napisane przez hey_You

Dziewczyny, co na turbo zgagę?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Mleko, migdały pomagają na chwile


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Oj, też mnie męczy i chyba już się do niej przyzwyczajam :/. Ciągle zapodaję rumianek, trochę mi łagodzi.

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

[meggie94]

Hej dziewczyny! U nas w mieście otwierają się zajęcia dla kobiet w ciąży, ale nie fitness dla ciężarnych tylko takie zajęcia funkcjonalno-medyczne, poprzedzone indywidualnymi konsultacjami z trenerką. Dziś byłam na konsultacji i zapowiada się mega obiecująco. Dokładna ankieta, sprawdziła moja postawę z każdej strony, moje możliwości, spięcia i rozluźnienia, wszystko sobie wynotowala na co u mnie szczególny nacisk trzeba położyć itp. A zapowiada się fajnie bo tworzy teraz grupę (ma być mała kameralna) i póki co wszystkie jesteśmy 23-24 tc, więc na tym samym etapie A bliżej porodu już będą bardziej ćwiczenia oddechowe i przygotowujące do porodu. Jestem mega pozytywnie nastawiona, zaczynamy od przyszłego tygodnia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[FitPleasure]

Napisane przez meggie94

Hej dziewczyny! U nas w mieście otwierają się zajęcia dla kobiet w ciąży, ale nie fitness dla ciężarnych tylko takie zajęcia funkcjonalno-medyczne, poprzedzone indywidualnymi konsultacjami z trenerką. Dziś byłam na konsultacji i zapowiada się mega obiecująco. Dokładna ankieta, sprawdziła moja postawę z każdej strony, moje możliwości, spięcia i rozluźnienia, wszystko sobie wynotowala na co u mnie szczególny nacisk trzeba położyć itp. A zapowiada się fajnie bo tworzy teraz grupę (ma być mała kameralna) i póki co wszystkie jesteśmy 23-24 tc, więc na tym samym etapie A bliżej porodu już będą bardziej ćwiczenia oddechowe i przygotowujące do porodu. Jestem mega pozytywnie nastawiona, zaczynamy od przyszłego tygodnia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super, takie zajecia naprawde duzo daja i w czasie ciazy, podczas porodu ale i w potem pomagaja przy dochodzeniu do siebie, niewazne czy po cc czy sn ja chodze na takie zajecia od 12tc i jestem bardzo zadowolona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milciaczek]

Napisane przez meggie94

Hej dziewczyny! U nas w mieście otwierają się zajęcia dla kobiet w ciąży, ale nie fitness dla ciężarnych tylko takie zajęcia funkcjonalno-medyczne, poprzedzone indywidualnymi konsultacjami z trenerką. Dziś byłam na konsultacji i zapowiada się mega obiecująco. Dokładna ankieta, sprawdziła moja postawę z każdej strony, moje możliwości, spięcia i rozluźnienia, wszystko sobie wynotowala na co u mnie szczególny nacisk trzeba położyć itp. A zapowiada się fajnie bo tworzy teraz grupę (ma być mała kameralna) i póki co wszystkie jesteśmy 23-24 tc, więc na tym samym etapie A bliżej porodu już będą bardziej ćwiczenia oddechowe i przygotowujące do porodu. Jestem mega pozytywnie nastawiona, zaczynamy od przyszłego tygodnia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Oooo to super brzmi! U mnie w mieście nic takiego nie ma Natomiast jakby było to również bym skorzystała w miarę możliwości

W ogóle ja cały czas zastanawiam się nad zapisaniem do szkoły rodzenia Mamy jedna bardzo polecana z super położna, jednak ja nie chce rodzic u siebie w mieście, tylko w innym i nie wiem czy do końca jest sens

Wy się zapisujcie ?

[FitPleasure]

Napisane przez Milciaczek

Oooo to super brzmi! U mnie w mieście nic takiego nie ma Natomiast jakby było to również bym skorzystała w miarę możliwości

W ogóle ja cały czas zastanawiam się nad zapisaniem do szkoły rodzenia Mamy jedna bardzo polecana z super położna, jednak ja nie chce rodzic u siebie w mieście, tylko w innym i nie wiem czy do końca jest sens

Wy się zapisujcie ?

Tak, my jestesmy juz zapisani. zaczynamy pod koniec sierpnia. Szkoly rodzenia (przynajmniej u nas) to nie tylko przygotowanie stricte do porodu ale tez m.in. wyklady z psychologiem, doradca laktacyjnym, fizjoterapeutka uroginekologiczna, nauka pierwszej pomocy, wspolne zajecia z kapania czy przebierania malucha. U nas z tego co widzialam jest tez w cenie szkolenie z chustonoszenia. Ogolnie chetnych jest tak duzo, ze trzeba zapisywac sie z duzym wyprzedzeniem. Sa tez szkoly rodzenia przy szpitalach ale ja wolalam cos bardziej ciekawego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

My też jesteśmy zapisani do szkoły rodzenia, zaczynamy w połowie sierpnia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[UltraMarryna]

Napisane przez meggie94

Hej dziewczyny! U nas w mieście otwierają się zajęcia dla kobiet w ciąży, ale nie fitness dla ciężarnych tylko takie zajęcia funkcjonalno-medyczne, poprzedzone indywidualnymi konsultacjami z trenerką. Dziś byłam na konsultacji i zapowiada się mega obiecująco. Dokładna ankieta, sprawdziła moja postawę z każdej strony, moje możliwości, spięcia i rozluźnienia, wszystko sobie wynotowala na co u mnie szczególny nacisk trzeba położyć itp. A zapowiada się fajnie bo tworzy teraz grupę (ma być mała kameralna) i póki co wszystkie jesteśmy 23-24 tc, więc na tym samym etapie A bliżej porodu już będą bardziej ćwiczenia oddechowe i przygotowujące do porodu. Jestem mega pozytywnie nastawiona, zaczynamy od przyszłego tygodnia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Świetna opcja! Nie wszędzie można się na takie coś załapać. Mam nadzieję że będziesz zadowolona

Napisane przez Milciaczek

Oooo to super brzmi! U mnie w mieście nic takiego nie ma Natomiast jakby było to również bym skorzystała w miarę możliwości

W ogóle ja cały czas zastanawiam się nad zapisaniem do szkoły rodzenia Mamy jedna bardzo polecana z super położna, jednak ja nie chce rodzic u siebie w mieście, tylko w innym i nie wiem czy do końca jest sens

Wy się zapisujcie ?

Czemu, oczywiście że jest sens, nie ważne gdzie rodzisz, zawsze to jakieś przygotowanie będziesz miała. Sprawdź tylko jeśli masz gdzie jakie ma opinie ta szkoła, bo w niektórych miejscach to strata czasu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hey_You]

Je po kolejnych prenatalnych będę się zapisywać do szkoły rodzenia, a te mam za 2 tygodnie.
Dziś miałam kontrole, z dzieckiem ok. Lekarz ciagle podtrzymuje, ze będzie dziewczynka. Ale dostałam insulinę na noc. W sumie spodziewałam się tego, wiec zaskoczenia nie było.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Milciaczek]

Napisane przez hey_You

Je po kolejnych prenatalnych będę się zapisywać do szkoły rodzenia, a te mam za 2 tygodnie.
Dziś miałam kontrole, z dzieckiem ok. Lekarz ciagle podtrzymuje, ze będzie dziewczynka. Ale dostałam insulinę na noc. W sumie spodziewałam się tego, wiec zaskoczenia nie było.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To super, że z małą wszystko ok Niech pięknie rośnie

A czy macie jakieś imię już wybrane ? Być może pisałaś o tym, a ja przeoczyłam lub zapomniałam

Co do insuliny to przekichane ale wiadomo, czego się nie robi dla dziecka kobieta wszystko zniesie byle jej bobas był zdrowy.

Dziewczyny mam pytanko, czy któraś z was miała może styczność z dostawką do łóżka rodziców dla dziecka?
Chce kupić i mam tylko dylemat, czy kupić zwykła dostawkę, czy taką z funkcją późniejszej zmiany w kojec

[xflamesxx]

Napisane przez Milciaczek

To super, że z małą wszystko ok Niech pięknie rośnie

A czy macie jakieś imię już wybrane ? Być może pisałaś o tym, a ja przeoczyłam lub zapomniałam

Co do insuliny to przekichane ale wiadomo, czego się nie robi dla dziecka kobieta wszystko zniesie byle jej bobas był zdrowy.

Dziewczyny mam pytanko, czy któraś z was miała może styczność z dostawką do łóżka rodziców dla dziecka?
Chce kupić i mam tylko dylemat, czy kupić zwykła dostawkę, czy taką z funkcją późniejszej zmiany w kojec

Ja oglądałam na żywo chicco next2me magic i chicco next2me forever.
Miejsce w pokoju mam ale szkoda mi tyle miejsca na forever przy łóżku, myślę że nie będzie tak poręczna jak magic, który w razie czego będzie mógł ze mną jeździć po mieszkaniu. Zamiast dopłacać do forever w tej cenie kupię magic i łóżeczko. Jakoś łóżeczko drewniane bardziej do mnie przemawia, że nic się nie przewróci i większy bobas sobie krzywdy nie zrobi. Chociaż widziałam że forever można postawić na ziemi bez nóżek, ale jak dla mnie średnio to wygląda

[hey_You]

Napisane przez Milciaczek

To super, że z małą wszystko ok Niech pięknie rośnie

A czy macie jakieś imię już wybrane ? Być może pisałaś o tym, a ja przeoczyłam lub zapomniałam

Co do insuliny to przekichane ale wiadomo, czego się nie robi dla dziecka kobieta wszystko zniesie byle jej bobas był zdrowy.

Dziewczyny mam pytanko, czy któraś z was miała może styczność z dostawką do łóżka rodziców dla dziecka?
Chce kupić i mam tylko dylemat, czy kupić zwykła dostawkę, czy taką z funkcją późniejszej zmiany w kojec

Nieeee, imienia nie mamy. Imiona, które mi się podobają, nie podobają się mężowi i odwrotnie, ale kilka jakichś tam typów jest, ale nie myślimy o tym jakoś intensywnie jeszcze
Jeśli chodzi o insulinę, myśle podobnie. Skoro dieta nie przynosiła dobrych efektów, to trzeba zapobiegać inaczej. Trudno.
Przy córce mieliśmy dostawkę z kinderkrafta. Niestety używaliśmy tylko 3 tygodnie. Teraz po przeprowadzce mamy inne możliwości mieszkaniowe, wiec będzie zwykle łóżeczko.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[FitPleasure]

My na poczatek kupimy dostawke, mysle ze z Lionelo (Theo lub Timon) a potem zwykle lozeczko najpopularniejsze sa dostawki z chicco i chetnie bym kupila ale one sa szerokie a ja mam ograniczone miejsce w sypialni
Imie mamy wybrane, chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kokosaneczka]

Napisane przez FitPleasure

My na poczatek kupimy dostawke, mysle ze z Lionelo (Theo lub Timon) a potem zwykle lozeczko najpopularniejsze sa dostawki z chicco i chetnie bym kupila ale one sa szerokie a ja mam ograniczone miejsce w sypialni
Imie mamy wybrane, chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pochwalicie się jakie?

U nas będzie na 95 procent Kacper
Mi się spodobało ostatnio Teodor, ale mąż na nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milciaczek]

Ja dostawkę wiem, ze kupię z firmy MoMi tylko zastanawiam się między MoMi smart bed, a MoMi Fibi.

Ten model Fibi to tylko dostawka, a ten model smart bed później można zmienić w kojec. Ja myśle żeby używać tego około pół roku, a jeśli bym kupiła tę wersje co się zmienia w kojec to może udałoby się rok

Nie chce wstawiać łóżeczka zwykłego do sypialni, a nie będę kładła dziecka od razu spać w osobnym pokoju. Dodatkowo dla mnie dostawka ma ten plus, ze jak dziecko jest obok, to można wyciągnąć do niego w każdej chwili rękę, pogłaskać, pobujać czy coś, co może pomoc przy nocnym wybudzaniu (wiadomo jeśli nie będzie chodziło o jedzonko czy pampersa ).

Tylko właśnie mam dylemat co będzie lepsze dostawka, czy dostawka - kojec

Zwykle łóżeczko już mam i będzie stało po prostu w pokoju bobasa także właśnie pozostaje dylemat dostawki

[pelargonie]

Napisane przez Milciaczek

Ja dostawkę wiem, ze kupię z firmy MoMi tylko zastanawiam się między MoMi smart bed, a MoMi Fibi.

Ten model Fibi to tylko dostawka, a ten model smart bed później można zmienić w kojec. Ja myśle żeby używać tego około pół roku, a jeśli bym kupiła tę wersje co się zmienia w kojec to może udałoby się rok

Nie chce wstawiać łóżeczka zwykłego do sypialni, a nie będę kładła dziecka od razu spać w osobnym pokoju. Dodatkowo dla mnie dostawka ma ten plus, ze jak dziecko jest obok, to można wyciągnąć do niego w każdej chwili rękę, pogłaskać, pobujać czy coś, co może pomoc przy nocnym wybudzaniu (wiadomo jeśli nie będzie chodziło o jedzonko czy pampersa ).

Tylko właśnie mam dylemat co będzie lepsze dostawka, czy dostawka - kojec

Zwykle łóżeczko już mam i będzie stało po prostu w pokoju bobasa także właśnie pozostaje dylemat dostawki

Różnica cenowa z tego co widzę, duża nie jest. Chyba bym się zdecydowała na wersję z kojcem. Fajnie, że polecacie. Mam właśnie już jakieś rozeznanie i też stawiałam na dostawkę w sypialni i łóżeczko w pokoju małego
Mój mąż chodzi i wszystkim mówi, że będzie Kazik
Siedzimy już tydzień nad jeziorkiem i moja głowa tak wspaniale odpoczęła

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

[Milciaczek]

Napisane przez pelargonie

Różnica cenowa z tego co widzę, duża nie jest. Chyba bym się zdecydowała na wersję z kojcem. Fajnie, że polecacie. Mam właśnie już jakieś rozeznanie i też stawiałam na dostawkę w sypialni i łóżeczko w pokoju małego
Mój mąż chodzi i wszystkim mówi, że będzie Kazik
Siedzimy już tydzień nad jeziorkiem i moja głowa tak wspaniale odpoczęła

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Kazik to tez piękne imię Kacper jak napisała Kokosaneczka również

Tak naprawdę dla chłopców jest ogrom pięknych imion, moim zdaniem łatwiej wybrać niz dla dziewczynki

A jak tam pogoda nad jeziorkiem?

Bo u mnie w okolicy paskudna, od kilku dni ciagle pada i burze są wiec nad jezioro nawet nie byłoby niestety sensu jechać

Na dostawkę zdecydowałam się tą MoMi Smart Bed, mam nadzieje, ze się sprawdzi

[pelargonie]

Napisane przez Milciaczek

Kazik to tez piękne imię Kacper jak napisała Kokosaneczka również

Tak naprawdę dla chłopców jest ogrom pięknych imion, moim zdaniem łatwiej wybrać niz dla dziewczynki

A jak tam pogoda nad jeziorkiem?

Bo u mnie w okolicy paskudna, od kilku dni ciagle pada i burze są wiec nad jezioro nawet nie byłoby niestety sensu jechać

Na dostawkę zdecydowałam się tą MoMi Smart Bed, mam nadzieje, ze się sprawdzi

Akurat cały tydzień mieliśmy fajną pogodę, nie było gorąco, więc idealnie Od wczoraj przechodzą takie szorugi i co chwilę pada. Mąż już wraca do pracy a ja zostaję jeszcze na tydzień z rodzicami . Od jutra znów pogoda ma być spoko u nas.

Od jakiegoś czasu wieczorami robi mi się taki ciężki brzuch, w ogóle jakoś mi ciężko i wczoraj to już się zdenerowałam i popłakałam z tego wszystkiego. Nie jestem jednak typem ciężarnej, która może sobie pozwolić na jakieś forsowanie, dużo na nogach i tak dalej, bo jednak to odczuwam... :/.

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

[Milciaczek]

Napisane przez pelargonie

Akurat cały tydzień mieliśmy fajną pogodę, nie było gorąco, więc idealnie Od wczoraj przechodzą takie szorugi i co chwilę pada. Mąż już wraca do pracy a ja zostaję jeszcze na tydzień z rodzicami . Od jutra znów pogoda ma być spoko u nas.

Od jakiegoś czasu wieczorami robi mi się taki ciężki brzuch, w ogóle jakoś mi ciężko i wczoraj to już się zdenerowałam i popłakałam z tego wszystkiego. Nie jestem jednak typem ciężarnej, która może sobie pozwolić na jakieś forsowanie, dużo na nogach i tak dalej, bo jednak to odczuwam... :/.

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

To super, ze macie tak dobra pogodę Ja mam nadzieje, ze na mój urlop tez będzie pięknie

Powiem Ci, ze ja tez wcale nie najlepiej znoszę ciąże, wiec rozumiem Twoja frustracje. Ciąża to podobno cudowny czas, a jednocześnie bardzo męczący, momentami frustrujący i ciężki.
Wiem, ze niektóre kobiety super to znoszą i nie maja żadnych problemów, jednak ja do nich nie należę Nie jest co prawda tak zle jak tez u niektórych kobiet, ale cudownie tez nie

Ja w ogóle mam od początku problem zbyt długim staniem, czy chodzeniem. Zaraz brzuch mnie boli i robi się twardy. Dodatkowo te zawroty głowy i słabość jak stoję ostatnio nawet w kolejce w sklepie nie byłam w stanie wystać Ehh powiem wam, ze juz trochę nie mogę się doczekać, żeby odzyskać swoje ciało

[pelargonie]

Napisane przez Milciaczek

To super, ze macie tak dobra pogodę Ja mam nadzieje, ze na mój urlop tez będzie pięknie

Powiem Ci, ze ja tez wcale nie najlepiej znoszę ciąże, wiec rozumiem Twoja frustracje. Ciąża to podobno cudowny czas, a jednocześnie bardzo męczący, momentami frustrujący i ciężki.
Wiem, ze niektóre kobiety super to znoszą i nie maja żadnych problemów, jednak ja do nich nie należę Nie jest co prawda tak zle jak tez u niektórych kobiet, ale cudownie tez nie

Ja w ogóle mam od początku problem zbyt długim staniem, czy chodzeniem. Zaraz brzuch mnie boli i robi się twardy. Dodatkowo te zawroty głowy i słabość jak stoję ostatnio nawet w kolejce w sklepie nie byłam w stanie wystać Ehh powiem wam, ze juz trochę nie mogę się doczekać, żeby odzyskać swoje ciało

Oj tak... Mi się posypały plecy, kondycja, brzuch twardnieje, cellulit to jest taki jak stąd do Honolulu . No idealny czas to nie jest, byle bezpiecznie do końca. Czasem właśnie przychodzą takie dni, że się denerwuję... Ale Mały kopie, daje o sobie znać i to mnie cieszy . Do 30 lipca mam zwolnienie i wokoło tej daty mam pojawić się na wizycie kontrolnej. W przyszłym tygodniu czeka mnie kontrola Tsh i tak to się kręci. Ciekawe ile przytyłam, nie mam tu wagi, żeby na czczo sprawdzić . O właśnie, zjeść na raz też dużo nie mogę, bo taka się robię pełna od razu.

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

[Milciaczek]

Napisane przez pelargonie

Oj tak... Mi się posypały plecy, kondycja, brzuch twardnieje, cellulit to jest taki jak stąd do Honolulu . No idealny czas to nie jest, byle bezpiecznie do końca. Czasem właśnie przychodzą takie dni, że się denerwuję... Ale Mały kopie, daje o sobie znać i to mnie cieszy . Do 30 lipca mam zwolnienie i wokoło tej daty mam pojawić się na wizycie kontrolnej. W przyszłym tygodniu czeka mnie kontrola Tsh i tak to się kręci. Ciekawe ile przytyłam, nie mam tu wagi, żeby na czczo sprawdzić . O właśnie, zjeść na raz też dużo nie mogę, bo taka się robię pełna od razu.

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Cellulit mi na razie nie wyłazi ale zaczynaja pojawiać się rozstępy. Tego akurat się spodziewałam, bo niestety moja skóra jest wiecznie sucha, mało elastyczna i genetycznie po prostu to było do przewidzenia

Ja wizytę u ginekologa mam za 2 tygodnie i już się nie mogę po prostu doczekać Zwolnienia nie mam, pracuje już, nie wiem jeszcze jak długo będę pracować.
TSH na szczęście w końcu zbiłam, a jutro kontrola u endokrynologa żeby kolejny raz zmienić dawkę leków

Już czasami sama się gubię co i kiedy mam za wizytę, jakie leki mam brać itp.

Młody kopie w miarę regularnie, zdarzają się 1 dniowe przerwy, ze nie czuje, a później znów szaleństwo
No i na razie schudłam 6 kg odkąd zaszłam w ciąże nie rozpaczam nad tym wcale i mam nadzieje, ze maksymalnie do porodu wrócę do wagi wyjściowej, a mocno nie przytyje. A wiadomo nadzieja umiera ostatnia

Co do jedzenia, to mój syn jest mega wybredny i wiele rzeczy mi po prostu nie smakuje co chwila muszę kombinować tez coś innego, żeby w ogóle coś przełknąć plus po większości zaczęłam mieć zgagę, bo jem rzeczy mocno przyprawione (inne nie przechodzą mi przez gardło)

Jedyny pozytyw, to ze jutro maja przyjsc pierwsze paczki dla bobasa i może pojadę kupic farbę do pokoiku

A jak tam reszta dziewczyn? Jak się czujecie?

[UltraMarryna]

Moja ciąża każda gorsza jeśli chodzi o samopoczucie. Pierwsza to był luksus, ale miałam wtedy świetną kondycję. Teraz noga jedna mi puchnie nie wiem czemu. 21.07 mam wizytę i połówkowe chyba od razu to się poskarże doktorkowi na tą nogę. Puchły mi ale to na końcówce a nie przed połową ciąży.
Celulit - nie walczcie z tym to naturalne czy jesteś w ciąży czy nie, trzeba to zaakceptować
Też mam bardzo sucha skórę ale rozstępka mam jednego obok pępka z poprzedniej ciąży, czytałam że to genetyczna predyspozycja i choćby nie wiem jak ktoś się starał, smarował drogimi specjalnymi kremami to jak mają wyjść to i tak wyjdą.
Też w tej ciąży nie mam apetytu, przez co nie jem różnorodnie, po niedzieli robię morfologię, 2 miesiące temu ostatnio robiłam, zobaczymy jak tam hemoglobina stoi, obawiam się anemi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz