Zmiana Promotora

[hayir]

Cześć! Mam pytanie do was, otóż chce zmienić promotora, obecnie mam osobę: nieogarniętą, leniwą, ignorującą moje e-maile. Wysłałam 3 e-maile z pracą i potrafiła mnie promotorka skłamać że są bez załącznika z pracą... Zdenerwowałam się i wydrukowałam jej tą pracę i zawiozłam na uczelnie. Prace miała sprawdzić po majówce, więc napisałam jej e-mail czy ma jakieś uwagi do pracy, to zostałam zjechana od góry do dołu.
Chciałabym zmienić promotora ale ta Pani ma/ będzie miała zagadnienia na obronę, gdyż to ona odpowiadała za tworzenie specjalizacji na której jestem , nie chce się jej narazić bo myślę o mgr na tej uczelni.
Co byście mi radziły?
Rozmawiałam z Profesorem, który będzie moim recenzentem i kazał mi promotorkę cisnąć, pisać e-mail.

[6f270d4e8c6dcf778f6b7eaa339056f9e260a162_657a458271287]

Poradź się wicedyrektora ds. studenckich, on powinien mieć większe rozeznanie w sytuacji. Może akurat promotorce będzie na rękę, kiedy odpadnie jej jedna praca do sprawdzania.
Co to znaczy, że promotorka będzie miała zagadnienia na obronę - są ustalane indywidualnie i boisz się, że wymyśli trudne (nie wiem, jak to wygląda na Twoim kierunku)? Pamiętaj, że na obronie jest jeszcze recenzent i przewodniczący komisji, promotorka nie jest jedyną oceniającą.
Jeśli zdecydujesz się na zmianę, prawdopodobnie będziesz musiała uzyskać zgodę dotychczasowej promotorki, więc nastawiłabym się na rzeczową, ale uprzejmą rozmowę z tą panią.

[hayir]

[1=6f270d4e8c6dcf778f6b7ea a339056f9e260a162_657a458 271287;88692518]Poradź się wicedyrektora ds. studenckich, on powinien mieć większe rozeznanie w sytuacji. Może akurat promotorce będzie na rękę, kiedy odpadnie jej jedna praca do sprawdzania.
Co to znaczy, że promotorka będzie miała zagadnienia na obronę - są ustalane indywidualnie i boisz się, że wymyśli trudne (nie wiem, jak to wygląda na Twoim kierunku)? Pamiętaj, że na obronie jest jeszcze recenzent i przewodniczący komisji, promotorka nie jest jedyną oceniającą.
Jeśli zdecydujesz się na zmianę, prawdopodobnie będziesz musiała uzyskać zgodę dotychczasowej promotorki, więc nastawiłabym się na rzeczową, ale uprzejmą rozmowę z tą panią.[/QUOTE]

Dziękuje za odpowiedź
Chodzi o to że ona wymyśla pytania, zagadnienia na obronę, bo na obronie będę mieć egzamin z 3 lat studiów ( 4 pytania z grupy przedmiotów jakie miałam + pytania specjalizacyjne które wymyśla ta Pani i dzieli się nimi z resztą promotorów + pytanie do pracy)

[glossyzuz]

Żeby zmienić promotora to musiałabyś mieć na to zgodę obecnego. promotor dostaje pieniądze za obronioną pracę, więc ta pani może nie być chętna do zmiany. poza tym z tego co piszesz masz juz pracę w dość zaawansowanym stadium, więc nie wiadomo czy ktokolwiek ją będzie chciał poprawiać. również może się okazać, że nikt nie będzie chciał wchodzić w konflikt z Twoją obecną promotor (nie chcą sobie "podbierać" studentów).

ja bym Ci radziła posłuchać się swojego recenzenta, on zna tą panią, zna środowisko na Twojej uczelni i wie co mówi. ciśnij, wysyłaj maile, umawiaj się na konkretne terminy i nie przejmuj się tak tym. sprawdź, kiedy ma konsultacje i zgłaszaj się na nich na omówienie pracy. będzie dobrze, tylko uzbrój się w cierpliwość.

[6f270d4e8c6dcf778f6b7eaa339056f9e260a162_657a458271287]

Napisane przez hayir

Dziękuje za odpowiedź
Chodzi o to że ona wymyśla pytania, zagadnienia na obronę, bo na obronie będę mieć egzamin z 3 lat studiów ( 4 pytania z grupy przedmiotów jakie miałam + pytania specjalizacyjne które wymyśla ta Pani i dzieli się nimi z resztą promotorów + pytanie do pracy)

Rozumiem, a te pytania będą układane dla całej grupy/roku czy indywidualnie dla Ciebie? Jeśli wszyscy będą mieć te same pytania, jest mniejsza szansa, że będziesz surowiej oceniana.

Napisane przez glossyzuz

Żeby zmienić promotora to musiałabyś mieć na to zgodę obecnego. promotor dostaje pieniądze za obronioną pracę, więc ta pani może nie być chętna do zmiany. poza tym z tego co piszesz masz juz pracę w dość zaawansowanym stadium, więc nie wiadomo czy ktokolwiek ją będzie chciał poprawiać. również może się okazać, że nikt nie będzie chciał wchodzić w konflikt z Twoją obecną promotor (nie chcą sobie "podbierać" studentów).

ja bym Ci radziła posłuchać się swojego recenzenta, on zna tą panią, zna środowisko na Twojej uczelni i wie co mówi. ciśnij, wysyłaj maile, umawiaj się na konkretne terminy i nie przejmuj się tak tym. sprawdź, kiedy ma konsultacje i zgłaszaj się na nich na omówienie pracy. będzie dobrze, tylko uzbrój się w cierpliwość.

To nieprawda, seminarium dyplomowe wykładowcy odbywają w ramach pensum dydaktycznego i nie ma żadnych profitów z obrony. To jest normalny obowiązek w ramach pracy dydaktycznej.

[glossyzuz]

[1=6f270d4e8c6dcf778f6b7ea a339056f9e260a162_657a458 271287;88695876]
To nieprawda, seminarium dyplomowe wykładowcy odbywają w ramach pensum dydaktycznego i nie ma żadnych profitów z obrony. To jest normalny obowiązek w ramach pracy dydaktycznej.[/QUOTE]
nie mówię o seminarium, bo seminarium prowadzi jedna osoba i niekoniecznie to ta sama, która jest promotorem dla całej grupy. promotor otrzymuje swoje godziny na "konsultacje pracy". i dlatego, jak student chce się wznowić jedynie na obronę to płaci pewną kwotę, która jest tłumaczona koniecznością wynagrodzenia dla promotora za konsultacje pracy.

[6f270d4e8c6dcf778f6b7eaa339056f9e260a162_657a458271287]

Napisane przez glossyzuz

nie mówię o seminarium, bo seminarium prowadzi jedna osoba i niekoniecznie to ta sama, która jest promotorem dla całej grupy. promotor otrzymuje swoje godziny na "konsultacje pracy". i dlatego, jak student chce się wznowić jedynie na obronę to płaci pewną kwotę, która jest tłumaczona koniecznością wynagrodzenia dla promotora za konsultacje pracy.

A ja mówię o seminarium i egzaminach dyplomowych - ani jedno, ani drugie nie jest dodatkowo wynagradzane, z wyjątkiem sytuacji, kiedy promotor godzi się przyjąć ponadregulaminową liczbę seminarzystów. Wznowienie studiów to zupełnie inna sprawa i ewentualne opłaty za wznowienie ustala uczelnia. Autorka nie wspominała, że wznowiła studia celem obrony i raczej ten przypadek jej nie dotyczy.

[hayir]

Pytania są dla całej grupy, czyli mało osób.
Jestem nadprogramowym studentem, ponieważ tematów było idealnie na naszą ilość, tylko jedna Pani Doktor stwierdziła że mnie nie przyjmie, ponieważ nie chce jej się siedzieć tyle na uczelni ze mną w lab, powiedziała mi to w oczy i promotora przydzieliła mi dziekan ds. studenckich. Chyba jestem w bagnie, teraz też wysłałam podanie o praktyki, chodzi o podpis opiekuna praktyk ( którym jest moja promotorka) i co dalej jestem olewana, innej dziewczynie z grupy odpisała po 2 min ale u niej się nie broni, dyplomanci którzy się bronią u tej promotorki co ja mają wywalone na prace, także sama działam.
Naprawdę chce szybko się obronić i iść na II stopień

[glossyzuz]

Napisane przez hayir

Pytania są dla całej grupy, czyli mało osób.
Jestem nadprogramowym studentem, ponieważ tematów było idealnie na naszą ilość, tylko jedna Pani Doktor stwierdziła że mnie nie przyjmie, ponieważ nie chce jej się siedzieć tyle na uczelni ze mną w lab, powiedziała mi to w oczy i promotora przydzieliła mi dziekan ds. studenckich. Chyba jestem w bagnie, teraz też wysłałam podanie o praktyki, chodzi o podpis opiekuna praktyk ( którym jest moja promotorka) i co dalej jestem olewana, innej dziewczynie z grupy odpisała po 2 min ale u niej się nie broni, dyplomanci którzy się bronią u tej promotorki co ja mają wywalone na prace, także sama działam.
Naprawdę chce szybko się obronić i iść na II stopień

no a jej godziny konsultacji?

[6f270d4e8c6dcf778f6b7eaa339056f9e260a162_657a458271287]

Napisane przez hayir

Pytania są dla całej grupy, czyli mało osób.
Jestem nadprogramowym studentem, ponieważ tematów było idealnie na naszą ilość, tylko jedna Pani Doktor stwierdziła że mnie nie przyjmie, ponieważ nie chce jej się siedzieć tyle na uczelni ze mną w lab, powiedziała mi to w oczy i promotora przydzieliła mi dziekan ds. studenckich. Chyba jestem w bagnie, teraz też wysłałam podanie o praktyki, chodzi o podpis opiekuna praktyk ( którym jest moja promotorka) i co dalej jestem olewana, innej dziewczynie z grupy odpisała po 2 min ale u niej się nie broni, dyplomanci którzy się bronią u tej promotorki co ja mają wywalone na prace, także sama działam.
Naprawdę chce szybko się obronić i iść na II stopień

Niezbyt ciekawy macie wybór zatem, jedna gorsza od drugiej. W takiej sytuacji zostałabym raczej przy obecnej promotorce. Też uważam, że powinnaś zgłosić się do niej na konsultacje i wyjaśnić sprawę pracy i praktyk bezpośrednio. Czy wicedyrektor (lub dziekan, w zależności jaka macie strukturę) do spraw studenckich jest w stanie Ci pomóc? Albo ten profesor, który będzie recenzentem? Szukałabym sojuszników, którzy mogliby jakoś wpłynąć na promotorkę.

[hayir]

[1=6f270d4e8c6dcf778f6b7ea a339056f9e260a162_657a458 271287;88699609]Niezbyt ciekawy macie wybór zatem, jedna gorsza od drugiej. W takiej sytuacji zostałabym raczej przy obecnej promotorce. Też uważam, że powinnaś zgłosić się do niej na konsultacje i wyjaśnić sprawę pracy i praktyk bezpośrednio. Czy wicedyrektor (lub dziekan, w zależności jaka macie strukturę) do spraw studenckich jest w stanie Ci pomóc? Albo ten profesor, który będzie recenzentem? Szukałabym sojuszników, którzy mogliby jakoś wpłynąć na promotorkę.[/QUOTE]

Umówiłam się na konsultacje do Profesora, bo konsultacje promotorki nie wiadomo jak ma, na uczelni nie była od 4 tygodni. Pogadam z Profesorem który będzie recenzentem, niech mi doradzi. W razie czego pójdę do dziekana ds. studenckich. Tyle stresu mnie to kosztuje że szok. + były zajęcia online i chciałam się zapytać o praktyki i prace moją ale wywaliło mi internet. A ona zrobiła liste obecności i tyle z zajęć