Logistyk, ekonomista...

[enduraczek]

Witam. Zapewne źle trafiłem, bo to chyba jest jakieś forum na którym 90% użytkowników to kobiety i to już wcale nie takie młode (bez obrazy - chodzi mi o to, że z doświadczeniem życiowym ) ale widziałem tu parę zapytań o szkoły, to czemu ja mam nie skorzystać z okazji? Przejdę do konkretów. W tym roku skończyłem drugą klasę gimnazjalną, i planuję iść do technikum. W moim powiecie liczącym pewnie ledwo 20 - kilka tysięcy ludzi mam do wyboru tylko parę kierunków (Informatyk, ekonomista, logistyk w jednej, a w drugiej geodezja, drogownictwo i jeszcze jakieś głupoty, jedynym kierunkiem wspólnym dla obu szkół jest żywienie). Z tych wszystkich pierdół najciekawsze i najbardziej dla mnie przyswajalne wydają się technikum logistyczne i technikum ekonomiczne z naciskiem na logistyczne. Dlatego też przyda mi się Wasza rada. Najważniejsze dla mnie jest to, w jakim stopniu w nauce do obu kierunków potrzebna jest znajomość matematyki. Ja sam z natury jestem humanistą właściwie, dlatego języki przyswajam w dość szybkim tempie a i teraz mam na całkiem wysokim poziomie opanowany angielski. Co do matematyki, "obczajam" zwykłe liczenie, bardziej skomplikowane są dla mnie wzory, chociaż te gdy trochę posiedzę przy nauce to jestem w stanie ogarnąć. Jeśli chodzi o same kompetencje do logistyki to nie wydaje mi się, że dysponowanie zasobami ludzkimi, nadzór transportu itp. są dla mnie wybitnie trudne, tak samo nie mam zbytnich trudności w kontaktach. A jak chodzi o ekonomię, to same podatki, wynagrodzenia i rzeczy z nimi związane obce mi nie są, bo polityką się interesuję (a raczej interesowałem do czasu kiedy na scenę weszły jakieś Swetry i inne, ale to inna historia ) Na tych mechanizmach się dosyć znam teraz, a miałbym się też przecież do tego uczyć. Co doradzacie? Oczywiście oprócz zostania rybakiem, bo już ktoś mi to polecił w odpowiedzi na podobny post. Albo podpowiedzcie do jakiej szkoły najlepiej iść, aby zajmować się sprzedażą takich RTV/AGD bo to jest też jedna z rzeczy które by mi odpowiadały.

[viva91]

Po Twoim opisie chyba bardziej polecałabym Ci tego technika ekonomistę. Elastyczny profil, wiedza ekonomiczna przydaje się w wielu aspektach.

Sprzedaż RTV/AGD? Pewnie jakiś technik elektronik byłby ceniony, ale myślę, że tak naprawdę każda chętna i obrotna osoba mogłaby się tym zająć. Znam przypadek dziewczyny, która po humanistycznym kierunku sprzedaje markowe zegarki, wystarczyło szkolenie.