Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

[natalia_t]

A próbowałaś np. zmienić proszek do prania, podpaski, wkładki itp? Może to jakaś alergia, podrażnienia? Może prezerwatywy? Tak też można pokombinować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PurplePumpkin]

Napisane przez natalia_t

A próbowałaś np. zmienić proszek do prania, podpaski, wkładki itp? Może to jakaś alergia, podrażnienia? Może prezerwatywy? Tak też można pokombinować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podpasek o dawna używam tych samych, wkładek praktycznie w ogóle. Płyn do prania co jakiś czas zmieniam, do tej pory nie było problemów. Zaczęłam też kilka miesięcy temu używać hipoalergicznego płynu do płukania... Chociaż odkąd wprowadziłam się na nowe mieszkanie rzeczywiście mamy inny płyn do prania. Tyle, że kilka razy prałam bieliznę ręcznie w szarym mydle i nie czułam różnicy, żeby mnie mniej bolało/swędziało

Mam wrażenie, że tam jest jakiś totalny przesusz, ale nie mam pomysłu, czego użyć, żeby nawilżyć i odbudować śluzówkę, a nie podrażnić jeszcze bardziej...?

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez PurplePumpkin

Podpasek o dawna używam tych samych, wkładek praktycznie w ogóle. Płyn do prania co jakiś czas zmieniam, do tej pory nie było problemów. Zaczęłam też kilka miesięcy temu używać hipoalergicznego płynu do płukania... Chociaż odkąd wprowadziłam się na nowe mieszkanie rzeczywiście mamy inny płyn do prania. Tyle, że kilka razy prałam bieliznę ręcznie w szarym mydle i nie czułam różnicy, żeby mnie mniej bolało/swędziało

Mam wrażenie, że tam jest jakiś totalny przesusz, ale nie mam pomysłu, czego użyć, żeby nawilżyć i odbudować śluzówkę, a nie podrażnić jeszcze bardziej...?

Spróbuj hydrovag

[KawaZmleczkiem]

Dziewczyny, czy stosowałyście może globulki macmiror? Od jakiegoś czasu odczuwam pieczenie, bez żadnych upławów, skonsultowałam się telefonicznie z ginekologiem, bo moja przychodnia przyjmuje tylko kobiety w ciąży i ciężkie przypadki i przepisała mi telefonicznie macmiror. Nie jestem zwolenniczką brania leków w ciemno i zastanawiam się czy go wziąć czy znaleźć lekarza, który przyjmuje. Mówiła, że ten lek działa i na bakterie i grzyby. To moja pierwsza taka sytuacja, nigdy wcześniej nie miałam takich problemów. Dziękuję za radę

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez KawaZmleczkiem

Dziewczyny, czy stosowałyście może globulki macmiror? Od jakiegoś czasu odczuwam pieczenie, bez żadnych upławów, skonsultowałam się telefonicznie z ginekologiem, bo moja przychodnia przyjmuje tylko kobiety w ciąży i ciężkie przypadki i przepisała mi telefonicznie macmiror. Nie jestem zwolenniczką brania leków w ciemno i zastanawiam się czy go wziąć czy znaleźć lekarza, który przyjmuje. Mówiła, że ten lek działa i na bakterie i grzyby. To moja pierwsza taka sytuacja, nigdy wcześniej nie miałam takich problemów. Dziękuję za radę

Tak. To jest dobry lek.

[KawaZmleczkiem]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87819777]Tak. To jest dobry lek.[/QUOTE]

Dziękuję za odpowiedź

A czy to normalne że po drugiej globulce dalej piecze? Nawet mam wrażenie, że bardziej i teraz nie wiem czy to uczulenie czy potrzeba czasu, żeby zaczeło działać. Trochę boję się iść w obecnej sytuacji do lekarza

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez KawaZmleczkiem

Dziękuję za odpowiedź

A czy to normalne że po drugiej globulce dalej piecze? Nawet mam wrażenie, że bardziej i teraz nie wiem czy to uczulenie czy potrzeba czasu, żeby zaczeło działać. Trochę boję się iść w obecnej sytuacji do lekarza

No po 3 dobie powinnaś już odczuć ulgę. Jeśli globulka wypływa może piec, ale powinno to minąć. Poczekaj jeszcze 1 dzień.

[KawaZmleczkiem]

Poszłam w końcu do ginekologa i dostałam globulki fluomizin i nystatynę. Nie wiadomo co to, zrobiłam posiew ale doktor radzi, żeby wziąć leki bo wyniki dopiero za 10 dni...

Mam jednak problem z fluomizinem. Macmiror wchodził bez problemu, natomiast te nie chcą Zwilżam wodą, ale są tak twarde i ostre, że nie chcą wejść dalej, jedną jak za bardzo zmoczyłam rozpuściła mi się w dłoni, a jak już udało mi się zaaplikować to rano dalej była cała, nie rozpuściła się A w dodatku mam aplikować dwie - fluomizin i nystatynę. Miałyście moze podobny problem?

[natalia_t]

Napisane przez KawaZmleczkiem

Poszłam w końcu do ginekologa i dostałam globulki fluomizin i nystatynę. Nie wiadomo co to, zrobiłam posiew ale doktor radzi, żeby wziąć leki bo wyniki dopiero za 10 dni...

Mam jednak problem z fluomizinem. Macmiror wchodził bez problemu, natomiast te nie chcą Zwilżam wodą, ale są tak twarde i ostre, że nie chcą wejść dalej, jedną jak za bardzo zmoczyłam rozpuściła mi się w dłoni, a jak już udało mi się zaaplikować to rano dalej była cała, nie rozpuściła się A w dodatku mam aplikować dwie - fluomizin i nystatynę. Miałyście moze podobny problem?

Przy dużym zapaleniu, gdy miałam okropną suchość, miałam taki problem z metronidazolem... jakoś je sobie wturliwałam do pochwy xD nie zawsze wystarczało mi cierpliwości, żeby doturlać do końca. I też nie rozpuszczał się zupełnie, kilka dni po skończeniu kuracji wyjęłam sobie pokaźną kulkę z nierozpuszczonych tabletek.
Teraz wiedząc jak dużo wody wypływa że mnie po np. Iladianie, zenelli, probiotykach i innych wspomagających, stosowałabym je razem z lekiem. Może nie codziennie, ale np. Co drugi albo trzeci dzień, żeby je trochę bardziej rozpuścić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KawaZmleczkiem]

Napisane przez natalia_t

Przy dużym zapaleniu, gdy miałam okropną suchość, miałam taki problem z metronidazolem... jakoś je sobie wturliwałam do pochwy xD nie zawsze wystarczało mi cierpliwości, żeby doturlać do końca. I też nie rozpuszczał się zupełnie, kilka dni po skończeniu kuracji wyjęłam sobie pokaźną kulkę z nierozpuszczonych tabletek.
Teraz wiedząc jak dużo wody wypływa że mnie po np. Iladianie, zenelli, probiotykach i innych wspomagających, stosowałabym je razem z lekiem. Może nie codziennie, ale np. Co drugi albo trzeci dzień, żeby je trochę bardziej rozpuścić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za odpowiedź . Własnie miałam problem, żeby ją doturlać czułam opór i chyba za płytko włożyłam bo rano ją czułam i musiałam się jej troche pozbyć bo było to bardzo niekomfortowe . I pomogło Ci mimo tego, ze nie rozpuścił się do konca?

Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby poczekać na wyniki posiewu, ale to dopiero za ok. 10 dni, a lekarka nie potrafiła stwierdzić czy to bakterie czy grzyby i dała lek na to i na to. To taka moja pierwsza infekcja, nie miałam nigdy takich problemów dlatego też to dla mnie nowość

[natalia_t]

Napisane przez KawaZmleczkiem

Dziękuję za odpowiedź . Własnie miałam problem, żeby ją doturlać czułam opór i chyba za płytko włożyłam bo rano ją czułam i musiałam się jej troche pozbyć bo było to bardzo niekomfortowe . I pomogło Ci mimo tego, ze nie rozpuścił się do konca?

Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby poczekać na wyniki posiewu, ale to dopiero za ok. 10 dni, a lekarka nie potrafiła stwierdzić czy to bakterie czy grzyby i dała lek na to i na to. To taka moja pierwsza infekcja, nie miałam nigdy takich problemów dlatego też to dla mnie nowość

Stosuj od razu. Jak pomoże to będzie spokój, jak nie to po uzyskaniu wyniku lekarz zmodyfikuje leczenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

I tak, pomogło, coś tam się jednak rozpuściło i podziałało jak trzeba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KawaZmleczkiem]

Dzięki wielkie, tak zrobię skoro już zaczęłam

A wiecie może, zapomniałam o to dopytać lekarkę, mam jeden lek na bakterie - fluomizin i drugi na grzyby - nystatynę. Chyba obojętne ktory zaaplikuję najpierw? Wczoraj po tym fluomizinie nie byłam w stanie już włozyć tego drugiego, może dziś spróbuję odwrotnie albo ten drugi rano, już sama nie wiem A może jednego dnia jeden, drugiego drugi? Nie jestem pewna czy to infekcja grzybiczna bo nie mam upławów,może dlatego doktor dała mi 2 różne leki...

[Anonimka1988]

Ktoś coś poradzi na silny świąd pochwy - mam zaczerwienione oraz lekko opuchnięte okolice intymne. Nie jestem pewna czy to grzybica kompletnie nic nie pomaga (Clotrimazol krem, Betadine, globulki z probiotykami, Tantum Rosa) wręcz mam wrażenie, że każda ingerencja nasila dolegliwości. Odczuwam tylko i wyłącznie świąd, żadnego pieczenia, upławów, przykrego zapachu.. Dolegliwości mocno nasilają się pod prysznicem. Nie cierpię na żadne przewlekłe infekcje, trzy tygodnie temu byłam na rutynowej kontroli u ginekologa, wszystko było w porządku. Kompletnie nie wiem już co robić.. oczywiście zadzwonię do lekarza, ale do czasu wizyty jak wytrzymać ten świąd. Dodam, że dolegliwości mam od około dwóch tygodni, podczas miesiączki było dużo lepiej, praktycznie nic nie czułam. Po miesiączce stopniowo wszystko się pogorszyło

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez KawaZmleczkiem

Dzięki wielkie, tak zrobię skoro już zaczęłam

A wiecie może, zapomniałam o to dopytać lekarkę, mam jeden lek na bakterie - fluomizin i drugi na grzyby - nystatynę. Chyba obojętne ktory zaaplikuję najpierw? Wczoraj po tym fluomizinie nie byłam w stanie już włozyć tego drugiego, może dziś spróbuję odwrotnie albo ten drugi rano, już sama nie wiem A może jednego dnia jeden, drugiego drugi? Nie jestem pewna czy to infekcja grzybiczna bo nie mam upławów,może dlatego doktor dała mi 2 różne leki...

Szczerze mówiąc dziwne że 2 i nie dała gynlaginu np. Moim zdaniem bez różnicy.

[KawaZmleczkiem]

Dzięki

Dziewczyny, a zdarzało Wam się, że po globulkach dopochwowych odczuwałyście pieczenie sromu? Czy to możliwe, że przy wypływaniu tak podrażniają?

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez KawaZmleczkiem

Dzięki

Dziewczyny, a zdarzało Wam się, że po globulkach dopochwowych odczuwałyście pieczenie sromu? Czy to możliwe, że przy wypływaniu tak podrażniają?

Tak. Ja po roznych globulkach nawet mialam zakatowana sluzowke i dochodzila do siebie 2 miesiace

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KawaZmleczkiem]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87842999]Tak. Ja po roznych globulkach nawet mialam zakatowana sluzowke i dochodzila do siebie 2 miesiace

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

A stosowałaś coś może na to pieczenie? Wiem, że dobrze jest po leczeniu aplikować probiotyk dopochwowo, ale zastanawiam się czy nie poprosić ginekologa o coś na wargi sromowe, może coś łagodzącego...


Właśnie pojawiły się moje wyniki wymazu i co ciekawe ani bakterii ani grzybów... A biorę leki na to i na to, bo tak zaleciła mi lekarka W takim razie nie wiem co robić, chyba je odstawię bo wydaje mi się, ze w środku już okej tylko te leki mi trochę podrażniły srom, może lepiej wziąć probiotyk.

A jak chciałam zrobić najpierw badanie i wtedy ewentualnie leki to powiedziała, że na wynik czeka się 10 dni i nie ma sensu, lepiej wziąć leki od razu. A tu jednak pojawił się dzisiaj piątego dnia...

[PurplePumpkin]

Dziewczyny, a zdarzało wam się, że we wszystkich badaniach wam wychodziło czysto, a i tak miałyście swędzenie/pieczenie na zewnątrz? Czy to może być jakieś podrażnienie śluzówki po dużej ilości leków przeciwgrzybiczych, czy coś?

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Tak, zdarza się, że posiew wychodzi 'czysty', a grzybice mimo to nawracają. Z prostej przyczyny Candida jest patogenem oportunistycznym tzn normalnie występuje w pochwie wszystkich kobiet. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy w wyniku zaburzonej równowagi mikrobiomu (na przykład braku dobrych bakterii Lactobacillus lub obecności jakiś innych bakterii chorobotwórczych) zaczyna się rozrastać. Dlatego tak ważne jest podejście do problemu całościowo. Jak? W wątku jest masa rad odnośnie higieny, diety itd.

A na podrażnioną śluzówkę polecam żel Trivagin. Chociaż zaznaczam, że on nie ma właściwości leczniczych. Pomaga po prostu załagodzić to uczucie suchości i swędzenia

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez PurplePumpkin

Dziewczyny, a zdarzało wam się, że we wszystkich badaniach wam wychodziło czysto, a i tak miałyście swędzenie/pieczenie na zewnątrz? Czy to może być jakieś podrażnienie śluzówki po dużej ilości leków przeciwgrzybiczych, czy coś?

Mialam cos takiego. Wciaz myslalam ze mam ukryta grzybice a ja po prostu mialam podrazniona sluzowke od tych wszystkich globulek i mnie tak swedzialo i pieklo. Gin rozkladal rece..zapisywal inne globulki. Wkoncu odlozylam ta chemie i bralam tylko lacibios femina regularnie i po 2 miesiacach przeszlo. Tak sie nameczylam nie mowiac o psychice.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KawaZmleczkiem]

Ja też mam taki problem, że w wymazie nic nie wyszło a piecze, nawet teraz już troche mniej, ale mam takie dziwne uczucie, nie mam upławów a czuję jakbym w środku miała, takie uczucie pełności i gazów, zastanawiam się czy to możliwe, że stało się tak po lekach bo wcześniej nie miałam czegoś takiego

[Anonimka1988]

Wczoraj byłam u ginekologa i stwierdził mocną grzybicę, dostałam krem oraz globulki, stosuję MacMirror Complex i jak na razie brak poprawy. Świąd jest nie do zniesienia (miałam kiedyś grzybicę w ciąży 12 lat temu, ale objawy nie były tak dokuczliwe), kompletnie nic nie przynosi ulgi , ma ktoś doświadczenie z tymi lekami, są skuteczne?

[natalia_t]

Napisane przez Anonimka1988

Wczoraj byłam u ginekologa i stwierdził mocną grzybicę, dostałam krem oraz globulki, stosuję MacMirror Complex i jak na razie brak poprawy. Świąd jest nie do zniesienia (miałam kiedyś grzybicę w ciąży 12 lat temu, ale objawy nie były tak dokuczliwe), kompletnie nic nie przynosi ulgi , ma ktoś doświadczenie z tymi lekami, są skuteczne?

Byłaś u lekarza wczoraj, więc zapewne jesteś po jednej albo góra dwóch dawkach leków. Cierpliwości, żaden lek mordujący mikroby nie przynosi natychmiastowego efektu. Lek musi zabić grzyby, a nabłonek wygoić się. Daj chociaż trzy dni na to. Wiem, że infekcja może być silna i świąd nie do zniesienia, doświadczyłam tego, ale niedługo powinno być lepiej. Zacznij się martwić gdy pojutrze nie będzie nic a nic lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anonimka1988]

Napisane przez natalia_t

Byłaś u lekarza wczoraj, więc zapewne jesteś po jednej albo góra dwóch dawkach leków. Cierpliwości, żaden lek mordujący mikroby nie przynosi natychmiastowego efektu. Lek musi zabić grzyby, a nabłonek wygoić się. Daj chociaż trzy dni na to. Wiem, że infekcja może być silna i świąd nie do zniesienia, doświadczyłam tego, ale niedługo powinno być lepiej. Zacznij się martwić gdy pojutrze nie będzie nic a nic lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, bardzo dziękuję za odpowiedź poczekam jeszcze jakiś czas na efekt, leków mam używać przez tydzień (są to globulki i krem, nie tabletki)

[KawaZmleczkiem]

Dziewczyny, a jak idziecie do lekarza z podejrzeniem infekcji (pieczeniem) to robi Wam również usg? Bo mi nawet nie zaproponowała i dopiero w domu zaczęłam się nad tym zastanawiać Przepisała mi globulko na grzyby i bakterie mimo że nie stwierdziła po badaniu, w międzyczasie w posiewie nic nie wyszło a kazała brać dalej... I tak się zastanawiam, że może to jednak coś innego. To mój pierwszy taki problem, nigdy wcześniej nawet nie stosowałam globulek, dlatego się zastanawiam

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez KawaZmleczkiem

Dziewczyny, a jak idziecie do lekarza z podejrzeniem infekcji (pieczeniem) to robi Wam również usg? Bo mi nawet nie zaproponowała i dopiero w domu zaczęłam się nad tym zastanawiać Przepisała mi globulko na grzyby i bakterie mimo że nie stwierdziła po badaniu, w międzyczasie w posiewie nic nie wyszło a kazała brać dalej... I tak się zastanawiam, że może to jednak coś innego. To mój pierwszy taki problem, nigdy wcześniej nawet nie stosowałam globulek, dlatego się zastanawiam

Ja mialam.robione usg ale nic zniego nie wyszlo..mozesz.jeszcze zrobic badanie moczu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez KawaZmleczkiem

Dziewczyny, a jak idziecie do lekarza z podejrzeniem infekcji (pieczeniem) to robi Wam również usg? Bo mi nawet nie zaproponowała i dopiero w domu zaczęłam się nad tym zastanawiać Przepisała mi globulko na grzyby i bakterie mimo że nie stwierdziła po badaniu, w międzyczasie w posiewie nic nie wyszło a kazała brać dalej... I tak się zastanawiam, że może to jednak coś innego. To mój pierwszy taki problem, nigdy wcześniej nawet nie stosowałam globulek, dlatego się zastanawiam

Mnie nie robili usg przy infekcji. Tylko badanie palpacyjne albo z wziernikiem. Właściwie do stwierdzenia infekcji wystarczy tylko opis objawów, choć posiew również może być przydatny zwłaszcza przy zakażeniach bakteryjnych i dobieraniu pod nie antybiotykoterapii.

[natalia_t]

Napisane przez KawaZmleczkiem

Dziewczyny, a jak idziecie do lekarza z podejrzeniem infekcji (pieczeniem) to robi Wam również usg? Bo mi nawet nie zaproponowała i dopiero w domu zaczęłam się nad tym zastanawiać Przepisała mi globulko na grzyby i bakterie mimo że nie stwierdziła po badaniu, w międzyczasie w posiewie nic nie wyszło a kazała brać dalej... I tak się zastanawiam, że może to jednak coś innego. To mój pierwszy taki problem, nigdy wcześniej nawet nie stosowałam globulek, dlatego się zastanawiam

Raz robiła, jak zgłaszałam ból brzucha i raz, bo to było już rok po ostatniej kontroli więc jak już tam byłam to przy okazji mi zrobiła. A tak to nie, tylko wziernik, czasami papierek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez natalia_t

Raz robiła, jak zgłaszałam ból brzucha i raz, bo to było już rok po ostatniej kontroli więc jak już tam byłam to przy okazji mi zrobiła. A tak to nie, tylko wziernik, czasami papierek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nigdy jeszcze nikt mi nie zaproponowal papierka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;87856559]Nigdy jeszcze nikt mi nie zaproponowal papierka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No mi też nie. Po prostu wzięła papierek, przyłożyła i tyle domyślam się, że sprawdzała pH. Być może nawet nie zauważyłabym tego, gdybym nie zerknęła w tamtą stronę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz