2019-09-01, 21:38 | #121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Ale jaja mnie tu ominęły.
Kopnieta, ja bym się nie sądziła, jeśli mojemu mężowi by się stało coś przy 30 stopniach, pewnie stracilabym pieniądze na prawników, a nic bym nie wskórała - na jakiej niby podstawie miałabym domagać się odszkodowania od pracodawcy? To nie jest tak, że pójdziesz do sądu i powiesz, że powinnaś dostać odszkodowanie i dostaniesz. Twoje myślenie jest strasznie infantylne jakbyś się wczoraj urodziła i nie wiedziała jak wygląda świat. No sama widzisz na wątku ile osób byś uszczesliwila tym wcześniejszym wyjściem z pracy. Jestem w grupie szczęśliwców, którzy by mogli sobie na to pozwolić, ale wolę siedzieć w upale niż następnego dnia odrabiać np. 3 godziny, mieć je podjęte od wypłaty czy ściągnięte z urlopu. A akurat mam w pracy naprawdę goraco, słońce mi wali prosto w plecy, w takie dobre upały leci mi pot po karku i co chwilę muszę iść umyć ręce, bo czuje, że są klejące i brudne, nawet mi puchną stopy. Zresztą ja już taka możliwość mam - nazywa się urlop lub urlop bezpłatny i jakoś nie widzę, by ktoś wykorzystywał je, żeby siedzieć w domu w burze czy upały. Ja też i w ubiegłym tygodniu wracając z pracy poczułam, że mam mokry tyłek. Już mi zdążyła przecieknąć torebka, niestety miałam wszystko utopione w mleku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-09-01, 21:51 | #122 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Oj, też miałam podobną sytuację, tylko mi się jakiś słodki napój wylał z tego co pamiętam, masakra |
|
2019-09-01, 23:45 | #123 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ---------- [1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87135816]Oj, też miałam podobną sytuację, tylko mi się jakiś słodki napój wylał z tego co pamiętam, masakra[/QUOTE]Mi słodka, ciepła herbata - dziwiłam się co mi ciepłego kapie na stopy, bo to akurat lato było Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
|
2019-09-02, 05:01 | #124 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Na szczęście mi się jeszcze nie zdarzyło, żeby w torbie/siatce coś mi się rozlało, choć podczas picia potrafię nieźle się zachlapać/zapluć jak łapczywie piję coś gazowanego, a kocham gazowane. Prawem kciuka u mnie jest też to, że jeśli jem loda w wafelku/na patyku to prędzej, czy później jakaś jego część (mniejsza lub większa) wyladuje mi na ubraniu lub butach.
Niemniej ja nie odmówię kopnientej pewnej racji. Budynek, w którym pracuję (jeszcze, bo obowiązuje mnie ustalony okres wypowiedzenia) to bryła betonu, w którym prawie wszystkie pomieszczenia są od południowego wschodu, więc słońce na...... od rana do wieczora. Sam budynek nagrzewa się jak sauna, masz do dyspozycji rolety i wiatrak (jak sobie przyniesiesz z domu). O klimie zapomnij, bo budzetówka (możesz się skarżyć do dyrekcji dzwonków tramwajowych). Wczesną wiosną, późną jesienią, zimą- ok. Ale wiosną, latem, wczesną jesienią można tam paść na zawał. Mi się trudno skupić na pracy gdy pot scieka mi z głowy (mam długie, gęste włosy), z pleców i (za przeproszeniem) po doopie. Mogę skorzystać z prysznica, zazwyczaj biorę też dwie zmiany bielizny i zmianę ciuchów i zapasowy kitel (obowiazkowy). Miewam częste migreny, jestem rozdrażniona, jest mi duszno a nawet czasem puchną mi stopy. Uważam więc, że warunki są bezpośrednio szkodliwe dla mojego zdrowia lub, co najmniej, nie pozostają dla mojego zdrowia obojętne. Co ciekawe, postronni (a i część współpracowników) także uważają, że przesadzam i się "pieszczę" uważając takie warunki pracy za niedopuszczalne. No chyba post-komunistyczna norma jakaś. I gdyby nie to, że wyjeżdżam i praktycznie od poczatku stycznia zaczynam nową pracę, w nowym miejscu to podejrzewam, że i tak bym się zwolniła. Uważam to nie tylko za wielki skandal ale i za zagrożenie zdrowia, że w 21 wieku w budynkach nie ma obowiązkowych klimatyzatorów. W samym srodku cywilizowanej części Europy.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2019-09-02, 05:57 | #125 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Co do toreb jeszcze, ja nie lubię nosić wszystkiego w dużej, bo jak mam dużą, to ładuję ją do mola, a potem płaczę, bo kręgosłup boli.
|
2019-09-02, 06:19 | #126 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 615
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87135986]Co do toreb jeszcze, ja nie lubię nosić wszystkiego w dużej, bo jak mam dużą, to ładuję ją do mola, a potem płaczę, bo kręgosłup boli.[/QUOTE]
Dlatego przerzuciłam się na małe plus torba do ręki. W imię czego mam się męczyć? a różnica jest naprawde odczuwalna. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2019-09-02, 06:47 | #127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Nawet jak ma 3 siaty zakupów to noszę wszystkie na prawym ramieniu. Na lewym lub w dłoni nie potrafię.
|
2019-09-02, 07:27 | #128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Ja do tej pory nosiłam średniej wielkości torbę + bawełnianą torbę z jedzeniem, książką i ewentualnie parasolkę.
Teraz przerzuciłam się na nieduży plecak + bawełnianą torbę. I jest mi o wiele wygodniej. |
2019-09-02, 08:42 | #129 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Współczuję i zadziwia mnie, że inni ludzie uważają takie warunki pracy za normalne. Może coś by się zmieniło jakby wszyscy zaczęli się skarżyć, chociaż w budżetówce to wiem jak jest. U mnie w pracy też nie jest dobrze, bo w moim pokoju (3 piętro) nie ma klamek w oknach i oczywiście nie ma klimatyzacji. A to jest nowy budynek, zbudowany jakieś 5 lat temu, w dużej części przeszklony. Administracja upiera się, że jest nawiew w pokojach, ale nigdy go nie czułam. Kto pozwolił na taki bubel to ja nie wiem. Jak jest ukrop to można przynieść sobie wentylator i otworzyć drzwi na korytarz. Na szczęście ja nie muszę tam przebywać, więc latem po prostu wpadam i wypadam po potrzebne rzeczy albo biorę kompa i przenoszę się na najniższe piętro, i tam pracuję. Albo pracuję z domu. Nie wyobrażam sobie przynosić do pracy bieliznę na zmianę, dodatkowe ubranie itd. Z ciekawości zapytam, współpracownicy się nie pocą? Czy cały dzień kiszą się we własnym smrodku i nie widzą w tym nic dziwnego? |
|
2019-09-02, 08:53 | #130 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Mi tez szkoda bylo kręgoslupa i zaczelam juz pare lat nosic plecaki
co do tematu wątku, to dziwi mnie, ze ludzie lubią sobie obejrzec naraz caly sezon jakiegos serialu
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2019-09-02, 08:53 | #131 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-09-02, 09:06 | #132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87136372]Ja jak wreszcie znajdę wygodny i pasujący mi plecak, to z chęcią też kupię. Bo nie umiem znaleźć ładnego, wygodnego i nie-sportowego na razie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ja mam ten w kolorze bordowym: https://www.parfois.com/pl/pl/plecak...refv1=bordeaux Moim zdaniem jest wystarczajaco nie-sportowy. Wygodnie leży na plecach. Nie jest ogromny, ale też nie mały. Naprawdę sporo mieści. Ma dużo kieszonek, co lubię w plecaku. W tym kieszonkę na "plecach", w którym bez problemu mieści się mój telefon. Ogólnie Parfois ma teraz sporo niezłych plecaków w ofercie. I są o tyle fajne, że nie wiszą oderwane od pleców, tylko w większości do nich przylegają (nie wszystkie, ale większość) Edytowane przez martaakow Czas edycji: 2019-09-02 o 09:07 |
2019-09-02, 09:08 | #133 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 615
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87136372]Ja jak wreszcie znajdę wygodny i pasujący mi plecak, to z chęcią też kupię. Bo nie umiem znaleźć ładnego, wygodnego i nie-sportowego na razie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ja mam sławnego Kankena, lubię go bardzo, wygodny jest ale jak dla mnie na co dzień za duży. Do pracy wole iść z torebunią i torba na lunch, bo do tej torby mogę naładować bądź czego i mam pewność, ze mi się zupa z pojemnika nie wyleje bo stoi sobie stabilnie na szerokim dnie torby. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2019-09-02, 09:22 | #134 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
ja mam juz dwa z firmy nobo i je uwielbiam , polecam wiec ze swojej strony, a wybor naprawde maja duzy , np. tu widze :
https://domodi.pl/marki_nobo/torby-i-plecaki/plecaki i obydwa mam tak, ze moge jako torebke i jako plecak nosić
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2019-09-02, 09:36 | #135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87135986]Co do toreb jeszcze, ja nie lubię nosić wszystkiego w dużej, bo jak mam dużą, to ładuję ją do mola, a potem płaczę, bo kręgosłup boli.[/QUOTE]Jak zmieniłam duża torbe ma średnią to od razu poczułam różnice w kręgosłupie niestety ale miałam tendencje do noszenia rzeczy których nie potrzebuje
Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka |
2019-09-02, 10:12 | #136 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Dobra, to jest coś co mnie dziwi:
https://www.facebook.com/41536044593...8014791336785/ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-09-02, 10:30 | #137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87136623]Dobra, to jest coś co mnie dziwi:
https://www.facebook.com/41536044593...8014791336785/ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Też mnie dziwi coś takiego. nie rozumiem, w czym przeszkadza kilka stolików w przestrzeni wokół bloku, gdzie można sobie usiąść na powietrzu i wypić kawę, zjeść ciasto czy śniadanie. Wszak nie jest to ogródek piwny, który mógłby generować problem w postaci nocnego hałasu. Ale najwyraźniej ludzie lubią innym utrudniać w myśl, że "oni nie korzystają, to inni też nie mogą" |
2019-09-02, 10:37 | #138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87135816]Oj, też miałam podobną sytuację, tylko mi się jakiś słodki napój wylał z tego co pamiętam, masakra[/QUOTE]Do dziś śmierdzi ta torebka mimo, że uprałam w ręce, chyba bez automatu ani rusz.
A jakis czas temu byłam z plecakiem w sklepie i po powrocie się przesadziłam, że wylało mi się pół butelki soku, a okazalonsie (na szczęście), że ktoś wypił pół i odstawił na półkę. Jakbym miała paragon to bym odniosła i niech sprawdzają na kamerze kto taki mądry (mieszkam w małym mieście). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-09-02, 10:50 | #139 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87136623]Dobra, to jest coś co mnie dziwi:
https://www.facebook.com/41536044593...8014791336785/ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Powiem jedno : jesteśmy tak okropnym narodem, że mi się chce płakać po prostu jak to czytam .... ---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ---------- I co mnie wlasnie w ludziach dziwi. Że jak trzeba by zwrocic uwagę, nawet dzwonic po straz miejska to nie, nagle kazdy ma w tyłku, ale jak o takie pierdoły jak dwa stoliki to nawet na Policje dzwonią Zabytkowa fontanna, centrum miasta, zakaz kapania i co dziecia sobie urzadzaja kąpielisko, Zapytaj sie czemu to robia jak nie mozna.Bo miasto nie ma jeziora , serio? ile Ty masz lat, no 10, a ja 13 i co rusz slowa ja pier.ole. Przy tym idzie proboszcz katedry i tez nie zwroci uwagi, szkoda, ze nie powiedzialam mu, no fakt, nie zadbal o katedre z IVX wieku i teraz wyrok mu grozi, bo sie spaliła przez zaniedbania, to co sie bedzie przejmowal przedwojenna fontanną Teraz wiem czemu moze w pewnym miasteczku tez pod piekarnia nie wystawili stolików, jak mial sie cackać o byle bzdure, to wolał tylko w srodku i spoko, chociaz sprzedawcom zamontowal klimę, bo szlo tam zdechnąc
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2019-09-02, 11:07 | #140 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 116
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Ja przy dziecku też się przestawiłam na plecak i dla mnie to super rozwiązanie. Ostatnio w końcu udało mi się fajny kupić, do którego mieszczę to co potrzebuję.
Parasola nowa noszę ze sobą. Wychodzę z założenia, że z cukru nie jestem i najwyżej zmoknę. Nigdy nie zdarzyło mi się kupować parasola, bo pada. A jak jeszcze pracowałam to miałam dyżurny parasol w pracy i jak padało popołudniu to go brałam ze sobą. Służył też innym jak mnie nie było Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-09-02, 11:52 | #141 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87134823]A czy komuś się zdarzało (jak mnie:P) kupić parasol np. w Rossmannie, bo zastał go deszcz? [/QUOTE]
Dwa razy. Sądząc po tym, że pół miasta pomyka z tymi różowymi parasolkami, jest to dość powszechne [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87134924]Wiem wiem, rozumiem. Ja nie wierzę żadnym prognozom oprócz takiego jednego gościa, który amatorsko robi pogodę dla Śląska Jak on nie napisze prognozy, to nie wiem, jak ubrać dziecko do przedszkola Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Na cały Śląsk robi? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2019-09-02, 12:25 | #142 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87134955]Ja mam 10 torebek, każda na inną okazję i do innych butów, więc jak przekładam na szybko, to nie zawsze przerzucę parasol.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ja mam z 30 i do polowy z nich sie parasol nie miesci [1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87136432]Ja mam sławnego Kankena, lubię go bardzo, wygodny jest ale jak dla mnie na co dzień za duży. Do pracy wole iść z torebunią i torba na lunch, bo do tej torby mogę naładować bądź czego i mam pewność, ze mi się zupa z pojemnika nie wyleje bo stoi sobie stabilnie na szerokim dnie torby. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Torby na lunch to cudowny wynalazek A co do pogody, to sie nie spotkalam z dniem wolnym z uwagi na warunki pogodowe. Nawet przy 46 stopniach. I kilkudniowej ulewie polaczonej z wiatrem wiejacym ponad 100km/h. Jedynie place budowy wstrzymywaly wtedy prace w ciagu dnia, ale za to chyba budowa ruszala wtedy w nocy. Moj maz (jest nauczycielem w liceum) normalnie szedl do pracy, dzieci do szkol, wszyscy inni znani mi ludzie tez normalnie pracowali w takich warunkach. Jesli nie pada jakos mocno, to nawet w upalach dzieciaki maja wszystkie zaplanowane zajecia na swiezym powietrzu - basen, koszykowke, siatkowke itp. W ogole mam wrazenie, ze ludzie tutaj sa niezbyt wrazliwi na ekstremalne warunki atmosferyczne. W zimie w temperaturach 3-5 stopni na zewnatrz, kiedy temperatura wewnatrz oscyluje w granicach 15 stopni (cos takiego jak centralne ogrzewanie nie funkcjonuje jako tutejszy standard, w Sydney i okolicach nigdy sie nie spotkalam z tym, zeby gdzies to ogrzewanie bylo) i ja siedze w dwoch swetrach i owinieta w koc, to ludzie mi sie dziwia, ze jak to mi zimno, to sie trzeba cieplej ubrac i bedzie mi cieplo. Z kolei latem w upalach 40-45 stopni nikt nie marudzi, ze za goraco, zeby pracowac. Ludzie sa zahartowani, bardzo rzadko widze, zeby ktos byl chory na tyle, zeby isc na zwolnienie lekarskie. Ba, po 2 latach mieszkania tutaj tez przestalam chorowac, mimo, ze sporo razy mnie konkretnie przewialo.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-09-02, 12:33 | #143 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Wiem, że ja też porównałam USA z Polską, ale na zasadzie wyrywanych z korzeniami drzew i poobijanych samochodów a nie do 46°C, które w Polsce po prostu nie występuje Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2019-09-02 o 12:35 |
|
2019-09-02, 13:02 | #144 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87137127]Nie ma to jak porównywać lwa z psem. Serio. Mówimy o Polsce a nie o drugim końcu świata w innej strefie klimatycznej.
Wiem, że ja też porównałam USA z Polską, ale na zasadzie wyrywanych z korzeniami drzew i poobijanych samochodów a nie do 46°C, które w Polsce po prostu nie występuje Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Zdjęcie zrobione w tym roku w Polsce, w moim mieście. 10 minut później było już więcej. Załącznik 7689529 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2019-09-02, 13:26 | #145 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87137127]Nie ma to jak porównywać lwa z psem. Serio. Mówimy o Polsce a nie o drugim końcu świata w innej strefie klimatycznej.
Wiem, że ja też porównałam USA z Polską, ale na zasadzie wyrywanych z korzeniami drzew i poobijanych samochodów a nie do 46°C, które w Polsce po prostu nie występuje Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Kojarze upaly powyzej 40 stopni w Warszawie, i to niejednokrotnie wystepujace.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-09-02, 13:37 | #146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87137127]Nie ma to jak porównywać lwa z psem. Serio. Mówimy o Polsce a nie o drugim końcu świata w innej strefie klimatycznej.
Wiem, że ja też porównałam USA z Polską, ale na zasadzie wyrywanych z korzeniami drzew i poobijanych samochodów a nie do 46°C, które w Polsce po prostu nie występuje Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Występuje. Nie w cieniu, ale w słońcu jak najbardziej. Rzadko, ale tak samo rzadko jak wichury wygrywające drzewa z korzeniami. Huragany, które występują w USA w naszym kraju nie występują. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
2019-09-02, 14:44 | #147 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
|
|
2019-09-02, 15:47 | #148 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87136968] Na cały Śląsk robi? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Głównie na Górny, ale możesz sobie sprawdzić, na ile Cię interesuje. A u nas od takie gorąca, że od posprzątania łazienki lało się ze mnie zrobiło się dzisiaj tak nieprzyjemnie i zimno, że nie mam ochoty wychodzić :/ |
|
2019-09-02, 16:26 | #149 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-09-02, 16:28 | #150 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:02.