Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III

[jezozwierzyk]

Hej, mam pytanie.
Mam soczewki od niedawna, noszę pierwszą parę. W tym tygodniu muszę iść na kontrol i będę musiała zakupić soczewki. Noszę acuvue oasys 2 tygodniowe. Mam dwie różne moce soczewek (lewe oko -2., prawe -1,25) i nie wiem czy optyk dobierze mi sam 3 pary i kupie je w cenie tych 60paru zł, czy będę musiała kupić 2 pudełka (jedne tych -2 a jedne -1,25) co mi łącznie wyjdzie 120pare zł....
Chciałabym wiedzieć bo nie wiem na jakie koszty się szykować, a będę płaciła jeszcze za kontrol + muszę kupić płyn...

[Kadin_]

Napisane przez jezozwierzyk

Hej, mam pytanie.
Mam soczewki od niedawna, noszę pierwszą parę. W tym tygodniu muszę iść na kontrol i będę musiała zakupić soczewki. Noszę acuvue oasys 2 tygodniowe. Mam dwie różne moce soczewek (lewe oko -2., prawe -1,25) i nie wiem czy optyk dobierze mi sam 3 pary i kupie je w cenie tych 60paru zł, czy będę musiała kupić 2 pudełka (jedne tych -2 a jedne -1,25) co mi łącznie wyjdzie 120pare zł....
Chciałabym wiedzieć bo nie wiem na jakie koszty się szykować, a będę płaciła jeszcze za kontrol + muszę kupić płyn...

Ja kupowałam dwa opakowania, bo też mam inną moc na prawym a inną na lewym.

[fiolka85]

Napisane przez jezozwierzyk

Hej, mam pytanie.
Mam soczewki od niedawna, noszę pierwszą parę. W tym tygodniu muszę iść na kontrol i będę musiała zakupić soczewki. Noszę acuvue oasys 2 tygodniowe. Mam dwie różne moce soczewek (lewe oko -2., prawe -1,25) i nie wiem czy optyk dobierze mi sam 3 pary i kupie je w cenie tych 60paru zł, czy będę musiała kupić 2 pudełka (jedne tych -2 a jedne -1,25) co mi łącznie wyjdzie 120pare zł....
Chciałabym wiedzieć bo nie wiem na jakie koszty się szykować, a będę płaciła jeszcze za kontrol + muszę kupić płyn...

To zależy czy sprzedają soczewki na sztuki czy tylko całe opakowania.
Jeżeli tylko opakowania to będzie trzeba kupić dwa

[jezozwierzyk]

Napisane przez Kadin_

Ja kupowałam dwa opakowania, bo też mam inną moc na prawym a inną na lewym.

Napisane przez fiolka85

To zależy czy sprzedają soczewki na sztuki czy tylko całe opakowania.
Jeżeli tylko opakowania to będzie trzeba kupić dwa

Mam nadzieję że sprzedają na sztuki , w razie czego znalazłam na allegro sprzedawce który ma na sztuki po 9zł... Ale wydaje mi się że sprzedają, pierwszą parę miałam gratis do badania, czyli musiał je "rozparować" zeby mi dać..

[Kadin_]

Napisane przez jezozwierzyk

Mam nadzieję że sprzedają na sztuki , w razie czego znalazłam na allegro sprzedawce który ma na sztuki po 9zł... Ale wydaje mi się że sprzedają, pierwszą parę miałam gratis do badania, czyli musiał je "rozparować" zeby mi dać..

Też tak miałam, ale oni pewnie te "gratisowe" mają odłożone i rozdzielają.
Jak kupisz 2 opakowania to (w moim przypadku) mam komplet na 3 mc

[fiolka85]

Napisane przez Kadin_

Też tak miałam, ale oni pewnie te "gratisowe" mają odłożone i rozdzielają.
Jak kupisz 2 opakowania to (w moim przypadku) mam komplet na 3 mc

gratisowe soczewki to w ogóle oddzielna sprawa, to nie są soczewki z opakowań sprzedażowych.

[kataszynka]

Dziewczyny, może Wy mi pomożecie- kiedyś dawno temu nosiłam przez pewien czas soczewki i znowu chciałam do nich wrócić. Znalazłam na jakimś świstku ich nazwę:
Wohlk Contact air 8.5/ 14.2- ale wgl ich nie widzę w żadnym sklepie internetowym. Myślicie, że mogłabym spróbować innych o podobnych parametrach (wgl bardzo mało mi się wydaje że jest 8.5/14.2, dużo więcej 8.6/14.2) czy niezbędna będzie jednak wizyta u specjalisty i ponowny dobór szkieł?

[fiolka85]

niezbędna będzie wizyta u specjalisty.
Ja też nie kojarzę w ogóle takich soczewek jakie nosiłaś. Nigdy się nie spotkałam z taką nazwą

[Nais]

http://www.lenscatcher.com/EU/kontak...ct-air-spheric to takie? Na polskim rynku chyba ich nie ma.

[kataszynka]

chyba tak.. eh, w takim razie znowu trzeba się wybrać do optyka. Dzięki dziewczyny : )

[Malla]

Daj znać, jak się będą sprawować nowe

[Morgan_]

Witam, kupiłam w lipcu soczewki kwartalne. Otworzyłam opakowanie jednak nie nosiłam ich jeszcze do tej pory. Jeżeli przechowywałam je w płynie i nie były one noszone to zachowały swoją przydatność?

[lakeithia]

hej dziewczyny, sama nosze soczewki i nie ma nic lepszego, sa one nie do zastapienia, mega wygodne, i pozwalaja na szalenstwa w wodzie czy noszenie okularow przeciwslonecznych, nie zastnawiajcie sie, naprawde! wystarczy pojsc do visionexpress, fielmanna, zbadac sie i kupic

[Malla]

Napisane przez Morgan_

Witam, kupiłam w lipcu soczewki kwartalne. Otworzyłam opakowanie jednak nie nosiłam ich jeszcze do tej pory. Jeżeli przechowywałam je w płynie i nie były one noszone to zachowały swoją przydatność?

Hej, ważność liczy się od dnia otwarcia opakowania, już wtedy rozpoczyna się proces biodegradacji.

[kataszynka]

Napisane przez Malla

Daj znać, jak się będą sprawować nowe

O dziwo, poszłam do optyka i mimo, iż na stronie internetowej nie mają wypisanej tej marki, jakoby mieli ich soczewki w swojej ofercie- kupiłam je bez problemu : ) Więc narazie problem sam się rozwiązał, zobaczymy jak będzie później, bo zaczynam studia w Poznaniu i do Opola nie będzie mi po drodze..

[babcia_]

To mój pierwszy post, więc witam się serdecznie

Od paru dni każda wolną chwilę spędzam na czytaniu tego wątku i dzięki Wam zaczęłam mieć jako takie pojęcie o soczewkach kontaktowych. Nigdy o nich nie myślałam, ale niedawno dowiedziałam się, że istnieją także soczewki progresywne (używam dwóch par okularów - do bliży i do dali), od tamtej pory ciągle mi to siedzi w głowie. Jestem już babcią i pewnie nie zamienię na stałe okularów na soczewki, ale mam wielką ochotę spróbować jak to jest. Myślę o progresywnych, na początek jednodniowych, żebym mogła wypróbować, czy w ogóle coś z tego będzie i żeby nie przeterminowały się tak szybko.

Podbudowana dzięki Wam wiedzą o krzywiznach i średnicach, zapytałam w swojej przychodni, czy robią badania do soczewek kontaktowych i oto co usłyszałam od okulistki ( z wieloletnim stażem):

- badanie takie jak przy okularach, bo wszystkie soczewki są jednakowe (!), no chyba, że jakieś nietypowe na zamówienie
- nie ma czegoś takiego jak soczewki progresywne, są tylko okulary progresywne
- a w ogóle to się zdziwiła, że ja, w tym wieku myślę o soczewkach, bo to się bardzo trudno przyzwyczaić.

Wróciłam zbulwersowana do domu i natychmiast się zarejestrowałam, żeby móc napisać tego posta.
Dziewczyny, co o tym sądzicie? Może rzeczywiście babcie nie powinny myśleć o takich fanaberiach jak soczewki kontaktowe Mam nadzieję, że jest na tym forum osoba, która używa soczewek progresywnych i się wypowie na ten temat.

[Malla]

W "zwykłej" przychodni nie dobierają soczewek, bo nie mają odpowiedniego sprzętu, np. soczewek testowych. Musi być to gabinet przy salonie optycznym.

Jasne, że istnieją soczewki progresywne, także i dzienne!
http://4-eyes.pl/index.php?cat_id=37

Dobór jest kwestią tak indywidualną, że najlepiej znaleźć w okolicy okulistę lub optometrystę o dobrej opinii i po prostu spróbować

[babcia_]

Napisane przez Malla

W "zwykłej" przychodni nie dobierają soczewek, bo nie mają odpowiedniego sprzętu, np. soczewek testowych. Musi być to gabinet przy salonie optycznym.

Tak przypuszczałam. Byłam w innej sprawie, zapytałam "przy okazji". A Pani doktor mogła powiedzieć, że u nich tego nie robią, a nie pleść bzdury

[fiolka85]

Napisane przez babcia_

To mój pierwszy post, więc witam się serdecznie

Od paru dni każda wolną chwilę spędzam na czytaniu tego wątku i dzięki Wam zaczęłam mieć jako takie pojęcie o soczewkach kontaktowych. Nigdy o nich nie myślałam, ale niedawno dowiedziałam się, że istnieją także soczewki progresywne (używam dwóch par okularów - do bliży i do dali), od tamtej pory ciągle mi to siedzi w głowie. Jestem już babcią i pewnie nie zamienię na stałe okularów na soczewki, ale mam wielką ochotę spróbować jak to jest. Myślę o progresywnych, na początek jednodniowych, żebym mogła wypróbować, czy w ogóle coś z tego będzie i żeby nie przeterminowały się tak szybko.

Podbudowana dzięki Wam wiedzą o krzywiznach i średnicach, zapytałam w swojej przychodni, czy robią badania do soczewek kontaktowych i oto co usłyszałam od okulistki ( z wieloletnim stażem):

- badanie takie jak przy okularach, bo wszystkie soczewki są jednakowe (!), no chyba, że jakieś nietypowe na zamówienie
- nie ma czegoś takiego jak soczewki progresywne, są tylko okulary progresywne
- a w ogóle to się zdziwiła, że ja, w tym wieku myślę o soczewkach, bo to się bardzo trudno przyzwyczaić.

Wróciłam zbulwersowana do domu i natychmiast się zarejestrowałam, żeby móc napisać tego posta.
Dziewczyny, co o tym sądzicie? Może rzeczywiście babcie nie powinny myśleć o takich fanaberiach jak soczewki kontaktowe Mam nadzieję, że jest na tym forum osoba, która używa soczewek progresywnych i się wypowie na ten temat.

Napisane przez babcia_

Tak przypuszczałam. Byłam w innej sprawie, zapytałam "przy okazji". A Pani doktor mogła powiedzieć, że u nich tego nie robią, a nie pleść bzdury

witam

bardzo fajnie,że nam tutaj napisałaś o swoich doświadczeniach, szkoda że trafiłaś na lekarkę, która kompletnie się nie zna na rzeczy i zamiast powiedzieć, że się tym nie zajmuje to naopowiadała bzdur i jeszcze próbowała Cię zniechęcić...

oczywiście, że badanie na soczewki jest inne niż na okulary
każda soczewka jest inna
istnieją soczewki progresywne
do soczewek wcale nie jest trudno się przyzwyczaić, wszystko zależy od motywacji i stanu zdrowia oczu.

Ja co prawda nie używam soczewek progresywnych, ale polecam je moim pacjentom i faktycznie są osoby bardzo zadowolone z tego typu rozwiązania ( można też próbować korekcji metodą monowizji czyli soczewki dobieramy tak, żeby jednym okiem widzieć z daleka a drugim z bliska).
Pojawiają się też czasami problemy np z zakładaniem soczewek ( ponieważ nie widzimy siebie wyraźnie w lusterku bez okularów), z komfortem ( z wiekiem oko jest mniej nawilżone), ale to nie znaczy, że nie warto próbować.
W naszym salonie mamy stałe klientki w wieku nawet 60+ noszące soczewki kontaktowe

[babcia_]

Fiolka85, dziękuję podniosłaś mnie na duchu

Udam się do jakiegoś profesjonalisty i jeżeli się okaże, że są przeciwwskazania, to nie będzie żadnego dramatu. Wcześniej myślałam o okularach progresywnych, ale to dość spory jednorazowy wydatek i nie ma gwarancji, że się przyzwyczaję, dlatego chciałabym spróbować z soczewkami (mniejsza strata w razie czego )

[fiolka85]

na okulary progresywne jest gwarancja adaptacji, jeżeli się nie przyzwyczaisz to można wymienić te szkła na dwie osobne pary

[Lovemee]

Hej !
Ostatnio jak przeglądam gazety, są reklamy soczewek i dopiski darmowe próbki w salonach optycznych. Brała może któraś z Was?; )
Może ktoś wie gdzie w Lublinie można z tego skorzystać ?

[Haylee]

darmowe próbki dostaje się przy płatnym badaniu

[Malla]

Raz się opłacają, raz nie... warto się rozejrzeć

[Lovemee]

Napisane przez Haylee

darmowe próbki dostaje się przy płatnym badaniu

Aha, dzięki : D

[Agniesiaaaaa]

Hej dziewczyny!

Czy jest możliwy samodzielne zwiększenie mocy soczewki? Aktualnie używam ACUVUE ADCANCE -4,00 jednak chciałabym teraz zakupić o mocy -4,25.

[czternastka]

Napisane przez Agniesiaaaaa

Hej dziewczyny!

Czy jest możliwy samodzielne zwiększenie mocy soczewki? Aktualnie używam ACUVUE ADCANCE -4,00 jednak chciałabym teraz zakupić o mocy -4,25.

Kupić zawsze można - na własną odpowiedzialność. Lepiej jednak skonsultować się z okulistą i sprawdzić faktyczną wadę wzroku. Może będą potrzebne soczewki o jeszcze większej mocy?

[softgrey]

hej

soczewki noszę od ponad pół roku, ale jest coś, co nie daje mi spokoju właściwie od zawsze po zalożeniu soczewki delikatnie kłuje mnie lewe oko, soczewka drażni i ogólnie czuję dyskomfort. po chwili wszystko się normuje i nie czuję soczewki na oku. nigdy nie działo się tak z okiem prawym.

regularnie badam się u okulisty, oczy mam zdrowe, żadnych brodawek na powiekach, wszelkich nieprawidłowości również brak.

zastanawiam się, czy może jest to wina złego zakładania soczewek? biorąc pod uwagę to, że jestem praworęczna a problem jest z lewym okiem... soczewkę zakładam odciągając palcami prawej ręki powiekę górną i dolną, zakładam ją palcami lewej ręki, potem patrzę w górę, w dół i puszczam powieki.

[Malla]

Często mam tak z lewym okiem

[Burbery]

Dziewczyny bardzo proszę o poradę w sprawie TRANSPORTU soczewek.

Zamówiłam sobie roczne soczewki kontaktowei chcę uniknąć sutuacji, jaka wiele razy mi się przytrafiła, jak posiadałam soczewki miesięczne. bywało, że musiałam ściągnąć soczewki na uczelni, starannie włożyłam do standardowego pudełka i po powrocie do domu znajdowałam w środku soczewki przyklejone do wieczka, z którego ubyło wody (woda wypłynęła, mimo szczelnego zamknięcia pudełka). Taka sytuacja zdarzyła mi się także w domu, kiedy opakowanie spokojnie leżało na dnie szuflady - opakowanie z rocznymi soczewkami po miesiącu traciło wodę (parowanie??) i sytuacja się powtórzyła. zmarnowałam tak 3 pary w tym roku.

w czym najlepiej przechowywać soczewki? w czym transportować? nie chcę powtórzyć sytuacji z przeszłości...