Polecamy:

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2019-09-20, 16:33

Ja tym razem jak się uda to chyba odpuszczę sobie betę. Zrobię tylko tsh i ft4, bo muszę wiedzieć wcześnie czy się wali tarczyca od razu czy nie i tyle.

Dzisiaj mam 6dpo i zaczynam udawać, że nie zauważam dziwnego posmaku w ustach

w zasadzie to już od wczoraj udaję

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

UltraMarryna · 2019-09-20, 16:39

Dzień dobry!

Cytat:

Napisane przez Devileek

No widzisz więc ja dlatego chyba odpuszczę sobie te stresy bo jeśli będzie coś nie tak to nic nie zrobię ... A będę świrować czytać czy za mało czy za dużo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluje !!!!
I tez uwazam ze nie ma sensu robić bety, jeśli nie ma do tego wskazań (jakieś wcześniejsze poronienia czy cos)

Cytat:

Napisane przez Devileek

Tak wiem wiem dzięki !

Ja jak będę dzwonić do lekarza to zapytam go o to czy chce to wtedy ewentualnie zrobię

ale nadal się zastanawiam jakiego wyvrac lekarza czy swojego i przenieśc się w 3 trymestrze czy iść do niego od razu ... ( Mój lekarz nie przyjmuje w żadnym szpitalu )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w wyborze prowadzącego nie sugerowała bym się tym czy lekarz pracuje w szpitalu. Małe szanse na to że akurat hak będziesz rodzić to trafisz na jego dyżur. Bardziej bym zwróciła uwagę na opinie - żeby dobrze prowadził ciążę, kasę - jeśli ma ona znaczenie dla Ciebie, godzinami i miejscem przyjęć - często się chodzi do tego lekarza o żeby nie bylo to jakieś uciążliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Cytat:

Napisane przez carmelove_03

Mój chciałby, żeby dało się wziąć ślub przez internet - składasz wniosek i przysyłają mailem akt zawarcia małżeństwa

O ślubie kościelnym i dużym weselu to nawet nie ma co rozmawiać, ale ten cywilny chciałabym wziąć i być żoną, a nie wieczną narzeczoną

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Konieczne nie jest

Ja zrobiłam, ale to dlatego, że wolałam zrobić betę i przyrost niż iść za wcześnie do ginekologa i zobaczyć sam pęcherzyk ciążowy. Poszłam jak już serduszko biło

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Przytulam

Hahaha carmelku to twój tż pobija wszystkich

cóż za romantyk!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sevenofnine · 2019-09-20, 17:26

Cytat:

Napisane przez Devileek

U nas zdjęcia ślubu też są ładne, oglądałam je przez kilka tygodni co kilka dni

później to samo miałam z filmem ❤️

Powtórzyłam dziś test, jest troszkę ciemniejsza kreseczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

GRATULACJE!

a z betą, chyba każda robi wedle uznania. ja zrobiłam i nie żałuję, bo później bardzo mi się to przydało. najpierw nie było żadnych wątpliwości u ginekologa (jak pisałam, gdybym nie miała, to i tak kazałaby mi oznaczyć), a potem trafiłam w 6 tc do szpitala z poronieniem zagrażającym. na usg na tym etapie był tylko i aż pusty pęcherzyk. żeby stwierdzić, co z ciążą, mogli mi tylko dalej oznaczać betę -- która na tym etapie dużo wolniej przyrasta -- i wcześniejsze wartości były jak znalazł.
ogólnie większości babek do niczego się to raczej nie przyda, ale zawsze można znaleźć się przypadkiem w mniejszości.

Devileek · 2019-09-20, 17:46

Cytat:

Napisane przez UltraMarryna

Dzień dobry!
Gratuluje !!!!
I tez uwazam ze nie ma sensu robić bety, jeśli nie ma do tego wskazań (jakieś wcześniejsze poronienia czy cos)

Ja w wyborze prowadzącego nie sugerowała bym się tym czy lekarz pracuje w szpitalu. Małe szanse na to że akurat hak będziesz rodzić to trafisz na jego dyżur. Bardziej bym zwróciła uwagę na opinie - żeby dobrze prowadził ciążę, kasę - jeśli ma ona znaczenie dla Ciebie, godzinami i miejscem przyjęć - często się chodzi do tego lekarza o żeby nie bylo to jakieś uciążliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Hahaha carmelku to twój tż pobija wszystkich

cóż za romantyk!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jednak traktowanie w szpitalu czasem jest lepsze jeśli się jest od lekarza ze szpitala tym bardziej od ordynatora ... Ja też patrzę pod kątem CC gdybym jednak się wystarszyła próby sn. W pierwszej ciąży nie wyszło i skończyło się cc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ParoleParole · 2019-09-20, 18:00

Cytat:

Napisane przez dorotka1066

Parole już niedługo i ty się pochwalisz taką wiadomością

chyba już zaczynacie przygotowania do ivf, dobrze kojarzę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

7 października mamy wizytę. Jesteś zdecydowani na in vitro. Więc mam nadzieję że wszystko pójdzie gładko bez żadnych niespodzianek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pistacja_ · 2019-09-20, 18:09

Cytat:

Napisane przez Devileek

Ale jednak traktowanie w szpitalu czasem jest lepsze jeśli się jest od lekarza ze szpitala tym bardziej od ordynatora ... Ja też patrzę pod kątem CC gdybym jednak się wystarszyła próby sn. W pierwszej ciąży nie wyszło i skończyło się cc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie, z resztą u mnie też CC. No i ważna kwestia za - jeśli coś po drodze się pokomplikuje i w ciąży trzeba się położyć w szpitalu, to lekarz ogarnie miejsce i zapewni lepsze warunki. Ja tego nie doswiadczylam, ale po porodzie leżałam na sali z paniami, które właśnie ich lekarz kładł w szpitalu w ciąży i bardzo sobie chwalily.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zebra666 · 2019-09-20, 18:16

Cytat:

Napisane przez kasia1221

Tak wyszłam już w poniedziałek

byłam u swojego gina i wszystko jest dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Cytat:

Napisane przez ParoleParole

U mnie w otoczeniu mało kto robi betę.

Ale doła złapałam. Kolejny bobas w rodzinie będzie. I znowu nie u mnie.
Zaczynam wątpić czy kiedykolwiek ja się będę mogła taka informacja pochwalić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przykro.... znam to uczucie.

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

UltraMarryna · 2019-09-20, 18:17

Cytat:

Napisane przez Devileek

Ale jednak traktowanie w szpitalu czasem jest lepsze jeśli się jest od lekarza ze szpitala tym bardziej od ordynatora ... Ja też patrzę pod kątem CC gdybym jednak się wystarszyła próby sn. W pierwszej ciąży nie wyszło i skończyło się cc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A no ordynator to jeszcze coś innego

bo reszta lekarzy to serio bez większego znaczenia.
Nie ma się czego bać jeśli chodzi o vbac. Od stycznia w pl stan po cięciu nie jest już wskazaniem do cięcia. Jaki odstęp będziesz miała między porodami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pistacja_ · 2019-09-20, 18:47

Cytat:

Napisane przez UltraMarryna

A no ordynator to jeszcze coś innego

bo reszta lekarzy to serio bez większego znaczenia.
Nie ma się czego bać jeśli chodzi o vbac. Od stycznia w pl stan po cięciu nie jest już wskazaniem do cięcia. Jaki odstęp będziesz miała między porodami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wskazaniem nie, ale nadal jest przepis, że kobieta musi wyrazić zgodę na poród sn. Z tą przerwa między porodami też ciekawa sprawa, już chyba 10 wersji słyszałam

To jak w końcu jest?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

AnnLady · 2019-09-20, 19:24

Cytat:

Napisane przez Pistacja_

Dokładnie, z resztą u mnie też CC. No i ważna kwestia za - jeśli coś po drodze się pokomplikuje i w ciąży trzeba się położyć w szpitalu, to lekarz ogarnie miejsce i zapewni lepsze warunki. Ja tego nie doswiadczylam, ale po porodzie leżałam na sali z paniami, które właśnie ich lekarz kładł w szpitalu w ciąży i bardzo sobie chwalily.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tym to też chyba jest różnie, moja koleżanka chodziła do lekarza ze szpitala, z terminem porodu trafiła na jego urlop. Miał wszystko przekazać żeby ją przyjęli bo akurat z tym był problem bo kiepsko z lekarzami było i potrafili odsyłać do drugiego szpitala. Oczywiście nie przekazał bo zapomniał, a u nich jeszcze były problemy z nerką małej. Na szczęście wszystko się udało ostatecznie.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

dorotka1066 · 2019-09-20, 19:36

Cytat:

Napisane przez ParoleParole

7 października mamy wizytę. Jesteś zdecydowani na in vitro. Więc mam nadzieję że wszystko pójdzie gładko bez żadnych niespodzianek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To już zaraz! Trzymam kciuki i dawaj nam tu na bieżąco znać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Devileek · 2019-09-20, 19:41

Cytat:

Napisane przez UltraMarryna

A no ordynator to jeszcze coś innego

bo reszta lekarzy to serio bez większego znaczenia.
Nie ma się czego bać jeśli chodzi o vbac. Od stycznia w pl stan po cięciu nie jest już wskazaniem do cięcia. Jaki odstęp będziesz miała między porodami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mały skończył 2 lata w lipcu więc prawie będzie 3 lata.

Mi moją doktor powirdziala że po porodzie CC najlepiej odczekać około 18 msc przed następnym .

Ja w pierwszej bardzo chciałam sn, ćwiczenia z balonikiem, masaże, olejki no i nie pyklo ...
Teraz mam obawy pomimo że z początku byłam na to nastawiona to teraz się trochę boje ze coś pęknie a jest to możliwe nawet z takim odstępem no zawsze mnie ciekawi jak to wszystko na dole wygląda po porodzie sn ? Czy jest ok czy jednak gorzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

PatiPee · 2019-09-20, 19:46

Cytat:

Napisane przez Devileek

Mały skończył 2 lata w lipcu więc prawie będzie 3 lata.

Mi moją doktor powirdziala że po porodzie CC najlepiej odczekać około 18 msc przed następnym .

Ja w pierwszej bardzo chciałam sn, ćwiczenia z balonikiem, masaże, olejki no i nie pyklo ...
Teraz mam obawy pomimo że z początku byłam na to nastawiona to teraz się trochę boje ze coś pęknie a jest to możliwe nawet z takim odstępem no zawsze mnie ciekawi jak to wszystko na dole wygląda po porodzie sn ? Czy jest ok czy jednak gorzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mialam i cc i sn, i powiem Ci ze ta druga opcja milion razy lepsza jesli chodzi o rekonwalescencję. Moja koleżanka dwa lata po cc urodzila sn takze próbuj! Jeśli tylko lekarz da zielone światło nie bój się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Devileek · 2019-09-20, 19:50

Cytat:

Napisane przez PatiPee

Mialam i cc i sn, i powiem Ci ze ta druga opcja milion razy lepsza jesli chodzi o rekonwalescencję. Moja koleżanka dwa lata po cc urodzila sn takze próbuj! Jeśli tylko lekarz da zielone światło nie bój się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ty jak się z tym czujesz już całkiem po ? Jest rzeczywiście luźniej gorzej ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

PatiPee · 2019-09-20, 19:51

Cytat:

Napisane przez Devileek

A ty jak się z tym czujesz już całkiem po ? Jest rzeczywiście luźniej gorzej ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie widze roznicy,.mimo ze bylam naprawde poszyta, rozcięta i rozerwana

dobrze mnie zszyli ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Devileek · 2019-09-20, 19:53

Cytat:

Napisane przez PatiPee

Nie widze roznicy,.mimo ze bylam naprawde poszyta, rozcięta i rozerwana

dobrze mnie zszyli ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja właśnie chciała bym tego nie doświadczyć.

Balonik w szafce gdzieś leży więc pod koniec ciąży znów by poszedł w ruch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pistacja_ · 2019-09-20, 19:53

Cytat:

Napisane przez PatiPee

Mialam i cc i sn, i powiem Ci ze ta druga opcja milion razy lepsza jesli chodzi o rekonwalescencję. Moja koleżanka dwa lata po cc urodzila sn takze próbuj! Jeśli tylko lekarz da zielone światło nie bój się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To akurat zależy. Ja po cc po 2 dniach już normalnie funkcjonowałam, a po 3 biegalam po schodach. Za to moja przyjaciółka po sn przez 3 tygodnie nie mogła usiąść ani założyć spodni. Więc nie zawsze cesarka taka straszna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

PatiPee · 2019-09-20, 19:55

Cytat:

Napisane przez Pistacja_

To akurat zależy. Ja po cc po 2 dniach już normalnie funkcjonowałam, a po 3 biegalam po schodach. Za to moja przyjaciółka po sn przez 3 tygodnie nie mogła usiąść ani założyć spodni. Więc nie zawsze cesarka taka straszna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez chodzilam ,bo trzeba 🤣 ale po sn biegałam tego samego dnia... siadalam na jednym poldupku wiec spoko, luz nie bylo to zle.... sama natura

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pistacja_ · 2019-09-20, 20:01

Cytat:

Napisane przez PatiPee

Ja tez chodzilam ,bo trzeba 🤣 ale po sn biegałam tego samego dnia... siadalam na jednym poldupku wiec spoko, luz nie bylo to zle.... sama natura

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to chodzi właśnie, że to bardzo indywidualne. Wiadomo, że sn lepszy, ale nie można generalizowac tej rekonwalescencji, bo jest sporo przypadków złej po porodzie naturalnym i dobrej po cc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

PatiPee · 2019-09-20, 20:12

Cytat:

Napisane przez Pistacja_

O to chodzi właśnie, że to bardzo indywidualne. Wiadomo, że sn lepszy, ale nie można generalizowac tej rekonwalescencji, bo jest sporo przypadków złej po porodzie naturalnym i dobrej po cc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj no wyjątki potwierdzają regułę, ale sama pionizacja to koszmar... a po sn wstajesz i idziesz po prostu.
Ja sie wypowiadam na swoim przykładzie bo przeżyłam obie rzeczy. I generalnie ,medycznie statystycznie po sn szybciej dochodzi sie do siebie i tyle.
Pomijam juz kwestię zdrowotną piszę o samym dojściu do siebie. Dwa dni bez chodzenia wkolo dziecka to strasznie dlugo, przynajmniej dla mnie. A tu mozna zmienić pierwsza pieluszkę, zjeść śniadanko z dzidzia na piersi itd, itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Cytat:

Napisane przez ParoleParole

7 października mamy wizytę. Jesteś zdecydowani na in vitro. Więc mam nadzieję że wszystko pójdzie gładko bez żadnych niespodzianek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki, przeogromne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Cytat:

Napisane przez Klusia91

Oooo ja bym chciała bliźniaki

Moja siostra bedzie miala, jest w 13 tygodniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Cytat:

Napisane przez carmelove_03

Mój chciałby, żeby dało się wziąć ślub przez internet - składasz wniosek i przysyłają mailem akt zawarcia małżeństwa

O ślubie kościelnym i dużym weselu to nawet nie ma co rozmawiać, ale ten cywilny chciałabym wziąć i być żoną, a nie wieczną narzeczoną

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Konieczne nie jest

Ja zrobiłam, ale to dlatego, że wolałam zrobić betę i przyrost niż iść za wcześnie do ginekologa i zobaczyć sam pęcherzyk ciążowy. Poszłam jak już serduszko biło

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Przytulam

O nie, umarłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sunshine16 · 2019-09-20, 20:12

Cytat:

Napisane przez ParoleParole

7 października mamy wizytę. Jesteś zdecydowani na in vitro. Więc mam nadzieję że wszystko pójdzie gładko bez żadnych niespodzianek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To faktycznie w podobnym czasie będziemy działać

Ja zaczęłam brać tabletki anty, idę długim protokołem i też mam nadzieję, że obejdzie się bez niespodzianek...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pistacja_ · 2019-09-20, 20:20

Cytat:

Napisane przez PatiPee

Oj no wyjątki potwierdzają regułę, ale sama pionizacja to koszmar... a po sn wstajesz i idziesz po prostu.
Ja sie wypowiadam na swoim przykładzie bo przeżyłam obie rzeczy. I generalnie ,medycznie statystycznie po sn szybciej dochodzi sie do siebie i tyle.
Pomijam juz kwestię zdrowotną piszę o samym dojściu do siebie. Dwa dni bez chodzenia wkolo dziecka to strasznie dlugo, przynajmniej dla mnie. A tu mozna zmienić pierwsza pieluszkę, zjeść śniadanko z dzidzia na piersi itd, itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Trzymam kciuki, przeogromne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Moja siostra bedzie miala, jest w 13 tygodniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

O nie, umarłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Statystycznie pewnie tak jest

Ja też mówię o sobie, bo co mi po statystyce jeśli chodzi konkretnie o mnie. Może jestem jakimś tytanowym przypadkiem, nie wiem, ale ja pionizacje ledwo odczulam I robiłam te wszystkie rzeczy o których piszesz. No poza pierwsza doba, bo przelezalam. Gorzej znioslam 10 godzin skurczy wcześniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Devileek · 2019-09-20, 20:20

Ja po CC jakoś sobie radziłam ale pionizacja nie była przyjemna i pierwsza doba, kazałam ciągle sobie dawać do żyły przeciwbólowe

i to zbieranie się żeby wziąć dziecko na ręce jak płacze nie tak hop siup

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

PatiPee · 2019-09-20, 20:24

Pistacja- Devileek zapytala jak to jest po SN , odpowiedziałam jak bylo u mnie w bonusie porównując oba porody. Wiadomo, kazda z nas jest inna i kazda ma inny próg bólu, przeżycia porodowe, jedna rodzi 3h inna 17. Jedna szybko dojdzie do siebie po cc druga bedzie blagac o morfine i rzygac po znieczuleniu (znow ja &#129315

wiec mozemy sobie tak dywagowac do rana... kazda bedzie na swoim przykładzie mówiła i to jest normalne.
Ja jednak BŁAGAŁAM polozna by pozwolila mi na sn jak wody odeszly.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pistacja_ · 2019-09-20, 20:34

Cytat:

Napisane przez PatiPee

Pistacja- Devileek zapytala jak to jest po SN , odpowiedziałam jak bylo u mnie w bonusie porównując oba porody. Wiadomo, kazda z nas jest inna i kazda ma inny próg bólu, przeżycia porodowe, jedna rodzi 3h inna 17. Jedna szybko dojdzie do siebie po cc druga bedzie blagac o morfine i rzygac po znieczuleniu (znow ja &#129315

wiec mozemy sobie tak dywagowac do rana... kazda bedzie na swoim przykładzie mówiła i to jest normalne.
Ja jednak BŁAGAŁAM polozna by pozwolila mi na sn jak wody odeszly.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się nie wyklocam absolutnie kto ma rację

napisałam tylko, że to kwestia indywidualna i różne są przypadki. Odnosilam się bardziej do Devilka niż do Ciebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Devileek · 2019-09-20, 20:40

Ja to dziewczyny wiem doskonale

dlatego nie jestem pewna jednego ani drugiego więc wyjdzie w praniu

myślę że jeśli lekarz szybciej nie uzna że blizna się nie nadaje to spróbuje, chyba że ogarnie mnie mega strach ale właśnie nie chciała bym CC na zimno ... Mnie po znieczuleniu też mdliło ale czy wymiotowalam to nie pamiętam . Właśnie te luki też mnie mega wkurzają. Cała noc nie spałam zrobili mi o 5 nad ranem CC, bo małemu zaczęło tętno skakać. Nie czailam co się ze mną dzieje przez 12 godzin, pamiętam jak mi go przystawili, jak byl przy tym tz i później jak przyjechali rodzice i jak coś podpisywałam i tyle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2019-09-20, 21:07

Ja miałam skierowanie na cc, bo mój gin nie chciał ryzyka po 2 łyżeczkowaniach, że coś się stanie. Samo cc wspominam bardzo dobrze, pionizacja była ciężka, ale jak już wstałam to rewelacja. Oczywiście śmiech, kaszel, kichanie itp. ciężko szły na początku, ale latałam jak młoda koza. Za to niestety było na zimno, bo odeszły mi wody i mały się zachłysnął jak go wyciągali. No i konsekwencją była 1.5minutowa zamartwica, nie oddychał, był siny, dostał tylko 3pkt. Wyszedł na 7, ale co się strachu najadłam to wiem tylko ja. I mąż. Jak go wyciągnęli z brzucha i odśluzowywali i reanimowali to oboje nas zaczęło dusić, mi momentalnie skoczyło ciśnienie 240/200, odruch wymiotny, brak możliwości oddychania, a nie wiedziałam co z nim się dzieje, bo nie widziałam momentu jak go wyciągali i kiedy to było. Pod tym względem boję się 2 cc. Ale z drugiej strony nie ma lekarza, który da mi gwarancję, że podczas parcia zwiększone ciśnienie krwi nie uszkodzi mi nerwu wzrokowego (mam jaskrę, co prawda nieaktywną, bo tylko pierwotnie zamkniętego kąta przesączania, ale nikt badań nie prowadził nad takimi przypadkami)...

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

PatiPee · 2019-09-20, 21:20

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87188328]Ja miałam skierowanie na cc, bo mój gin nie chciał ryzyka po 2 łyżeczkowaniach, że coś się stanie. Samo cc wspominam bardzo dobrze, pionizacja była ciężka, ale jak już wstałam to rewelacja. Oczywiście śmiech, kaszel, kichanie itp. ciężko szły na początku, ale latałam jak młoda koza. Za to niestety było na zimno, bo odeszły mi wody i mały się zachłysnął jak go wyciągali. No i konsekwencją była 1.5minutowa zamartwica, nie oddychał, był siny, dostał tylko 3pkt. Wyszedł na 7, ale co się strachu najadłam to wiem tylko ja. I mąż. Jak go wyciągnęli z brzucha i odśluzowywali i reanimowali to oboje nas zaczęło dusić, mi momentalnie skoczyło ciśnienie 240/200, odruch wymiotny, brak możliwości oddychania, a nie wiedziałam co z nim się dzieje, bo nie widziałam momentu jak go wyciągali i kiedy to było. Pod tym względem boję się 2 cc. Ale z drugiej strony nie ma lekarza, który da mi gwarancję, że podczas parcia zwiększone ciśnienie krwi nie uszkodzi mi nerwu wzrokowego (mam jaskrę, co prawda nieaktywną, bo tylko pierwotnie zamkniętego kąta przesączania, ale nikt badań nie prowadził nad takimi przypadkami)...

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]O kurcze Gryzia to straszne co musieliście przejść. Szok ze cos takiego w ogole jest możliwe

dobrze, ze z Synkiem wszystko dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nemmireth_ · 2019-09-20, 21:46

Pionizacja straszna? No co Wy. Ja wstałam i już

jak przyszłam do sali to pacjentki nie wierzył że ja po cc bo szłam normalnie, tyle że powoli. Cc wspominam bardzo dobrze (a raczej to co się działo jak się obudziłam bo miałam narkoze). Po Pionizacja nie brałam już przeciwbólowych. Za to ściągnięcie szwów które się wrosly to koszmar

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2019-09-20, 22:18

Cytat:

Napisane przez PatiPee

O kurcze Gryzia to straszne co musieliście przejść. Szok ze cos takiego w ogole jest możliwe

dobrze, ze z Synkiem wszystko dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dodam jeszcze, że mąż był w tym czasie na zewnątrz i też nie wiedział kiedy co się wydarzyło... Więzy krwi...

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

2019-09-20, 16:33	#271
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Staraczki ze starej paczki i zaczynające starania w 2019r. - cz. 15 Ja tym razem jak się uda to chyba odpuszczę sobie betę. Zrobię tylko tsh i ft4, bo muszę wiedzieć wcześnie czy się wali tarczyca od razu czy nie i tyle. Dzisiaj mam 6dpo i zaczynam udawać, że nie zauważam dziwnego posmaku w ustach w zasadzie to już od wczoraj udaję Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

2019-09-20, 20:20	#293
Devileek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 6 653	Dot.: Staraczki ze starej paczki i zaczynające starania w 2019r. - cz. 15 Ja po CC jakoś sobie radziłam ale pionizacja nie była przyjemna i pierwsza doba, kazałam ciągle sobie dawać do żyły przeciwbólowe i to zbieranie się żeby wziąć dziecko na ręce jak płacze nie tak hop siup Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Lepiej kupić jedną drogą rzecz, która ci się podoba, niż kilka tanich, które podobają ci się tylko trochę ∞♥! 24.09.2016 r.

2019-09-20, 20:24	#294
PatiPee Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-11 Lokalizacja: dziewczyna znad morza... Wiadomości: 6 802	Dot.: Staraczki ze starej paczki i zaczynające starania w 2019r. - cz. 15 Pistacja- Devileek zapytala jak to jest po SN , odpowiedziałam jak bylo u mnie w bonusie porównując oba porody. Wiadomo, kazda z nas jest inna i kazda ma inny próg bólu, przeżycia porodowe, jedna rodzi 3h inna 17. Jedna szybko dojdzie do siebie po cc druga bedzie blagac o morfine i rzygac po znieczuleniu (znow ja &#129315 wiec mozemy sobie tak dywagowac do rana... kazda bedzie na swoim przykładzie mówiła i to jest normalne. Ja jednak BŁAGAŁAM polozna by pozwolila mi na sn jak wody odeszly. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...

2019-09-20, 20:40	#296
Devileek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 6 653	Staraczki ze starej paczki i zaczynające starania w 2019r. - cz. 15 Ja to dziewczyny wiem doskonale dlatego nie jestem pewna jednego ani drugiego więc wyjdzie w praniu myślę że jeśli lekarz szybciej nie uzna że blizna się nie nadaje to spróbuje, chyba że ogarnie mnie mega strach ale właśnie nie chciała bym CC na zimno ... Mnie po znieczuleniu też mdliło ale czy wymiotowalam to nie pamiętam . Właśnie te luki też mnie mega wkurzają. Cała noc nie spałam zrobili mi o 5 nad ranem CC, bo małemu zaczęło tętno skakać. Nie czailam co się ze mną dzieje przez 12 godzin, pamiętam jak mi go przystawili, jak byl przy tym tz i później jak przyjechali rodzice i jak coś podpisywałam i tyle Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Lepiej kupić jedną drogą rzecz, która ci się podoba, niż kilka tanich, które podobają ci się tylko trochę ∞♥! 24.09.2016 r. Edytowane przez Devileek Czas edycji: 2019-09-20 o 20:41

2019-09-20, 21:07	#297
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Staraczki ze starej paczki i zaczynające starania w 2019r. - cz. 15 Ja miałam skierowanie na cc, bo mój gin nie chciał ryzyka po 2 łyżeczkowaniach, że coś się stanie. Samo cc wspominam bardzo dobrze, pionizacja była ciężka, ale jak już wstałam to rewelacja. Oczywiście śmiech, kaszel, kichanie itp. ciężko szły na początku, ale latałam jak młoda koza. Za to niestety było na zimno, bo odeszły mi wody i mały się zachłysnął jak go wyciągali. No i konsekwencją była 1.5minutowa zamartwica, nie oddychał, był siny, dostał tylko 3pkt. Wyszedł na 7, ale co się strachu najadłam to wiem tylko ja. I mąż. Jak go wyciągnęli z brzucha i odśluzowywali i reanimowali to oboje nas zaczęło dusić, mi momentalnie skoczyło ciśnienie 240/200, odruch wymiotny, brak możliwości oddychania, a nie wiedziałam co z nim się dzieje, bo nie widziałam momentu jak go wyciągali i kiedy to było. Pod tym względem boję się 2 cc. Ale z drugiej strony nie ma lekarza, który da mi gwarancję, że podczas parcia zwiększone ciśnienie krwi nie uszkodzi mi nerwu wzrokowego (mam jaskrę, co prawda nieaktywną, bo tylko pierwotnie zamkniętego kąta przesączania, ale nikt badań nie prowadził nad takimi przypadkami)... Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

2019-09-20, 21:20	#298
PatiPee Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-11 Lokalizacja: dziewczyna znad morza... Wiadomości: 6 802	Dot.: Staraczki ze starej paczki i zaczynające starania w 2019r. - cz. 15 [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87188328]Ja miałam skierowanie na cc, bo mój gin nie chciał ryzyka po 2 łyżeczkowaniach, że coś się stanie. Samo cc wspominam bardzo dobrze, pionizacja była ciężka, ale jak już wstałam to rewelacja. Oczywiście śmiech, kaszel, kichanie itp. ciężko szły na początku, ale latałam jak młoda koza. Za to niestety było na zimno, bo odeszły mi wody i mały się zachłysnął jak go wyciągali. No i konsekwencją była 1.5minutowa zamartwica, nie oddychał, był siny, dostał tylko 3pkt. Wyszedł na 7, ale co się strachu najadłam to wiem tylko ja. I mąż. Jak go wyciągnęli z brzucha i odśluzowywali i reanimowali to oboje nas zaczęło dusić, mi momentalnie skoczyło ciśnienie 240/200, odruch wymiotny, brak możliwości oddychania, a nie wiedziałam co z nim się dzieje, bo nie widziałam momentu jak go wyciągali i kiedy to było. Pod tym względem boję się 2 cc. Ale z drugiej strony nie ma lekarza, który da mi gwarancję, że podczas parcia zwiększone ciśnienie krwi nie uszkodzi mi nerwu wzrokowego (mam jaskrę, co prawda nieaktywną, bo tylko pierwotnie zamkniętego kąta przesączania, ale nikt badań nie prowadził nad takimi przypadkami)... Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]O kurcze Gryzia to straszne co musieliście przejść. Szok ze cos takiego w ogole jest możliwe dobrze, ze z Synkiem wszystko dobrze Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...

2019-09-20, 21:46	#299
Nemmireth_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-02 Lokalizacja: mazowsze Wiadomości: 12 377	Dot.: Staraczki ze starej paczki i zaczynające starania w 2019r. - cz. 15 Pionizacja straszna? No co Wy. Ja wstałam i jużjak przyszłam do sali to pacjentki nie wierzył że ja po cc bo szłam normalnie, tyle że powoli. Cc wspominam bardzo dobrze (a raczej to co się działo jak się obudziłam bo miałam narkoze). Po Pionizacja nie brałam już przeciwbólowych. Za to ściągnięcie szwów które się wrosly to koszmar Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka __________________ Always and Forever 1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019 Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[] 11.04.2017 6tc[] 5.12.2017

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)