Jestem młoda i strasznie gruba.

[fiiiifi]

W dzieciństwie byłam "dobrze" odżywiana. Tak więc nigdy nie należałam do osób szupłych, wręcz przeciwnie już od dziecka byłam strasznie okrągła, można powiedzieć otyła. Moi rodzice tego nie zauważają, i ciągle karmią mnie i dożywiają. Do tej pory mi to nie przeszkadzało, w wieku 15 lat poznałam chłopaka. Sposobały się mu moje krągłości, do tego stopnia, że podobnie jak rodzice zaczął mnie tuczyć. Kiedy zostawalismy sami ciągle mówił na mnie "chudzino" chociaż byłam i jestem gruba. To wszytsko potoczyło się do moemnty kiedy w wieku 17 lat warze 120 kg. Chłopak ode mnie odszedł, rodzice ciągle są ślepi a ja nie mogę normalnie funcjonować. Probowałam róznych diet, ale chyba jest już na to wszytsko za pozno. Kiedy patrze na swoje zdjęcia nie moge uwierzyć, że doprowadziłam się do takiego stanu, pomocy!

zdjęcia usunięte przez moderatora.

[Superchic(k)]

Prowokacja?

[sceptyczka]

hmmm-chyba najwazniejsze jest to, ze dostrzeglas, ze masz problem.
pewnie domyslasz sie, ze dluga droga przed Toba... Sama od jakiegos czasu probuje pozbyc sie 10kg i mizernie mi to wychodzi. Skoro masz(nie owijajmy w bawelne)taka spora nadwage, to chyba powinnas pojsc po pomoc do lekarza. Poza tym sa tu watki, tz.wspolne odchudzanie-na pewno bedzie Ci latwiej wiedzac, ze nie tylko Ty sie meczysz z odchudzaniemchyba zaraz tez sie zaloguje na jakis watek odchudzaczekpozdrawiam i nie zalamuj sie

ej-chyba , ze to serio prowokacja..

[Ather]

Napisane przez Superchic(k)

Prowokacja?

Tego nie wiemy niestety. Tylko jeśli mam być szczera, trochę dziwne to dla mnie. Pierwszy post i już całościowe zdjęcia ? Jeśli mam być szczera powątpiewam czy to na pewno zdjęcia autorki postu... Czekam na opinię Szefostwa.
Nie twierdzę, że mam rację, może się mylę, ale ostrożności nigdy za wiele... tym bardziej w Dietetyce.

[qathe]

omg. przerąbana sprawa

[marika22]

Ej sorry ale ja też nie potrafię uwierzyć w to, że ludzie doprowadzają się do takiego stanu!! A jednak... takich ludzi jest coraz więcej. Jedyna moja rada: dziewczyno weź się za siebie, bo to już nie chodzi o wygląd ale o Twoje zdrowie!!

[Ather]

Napisane przez fiiiifi

W dzieciństwie byłam "dobrze" odżywiana. Tak więc nigdy nie należałam do osób szupłych, wręcz przeciwnie już od dziecka byłam strasznie okrągła, można powiedzieć otyła. Moi rodzice tego nie zauważają, i ciągle karmią mnie i dożywiają. Do tej pory mi to nie przeszkadzało, w wieku 15 lat poznałam chłopaka. Sposobały się mu moje krągłości, do tego stopnia, że podobnie jak rodzice zaczął mnie tuczyć. Kiedy zostawalismy sami ciągle mówił na mnie "chudzino" chociaż byłam i jestem gruba. To wszytsko potoczyło się do moemnty kiedy w wieku 17 lat warze 120 kg. Chłopak ode mnie odszedł, rodzice ciągle są ślepi a ja nie mogę normalnie funcjonować. Probowałam róznych diet, ale chyba jest już na to wszytsko za pozno. Kiedy patrze na swoje zdjęcia nie moge uwierzyć, że doprowadziłam się do takiego stanu, pomocy!

Z taką nadwagą powinnaś skorzystać z pomocy specjalistów - dietetyka i trenera. Ułożą Ci odpowiednią dietę odchudzającą i plan ćwiczeń. Na własną rękę nie powinnaś nic robić w związku z odchudzaniem bo problem jest poważny.

[agness51]

Moim skromnym zdaniem to prowokacja .

[Nutek]

Zgadzam sie z Agness, to zdjęcie w bieliźnie jakoś mi nie pasuje...

[italiaanka]

Moderatorki,
Temat niech zostanie, ale jestem za usunięciem zdjęć... dziwne, że osoba w której poście można wyczuć ogromnie niezadowolenie ze swojej sylwetki wstawia zdjęcia tego typu (opatrzone takimi podpisami i... nawet nie zamazując twarzy) - ja nie wiem, ale niska samoocena = niechęc do pokazywania swojego ciała jakd dla mnie - to brzydko mówiąc 'śmierdzi' - do tego pierwszy post na forum. Nie zdziwiłabym się, gdyby były to zdjęcia jakiejś znajomej...



Co Wy na to?

[madame_apple]

hmmm...
problem jest znany, o dziewczynach tuczonych przez bliskich do monstrualnych rozmiarow słyszalam juz dosc dawno. zjawisko: "niedowartosciowana pulchna dziewczyna - kochajacy jej krągłości facet, ktory kaze jej wciąż jesc by byla jeszcze grubsza, a ona mu na to pozwala zeby wreszcie byc zaakceptowana" jest coraz częstsze.
ale! z drugiej strony...nie wiem co o tym sądzić, tak od razu zdjecia??? tez zalatuje mi to prowokacja...

[agness51]

Zgadzam się z Italiaanką
Najlepiej usunąć zdjęcia.

[tamonita]

Napisane przez italiaanka

Moderatorki,
Temat niech zostanie, ale jestem za usunięciem zdjęć... dziwne, że osoba w której poście można wyczuć ogromnie niezadowolenie ze swojej sylwetki wstawia zdjęcia tego typu (opatrzone takimi podpisami i... nawet nie zamazując twarzy) - ja nie wiem, ale niska samoocena = niechęc do pokazywania swojego ciała jakd dla mnie - to brzydko mówiąc 'śmierdzi' - do tego pierwszy post na forum. Nie zdziwiłabym się, gdyby były to zdjęcia jakiejś znajomej...



Co Wy na to?

Zgadzam się, zdjęcia powinny zostać usunięte, choć trzeba przyznać, że jeśli jest to fotomontaż, to całkiem udany...

[agolek]

Napisane przez agness51

Zgadzam się z Italiaanką
Najlepiej usunąć zdjęcia.

hehe jak tylko zobaczylam zdjecia to pokazalam TZ i pytam czy nie sadzi,ze to prowokacja. On na to,ze na 100%, zwlaszcza zdjecie w bieliznie wyglada podejrzanie..

ja tez proponuje usunac zdjecia. mi osobiscie sie wydaje,ze ktos sobie jaja robi...

[Nutek]

Napisane przez agolek

ja tez proponuje usunac zdjecia. mi osobiscie sie wydaje,ze ktos sobie jaja robi...

co jest bardzo przykre...

pomysł italianki jest rzeczywiscie dobry.

[karolinka86]

Czytalam ten watek, fotki tez widzialam...Moze faktycznie dziwne, ze ktos juz w 1szym poscie wkleja fotki...Ale pomyslcie...gdyby ktoras z Was tez tak wygladala(albo gorzej)to czy dawalaby znajomym takie fotki?! No chyba raczej nie...Wiec skad niby osoba postronna mialaby miec fotki tej dziewczyny?
Ale moze sie wszystko wyjasni...

[pam_zg]

moze ta osoba postronna korzysta z komputera i intenetu kolezanki.
ja tez czesto swoj udostepniam, przyjaciolki wiedza gdzie na dysku znalezc moje zdjecia, tyle ze ja udostepniam kompa osobom zaufanym