Mamusie listopad 2019- cz. 4

[owocowykoktajl]

Napisane przez kapewa

A jak się nastawiasz, chciałabyś SN czy cc?
Pewnie masz szansę na naturalny, bo długa przerwa od poprzedniej operacji. Ja chciałam za drugim razem próbować SN, lekarze nie wywierali na mnie presji czy tak czy tak, przez 4 dni dostawałam czopki i macali szyjke. Ale nic się nie ruszało, a przy oksytocynie było ryzyko rozejscia blizny.

Znam historie że po 2cc naturalnie rodziły i też bym chciała. Ciekawe jakby mi się ruszyło samo przed 39 czy by cieli czy dali szanse. Owocowy zdrówka



A mój Bartek niewiem jak leży-we wtorek wizyta. Chyba od przedwczoraj robił obrót, bo cała dobę mnie bolał brzuch. A teraz inaczej się rozpycha i co chwilę mam taki ksztalt:Załącznik 7690697

Wysłane z mojego MRD-LX1 przy użyciu Tapatalka

Zupełnie jakbym swój brzuch widziała

Napisane przez Likka9

Chłodne okłady dziewczyny na gorączke i kąpiel w wodzie kilka stopni chłodniejszej .

Lekarz to i tak walnie antybiotyk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem do jakich Ty lekarzy chodzisz. Moja nie wita "antybiotykiem na dzień dobry".

Wirusówka, muszę wyleżeć. Wapno, wit C, tantum verde, woda do płukania nosa i dużo pić (ha, to co, 4 litry?). Paracetamol mam brać powyżej 38st.

[Sarahxoxo]

Ja sie mega boje sn (bo juz wiem jaki to jest potworny bol), ale z drugiej strony boje sie cc, bo przy sn juz przynajmniej wiem "czym to sie je", a jeszcze jestem taka mloda i te sprawy ( ), ze nie chce miec blizny na dole brzucha :/
Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i bedzie sn ze znieczuleniem Chociaz teraz to juz nie jest takie wazne, bo nie planuje trzeciego dziecka, a przy pierwszym wiedzialam, ze chce szybko drugie i cc by pokrzyzowalo moje plany

[Mikaa92]

Napisane przez kapewa

A jak się nastawiasz, chciałabyś SN czy cc?
Pewnie masz szansę na naturalny, bo długa przerwa od poprzedniej operacji. Ja chciałam za drugim razem próbować SN, lekarze nie wywierali na mnie presji czy tak czy tak, przez 4 dni dostawałam czopki i macali szyjke. Ale nic się nie ruszało, a przy oksytocynie było ryzyko rozejscia blizny.

Znam historie że po 2cc naturalnie rodziły i też bym chciała. Ciekawe jakby mi się ruszyło samo przed 39 czy by cieli czy dali szanse. Owocowy zdrówka



A mój Bartek niewiem jak leży-we wtorek wizyta. Chyba od przedwczoraj robił obrót, bo cała dobę mnie bolał brzuch. A teraz inaczej się rozpycha i co chwilę mam taki ksztalt:Załącznik 7690697

Wysłane z mojego MRD-LX1 przy użyciu Tapatalka

Jeszcze do ostatniej wizyty nawet nie pomyślała bym o SN ale jak lekarz mi powiedział że da mi skierowanie po skończonym 39 tygodniu czyli 39+kilka dni to zwątpiłam. Nie mam pojęcia czy Jasiek tyle usiedzi na swojej małej dupce w brzuchu i nastawiam się na SN na ten moment. Tak naprawdę żadna opcja mi nie leży chciałabym iść do szpitala położyć się zasnąć obudzić z małym koło mnie. Tak, wiem, wiem to nierealne bóle krzyżowe przy SN mnie wykańczały 8h a później po cesarce trochę to cięcie tez dawało się we znaki więc znam bóle i jednego i drugiego porodu. Nie wiem co gorsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Napisane przez owocowykoktajl

Nie wiem do jakich Ty lekarzy chodzisz. Moja nie wita "antybiotykiem na dzień dobry".

W ciazy probuje sie najpierw wszelkimi innymi sposobami. Nie sadze, zeby jakikolwiek lekarz zaczynal terapie ciezarnej od antybiotyku.

[Likka9]

Napisałam to w sensie,że domowe sposoby i leki bez recepty można sobie samemu zaaplikować, mi się nigdy nie chce iść z przeziębieniem do lekarza . Do lekarza to już bym szła po antybiotyk gdybym wiedziała, że już nie ma wyjścia a że antybiotykom mówię nie to faktycznie, prawie nie korzystamy z poradni .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kapewa]

Napisane przez Likka9

Kapewa
Moja koleżanka po dwóch CC urodziła sn. A miala odstepy maks dwa lata, nawet nie całe bo jej najstarszy syn jest w zerówce a najmłodszy ma 3.5.

Moja druga koleżanka urodziła CC,a po 1.2 roku sn.

Obydwie bardzo chciały sn i od początku były nastawione,że się uda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Mikaa92

Jeszcze do ostatniej wizyty nawet nie pomyślała bym o SN ale jak lekarz mi powiedział że da mi skierowanie po skończonym 39 tygodniu czyli 39+kilka dni to zwątpiłam. Nie mam pojęcia czy Jasiek tyle usiedzi na swojej małej dupce w brzuchu i nastawiam się na SN na ten moment. Tak naprawdę żadna opcja mi nie leży chciałabym iść do szpitala położyć się zasnąć obudzić z małym koło mnie. Tak, wiem, wiem to nierealne bóle krzyżowe przy SN mnie wykańczały 8h a później po cesarce trochę to cięcie tez dawało się we znaki więc znam bóle i jednego i drugiego porodu. Nie wiem co gorsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystkie byśmy tak chciały Żeby to dziecko tak przyjemnie wyszło z brzucha jak weszlo 9 miesięcy temu

Moja jedna Siostra ma dwa porody wywoływane po 41 tyg i przy obu po 12 h nie było rozwarcia i cc. Dzieci uparciuchy Druga Siostra pierwsze cc, drugi SN przy użyciu proznociagu (już sił nie miała przec)

Kurcze ważne żeby mieć wsparcie przy porodzie-lekarz, położna, ktoś bliski. Ja w lekarzy wierzę, bo są mądrzejsi ode mnie, tylko wiem że czasem im się spieszy, albo jest "wygodniejsza" któraś opcja...a niekoniecznie na pierwszym miejscu jest matką i dziecko.
Na Męża w kwestii porodu nie liczę, z jego podejściem to by mnie tylko wkurzal cokolwiek powie.

Wysłane z mojego MRD-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Jaguś]

Napisane przez Likka9

Napisałam to w sensie,że domowe sposoby i leki bez recepty można sobie samemu zaaplikować, mi się nigdy nie chce iść z przeziębieniem do lekarza . Do lekarza to już bym szła po antybiotyk gdybym wiedziała, że już nie ma wyjścia a że antybiotykom mówię nie to faktycznie, prawie nie korzystamy z poradni .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam takie samo podejście, do lekarza po antybiotyk to chyba jak bym już była na skraju śmierci


Edit: Ogarnęłam Gemini i Rossmana,wyszło 170zł ale coś czuję, że to Gemini sie w ogóle nie opłaci po doliczeniu przesyłki i niestety będę musiała wzbogacić swojego szefa

[owocowykoktajl]

Napisane przez Sarahxoxo

W ciazy probuje sie najpierw wszelkimi innymi sposobami. Nie sadze, zeby jakikolwiek lekarz zaczynal terapie ciezarnej od antybiotyku.

Napisane przez Likka9

Napisałam to w sensie,że domowe sposoby i leki bez recepty można sobie samemu zaaplikować, mi się nigdy nie chce iść z przeziębieniem do lekarza . Do lekarza to już bym szła po antybiotyk gdybym wiedziała, że już nie ma wyjścia a że antybiotykom mówię nie to faktycznie, prawie nie korzystamy z poradni .

To mówisz, że po 3 dniach wyższej temperatury, bólu gardła, zapchanego nosa (tak, że oddychasz tylko przez usta i nie czujesz smaku potraw), zimnych potów, bolącej głowy i samopoczucia szczura w kanale i wypróbowania wszelkich domowych sposobów (kąpiele, herbaty, napary, witaminy, spraye do gardła/nosa, paracetamol), chodzenia spać o 23-24 i wstawania koło 4-5 dalej byś siedziała w domu, bo "przeziębienie" i do lekarza tylko po antybiotyk? To sama sobie wypisać nie możesz, jak antykonceptów? Po co tego lekarza męczysz receptą o antybiotyk

Poszłam, pogadałam sobie z położną bo akurat była, internistka mnie zbadała, zaordynowała łóżko i powrót w razie zielonych glutów. Nie widzę w tym nic złego, że wolałam iść sprawdzić niż potem pluć sobie w brodę, że poszłam za późno i dostałam choćby głupią amoksycylinę.

[Likka9]

Ja liczę na współpracę z położna. Moja lekarka mówiła,że przy prawidłowo przebiegającym porodzie lekarz w akcji nie uczestniczy, wiec mogę go nawet nie zobaczyć. Aczkolwiek mam nadzieję,że trafię na jej dyżur . No i liczę na jakieś empatyczne studentki bo to szpital uniwersytecki. Albo studentów :P byle tam tlumem nade mną nie stali

[misiaa91]

Napisane przez Jaguś

Mam takie samo podejście, do lekarza po antybiotyk to chyba jak bym już była na skraju śmierci


Edit: Ogarnęłam Gemini i Rossmana,wyszło 170zł ale coś czuję, że to Gemini sie w ogóle nie opłaci po doliczeniu przesyłki i niestety będę musiała wzbogacić swojego szefa

Jak Ty to zrobiłaś? U mnie sam termometr i +/- stówka pęka

[Nurek1119]

Napisane przez kapewa

A mój Bartek niewiem jak leży-we wtorek wizyta. Chyba od przedwczoraj robił obrót, bo cała dobę mnie bolał brzuch. A teraz inaczej się rozpycha i co chwilę mam taki ksztalt:Załącznik 7690697

Wysłane z mojego MRD-LX1 przy użyciu Tapatalka

Haha śmiesznie u mnie nie ma w ogóle takich wygibasów

Mój leży główkowo od kilku dobrych tyg



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[agnieszka_2293]

Napisane przez Likka9

Ja załadowalam koszyk na Gemini,ale poczekam na koleżankę bo też coś będzie zamawiała to dobijemy do darmowej dostawy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To co masz w tym koszyku, że się nie łapiesz ba darmową dostawę? Wczoraj zaczęłam wrzucać rzeczy do koszyka to mam prawie 500 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez Nurek1119

Haha śmiesznie u mnie nie ma w ogóle takich wygibasów

Mój leży główkowo od kilku dobrych tyg



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie ciągle takie wygibasy, aż staram się zakładać do pracy coś, co tak nie przylega do brzucha, bo nieraz kosmicznie to wygląda

[agnieszka_2293]

Napisane przez Likka9

Ja liczę na współpracę z położna. Moja lekarka mówiła,że przy prawidłowo przebiegającym porodzie lekarz w akcji nie uczestniczy, wiec mogę go nawet nie zobaczyć. Aczkolwiek mam nadzieję,że trafię na jej dyżur . No i liczę na jakieś empatyczne studentki bo to szpital uniwersytecki. Albo studentów byle tam tlumem nade mną nie stali

Do mnie wpadał mój lekarz prowadzący, bo akurat miał dyżur. Położna zawołała go na parte. Ale jego udział to przyszedł zagadał i poszedł, a na partych sobie siedział na krzesełku i patrzył

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Napisane przez Jaguś

Mam takie samo podejście, do lekarza po antybiotyk to chyba jak bym już była na skraju śmierci


Edit: Ogarnęłam Gemini i Rossmana,wyszło 170zł ale coś czuję, że to Gemini sie w ogóle nie opłaci po doliczeniu przesyłki i niestety będę musiała wzbogacić swojego szefa

No właśnie, chyba sluzba zdrowia tak ma, że trzyma się jak najdalej od swojej działki
W Gemini co jakiś czas jest darmowa dostawa (koleżanka mnie oświeciła bo ja nigdy nie zamawiałam) , więc może poczekaj .

Napisane przez agnieszka_2293

Do mnie wpadał mój lekarz prowadzący, bo akurat miał dyżur. Położna zawołała go na parte. Ale jego udział to przyszedł zagadał i poszedł, a na partych sobie siedział na krzesełku i patrzył

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja gin to "ludzki chłop" , więc liczę że jak będzie to poratuje jakimś motywującym tekstem i zagoni do roboty

Kuzynka opowiadała, że jej się taaak rodzic nie chciało jak zajechała w środku nocy na porodówkę. No nie, niewyspana, zmęczona. Położna powiedziała, że albo się bierze do roboty i zaraz będzie po wszystkim albo będzie tu leżeć pół dnia. To się spięła i moment urodziła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jaguś]

Napisane przez misiaa91

Jak Ty to zrobiłaś? U mnie sam termometr i +/- stówka pęka

Termometr akurat mam. Poza tym nic z elektroniki nie biorę, jak będzie trzeba nebulizator albo laktator to wtedy kupię. Nie biorę też nic na zapas, raczej po 1 opakowaniu. To ja sie pytam, co Wy tam zamawiacie???

[Likka9]

Jagus
To ja Ci powiem co ja biorę, mam koszyk na 220 z hakiem chyba. W tym 2x Imunoglukan córce bo jej podaje jesienią i zima co generuje prawie 60zl.za dwie butelki. Oddzielnie dokupie piątkę soli fizjo i 3 sasz.tantum rosa bo na Gemini nie dziela. Mam też Xylogel w koszyku dla nas .

Laktator reczny Canpol (stary wyrzuciłam )
Kompresy jałowe 5x5 i 7x7 x3op
Aspirator ustny
Lanolina z ziai
Majtki poporodowe 2op
Wkładki poporodowe z Belli 2op
Podkłady 90x60 seni 3op.x5szt (dla mnie najlepsza jakość)
Canpol smoczek do butelki 1szt.
Canpol butelka 120ml 1 szt.
Canpol smoczek silikonowy anatomiczny 1szt. i symetryczny 1szt. (Nie pamiętam jaka końcówkę miałam przy córce więc biorę dwie)
Femaltiker 1op.
Fiolet do pępka 1szt.

W rossku żel do mycia, krem do pupy , oliwkę i wkładki laktacyjne .

Myślałam czy wrzucić Espumisan do koszyka,ale córce nie dawałam, więc raczej teraz też nie będę. Tak samo Delicol.

Witaminę D wypisze pediatra po porodzie.

Inhalator mam,ale tak na prawdę kupiłam jak córka miała 1.5 roku, wcześniej nie był potrzebny, a i teraz jakoś nie używamy.

Wsio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jaguś]

Napisane przez Likka9

Jagus
To ja Ci powiem co ja biorę, mam koszyk na 220 z hakiem chyba. W tym 2x Imunoglukan córce bo jej podaje jesienią i zima co generuje prawie 60zl.za dwie butelki. Oddzielnie dokupie piątkę soli fizjo i 3 sasz.tantum rosa bo na Gemini nie dziela. Mam też Xylogel w koszyku dla nas .

Laktator reczny Canpol (stary wyrzuciłam )
Kompresy jałowe 5x5 i 7x7 x3op
Aspirator ustny
Lanolina z ziai
Majtki poporodowe 2op
Wkładki poporodowe z Belli 2op
Podkłady 90x60 seni 3op.x5szt (dla mnie najlepsza jakość)
Canpol smoczek do butelki 1szt.
Canpol butelka 120ml 1 szt.
Canpol smoczek silikonowy anatomiczny 1szt. i symetryczny 1szt. (Nie pamiętam jaka końcówkę miałam przy córce więc biorę dwie)
Femaltiker 1op.
Fiolet do pępka 1szt.

W rossku żel do mycia, krem do pupy , oliwkę i wkładki laktacyjne .

Myślałam czy wrzucić Espumisan do koszyka,ale córce nie dawałam, więc raczej teraz też nie będę. Tak samo Delicol.

Witaminę D wypisze pediatra po porodzie.

Inhalator mam,ale tak na prawdę kupiłam jak córka miała 1.5 roku, wcześniej nie był potrzebny, a i teraz jakoś nie używamy.

Wsio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, o części zapomniałam to sobie dołożę.

[diaka]

Napisane przez kapewa

A jak się nastawiasz, chciałabyś SN czy cc?
Pewnie masz szansę na naturalny, bo długa przerwa od poprzedniej operacji. Ja chciałam za drugim razem próbować SN, lekarze nie wywierali na mnie presji czy tak czy tak, przez 4 dni dostawałam czopki i macali szyjke. Ale nic się nie ruszało, a przy oksytocynie było ryzyko rozejscia blizny.

Znam historie że po 2cc naturalnie rodziły i też bym chciała. Ciekawe jakby mi się ruszyło samo przed 39 czy by cieli czy dali szanse. Owocowy zdrówka



A mój Bartek niewiem jak leży-we wtorek wizyta. Chyba od przedwczoraj robił obrót, bo cała dobę mnie bolał brzuch. A teraz inaczej się rozpycha i co chwilę mam taki ksztalt:Załącznik 7690697

Wysłane z mojego MRD-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ale się maluszek rozpycha
Podczas porodu do mnie lekarze zaglądali co 4 h i jak już akcja rodzenia była to lekarz aktywnie uczestniczył jak mała wychodziła, potem łożysko, oczyszczanie i zszywanie Śmialiśmy się jeszcze że zrobi szycie na prawie dziewice Calkiem dobrze mu poszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mikaa92]

U mnie też w trakcie próby SN były tylko dwie położne i przez 8 godzin gadaly o pierogach i barszczu bo akurat wigilia była lekarz przychodził tylko żeby masować szyjke, bolało jak cholera. Później już był i anestezjolog i dwóch lekarzy bo decyzja padła i robili CC. Przy zszywaniu pytałam o odsysanie tłuszczu ale nie mieli uprawnień ogólnie dobrze wspominam kontakt z lekarzami no oprócz tego masażu szyjki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Mnie przy porodzie najbardziej wspieral maz. Lekarza i poloznej praktycznie przez caly porod nie bylo. Polozna wpadla na parte, ale tylko dlatego ze meza po nia wyslalam, sama by pewnie nie wpadla na to, zeby laskawie przyjsc. Lekarz przyszedl dopiero na szycie, w trakcie porodu nie bylo go ani razu. Generalnie gdyby nie maz bylabym tam sama jak palec, pewnie bym caly porod przeryczala, wiec dla mnie jedyny must have na porod to maz. Reszta sie nie liczy

A co do zamowien aptecznych to juz mam to na szczescie za soba. Butelki, smoczki, podklady poporodowe, majtki, kremy na sutki, pampersy dla noworodka, podklady na przewijak, wkladki laktacyjne juz zamowione. Chyba nic mi nie brakuje. W przyszlym tygodniu bede pakowac torbe i robic pranie dla noworodka i tymze moja "to do" lista sie wyczerpie, wiec teoretycznie moge rodzic (ale lepiej nie, wolalabym, zeby bobasek poczekal do konca pazdziernika, zeby zadnych problemow nie bylo).

Napisane przez Mikaa92

Przy zszywaniu pytałam o odsysanie tłuszczu ale nie mieli uprawnień

Nie moge, padlam ze smiechu

[piano2019]

Napisane przez diaka

Mój ostatnio tydzień temu też był miednicowo, ale czuje że ciągle się przekręca, bo raz kopie w boki, drugim razem czuję główkę pod żebrami Istny akrobata 2 października mam wizytę i jak wtedy nie będzie w pozycji do wyjścia to pewnie sięgnę po te ćwiczenia Córcia siedziała już główkowo od 22 tygodnia, ale urodziła się z lekką asymetrią ułożeniową. Zazdroszczę Moja ma kryzys Dziś nie poszła, bo kaszel w nocy i nos trochę zatkany. Wczoraj kilkorga dzieci w jej grupie już nie było, więc zaczyna się Mnie też coś rozkłada, ale walcze ☺ Owocowy zdrówka
Dzień dobry 33+0 i 49 dni do ptp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja córka tez od początku główkowo i tez miała asymetrię ułożeniowa. Jakoś tego nie powiązałam. Myślisz ze to od tego ze tak długo wisia głowa w dół ?
Obecnie córka numer 2 miednicowo

Napisane przez Likka9

Ja załadowalam koszyk na Gemini,ale poczekam na koleżankę bo też coś będzie zamawiała to dobijemy do darmowej dostawy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja paczka z gemini dziś doszła.

Napisane przez Sarahxoxo

Ja sie mega boje sn (bo juz wiem jaki to jest potworny bol), ale z drugiej strony boje sie cc, bo przy sn juz przynajmniej wiem "czym to sie je", a jeszcze jestem taka mloda i te sprawy ( ), ze nie chce miec blizny na dole brzucha :/
Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i bedzie sn ze znieczuleniem Chociaz teraz to juz nie jest takie wazne, bo nie planuje trzeciego dziecka, a przy pierwszym wiedzialam, ze chce szybko drugie i cc by pokrzyzowalo moje plany

Ja jestem nienormalną bo po SN może być CC. Przynajmniej zobaczę który poród gorszy

Napisane przez Sarahxoxo

W ciazy probuje sie najpierw wszelkimi innymi sposobami. Nie sadze, zeby jakikolwiek lekarz zaczynal terapie ciezarnej od antybiotyku.

Byłam wczoraj u ortopedy i mówił ze najgorszy pacjent to baba w ciąży


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez Sarahxoxo

Mnie przy porodzie najbardziej wspieral maz. Lekarza i poloznej praktycznie przez caly porod nie bylo. Polozna wpadla na parte, ale tylko dlatego ze meza po nia wyslalam, sama by pewnie nie wpadla na to, zeby laskawie przyjsc. Lekarz przyszedl dopiero na szycie, w trakcie porodu nie bylo go ani razu. Generalnie gdyby nie maz bylabym tam sama jak palec, pewnie bym caly porod przeryczala, wiec dla mnie jedyny must have na porod to maz. Reszta sie nie liczy



A co do zamowien aptecznych to juz mam to na szczescie za soba. Butelki, smoczki, podklady poporodowe, majtki, kremy na sutki, pampersy dla noworodka, podklady na przewijak, wkladki laktacyjne juz zamowione. Chyba nic mi nie brakuje. W przyszlym tygodniu bede pakowac torbe i robic pranie dla noworodka i tymze moja "to do" lista sie wyczerpie, wiec teoretycznie moge rodzic (ale lepiej nie, wolalabym, zeby bobasek poczekal do konca pazdziernika, zeby zadnych problemow nie bylo).







Nie moge, padlam ze smiechu

U mnie tez polozna przyszła tylko ba parte. Porażka na całej lini. Jeszcze mąż ja wzywał :/ dlatego teraz rozważam opcje prywatnej położnej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Sarahxoxo
No nie mów, że ogarnęłas już ubranka?


Ja się cieszę,że mam listę zakupów i tabelkę ubranek, to mój mały sukces haha teraz czekam na wenę zakupowa. A część zlecę mężowi, jak np elektroniczna niania. Pomyślałam, że łóżeczko też złoży jak urodzę, po co ma zagracac nam sypialnie. Potem tylko naciągnąć prześcieradło po powrocie do domu i wsio.

Za to dzisiaj odebrałam kocyk od mamy, piękny jest muszę kupić włóczkę na kolejny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diaka]

Napisane przez piano2019

Moja córka tez od początku główkowo i tez miała asymetrię ułożeniowa. Jakoś tego nie powiązałam. Myślisz ze to od tego ze tak długo wisia głowa w dół ?
Obecnie córka numer 2 miednicowo


Moja paczka z gemini dziś doszła.




Ja jestem nienormalną bo po SN może być CC. Przynajmniej zobaczę który poród gorszy



Byłam wczoraj u ortopedy i mówił ze najgorszy pacjent to baba w ciąży


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------




U mnie tez polozna przyszła tylko ba parte. Porażka na całej lini. Jeszcze mąż ja wzywał :/ dlatego teraz rozważam opcje prywatnej położnej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak mi właśnie neonatolog i rehabilitantka mówiła, że to od tego i dodatkowo miałam mały brzuch a mała mało miejsca do ewentualnej zmiany pozycji. Na szczęście po miesiącu wszystko było już ok A u Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Napisane przez Likka9

Sarahxoxo
No nie mów, że ogarnęłas już ubranka?

Ubranka ogarniete, bo poczatkowe rozmiary przy corce mialam w neutralnych kolorach. Dopiero od 74 zaczelo przybywac rozowych. Juz sa posegregowane rozmiarami i bede prac 50, 56 i 62.
Lozeczko dawno mamy (w czerwcu albo lipcu kupilismy corce nowe, a jej stare bedzie dla brata). Materac juz w nim jest, przescieradlo ubierze TZ jak juz bedziemy z malym w domu.
Inne rzeczy typu fotelik do samochodu, baza, spiworki do wozka, do spania albo na dwor juz tez mam po corce i wszystkie sa w szarych lub granatowych tonacjach, wiec idealnie pasuja. W ogole smieszy mnie, ze mialam jakiegos "nosa", ze poczatkowe rzeczy dla corki kupowalam neutralne. Teraz zaoszczedze dzieki temu mnostwo kasy, a niemowlakowi i tak jest wszystko jedno w jakie kolory jest ubrany.

[Likka9]

Napisane przez diaka

Tak mi właśnie neonatolog i rehabilitantka mówiła, że to od tego i dodatkowo miałam mały brzuch a mała mało miejsca do ewentualnej zmiany pozycji. Na szczęście po miesiącu wszystko było już ok A u Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To moja miała coś w stylu cofniętego czoła i genetyczka na oddziale mówiła,że to mogła być kwestia mojego małego brzucha. Nawet na wypisie to mamy.



Sarahxoxo
To u mnie białych najwięcej zostało po córce. Oprócz tego róż róż róż falbanki motylki róż róż kwiatki brokat róż nawet jak coś np szarego to w motylki i o



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2293]

Ja po usg III trymestru. Krzyś pozostał Krzysiem. Waży 1408g i dalej słabo współpracuje podczas badania 🤣 Lekarz życzył mi powodzwnia, bo mam charakterne dziecko 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[piano2019]

Napisane przez diaka

Tak mi właśnie neonatolog i rehabilitantka mówiła, że to od tego i dodatkowo miałam mały brzuch a mała mało miejsca do ewentualnej zmiany pozycji. Na szczęście po miesiącu wszystko było już ok A u Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To idento jak u mnie. Mały brzuch. Mało wód płodowych. To wygląda na to ze ta asymetria z tego. Nawet nie miałam pojęcia. My mieliśmy rehabilitacje chyba 3 m.

Dobrze ze teraz mam brzuch gigant i dużo wód może nas te problemy ominą.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez agnieszka_2293

Ja po usg III trymestru. Krzyś pozostał Krzysiem. Waży 1408g i dalej słabo współpracuje podczas badania 🤣 Lekarz życzył mi powodzwnia, bo mam charakterne dziecko 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cudnie Charakterek po mamusi?

[Ska]

Napisane przez Likka9

Ska
A gdzie wakacjujecie? Może aquapark macie w okolicy?



Byłam dzisiaj z córką na próbnych zajęciach , coś w stylu fizjo-gimnastycznych. Idealnie do jej zasobów energii. Jeszcze odwiedzimy szkole tańca i inna szkole gimnastyczna i podejmiemy decyzję gdzie zapisać.
Fajna sprawa bo rodzic może być na sali lub na korytarzu, nie musi pomagać , więc nawet z maluchem w chuście mogę z nią jeździć. Basen w tym sezonie odpadł bo jej grupy wiekowe wchodzą z rodzicami,a ja , względu na pracę męża nie mam gwarancji że np.:co wtorek on będzie mógł z nią pojechać. Więc szukamy czegoś gdzie rodzic jest w pobliżu,ale nie bierze udziału w zajęciach
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Władysławowo.
Dziś pogoda cudo więc korzystamy od rana na maxa

Napisane przez owocowykoktajl

Dzień dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:42 ----------

Wybieram się dzisiaj do internisty. Temperatura 3 dzień, zatkany nos, boląca głowa i do tego doszedł ból gardła. Cuuudownie. Kocham ten 3 trymestr!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej trzymaj się, oby szybko przeszło!
Nie pomogę z poradą bo mi się zawsze udawało gasić ognisko przeziębienia domowymi sposobami ale moja bratowa kilka razy skończyła na antybiotyku także tak. Lekarz powinien wiedzieć co robić

Napisane przez kapewa

A jak się nastawiasz, chciałabyś SN czy cc?
Pewnie masz szansę na naturalny, bo długa przerwa od poprzedniej operacji. Ja chciałam za drugim razem próbować SN, lekarze nie wywierali na mnie presji czy tak czy tak, przez 4 dni dostawałam czopki i macali szyjke. Ale nic się nie ruszało, a przy oksytocynie było ryzyko rozejscia blizny.

Znam historie że po 2cc naturalnie rodziły i też bym chciała. Ciekawe jakby mi się ruszyło samo przed 39 czy by cieli czy dali szanse. Owocowy zdrówka



A mój Bartek niewiem jak leży-we wtorek wizyta. Chyba od przedwczoraj robił obrót, bo cała dobę mnie bolał brzuch. A teraz inaczej się rozpycha i co chwilę mam taki ksztalt:Załącznik 7690697

Wysłane z mojego MRD-LX1 przy użyciu Tapatalka

Haha Też miewam takie widoczki. Ciekawe czy to plecki?

Napisane przez Sarahxoxo

Ja sie mega boje sn (bo juz wiem jaki to jest potworny bol), ale z drugiej strony boje sie cc, bo przy sn juz przynajmniej wiem "czym to sie je", a jeszcze jestem taka mloda i te sprawy ( ), ze nie chce miec blizny na dole brzucha :/
Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i bedzie sn ze znieczuleniem Chociaz teraz to juz nie jest takie wazne, bo nie planuje trzeciego dziecka, a przy pierwszym wiedzialam, ze chce szybko drugie i cc by pokrzyzowalo moje plany

A ja mimo tego że przeszłam poród sn bardziej się boję cc. I mam to samo życzenie co Ty - sn z szybkim znieczuleniem

Napisane przez agnieszka_2293

Ja po usg III trymestru. Krzyś pozostał Krzysiem. Waży 1408g i dalej słabo współpracuje podczas badania Lekarz życzył mi powodzwnia, bo mam charakterne dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super wieści Gratuluję! W sensie ruchliwy chłopak?

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka