2009-10-21, 23:05 | #871 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Nie kupiłam bo czekam aż dziewczę obniży cenę. Szkoda mi wydać 10 tys. na pierwsze moto do nauki na którym możliwe, ze zaliczę parę gleb. Ofertę swoją zostawiłam i czekam szukając alternatyw.
pochwalę się, pochwalę
__________________
Góra 12.03.2009 - finito 08.10.2010 Dół 28.04.2009 10.02.2013 - Insanity - restart |
2009-10-21, 23:28 | #872 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 81
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
ksylwia a mnie nęci i kręci ten Twój obrazek w 'okienku'
cóż to takiego? ;>
__________________
to nieważne że masz benzynę we krwi... ważne byś miał olej w głowie! |
2009-10-22, 08:14 | #873 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 282
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Ksylwia dlaczego zakładasz ze będziesz miała glebę? przed glebą można chronić motocykl zakładając gmle lub crasch pady a za czym konkretnie sie rozgladasz?
__________________
Jazda na motocyklu jest najprzyjemniejszą rzeczą jaka można robić w ubraniu |
2009-10-22, 08:15 | #874 |
Rozeznanie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
o widzę ze i tu będę umieszczał info o naszych małych wypadach na moto z przyjaciółmi.
ps, na zakończenie sezonu byliśmy w Białowieży i całej okolicy, ogólnie fajnie ok 800km w dwa dni trasa: http://maps.google.pl/maps?f=d&sourc...,1.058807&z=10
__________________
;( gsf 1250 bandit S (GT)
Edytowane przez szarak Czas edycji: 2009-10-22 o 09:11 |
2009-10-22, 08:59 | #875 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
hmmm może rzeczywiście. Podobają mi się bardziej sportowe z wyglądu, ale na pierwszy chyba takowego nie znajdę więc rozglądam się za cbf500, kawasaki er500, moze gs500f. Jako świeża motórzystka jeszcze się nie znam więc liczę się ze zdaniem moich doświadczonych kolegów, którzy pomagają mi i z moto i z ciuszkami.
__________________
Góra 12.03.2009 - finito 08.10.2010 Dół 28.04.2009 10.02.2013 - Insanity - restart |
|
2009-10-22, 09:18 | #876 | |
Rozeznanie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
co do er5 to bardzo dobre moto, sam taki mam przejechane ok 8tyś km.(prawdopodobnie będę sprzedawał bo już ogarnąłem jazdę poważnym motocyklem i powoli robi się za mały) i muszę powiedzieć że jak na pierwsze moto to w zupełności wystarczy, ścigacze/plastiki/wiertarki czy jak tam je zwał są zbyt "agresywne" jak na naukę jazdy.
__________________
;( gsf 1250 bandit S (GT)
|
|
2009-10-22, 09:59 | #877 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 307
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Dziewczyny czy próbowałyście albo być może któraś z Was zna osobę, która na pierwszy motor posiadała kawasaki ninja 250r? Ponoć idealny na 1 motor, mały, nie za mocny i polecają go dziewczyną. Z wyglądu to praktycznie jak 600setka. Nawet dźwięk ma bardzo podobny i jest idealna dla niskich osób (mój wzrost to 163cm) oraz nie za ciężka.
|
2009-10-22, 10:29 | #878 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 282
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
moim pierwszym motocyklem byla shadow 600 do dzisiaj stoi dodatkowo równocześnie jeździłam hornetem 600 - mówią, że tez nie nadaje sie na 1 moto jednak jakoś dała rade i nie miałam wywrotki ...no ale horneta juz nie ma na przyszły sezon bedzie cos mocniejszego jeszcze zobaczymy
__________________
Jazda na motocyklu jest najprzyjemniejszą rzeczą jaka można robić w ubraniu |
2009-10-22, 10:31 | #879 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 133
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
ja jeszcze na niej nie jezdzilam, ale sie baaaardzo napalilam, tylko, ze w Polsce tego malo jest i ciezko to dostac za rozsadna cene.. ;/ :P a poza tym tak jak napisalas - jest idealna na pierwsze moto...
__________________
0Rh- |
|
2009-10-22, 10:58 | #880 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 81
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ---------- Cytat:
generalnie jest taka zasada, jeśli jeździsz ścigaczem to już masz zapierdzielać jak dziki osioł i w ogóle, ale są ludzie którzy normlanie jeżdzą - ja np. jeżdzę teraz cbr600 i jest elegancko. wg mnie dużo zależy od osoby która się uczy tudzież zaczyna jeździć, równie dobrze na er5 można narobić kłopotów, a zależy to od zachowania na drodze osoby kierującej (no i innych uczestników ruchu), więc najważniejsze jest to co mamy w głowie, a to przekłada się na moc motocykla
__________________
to nieważne że masz benzynę we krwi... ważne byś miał olej w głowie! |
||
2009-10-22, 18:02 | #881 |
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Chcę na drugi Albo Ninję Ale to jeszcze nie na następny sezon, nie prędzej jak 2011 Chyba, że dam radę, to wtedy zaszaleję z czymś mocniejszym już na 2010, ale wątpię Co tam, że nie dam rady tego nawrócić, ledwo sięgnę nogami ziemi i w ogóle, po coś zawsze biorę jakiegoś faceta ze sobą na przejażdżkę (oczywiście facet drugim motorem, broń Boże przed plecaczkami na moich plecach, toż to by się tragicznie skończyło ).
Jeśli w weekend temperatura przekroczy 10 stopni, to jeżdżę Nosi mnie cusik ostatnio niemiłosiernie, wariuję powoli. Chyba dzisiaj znowu pójdę wprowadzić motor do garażu (znowu stoi na dworze) |
2009-10-22, 23:44 | #882 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 133
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
__________________
0Rh- |
|
2009-10-23, 07:27 | #883 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
nusia - rozwaliłaś mnie tym indianinem
dzięki za podpowiedzi, co do moto. Ja jestem nadal za hondą cbf500, ale zobaczymy jak życie się potoczy. Wygląd ninja250 jak najbardziej mi odpowiada. Ogólnie bardziej podobają mi się sporty niż chopperki więc w tym kierunku będę dążyć. Ale rozsądnie byłoby nauczyć się najpier jeździć ładnie i technicznie (na pewno na tor i zajęcia doszkalające wybiorę się w miarę możliwości), a później przesiądę się na maszyny bliższe mojemu ideałowi
__________________
Góra 12.03.2009 - finito 08.10.2010 Dół 28.04.2009 10.02.2013 - Insanity - restart |
2009-10-23, 08:39 | #884 | |
Rozeznanie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
a jak mają pod pupą XXX KM to po jakimś czasie puszcza rozsądek i będą się starali to wykorzystać, sprawdzić etc.
__________________
;( gsf 1250 bandit S (GT)
|
|
2009-10-23, 09:55 | #885 | |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 039
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
__________________
|
|
2009-10-23, 15:00 | #886 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
To Ty nie wiedziałaś, że jeździć ostrożniej=jeździć gorzej? Znam sporo facetów, którzy tak uważają... A jak "wiadomo", faceci ZAWSZE mają rację Dobrze, że nie wszyscy Engracado, moja pierwsza jazda po odbiorze prawka odbyła się w dzień, gdzie temperatura to było maksimum 15 stopni, a wracałam do domu jak było z 10 Zaznaczam, że nie miałam wtedy jeszcze stroju na motor i jechałam w zwykłych dżinsach, pod nimi miałam grube rajstopki , a góra to kilka koszulek, bluzy ze dwie jeśli dobrze pamiętam i kurtka , a ciuchy motocyklowe z lekka lepiej grzeją, a pod nimi i tak bym miała grubą warstwę rzeczy Podejrzewam, że jeśli nie będzie padało, to pojeżdżę |
|
2009-10-23, 20:01 | #887 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 326
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
ksylwia masz jakąś konkretną cbfke 500 na oku. Też rozglądam się za taką, ale te które są aktualnie w ofertach to jakaś żenada . Moc motora można "zdławic", a później odblokować i pewnie opłaca sie to bardziej niz kupowanie 2 moto po pierwszym sezonie
Edytowane przez 1qazse4 Czas edycji: 2009-10-23 o 20:04 |
2009-10-23, 22:26 | #888 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
co do zdławiania to różne opinie słyszałam. Najczęściej te o większej mocy są cięższe więc i zdławianie satysfakcji z jazdy nie daje. Czesto także można uszkodzić motocykl. Ale co ja się tam znam
__________________
Góra 12.03.2009 - finito 08.10.2010 Dół 28.04.2009 10.02.2013 - Insanity - restart |
|
2009-10-27, 12:00 | #889 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 81
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
ja mam to szczęście ze obracam się w kręgu ludzi z ogromną wyobraźnią i umiejętnością 'przewidywania' szczeniackich zachowań i dlatego już od x lat nikomu nic się nie stało ---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ---------- upssssss hehehe
__________________
to nieważne że masz benzynę we krwi... ważne byś miał olej w głowie! |
|
2009-10-27, 15:31 | #890 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
Ja niestety nie mam tego szczęścia, większość znanych mi osobiście użytkowników motocykli to skończeni debile Nie cieszy mnie to zdecydowanie, ale szczerze przyznaję, że jak ktoś mówi przy mnie o "dawcach", to ja nie przeczę. Widzę co w mojej okolicy wyprawiają "mądrzy" kierowcy motocykli (na szczęście nie wszyscy, ale niestety większość ), więc ani trochę mnie nie dziwi taka opinia, sama o kilku mam takie zdanie. Jeden "kumpel" jechał motorem (Suzuki GS500, taki jak mój ) pijany jak świnia i na zakręcie nie wyrobił i w drzewo wyrżnął. Miał więcej szczęścia jak rozumu, bo skończyło się na kilku siniakach i skasowanym motorze. Nawet lekarze się dziwili, bo perfidnie wyrżnął w te drzewo głową, kask pęknięty na pół, z kręgosłupem nic, nawet wstrząsu mózgu nie miał. Oczywiście od tamtego czasu już jechał pijany jako kierowca, ale ja się zawsze dowiaduję po fakcie, więc nawet nie mam jak tego zgłosić na policję , a nie pójdę do nich, że wiem, że ktoś czasami jeździ po alkoholu, bo stwierdzą, że ich to nie obchodzi, jeśli nie robi tego TERAZ. I pupa. Na szczęście "kumpel" wybył za granicę Nie lubię jak jeździ mój TŻ, ale nie przesadza. Kumpel z pracy z tego co opowiada to nie jeździ zbyt mądrze i jeszcze się tym chwali. Ogólnie to bardzo mało znam odpowiedzialnych, normalnych motocyklistów |
|
2009-10-27, 18:51 | #891 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
a pochwalę się, a co!!! nie, nie kupiłam jeszcze moto, ale dzisiaj kochani - na moto przejechałam ok 140 km. Fakt, trochę zimno - zwłaszcza wieczorem, ale uśmiech z twarzy nie schodził
jechałam z tyłu na kanapie, ale i tak się cieszę bo zawsze to jakiś kontakt z moto po zdanym prawku. Jechaliśmy gs500 w owiewkach - bordowa, chyba z 1991 więc już babcia, ale jak ładnie pruła przymierzyłam się także do niej i stwierdzam, że ciężka nie jest, ma długi bak i sportowe nachylenie kierownicy, co wymusza pozycję leżącą. Natomiast zaskoczyła mnie bardzo tym, że jest niziutka, niższa niż moja mzeta eLkowa. Przy 168 cm spokojnie cała stopę kładłam na asfalcie i nawet kolana lekko były zgiętę. Jeszcze się cieszę, chociaż zimno mi jak nie wiem.
__________________
Góra 12.03.2009 - finito 08.10.2010 Dół 28.04.2009 10.02.2013 - Insanity - restart |
2009-10-27, 19:36 | #892 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 81
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
ksylwia mam nadzieje że jakieś rajtuzy albo kalesony przyodziałaś bo zimnota że hoo hoo heheh :P
ja dziś miałam chęć pojeździć ale jakoś nie wyszło no i ta pogoda mnie przeraziła ---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ---------- Cytat:
__________________
to nieważne że masz benzynę we krwi... ważne byś miał olej w głowie! |
|
2009-10-27, 23:10 | #893 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
rajtuzy były, buty wysokie były, ale kolan nie czuję, dłoni też, kask był pożyczony i już wiem, że jakiejś popeliny nie kupię. Cały czas słyszę szum w uszach, a dodatkowo (mimo zamkniętej szybki i wywietrzników) wiatr hulał, że hoho!
__________________
Góra 12.03.2009 - finito 08.10.2010 Dół 28.04.2009 10.02.2013 - Insanity - restart |
2009-10-27, 23:51 | #894 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 133
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
oj dziewczyny ja Was normalnie podziwiam! :P ja w taka pogode to mam ochote tylko zaszyc sie pod kocykiem z ciepla herbatka... chyba bym zamarzlana moto! :P a jak dzis widzialam jednego motonite jeszcze bez rekawic jechal to az mnie ciarki przeszly :P brrr....
dbajcie o swoje zdrowie! jesien - powoli i zima nadchodzi - to najlepszy czas dla epidemii grypy i jej podobnym! ide spac kurde... ;] buzki!
__________________
0Rh- |
2009-10-28, 15:20 | #895 |
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Dzisiaj widziałam "grupkę" trzech motocyklistów Nie wiem czy czysto rekreacyjnie, czy gdzieś dalej jechali, ale jakby wszyscy "moturzyści" tak jeździli, to naprawdę- nikt by już nie mówił "dawcy". Oni jechali spokojniej o wiele ode mnie, a ja jakoś niespecjalnie piratuję Piknie jechali!
A pogoda nie jest jeszcze zła, grubo się owinąć (bardzo grubo ) i można jechać Ja niestety z braku czasu ostatnio zrobiłam rundkę dookoła osiedla i motorek do garażu, wyciągany będzie prawdopodobnie dopiero na malowanie. A malowanie dlatego, że on ma chyba jeszcze oryginalny lakier, jest tak wypłowiały, wyblaknięty i popękany, że przypuszczamy śmiało, że malowane maleństwo nigdy nie było Co by mnie bardzo cieszyło, bo ma 19 lat .widać po nim, że zaliczył kilka drobnych wywrotek, ale prawdopodobnie na tych drobnych się skończyło Ksylwia, mam 163 cm wzrostu i zachwalam GSa pod względem "niskości" Na XJ600 nie sięgam prawie ziemi (tak na styk, jeździć bym dała radę, ale niezbyt wygodnie), o Fazerze mogę sobie pomarzyć, chyba że mi wszędzie krawężniki porobią CB500 jest minimalnie wyższa od GSa, o wiele szersza i tylko kilka kg cięższa Edytowane przez Świniaczek Czas edycji: 2009-10-28 o 15:26 |
2009-10-28, 19:48 | #896 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
to ja się jeszcze do CBF ki lub CB przymierzę i zobaczę czy wygodne. W GSie leży się troszkę masakra na dłuższe wypady.
tfu tfu, ale nawet kataru nie mam po wczorajszym ))
__________________
Góra 12.03.2009 - finito 08.10.2010 Dół 28.04.2009 10.02.2013 - Insanity - restart |
2009-10-28, 20:49 | #897 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
Ale całkowita masakra pod względem "wygody" to była w GPZie 600, toż to tragedia istna. Nie miałam okazji jechać, ale starczy mi narzekanie brata i ojca na ból rąk po przejechanych 10 km Nie kracz z tym katarem, bo zazwyczaj łapie po 2-3 dniach Oby nie! |
|
2009-10-29, 21:35 | #898 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 282
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
mnie bola nadgarstki jak jezdze hornetem poniżej 80km/h potem trzyma mnie pęd powietrza i nie musze sie na nich opierać...inna sprawa, że mam problemy z nadgarstkami bo miałam ponaciągane ścięgna w obydwu łapkach
__________________
Jazda na motocyklu jest najprzyjemniejszą rzeczą jaka można robić w ubraniu |
2009-10-30, 18:03 | #900 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)
Cytat:
Zamość wita.
__________________
Góra 12.03.2009 - finito 08.10.2010 Dół 28.04.2009 10.02.2013 - Insanity - restart |
|
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:19.