|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2017-01-08, 15:39 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 15
|
świadomość zdrady w malzenstwie
Zastanawiam się co powoduje, że żona nie decyduje się odejsc od męża mimo, że wie, że on ją zdradza/ zdradzał. Rozumiem, że raz komuś może "powinąć się noga", ale co jeśli on mimo obietnicy poprawy dalej ją oszukuje i za jej plecami spotyka się z kimś innym? Myślicie, że taka żona wierzy w tę poprawę i ufa mu, że jest jej wierny? A jeśli dalej ma podejrzenia (bo pewnie ma - chyba nie da się tego pozbyć) to po co z nim jest? Jakie mogą być powody trwania w takim związku? Miłość? Dzieci? Kredyt?
Ja osobiscie bym już takiej osobie nie uwierzyła i gdybym wiedziała, że ktoś mnie zdradzał przez długi czas to nie mogłabym z nim być. |
2017-01-08, 16:19 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: świadomość zdrady w malzenstwie
ludzi z podejście "pije, bije zdradza? nie ważne, ważne, że jest chłop w domu" jeszcze istnieją i takie oto tego skutki, pomijam, że pokolenie "naszych" rodziców często powtarza młodym mężatkom - "oj tam zdradził Cię? nie świruj, Twój ojciec też mnie zdradzał a jest wszystko cacy"
niektórym nie chce się kogoś szukać (bo np. i tak nie kochają męża i jakoś im bez różnicy czy zdradza czy nie - ot wygodniej się żyje we dwójkę niż w pojedynkę) inni kierują się błędnie rozumianym "dobrem" dzieci jeszcze inne same mają kochanków na boku różnie bywa
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2017-01-08, 17:03 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: świadomość zdrady w malzenstwie
Wydaje mi się, że zdradę można wybaczyć, ale to zależy od wielu czynników. Czasem w długich związkach ludzie już o siebie nie dbają i wtedy może pojawić się pokusa. Nie pochwalam zdrad, ale nie wszystko jest czarne lub białe. Ważne, czy ten który zdradził próbuje odbudować zaufanie. Nie można tolerować powtarzających się zdrad. Nawet jeżeli jest rodzina, dzieci, kredyt to nie takie dramaty świat widział, jeżeli partner ma nas zacząć szanować trzeba pokazać mu powagę sytuacji i np. wyprowadzić się lub kazać mu się wyprowadzić. Jeżeli wróci z podkulonym ogonem to należy zrobić rachunek sumienia, czy i my jesteśmy okej i czy kochamy tą osobę oraz czy jej skrucha jest prawdziwa. Czasem w życiu błądzimy.
|
2017-01-08, 17:14 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: świadomość zdrady w malzenstwie
Wydaje mi sie, ze czesto wygrywa tzw. "dobro dzieci".
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
2017-01-08, 17:20 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: świadomość zdrady w malzenstwie
i "sama sobie nie poradzę"
|
2017-01-08, 17:26 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: świadomość zdrady w malzenstwie
Czasem to, że mąż/żona sypia z innymi nie stanowi aż tak wielkiego problemu. Niektórzy mogą mieć do tego dużo większy dystans, wierność seksualna nie jest dla nich jakoś mocno ważna.
|
2017-01-08, 18:18 | #7 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: świadomość zdrady w malzenstwie
miałam w domu rodzinnym dokładnie taką sytuację. Po wielu latach mama zapytana, czemu nie odeszła od ojca i nie układała sobie życia na nowo odpowiedziała, że poważnie traktuje przysięgę małżeńską i trzeba było naprawić związek a nie odchodzić. Pociągnięta za język przyznała też, że w dużej mierze chodziło o nas- dzieciaki (jedno wówczas pełnoletnie, ja zbliżająca się do pełnoletności i jedno w wieku wczesnoszkolnym) ale także o finanse.
|
2017-01-08, 20:13 | #8 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 15
|
Dot.: świadomość zdrady w malzenstwie
Cytat:
Jeśli komuś jest obojętne to wiadomo, że inna sprawa. ---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ---------- Cytat:
|
|||
2017-01-08, 20:56 | #9 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: świadomość zdrady w malzenstwie
z moich obserwacji:
- kwestie finansowe - kobieta zaślepiona i mocno zakochana, nie docierają do niej sensowne argumenty - "dobro dzieci" - strach przed nieznanym - chore podejście "a co jak będę sama do końca życia", szczególnie często obserwowane u osób około 30-35 roku życia
__________________
-27,9 kg |
2017-01-08, 21:01 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 903
|
Dot.: świadomość zdrady w malzenstwie
Cóż, ja żyję w środowisku notorycznie zdradzanych Włoszek. Właściwie to zdrada w małżeństwie jest normalnością. Kobiety wychodzą za mąż by się ustawić, dużą wagę przywiązują do pieniędzy, do zamożności męża i jego rodziny. Po ślubie, jest pięknie póki trwa miłość, potem po pierwszej zdradzie ze strony męża, kończy się małżeństwo z sentymentami a zaczyna chłodna kalkulacja, coś w rodzaju zemsty. Facet nie odchodzi, bo tak mu wygodniej, to taki chłodny układ, ja zdradzam, ty zdradzasz ale pod jednym dachem wychowujemy dzieciaki, dbamy o nie, obchodzimy hucznie rocznice ślubu Dużo jest również takich kobiet, które koncentrują się wyłącznie na teraźniejszości, domu, pracy i dzieciach.
Każda kobieta ustawia sobie życie jak jej wygodniej... |
2017-01-10, 12:32 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 575
|
Dot.: świadomość zdrady w malzenstwie
Treść usunięta
|
2017-01-11, 07:45 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: świadomość zdrady w malzenstwie
Cytat:
|
|
2017-01-11, 08:15 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: świadomość zdrady w malzenstwie
Miłość miłością, zaślepienie zaślepieniem, ale nawet osoby z klapkami na oczach potrafią je zdjąć i nawet po latach odejść (znam kilka takich przypadków).
Kto zostaje mimo wszystko? Ze związków ciągniętych od lat (i na koniec się nie zapowiada), gdzie pan zdradza panią również, a nawet ma dziecko z inną, o czym wszyscy wiedzą, to znam przypadek, gdzie pani lubi z siebie robić męczennicę (mina pt. "życie mnie boli / taka jestem biedna, smutna " praktycznie cały czas). W dodatku jest leniwa jeżeli chodzi o pracę (gdzieś tam pracuje, ale bez entuzjazmu, wiem, że mocno narzekają na nią, z poprzedniej pracy się jej pozbyli przy pierwszej lepszej okazji), więc związek trzyma kasa i fakt, że mąż ma wysoką pozycję społeczną. Pewnie gdzieś tam lata temu było tłumaczenie się dobrem dzieci, ale dzieci już dawno są dorosłe lub prawie dorosłe. Pani zresztą podobno też święta nie jest. Ludzie sobie sami robią bagienko i piekiełko w życiu. ---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ---------- Dokładnie. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2017-01-11 o 08:17 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:54.