|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2022-07-25, 15:43 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 6
|
Rozstanie po roku
Cześć dziewczyny,
Jestem po świeżym rozstaniu, to on ze mną zerwał, ale podczas zerwania stwierdził, że nie jest tego pewny i wspomniał, że może w przyszłości do mnie się odezwie. Uczepiłam się strasznie tych słów, przestaliśmy się do siebie odzywac, ale po dwóch tygodni pękłam i napisałam do niego. Chciałam wiedzieć, czy zmienił zdanie. Rozmowa nie potoczyła się zbyt dobrze, powiedział że zamknął ten rozdział, nie chce rozdrapywać na nowo ran, nie chce w ogóle rozmawiać na temat zerwania, powrotów, że ma dosyć, że ledwo się pozbierał po tym jak ze mną zerwał i że musi dalej sam iść do przodu. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Ciężko mi jest przyjąć do wiadomości, że to już całkowity koniec. Czy jest możliwe, żeby on zmieni zdanie za kilka miesięcy? Czy mam sobie dać całkowicie spokój i nigdy już się do niego nie odezwać? |
2022-07-25, 16:40 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Rozstanie po roku
Treść usunięta
|
2022-07-25, 17:37 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Rozstanie po roku
Łatwiej kogoś zostawic mówiąc mu że może kiedyś wrócimy do siebie. Nie ma histerii. A on dobrze wie że powrotu nigdy nie będzie. Poza tym po co chcesz być z kimś kto Cie juz raz zostawił? Mało facetów na świecie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-07-25, 17:54 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Rozstanie po roku
Jest naprawdę wartościową osobą, mam wrażenie, że ciężko spotkać takich facetów jak on. Dodatkowo pasowaliśmy do sobie.
Wiem, że muszę odpuścić, bo już nic na wskóram. Co do pytania, czy chciałabym być z osobą, która mnie zostawiła to myślę, że jeśli dokładnie wytłumaczyłby powód rozstania - stwierdził, że on jest problemem, ale nie powiedział co dokładnie, to tak byłabym w stanie. |
2022-07-25, 18:02 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 270
|
Dot.: Rozstanie po roku
Słabe postępowanie- dawanie złudnej nadziei, po to żeby trochę ułagodzić komunikat o zerwaniu dla jego wlasnego komfortu. Dla mnie to nie brzmi jak super wartościowy facet 🙄.
|
2022-07-25, 18:29 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Rozstanie po roku
Zarzuciłam mu te słowa jak do niego się odezwałam. Stwierdził, że w tamtym momencie tak czuł i że chciał być szczery w tym co mówi.
|
2022-07-25, 18:33 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Rozstanie po roku
Niczego się uczepiaj. Facet, który cię zostawia ale traktuje cie jak opcje awaryjną gdyby nic innego mu nie wyszło nie wrózy dobrze.
|
2022-07-25, 18:38 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Rozstanie po roku
Dzięki za odpowiedzi, raczej chciałam się po prostu wygadać, bo nie za bardzo z kim mam o tym wszystkim porozmawiać.
Wiem, że już nie da się nic zrobić i nie chcę kolejny raz rozdrapywać ran. Ale też nie wiem co czas przyniesie, bo obydwoje mamy rzeczy do przepracowania, a ja sama muszę skupić się na sobie i doprowadzić się do lepszego stanu psychicznego przed wejściem w jakikolwiek kolejny związek. |
2022-07-25, 19:00 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 246
|
Dot.: Rozstanie po roku
Pisanie do faceta / próba naprawy, negocjacji itp. jest po prostu NIEDOPUSZCZALNE. Wbij sobie do głowy, że kiedy ktoś mówi, że nie chce z nami być, mówimy: "ok" i odchodzimy. Koniec. Żadnego przekonywania, żadnego podtrzymywania kontaktu. Inaczej będziesz mieć do siebie żal, że postępujesz bez godności.
|
2022-07-25, 20:11 | #10 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Rozstanie po roku
Cytat:
|
|
2022-07-25, 20:56 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Rozstanie po roku
Cytat:
A wcześniej zwykle w tekście zaprzeczenie tej wartościowości (przynajmniej jako partner tej osoby) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-07-25, 21:37 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Rozstanie po roku
Cytat:
Jeszcze tego brakowało, żeby czekać na gościa miesiącami, wypytywać, czy zmienił zdanie i błagać o powrót. Jak pisalam, jakby nie był pewien, to trzeba rozmawiać, próbować coś wspólnie naprawiać, a nie trzymac dziewczynę w zawieszeniu miesiącami. Mi również wydaje się, że koleś tak powiedział, żeby rozstanie było delikatniejsze albo trzymal cię jako opcję zapasową. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-07-25, 22:45 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 443
|
Dot.: Rozstanie po roku
Cytat:
Przecież właśnie pod tekstami typu "Tu nie chodzi o Ciebie, tylko o mnie.", "Mam ze sobą problem." itp. to mi się kryło takie "nie chcę z Tobą być ale nie wiem jak to powiedzieć wprost". Po co wracać do takiej osoby i na nią czekać czy dawać drugie szanse? Gość ewidentnie chciał zakończyć tą relację. Nie rób z siebie opcji zapasowej i nie czekaj na niego. Na twoim miejscu bym zablokowała go wszędzie, żeby nie kusiło Cię pisanie do niego i zaczęła proces leczenia po rozstaniu. Zrób to dla siebie. |
|
2022-07-26, 08:37 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Rozstanie po roku
Jego tekst podczas zerwania, ze może się odezwie - powinno dać Ci WIELE do zrozumienia, kim dla niego jesteś. A może kim nie jesteś.
Sent from my iPhone using Tapatalk |
2022-07-26, 09:03 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Rozstanie po roku
Jak facet Ci mówi, że może kiedyś się odezwie albo że może kiedyś do siebie wrócicie to znaczy dokładnie tyle 'no narazie się żegnam ale jak nie znajdę lepszej opcji, to może wezmę Cię jeszcze pod uwagę' albo po prostu chce załagodzić porozstaniową histerię.
Nie stawiaj się w roli opcji zapasowej, utnij kontakt, wyliż rany i zamknij ten rozdział. |
2022-07-26, 10:58 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 386
|
Dot.: Rozstanie po roku
Jak wyżej, chłopak najwyraźniej chce mieć opcję awaryjną, gdyby mu w najbliższym czasie z nikim nie wyszło. Odpowiedz sobie, czy na pewno chcesz być tylko planem B.
Edytowane przez morning_coffee Czas edycji: 2022-07-26 o 19:34 |
2022-07-26, 13:54 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Rozstanie po roku
Jak bardzo kobiety nie szanują siebie, że tak desperacko oczekują na powrót gościa, który jej nie kocha. Rany.
Nie będę delikatna. DAJ SE SIANA. A temu chłopakowi spokój. Rozstaliście się. KONIEC. Zacznij pracować nad tym by się z tego pozbierać, wysnuć z tego wnioski i z czystą głową szukać innego partnera. Chłopak jeśli się do ciebie odezwie za kilka miesięcy to powinien być dla ciebie skreślony. Przyjdzie sobie ulżyć w czasie kolejnych połowów na partnerkę, narobi ci nadziei i znowu twoje emocje spuści w klozecie. Serio, chcesz sobie robić krzywdę? |
2022-07-27, 13:19 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Rozstanie po roku
Brawo!
Dziewczyny nie dajcie siebie robić debilek. Facet który zostawią kobietę, dając jej nadzieję że może kiedyś nie jest wartościowy. Znajdziesz lepszego Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-07-27, 14:26 | #19 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Rozstanie po roku
Cytat:
|
|
2022-07-27, 16:02 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Rozstanie po roku
W ten tekst, że to w nim jest problem jestem w stanie uwierzyć, bo ma za sobą ciężką przeszłość związaną ze znęcaniem się. Przeszedł psychoterapię kilka lat temu, ale teraz podobno kilka rzeczy do niego powróciło i miał wrócić ponownie na terapię.
Szczerze mówiąc to po tej ostatniej rozmowie to myślę, że się już nigdy do mnie nie odezwie. Macie jednak rację, że powinnam odpuścić i tak zrobię to nie jest moje pierwsze rozstanie, ale przez to, że kolejny raz muszę zaczynać wszystko od nowa jest to wszystko dołujące i zaczęłam wątpić w to, że kiedykolwiek uda mi się stworzyć dobrą relację |
2022-07-27, 17:10 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Rozstanie po roku
Przestań sobie wmawiać jakieś głupoty. Albo koleś ma cię wybitnie dosyć, albo te "kilka rzeczy" ma imię.
Facet zaserwował ci najbardziej klasyczne "powody" w sytuacji, gdy ktoś chce się wykręcić z relacji, ale nie ma ochoty na dramy z drugiej strony - prościej jest powiedzieć "to nie twoja wina, to we mnie jest problem", bo przynajmniej nie zaczniesz jęczeć, że przecież się zmienisz, że to, że tamto. No i oczywiście sławetne "może kiedyś blablabla" - dziewczyno, prawie każdy tak gada. Ja sama też kiedyś coś w ten deseń zaserwowałam chłopakowi, nie dlatego, że faktycznie rozważałam kiedykolwiek powrót, tylko po to, żeby trochę ułatwić mu (albo może raczej sobie) rozstanie. Dawanie komuś złudnej nadziei jest beznadziejne, on ma cię totalnie dosyć, powrotów nie będzie, więc przestań się łudzić. Opcje przy "może kiedyś" są dwie: albo jesteś drama queen i chciał sobie oszczędzić twoich ryków i pytań przy zrywaniu, albo ma cię za nic i w razie gdyby nic lepszego się nie nawinęlo zadzwoni do ciebie, bo wie, że będziesz chętna (mam tu na myśli łóżko, bo emocjonalnie to ten pan ma cię głęboko w tylnej części ciała). Zacznij obiektywnie patrzeć na sytuację, bo takie naiwne ojoj on taki biedny ma problemy, ale pewnie skrycie mnie kocha na pewno ci w niczym nie pomoże. Spotka dziewczynę, która zawróci mu w głowie i wszystkie jego rzekome problemy magicznie się rozpłyną.
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M |
2022-07-27, 18:34 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Rozstanie po roku
Ja dopiero jak miałam na koncie tyle rozstań, że powiedzialam sobie nigdy więcej związków, spotkałam tego jedynego.
Życzę powodzenia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-08-01, 12:17 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 471
|
Dot.: Rozstanie po roku
Cytat:
Po rozstaniach zawsze się myśli, że ciężko spotkać takich facetów jak X, ale potem się jakoś zawsze znajdują, niekoniecznie tacy jak, ale równie dobrzy, a nawet lepsi (przynajmniej na dany moment). Daj sobie czas, żeby przetrawić rozstanie. Swoją drogą, niefajnie postąpił: zostawił sobie furtkę, że gdyby jednak poczuł się samotny, to zawsze może wrócić, bo obiecał ci kontakt. A ty czekałaś, czepiając się nadziei. Poza tym, mówienie, że to "moja wina, problem jest we mnie" to taki klasyk. W zasadzie ktoś chce się usprawiedliwić, ale nie wie jak, więc rzuca coś enigmatycznie i odchodzi. Ble. Podsumowując: rozumiem, że ci przykro, wiem nawet jak bardzo, rozstawałam się kilka razy w życiu, za każdym razem to strasznie boli. Ale za każdym razem po pewnym czasie mroku wychodzi słońce. Pamiętaj, że takie rozstania to również świetna okazja do zmian siebie i swojego życia, próbowanie nowych aktywności, wzrastania jako człowiek, dojrzewania.
__________________
Love has a nasty habit of disappearing overnight
|
|
2022-08-01, 14:00 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Rozstanie po roku
Po tym tygodniu czuję okropną złość na to wszystko co się stało, jak mnie potraktował i od tak przeszedł do normalności, gdzie ja cały czas miałam nadzieję na powrót, a wszystko to co mówił to było jedno wielkie kłamstwo. Na dodatek mam chęć wygarnąć mu to wszystko, chociaż to by pewnie ostatecznie tylko mi sprawiło ból, więc tylko napiszę to tutaj. ;/
|
2022-08-01, 14:14 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Rozstanie po roku
Cytat:
Nie pisz do niego bo to niczego nie zmieni. Gdyby chciał z Tobą być, to by Cię nie zostawiał. A na przyszłość, oszczedz sobie negatywnych emocji i nie czekaj aż facet się zastanowi czy może wróci do Ciebie za tydzień, miesiąc, rok. |
|
2022-08-01, 14:29 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 512
|
Dot.: Rozstanie po roku
Nie miej nadziei. Właśnie najgorsze są takie formułki, że "mooooże mu się coś zmieni". Czemu TY masz czekać aż mu się coś zmieni. Miłość miłością, ale to już trochę pokazuje brak szacunku do Ciebie. Ja sama nie chciałabym być bezpiecznym portem do którego typ się udaje, bo ma posuchę albo będzie przez chwile samotny, a niestety ale takie formułki zazwyczaj tym się kończą, że zostawiają Cię z nadzieją na ciąg dalszy, a jest to w sumie wykorzystanie Twojej miłości i uczuć.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:01.