Panny młode 2023!

[PumpkinEyes]

Napisane przez Misia452

Dla mnie to późno i większość osób wtedy jest już objedzona i dochodzi alkohol,więc nie każdy zje ten tort. Ja się zastanawiam czy tortu nie zrobić od razu po obiedzie jako deser. Tzn tort i ciasto żeby było w jednym momencie. Tylko mamy też deser lodowy i znowu te 3 rzeczy na raz to już za dużo chyba.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

A to ciast nie macie w formie jakiegoś bufetu?

Dwa desery na raz to za dużo moim zdaniem.

[Sz05]

Ja będę miała obiad, deser lodowy + słodki stół, zimna płyta i udziec, tort, kolacja. O tort się nie martwię, bo rodzina narzeczonego bardzo idzie na słodkie, więc na pewno zjedzą. No i ja zawsze jem tort. Wolę tort niż zimną płytę

[Imperfecta]

To ja kocham sałatki, szynki, pikle, ciast na weselach/jakichkolwiek innych przyjęciach zazwyczaj nie jem

[Misia452]

Napisane przez PumpkinEyes

A to ciast nie macie w formie jakiegoś bufetu?



Dwa desery na raz to za dużo moim zdaniem.

Nie, my nie mamy takiego typowego słodkiego stołu. Ciasta będą na stołach. Słodki stół zrobi nam właścicielka,ale to będę tam jakieś ciastka itp z tego co mówiła. Pewnie i tak będzie za dużo słodkiego...
No bo tak na prawdę zanim dojdziemy na salę i zaczniemy jeść to będzie około 18.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Jak ktoś nie może mnie znaleźć na weselu to na 90% jestem przy słodkim stole

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Ja będę miała obiad, deser lodowy + słodki stół, zimna płyta i udziec, tort, kolacja. O tort się nie martwię, bo rodzina narzeczonego bardzo idzie na słodkie, więc na pewno zjedzą. No i ja zawsze jem tort. Wolę tort niż zimną płytę

Ja obiad, zimne zakąski, ciasto,tort, i 3 ciepłe kolacje.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Aisha_Q]

Ja jem jak są dobre, ale też wolę zimną płytę itp. Słodycze na weselach często są średnie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Jak ktoś nie może mnie znaleźć na weselu to na 90% jestem przy słodkim stole

Ja zjem może z jedną porcję i mam dość, zazwyczaj to wszystko jest bardzo słodkie. Wolę ciasta

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Ostatnio miałam bezy na weselu, nie mam pojęcia ile zjadłam.

[Misia452]

A no i mamy też fontannę czekoladowa w cenie naszego menu (ale boje się o ubrudzenie i nie wiem czy nie zrezygnujemy z niej) i na 1 kolację jeszcze dodatkowo zupę jedna (kremowa lub węgierska).

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Misia452

Dla mnie to późno i większość osób wtedy jest już objedzona i dochodzi alkohol,więc nie każdy zje ten tort. Ja się zastanawiam czy tortu nie zrobić od razu po obiedzie jako deser. Tzn tort i ciasto żeby było w jednym momencie. Tylko mamy też deser lodowy i znowu te 3 rzeczy na raz to już za dużo chyba.

No właśnie 3 rzeczy na raz to wg mnie zdecydowanie za dużo, a podawać lody o 22 to za późno. U nas zjedzą tort i po północy, bo w zasadzie na wszystkich weselach, na których byliśmy tort był koło północy, bardziej martwią mnie dzieci czy dotrzymają i czy zjedzą o tej porze

Napisane przez Imperfecta

To ja kocham sałatki, szynki, pikle, ciast na weselach/jakichkolwiek innych przyjęciach zazwyczaj nie jem

oo to tak jak ja. Ogólnie lubię zjeść dobre ciasto, ale kawałek. No chyba że zrobi moja mama to dwa a tak to jem na weselach tort bardziej z obowiązku, a tak to rządzę przy zimnej płycie - wiejski stół ze smalcem i ogórkiem, deska serów, sałatki, jajka faszerowane

[Misia452]

2 czerwca pierwsza przymiarka, dzwoniłam właśnie potwierdzić termin

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez GuiltyAsF_ck

No właśnie 3 rzeczy na raz to wg mnie zdecydowanie za dużo, a podawać lody o 22 to za późno. U nas zjedzą tort i po północy, bo w zasadzie na wszystkich weselach, na których byliśmy tort był koło północy, bardziej martwią mnie dzieci czy dotrzymają i czy zjedzą o tej porze







oo to tak jak ja. Ogólnie lubię zjeść dobre ciasto, ale kawałek. No chyba że zrobi moja mama to dwa a tak to jem na weselach tort bardziej z obowiązku, a tak to rządzę przy zimnej płycie - wiejski stół ze smalcem i ogórkiem, deska serów, sałatki, jajka faszerowane

U nas tort podawany jest zazwyczaj o 22.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

A nasza sala ma go wpisanego o 24, za późno to jest dla mnie

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

I jeszcze między tymi daniami mamy prosiaka

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[bonasera]

Napisane przez Imperfecta

To ja kocham sałatki, szynki, pikle, ciast na weselach/jakichkolwiek innych przyjęciach zazwyczaj nie jem

Byłam na jednym weselu, gdzie w sumie jadłam tylko ciasta, bo w zasadzie nic innego bym tam nie zjadła no, może prócz sałatki greckiej.

[Sz05]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

No właśnie 3 rzeczy na raz to wg mnie zdecydowanie za dużo, a podawać lody o 22 to za późno. U nas zjedzą tort i po północy, bo w zasadzie na wszystkich weselach, na których byliśmy tort był koło północy, bardziej martwią mnie dzieci czy dotrzymają i czy zjedzą o tej porze



oo to tak jak ja. Ogólnie lubię zjeść dobre ciasto, ale kawałek. No chyba że zrobi moja mama to dwa a tak to jem na weselach tort bardziej z obowiązku, a tak to rządzę przy zimnej płycie - wiejski stół ze smalcem i ogórkiem, deska serów, sałatki, jajka faszerowane

To fajną masz zimną płytę. Ja gdzie nie byłam to były ryby, szynki w galarecie i jakieś pasztety. A za tym nie przepadam.

[klapecznik]

Ja chcę tort też wcześniej, najlepiej zaraz po obiedzie, no ale jeszcze 1 taniec. Jakoś trzeba to poukładać. Nie mamy słodkiego stołu, będą ciasta w bufecie kawowym. Będziemy mieć wiejski stół, obiad, zakąski, 3 ciepłe dania.
Kupiłam sukienkę na panieński, zamówiłam świeczki sojowe dla dziewczyn. Chcę kupić jeszcze mini szampany ze słomką.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez Misia452

2 czerwca pierwsza przymiarka, dzwoniłam właśnie potwierdzić termin

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

U nas tort podawany jest zazwyczaj o 22.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

A nasza sala ma go wpisanego o 24, za późno to jest dla mnie

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

I jeszcze między tymi daniami mamy prosiaka

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

24 to faktycznie późno.

[Misia452]

Napisane przez Sz05

24 to faktycznie późno.

No właśnie wtedy już oczepiny są.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez Misia452

No właśnie wtedy już oczepiny są.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Na wszystkich weselach zazwyczaj tort był ok. 22. Na ostatnim weselu był o 23, ale nie było oczepin.

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Na wszystkich weselach zazwyczaj tort był ok. 22. Na ostatnim weselu był o 23, ale nie było oczepin.

U nas tak samo, taki standard to chyba 21 lub 22. Ale właścicielka mówiła,że możemy sobie zmienić, będziemy ustalać.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez bonasera

Byłam na jednym weselu, gdzie w sumie jadłam tylko ciasta, bo w zasadzie nic innego bym tam nie zjadła no, może prócz sałatki greckiej.

Jesteś wege? To może być problem, fakt. Ja kocham mięsko

[bonasera]

Napisane przez Imperfecta

Jesteś wege? To może być problem, fakt. Ja kocham mięsko

Tak, nie jem mięsa. A na tamtym weselu, o którym mówię, mięs było sporo, więc moje menu składało się z ziemniaków, surowki, greckiej sałatki i ciast. O ile zabawa na weselu była przednia, to przez to jedzenie wspominam je trochę średnio.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PumpkinEyes]

Napisane przez Misia452

Nie, my nie mamy takiego typowego słodkiego stołu. Ciasta będą na stołach. Słodki stół zrobi nam właścicielka,ale to będę tam jakieś ciastka itp z tego co mówiła. Pewnie i tak będzie za dużo słodkiego...
No bo tak na prawdę zanim dojdziemy na salę i zaczniemy jeść to będzie około 18.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

My też nie mamy słodkiego stołu, tylko ciasta w bufecie. To nie jest to samo przecież. Po prostu to bardziej estetyczna i higieniczna forma podania ciasta. A słodki stół to często jakieś bardziej wystawne deserki w mini pucharkach, babeczki, bezy, eklerki itp. Forma atrakcji tak jak fontanna z czekoladą. Ale rozumiem, że ciasta u was będą dostępne przez większość przyjęcia, a nie tylko zaraz po obiedzie, więc nie brałabym ich pod uwagę pod kątem tego, kiedy tort.

[Misia452]

Napisane przez PumpkinEyes

My też nie mamy słodkiego stołu, tylko ciasta w bufecie. To nie jest to samo przecież. Po prostu to bardziej estetyczna i higieniczna forma podania ciasta. A słodki stół to często jakieś bardziej wystawne deserki w mini pucharkach, babeczki, bezy, eklerki itp. Forma atrakcji tak jak fontanna z czekoladą. Ale rozumiem, że ciasta u was będą dostępne przez większość przyjęcia, a nie tylko zaraz po obiedzie, więc nie brałabym ich pod uwagę pod kątem tego, kiedy tort.

No ciasta u nas będą od deseru do końca właściwie, będą uzupełniane. Mamy chyba 7 rodzai ciasta w menu
A ogólnie to nie wiem czy one będą na stołach czy gdzieś na innym stole, ale raczej na stołach tam gdzie goście. Jak są gdzieś indziej to wtedy wydaje mi się,że gorzej schodzą.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Ja gdzieś przeczytałam taką opinię, że przy krótkich weselach warto zrobić rozpiskę co i kiedy będzie się działo i nawet ustawić gdzieś w restauracji, żeby goście wiedzieli kiedy na co się szykować. Zwłaszcza jak nie ma zespołu czy DJ-a który jednak informuje na bieżąco i jakoś tą imprezę trzyma w czasowych ryzach. Wtedy para młoda juz nie musi martwić sie zaganianiem owieczek a to na tort, a to na taniec I ze podobno taka impreza mija tak szybko, że bez planu i pomocy DJ-a/zespołu zawsze moze byc jakis stres itp.

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Także my robimy rozpiskę i bedzie na stołach.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

No i wazne tez o tyle, że wtedy na rozpisce jest napisane kiedy przewidywany koniec imprezy, więc towarzystwo wie, że zabawa nie potrwa do rana

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Hej Dziewczyny Też Was czytam od jakiegoś czasu przypominając sobie własne historie związane z przygotowaniami (3 lata w sierpniu). I jeśli macie problem z tortem, to powiem Wam jak to było u nas - bo chyba nam to fajnie rozwiązali na sali. Był obiad, taniec, a potem ciasta i jakieś 30 min później wyszliśmy do takiej altanki w ogrodzie gdzie wjechała obsługa z tortem. Było to w formie atrakcji, ludzie się przewietrzyli i w sumie każdy jadł tort Jeśli macie jakieś ładne miejsca wokół restauracji i jest taka możliwość, to polecam. I trzymam za Was wszystkie kciuki, wiem ile stresu to może kosztować (a miałam podczas pandemii więc świadkowe mi odpadały jedna po drugiej przez testy ). Dziś się śmieje ale wtedy byłam zrozpaczona, a i tak wspaniale wspominam ten dzień. Wyjątkowy czas

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Mamrot28]

My nie mamy żadnej rozpiski. Ogólnie ostatnio ślubnych przygotowań jakby mniej - jeździmy prosimy gości.
Dzisiaj rozmawiałam z siostrą cioteczna, która za dwa tygodnie ma swój wielki dzień. Dziś zadzwonił do niej nasz kuzyn i powiedział, że oni nie przyjdą bo mają dziecko i nie mają go z kim zostawić. Dziadkowie nagle dostali skierowanie do sanatorium i to jeszcze akurat za te dwa tygodnie. Na wesele dziecka nie zabiorą bo jest bardzo absorbujące więc sorry.
W zawieszeniu (nie wiadomo czy będą lub też nie) ma blisko 30 osób... I tu akurat są przypadki życiowe - ciężko chory mąż, terminy porodu, termin operacji etc. Siostra juz płacze bo boi się, że nagle nie przyjdzie ta część i stoły będą świecić pustkami. 🥴
Nie dziwię jej się bo widzę, że nasza rodzina zaczyna się wykręcać i to w tak świński sposób. Nagle sobie rodzice przypominają, że mają dziecko. Nie dalej jak w niedzielę byłam ich prosić i wszystko było w porządku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PumpkinEyes]

Napisane przez Mamrot28

My nie mamy żadnej rozpiski. Ogólnie ostatnio ślubnych przygotowań jakby mniej - jeździmy prosimy gości.
Dzisiaj rozmawiałam z siostrą cioteczna, która za dwa tygodnie ma swój wielki dzień. Dziś zadzwonił do niej nasz kuzyn i powiedział, że oni nie przyjdą bo mają dziecko i nie mają go z kim zostawić. Dziadkowie nagle dostali skierowanie do sanatorium i to jeszcze akurat za te dwa tygodnie. Na wesele dziecka nie zabiorą bo jest bardzo absorbujące więc sorry.
W zawieszeniu (nie wiadomo czy będą lub też nie) ma blisko 30 osób... I tu akurat są przypadki życiowe - ciężko chory mąż, terminy porodu, termin operacji etc. Siostra juz płacze bo boi się, że nagle nie przyjdzie ta część i stoły będą świecić pustkami. ��
Nie dziwię jej się bo widzę, że nasza rodzina zaczyna się wykręcać i to w tak świński sposób. Nagle sobie rodzice przypominają, że mają dziecko. Nie dalej jak w niedzielę byłam ich prosić i wszystko było w porządku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ten kuzyn co wcześniej o nim tu pisałaś? Jak ktoś nie jest wam życzliwy od początku, to niestety wiadomo, że ryzyko wykręcania się mocno wzrasta, choćby dlatego żeby nie ponosić kosztów.

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

A w razie czego właściciele sali nie pomogą wam zaaranżować sali na mniej gości? Przecież zwykle nie trzeba rozstawiać wszystkich stołów, jak jest mnie osób, więc nie wygląda to jakby kogoś brakowało.

[klapecznik]

Byliśmy na sesji narzeczeńskiej, było super. Bardzo jestem ciekawa efektów, chcemy te zdjęcia wykorzystać na weselu. Jesteśmy też po degustacji tortów, była i pyszna i pięknie przygotowana, wybraliśmy smak i na pewno u nich zamówimy. Daliśmy zapowiedzi w kościele. W przyszłym tygodniu mam makijaż próbny. Trochę się zaczęło dziać

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Ja się już nie mogę doczekać naszej sesji narzeczeńskiej kupiłam już pełną stylówkę

[Mamrot28]

Napisane przez PumpkinEyes

To ten kuzyn co wcześniej o nim tu pisałaś? Jak ktoś nie jest wam życzliwy od początku, to niestety wiadomo, że ryzyko wykręcania się mocno wzrasta, choćby dlatego żeby nie ponosić kosztów.

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

A w razie czego właściciele sali nie pomogą wam zaaranżować sali na mniej gości? Przecież zwykle nie trzeba rozstawiać wszystkich stołów, jak jest mnie osób, więc nie wygląda to jakby kogoś brakowało.

Nie to akurat kuzyn z mojej strony i my akurat ich prosiliśmy w niedzielę. Słowem się nie odezwał, że nie pójdzie do siostry. A tu we wtorek telefon że nie idzie no mają dziecko Na szczęście te niewiadome 30 osób nie jest z mojej rodziny i mnie ten kłopot nie dotyka.
My na sali mamy umowę, że maksymalnie na tydzień pani jest wstanie zdjąć kilka osób jakby coś komuś wypadło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz