Mamy sierpniowe 2019 cz.2

[travis]

Napisane przez Monika_Ch

26.08 wg ginekologa chociaż na zdjęciu z połówkowego sugerowany termin to 23.08, ale te pare dni mi chyba różnicy nie robi

I tak wiekszosc sie rozpakuje nie w przewidywanym dniu zapewne

Mam nadzieje ze ja sie rozpakuje pare dni przed a nie pare dni po

[Monika_Ch]

Napisane przez travis

I tak wiekszosc sie rozpakuje nie w przewidywanym dniu zapewne

Mam nadzieje ze ja sie rozpakuje pare dni przed a nie pare dni po

Mój gin twierdzi, że w pierwszej ciąży większość matek rodzi po terminie. Mam nadzieję, że się myli ;p

[Marianna48]

Napisane przez Monika_Ch

Cześć dziewczyny!

Od ponad miesiąca do dziś byłam Waszą skrytą czytelniczką, jakoś pomyślałam, że raźniej jest wiedzieć, że nie tylko ja rosnę jak na drożdżach i schizuję czasem z różnych powodów

Aktualnie jestem w 22 tc, tydzień temu miałam połówkowe, lekarz nie odnalazł siurka, ale mąż nadal ma nadzieję że przy porodzie się okaże że siurek był schowany między nóżkami

Witaj

Napisane przez Monika_Ch

26.08 wg ginekologa chociaż na zdjęciu z połówkowego sugerowany termin to 23.08, ale te pare dni mi chyba różnicy nie robi

Mamy identyczny termin , z om 26.08 a z USG 23.08

Chyba tylko ja mam nadzieję rozpakować się kilka dni po terminie
Córka tydzień po terminie na siłę wyganiana z brzucha, zobaczymy jak tam synuś, ale plany planami a on i tak zrobi tak jak chce

[badzia987]

Napisane przez AmnesiaB

Dziewczyny robicie jakies zamówienia z apteki takie już wyprawkowe ? Ja zamierzam po świętach wszystko kupić ,zeby było już z głowy. Tylko od każdego słyszę co innego ,że to trzeba tego nie i zgłupiałam 😬

Nie. Ja kupię w aptece tylko Octenisept do pępka.
Resztę będę na bieżąco w ramach jakiś potrzeb kupowała.

Napisane przez Monika_Ch

Cześć dziewczyny!

Od ponad miesiąca do dziś byłam Waszą skrytą czytelniczką, jakoś pomyślałam, że raźniej jest wiedzieć, że nie tylko ja rosnę jak na drożdżach i schizuję czasem z różnych powodów

Aktualnie jestem w 22 tc, tydzień temu miałam połówkowe, lekarz nie odnalazł siurka, ale mąż nadal ma nadzieję że przy porodzie się okaże że siurek był schowany między nóżkami

Witamy

Napisane przez travis

Ludzie sie patrza na brzuch jak jakies nienormalne zjawisko a kazdy sie tak urodzil

Może rozkminiają czy ciąża czy efekt grochówki


Witam po USG Siusiak pozostał siusiakiem. Waży 520 g.
Moja wizyta na nfz trwała dokładnie 9 min i w międzyczasie Pan doktor dwa razy odbierał telefon
Jedyne jego słowa po wpisaniu moich danych to "Chłopak", "Waży ok. 0,5kg" "Nie widzę żadnych nieprawidłowości". Czy którejś doktor da pobić mojego w małomówności?
W opisie jest na szczęście więcej szczegółów.

No i szokłam jak na wejściu zapytał który tydzień. Mówię, że 21....:Ma Pani duży brzuch" Dobrze, że nie widział mnie w poprzedniej ciąży gdzie myślałam o jakimś pasie podtrzymującym:
On serio jest mały a ja się jak balerina czuję.

Zaraz idę na wizytę do mojej prowadzącej ale już wiem, że hemoglobina w normie się znalazła i przytyłam 2 kg.

[travis]

Napisane przez badzia987

Nie. Ja kupię w aptece tylko Octenisept do pępka.
Resztę będę na bieżąco w ramach jakiś potrzeb kupowała.


Witamy
Może rozkminiają czy ciąża czy efekt grochówki
Witam po USG Siusiak pozostał siusiakiem. Waży 520 g.
Moja wizyta na nfz trwała dokładnie 9 min i w międzyczasie Pan doktor dwa razy odbierał telefon
Jedyne jego słowa po wpisaniu moich danych to "Chłopak", "Waży ok. 0,5kg" "Nie widzę żadnych nieprawidłowości". Czy którejś doktor da pobić mojego w małomówności?
W opisie jest na szczęście więcej szczegółów.

No i szokłam jak na wejściu zapytał który tydzień. Mówię, że 21....:Ma Pani duży brzuch" Dobrze, że nie widział mnie w poprzedniej ciąży gdzie myślałam o jakimś pasie podtrzymującym:
On serio jest mały a ja się jak balerina czuję.

Zaraz idę na wizytę do mojej prowadzącej ale już wiem, że hemoglobina w normie się znalazła i przytyłam 2 kg.

Gratulacje Pogodzilas sie juz ze siusiak?

Moja wizyta trwala jakies 25-30 min i chodz zbadali wszytsko i wszystko mi tlumaczyli czuje niedosyt bo nie wiem ile wazy ani mierzy

[Monika_Ch]

Mogę zapytać czemu chcesz przenosić? Ja bym wolała wcześniej, bo raczej biorąc pod uwagę fakt iż już prawie jestem na +10kg, to obawiam się, że każdy tydzień dłużej oznacza kolejne kilogramy Nie wiem też czy to sadełko czy woda, mam też spore problemy z wycieczkami do toalety, coś czego nigdy nie miałam.. Jak się 2 tygodnie temu zaczęło (od brania preparatów na niedobór żelaza) to czułam się jak tykająca bomba, która w każdej chwili może wybuchnąć.. nawet psychicznie :P

Chciałam też zapytać czy któraś z Was ma niskie ciśnienie i w związku z tym problemy z omdleniami itp? Ja przeszłam pierwszy trymestr bezobjawowo, a drugi to dla mnie kosmos..

[badzia987]

Napisane przez travis

Gratulacje Pogodzilas sie juz ze siusiak?

Moja wizyta trwala jakies 25-30 min i chodz zbadali wszytsko i wszystko mi tlumaczyli czuje niedosyt bo nie wiem ile wazy ani mierzy

Pogodziłam. Faktycznie szybko przeszło i teraz czuję ekscytację No nic nie poradzę, że jest siusiak. Chiński kalendarz się nie sprawdził, to, że w owólkę się strzela dziewczynkę też nie, nie tym razem :P Chyba jednak przeważyło, że po rodzinie Tż-ta i mojej więcej jest chłopców a moja córka była miłą niespodzianką.

Siusiak jak siusiak ale u Tż-ta w rodzinie jest 2 chłopców autystycznych i przyznam, że boję się tego. Synka bardzo obserwowałam przez pierwszy rok a;e jest zdrowym chłopczykiem. A u chłopców jest większe prawdopodobieństwo wystąpienia tego niż u dziewczyn.
Ale może mamy dobre geny i będzie tylko dobrze.

[travis]

Napisane przez Monika_Ch

Mogę zapytać czemu chcesz przenosić? Ja bym wolała wcześniej, bo raczej biorąc pod uwagę fakt iż już prawie jestem na +10kg, to obawiam się, że każdy tydzień dłużej oznacza kolejne kilogramy Nie wiem też czy to sadełko czy woda, mam też spore problemy z wycieczkami do toalety, coś czego nigdy nie miałam.. Jak się 2 tygodnie temu zaczęło (od brania preparatów na niedobór żelaza) to czułam się jak tykająca bomba, która w każdej chwili może wybuchnąć.. nawet psychicznie :P

Chciałam też zapytać czy któraś z Was ma niskie ciśnienie i w związku z tym problemy z omdleniami itp? Ja przeszłam pierwszy trymestr bezobjawowo, a drugi to dla mnie kosmos..

nareszcie kos kto przytyl tyle co ja, piateczka!
waga wyjsciowa 63kg, waga obecnie 72.5 przy 170cm wzrostu i czuje sie jak maly hipopotam

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez badzia987

Pogodziłam. Faktycznie szybko przeszło i teraz czuję ekscytację No nic nie poradzę, że jest siusiak. Chiński kalendarz się nie sprawdził, to, że w owólkę się strzela dziewczynkę też nie, nie tym razem :P Chyba jednak przeważyło, że po rodzinie Tż-ta i mojej więcej jest chłopców a moja córka była miłą niespodzianką.

Siusiak jak siusiak ale u Tż-ta w rodzinie jest 2 chłopców autystycznych i przyznam, że boję się tego. Synka bardzo obserwowałam przez pierwszy rok a;e jest zdrowym chłopczykiem. A u chłopców jest większe prawdopodobieństwo wystąpienia tego niż u dziewczyn.
Ale może mamy dobre geny i będzie tylko dobrze.

Jest tyle roznych chorob. Kazdy chce zdrowe dziecko mysle, a niestety na pewne rzeeczy nie mamy wplywu. jedyne co mozemy robicto obserwowac i reagowac wiec nie martw sie na zapas

[Marianna48]

Napisane przez Monika_Ch

Mogę zapytać czemu chcesz przenosić? Ja bym wolała wcześniej, bo raczej biorąc pod uwagę fakt iż już prawie jestem na +10kg, to obawiam się, że każdy tydzień dłużej oznacza kolejne kilogramy Nie wiem też czy to sadełko czy woda, mam też spore problemy z wycieczkami do toalety, coś czego nigdy nie miałam.. Jak się 2 tygodnie temu zaczęło (od brania preparatów na niedobór żelaza) to czułam się jak tykająca bomba, która w każdej chwili może wybuchnąć.. nawet psychicznie :P

Chciałam też zapytać czy któraś z Was ma niskie ciśnienie i w związku z tym problemy z omdleniami itp? Ja przeszłam pierwszy trymestr bezobjawowo, a drugi to dla mnie kosmos..

Jasne że możesz zapytać a powód prozaiczny kasa , maż zmienił pracę w listopadzie i od grudnia dostaliśmy nowe ubezpieczenie w którym okres karencji na ciążę jest 9 mc, więc jeśli urodzę w sierpniu to nie dostaniemy kasy a jak we wrześniu to dostaniemy, a że to tylko kilka dni to kto wie
Ale będzie jak będzie

Napisane przez badzia987

Pogodziłam. Faktycznie szybko przeszło i teraz czuję ekscytację No nic nie poradzę, że jest siusiak. Chiński kalendarz się nie sprawdził, to, że w owólkę się strzela dziewczynkę też nie, nie tym razem :P Chyba jednak przeważyło, że po rodzinie Tż-ta i mojej więcej jest chłopców a moja córka była miłą niespodzianką.

Siusiak jak siusiak ale u Tż-ta w rodzinie jest 2 chłopców autystycznych i przyznam, że boję się tego. Synka bardzo obserwowałam przez pierwszy rok a;e jest zdrowym chłopczykiem. A u chłopców jest większe prawdopodobieństwo wystąpienia tego niż u dziewczyn.
Ale może mamy dobre geny i będzie tylko dobrze.

Super że wszystko ok
Ja też się szybko pogodziłam z tym że się z dziewczyną nie udało
będzie chłop ale mój na zawsze
A ja właśnie czytałam że na dziewczynkę to nie można w owulkę tylko trzeba kilka dni przed

[mirabelka3690]

Napisane przez Monika_Ch

Cześć dziewczyny!

Od ponad miesiąca do dziś byłam Waszą skrytą czytelniczką, jakoś pomyślałam, że raźniej jest wiedzieć, że nie tylko ja rosnę jak na drożdżach i schizuję czasem z różnych powodów

Aktualnie jestem w 22 tc, tydzień temu miałam połówkowe, lekarz nie odnalazł siurka, ale mąż nadal ma nadzieję że przy porodzie się okaże że siurek był schowany między nóżkami

Hej witaj i gratulacje Czyli u ciebie nie typowy siurpień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez travis

I tak wiekszosc sie rozpakuje nie w przewidywanym dniu zapewne

Mam nadzieje ze ja sie rozpakuje pare dni przed a nie pare dni po

Według moich połówkowych chlopak wypadnie pod koniec sierpnia a babeczka w pierwszym tygodniu wrzesnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Marianna48

Jasne że możesz zapytać a powód prozaiczny kasa , maż zmienił pracę w listopadzie i od grudnia dostaliśmy nowe ubezpieczenie w którym okres karencji na ciążę jest 9 mc, więc jeśli urodzę w sierpniu to nie dostaniemy kasy a jak we wrześniu to dostaniemy, a że to tylko kilka dni to kto wie
Ale będzie jak będzie



Super że wszystko ok
Ja też się szybko pogodziłam z tym że się z dziewczyną nie udało
będzie chłop ale mój na zawsze
A ja właśnie czytałam że na dziewczynkę to nie można w owulkę tylko trzeba kilka dni przed

dokladnie, na dziewczynke nie powinno sie w owulacje.
Plamniki na dziewczynke sa duzo wolniejsze od tych meskich ale za to dluzej zyja.
Tym samym seks w owulacje=meskie plemniki szybciej dotra do jajeczka. Seks 1-2 dni przed= meskie zdaza zginac,damskie przetrwaja wiec nie beda miec tyle konkurencji mimo ze sa wolniejsze

To tyle w teori, a praktyka no coz, jak widac mam siurpien

[mirabelka3690]

Napisane przez Marianna48

Jasne że możesz zapytać a powód prozaiczny kasa , maż zmienił pracę w listopadzie i od grudnia dostaliśmy nowe ubezpieczenie w którym okres karencji na ciążę jest 9 mc, więc jeśli urodzę w sierpniu to nie dostaniemy kasy a jak we wrześniu to dostaniemy, a że to tylko kilka dni to kto wie
Ale będzie jak będzie



Super że wszystko ok
Ja też się szybko pogodziłam z tym że się z dziewczyną nie udało
będzie chłop ale mój na zawsze
A ja właśnie czytałam że na dziewczynkę to nie można w owulkę tylko trzeba kilka dni przed

A parke jak wyjasnimy? Jedno otwarte okno a drugie zamkniete?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez mirabelka3690

Hej witaj i gratulacje Czyli u ciebie nie typowy siurpień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Według moich połówkowych chlopak wypadnie pod koniec sierpnia a babeczka w pierwszym tygodniu wrzesnia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

czyli polnoc z 31 na 1 wrzesnia

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez mirabelka3690

A parke jak wyjasnimy? Jedno otwarte okno a drugie zamkniete?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sex przed owulacja i w trakcie?

[mirabelka3690]

Napisane przez travis

czyli polnoc z 31 na 1 wrzesnia

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------



sex przed owulacja i w trakcie?

Czyli dwie gumy były wadliwe? Myslalam ze jedna...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monika_Ch]

Napisane przez travis

nareszcie kos kto przytyl tyle co ja, piateczka!
waga wyjsciowa 63kg, waga obecnie 72.5 przy 170cm wzrostu i czuje sie jak maly hipopotam

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------



Jest tyle roznych chorob. Kazdy chce zdrowe dziecko mysle, a niestety na pewne rzeeczy nie mamy wplywu. jedyne co mozemy robicto obserwowac i reagowac wiec nie martw sie na zapas

Mamy w sumie podobne proporcje chyba Ja mam 164cm przed ciążą 54kg a teraz 63 :O Mam nadzieję, że to prawda, że po samym porodzie "zrzuca się" prawie 10kg :pro si:
Ale jakieś 4kg u mnie poszło w cycki (tak się pocieszam), zawsze miałam wielkie, wszyscy mi mówili że fajnie bo w ciąży już nie urosną aż tak.. BZDURA. Przed ciążą miałam 65E, obecnie w G już się nie mieszczą. A najgorsze jest to, że ponoć po ciąży jeszze potrafią o dwa rozmiary podbić

[travis]

Napisane przez Monika_Ch

Mamy w sumie podobne proporcje chyba Ja mam 164cm przed ciążą 54kg a teraz 63 :O Mam nadzieję, że to prawda, że po samym porodzie "zrzuca się" prawie 10kg :pro si:
Ale jakieś 4kg u mnie poszło w cycki (tak się pocieszam), zawsze miałam wielkie, wszyscy mi mówili że fajnie bo w ciąży już nie urosną aż tak.. BZDURA. Przed ciążą miałam 65E, obecnie w G już się nie mieszczą. A najgorsze jest to, że ponoć po ciąży jeszze potrafią o dwa rozmiary podbić

U mnie nie wiem gdzie poszlo bo mialam B teraz mam C wiec napewno nie 4kg w cycki
spodnie jak nosilam 38 tak nosze oczywiscie ciazowe bo inne cisna.
Moze troszke uda mi przytyly a tak to licze ze to dzidzia i zatrzymana woda tyle waza :brzyda l:

[Monika_Ch]

Napisane przez mirabelka3690

Czyli dwie gumy były wadliwe? Myslalam ze jedna...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może to te gumy z afery gumkowej, kiedy mohery chodziły po sklepach z igłą do szycia i przebijały paczki

[Paulina 87]

Napisane przez travis

Sama pieklam.
Ja pracuje w wiekszosci z facetami. Mniej plotek moze



Sent from my E5823 using Tapatalk

No tak, to wiele wyjasnia haha

Napisane przez travis

Udalo sie zalaczycZałącznik 7673144

Sent from my E5823 using Tapatalk

jeju świetne te babeczki !!1 chyba zgapię na swoje babyshower

a te napisy gdzie sie kupuje?

[Paulina 87]

co do płci i starań to powiem wam, że te wszystkie kalendarze to se można między bajki wsadzić, u nas w sumie wyszło wszystko na odwrót, córka miała być synem a syn córką, w dodatku oboje są z seksów równo z dnia owulacji więc... no

[Kocurasek]

Napisane przez Monika_Ch

Cześć dziewczyny!



Od ponad miesiąca do dziś byłam Waszą skrytą czytelniczką, jakoś pomyślałam, że raźniej jest wiedzieć, że nie tylko ja rosnę jak na drożdżach i schizuję czasem z różnych powodów



Aktualnie jestem w 22 tc, tydzień temu miałam połówkowe, lekarz nie odnalazł siurka, ale mąż nadal ma nadzieję że przy porodzie się okaże że siurek był schowany między nóżkami

Hej!

Napisane przez badzia987

Nie. Ja kupię w aptece tylko Octenisept do pępka.

Resztę będę na bieżąco w ramach jakiś potrzeb kupowała.











Witamy







Może rozkminiają czy ciąża czy efekt grochówki





Witam po USG Siusiak pozostał siusiakiem. Waży 520 g.

Moja wizyta na nfz trwała dokładnie 9 min i w międzyczasie Pan doktor dwa razy odbierał telefon

Jedyne jego słowa po wpisaniu moich danych to "Chłopak", "Waży ok. 0,5kg" "Nie widzę żadnych nieprawidłowości". Czy którejś doktor da pobić mojego w małomówności?

W opisie jest na szczęście więcej szczegółów.



No i szokłam jak na wejściu zapytał który tydzień. Mówię, że 21....:Ma Pani duży brzuch" Dobrze, że nie widział mnie w poprzedniej ciąży gdzie myślałam o jakimś pasie podtrzymującym:

On serio jest mały a ja się jak balerina czuję.



Zaraz idę na wizytę do mojej prowadzącej ale już wiem, że hemoglobina w normie się znalazła i przytyłam 2 kg.

Gratulacje
Ale dziad z tego gina.

Napisane przez Monika_Ch

Mogę zapytać czemu chcesz przenosić? Ja bym wolała wcześniej, bo raczej biorąc pod uwagę fakt iż już prawie jestem na +10kg, to obawiam się, że każdy tydzień dłużej oznacza kolejne kilogramy Nie wiem też czy to sadełko czy woda, mam też spore problemy z wycieczkami do toalety, coś czego nigdy nie miałam.. Jak się 2 tygodnie temu zaczęło (od brania preparatów na niedobór żelaza) to czułam się jak tykająca bomba, która w każdej chwili może wybuchnąć.. nawet psychicznie :P

Chciałam też zapytać czy któraś z Was ma niskie ciśnienie i w związku z tym problemy z omdleniami itp? Ja przeszłam pierwszy trymestr bezobjawowo, a drugi to dla mnie kosmos..

Ja mam ciśnienie w normie ale jak leżę na płasko na plecach to mi słabo i odpływam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Paulina 87

No tak, to wiele wyjasnia haha

jeju świetne te babeczki !!1 chyba zgapię na swoje babyshower

a te napisy gdzie sie kupuje?

Ja kupilam na ebay za chyba 2funty z przesylka 24 cupcake toppers, tylko trzeba je wyciac samodzielnie. sa drozsze juz wyciete
No i zamiast kremu maslanego (maslo + cukier puder) zrobilam krem karpatkowy i wszyscy sie zachwycali. nie cierpie kremu maslanego slodkie g*wno a tu w sklepach wszedzie cupcakes wlasnie z kremem maslanym, tak samo jak ciasta z marketu. mega slodkie i ciezkie.
a jak chcialam zamowic babczki domowej robot to mi krzykneli 48f , a samodziielnie wyszlo moze z 8f. Tz sie smial ze powinnam boznes rozkrecic

[Shiz]

o mój boziu... testuję dietę na cukrzycę i nie wiem jak to wszystko w sobie zmieścić to tylko 1900kcal, ale w 6 posiłkach, dość obfitych objętościowo. właśnie wepchałam obiad, a tu jeszcze 3 posiłki na szczęście zupełnie mi odpowiada smakowo... może nawet nieźle na tym wyjdę już przeszłam z etapu rozpaczy do etapu "dobra, ogarnie się"

[badzia987]

Kurcze pochwaliłam się Wam, że jest ok ale jednak nie jest do końca
Byłam u swojej babki i zauważyła, że na wynikach USG szyjka macicy ma długość 29 mm. Podobno mało. I norma jest do 25 mm i mam bardzo na siebie uważać. Żadnego dźwigania. Tak mnie jakoś ta wiadomość zestresowała, że raczej na żadne wakacje nie pojedziemy. Nie wiem na ile to normalne u mnie bo pamiętam, że w poprzedniej ciąży od 4 miesiąca miałam kłucia w piczy (przepraszam, że tak to nazywam) i do końca mnie przy chodzeniu kuło. Nikt mi USG dowcipnym tego nie badał a lekarz stwierdził, że to normalne przy drugim dziecku. Teraz nic mnie tam nie kłuje, żadnych dolegliwości a mam się ze sobą obchodzić jak z jajkiem.

Solony karmel- przypomnisz o co chodziło u Ciebie? Też ta szyjka krótka?

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez mirabelka3690

Hej witaj i gratulacje Czyli u ciebie nie typowy siurpień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Według moich połówkowych chlopak wypadnie pod koniec sierpnia a babeczka w pierwszym tygodniu wrzesnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez mirabelka3690

A parke jak wyjasnimy? Jedno otwarte okno a drugie zamkniete?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez mirabelka3690

Czyli dwie gumy były wadliwe? Myslalam ze jedna...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Leżę i kwiczę

Napisane przez Monika_Ch

Mamy w sumie podobne proporcje chyba Ja mam 164cm przed ciążą 54kg a teraz 63 :O Mam nadzieję, że to prawda, że po samym porodzie "zrzuca się" prawie 10kg :pro si:
Ale jakieś 4kg u mnie poszło w cycki (tak się pocieszam), zawsze miałam wielkie, wszyscy mi mówili że fajnie bo w ciąży już nie urosną aż tak.. BZDURA. Przed ciążą miałam 65E, obecnie w G już się nie mieszczą. A najgorsze jest to, że ponoć po ciąży jeszze potrafią o dwa rozmiary podbić

Ej...startowałaś z małej wagi
Nie masz problemów z doborem biustonosza?

Ja potwierdzam, że faktycznie te 10 kg jest mniej

Travis- Ty też wysoka jesteś to te kg pewnie równomiernie się rozkładają Jak hipopotam to taki dobrze odżywiony

[chica latina]

Mirabelka całe pudlo gumek było wadliwe:p

[klocki_LEGO]

Witam

Napisane przez badzia987

Siusiak jak siusiak ale u Tż-ta w rodzinie jest 2 chłopców autystycznych i przyznam, że boję się tego. Synka bardzo obserwowałam przez pierwszy rok a;e jest zdrowym chłopczykiem. A u chłopców jest większe prawdopodobieństwo wystąpienia tego niż u dziewczyn.
Ale może mamy dobre geny i będzie tylko dobrze.

Pamietaj, ze autyzm to spektrum. Ja tez podobno jestem na spektrum i podejrzewam o to calkiem sporo rodziny, to dziedziczne. Ale wszyscy sobie funkcjonujemy bez problemow. Takze nawet, jakby byl, to nie musi byc wielka tragedia. Ale Cie rozumiem, bo tez mam te obawy z powodow jak wyzej.

Bylam wczoraj na tej rozmowie o prace. Poszlo dobrze, ciekawa praca, idealna dla mnie. Rozwojowa i 30% podwyzki by bylo Ale niestety nie mam szans, bo ten proces rekrutacji jest 3 stopniowy wiec czekaja mnie jeszcze 2 rozmowy, zakladajac ze przejde oczywiscie. Jedna to online, wiec od cyckow w gore moge sie pokazac. Ale ostatnia twarza w twarz, a pewnie potrwa to jeszcze dobry miesiac wiec juz wtedy jak wejde, to na dzien dobry bedzie oczywiste, ze jestem w ciazy. Mimo, ze teoretycznie legalnie nie moga odrzucic kandydatury z powodu ciazy, to w praktyce wiemy jak jest. Mam troche bol, doopy, nie powiem. No coz, trudno. Moze mi bozia w zdrowym dziecku wynagrodzi, jak mawiala moja babcia


My juz mamy wolne i zamierzamy w ten weekend zajac sie lista prezentow na baby shower. Ktos pytal o apteczne rzeczy - u nas na szczescie ten sklep gdzie robimy liste ma rzeczy jak np. kremy itd pielegnacja, to sporo pojdzie na liste. Mam serio nadzieje, ze ludzie beda sie jej trzmac, bo potrzebujemy tych rzeczy.

Zaczelam tez patrzec na pieluchy wielorazowe i pytac mam lokalnych. Troche juz mam wieksze rozeznanie. na kursie nam powiedzieli, ze wszystkie te wielorazowe (poza wiadomo, kwadratem z tetry) nadaja sie tylko dla dzieci od kilu miesiecy w gore, ze sa za duze dla noworodka. Dziewczyny, co maja wiecej dzieci, uzywalyscie dla noworodkow czegokolwiek wielorazowego, czy na poczatku faktycznie jednorazowki?

[Monika_Ch]

Napisane przez badzia987

Kurcze pochwaliłam się Wam, że jest ok ale jednak nie jest do końca
Byłam u swojej babki i zauważyła, że na wynikach USG szyjka macicy ma długość 29 mm. Podobno mało. I norma jest do 25 mm i mam bardzo na siebie uważać. Żadnego dźwigania. Tak mnie jakoś ta wiadomość zestresowała, że raczej na żadne wakacje nie pojedziemy. Nie wiem na ile to normalne u mnie bo pamiętam, że w poprzedniej ciąży od 4 miesiąca miałam kłucia w piczy (przepraszam, że tak to nazywam) i do końca mnie przy chodzeniu kuło. Nikt mi USG dowcipnym tego nie badał a lekarz stwierdził, że to normalne przy drugim dziecku. Teraz nic mnie tam nie kłuje, żadnych dolegliwości a mam się ze sobą obchodzić jak z jajkiem.

Solony karmel- przypomnisz o co chodziło u Ciebie? Też ta szyjka krótka?

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------








Leżę i kwiczę



Ej...startowałaś z małej wagi
Nie masz problemów z doborem biustonosza?

Ja potwierdzam, że faktycznie te 10 kg jest mniej

Travis- Ty też wysoka jesteś to te kg pewnie równomiernie się rozkładają Jak hipopotam to taki dobrze odżywiony

Zawsze w Polsce kupowałam biustonosze tj w Poznaniu jest w King Cross sklep Nipplex, świetne biustonosze do 65K nawet mają rozmiary, a nie są takie babcine jak to często bywa :P a i ceny mega spoko, często promocje mają też.. można zobaczyć na stronie http://sklep.nipplex.pl/ niestety szkoda mi kasy trochę na wysyłkę do Niemiec (70zł sic!) więc póki co wciskam się w te co mam i wspieram sportowymi z amazona ;D

[Solony_karmel]

Napisane przez badzia987

Kurcze pochwaliłam się Wam, że jest ok ale jednak nie jest do końca
Byłam u swojej babki i zauważyła, że na wynikach USG szyjka macicy ma długość 29 mm. Podobno mało. I norma jest do 25 mm i mam bardzo na siebie uważać. Żadnego dźwigania. Tak mnie jakoś ta wiadomość zestresowała, że raczej na żadne wakacje nie pojedziemy. Nie wiem na ile to normalne u mnie bo pamiętam, że w poprzedniej ciąży od 4 miesiąca miałam kłucia w piczy (przepraszam, że tak to nazywam) i do końca mnie przy chodzeniu kuło. Nikt mi USG dowcipnym tego nie badał a lekarz stwierdził, że to normalne przy drugim dziecku. Teraz nic mnie tam nie kłuje, żadnych dolegliwości a mam się ze sobą obchodzić jak z jajkiem.

Solony karmel- przypomnisz o co chodziło u Ciebie? Też ta szyjka krótka?[COLOR="Silver"]

Tak, ale nie wiem dokładnie jaka długość. Odkąd mam pessar to się nie pogarsza, oszczędzam się też, ale nie leżę plackiem tak jak mi kazała. Nic nie dźwigam, ale obiad ugotuję, pranie zrobię i takie podstawowe rzeczy. Z domu wychodzę rzadko: na wizyty, czasem do piekarni czy biblioteki, jak dłużej pochodzę to niestety kłuje i czuję w środku takie ciągnięcie w dół.

Co do biustonoszy, to kupiłam ostatnio taki miękki i na gumie w obwodzie i tak śmigam po domu. W moich 65G o ile na obwodzie jeszcze dałoby radę, tak miski ewidentnie za małe, aż się boję zmierzyć do jakich rozmiarów dobiłam i boję pomyśleć do jakich dobiję A przydałby się chociaż jeden z konkretnym wsparciem i szerszymi ramiączkami na jakieś wyjście

Nie odzywam się za dużo, bo u nas ostatnio się trochę dzieje w związku z kupnem mieszkania a też powolutku zaczynam ogarniać wyprawkę i jak włączam kompa, to głównie na stronie z meblami lub dzieciowymi rzeczami

Trzymajcie kciuki za moje zdrowie, bo jadę na święta do teściów Może Was tu uraczę znowu jakąś historyjką, która się stanie tak kultowa, jak ta o otwartych/zamkniętych oknach

[Shiz]

Napisane przez klocki_LEGO

Bylam wczoraj na tej rozmowie o prace. Poszlo dobrze, ciekawa praca, idealna dla mnie. Rozwojowa i 30% podwyzki by bylo Ale niestety nie mam szans, bo ten proces rekrutacji jest 3 stopniowy wiec czekaja mnie jeszcze 2 rozmowy, zakladajac ze przejde oczywiscie. Jedna to online, wiec od cyckow w gore moge sie pokazac. Ale ostatnia twarza w twarz, a pewnie potrwa to jeszcze dobry miesiac wiec juz wtedy jak wejde, to na dzien dobry bedzie oczywiste, ze jestem w ciazy. Mimo, ze teoretycznie legalnie nie moga odrzucic kandydatury z powodu ciazy, to w praktyce wiemy jak jest. Mam troche bol, doopy, nie powiem. No coz, trudno. Moze mi bozia w zdrowym dziecku wynagrodzi, jak mawiala moja babcia

kurcze, było by ekstra jak by się okazało że ciąża im nie przeszkadza ;] nie poddawaj się, a my będziemy trzymać kciuki toż to prawie 150 kciuków jak by tak zliczyć mamusiowe i bobaskowe kciuki

Napisane przez Solony_karmel

Trzymajcie kciuki za moje zdrowie, bo jadę na święta do teściów Może Was tu uraczę znowu jakąś historyjką, która się stanie tak kultowa, jak ta o otwartych/zamkniętych oknach

hahahhh... z jednej strony, nie chciałabym, żebyś się stresowała, ale z drugiej... ciekawi mnie co tam jeszcze teściowa ma do zaoferowania.

[mirabelka3690]

Napisane przez Monika_Ch

Może to te gumy z afery gumkowej, kiedy mohery chodziły po sklepach z igłą do szycia i przebijały paczki

Raczej nie bo zamawiałam prosto od producenta

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez Solony_karmel

Tak, ale nie wiem dokładnie jaka długość. Odkąd mam pessar to się nie pogarsza, oszczędzam się też, ale nie leżę plackiem tak jak mi kazała. Nic nie dźwigam, ale obiad ugotuję, pranie zrobię i takie podstawowe rzeczy. Z domu wychodzę rzadko: na wizyty, czasem do piekarni czy biblioteki, jak dłużej pochodzę to niestety kłuje i czuję w środku takie ciągnięcie w dół.

Co do biustonoszy, to kupiłam ostatnio taki miękki i na gumie w obwodzie i tak śmigam po domu. W moich 65G o ile na obwodzie jeszcze dałoby radę, tak miski ewidentnie za małe, aż się boję zmierzyć do jakich rozmiarów dobiłam i boję pomyśleć do jakich dobiję A przydałby się chociaż jeden z konkretnym wsparciem i szerszymi ramiączkami na jakieś wyjście

Nie odzywam się za dużo, bo u nas ostatnio się trochę dzieje w związku z kupnem mieszkania a też powolutku zaczynam ogarniać wyprawkę i jak włączam kompa, to głównie na stronie z meblami lub dzieciowymi rzeczami

Trzymajcie kciuki za moje zdrowie, bo jadę na święta do teściów Może Was tu uraczę znowu jakąś historyjką, która się stanie tak kultowa, jak ta o otwartych/zamkniętych oknach

Zbieraj dla nas historyjki!

[biedronka19]

Solony_karmel czekamy na relacje Haha

Mąż wzioł urlop więc siedzimy we trójkę. Tak bardzo lubię jak on jest w domu .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz