Różnice w potrzebach snu u różnych osób. - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-02-16, 07:52   #91
brandie
Wtajemniczenie
 
Avatar brandie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Ściągnęłam tę na Androida - Sleep as Android, bo była po polskiemu. A i tak jej nie ogarniam Wyszło mi 65% sen głęboki, 1% chrapanie - nagrało się coś, boję się odtworzyć
brandie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 09:06   #92
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Ja muszę wstawać zawsze dokładnie o tej samej porze bo każda minuta rano jest na wagę złota i dokładnie wypełniona czynnościami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 16:46   #93
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Ja nie jestem typem człowieka, który lubi wstawać wcześnie rano i mu to przychodzi z łatwością*, ale z cała pewnością wolę iść do pracy na 6:00 czy 7:00, o ile jest ona w miarę blisko, a nie godzina w drodze, niż iść na popołudnia czy nawet mieć na 10:00. W ogóle dla mnie rozpoczęcie pracy o godzinie 10:00 czy 11:00 byłoby największą wadą, która zaważyłaby na decyzji o podjęciu takiej pracy. Ja to widzę tak - ani się porządnie nie wyśpisz, ani w domu nic nie zrobisz przed pracą, a po pracy już jesteś w domu ok. 19:00 i w zasadzie wuj masz z tego dnia. Jak znam życie to przy takich zmianach nic w życiu bym nie osiągnęła niż posiadanie pracy, dużej nadwagi i skrajnie posuniętego lenistwa. O nie, na pewno to nie dla mnie.


* nie znam nikogo, kto twierdzi, że lubi wstawać (wcześnie) rano a generalnie to nie lubi spać. Nie mówię, że takich osób nie ma, na pewno są, ale ja takich nie znam
__________________
A tam, od jutra.

Edytowane przez nie_powiem
Czas edycji: 2020-02-16 o 16:47
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 16:59   #94
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
Ja nie jestem typem człowieka, który lubi wstawać wcześnie rano i mu to przychodzi z łatwością*, ale z cała pewnością wolę iść do pracy na 6:00 czy 7:00, o ile jest ona w miarę blisko, a nie godzina w drodze, niż iść na popołudnia czy nawet mieć na 10:00. W ogóle dla mnie rozpoczęcie pracy o godzinie 10:00 czy 11:00 byłoby największą wadą, która zaważyłaby na decyzji o podjęciu takiej pracy. Ja to widzę tak - ani się porządnie nie wyśpisz, ani w domu nic nie zrobisz przed pracą, a po pracy już jesteś w domu ok. 19:00 i w zasadzie wuj masz z tego dnia. Jak znam życie to przy takich zmianach nic w życiu bym nie osiągnęła niż posiadanie pracy, dużej nadwagi i skrajnie posuniętego lenistwa. O nie, na pewno to nie dla mnie.


* nie znam nikogo, kto twierdzi, że lubi wstawać (wcześnie) rano a generalnie to nie lubi spać. Nie mówię, że takich osób nie ma, na pewno są, ale ja takich nie znam
Ja takze. Najchetniej chodzilabym na 8, ale wole wszystko inne niz praca 10-18. Miewalam takie zmiany i nie znosilam ich.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 17:06   #95
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
Ja nie jestem typem człowieka, który lubi wstawać wcześnie rano i mu to przychodzi z łatwością*, ale z cała pewnością wolę iść do pracy na 6:00 czy 7:00, o ile jest ona w miarę blisko, a nie godzina w drodze, niż iść na popołudnia czy nawet mieć na 10:00. W ogóle dla mnie rozpoczęcie pracy o godzinie 10:00 czy 11:00 byłoby największą wadą, która zaważyłaby na decyzji o podjęciu takiej pracy. Ja to widzę tak - ani się porządnie nie wyśpisz, ani w domu nic nie zrobisz przed pracą, a po pracy już jesteś w domu ok. 19:00 i w zasadzie wuj masz z tego dnia. Jak znam życie to przy takich zmianach nic w życiu bym nie osiągnęła niż posiadanie pracy, dużej nadwagi i skrajnie posuniętego lenistwa. O nie, na pewno to nie dla mnie.

Ja tak samo. Naprawdę wolę przecierpieć codziennie te 2-3 godziny porannego konania i zamula zanim się rozkręca, niż wychodzić z pracy wieczorem.
Bo ja rano i tak nie wstanę i nic nie zrobię.
A jako typ sowy, ożywiam się po południu i wtedy nadrabiam i jestem aktywna po pracy do nocy.

Swoją droga jak chcieliśmy przestawić czas pracy na 8-16 z 7-15 to wybuchł bunt i ludzie stwierdzili ze jak tak, to się zwolnią.
Ludzie chcą wyjść z pracy i na luzie jeszcze zdążyć po dziecko do przedszkola, czy do urzędu czy gdzieś i mieć czasu na życie domowe.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2020-02-16 o 17:08
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 17:06   #96
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
15 km
#australianproblems

#etam


Ja w Polsce 10 km dojeżdżałam 1h 40 min.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 17:08   #97
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
Ja nie jestem typem człowieka, który lubi wstawać wcześnie rano i mu to przychodzi z łatwością*, ale z cała pewnością wolę iść do pracy na 6:00 czy 7:00, o ile jest ona w miarę blisko, a nie godzina w drodze, niż iść na popołudnia czy nawet mieć na 10:00. W ogóle dla mnie rozpoczęcie pracy o godzinie 10:00 czy 11:00 byłoby największą wadą, która zaważyłaby na decyzji o podjęciu takiej pracy. Ja to widzę tak - ani się porządnie nie wyśpisz, ani w domu nic nie zrobisz przed pracą, a po pracy już jesteś w domu ok. 19:00 i w zasadzie wuj masz z tego dnia. Jak znam życie to przy takich zmianach nic w życiu bym nie osiągnęła niż posiadanie pracy, dużej nadwagi i skrajnie posuniętego lenistwa. O nie, na pewno to nie dla mnie.


* nie znam nikogo, kto twierdzi, że lubi wstawać (wcześnie) rano a generalnie to nie lubi spać. Nie mówię, że takich osób nie ma, na pewno są, ale ja takich nie znam
Ja bym z kolei nie przyjęła pracy która się zaczyna wcześniej niż 8. Chyba że bym z głodu umierała, to wiadomo.
Ale szukałabym i tak innej.
Tak jak mówisz, nie ma sensu się męczyć i żyć nie swoim trybem.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-02-16, 17:09   #98
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Ja jak już dojadę do pracy, to nie mam zamuła. Rano mam tyle rzeczy do ogarnięcia, że jakoś się budzę. Ale ja jem rano w domu śniadanie, piję kawę i myję włosy, może to wszystko mnie tak budzi (piszę tak, bo wiem, że są ludzie, którzy nie jedzą w domu śniadania, dopiero w pracy).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 17:13   #99
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Zaczynanie pracy o 8 to nie są nieludzkie pory, tylko dość uśrednione. Cała masa ludzi zaczyna pracę o 6 i musi wstawać o 4. I Ja też bym najchętniej z natury wstawała o 8, a muszę o 4, to jest przesunięcie zegara biologicznego o 4 godziny. I to są nieludzkie pory, bo bardzo mało kto ma z natury taki rytm, że nie kosztuje go to dużo i nie odbija się na zdrowiu (zwłaszcza jeśli łączy się to z pracą zmianową).




Miałam Sleep as Android. Apka moment dzwonienia wybierała dość przypadkowo i totalnie od czapy, przeważnie albo równe pół godziny przed zaplanowanym budzikiem albo dokładnie w momencie zaplanowego docelowego budzenia. Obecnie skończyła mi się wersja testowa i nie jestem przkonana, czy chcę upgradować, więc apka działa mi po prostu jako budzik o konkretnej godzinie, bo polubiłam dzwonek Świerszcze i tylko dlatego kłade jeszcze telefon przy łóżku (co mi się nie bardzo podoba, żeby trzymać godzinami smartfona przy głowie).
No ale właśnie o to chodzi, że mało kto ma taki tryb, żeby wstawać choćby o 6. Jednak większość ludzi podaje 7-8 jako optymalną godzinę wstawania, więc skąd ta 8 i wcześniejsze godziny rozpoczynania pracy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 17:13   #100
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
Ja nie jestem typem człowieka, który lubi wstawać wcześnie rano i mu to przychodzi z łatwością*, ale z cała pewnością wolę iść do pracy na 6:00 czy 7:00 , o ile jest ona w miarę blisko, a nie godzina w drodze, niż iść na popołudnia czy nawet mieć na 10:00. W ogóle dla mnie rozpoczęcie pracy o godzinie 10:00 czy 11:00 byłoby największą wadą, która zaważyłaby na decyzji o podjęciu takiej pracy. Ja to widzę tak - ani się porządnie nie wyśpisz, ani w domu nic nie zrobisz przed pracą, a po pracy już jesteś w domu ok. 19:00 i w zasadzie wuj masz z tego dnia. Jak znam życie to przy takich zmianach nic w życiu bym nie osiągnęła niż posiadanie pracy, dużej nadwagi i skrajnie posuniętego lenistwa. O nie, na pewno to nie dla mnie.


* nie znam nikogo, kto twierdzi, że lubi wstawać (wcześnie) rano a generalnie to nie lubi spać. Nie mówię, że takich osób nie ma, na pewno są, ale ja takich nie znam
Nie przyjęłam takiej pracy, umarlabym gdzieś po drodze, dla mnie to za wcześnie. Wstawać rano o 4-4.30-5.00?
Z chęcią zaczynalabym o np.10.00 czy 11.00. Można się wyspać, większość roku ok. 8.00 jest jasno, po pracy można się umówić na 20.00- 21.00 na drinka, do kina, siłownię, itd. Wrócić do domu koło północy i się normalnie wyspać.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 17:16   #101
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87592663]Ja jak już dojadę do pracy, to nie mam zamuła. Rano mam tyle rzeczy do ogarnięcia, że jakoś się budzę. Ale ja jem rano w domu śniadanie, piję kawę i myję włosy, może to wszystko mnie tak budzi (piszę tak, bo wiem, że są ludzie, którzy nie jedzą w domu śniadania, dopiero w pracy).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No ja rano nie jem, bo mnie mdli. Jestem w stanie zjeść cokolwiek po 8, ale że do południa w pracy jest młyn, to zjadam śniadanie miło południa właśnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-16, 17:20   #102
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez natalia_t Pokaż wiadomość
No ja rano nie jem, bo mnie mdli. Jestem w stanie zjeść cokolwiek po 8, ale że do południa w pracy jest młyn, to zjadam śniadanie miło południa właśnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja z kolei muszę zjeść przed wyjściem, muszę też wypić kawę rano.
Mnie duże zaburzenia rytmu dnia bardzo źle robią na głowę, dlatego nawet weekendy mam podobne jak reszta dni tygodnia, bo jakbym pospała do 11, to mam gwarancję migreny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 17:28   #103
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87592663]Ja jak już dojadę do pracy, to nie mam zamuła. Rano mam tyle rzeczy do ogarnięcia, że jakoś się budzę. Ale ja jem rano w domu śniadanie, piję kawę i myję włosy, może to wszystko mnie tak budzi (piszę tak, bo wiem, że są ludzie, którzy nie jedzą w domu śniadania, dopiero w pracy).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


O to też prawda, też robię te wszystkie rzeczy rano. Mnie budzi ekscytująca mnie myśl, że będę w domu blisko 14:30 (mam bliziutko pracę) już po 8 godzinach pracy i zostanie mi jeszcze tyle czasu, tyle dnia wolnego - bo na bezrobociu zdarzało się, że dopiero kończyłam się malować a godzinę wcześniej zjadłam śniadanie, bo po 11:00 wstałam i zanim się ogarnęłam i pokrzątałam w domu bez określonego celu to już proszę, niedługo 15:00...



[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87592674]Nie przyjęłam takiej pracy, umarlabym gdzieś po drodze, dla mnie to za wcześnie. Wstawać rano o 4-4.30-5.00?
Z chęcią zaczynalabym o np.10.00 czy 11.00. Można się wyspać, większość roku ok. 8.00 jest jasno, po pracy można się umówić na 20.00- 21.00 na drinka, do kina, siłownię, itd. Wrócić do domu koło północy i się normalnie wyspać.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]


A widzisz, nie wiem czy pamiętasz, ale właśnie bodajże na wątku o problemach pierwszego świata to ja pisałam, że moim problemem jest to, że niedługo zaczynam pracę, gdzie będę wstawać ok. 5 rano i jak ja to zrobię, bo teraz ledwo żyję i notorycznie śpię na bezrobociu. A tu proszę, naprawdę żyje mi się stokroć lepiej i jestem bardziej wypoczęta (tak, wiem jak to brzmi!) niż jak byłam na bezrobociu i ciągle spałam do 12:00. Ale, dwie sprawy - pierwsza, że pracę mam na dwie zmiany, druga sprawa, że dla mnie bardzo ważna jest produktywność w ciągu dnia, bo im mam mniej planów czy jakiegoś ogólnego celu na dany dzień, tym czuję się bardziej zmęczona, wypompowana z energii i przytłoczona nicnierobieniem.
__________________
A tam, od jutra.

Edytowane przez nie_powiem
Czas edycji: 2020-02-16 o 17:46
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 17:29   #104
brandie
Wtajemniczenie
 
Avatar brandie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Ja też tak mam, że póki jasno, to jest dla mnie dzień i czas Ale tak naprawdę, to każdy ma tyle samo czasu na życie po pracy śpiąc przykładowo po 8h. Ja jestem około 16ej w domu, kładę się około 22ej. Gdybym pracowała 10-18, to bym się kładła około pierwszej i tyle. Kluby fitness w dużych miastach prowadzą zajęcia na 20-21, knajpy też są otwarte, supermarkety... Plusem tej sytuacji jest też to, że około 8ej jest widno przez cały rok i lepiej się wstaje.

Edytowane przez brandie
Czas edycji: 2020-02-16 o 17:32
brandie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 17:31   #105
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87592706]Ja z kolei muszę zjeść przed wyjściem, muszę też wypić kawę rano.
Mnie duże zaburzenia rytmu dnia bardzo źle robią na głowę, dlatego nawet weekendy mam podobne jak reszta dni tygodnia, bo jakbym pospała do 11, to mam gwarancję migreny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja też muszę. Ale nie mogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 17:32   #106
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez natalia_t Pokaż wiadomość
No ale właśnie o to chodzi, że mało kto ma taki tryb, żeby wstawać choćby o 6. Jednak większość ludzi podaje 7-8 jako optymalną godzinę wstawania, więc skąd ta 8 i wcześniejsze godziny rozpoczynania pracy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wcale nie mało kto. Dużo ludzi wybudza się z przysłowiowymi kurami.
Oni po prostu są rano wyspani to nie narzekają ze nie są.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 17:46   #107
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
O to też prawda, też robię te wszystkie rzeczy rano. Mnie budzi ekscytująca mnie myśl, że będę w domu blisko 14:30 (mam bliziutko pracę) już po 8 godzinach pracy i zostanie mi jeszcze tyle czasu, tyle dnia wolnego - bo na bezrobociu zdarzało się, że dopiero kończyłam się malować a godzinę wcześniej zjadłam śniadanie, bo po 11:00 wstałam i zanim się ogarnęłam i pokrzątałam w domu bez określonego celu to już proszę, niedługo 15:00...

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------




A widzisz, nie wiem czy pamiętasz, ale właśnie bodajże na wątku o problemach pierwszego świata to ja pisałam, że moim problemem jest to, że niedługo zaczynam pracę, gdzie będę wstawać ok. 5 rano i jak ja to zrobię, bo teraz ledwo żyję i notorycznie śpię na bezrobociu. A tu proszę, naprawdę żyje mi się stokroć lepiej i jestem bardziej wypoczęta (tak, wiem jak to brzmi!) niż jak byłam na bezrobociu i ciągle spałam do 12:00. Ale, dwie sprawy - pierwsza, że pracę mam na dwie zmiany, druga sprawa, że dla mnie bardzo ważna jest produktywność w ciągu dnia, bo im mam mniej planów czy jakiegoś ogólnego celu na dany dzień, tym czuję się bardziej zmęczona, wypompowana z energii i przytłoczona nicnierobieniem.
To cała ja.

Trudno mi się wstaje o 4.45. to nie jest tak, że przeżywam, 'ojezu jak ja wstanę o tej godzinie'. Chodziłam do pracy na różne godziny- na 7,8,9 i 10.
Teraz chodzę na 6 rano. I spoko. Tak jak piszesz, o 14.30 już jestem po pracy i po obiedzie i to szmat czasu, można coś porobić, a latem to już w ogóle.

I tak jak tu piszecie- nic mnie tak nie motywuje jak mus wstania skoro świt i wyszykowania się w jakimś celu.

W sobotę i w niedzielę zanim się ogarnę to dramat.
Przykład? Pn-pt pobudka o 4.45. mycie twarzy, makijaż, śniadanie ( nawet sobie codziennie smażę jajecznicę!),mycie zębów i o 5.30 wyjezdzam do pracy.

A w weekend. Porażka. Samo umycie twarzy i zębów przeciąga się do 20 minut.

I najgorsze co u mnie zauważyłam, to próba odsypiania w weekend. Nie ma opcji, wstaje o 7, bo potem mam migrenę jak dłużej spie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 17:50   #108
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

No ja nic bym nie porobiła po pracy wstając przed 5., tylko chodziłabym wkurzona i zmęczona i padłabym o 20 Ten wątek świetnie pokazuje, jak różnie ludzie mają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 17:57   #109
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Wcale nie mało kto. Dużo ludzi wybudza się z przysłowiowymi kurami.
Oni po prostu są rano wyspani to nie narzekają ze nie są.

No ja właśnie też nie wiem skąd to przeświadczenie, że duża część ludzi wstaje o 7-8 bo idzie do pracy na 10 do pracy. Oczywiście, znowu - nie twierdzę, że takich nie ma, ale osobiście mało znam takich osób a poza tym, jednak gdzie się nie obejrzysz tam działają sklepy od 6 czy 6:30 (biedronka, żabka), piekarnie, od 8:00 a nawet 7:30 już załatwisz sprawę w urzędzie miasta, urzędzie pracy czy zusie, sklepy w moim centrum handlowym otwarte od 9 (czyli wiadomo, przychodzisz do pracy wcześniej a nie punkt 9:00) - a Ci ludzie jakoś muszą wstać, umalować się/uszykować się, dojechać itd.
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-16, 18:04   #110
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez natalia_t Pokaż wiadomość
No ale właśnie o to chodzi, że mało kto ma taki tryb, żeby wstawać choćby o 6. Jednak większość ludzi podaje 7-8 jako optymalną godzinę wstawania, więc skąd ta 8 i wcześniejsze godziny rozpoczynania pracy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie powiedziałabym, że mało kto. Na początku XX wieku wprowadzono 8-godzinny czas pracy i żeby się załapać na trochę światła po pracy, uśredniono że 8 jest optymalna. A dostęp do naturalnego światła jest tak samo ważny jak pora wstawania, więc żeby z niego korzystać, trzeba wstać te godzinę-dwie wcześniej.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 18:07   #111
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
To cała ja.

Trudno mi się wstaje o 4.45. to nie jest tak, że przeżywam, 'ojezu jak ja wstanę o tej godzinie'. Chodziłam do pracy na różne godziny- na 7,8,9 i 10.
Teraz chodzę na 6 rano. I spoko. Tak jak piszesz, o 14.30 już jestem po pracy i po obiedzie i to szmat czasu, można coś porobić, a latem to już w ogóle.

I tak jak tu piszecie- nic mnie tak nie motywuje jak mus wstania skoro świt i wyszykowania się w jakimś celu.

W sobotę i w niedzielę zanim się ogarnę to dramat.
Przykład? Pn-pt pobudka o 4.45. mycie twarzy, makijaż, śniadanie ( nawet sobie codziennie smażę jajecznicę!),mycie zębów i o 5.30 wyjezdzam do pracy.

A w weekend. Porażka. Samo umycie twarzy i zębów przeciąga się do 20 minut.

I najgorsze co u mnie zauważyłam, to próba odsypiania w weekend. Nie ma opcji, wstaje o 7, bo potem mam migrenę jak dłużej spie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też chodziłam na różne godziny i też na początku myśl wstawania o tej porze napawała mnie przerażeniem, ale okazało się to dla mnie bardzo fajną opcją i przy odpowiednim psychicznym nastawieniu nie takim dużym problemem - nie przeczę, że w idealnym świecie szłabym na 7:30 do pracy i wychodziła o 15:30, ale wychodzenie o 14:00 jest dla mnie błogosławieństwem. I wszystko to co piszesz, to też ja - wszystkie czynności, które wykonuję w tygodniu migiem i w sposób "zwarty", w weekend rozciągają się z lenistwa i nadmiaru czasu. Staram się przy drugich zmianach i w weekendy trochę sobie poluzować i pospać dłużej, ale naprawdę szkoda mi dnia, więc staram się ograniczyć do tej 8:00-8:30.
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 18:17   #112
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
No ja właśnie też nie wiem skąd to przeświadczenie, że duża część ludzi wstaje o 7-8 bo idzie do pracy na 10 do pracy. Oczywiście, znowu - nie twierdzę, że takich nie ma, ale osobiście mało znam takich osób a poza tym, jednak gdzie się nie obejrzysz tam działają sklepy od 6 czy 6:30 (biedronka, żabka), piekarnie, od 8:00 a nawet 7:30 już załatwisz sprawę w urzędzie miasta, urzędzie pracy czy zusie, sklepy w moim centrum handlowym otwarte od 9 (czyli wiadomo, przychodzisz do pracy wcześniej a nie punkt 9:00) - a Ci ludzie jakoś muszą wstać, umalować się/uszykować się, dojechać itd.
Ja zauważyłam, że to zależy od branzy/ zawodu itd. Przez wiele lat byłam związana z pracą typowo projektową, normalne godz rozpoczęcia pracy biura to 8.00- 9.00 do 16.30- 17.30, mieszkałam i pracowałam w obrębie 1 miasta, jeździłam do biura rowerem. Widywalam tylko ludzi, którzy mieli taki sam rozkład dnia. Parę lat temu zmieniłam pracę, w obrębie tego samego zawodu, przeniosłam się w stronę inżynierską/ produkcyjna i zaczęłam widzieć ludzi wychodzących z produkcji o 15.00, czyli zaczynających o 6.00- 6.30 rano. Wcześniej tych ludzi wogole nie widywalam, bo jak oni zaczynali prace- ja jeszcze spałam, oni kończyli- ja jeszcze siedziałam w biurze.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 18:23   #113
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87592674]Nie przyjęłam takiej pracy, umarlabym gdzieś po drodze, dla mnie to za wcześnie. Wstawać rano o 4-4.30-5.00?
Z chęcią zaczynalabym o np.10.00 czy 11.00. Można się wyspać, większość roku ok. 8.00 jest jasno, po pracy można się umówić na 20.00- 21.00 na drinka, do kina, siłownię, itd. Wrócić do domu koło północy i się normalnie wyspać.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Myślę, że masz trochę wąski punkt widzenia o zaczynanie pracy o 10. Widzisz to z takiego punktu:' o, idę na 10, to pośpię do 9 rano'. To chyba single i bezdzietni tak mają.

Ja też dzieci nie mam, ale widzę to z punktu widzenia koleżanki, która chodzi na 10 do pracy. Wstaje i tak o 6 rano, bo dzieciaki trzeba obudzić, wyszykowac do szkoły, zawieźć, coś sobie podszykowac do obiadu. Idzie na tą 10 do pracy, po pracy czasem idzie na zakupy to do 20 jej zejdzie. No i co? Wraca do domu, trochę z dzieciakami posiedzi, czasem wypierze, poprasuje i nie chodzi spać o północy bo z rana musi wstać.

Może duże miasto daje takie super możliwości 'nocnego życia', ale jak ja pracowałam 10-18 to po pracy to jedynie mogłam sobie iść do marketu, bo w małych miasteczkach wszelkie sklepy prosperują w czasie 10-18, czyli właśnie tak, jak ja pracowałam. Kaszanka totalna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 18:25   #114
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Myślę, że masz trochę wąski punkt widzenia o zaczynanie pracy o 10. Widzisz to z takiego punktu:' o, idę na 10, to pośpię do 9 rano'. To chyba single i bezdzietni tak mają.

Ja też dzieci nie mam, ale widzę to z punktu widzenia koleżanki, która chodzi na 10 do pracy. Wstaje i tak o 6 rano, bo dzieciaki trzeba obudzić, wyszykowac do szkoły, zawieźć, coś sobie podszykowac do obiadu. Idzie na tą 10 do pracy, po pracy czasem idzie na zakupy to do 20 jej zejdzie. No i co? Wraca do domu, trochę z dzieciakami posiedzi, czasem wypierze, poprasuje i nie chodzi spać o północy bo z rana musi wstać.

Może duże miasto daje takie super możliwości 'nocnego życia', ale jak ja pracowałam 10-18 to po pracy to jedynie mogłam sobie iść do marketu, bo w małych miasteczkach wszelkie sklepy prosperują w czasie 10-18, czyli właśnie tak, jak ja pracowałam. Kaszanka totalna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na szczescie posiadanie dzieci nie jest obowiązkowe ani życie w małym mieście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 18:31   #115
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87592886]Na szczescie posiadanie dzieci nie jest obowiązkowe ani życie w małym mieście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No nie.

Ale nie o tym był mój post, ale spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 18:33   #116
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
No nie.

Ale nie o tym był mój post, ale spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No ja szczerze mowiac nie zrozumiałam, co miał na celu. Dla mnie oczywiste, że nava pisze z własnej perspektywy, cytat "Dla mnie". A ty o kimś, kto ma najprawdopodobniej zupełnie inny tryb życia niż ona (na własne życzenie).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 18:33   #117
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Myślę, że masz trochę wąski punkt widzenia o zaczynanie pracy o 10. Widzisz to z takiego punktu:' o, idę na 10, to pośpię do 9 rano'. To chyba single i bezdzietni tak mają.

Ja też dzieci nie mam, ale widzę to z punktu widzenia koleżanki, która chodzi na 10 do pracy. Wstaje i tak o 6 rano, bo dzieciaki trzeba obudzić, wyszykowac do szkoły, zawieźć, coś sobie podszykowac do obiadu. Idzie na tą 10 do pracy, po pracy czasem idzie na zakupy to do 20 jej zejdzie. No i co? Wraca do domu, trochę z dzieciakami posiedzi, czasem wypierze, poprasuje i nie chodzi spać o północy bo z rana musi wstać.

Może duże miasto daje takie super możliwości 'nocnego życia', ale jak ja pracowałam 10-18 to po pracy to jedynie mogłam sobie iść do marketu, bo w małych miasteczkach wszelkie sklepy prosperują w czasie 10-18, czyli właśnie tak, jak ja pracowałam. Kaszanka totalna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Opisuje z mojego punktu widzenia, a nie wąskiego i pomimo nie posiadania dzieci, wstaje wcześniej niż o 9.00.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 18:36   #118
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
No ja właśnie też nie wiem skąd to przeświadczenie, że duża część ludzi wstaje o 7-8 bo idzie do pracy na 10 do pracy.
Nie miałam okazji poznać osoby, która ma na 10 do pracy.



Cytat:
Nie powiedziałabym, że mało kto. Na początku XX wieku wprowadzono 8-godzinny czas pracy i żeby się załapać na trochę światła po pracy, uśredniono że 8 jest optymalna. A dostęp do naturalnego światła jest tak samo ważny jak pora wstawania, więc żeby z niego korzystać, trzeba wstać te godzinę-dwie wcześniej.
Wolałabym światło dzienne rano niż wieczorem. Zimą i tak budzę się jak jeszcze ciemno, nie ma mowy o tym, żeby słoneczko mnie rozbudziło, za to po pracy zanim zjem, zdrzemnę się i będę sprawna do czegokolwiek to już ciemno. A latem to wiadomo, ciągle jasno.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 18:36   #119
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87592901]Opisuje z mojego punktu widzenia, a nie wąskiego

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

No dokładnie. Wiadomo, można się przyczepić, że ktoś nie pisze z perspektywy pracującej na 3 etaty matki trójki dzieci z Bangladeszu albo 60-letniego Janusza wychowującego wnuki, tylko po co ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-16, 18:43   #120
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

Cytat:
Napisane przez natalia_t Pokaż wiadomość

Wolałabym światło dzienne rano niż wieczorem. Zimą i tak budzę się jak jeszcze ciemno, nie ma mowy o tym, żeby słoneczko mnie rozbudziło, za to po pracy zanim zjem, zdrzemnę się i będę sprawna do czegokolwiek to już ciemno. A latem to wiadomo, ciągle jasno.
Obecnie jest spora dowolność na rynku pracy, więc jest o pewnego stopnia możliwość wyboru. Tylko często wyboru ścieżki zawodowej dokonuje się w wieku, w którym się nawet nie zna swojego zegara biologicznego. Zaobserwowalam to u siebie i widzę po moich młodszych koleżankach i kolegach, którym zaczynanie pracy o 6 nie sprawia problemu. Mi przed z grubsza 34 r.ż. też nie sprawiało.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-04-04 23:49:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:40.