Polecamy:

0nasty0 · 2011-01-30, 17:31

Cytat:

Napisane przez Patrycja1996

można powiedzieć tak , ze nie chla jak świnia , ale też nie tylko na imprezach . tak po środku

Po środku, tzn.?

Cytat:

Napisane przez madana

- wiesz, policjant tak od razu za byle co nie łapie. Raczej rodzice chyba jednak widzą to, czego ty nie chcesz widzieć, bo jesteś zaślepiona.

Tutaj się nie zgadzam. Znam policjantów, którzy uczepią się byle czego.. i za nic.

Co się tak na tego chłopaka uczepiłyście.

cammino · 2011-01-30, 17:33

Cytat:

Napisane przez Patrycja1996

no np. picie alkoholu na mieście i z tego powodu robił jakieś głupoty np . darł się , a jako , że policjanci patrolowali miasto , zatrzymali ich .

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

ja wiem też co robił innego bo rodzice mi mówią , aby mnie ukierunkować na dobra droge , ale nie chce pisac tego na forum .

I rozumiem, że ten brak kultury tak Ci imponuje w tym młodzieńcu?

Co poza jego tekstem na GG świadczy o jego miłości wobec Ciebie?

0nasty0 · 2011-01-30, 17:34

Cytat:

Napisane przez Patrycja1996

no np. picie alkoholu na mieście i z tego powodu robił jakieś głupoty np . darł się , a jako , że policjanci patrolowali miasto , zatrzymali ich .

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

ja wiem też co robił innego bo rodzice mi mówią , aby mnie ukierunkować na dobra droge , ale nie chce pisac tego na forum .

Matko z córką, ja też miałam 17 czy tam 18 i różne takie "przewinienia" się robiło. A jestem kobieta, z normalnego domu i z normalnej rodziny. Po prostu przewinienia młodości, nie zabił nikogo.

A skąd wiesz, że rodzice nie wymyślają sobie czegoś po prostu?
Mówisz, że mieszkasz w małym miasteczku. Tam każdy wie o sobie wszystko i każdy dokłada sobie jak tylko może.

Patrycja1996 · 2011-01-30, 17:37

np co sobotę pije , lub co dwa tygodnie .

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

myśle , ze az tak podli by nie byli .

paula78 · 2011-01-30, 17:43

Cytat:

Napisane przez 0nasty0

Matko z córką, ja też miałam 17 czy tam 18 i różne takie "przewinienia" się robiło. A jestem kobieta, z normalnego domu i z normalnej rodziny. Po prostu przewinienia młodości, nie zabił nikogo.

A skąd wiesz, że rodzice nie wymyślają sobie czegoś po prostu?
Mówisz, że mieszkasz w małym miasteczku. Tam każdy wie o sobie wszystko i każdy dokłada sobie jak tylko może.

Nie widzisz nic nienormalnego w tym ze autorka ma lat 14 i spotyka sie z chlopakiem ,ktory moze kupic lakohol ?dodatkow styl jej pisania świadczy o tym ,że jest niedojrzała.

A wg mnie to trol nudzący się w ferie.

Patrycja1996 · 2011-01-30, 17:47

ja nie mam 14 lat i nie pije alkoholu .

0nasty0 · 2011-01-30, 17:58

Cytat:

Napisane przez Patrycja1996

np co sobotę pije , lub co dwa tygodnie .

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

myśle , ze az tak podli by nie byli .

Rodzice potrafią różne rzeczy sobie układać.

Cytat:

Napisane przez paula78

Nie widzisz nic nienormalnego w tym ze autorka ma lat 14 i spotyka sie z chlopakiem ,ktory moze kupic lakohol ?dodatkow styl jej pisania świadczy o tym ,że jest niedojrzała.

A wg mnie to trol nudzący się w ferie.

Twierdzi, że nie ma 14 lat. Więc jeśli ma te 16 czy 17, to nie widzę problemu, żeby spotykała się z o rok starszym facetem.

paula78 · 2011-01-30, 18:00

Cytat:

Napisane przez 0nasty0

Twierdzi, że nie ma 14 lat. Więc jeśli ma te 16 czy 17, to nie widzę problemu, żeby spotykała się z o rok starszym facetem.

A ja w to nie wierzę

0nasty0 · 2011-01-30, 18:08

Cytat:

Napisane przez paula78

A ja w to nie wierzę

Nic gdybanie nie da. Może ma te 14, a może nie.
Jednak jeśli ma chociaż to 14 czy też 15, to wydaje mi się, że kolegów czy też koleżanki sama może sobie znajdywać. Albo się na nich przejedzie, albo też nie.

Takie moje zdanie, nigdy nie lubiłam sluchać ze strony moich rodziców: "z nim/nią się nie zadawaj, bo ....... ".
Sama wybierałam sobie znajomych i tak robię do teraz.
Ktoś da mi w kość i daję sobie spokój. Ale przekonuję się o tym na własnej skórze.

Po za tym chłopak nie jest jakimś alkoholikiem. Wypije sobie co tydzień, czy też co dwa i co w tym złego?

3asiex · 2011-01-30, 18:11

A to nie jest takie "Ja go kocham" - na złość rodzicom? Im się on nie podoba to będziemy jak Romeo i Julia potajemnie się spotykać

Patrycja1996 · 2011-01-30, 18:13

nie to nie jest na złość rodzicom .

Lea_ny · 2011-01-30, 18:18

Cytat:

Napisane przez Patrycja1996

ja nie mam 14 lat

Cytat:

Napisane przez Patrycja1996

Mam 16 lat jakby co

Cytat:

Napisane przez Patrycja1996

Mam 16 lat , prawie , ze 17 , czyli mówiąc rok temu nadal mialam 16 lat.

Nie żebym się czepiała, ale według daty urodzenia, którą sama podałaś w swoim profilu, to nie masz jeszcze nawet 14,5

Więc nie dziwię się, że rodzice są przeciwni Twojemu związkowi z 18-letnim chłopakiem, który po alkoholu rozrabia na ulicy.

Patrycja1996 · 2011-01-30, 18:21

to co podobałam w nicku , nie oznacza , ze mam tyle lat .

3asiex · 2011-01-30, 18:23

Cytat:

Napisane przez Patrycja1996

to co podobałam w nicku , nie oznacza , ze mam tyle lat .

Ale w trakcie logowania podałaś datę urodzenia i jak byk jest tam 1996. 08.28

Lea_ny · 2011-01-30, 18:23

Cytat:

Napisane przez Patrycja1996

to co podobałam w nicku , nie oznacza , ze mam tyle lat .

Nie chodzi mi o Twój nick, tylko o konkretną datę urodzenia, którą musiałaś podać podczas rejestracji i która widnieje teraz w Twoim profilu

Misiatek · 2011-01-30, 18:25

Cytat:

Napisane przez paula78

A ja w to nie wierzę

Jak wyżej

Cytat:

Data urodzenia
1996-08-28 (14)

I tu widze problem i źródło niepokoju rodziców (juz abstrahując od alkoholu itp.): duża różnica wieku. Można oczywiście powiedzieć "to tylko 4 lata", ale wcale nie tylko - związek 14+18 to zupełnie co innego niż np. 18+22. (nie wspominając, że w przypadku tego pierwszego łatwo o spotkanie z prokuratorem ^^)

madana · 2011-01-30, 18:28

Też mi się wydawało, że dziewczynka mocno niedojrzała i infantylna, dlatego napaliła się na kogoś takiego i miłość na całe życie widzi w chłopczyku, którego kilka razy zgarniała policja, bo darł japę po pijaku. Teraz wiek 14 lat wydaje się realniejszy, bo aż trudno pojąć, ze tak infantylna mogłaby być licealistka.

klempaa · 2011-01-30, 21:45

Matko i córko!

Dziewczyno, ogarnij się. Dzieckiem jesteś (bo 14 lat to dziecko, niezaleznie od tego, co sądzi się o sobie w tym wieku) a z ćpunem się spotykać chcesz (tak, palenie maryski to ćpanie). I jeszcze dziwisz się, ze rodzice się nie zgadzają

Strach mieć dzieci w dzisiejszych czasach...

wrednaczarownica · 2011-01-30, 22:24

Boże drogi ! No to co że ma 14 lat?? Nie dziwie się że skłamała bo byście nie traktowali jej poważnie. Myślicie że skoro ktoś ma 14 lat ( a to 2 gim) to bawi się lalkami ? To niby miłość dotyczy tylko dorosłych a raczej niby ,, dojrzałych " osób ?
A może przeszkadza jej to że pali lub ćpa , ale nie potrafi z tego powodu zerwać z nim.

klempaa · 2011-01-30, 22:30

Cytat:

Napisane przez wrednaczarownica

Boże drogi ! No to co że ma 14 lat?? Nie dziwie się że skłamała bo byście nie traktowali jej poważnie. Myślicie że skoro ktoś ma 14 lat ( a to 2 gim) to bawi się lalkami ? To niby miłość dotyczy tylko dorosłych a raczej niby ,, dojrzałych " osób ?
A może przeszkadza jej to że pali lub ćpa , ale nie potrafi z tego powodu zerwać z nim.

Chodzi tylko i wyłącznie o to, ze nad kluczem do jej majtek ciągle czuwa smutny pan prokurator

wrednaczarownica · 2011-01-30, 22:37

A kto tu pisze o seksie ?? Nie każdemu nastolatkowi tylko jedno w głowie

Lea_ny · 2011-01-30, 22:43

Cytat:

Napisane przez wrednaczarownica

A kto tu pisze o seksie ?? Nie każdemu nastolatkowi tylko jedno w głowie

Ale nie dziw się rodzicom, którzy widzą, jak ich 14-letnia córka spotyka się z 18-letnim łobuzem

niezapominajka1 · 2011-01-30, 22:47

Cytat:

Napisane przez MadSyndrome

2 miesiące - miłość jego życia? Ojej... ile ma lat chłopak jeśli mogę wiedzieć? Bo od razu mogę uznać, że mężczyzną jeszcze nie jest

a Ty głowa do góry, to nie ostatni facet, narazie wszystko na spokojnie wyjaśnijcie i zobaczy się co będzie z tego dalej. Ale 2 miesiące.. niech trochę wyluzuje

Przecież napisała że wcześniej byli razem więc już długo ją zna. zresztą to nie jest reguła- znamy się x lat wreszcie mogę cię pokochać. w życiu różnie bywa. z drugiej strony czasem lepiej jest kierować się rozumem. on cię okłamuje itd lepiej daj sobie spokoj.

klempaa · 2011-01-30, 22:48

Cytat:

Napisane przez Lea_ny

Ale nie dziw się rodzicom, którzy widzą, jak ich 14-letnia córka spotyka się z 18-letnim łobuzem

Nazywajmy rzeczy po imieniu.
18-letnim ćpunem.

wrednaczarownica · 2011-01-30, 22:55

Cytat:

Napisane przez Lea_ny

Ale nie dziw się rodzicom, którzy widzą, jak ich 14-letnia córka spotyka się z 18-letnim łobuzem

Rodzicom się nie dziwie, ogólnie nie chciałbym mieć aż tak starego chłopaka, a jestem w jej wieku. Bo różnica wieku ogromna + używki.
Ale dziewczyna chciała rady, a nie dowiedziała się nic, oprócz że niby jest '' trolem '' zaśmiecającym forum itp.

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Cytat:

Napisane przez niezapominajka1

Przecież napisała że wcześniej byli razem więc już długo ją zna. zresztą to nie jest reguła- znamy się x lat wreszcie mogę cię pokochać. w życiu różnie bywa. z drugiej strony czasem lepiej jest kierować się rozumem. on cię okłamuje itd lepiej daj sobie spokoj.

Całkowicie się z tobą zgadzam , nie chciałąbym chłopak, który mnie okłamuje, nie ufałabym mu, bo skąd pewnośc, że nie robi tego ciągle

miriuri · 2011-01-30, 22:57

Cytat:

Napisane przez Patrycja1996

Ale wcześniej byliśmy długo , a chłopak ma 18 lat

Mam nadzieję, że to też mała podpucha - żeby zlegitymizować związek

Bo jeżeli nie, a autorka ma faktycznie ma teraz lat 14, to.... no. Mam nadzieję, że rodzice się nie ugną.

wrednaczarownica · 2011-01-30, 22:57

Cytat:

Napisane przez klempaa

Nazywajmy rzeczy po imieniu.
18-letnim ćpunem.

Moim zdaniem ćpunem to można nazwać osobę, która no niewiem bierze dożylnie i nie potrafi bez tego żyć, ale nie chłopaka który popala co jakiś czas, jedna z forumowiczek pisała, że też lubi sobie czasem zapalić czy tam co, a nikt ją ćpunem nie nazwał

klempaa · 2011-01-31, 06:55

Cytat:

Napisane przez wrednaczarownica

Moim zdaniem ćpunem to można nazwać osobę, która no niewiem bierze dożylnie i nie potrafi bez tego żyć, ale nie chłopaka który popala co jakiś czas, jedna z forumowiczek pisała, że też lubi sobie czasem zapalić czy tam co, a nikt ją ćpunem nie nazwał

Chwila.
Marihuana to narkotyk, tak?
Jak się nazywa osoba, która zażywa narkotyki, niezaleznie od tego, jaką drogą? Ćpun.
Nie widzę nieścisłości.

ewejaz · 2011-01-31, 12:26

Wiecie co, ja jak poznałam mojego faceta to miałam 16 lat. I teraz jesteśmy małżeństwem od 5 lat i mamy trzy wspaniałae córeczki. Chciała bym stwierdzić że jak miałam te 16 lat to już wtedy uważałm że jestem zakochana, że to napewno miłość i nikomu bym nie pozwoliła powiedzieć inaczej. Oczywiście mój obecny mąż dawniej jak go nie znałam nie był za grzecznym chłopakiem. Kiedy się poznaliśmy nie wiedziałam nic o jego życiu dawniej. Teraz jesteśmy szczęśliwym małżeństwem i bardzo kochamy się i nasze dzieci. Jest wspaniałym mężem i tatą. Chodzi mi o to że jak młody chłopak ma tam jakieś przewinienia to nie znaczy że jest z góry skreślony. Jak napisała jedna z autorek w tym wątku "nikogo nie zabił". Ja nigdy bym nie słuchała rodziców jeśli bym coś czuła do chłopaka a oni by mi kazali z nim zerwać. Chciałam dodać że zawsze byłam rozsądną dziewczyną i szanującą się. Przecież ty życie układasz sobie, z kim chcesz być. Oczywiście nie rozumiem osób które są w toksycznym związku i nie potrafiom go skończyć. Dziewczyna jest młoda przecież nikt nie mówi że ma się z nim hajtać lub mieć dzieci. Po jakimś czasie może się okazać że nie pasują do siebie i wcale nie będą razem. Wytarczy tylko mieć głowę na karku i mądrze postępowć.
P.s. Czyli okłamał cię co do brania trawki? Jeśli tylko tyle to ja nie wiem czemu ma być skreślony. Przecież da się pogadać i sam dla Ciebie to rzuci. A co do rodziców to wiem że lubią dolewać oliwy do ognia. Mam nadzieję że ja będę rozsądną mamą tak jak moja ukochana mama.

paula78 · 2011-01-31, 12:42

Cytat:

Napisane przez wrednaczarownica

Boże drogi ! No to co że ma 14 lat?? Nie dziwie się że skłamała bo byście nie traktowali jej poważnie. Myślicie że skoro ktoś ma 14 lat ( a to 2 gim) to bawi się lalkami ? To niby miłość dotyczy tylko dorosłych a raczej niby ,, dojrzałych " osób ?
A może przeszkadza jej to że pali lub ćpa , ale nie potrafi z tego powodu zerwać z nim.

To tym bardziej rodzice powinni sie wziac za jej wychowanie żeby nie ładowała się w głupi e,toksyczne związki bo skonczy z podbitym okiem i gromada dzieci.

Cytat:

Napisane przez wrednaczarownica

A kto tu pisze o seksie ?? Nie każdemu nastolatkowi tylko jedno w głowie

prosze cię ,ten typ z pewnością poezję czytuje po kielichu.

2011-01-30, 17:37	#34
Patrycja1996 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Chmielnik Wiadomości: 18	Dot.: Problem z TŻ np co sobotę pije , lub co dwa tygodnie . ---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ---------- myśle , ze az tak podli by nie byli .

2011-01-30, 17:47	#36
Patrycja1996 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Chmielnik Wiadomości: 18	Dot.: Problem z TŻ ja nie mam 14 lat i nie pije alkoholu .

2011-01-30, 18:11	#40
3asiex Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 1 169	Dot.: Problem z TŻ A to nie jest takie "Ja go kocham" - na złość rodzicom? Im się on nie podoba to będziemy jak Romeo i Julia potajemnie się spotykać __________________ Love Is A Losing Game... Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.

2011-01-30, 18:13	#41
Patrycja1996 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Chmielnik Wiadomości: 18	Dot.: Problem z TŻ nie to nie jest na złość rodzicom .

2011-01-30, 18:21	#43
Patrycja1996 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Chmielnik Wiadomości: 18	Dot.: Problem z TŻ to co podobałam w nicku , nie oznacza , ze mam tyle lat .

2011-01-30, 18:28	#47
madana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Wiadomości: 17 072	Dot.: Problem z TŻ Też mi się wydawało, że dziewczynka mocno niedojrzała i infantylna, dlatego napaliła się na kogoś takiego i miłość na całe życie widzi w chłopczyku, którego kilka razy zgarniała policja, bo darł japę po pijaku. Teraz wiek 14 lat wydaje się realniejszy, bo aż trudno pojąć, ze tak infantylna mogłaby być licealistka.

2011-01-30, 21:45	#48
klempaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: z kupy gruzu Wiadomości: 18 377	Dot.: Problem z TŻ Matko i córko! Dziewczyno, ogarnij się. Dzieckiem jesteś (bo 14 lat to dziecko, niezaleznie od tego, co sądzi się o sobie w tym wieku) a z ćpunem się spotykać chcesz (tak, palenie maryski to ćpanie). I jeszcze dziwisz się, ze rodzice się nie zgadzają Strach mieć dzieci w dzisiejszych czasach... __________________ Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥

2011-01-30, 22:24	#49
wrednaczarownica Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Chmielnik Wiadomości: 96	Dot.: Problem z TŻ Boże drogi ! No to co że ma 14 lat?? Nie dziwie się że skłamała bo byście nie traktowali jej poważnie. Myślicie że skoro ktoś ma 14 lat ( a to 2 gim) to bawi się lalkami ? To niby miłość dotyczy tylko dorosłych a raczej niby ,, dojrzałych " osób ? A może przeszkadza jej to że pali lub ćpa , ale nie potrafi z tego powodu zerwać z nim. __________________ My head says go to the gym. My heart says eat and sleep Edytowane przez wrednaczarownica Czas edycji: 2011-01-30 o 22:29 Powód: literówka

2011-01-30, 22:37	#51
wrednaczarownica Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Chmielnik Wiadomości: 96	Dot.: Problem z TŻ A kto tu pisze o seksie ?? Nie każdemu nastolatkowi tylko jedno w głowie __________________ My head says go to the gym. My heart says eat and sleep

2011-01-31, 12:26	#59
ewejaz Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 250	Dot.: Problem z TŻ Wiecie co, ja jak poznałam mojego faceta to miałam 16 lat. I teraz jesteśmy małżeństwem od 5 lat i mamy trzy wspaniałae córeczki. Chciała bym stwierdzić że jak miałam te 16 lat to już wtedy uważałm że jestem zakochana, że to napewno miłość i nikomu bym nie pozwoliła powiedzieć inaczej. Oczywiście mój obecny mąż dawniej jak go nie znałam nie był za grzecznym chłopakiem. Kiedy się poznaliśmy nie wiedziałam nic o jego życiu dawniej. Teraz jesteśmy szczęśliwym małżeństwem i bardzo kochamy się i nasze dzieci. Jest wspaniałym mężem i tatą. Chodzi mi o to że jak młody chłopak ma tam jakieś przewinienia to nie znaczy że jest z góry skreślony. Jak napisała jedna z autorek w tym wątku "nikogo nie zabił". Ja nigdy bym nie słuchała rodziców jeśli bym coś czuła do chłopaka a oni by mi kazali z nim zerwać. Chciałam dodać że zawsze byłam rozsądną dziewczyną i szanującą się. Przecież ty życie układasz sobie, z kim chcesz być. Oczywiście nie rozumiem osób które są w toksycznym związku i nie potrafiom go skończyć. Dziewczyna jest młoda przecież nikt nie mówi że ma się z nim hajtać lub mieć dzieci. Po jakimś czasie może się okazać że nie pasują do siebie i wcale nie będą razem. Wytarczy tylko mieć głowę na karku i mądrze postępowć. P.s. Czyli okłamał cię co do brania trawki? Jeśli tylko tyle to ja nie wiem czemu ma być skreślony. Przecież da się pogadać i sam dla Ciebie to rzuci. A co do rodziców to wiem że lubią dolewać oliwy do ognia. Mam nadzieję że ja będę rozsądną mamą tak jak moja ukochana mama. __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)