Dzieciaczki I-II 2012

[Anabellita]

Zapraszamy do rozmowy wszystkie mamusie dzieciaczków urodzonych w styczniu oraz lutym 2012 roku.

LISTA MAMUŚ
aga__tka................. .............. Aleksandra ur.10.01.12 (tp.02.01.12) cc 3150g 55cm
Neska22 ......................... ...... Igorek ur.13.01.12 (tp.16.01.12) sn 3320g 55cm.
pozycja77 ......................... ..... Laura ur.07.02.12 (tp.20.02.12) sn 2750g 53cm.
Anabellita ......................... .... Joasia ur.10.02.12 (tp.19.02.12) sn 2600g 50cm.
Katerina_00.............. ............ Danielek ur.15.02.12 (tp.13.02.12) sn 3020g 50cm.
rybkie ......................... .......... Misza ur .... 02.2012 (tp. .........)

Część I
Część II
Część III
Część IV
Część V
Część VI
Częsć VII
Część VIII

[aga__tka]

będę pierwsza, będę pierwsza

[Anabellita]

Cwaniara
Pewnie zaraz wszystkie przylecą na nowy watek

aga_tka ja zawsze myślałam że masz na imię Agata a tu się okazuję że jednak nie

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

idę kąpać mojego brudasa - we włosach przytargała mi do domu pół piaskownicy

[pozycja77]

Trzecia ;p hihi
U mnie dzis mala panika bo jakas krosta na twarzy sie pojawiła u Laury. Ale chyba to jrdnak nie wiatrówa .
It's official: pozegnalysmy smoczka

[neska22]

proponuję tylko zasubskrybować i dokończyć tamten wątek zbey dało się zamknąć

[Katerina_00]

ja tez jestem,ide dokończyć tamten wątek

[aga__tka]

Napisane przez pozycja77

Trzecia ;p hihi
U mnie dzis mala panika bo jakas krosta na twarzy sie pojawiła u Laury. Ale chyba to jrdnak nie wiatrówa .
It's official: pozegnalysmy smoczka

Gratulacje

[Anabellita]

Napisane przez neska22

proponuję tylko zasubskrybować i dokończyć tamten wątek zbey dało się zamknąć

tamten wątek już zakończony... a co trzeba zrobić żeby go zamknąć?

Napisane przez pozycja77

Trzecia ;p hihi
U mnie dzis mala panika bo jakas krosta na twarzy sie pojawiła u Laury. Ale chyba to jrdnak nie wiatrówa .
It's official: pozegnalysmy smoczka

Jak Laura? Wysypało ją? Jeśli to ospa to przez noc powinno ją "wypryszczyć"
Jak odzwycziłaś małą od smoczka? Masz jakiś sprawdzony sposób?

[Katerina_00]

pozycja gratuluje pozbycia sie smoczyska

agatkaco do sennosci I pozniejszego spania dziecka,to ja moglam zasnac idac do poracy,a Daniel nie spal nam prawie wcale przez pierwsze pol roku jego zycia,wiec to chyba niezalezne jest.

Juz zapomnialam co mialam napisac,a pisze z fona.
Potem dopisze choc D dzis pospal do po 7 I nie wiem jak to z drzemka bedzie,moze tak dlugo spal bo mial nowa polarowa pizamke
U nas dzis brzydka pogoda,zapowiada sie dzien siedzenia w domu buuuu

[pozycja77]

Napisane przez Anabellita

tamten wątek już zakończony... a co trzeba zrobić żeby go zamknąć?



Jak Laura? Wysypało ją? Jeśli to ospa to przez noc powinno ją "wypryszczyć"
Jak odzwycziłaś małą od smoczka? Masz jakiś sprawdzony sposób?

Nie ma nowych krostek. Zreszta ogladalam zdjecia z netu i to co miala na buzi to nie taka wysypka. Moze jednak nie zachoruje. Siostrq tego chlopca co mógł moja mala zarazić na sqme swieta sie pochorowala i duzo bardziej niz on jest ''laciata''
Ze smoczkiem to byla dlyzsza akcja. Miala dwa ostatnie jeden przegryziony do "miziania" buzi orzy usypianiu a drugi do ssania. Najpierw zgubil sie ten do rączki. Szukalam go razem z Laura i nie bylo. Tlumaczylam jej ze nowego juz nie kupimy bo duza juz jest na monia. A potem po jakims tygodniu ten ostatni mala przegryzla bo chyba rosnie jej zebol. Mowilam ze jak chce to moze sie nim miziac po buzi ale do ust ma go nie wkladac bo uszczypie ja w język. Raz drugi ja widziałam jak chciala wkladac i w koncu jak nie patrzyla schowalam. Najpierw byl szok ale jej przypomnialam dlaczego nie ma smoczka i placz i w ogóle. Wieczorem to samo przy usypianiu gdzie monio? Chyba 30 razy jej cala historie od nowa opowiadalam
Minal tydzien wczoraj przy usypianiu spytala tylko raz.

[Katerina_00]

Ja tez myslalam,że aga_tka to Agata,a że anabellita to Anna.

[aga__tka]

Napisane przez Katerina_00

pozycja gratuluje pozbycia sie smoczyska

agatkaco do sennosci I pozniejszego spania dziecka,to ja moglam zasnac idac do poracy,a Daniel nie spal nam prawie wcale przez pierwsze pol roku jego zycia,wiec to chyba niezalezne jest.

Juz zapomnialam co mialam napisac,a pisze z fona.
Potem dopisze choc D dzis pospal do po 7 I nie wiem jak to z drzemka bedzie,moze tak dlugo spal bo mial nowa polarowa pizamke
U nas dzis brzydka pogoda,zapowiada sie dzien siedzenia w domu buuuu

no ja się właśnie takiej zależności jak Twoja obawiam

Ola to w sumie moglaby spac i spac... tyle ze nie moze potem znow zasnac, zawsze zasypianie trwa tak długo i zal mi jej... ale jak juz zasnie to nie idzie obudzic wczesniej nigdy jedynie Jeremi jest wystarczajaco drastyczny zeby osiagnac pozadany efekt (no prawie pozadany, bo Ola sie budzi, placze zeby ja uratowac i dalej spi na kolanach ale z takiego stanu latwiej ja dobudzic juz)

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

a co do imienia, to rzeczywiscie Agata nie jestem i nawet mi sie nie podobalo nigdy z przekory taki login zalozylam kiedys na poczte i sie jakos przyzwyczailam potem...

[Katerina_00]

tutaj trampki,te wyższe z Deichmanna

[aga__tka]

Napisane przez Katerina_00

tutaj trampki,te wyższe z Deichmanna

ale fajne
W Deichmanie byłam jak chciałam "normalne" buty kupic, wszystkie mialy za niskie podbicie i nie pamietam zeby trampki mieli... ale wtedy bylo swiezo po zimie, musze sie przejsc obejrzec asortyment...
w ogole to poluje na te plastikowe paputki jak crocsy... i w pepco byly ostatnio jakies byly, akurat jak przechodzilam, ale rozowe w rozmiarze Jeremiego i granatowe z piratem w rozmiarze Oli... teraz mają być w lidlu, ale od 24 rozmiar, nie wiem czy na Olę nie będą jednak za duże (choć one często mniejsze wypadają, ze względu na kształt środka przy palcach jak twierdził jeden Pan, który takie sprzedawal rok temu na ryneczku)

[pozycja77]

Napisane przez aga__tka

ale fajne
W Deichmanie byłam jak chciałam "normalne" buty kupic, wszystkie mialy za niskie podbicie i nie pamietam zeby trampki mieli... ale wtedy bylo swiezo po zimie, musze sie przejsc obejrzec asortyment...
w ogole to poluje na te plastikowe paputki jak crocsy... i w pepco byly ostatnio jakies byly, akurat jak przechodzilam, ale rozowe w rozmiarze Jeremiego i granatowe z piratem w rozmiarze Oli... teraz mają być w lidlu, ale od 24 rozmiar, nie wiem czy na Olę nie będą jednak za duże (choć one często mniejsze wypadają, ze względu na kształt środka przy palcach jak twierdził jeden Pan, który takie sprzedawal rok temu na ryneczku)

u nas też jeszcze takie crocsy w planach butowych, w zeszłym roku kupowalam za jakies smieszne pieniądze w ccc.

[Katerina_00]

wczoraj Danielowi mierzylam te buty plastikowe co mowicie,chodzby zeby na basen miał,ale były za duze i szukam dalej

[neska22]

Napisane przez Katerina_00

tutaj trampki,te wyższe z Deichmanna

oo fajne
tez kupiłam juniorowi trampy w Deichmannie.. granatowe o takie dokładnie
https://www.google.pl/search?q=tramp...ml%3B934%3B700
i jeszcze takie ma
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...eciece-polbuty

i sandały

chyba takie
https://www.google.pl/search?q=tramp...ml%3B400%3B266

4 pary ogólnie w ciągu ostatnich 2 miesięcy mu kupiłam wiec tez ban

[Katerina_00]

Napisane przez aga__tka

ale fajne
W Deichmanie byłam jak chciałam "normalne" buty kupic, wszystkie mialy za niskie podbicie i nie pamietam zeby trampki mieli... ale wtedy bylo swiezo po zimie, musze sie przejsc obejrzec asortyment...
w ogole to poluje na te plastikowe paputki jak crocsy... i w pepco byly ostatnio jakies byly, akurat jak przechodzilam, ale rozowe w rozmiarze Jeremiego i granatowe z piratem w rozmiarze Oli... teraz mają być w lidlu, ale od 24 rozmiar, nie wiem czy na Olę nie będą jednak za duże (choć one często mniejsze wypadają, ze względu na kształt środka przy palcach jak twierdził jeden Pan, który takie sprzedawal rok temu na ryneczku)

u nas rozmiar 5 tutejsza to bedzie chyba 22?
buty z Deichmanna wychodza chyba ciut wieksze,tu jest troche inna numeracja i jak zawsze kupuje rozm 5,tak z Deichmanna 4.

[aga__tka]

Napisane przez Katerina_00

u nas rozmiar 5 tutejsza to bedzie chyba 22?
buty z Deichmanna wychodza chyba ciut wieksze,tu jest troche inna numeracja i jak zawsze kupuje rozm 5,tak z Deichmanna 4.

ja crocsy zimowe kupowalam swego czasu Jeremiemu wlasnie 5 i on wtedy chodzil w 22-23, choć w Bartku Pani namawiała nas na kupno 21, gdzie na pierwszy rzut oka było widać że będą za małe, bo kto kupuje buty zimowe na styk?? no ale jak Jeremi zalozyl to 21 to jedna noge ciagnal za soba... jak wymusilam na Pani twierdzacej ze musi miec cos nie tak z chodzeniem wiekszy rozmiar to nadal zaciagal ta noga, ale mniej... o 23 sie juz nie klocilam, bo uznalam ze nie bede zmuszac Pani, zeby mi buty sprzedala, a takich w ktorych dziwnie chodzi przeciez nie kupie (w tych ich 22 mial na wkladce niecaly cm zapasu)
Jesli chodzi o Deichmana to Jeremiemu jak przymierzam, to zawsze wychodzi ze musialby miec rozmiar wieksze - ale wydaje mi sie ze to problem wlasnie wysokiego podbicia a buty bylyby wtedy zdecydowanie za duze... Oli w sumie nie kupiłam chyba jeszcze żadnych butów

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Kupilismy nowe autko

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Napisane przez Katerina_00

wczoraj Danielowi mierzylam te buty plastikowe co mowicie,chodzby zeby na basen miał,ale były za duze i szukam dalej

ja dostalam dla Oli od kolezanki po jej corce 19... Ola nie mogla sie z nimi rozstac, chodzila w nich jako kapciach cale dnie... nawet jak byly ciut za male, ale jeszcze dawala rade wcisnac noge to nosila, w koncu schowalam bo widzialam ze raz ze ja nozka boli i po chwili zdejmuje, ale innych kapci nie zalozy bo przeciez te... najgorsze ze nie moglam wtedy nigdzie kupic zamiennikow bo nie ta pora roku - wyrosla w srodku zimy, a oryginalne za 100 to jednak troche duzo za plastikowe kapcie

[pozycja77]

Napisane przez neska22

oo fajne
tez kupiłam juniorowi trampy w Deichmannie.. granatowe o takie dokładnie
https://www.google.pl/search?q=tramp...ml%3B934%3B700
i jeszcze takie ma
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...eciece-polbuty

i sandały

chyba takie
https://www.google.pl/search?q=tramp...ml%3B400%3B266

4 pary ogólnie w ciągu ostatnich 2 miesięcy mu kupiłam wiec tez ban

u nas też poszalałam z butkami dla gwiazdki, ale widzę że wszystkie chętnie nosi wszystkie
te sandały https://www.google.pl/search?q=elefa...ce%3B250%3B200 kupiłam jej do chodzenia również w domu, bo widzę, że czasem noga jej ucieknie dziwnie, i żeby podtrzymywały kostkę. Mają mega elastyczną podeszwę, i przyznam , ze bede szukała tez bardziej zabudowanych butów z tej marki, bo mała je wybitnie polubiła do tego jeszcze trampki białe ( tak wiem, upadłam na głowe ) i różowe adidasy ( zdjec ani jednych ani drugich nie ma w internetach, w ogóle te adidasy, to żesmy sciągali z innego deichmana, a kupić ich przez net w ogólne nie można było )
No i teraz jeszcze te crocsy. Mają być w biedronce w najbliższym czasie , ale od rozmiaru 24 po 13 zł

Napisane przez aga__tka

ja crocsy zimowe kupowalam swego czasu Jeremiemu wlasnie 5 i on wtedy chodzil w 22-23, choć w Bartku Pani namawiała nas na kupno 21, gdzie na pierwszy rzut oka było widać że będą za małe, bo kto kupuje buty zimowe na styk?? no ale jak Jeremi zalozyl to 21 to jedna noge ciagnal za soba... jak wymusilam na Pani twierdzacej ze musi miec cos nie tak z chodzeniem wiekszy rozmiar to nadal zaciagal ta noga, ale mniej... o 23 sie juz nie klocilam, bo uznalam ze nie bede zmuszac Pani, zeby mi buty sprzedala, a takich w ktorych dziwnie chodzi przeciez nie kupie (w tych ich 22 mial na wkladce niecaly cm zapasu)
Jesli chodzi o Deichmana to Jeremiemu jak przymierzam, to zawsze wychodzi ze musialby miec rozmiar wieksze - ale wydaje mi sie ze to problem wlasnie wysokiego podbicia a buty bylyby wtedy zdecydowanie za duze... Oli w sumie nie kupiłam chyba jeszcze żadnych butów

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Kupilismy nowe autko

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------



ja dostalam dla Oli od kolezanki po jej corce 19... Ola nie mogla sie z nimi rozstac, chodzila w nich jako kapciach cale dnie... nawet jak byly ciut za male, ale jeszcze dawala rade wcisnac noge to nosila, w koncu schowalam bo widzialam ze raz ze ja nozka boli i po chwili zdejmuje, ale innych kapci nie zalozy bo przeciez te... najgorsze ze nie moglam wtedy nigdzie kupic zamiennikow bo nie ta pora roku - wyrosla w srodku zimy, a oryginalne za 100 to jednak troche duzo za plastikowe kapcie

aga_tka trzeba je opić, żeby dobrze jezdzilo tzn dla ciebie proponuje warkę radler 0% a tak na poważnie to gratuluje zakupu.

[aga__tka]

Napisane przez pozycja77

u nas też poszalałam z butkami dla gwiazdki, ale widzę że wszystkie chętnie nosi wszystkie
te sandały https://www.google.pl/search?q=elefa...ce%3B250%3B200 kupiłam jej do chodzenia również w domu, bo widzę, że czasem noga jej ucieknie dziwnie, i żeby podtrzymywały kostkę. Mają mega elastyczną podeszwę, i przyznam , ze bede szukała tez bardziej zabudowanych butów z tej marki, bo mała je wybitnie polubiła do tego jeszcze trampki białe ( tak wiem, upadłam na głowe ) i różowe adidasy ( zdjec ani jednych ani drugich nie ma w internetach, w ogóle te adidasy, to żesmy sciągali z innego deichmana, a kupić ich przez net w ogólne nie można było )
No i teraz jeszcze te crocsy. Mają być w biedronce w najbliższym czasie , ale od rozmiaru 24 po 13 zł


aga_tka trzeba je opić, żeby dobrze jezdzilo tzn dla ciebie proponuje warkę radler 0% a tak na poważnie to gratuluje zakupu.

dzięki ja to sobie kawką i ciastem chyba opiję
mój mi obiecał na imieniny (które były w niedzielę, ale cały tydzień się mijaliśmy przez pracę) jakieś ciacho na piątek (jakbyśmy nie mieli jeszcze ton ze świąt) i kwiatki, ale wczoraj nie kupił, bo już późno było jak z objazdówki nowym autkiem wróciliśmy (przy okazji kupiliśmy gaśnicę, apteczkę i kamizelkę bo nie było...) a wcześniej się nabiegał załatwiając zakup auta, to może dziś kupi coś, bo jeszcze go nie ma a już jakiś czas temu pojechał z Jeremim po krzesła (w Jysku jest promocja na mniej więcej takie jak chcieliśmy ze 199 na 80, to jako że auto kosztowało ciut mniej niż mieliśmy uzbierane to kupujemy skoro jest okazja )

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Tak w ogóle, to Ola ma jakiś katar nie wiadomo skąd, Jeremi też psika, ale zdecydowanie mniej...
za to dziś rano jej założyłam zwykłe majtki i caly czas sama wola (opiekunce się spodobały pieluchomajtki bardzo i na nich zostaje... ale nic nie mówie, bo ona dużo na dworze siedzi z Olą i sobie pomyślałam że w piachu to sucha pielucha da lepszą izolację od zimna niż gacie... sama to sobie popilnuję, żeby nie siadała na mokrym, ale jak opiekunka tego pilnuje to już nie mam kontroli przecież )

[pozycja77]

Napisane przez aga__tka

dzięki ja to sobie kawką i ciastem chyba opiję
mój mi obiecał na imieniny (które były w niedzielę, ale cały tydzień się mijaliśmy przez pracę) jakieś ciacho na piątek (jakbyśmy nie mieli jeszcze ton ze świąt) i kwiatki, ale wczoraj nie kupił, bo już późno było jak z objazdówki nowym autkiem wróciliśmy (przy okazji kupiliśmy gaśnicę, apteczkę i kamizelkę bo nie było...) a wcześniej się nabiegał załatwiając zakup auta, to może dziś kupi coś, bo jeszcze go nie ma a już jakiś czas temu pojechał z Jeremim po krzesła (w Jysku jest promocja na mniej więcej takie jak chcieliśmy ze 199 na 80, to jako że auto kosztowało ciut mniej niż mieliśmy uzbierane to kupujemy skoro jest okazja )

To wszystkiego najlepszego imieninowo na święta upiekłam duuuzo ciasta i wszystko dawno temu wymiecione, już się zastanawiam nad tym co nowego upiec
Fajnie, że jeszcze krzesła wpadną

u nas kiepsko, bo młodej wystaje już częściowo górna prawa piatka, ale może jeszcze idzie kolejny ząb.. Wczoraj płakała przez 45 minut bez przerwy, az się trzęsła bidulka moja mała. W końcu utuliłam ją, spiewałam ulubioną kołysankę i padła.

[aga__tka]

Napisane przez pozycja77

To wszystkiego najlepszego imieninowo na święta upiekłam duuuzo ciasta i wszystko dawno temu wymiecione, już się zastanawiam nad tym co nowego upiec
Fajnie, że jeszcze krzesła wpadną

u nas kiepsko, bo młodej wystaje już częściowo górna prawa piatka, ale może jeszcze idzie kolejny ząb.. Wczoraj płakała przez 45 minut bez przerwy, az się trzęsła bidulka moja mała. W końcu utuliłam ją, spiewałam ulubioną kołysankę i padła.

może być że kolejna idzie, ale może być też ta co częściowo wyszła - Jeremi jedną miał tak, że go bolała "w środku" wychodzenia... jakoś tak pechowo wychodziła, że mu dziąsło na środku zostało i jak ona rosła to za nie ciągnęła... wiem że to bolało, bo pokazywał na tego zęba...
na piątki też można stosować stare sposoby jak te maści na zęby i masowanie - Jeremiemu dużo ulgi przynosiło i zasypiał...

[pozycja77]

Napisane przez aga__tka

może być że kolejna idzie, ale może być też ta co częściowo wyszła - Jeremi jedną miał tak, że go bolała "w środku" wychodzenia... jakoś tak pechowo wychodziła, że mu dziąsło na środku zostało i jak ona rosła to za nie ciągnęła... wiem że to bolało, bo pokazywał na tego zęba...
na piątki też można stosować stare sposoby jak te maści na zęby i masowanie - Jeremiemu dużo ulgi przynosiło i zasypiał...

No Laurce też własnie tak zostało posrodku tego zęba trochę dziąsła, i pewnie ją ciągnie, Camilia poszła w ruch :/ no i zdaje się, ze dolną piątkę po lewej stronie przegapiłam... tzn wydaje mi się że już ją ma próbowałam jej masować, ale ona zaciska zęby na moich palcach, a po dentinoxie pluje

rano byłam w biedronce i były bardzo ładne crocsy dziecięce za 12,99 z tym, że najmniejszy rozmiar to 24. Laura nosi 23 i te były sporo za duże, więc oddam.
Wczoraj był u nas odpust, przyjechało też wesołe miasteczko ( Laura mówi : nowe giazdeczko ) Poszliśmy większą ekipą, mała zaliczyła kilka karuzel, autka, głaskała kucyka, skakała na trampolinie w takich szelkach więc szybowała wysoko, wysoko zachwycone dziecko, z nadmiaru atrakcji spała tylko 30 minut przez cały dzień.

[Katerina_00]

Napisane przez pozycja77

Wczoraj był u nas odpust, przyjechało też wesołe miasteczko ( Laura mówi : nowe giazdeczko ) Poszliśmy większą ekipą, mała zaliczyła kilka karuzel, autka, głaskała kucyka, skakała na trampolinie w takich szelkach więc szybowała wysoko, wysoko zachwycone dziecko, z nadmiaru atrakcji spała tylko 30 minut przez cały dzień.

super,nie miała czasu na drzemke,
my też wpadamy w nasza rutyne,dziś play grupa jutro kinder gym (znajomi sie śmieja,że Daniel pakuje) haha

[aga__tka]

Napisane przez pozycja77

No Laurce też własnie tak zostało posrodku tego zęba trochę dziąsła, i pewnie ją ciągnie, Camilia poszła w ruch :/ no i zdaje się, ze dolną piątkę po lewej stronie przegapiłam... tzn wydaje mi się że już ją ma próbowałam jej masować, ale ona zaciska zęby na moich palcach, a po dentinoxie pluje

rano byłam w biedronce i były bardzo ładne crocsy dziecięce za 12,99 z tym, że najmniejszy rozmiar to 24. Laura nosi 23 i te były sporo za duże, więc oddam.
Wczoraj był u nas odpust, przyjechało też wesołe miasteczko ( Laura mówi : nowe giazdeczko ) Poszliśmy większą ekipą, mała zaliczyła kilka karuzel, autka, głaskała kucyka, skakała na trampolinie w takich szelkach więc szybowała wysoko, wysoko zachwycone dziecko, z nadmiaru atrakcji spała tylko 30 minut przez cały dzień.

polecę zobaczyć te crocsy... może choć na Jeremka będzie dobry rozmiar... w środę mają być w lidlu też, jakoś podobna cena bo moja Ola nosi teraz 22, no ale na lato 23 na pewno potrzebuje - ma takie sandałki i niewiele brakuje do końca, więc nie wiem czy nie kupię i tak crocsów 24, bo myślę że latem/jesienią się przydadzą... tylko że forsy już nie mam bo z mojego konta na coś musieliśmy pobrać niespodziewanie, a nie wiem jak zmuszę mojego do pójścia do bankomatu dziś może za dwa tygodnie uda się nam w końcu umówić jakoś żebyśmy poszli do banku załatwić mi drugą kartę do naszego wspólnego konta, bo na razie ciągle nie ma jak ja mam swoje dawne jeszcze, nie likwidowaliśmy bo wcześniej w tym naszym nie bylo blisko bankomatu, a ja nie będę 3km latać żeby pobrać kasę bo mleko potrzebne , ale ostatnio coś się zmieniło i można pobierać w tym wspólnym koncie w tych bankomatach niedaleko nas, to moje pewnie zlikwidujemy bo opłata na nim 11zł/miesiąc, to szkoda tracić na to kasę... wcześniej to był nasz wydatek na to żeby mieć dostęp do kasy nie biegając daleko, ale teraz nie jest to już potrzebne...

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

a no i tak jak pisałam, jak masz niedaleko pepco to możesz zajrzeć bo były, tylko że w moim różowe był 22 (za małe) a potem 27 dopiero, a granatowe za to były od chyba 20-26 i potem te rozmiary powyzej 30... dla Jeremka potrzebuje 27 akurat, a dla Oli 23-24

[pozycja77]

Napisane przez aga__tka

polecę zobaczyć te crocsy... może choć na Jeremka będzie dobry rozmiar... w środę mają być w lidlu też, jakoś podobna cena bo moja Ola nosi teraz 22, no ale na lato 23 na pewno potrzebuje - ma takie sandałki i niewiele brakuje do końca, więc nie wiem czy nie kupię i tak crocsów 24, bo myślę że latem/jesienią się przydadzą... tylko że forsy już nie mam bo z mojego konta na coś musieliśmy pobrać niespodziewanie, a nie wiem jak zmuszę mojego do pójścia do bankomatu dziś może za dwa tygodnie uda się nam w końcu umówić jakoś żebyśmy poszli do banku załatwić mi drugą kartę do naszego wspólnego konta, bo na razie ciągle nie ma jak ja mam swoje dawne jeszcze, nie likwidowaliśmy bo wcześniej w tym naszym nie bylo blisko bankomatu, a ja nie będę 3km latać żeby pobrać kasę bo mleko potrzebne , ale ostatnio coś się zmieniło i można pobierać w tym wspólnym koncie w tych bankomatach niedaleko nas, to moje pewnie zlikwidujemy bo opłata na nim 11zł/miesiąc, to szkoda tracić na to kasę... wcześniej to był nasz wydatek na to żeby mieć dostęp do kasy nie biegając daleko, ale teraz nie jest to już potrzebne...

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

a no i tak jak pisałam, jak masz niedaleko pepco to możesz zajrzeć bo były, tylko że w moim różowe był 22 (za małe) a potem 27 dopiero, a granatowe za to były od chyba 20-26 i potem te rozmiary powyzej 30... dla Jeremka potrzebuje 27 akurat, a dla Oli 23-24

11 zł za miesiąc, to bardzo wysoka opłata ale skoro nie masz kasy na koncie, to może to oznaczać, że kupione masz te krzesła o których pisałaś, że są w jysku )
mam dwa albo nawet trzy pepca po drodze z pracy, to pewnie zajrzę.

[Katerina_00]

hmmm juz nie pamietam,ile płaciłam za konto w PL,tutaj mam za darmo,mąz placi 9f (około 50zł zależy jak stoi waluta)i w tym mamy podkonto oszczędnościowe,ubezpiecz enie w podróży,auta AA i telefonów.
Takze sie opłaca

Jak tam nowe autko Agatka? jak sie czujesz?

U nas dziś super pogoda,robie drugi wsad pralki bo juz od jutra zaś ma byc 4-5 st a w piątek w nocy przymrozek,wczoraj załączałam grzanie w ciągu dnia 3 razy,w nocy ciągle grzejemy nie pytajcie o rachunki za gaz

Byliśmy też na play grupie,szkoda ze ona trwa tylko 45min,zanim Daniel sie skończy wstydzić,chwile pobawi i koniec trzeba wychodzić.
Aha i kupiliśmy składanego grila w Lidlu,przygotowania na przyjazd rodzinki trwaja,to juz za 2tygodnie

[Anabellita]

uuuffff... młoda śpi więc mam chwikę wytchnienia... wcinam pierożki i popijam herbatką W tym tygodniu mam przechlapane bo TŻ w pracy od 9godz do 20godz. więc jestem skazana na rozwydrzoną Asieńkę Musze na nią ponarzekać... ostatnio jest coraz gorsza, wszytko robi na odwrót, jak proszę by klocki pozbierała to ona biega i rozkopuje te klocki po całym pokoju i tak ze wszystkim Z odpieluchowaniem jest klęska... na dworze jesteśmy po pół godzniy bo zaraz majty mokre. Nijak nie mogę jej wytłumaczyć żeby zawołała jak będzie chciała siku to zrobimy na trawkę. Jak chcę ją wysadzić bo widze że już tupie z nogi na nogę to się spina i wrzeszczy Kilka razy próbuję ją wysadzić na dworze a ona za chwilę leje po nogach i wrzeszczy że ma mokro
Dzisiaj jej założyłam pieluchę na dwór żebyśmy mogły dłużej na placu zabaw zostać no to ona kupe zrobiła no i co... musiałyśmy wracać do domu. Matko kochana kiedy to się skonczy Jakieś oporne to moje dziecko

Jeśli chodzi o buty to asia ma stopy jak podolski złodziej Ostatnio jej obrysowałam i zmierzyłam stópkę to od duzego palca do pięty wyszło 14,8cm czyli rozmiar 25 bo kilka milimetrów zapasu trzeba wliczyć.

Napisane przez pozycja77

na święta upiekłam duuuzo ciasta i wszystko dawno temu wymiecione, już się zastanawiam nad tym co nowego upiec
u nas kiepsko, bo młodej wystaje już częściowo górna prawa piatka, ale może jeszcze idzie kolejny ząb.. Wczoraj płakała przez 45 minut bez przerwy, az się trzęsła bidulka moja mała. W końcu utuliłam ją, spiewałam ulubioną kołysankę i padła.

ooo a masz jakieś fajne przepisy na ciasta? Lubię takie kombinowane i niestandardowe albo z dużą ilością warstw Ostatnio robiłam coś takiego
http://mojepasjekrakow.blogspot.com/...znikowiec.html
mmm pyszota!!!

jeeej współczuję bolesnego ząbkowania

Napisane przez Katerina_00

U nas dziś super pogoda,robie drugi wsad pralki bo juz od jutra zaś ma byc 4-5 st a w piątek w nocy przymrozek,wczoraj załączałam grzanie w ciągu dnia 3 razy,w nocy ciągle grzejemy nie pytajcie o rachunki za gaz

Byliśmy też na play grupie,szkoda ze ona trwa tylko 45min,zanim Daniel sie skończy wstydzić,chwile pobawi i koniec trzeba wychodzić.
Aha i kupiliśmy składanego grila w Lidlu,przygotowania na przyjazd rodzinki trwaja,to juz za 2tygodnie

No własnie pogoda ma się skiepścić akurat na weekend majowy Chciałam całą rodzinką wybrać się na mini ranczo zeby Asia zwierzątka pokarmiła a tu nie dość ze pogoda będzie kiepska to jeszcze z auta nam coś wycieka

[pozycja77]

Napisane przez Anabellita

uuuffff... młoda śpi więc mam chwikę wytchnienia... wcinam pierożki i popijam herbatką W tym tygodniu mam przechlapane bo TŻ w pracy od 9godz do 20godz. więc jestem skazana na rozwydrzoną Asieńkę Musze na nią ponażekać... ostatnio jest coraz gorsza, wszytko robi na odwrót, jak proszę by klocki pozbierała to ona biega i rozkopuje te klocki po całym pokoju i tak ze wszystkim Z odpieluchowaniem jest klęska... na dworze jesteśmy po pół godzniy bo zaraz majty mokre. Nijak nie mogę jej wytłumaczyć żeby zawołała jak będzie chciała siku to zrobimy na trawkę. Jak chcę ją wysadzić bo widze że już tupie z nogi na nogę to się spina i wrzeszczy Kilka razy próbuję ją wysadzić na dworze a ona za chwilę leje po nogach i wrzeszczy że ma mokro
Dzisiaj jej założyłam pieluchę na dwór żebyśmy mogły dłużej na placu zabaw zostać no to ona kupe zrobiła no i co... musiałyśmy wracać do domu. Matko kochana kiedy to się skonczy Jakieś oporne to moje dziecko

Jeśli chodzi o buty to asia ma stopy jak podolski złodziej Ostatnio jej obrysowałam i zmierzyłam stópkę to od duzego palca do pięty wyszło 14,8cm czyli rozmiar 25 bo kilka milimetrów zapasu trzeba wliczyć.


ooo a masz jakieś fajne przepisy na ciasta? Lubię takie kombinowane i niestandardowe albo z dużą ilością warstw Ostatnio robiłam coś takiego
http://mojepasjekrakow.blogspot.com/...znikowiec.html
mmm pyszota!!!

jeeej współczuję bolesnego ząbkowania


No własnie pogoda ma się skiepścić akurat na weekend majowy Chciałam całą rodzinką wybrać się na mini ranczo zeby Asia zwierzątka pokarmiła a tu nie dość ze pogoda będzie kiepska to jeszcze z auta nam coś wycieka

U nas nawet takich prób z odpieluchowaniem nie przeprowadzam teraz :/ własnie przez te zęby...
Laurka też robi różne psikusy, rozwala klocki, rozrzuca puzle itd, powtarzam sobie keep calm. czasem próbuje dopytać czemu tak robi, ale zostaje bez odpowiedzi.
z ciast mam faze murzynkową z kilku przepisów najlepszy jest ten : http://kurmanuel.blogspot.com/2014/0...tny-mocno.html
moj prosił mnie o ciasto, miałam dwa przepisy jeden pracochłonny, a drugi błyskawiczny do wykonania, ale teraz mam piec tylko ten pierwszy, którego przepis podałam, jest pyyyszny jak lubisz murzynki. lubie jeszcze pleśniaka ( ma wiele warstw, ale też sporo pracy przy nim)
robie też smietanowca ( taki sernik na zimno z jogurtu greckiego z zelatyną, na biszkoptach z galaretka na wierzchu ) a reszta to już jakieś smaki i pomysły na bieżąco. jak chcesz któryś z przepisów ,to mogę wrzucić, ale to jak bede w domu )