czy słusznie podejrzewam ciążę i czy natychmiastowo przestać brać tabletki?

[lordmort]

Witam, biorę tabletki anty już od 8mies. Dwa pierwsze opakowania znosiłam dobrze, z wyjątkiem tegotego, ze tydzień przed końcem każdego listka miałam lekkie plamienia i bolały nie piersi. Po zmianie tabletek pierwszy listek już wpłynął na mnie bardzo źle (w połowie listka ból piersi + spore plamienia, jakby okres się wybijał, trwające prawie do końca placebo). Siódmego dnia placebo kochałam się z moim Lubym i naciskał żeby rozpocząć dla pewności drugi listek, tak tez się stało, tylkotylko, że zapomniałam o jednej tabletce, następnego dnia wzięłam dwie - zgodnie z zaleceniami, lecz w zapomnienie poszło też to, że w ogóle o tej tabletce zapomniałam i kochaliśmy się ponownie, bez prezerwatywy i tak się składa, że tym razem plamienia wcale nie mam. Podejrzewam ciążę i stąd pytanie: czy przestać już brać te tabletki, czy to miałoby zły wpływ na ciążę, nie rozreguluje mi to organizmu? Zostały mi już tylko cztery tabletki do końca.

[lordmort]

Drogie wizażanki proszę o odpowiedzi, może ktoś miał podobnie, to ważne!

[Frezja__]

Napisane przez lordmort

Witam, biorę tabletki anty już od 8mies. Dwa pierwsze opakowania znosiłam dobrze, z wyjątkiem tegotego, ze tydzień przed końcem każdego listka miałam lekkie plamienia i bolały nie piersi. Po zmianie tabletek pierwszy listek już wpłynął na mnie bardzo źle (w połowie listka ból piersi + spore plamienia, jakby okres się wybijał, trwające prawie do końca placebo). Siódmego dnia placebo kochałam się z moim Lubym i naciskał żeby rozpocząć dla pewności drugi listek, tak tez się stało, tylkotylko, że zapomniałam o jednej tabletce, następnego dnia wzięłam dwie - zgodnie z zaleceniami, lecz w zapomnienie poszło też to, że w ogóle o tej tabletce zapomniałam i kochaliśmy się ponownie, bez prezerwatywy i tak się składa, że tym razem plamienia wcale nie mam. Podejrzewam ciążę i stąd pytanie: czy przestać już brać te tabletki, czy to miałoby zły wpływ na ciążę, nie rozreguluje mi to organizmu? Zostały mi już tylko cztery tabletki do końca.

Serio?!

Zgubiłam się. Ile pominęłaś tabletek i i ile czasu później zażyłaś?
Ja bym brała dalej.

[lordmort]

Jedną tabletkę w pierwszej połowie listka, następnego dnia wzięłam dwie. Waham się czy je brać, bo boli mnie podbrzusze jakiś czas po ich zażyciu i tak jak mówię, zawsze miałam plamienie, a przy akurat tym rodzaju tabletek było straszne. W tym miesiącu natomiast nie ma po nim śladu a to juz praktycznie koniec listka.

[Frezja__]

Jeśli dobrze zrozumiałam, to anty została zachowana. Bralbys dalej i najwyżej poszła do gina po zmianę.

[anesthesiaa]

Przede wszystkim potrzebujesz zmiany tabletek, bo na te źle reagujesz. Wybierz się do gina - wyklucz ciążę, zmień tabsy i wszystko będzie okej

[lordmort]

Zmieniłam właśnie dwa miesiące temu i te sa jeszcze gorsze. Badań żadnych w tym kierunku też nie miałam
Narazie przestałam brać tabletki

[Frezja__]

Napisane przez lordmort

Zmieniłam właśnie dwa miesiące temu i te sa jeszcze gorsze. Badań żadnych w tym kierunku też nie miałam
Narazie przestałam brać tabletki

Dlaczego?

[aKatia]

Napisane przez lordmort

Zmieniłam właśnie dwa miesiące temu i te sa jeszcze gorsze. Badań żadnych w tym kierunku też nie miałam
Narazie przestałam brać tabletki

Jeżeli nie miałaś żadnych badań przed przepisaniem tabletek to racja, nie bierz ich. I koniecznie zmień lekarza. Może się okazać po zwykłych badaniach krwi że masz problemy z krzepliwością i nie powinnaś wcale stosować takiej antykoncepcji. To jest cholernie ważne bo branie tabletek w takiej sytuacji może prowadzić nawet do śmierci.

[lordmort]

Tu w polsce niestety wcale nie chodzę do ginekologa, mieszkam w małym mieście i mam złe doświadczenia z tutejszymi, co to przy badaniu guzka stwierdził, że szukalam pretekstu by przyjść..
Chodzę do ginekologa tylko w Niemczech i trochę dziwi mnie to, że faktycznie nie zrobił mi żadnych badań.
A przestałam brać tabletki, bo bardzo zły wpływ na mnie miały, plamienia są podobno normalne do 3mies. Zażywania tabletek, a nie do ósmego poza tym strasznie nerwowa byłam.

[kalor]

Napisane przez lordmort

Tu w polsce niestety wcale nie chodzę do ginekologa, mieszkam w małym mieście i mam złe doświadczenia z tutejszymi, co to przy badaniu guzka stwierdził, że szukalam pretekstu by przyjść..
Chodzę do ginekologa tylko w Niemczech i trochę dziwi mnie to, że faktycznie nie zrobił mi żadnych badań.
A przestałam brać tabletki, bo bardzo zły wpływ na mnie miały, plamienia są podobno normalne do 3mies. Zażywania tabletek, a nie do ósmego poza tym strasznie nerwowa byłam.

Tak, ale jak zmieniłaś tabletki to mogło pojawić się plamienie. Przecież każde działają nieco inaczej na organizm. Poza tym napisałaś ze w tym miesiącu nie miałaś plamienia i dlatego podejrzewasz ciąże, a możliwe, ze po prostu twój organizm się już dostosował. Moim zdaniem powinnaś była wziąć reszte opakowania (bo w ciąży zapewne nie jesteś, mogłaś zrobic test jeśli się tak bałaś) a najwyżej od następnego sobie odpuścić.

Jesli będziesz jeszcze kiedyś rozważała tabletki, to postaraj się znaleźć dobrego, polecanego ginekologa i dopytaj się o ich działanie i o zasady przyjmowania.