Mamy Kwietniowe 2020 cz. 2

[moonara]

Napisane przez olajadetektyw

Margaa ta tetra po zlotowce z Jukki to tylko chwyt marketingowy. Znajoma kupila i mowi, ze jakosc taka jak tych po 4 zl. Te po zlotowve to kupisz 3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja się na nie czaiłam.
Skąd w takim razie kupujecie pieluchy? Myślałam też nad tymi z Gemini co kupuje się w zestawie, np. 10 sztuk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juliette88]

Napisane przez Curly81

Czym różnią się pieluszki tetrowe od bambusowych, czy od muślinowych, tak poza składem?Chodzi mi o użytkowanie. Do czego bardziej się przydają jedne i drugie...Mam dużo tetrowych starych i kupiłam 5 nowych, mam też ze 3 flanelowe po córce. Zastanawiam się co by tu jeszcze dokupić. Czy jest sens kupowania tych bambusowych i muślinowych.

Bambusowe są mięciutkie i przyjemne w dotyku, tetra w porównaniu z nimi to papier ścierny Bambus jest fajny jako okrycie w gorące dni. Często córka spała w samej pieluszce, przykryta tylko pieluszką bambusową. Muślinowych nie miałam ale zależy z czego są zrobione, bo jest muślin bawełniany, to taka grubsza tetra, albo muślin bambusowy. Pewnie są jeszcze inne rodzaje.

Loooola, dla mnie trzy koszule to minimum, tym bardziej jeżeli planujesz karmić piersią. Ja już w domu zużywałam dwie na jedną noc. W połogu człowiek okropnie się poci, bo pozbywa się nadmiaru wody po ciąży. Budziłam się mokra dosłownie jakbym wyszła spod prysznica, więc minimum raz musiałam się przebrać. Albo wkładki laktacyjne nie wytrzymują nawału pokarmu. Makabra jak sobie to przypominam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[triss]

Napisane przez olaag012

Pytałam się mojego lekarza czy mam robić usg 3 trymestru prywatnie to mi powiedział że nie ma takiej potrzeby, najważniejsze że polowkowe jest zrobione i że gdyby miał jakieś wątpliwości to od razu by skierowal.. I tak teraz mam trochę dylemat..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja idę. Ale głównie z powodu mojej cukrzycy chce sprawdzić jak łożysko i przepływy. Mój lekarz ma stare USG i nie wszystko na nim może dobrze sprawdzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez benetta

Ja robie to trzecie usg, mam w tym samym miejscu tylko na lepszym sprzęcie i jednak inna para oczu dziecko obejrzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Otóż to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez Curly81

Ja będę szła na usg 3 trymestru prywatnie do tego samego lekarza, u którego byłam na prenatalnych na Karowej i potem prywatnie na połówkowym. Podobno jest bardzo dobry. Wszystko widzi co złe. A dodatowo pójdę do lux-medu, bo tam mam w pakiecie,więc skorzystam, ale tam to już na szybko robią , bo mało mają czasu.., ale zawsze to sobie dziecko dziecko podejrzę, bo moja ginekolog bierze za każde usg dodatkowo kasę,więc u niej nie robię już. Pójdę pewnie w odstępie 2 tyg. Lekarz kazała mi iść na to badanie końcem stycznia/początkiem lutego.

Czym różnią się pieluszki tetrowe od bambusowych, czy od muślinowych, tak poza składem?Chodzi mi o użytkowanie. Do czego bardziej się przydają jedne i drugie...Mam dużo tetrowych starych i kupiłam 5 nowych, mam też ze 3 flanelowe po córce. Zastanawiam się co by tu jeszcze dokupić. Czy jest sens kupowania tych bambusowych i muślinowych.

Pieluszka bambusowa jest idealna do przykrywania dziecka kiedy jest bardzo ciepło albo podłożenia pod dziecko w aucie w foteliku czy wozku- świetnie chłodzi w upał. Mielinowe miałam używałam "na wyjście" zamiast zwykłej białej tetry- do wytarcia buzi, do podłożenia pod dziecko czy tak oo prostu do tego wszystkiego wkoło dziecka po prostu taka ładniejsza i bardziej miękka wersja tetry. Flanela super jako kocyk na łóżko na którym kładłam małego albo u lekarza jako podkład żeby położyć i rozebrac- bo grubsza od muślinu czy tetry i przy rozbieraniu badaniu ubieraniu się tak nie oodwijala zaraz pod dziecko jak maluszek się wiercił. Teraz też kupuje kazdy rodzaj bo u mnie wszystko było w użyciu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziarek1]

Napisane przez _Loooola_

Dlatego pytam, bo w tematach okołociążowych jestem zielona zamówiłam dwie z jednej firmy, bo wydawały się być najbardziej sensowne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam tylko dwie koszule, i jedną przebrałam po porodzie a w tej drugiej musiałam czekać prawie dwa dni az mi mąż skombinuke coś bo byłam przepocona i zalana mlekiem już pod wiecz9r.... także na przebranie obowiązkowi coś, koszula do porodu i przynajmniej dwie do karmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Konkardia]

Napisane przez Angel7891

Zaszalałam dziś z wyprawką 3000 zł nie moje. Został wózek, przewijak, wanienka i stanik z Lidla do karmienia . Aż jestem spokojna, że większość pozamawiana.

Napisane przez benetta

A na ciemieniuche co jest dobrego? Już chyba kupię za jednym zamówieniem bo znając życie to pewnie będzie, starszy się bardzo z tym męczył..

My mieliśmy ziajkę z pompką. Wygodnie się tego używało.

Napisane przez benetta

A aspirator elektryczny do noska macie jakiś konkretny model sprawdzony, fajny?

Moim zdaniem najlepszy katarek do odkurzacza

Napisane przez _Loooola_

Byliśmy dzisiaj u synka, wszystko gra ️ za 5tyg USG 3 trymestru, jak ten czas ucieka

Ja miałam dwie pieluchy bambusowe, którymi zasłaniałam dziecko od słońca w lato. A tetrowych używałam do odbijania, podkładałam w łóżeczku do śliny albo ulania właśnie. Moim zdaniem dużo tego nie trzeba, można te duże pociąć i zrobić sobie z każdej dwie, a później wrzucać do prania i tak w kółko

Jeszcze Wam coś napiszę, nie obraźcie się co poniektóre, to z dobrego serca!!!!!!

Z tym wydawaniem kasy i niebotycznymi kwotami to bym nie przesadzała JASNE! Trzeba wydać na to i tamto, bo jest niezbędne, ale spójrzmy prawdzie w oczy - każda z nas kupuje też coś, bez czego by się obeszła tylko po prostu to coś jest tak ładne i tak kochane, że trzeba kliknąć Ja mam bardzo dużo rzeczy po poprzednim dziecku i właściwie teraz kupuję tylko dla siebie: kosmetyczne (np. podkłady poporodowe) i ciuchowe (staniki do karmienia - do poprzednich nie wracam, tym razem się chcę czuć jak kobieta a nie dojarka ). Później muszę się tylko zastanowić nad dostawką do wózka dla starszaka. Chyba tyle W kolejnej ciąży i wyprawce jest zdecydowanie łatwiej Po za tym - kupuje się wcześnie jakieś kołderki, zestawy pościeli itp, a wcale się tego na początku nie używa :P To niebezpieczne dla dziecka, zanim wskoczy pod prawdziwą kołdrę miną jakieś 2 lata - weźcie to pod uwagę Kokonu w poprzedniej ciąży nie miałam, myślę że jest zbędny, ale teraz wymieniłam się z dziewczyną z osiedla za słodycze, więc kasy za dużo nie wydałam :haha:

Z wydatków odpada mi:
1. wózek (mam 2 w 1 - nie jakiś piękny, ale amortyzacja jest świetna) [kupiłam w poprzedniej ciąży za 600 zł używkę na olx]
2. fotelik do samochodu + adaptery do wózka [adaptery też z olx ]
3. łóżeczko dostawne [też kupiłam używkę na olx]
4. łóżeczko szczebelkowe [dostaliśmy po którymś dziecku z rodziny - zostało przez nas wyczyszczone i przemalowane]
5. zestaw na zimę do wózka - muffka, śpiworek, kocyk, itp [też mam z olx]
6. wanienka [Ikea]
7. komoda na ciuchy [Ikea]
8. przewijak [od koleżanki za jakąś czekoladę]
9. laktator [jedna z nowych rzeczy, nie chciałam początkowo w niego inwestować, ale naprawdę się przydał!]
10. koszule do szpitala/karmienia [mam z poprzedniej ciąży i od koleżanki]

Myślę, że z pozostałymi rzeczami zamknę się w 3 stówkach
Z rzeczy z których chyba nie mogę zrezygnować to pieluchy jednorazowe na początku (zastanawiam się mocno nad wielo, ale to od 3-4 miesiąca życia dziecka ewentualnie), no i chciałabym kupić wielorazowe wkładki laktacyjne, bo ilość którą poprzednio wykorzystałam była zatrważająca!!

[Angel7891]

Konkardia właściwie odpada ci to co najdroższe przy drugim to już fajnie właśnie. Pierwsze zawsze skubnie sporo. Zwłaszcza jeśli się ma tak, że od nikogo się nic nie dostanie i wszystko trzeba od zera. U mnie jedyny wydatek, który mogłam sobie oszczędzić to kokon. Wszystko inne to taki must have, że na pewno użyje. Potem wszystko w darze dostanie moja siostra (jak zawsze będzie miała lepiej )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Curly81]

Napisane przez Juliette88

Ogarnęłam wreszcie zamówienie apteczne, może komuś się przyda.
Załącznik 7703837Załącznik 7703838Załącznik 7703839

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez triss

Ja idę. Ale głównie z powodu mojej cukrzycy chce sprawdzić jak łożysko i przepływy. Mój lekarz ma stare USG i nie wszystko na nim może dobrze sprawdzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Otóż to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Pieluszka bambusowa jest idealna do przykrywania dziecka kiedy jest bardzo ciepło albo podłożenia pod dziecko w aucie w foteliku czy wozku- świetnie chłodzi w upał. Mielinowe miałam używałam "na wyjście" zamiast zwykłej białej tetry- do wytarcia buzi, do podłożenia pod dziecko czy tak oo prostu do tego wszystkiego wkoło dziecka po prostu taka ładniejsza i bardziej miękka wersja tetry. Flanela super jako kocyk na łóżko na którym kładłam małego albo u lekarza jako podkład żeby położyć i rozebrac- bo grubsza od muślinu czy tetry i przy rozbieraniu badaniu ubieraniu się tak nie oodwijala zaraz pod dziecko jak maluszek się wiercił. Teraz też kupuje kazdy rodzaj bo u mnie wszystko było w użyciu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Juliette88

Bambusowe są mięciutkie i przyjemne w dotyku, tetra w porównaniu z nimi to papier ścierny Bambus jest fajny jako okrycie w gorące dni. Często córka spała w samej pieluszce, przykryta tylko pieluszką bambusową. Muślinowych nie miałam ale zależy z czego są zrobione, bo jest muślin bawełniany, to taka grubsza tetra, albo muślin bambusowy. Pewnie są jeszcze inne rodzaje.

Loooola, dla mnie trzy koszule to minimum, tym bardziej jeżeli planujesz karmić piersią. Ja już w domu zużywałam dwie na jedną noc. W połogu człowiek okropnie się poci, bo pozbywa się nadmiaru wody po ciąży. Budziłam się mokra dosłownie jakbym wyszła spod prysznica, więc minimum raz musiałam się przebrać. Albo wkładki laktacyjne nie wytrzymują nawału pokarmu. Makabra jak sobie to przypominam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W takim razie kupię jeszcze te bambusowe i muślinowe.

[kasia0912]

Napisane przez _Loooola_

Byliśmy dzisiaj u synka, wszystko gra ️ za 5tyg USG 3 trymestru, jak ten czas ucieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My mamy to usg 5.02 u nasze doktora.
I tak na każdej wizycie robi usg. A z tego co czytałam jest kilka wad, które wychodzą na tym trzecim usg.

Hej

[triss]

Skoro już większość jest na etapie kupowania nawet kosmetyków dla dziecka to mała podpowiedź - dla tych co wiedzą że będą kąpać maluszka same bo np TŻ w pracy na drugą zmianę. Żel do mycia koniecznie z pompką. Jedna ręka pod dzieckiem żeby trzymać w waniencie i druga łatwo nabrać żel. Albo płyny ktore się wlewa do wanienki i tylko myje ta woda. ( U mnie te dwa patenty na zmianę.). Emolientow nie kupujcie. Jeśli dziecko nie ma suchej skóry to można bardziej zaszkodzić. A jak się okaże że trzeba kupić to zawsze jest na to czas aaa i ten plastik do wanienki takie siedzonko- dla mnie beznadzieja. Łatwiej mi było synka właśnie ręką podtrzymać w waniance. Dodam że od początku kąpałam prawie zupełnie sama bo tz w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moonara]

Zgadzam się, że nie ma co szaleć, ale przy pierwszym dziecku to i tak sporo trzeba kupić.
Ja planuję kupić ubranka z olx.
Z tego co sobie zrobiłam listę to najwięcej wyjdzie za rzeczy apteczne typu pieluchy, kremy, płyny do prania, a to szczoteczka, a to termometr, wliczam tu też ręczniczki i rzeczy dla mnie po porodzie (podpaski, majtki siateczkowe).
Łóżeczko też będziemy mieć po rodzinie, więc trzeba będzie kupić materac i prześcieradełka.
Wanienka i przewijak też w spadku.
A więc nie licząc tu wózka to chyba zamkniemy się w rozsądnej kwocie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Curly81]

Napisane przez Konkardia

My mieliśmy ziajkę z pompką. Wygodnie się tego używało.

Moim zdaniem najlepszy katarek do odkurzacza



Ja miałam dwie pieluchy bambusowe, którymi zasłaniałam dziecko od słońca w lato. A tetrowych używałam do odbijania, podkładałam w łóżeczku do śliny albo ulania właśnie. Moim zdaniem dużo tego nie trzeba, można te duże pociąć i zrobić sobie z każdej dwie, a później wrzucać do prania i tak w kółko

Jeszcze Wam coś napiszę, nie obraźcie się co poniektóre, to z dobrego serca!!!!!!

Z tym wydawaniem kasy i niebotycznymi kwotami to bym nie przesadzała JASNE! Trzeba wydać na to i tamto, bo jest niezbędne, ale spójrzmy prawdzie w oczy - każda z nas kupuje też coś, bez czego by się obeszła tylko po prostu to coś jest tak ładne i tak kochane, że trzeba kliknąć Ja mam bardzo dużo rzeczy po poprzednim dziecku i właściwie teraz kupuję tylko dla siebie: kosmetyczne (np. podkłady poporodowe) i ciuchowe (staniki do karmienia - do poprzednich nie wracam, tym razem się chcę czuć jak kobieta a nie dojarka ). Później muszę się tylko zastanowić nad dostawką do wózka dla starszaka. Chyba tyle W kolejnej ciąży i wyprawce jest zdecydowanie łatwiej Po za tym - kupuje się wcześnie jakieś kołderki, zestawy pościeli itp, a wcale się tego na początku nie używa :P To niebezpieczne dla dziecka, zanim wskoczy pod prawdziwą kołdrę miną jakieś 2 lata - weźcie to pod uwagę Kokonu w poprzedniej ciąży nie miałam, myślę że jest zbędny, ale teraz wymieniłam się z dziewczyną z osiedla za słodycze, więc kasy za dużo nie wydałam :haha:

Z wydatków odpada mi:
1. wózek (mam 2 w 1 - nie jakiś piękny, ale amortyzacja jest świetna) [kupiłam w poprzedniej ciąży za 600 zł używkę na olx]
2. fotelik do samochodu + adaptery do wózka [adaptery też z olx ]
3. łóżeczko dostawne [też kupiłam używkę na olx]
4. łóżeczko szczebelkowe [dostaliśmy po którymś dziecku z rodziny - zostało przez nas wyczyszczone i przemalowane]
5. zestaw na zimę do wózka - muffka, śpiworek, kocyk, itp [też mam z olx]
6. wanienka [Ikea]
7. komoda na ciuchy [Ikea]
8. przewijak [od koleżanki za jakąś czekoladę]
9. laktator [jedna z nowych rzeczy, nie chciałam początkowo w niego inwestować, ale naprawdę się przydał!]
10. koszule do szpitala/karmienia [mam z poprzedniej ciąży i od koleżanki]

Myślę, że z pozostałymi rzeczami zamknę się w 3 stówkach
Z rzeczy z których chyba nie mogę zrezygnować to pieluchy jednorazowe na początku (zastanawiam się mocno nad wielo, ale to od 3-4 miesiąca życia dziecka ewentualnie), no i chciałabym kupić wielorazowe wkładki laktacyjne, bo ilość którą poprzednio wykorzystałam była zatrważająca!!

To prawda, dużo rzeczy zostaje, ale jak jest duża różnica wieku między dziećmi, to już część się albo sprzeda, albo zniszczy. Ja np. nie mogę już użyć komody dziecka, którą miałam 10lat temu na ubrania, bo nie mam miejsca w sypialni na komodę, musiałam kupić szafę,bo na nasze ubrania nie było też miejsca..., a komodę córka zdemolowała skutecznie. Wywiozłam do rodziców na strych.Szuflady rozwalone, rączki urwane itd. Mieliśmy krzesełko do karminia, to mąż oddał swoje siostrze kilka lat temu, a ona chyba sprzedała, bo już nie ma ;-). Mieliśmy leżaczek , leżał na strychu, poszycie wyblakło, a leżaczek z plamami jakby myszy go obsikiwały. Możliwe, bo tam było okno otwarte z dachu przez cały rok na okrągło. Lepiej jest jak jest dziecko jedno po drugim, a 10lat to już kawał czasu. Ostatnio jak byłam i wyciągnęłam z szafy ubranka dziecka schowane do reklamówki 9,5 roku temu z rozmiarem 62, to się rozpadła. Poważnie czary mary i normalnie w proch. Rekamówka z plastiku. Także sporo czasu minęło. Może i mole pogryzły coś, okaże się jak wszystko rozpakuję. Przewijak wyrzuciliśmy zaraz jak cóka wyrosła, bo się podarł, był z gąbki. Koleżanki moje już mają duże dzieci, nie mogą mnie obdarować niczym. Bracia mają dorosłe dzieci. Jedno już wyszło za mąż . Łóżeczko mamy u rodziców, trzeba skręcić, oby były wszystkie części, ale materacyk gryczano-kokosowy muszę wyrzucić, bo nie mam odwagi położyć dziecka na nim po tylu latach jak stał na strychu w wilgoci...Pewnie ma w środku nowe życie. Także muszę kupować nowe to i tamto, ale masz rację kuszą niektóre rzeczy ładne i nowe. Skusiłam się na jakieś ładne śpiszki pomimo,że już mam, albo na jakiś sweterek, ale są to pojedyncze sztuki. Tak to kupuję z rozumem, bo muszę liczyć się z kosztami. Co do kołderki do łóżeczka 120cm, to też nie używaliśmy , bo tak jak piszesz nie była potrzebna, córka spała w śpiworku a potem pod kocykiem i to wystarczyło.Ochraniacz sprzedaliśmy razem z kołderką. Teraz pewnie kupię sam ochraniacz, bo jednak przydał się nam wtedy. Cóka obijała się głową o szczebelki w miejscu,gdzie go nie było..Wanienka też jest, trzeba tylko wyszorować . Wózek wygląda jak zabytek, ale mógłby tez być gdyby nie waga i to,że nie poradzę sobie z nim. Nie można mi już tak podnosić, zwigać jak kiedyś. Z racji guza chociażby. Ale nie sprzedałam żadnej zabawki, mam cały pokój u rodziców zawalony. Ja cały czas miałam nadzieję,żeby mieć drugie dziecko, córkę. Nawet jak wyszło,że mam nowotwór głowy, to dalej uparcie składowałam zabawki, książeczki, puzzle do tego pokoju. Wszyscy patrzyli na mnie na jak wariatkę,że to trzymam i proszę przyda się. Dopięłam swego. Powiedziałam sobie,że jak do 40tki nie uda mi się przekonać męża do ciąży itd., to dam sobie spokój ;-).

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Kupiłam sztywny przewijak na łóżeczko i zastanawiam się jak zorganizować sobie rzeczy dla dziecka do przewijania...Macie jakieś pomysły?Organizer na łóżko kupić, czy może jednak taką małą półkę pod przewijak?

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez triss

Skoro już większość jest na etapie kupowania nawet kosmetyków dla dziecka to mała podpowiedź - dla tych co wiedzą że będą kąpać maluszka same bo np TŻ w pracy na drugą zmianę. Żel do mycia koniecznie z pompką. Jedna ręka pod dzieckiem żeby trzymać w waniencie i druga łatwo nabrać żel. Albo płyny ktore się wlewa do wanienki i tylko myje ta woda. ( U mnie te dwa patenty na zmianę.). Emolientow nie kupujcie. Jeśli dziecko nie ma suchej skóry to można bardziej zaszkodzić. A jak się okaże że trzeba kupić to zawsze jest na to czas aaa i ten plastik do wanienki takie siedzonko- dla mnie beznadzieja. Łatwiej mi było synka właśnie ręką podtrzymać w waniance. Dodam że od początku kąpałam prawie zupełnie sama bo tz w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam kupiony duży żel mustelli 2 w 1 z pompką. Kiedyś wlewałam do kąpieli zakrętkę płynu oilatum soft i było super, teraz chyba na początku też będę w nim kąpała, a potem w żelu mustelli. Po kąpieli używaliśmy oliwki na całe ciałko. Córka nigdy nie miała żadnego odparzenia na pupie, czy krostek.

Do odciągania gilów kiedyś używałam fridy , ale nie było to przyjemne i zawsze miałam obrzydzenie a i skutecznośc nie była dobra. Teraz kupiłam katarek.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Mam jeszcze dylemat odnośnie fotelika do auta. Mam po córce fotelik z adapterem do tego naszego wózka. Fotelik jest w bardzo dobrym stanie i oczywiście nie było z nim żadnego wypadku , czy nawet mocnego hamowania, ale zastanawiam się czy będzie pasował do mojego obecnego auta. Jak myślicie,kto mógłby to ocenić czy on jeszcze nadaje się do użytku i czy pasuje do mojego auta?W 8 * pewnie tylko zajmują się dobieraniem fotelików od siebie ze sklepu...Był jak na temten czas nowoczesny i wysokiej jakości.

[Juliette88]

Napisane przez Konkardia

Z tym wydawaniem kasy i niebotycznymi kwotami to bym nie przesadzała JASNE! Trzeba wydać na to i tamto, bo jest niezbędne, ale spójrzmy prawdzie w oczy - każda z nas kupuje też coś, bez czego by się obeszła tylko po prostu to coś jest tak ładne i tak kochane, że trzeba kliknąć Ja mam bardzo dużo rzeczy po poprzednim dziecku i właściwie teraz kupuję tylko dla siebie: kosmetyczne (np. podkłady poporodowe) i ciuchowe (staniki do karmienia - do poprzednich nie wracam, tym razem się chcę czuć jak kobieta a nie dojarka ). Później muszę się tylko zastanowić nad dostawką do wózka dla starszaka. Chyba tyle W kolejnej ciąży i wyprawce jest zdecydowanie łatwiej

Zgadzam się, że w kolejnej ciąży jest łatwiej, ale to nie znaczy, że jest taniej Rozumiem Twoje podejście, sama poprzednio miałam założenie żeby nie wydawać pieniędzy na bzdury, żeby nie przepłacać za coś tylko dlatego że jest śliczne i słodkie, ale teraz mam zupełnie odwrotnie Kupuję mniej, ale droższe rzeczy, lepsze jakościowo, ładniejsze. Czy dziecko lepiej wychowa się pod kocykiem za 200 zł, niż pod tym za 20? Pewnie że nie. Ale patrzenie na piękne rzeczy poprawia mi humor w tym codziennym znoju Te pierwsze miesiące kręcą się prawie wyłącznie wokół dzieciowych tematów i zamierzam sobie to uprzyjemnić jak tylko się da Poza tym po córce prawie wszystko sprzedałam, w teraz będzie syn, więc siłą rzeczy lista zakupów jest długa.

Napisane przez Curly81

Kupiłam sztywny przewijak na łóżeczko i zastanawiam się jak zorganizować sobie rzeczy dla dziecka do przewijania...Macie jakieś pomysły?Organizer na łóżko kupić, czy może jednak taką małą półkę pod przewijak?

Planuję przenośny organizer z lampką
https://www.fabrykawafelkow.pl/organ...ther-grey.html
Kolejny zbędny wydatek

Napisane przez Curly81

Mam jeszcze dylemat odnośnie fotelika do auta. Mam po córce fotelik z adapterem do tego naszego wózka. Fotelik jest w bardzo dobrym stanie i oczywiście nie było z nim żadnego wypadku , czy nawet mocnego hamowania, ale zastanawiam się czy będzie pasował do mojego obecnego auta. Jak myślicie,kto mógłby to ocenić czy on jeszcze nadaje się do użytku i czy pasuje do mojego auta?W 8 * pewnie tylko zajmują się dobieraniem fotelików od siebie ze sklepu...Był jak na temten czas nowoczesny i wysokiej jakości.

Na pewno znajdziesz w Warszawie miejsce gdzie robią inspekcje fotelików. Ale osobiście bałabym się używać takiego starego modelu. Sama widzisz co się stało ze zwykłą torbą foliową po takim czasie. Jaka pewność jak zachowają się plastiki, styropian w foteliku pod wpływem ewentualnej kolizji? Takie rzeczy też się starzeją. Poza tym 10 lat w kontekście systemów bezpieczeństwa i technologii produkcji to przepaść. Jestem pewna że dobre firmy produkują teraz lepsze foteliki niż naście lat temu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Curly81]

Napisane przez Juliette88

Zgadzam się, że w kolejnej ciąży jest łatwiej, ale to nie znaczy, że jest taniej Rozumiem Twoje podejście, sama poprzednio miałam założenie żeby nie wydawać pieniędzy na bzdury, żeby nie przepłacać za coś tylko dlatego że jest śliczne i słodkie, ale teraz mam zupełnie odwrotnie Kupuję mniej, ale droższe rzeczy, lepsze jakościowo, ładniejsze. Czy dziecko lepiej wychowa się pod kocykiem za 200 zł, niż pod tym za 20? Pewnie że nie. Ale patrzenie na piękne rzeczy poprawia mi humor w tym codziennym znoju Te pierwsze miesiące kręcą się prawie wyłącznie wokół dzieciowych tematów i zamierzam sobie to uprzyjemnić jak tylko się da Poza tym po córce prawie wszystko sprzedałam, w teraz będzie syn, więc siłą rzeczy lista zakupów jest długa.




Planuję przenośny organizer z lampką
https://www.fabrykawafelkow.pl/organ...ther-grey.html
Kolejny zbędny wydatek



Na pewno znajdziesz w Warszawie miejsce gdzie robią inspekcje fotelików. Ale osobiście bałabym się używać takiego starego modelu. Sama widzisz co się stało ze zwykłą torbą foliową po takim czasie. Jaka pewność jak zachowają się plastiki, styropian w foteliku pod wpływem ewentualnej kolizji? Takie rzeczy też się starzeją. Poza tym 10 lat w kontekście systemów bezpieczeństwa i technologii produkcji to przepaść. Jestem pewna że dobre firmy produkują teraz lepsze foteliki niż naście lat temu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ano właśnie. Dzięki, poszukam takiego miejsca. Zapytam co oni o tym myślą. Jak powiedzą,że nie ma problemu, nic się nie stanie to ok, ale jak coś zaczną mruczeć, to kupię nowy.Mężowi znowu nie spodoba się ten zakup, ale mam to w nosie. Na szczęście mam swoje fundusze na to .

[margaa]

Napisane przez Curly81

Ja kupowałam w smyku internetowym.

Napisane przez olajadetektyw

Margaa ta tetra po zlotowce z Jukki to tylko chwyt marketingowy. Znajoma kupila i mowi, ze jakosc taka jak tych po 4 zl. Te po zlotowve to kupisz 3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuje dziewczyny myślę że kupie parę ty i parę tych mam na razie 4 sztuki tetry od mg wiec porównamy

Napisane przez Konkardia

My mieliśmy ziajkę z pompką. Wygodnie się tego używało.

Moim zdaniem najlepszy katarek do odkurzacza



Ja miałam dwie pieluchy bambusowe, którymi zasłaniałam dziecko od słońca w lato. A tetrowych używałam do odbijania, podkładałam w łóżeczku do śliny albo ulania właśnie. Moim zdaniem dużo tego nie trzeba, można te duże pociąć i zrobić sobie z każdej dwie, a później wrzucać do prania i tak w kółko

Jeszcze Wam coś napiszę, nie obraźcie się co poniektóre, to z dobrego serca!!!!!!

Z tym wydawaniem kasy i niebotycznymi kwotami to bym nie przesadzała JASNE! Trzeba wydać na to i tamto, bo jest niezbędne, ale spójrzmy prawdzie w oczy - każda z nas kupuje też coś, bez czego by się obeszła tylko po prostu to coś jest tak ładne i tak kochane, że trzeba kliknąć Ja mam bardzo dużo rzeczy po poprzednim dziecku i właściwie teraz kupuję tylko dla siebie: kosmetyczne (np. podkłady poporodowe) i ciuchowe (staniki do karmienia - do poprzednich nie wracam, tym razem się chcę czuć jak kobieta a nie dojarka ). Później muszę się tylko zastanowić nad dostawką do wózka dla starszaka. Chyba tyle W kolejnej ciąży i wyprawce jest zdecydowanie łatwiej Po za tym - kupuje się wcześnie jakieś kołderki, zestawy pościeli itp, a wcale się tego na początku nie używa :P To niebezpieczne dla dziecka, zanim wskoczy pod prawdziwą kołdrę miną jakieś 2 lata - weźcie to pod uwagę Kokonu w poprzedniej ciąży nie miałam, myślę że jest zbędny, ale teraz wymieniłam się z dziewczyną z osiedla za słodycze, więc kasy za dużo nie wydałam :haha:

Z wydatków odpada mi:
1. wózek (mam 2 w 1 - nie jakiś piękny, ale amortyzacja jest świetna) [kupiłam w poprzedniej ciąży za 600 zł używkę na olx]
2. fotelik do samochodu + adaptery do wózka [adaptery też z olx ]
3. łóżeczko dostawne [też kupiłam używkę na olx]
4. łóżeczko szczebelkowe [dostaliśmy po którymś dziecku z rodziny - zostało przez nas wyczyszczone i przemalowane]
5. zestaw na zimę do wózka - muffka, śpiworek, kocyk, itp [też mam z olx]
6. wanienka [Ikea]
7. komoda na ciuchy [Ikea]
8. przewijak [od koleżanki za jakąś czekoladę]
9. laktator [jedna z nowych rzeczy, nie chciałam początkowo w niego inwestować, ale naprawdę się przydał!]
10. koszule do szpitala/karmienia [mam z poprzedniej ciąży i od koleżanki]

Myślę, że z pozostałymi rzeczami zamknę się w 3 stówkach
Z rzeczy z których chyba nie mogę zrezygnować to pieluchy jednorazowe na początku (zastanawiam się mocno nad wielo, ale to od 3-4 miesiąca życia dziecka ewentualnie), no i chciałabym kupić wielorazowe wkładki laktacyjne, bo ilość którą poprzednio wykorzystałam była zatrważająca!!

Świetnie cie rozumiem ja ogólnie zastanawiam się dwa trzy razy nad większym wydatkiem i patrząc po listach wyprawkowych i tym co radzi moja siostra która ma 2 dzieci w tym jedno niecałe 3 miesięczne to wiele rzeczy jest zbędnych . i tak zamierz kupić używany wózek z komisu, łóżeczko i materacyk dostaliśmy, fotelik samochodowy będzie od kolegi bez wypadkowy ma jakieś 2 lata, przewijak na łóżeczko, wanienkę i bujak dostane od siostry, tak jak laktator którego nie używała wcale.

[_Loooola_]

Dzięki za podpowiedzi odnośnie koszul. A czy między koszulą do porodu a do kp można postawić znak równości? Czy to są te same koszule? Czy trzeba na coś innego zwracać uwagę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Curly81]

Napisane przez _Loooola_

Dzięki za podpowiedzi odnośnie koszul. A czy między koszulą do porodu a do kp można postawić znak równości? Czy to są te same koszule? Czy trzeba na coś innego zwracać uwagę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Koszula do porodu powinna mieć z przodu możliwość dużego rozpięcia na środku,żeby można było dziecko np. kangurować, przyłożyć skóra do skóry i powinna być chyba szersza. Do karmienia wystarczy jak ma napy z boku, albo zakładki ,żeby wyjąć cycka. Nie musi być rozpinana na środku do pępka .

[Konkardia]

Curly w Twoim przypadku faktycznie przy dużej różnicy wieku to tak jakbyś zaczynała od zera z wyprawką Cieszę się, że dopięłaś swego i czekasz na maluszka

Napisane przez Curly81

Mam jeszcze dylemat odnośnie fotelika do auta. Mam po córce fotelik z adapterem do tego naszego wózka. Fotelik jest w bardzo dobrym stanie i oczywiście nie było z nim żadnego wypadku , czy nawet mocnego hamowania, ale zastanawiam się czy będzie pasował do mojego obecnego auta. Jak myślicie,kto mógłby to ocenić czy on jeszcze nadaje się do użytku i czy pasuje do mojego auta?W 8 * pewnie tylko zajmują się dobieraniem fotelików od siebie ze sklepu...Był jak na temten czas nowoczesny i wysokiej jakości.

Panowie z 8* są profesjonalistami i oprócz tego, że sprzedają to też doradzają i prowadzą "misję" by jednak jeździć bezpiecznie. Ja bym na Twoim miejscu pojechała do nich i zapytała o ten fotelik który macie. Jednak bardziej niż o to czy będzie pasował bałabym się o datę przydatności tego fotelika

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez _Loooola_

Dzięki za podpowiedzi odnośnie koszul. A czy między koszulą do porodu a do kp można postawić znak równości? Czy to są te same koszule? Czy trzeba na coś innego zwracać uwagę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja rodziłam po prostu w za dużej, luźnej koszulce, którą później wyrzuciłam do śmietnika Przy tuleniu skóra do skóry po prostu miałam ją podwiniętą maksymalnie do góry. Serio, wtedy Ci nie przeszkadza, że jesteś odsłonięta totalnie

[olajadetektyw]

Napisane przez Konkardia

My mieliśmy ziajkę z pompką. Wygodnie się tego używało.

Moim zdaniem najlepszy katarek do odkurzacza



Ja miałam dwie pieluchy bambusowe, którymi zasłaniałam dziecko od słońca w lato. A tetrowych używałam do odbijania, podkładałam w łóżeczku do śliny albo ulania właśnie. Moim zdaniem dużo tego nie trzeba, można te duże pociąć i zrobić sobie z każdej dwie, a później wrzucać do prania i tak w kółko

Jeszcze Wam coś napiszę, nie obraźcie się co poniektóre, to z dobrego serca!!!!!!

Z tym wydawaniem kasy i niebotycznymi kwotami to bym nie przesadzała JASNE! Trzeba wydać na to i tamto, bo jest niezbędne, ale spójrzmy prawdzie w oczy - każda z nas kupuje też coś, bez czego by się obeszła tylko po prostu to coś jest tak ładne i tak kochane, że trzeba kliknąć Ja mam bardzo dużo rzeczy po poprzednim dziecku i właściwie teraz kupuję tylko dla siebie: kosmetyczne (np. podkłady poporodowe) i ciuchowe (staniki do karmienia - do poprzednich nie wracam, tym razem się chcę czuć jak kobieta a nie dojarka ). Później muszę się tylko zastanowić nad dostawką do wózka dla starszaka. Chyba tyle W kolejnej ciąży i wyprawce jest zdecydowanie łatwiej Po za tym - kupuje się wcześnie jakieś kołderki, zestawy pościeli itp, a wcale się tego na początku nie używa To niebezpieczne dla dziecka, zanim wskoczy pod prawdziwą kołdrę miną jakieś 2 lata - weźcie to pod uwagę Kokonu w poprzedniej ciąży nie miałam, myślę że jest zbędny, ale teraz wymieniłam się z dziewczyną z osiedla za słodycze, więc kasy za dużo nie wydałam :haha:

Z wydatków odpada mi:
1. wózek (mam 2 w 1 - nie jakiś piękny, ale amortyzacja jest świetna) [kupiłam w poprzedniej ciąży za 600 zł używkę na olx]
2. fotelik do samochodu + adaptery do wózka [adaptery też z olx ]
3. łóżeczko dostawne [też kupiłam używkę na olx]
4. łóżeczko szczebelkowe [dostaliśmy po którymś dziecku z rodziny - zostało przez nas wyczyszczone i przemalowane]
5. zestaw na zimę do wózka - muffka, śpiworek, kocyk, itp [też mam z olx]
6. wanienka [Ikea]
7. komoda na ciuchy [Ikea]
8. przewijak [od koleżanki za jakąś czekoladę]
9. laktator [jedna z nowych rzeczy, nie chciałam początkowo w niego inwestować, ale naprawdę się przydał!]
10. koszule do szpitala/karmienia [mam z poprzedniej ciąży i od koleżanki]

Myślę, że z pozostałymi rzeczami zamknę się w 3 stówkach
Z rzeczy z których chyba nie mogę zrezygnować to pieluchy jednorazowe na początku (zastanawiam się mocno nad wielo, ale to od 3-4 miesiąca życia dziecka ewentualnie), no i chciałabym kupić wielorazowe wkładki laktacyjne, bo ilość którą poprzednio wykorzystałam była zatrważająca!!

Ja tam sie nie obrażę ale powiem, ze taka kwota 3000 zl to moze byc wydana bez problemu. Ja przy pierwszym dziecku nie dostalam nic. No dobra 3 chlopiece bluzy a mialam corke. Nie kupowałam kokonow, otulaczy i innych cudow. Jak ktos chce kupic dodatkowo butelki, smoczki to kwota robi sie kosmiczna. A roznice w cenach są teraz ogromne. Przy drugiej corce prawie nic nie kupowalam a teraz i chlopiece ciuchy i pieluchy z materialu i przewijak bo stary juz się nie nadawał i wanienka bo poszla na smietnik w maju.
Za wanienke bo mam fakture 5 lat temu zaplacilam 28 zl a teraz 50 identyczna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juliette88]

Napisane przez Curly81

Ano właśnie. Dzięki, poszukam takiego miejsca. Zapytam co oni o tym myślą. Jak powiedzą,że nie ma problemu, nic się nie stanie to ok, ale jak coś zaczną mruczeć, to kupię nowy.Mężowi znowu nie spodoba się ten zakup, ale mam to w nosie. Na szczęście mam swoje fundusze na to .

Zapytaj w fotelik.info. Oni mają centrum bezpieczeństwa w Warszawie, robią ekspertyzy, organizują kursy dla rodziców, jeżdżą po Polsce z inspekcjami, powinni pomóc, tylko nie wiem czy za darmo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Konkardia]

Napisane przez olajadetektyw

Ja tam sie nie obrażę ale powiem, ze taka kwota 3000 zl to moze byc wydana bez problemu. Ja przy pierwszym dziecku nie dostalam nic. No dobra 3 chlopiece bluzy a mialam corke. Nie kupowałam kokonow, otulaczy i innych cudow. Jak ktos chce kupic dodatkowo butelki, smoczki to kwota robi sie kosmiczna. A roznice w cenach są teraz ogromne. Przy drugiej corce prawie nic nie kupowalam a teraz i chlopiece ciuchy i pieluchy z materialu i przewijak bo stary juz się nie nadawał i wanienka bo poszla na smietnik w maju.
Za wanienke bo mam fakture 5 lat temu zaplacilam 28 zl a teraz 50 identyczna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm też zależy co planujesz. Życie dużo rzeczy weryfikuje, ale niektórym nie są potrzebne butelki i smoczki, więc nie ma co na zapas kupować A 3 tys. oczywiście, że mogą być wydane bez problemu Ale chyba ja bym nie potrafiła tak na raz... chyba zbyt dużą "złotówą" jestem

[Haneczka1122334445]

Napisane przez Konkardia

My mieliśmy ziajkę z pompką. Wygodnie się tego używało.

Moim zdaniem najlepszy katarek do odkurzacza



Ja miałam dwie pieluchy bambusowe, którymi zasłaniałam dziecko od słońca w lato. A tetrowych używałam do odbijania, podkładałam w łóżeczku do śliny albo ulania właśnie. Moim zdaniem dużo tego nie trzeba, można te duże pociąć i zrobić sobie z każdej dwie, a później wrzucać do prania i tak w kółko

Jeszcze Wam coś napiszę, nie obraźcie się co poniektóre, to z dobrego serca!!!!!!

Z tym wydawaniem kasy i niebotycznymi kwotami to bym nie przesadzała JASNE! Trzeba wydać na to i tamto, bo jest niezbędne, ale spójrzmy prawdzie w oczy - każda z nas kupuje też coś, bez czego by się obeszła tylko po prostu to coś jest tak ładne i tak kochane, że trzeba kliknąć Ja mam bardzo dużo rzeczy po poprzednim dziecku i właściwie teraz kupuję tylko dla siebie: kosmetyczne (np. podkłady poporodowe) i ciuchowe (staniki do karmienia - do poprzednich nie wracam, tym razem się chcę czuć jak kobieta a nie dojarka ). Później muszę się tylko zastanowić nad dostawką do wózka dla starszaka. Chyba tyle W kolejnej ciąży i wyprawce jest zdecydowanie łatwiej Po za tym - kupuje się wcześnie jakieś kołderki, zestawy pościeli itp, a wcale się tego na początku nie używa To niebezpieczne dla dziecka, zanim wskoczy pod prawdziwą kołdrę miną jakieś 2 lata - weźcie to pod uwagę Kokonu w poprzedniej ciąży nie miałam, myślę że jest zbędny, ale teraz wymieniłam się z dziewczyną z osiedla za słodycze, więc kasy za dużo nie wydałam :haha:

Z wydatków odpada mi:
1. wózek (mam 2 w 1 - nie jakiś piękny, ale amortyzacja jest świetna) [kupiłam w poprzedniej ciąży za 600 zł używkę na olx]
2. fotelik do samochodu + adaptery do wózka [adaptery też z olx ]
3. łóżeczko dostawne [też kupiłam używkę na olx]
4. łóżeczko szczebelkowe [dostaliśmy po którymś dziecku z rodziny - zostało przez nas wyczyszczone i przemalowane]
5. zestaw na zimę do wózka - muffka, śpiworek, kocyk, itp [też mam z olx]
6. wanienka [Ikea]
7. komoda na ciuchy [Ikea]
8. przewijak [od koleżanki za jakąś czekoladę]
9. laktator [jedna z nowych rzeczy, nie chciałam początkowo w niego inwestować, ale naprawdę się przydał!]
10. koszule do szpitala/karmienia [mam z poprzedniej ciąży i od koleżanki]

Myślę, że z pozostałymi rzeczami zamknę się w 3 stówkach
Z rzeczy z których chyba nie mogę zrezygnować to pieluchy jednorazowe na początku (zastanawiam się mocno nad wielo, ale to od 3-4 miesiąca życia dziecka ewentualnie), no i chciałabym kupić wielorazowe wkładki laktacyjne, bo ilość którą poprzednio wykorzystałam była zatrważająca!!

Poniekąd się z tobą zgodzę że nie ma co przepłacać i kupować niektórych rzeczy. Ale jak ktoś nie ma nic swojego ani nie dostanie po innych dzieciach to te kwoty są kolosalne. Sam wózek z fotelikiem to 2,5 tysia przy dobrych wiatrach. Nie kupuje kokonu, ochraniaczy, do łóżeczka itp. Ale za to będę mieć 4 kocyki bo nie oszukujmy się w kwietniu noce są jeszcze chłodne więc potrzeba grubszego i zaraz będzie cieplej to znowu potrzebny cieńszy żeby nie przegrzewać. Do tego wszystkie ubranka, pieluchy, prześcieradła itp. Tu 10zl tam 15 i zbierają się kosmiczne kwoty. Jedyny mój kaprys to kupiłam fotel do karmienia bo w dzień mały będzie spał w swoim pokoiku i chciałam mieć wygodne miejsce dla mnie koło łóżeczka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Curly81]

Napisane przez Juliette88

Zapytaj w fotelik.info. Oni mają centrum bezpieczeństwa w Warszawie, robią ekspertyzy, organizują kursy dla rodziców, jeżdżą po Polsce z inspekcjami, powinni pomóc, tylko nie wiem czy za darmo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie to znalazłam pół godz. temu na necie i wysłałam mężowi linka . To jest niedaleko nas nawet. Może tam osobiście podjadę i zapytam. Mój mąż oczywiście ma mnie za wariatkę, która chce wszystko kupować od nowa. Napisał mi, zejdż na ziemię. Czy wszyscy faceci są tacy niekumaci? Masakra.

[olajadetektyw]

Napisane przez Konkardia

Hmm też zależy co planujesz. Życie dużo rzeczy weryfikuje, ale niektórym nie są potrzebne butelki i smoczki, więc nie ma co na zapas kupować A 3 tys. oczywiście, że mogą być wydane bez problemu Ale chyba ja bym nie potrafiła tak na raz... chyba zbyt dużą "złotówą" jestem

Ja wszystko sprawdzam 3 razy. Ja butelek nie kupowalam. Mialam jedną od laktatora przy pierwszej. Do tego jeden z braci zapytał czy mam i powiedzial, ze kupi. Rzeczywiscie kupil mi caly zestaw. Pierwsza corka byla bezbutelkowa za to przy drugiej sie przydalo bo czasem dostawala moje.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Curly81]

Napisane przez Konkardia

Curly w Twoim przypadku faktycznie przy dużej różnicy wieku to tak jakbyś zaczynała od zera z wyprawką Cieszę się, że dopięłaś swego i czekasz na maluszka

Panowie z 8* są profesjonalistami i oprócz tego, że sprzedają to też doradzają i prowadzą "misję" by jednak jeździć bezpiecznie. Ja bym na Twoim miejscu pojechała do nich i zapytała o ten fotelik który macie. Jednak bardziej niż o to czy będzie pasował bałabym się o datę przydatności tego fotelika [COLOR="Silver"]

Dzięki, tam też zapytam.

[Angel7891]

Napisane przez Curly81

Właśnie to znalazłam pół godz. temu na necie i wysłałam mężowi linka . To jest niedaleko nas nawet. Może tam osobiście podjadę i zapytam. Mój mąż oczywiście ma mnie za wariatkę, która chce wszystko kupować od nowa. Napisał mi, zejdż na ziemię. Czy wszyscy faceci są tacy niekumaci? Masakra.

No mój też tak trochę ma. Mam zaledwie 5 kompletów ubranek na 56 i ze 3 na 62 a usłyszałam tekst czy jestem pewna, że to wszystko użyje no nie wcale, mam góry ubranek dla dziecka na start. Ale się zdziwi jak po miesiącu od porodu wskoczy zamówienie na 62 rozmiar. Albo wie, że będę po porodzie musiała wrócic na uczelnie i odciągać mleko ale zastanawia się po co mi laktator...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Loooola_]

Napisane przez Curly81

Koszula do porodu powinna mieć z przodu możliwość dużego rozpięcia na środku,żeby można było dziecko np. kangurować, przyłożyć skóra do skóry i powinna być chyba szersza. Do karmienia wystarczy jak ma napy z boku, albo zakładki ,żeby wyjąć cycka. Nie musi być rozpinana na środku do pępka .

A ktoś jakieś poleca, ale takie do porodu,bo zdaje się, że te dwie kupiłam bardziej do karmienia. Pamięta temat koszul, nie lubię odgrzewać kotleta, ale tak naprawdę dopiero się do wyprawkowego tematu zabieramy

Napisane przez Konkardia

Ja rodziłam po prostu w za dużej, luźnej koszulce, którą później wyrzuciłam do śmietnika Przy tuleniu skóra do skóry po prostu miałam ją podwiniętą maksymalnie do góry. Serio, wtedy Ci nie przeszkadza, że jesteś odsłonięta totalnie

Mówisz jak mąż będzie ze mną to za wszelką cenę będzie chciał mnie zakryć, także dla jego spokoju kupię normalną koszulę, którą później wyrzucę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez Konkardia

Hmm też zależy co planujesz. Życie dużo rzeczy weryfikuje, ale niektórym nie są potrzebne butelki i smoczki, więc nie ma co na zapas kupować A 3 tys. oczywiście, że mogą być wydane bez problemu Ale chyba ja bym nie potrafiła tak na raz... chyba zbyt dużą "złotówą" jestem

Ja też jestem złotówą bolała mnie myśl o wydaniu kupy $$ na wózek, no ale dziadkowie się zadeklarowali, więc od razu lżej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[benetta]

Szczerze mówiąc to mi się wydawało że duzo kasy nie wydam, bo już wiem co potrzebuje więc zakupy pójdą sprawnie a zrobienie wczoraj koszyka w Gemini pokazało że to tak nie do końca (800zł) i tak się spora kwota uzbiera.
Wiem na czym zaoszczedze - kosmetyki będą z Rossmann bo są super. Ale reszta i tak potrzebna.

Różnice w kwocie jaka wydamy to chyba będzie głównie zależeć od potrzeb. Np laktator- ktoś tylko na wszelki wypadek potrzebuje to wyda 50zł a ktoś potrzebuje regularnie odciągnąć to kupi elektryczną medele za 600zł ktoś ma mnóstwo miejsca to komody nie kupi, a jak ktoś ma poutykane w szafach to jeszcze komode, a to może jeszcze z przewijakiem policzy, i już 500zł czy tysiak leci. Myślę że ciężko tak porównać wydatki.
Faktem jest, że na pewno da się wszystko malutkim kosztem zorganizować - apteczne wiadomo, nie zmniejszy się kwoty ale wszystko inne można kupić używane. Tylko jak nie ma takiej konieczności finansowej to kwota jest znacząco wyższa


Tak jeszcze dodam od siebie, że jak właśnie te finanse nieszczęsne pozwalają to warto trochę poszaleć przy starszym musiałam oglądać każdą złotówkę zanim wydałam, nie brakowało mu niczego, był czysty, najedzony itp ale jak potem szwagierka była w ciąży i widziałam jakie piękne rzeczy kupuje, jaki ma śliczny pokoik itp itd jakiś taki smutek i żal czułam. Nie wiadomo czy jeszcze będzie kolejne dziecko, więc jeśli można sobie pozwolić, to fajnie jest rozkoszować się tym czasem i wydać nawet więcej niż by można było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Konkardia]

Napisane przez Angel7891

No mój też tak trochę ma. Mam zaledwie 5 kompletów ubranek na 56 i ze 3 na 62 a usłyszałam tekst czy jestem pewna, że to wszystko użyje no nie wcale, mam góry ubranek dla dziecka na start. Ale się zdziwi jak po miesiącu od porodu wskoczy zamówienie na 62 rozmiar. Albo wie, że będę po porodzie musiała wrócic na uczelnie i odciągać mleko ale zastanawia się po co mi laktator...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiedz mu, że laktatora nie musisz mieć, ale on musi rozkręcić u siebie laktację żebyście dali radę

Napisane przez _Loooola_

Mówisz jak mąż będzie ze mną to za wszelką cenę będzie chciał mnie zakryć, także dla jego spokoju kupię normalną koszulę, którą później wyrzucę.

Ale nikt mu nie pozwoli Cię zakryć Po porodzie SN Ty tulisz maleństwo, a personel sprawdza Twoje krocze/rodzisz łożysko/szyją/musi się wietrzyć. No nie przeskoczysz tego. I tak Cię ktoś będzie tam oglądał, czy chce tego Twój mąż czy nie Dla jego dobra lepiej by było, żeby jednak Cię tam obserwowano

[Curly81]

Napisane przez Konkardia

Powiedz mu, że laktatora nie musisz mieć, ale on musi rozkręcić u siebie laktację żebyście dali radę

Ale nikt mu nie pozwoli Cię zakryć Po porodzie SN Ty tulisz maleństwo, a personel sprawdza Twoje krocze/rodzisz łożysko/szyją/musi się wietrzyć. No nie przeskoczysz tego. I tak Cię ktoś będzie tam oglądał, czy chce tego Twój mąż czy nie Dla jego dobra lepiej by było, żeby jednak Cię tam obserwowano

Mój też dyskutował na temat laktatora, to mu powiedziałam nie ma problemu, kupisz sztuczne mleczko, butelki , smoczki i będziesz karmił , a ja pójdę sobie na siłkę.

[_Loooola_]

Napisane przez Konkardia

Ale nikt mu nie pozwoli Cię zakryć Po porodzie SN Ty tulisz maleństwo, a personel sprawdza Twoje krocze/rodzisz łożysko/szyją/musi się wietrzyć. No nie przeskoczysz tego. I tak Cię ktoś będzie tam oglądał, czy chce tego Twój mąż czy nie Dla jego dobra lepiej by było, żeby jednak Cię tam obserwowano

Biedny będzie miał traumę

Nie wiem czy któraś z was zadawała pytanie na grupie wózkowej odnośnie jedo i okazuję się, że podobno firma nie upada, a zmienia strategie. Cokolwiek to znaczy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz