Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV - Strona 110 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł następnego wątku
Marzec minął,kwiecień mamy-nasze dzieci i my witamy III-IV 2011 1 1,92%
Marzec minął,kwiecień idzie,nasz autobus gna o świcie III-IV 2011 5 9,62%
Kwietniówki bilet kupiły-oby na dzidziusiowy autobus się nie spóźniły III-IV 2011 6 11,54%
Autobus doganiamy,wracając ze szpitala maluszka w objęciach trzymamy III-IV 2011 5 9,62%
Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami III-IV 2011 18 34,62%
Marzec minął,kwiecień leci a my czekamy na nasze dzieci III-IV 2011 17 32,69%
Poród się zbliża a my z niecierpliwością czekamy, aż przyjdzie nasza godzina III-IV 2011 0 0%
Głosujący: 52. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-28, 07:37   #3271
nuna_77
Zadomowienie
 
Avatar nuna_77
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 738
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez becherovka 3 Pokaż wiadomość
wzielam kapiel - nawet dosyc dluga bo zgoleniem nog a to teraz to takie bardziej czasochlonne jest :p - i wszystko przeszlo
ani jednego skurczybyka od 3 godzin
wiec to chyba jeszcze nie dzis

ide sie napis mleka i spac
rozpakowywac sie mamusie
dobranoc

To dobrze, przeciez mamy sale zarezerwowana, a u mnie na razie nic, ale mam przeczucie, że sie zacznie w nocy

Woszczyk
, ale miałas przezycie, szkoda , że Cie musieli tak ponacinac.
Najwazniejsze , że Oluś zdrowy i juz Go możesz tulić

B]Traicionera[/B] jak tam coś sie ruszy idziesz na KTg?

Dziewczyny , a ten wisiołek to na co? i w jakich ilościach bierzecie?
__________________
Ćwiczę z Jillian
Mel B
Tiffany boczki
8 abs
nuna_77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 07:43   #3272
gosiawolna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 848
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

witam milego dnia zycze i trzymam kciuki za te co maja miec cc dzisiaj
gosiawolna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 07:53   #3273
nuna_77
Zadomowienie
 
Avatar nuna_77
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 738
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez gosiawolna Pokaż wiadomość
witam milego dnia zycze i trzymam kciuki za te co maja miec cc dzisiaj
Ciastko dzisiaj tak? trzymam kciuki, ma ten sam termin co ja , a już będzie miała maluszka przy sobie, faajnie
__________________
Ćwiczę z Jillian
Mel B
Tiffany boczki
8 abs
nuna_77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 08:08   #3274
kinga2710
Raczkowanie
 
Avatar kinga2710
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: komorów
Wiadomości: 388
GG do kinga2710
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

hej kobietki,
doszłam do siebie więc piszę jak to było z moim porodem:
pojechałam sobie na luzie w poniedziałek na KTG siedziałam tam podłaczona 40 minut bo mały smacznie sobie spał w brzuszku i musiałam go obudzic jedząc batonika, po zapisie zbadała mnie gin i obejrzała zapis powiedziala ze szyjka ani drgnie i powiedziala pani poczeka pojde do szefa z tym zapisem a ja ocho cos nie tak no i przyszla i mowi pani sie przebiera zostajemy w szpitalu na obserwacji yyy a ja ani na to nie przygotowana bo mieli mnie dopiero w srode przyjac tak wiec przywiezli mi torby i trafilam na blok przedporodowy tam juz mialam ktg co 3 godziny he zdziwiona bylam bo poakazywalo regularne skurcze a ja ichnie czułamzbadal mnie lekarz i powiedzial ze podejrzewa u mnie dystację szyjki czyli mioja szyjka nie jest stworzona do porodu . powiedzial mi o 17nastej ze mam juz nic nie pic i nie jesc i ze we wtorek po obchodzie jeszcze raz mnie zbada i da srodki rozkurczowe. w nocy co dwie godziny mi ktg robili no i we wtorek o 9tej dali mi te srodki rozkurczowe. o 12nastej wzieli mnie juz na porodowke dali plyny w kroplowce by mnie nawodnic, podlaczyli ktg no i polozna sie pyta co czuje a ja ze nic ona o matko przeciez pani ma duze skurcze. przyszedl lekarz prowadzacy i stwierdzil ze poda mi 100ml oksytocyny i zobaczy co sie dzieje no i nic sie nie dzialo procz tego ze zaczelam czuc skurcze no i decyzja CESARKA . trafilam na stol dali mi znieczulenie PP i nagle czuje ze odlatuje a po tym znieczuleniu tylko od piersi w dol powinnam byc bezwladna a tu mi rece mdleja oczy sie zamykaja glos robi sie slabszy wiec ja do pani anestazjolog ze cos jest nie tak to oni mi podali tlen a ja nadal czuje ze odlece dopiero jak dali mi 8litrow tlenu to sie ocknelam. samo ciecie bylo naprawde spokojne bo lekarze zartowali pani anestazjolog caly czas ze mna rozmawiala mowila co sie dzieje. no i wyjeli mi Błażeja i zamiast mi pierw buzie pokazac to zaswiecili mi jego klejnotami po twarzy a potem buzia , gdzy mnie zszywali to przyszla doktorka i powiedziala ze maly wazy 3990g i ja w szoku bo wg lekarza i usb on powinien wazyc nie wiecej jak 3300g . zszyli mnie i zawiezli do sali po cesarkach. tam doslownie co pol godziny przychodzila pielegniarka i sprawdzala moj stan. po godzinie zobaczylam w koncu w calej okazalosci syncia no zakochalam się. w srode juz normalnie wstalam i chodzilam. jesc moglam dopiero we czwartek ale dalam rade.
w piatek malo brakowalo a bym nie wyszla bo maly bardzo stracil na wadze az 400g i dostal zoltaczki ale porobili mu badania i wyszlo wszystko dobrze. dzisiaj jedziemy na badanie moczu i na wazenie czy przez weekend cos na wadze przybyl ja widze ze tak . jeat bardzo spokojny placze tylko przy kapieli, jest duzym glodomorem a ja przez to mam nawal pokarmu. wklejam jegoo zdjecia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0063.jpg (76,4 KB, 47 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0064.jpg (67,6 KB, 42 załadowań)
kinga2710 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 08:30   #3275
Ahtaga
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahtaga
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 281
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

kinga - dobrze, że zdecydowali o cesarce a nie czekali na zbawienie.


Ja dziś ide do gin. Muszę zrobić listę pytań Ciekawe co mądrego powie, ale pewnie powie, żeby w dzień terminu, czyli za tydzień zjawić się na wywołanie...
__________________
Kwiecień^Lancome, Prada, Burberry

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1281333
Ahtaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 08:34   #3276
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

nuna-we wtorek kolejne ktg mam, ale wątpię, ze cokolwiek wykaże, ot znowu odstoję swoje w kolejkach
Ciekawa jestem, czy po jakimś czasie skontrolują mi wody płodowe, bo jednak nawet wg usg to już tp przekroczyłam

kinga- dzięki za opis porodu, ciekawy z ciebie przypadek z tymi skurczami, dobrze, ze wszystko zakończyło się w porządku.
A Blazejek to prawdziwy mały mężczyzna

Ahtaga- tak szybko u ciebie wywołują?
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 08:35   #3277
laseczkaa
Zadomowienie
 
Avatar laseczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 530
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

dzień dobry

Cytat:
Napisane przez kinga2710 Pokaż wiadomość
hej kobietki,
doszłam do siebie więc piszę jak to było z moim porodem:
pojechałam sobie na luzie w poniedziałek na KTG siedziałam tam podłaczona 40 minut bo mały smacznie sobie spał w brzuszku i musiałam go obudzic jedząc batonika, po zapisie zbadała mnie gin i obejrzała zapis powiedziala ze szyjka ani drgnie i powiedziala pani poczeka pojde do szefa z tym zapisem a ja ocho cos nie tak no i przyszla i mowi pani sie przebiera zostajemy w szpitalu na obserwacji yyy a ja ani na to nie przygotowana bo mieli mnie dopiero w srode przyjac tak wiec przywiezli mi torby i trafilam na blok przedporodowy tam juz mialam ktg co 3 godziny he zdziwiona bylam bo poakazywalo regularne skurcze a ja ichnie czułamzbadal mnie lekarz i powiedzial ze podejrzewa u mnie dystację szyjki czyli mioja szyjka nie jest stworzona do porodu . powiedzial mi o 17nastej ze mam juz nic nie pic i nie jesc i ze we wtorek po obchodzie jeszcze raz mnie zbada i da srodki rozkurczowe. w nocy co dwie godziny mi ktg robili no i we wtorek o 9tej dali mi te srodki rozkurczowe. o 12nastej wzieli mnie juz na porodowke dali plyny w kroplowce by mnie nawodnic, podlaczyli ktg no i polozna sie pyta co czuje a ja ze nic ona o matko przeciez pani ma duze skurcze. przyszedl lekarz prowadzacy i stwierdzil ze poda mi 100ml oksytocyny i zobaczy co sie dzieje no i nic sie nie dzialo procz tego ze zaczelam czuc skurcze no i decyzja CESARKA . trafilam na stol dali mi znieczulenie PP i nagle czuje ze odlatuje a po tym znieczuleniu tylko od piersi w dol powinnam byc bezwladna a tu mi rece mdleja oczy sie zamykaja glos robi sie slabszy wiec ja do pani anestazjolog ze cos jest nie tak to oni mi podali tlen a ja nadal czuje ze odlece dopiero jak dali mi 8litrow tlenu to sie ocknelam. samo ciecie bylo naprawde spokojne bo lekarze zartowali pani anestazjolog caly czas ze mna rozmawiala mowila co sie dzieje. no i wyjeli mi Błażeja i zamiast mi pierw buzie pokazac to zaswiecili mi jego klejnotami po twarzy a potem buzia , gdzy mnie zszywali to przyszla doktorka i powiedziala ze maly wazy 3990g i ja w szoku bo wg lekarza i usb on powinien wazyc nie wiecej jak 3300g . zszyli mnie i zawiezli do sali po cesarkach. tam doslownie co pol godziny przychodzila pielegniarka i sprawdzala moj stan. po godzinie zobaczylam w koncu w calej okazalosci syncia no zakochalam się. w srode juz normalnie wstalam i chodzilam. jesc moglam dopiero we czwartek ale dalam rade.
w piatek malo brakowalo a bym nie wyszla bo maly bardzo stracil na wadze az 400g i dostal zoltaczki ale porobili mu badania i wyszlo wszystko dobrze. dzisiaj jedziemy na badanie moczu i na wazenie czy przez weekend cos na wadze przybyl ja widze ze tak . jeat bardzo spokojny placze tylko przy kapieli, jest duzym glodomorem a ja przez to mam nawal pokarmu. wklejam jegoo zdjecia
dziękujemy za opis i zdjęcia mały jest śliczny
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cie noszę, ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kp5b04ypq.png


Kacper 18.04.2011


laseczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-28, 08:40   #3278
Lustereczko
Rozeznanie
 
Avatar Lustereczko
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 947
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez kinga2710 Pokaż wiadomość
hej kobietki,
doszłam do siebie więc piszę jak to było z moim porodem:
pojechałam sobie na luzie w poniedziałek na KTG siedziałam tam podłaczona 40 minut bo mały smacznie sobie spał w brzuszku i musiałam go obudzic jedząc batonika, po zapisie zbadała mnie gin i obejrzała zapis powiedziala ze szyjka ani drgnie i powiedziala pani poczeka pojde do szefa z tym zapisem a ja ocho cos nie tak no i przyszla i mowi pani sie przebiera zostajemy w szpitalu na obserwacji yyy a ja ani na to nie przygotowana bo mieli mnie dopiero w srode przyjac tak wiec przywiezli mi torby i trafilam na blok przedporodowy tam juz mialam ktg co 3 godziny he zdziwiona bylam bo poakazywalo regularne skurcze a ja ichnie czułamzbadal mnie lekarz i powiedzial ze podejrzewa u mnie dystację szyjki czyli mioja szyjka nie jest stworzona do porodu . powiedzial mi o 17nastej ze mam juz nic nie pic i nie jesc i ze we wtorek po obchodzie jeszcze raz mnie zbada i da srodki rozkurczowe. w nocy co dwie godziny mi ktg robili no i we wtorek o 9tej dali mi te srodki rozkurczowe. o 12nastej wzieli mnie juz na porodowke dali plyny w kroplowce by mnie nawodnic, podlaczyli ktg no i polozna sie pyta co czuje a ja ze nic ona o matko przeciez pani ma duze skurcze. przyszedl lekarz prowadzacy i stwierdzil ze poda mi 100ml oksytocyny i zobaczy co sie dzieje no i nic sie nie dzialo procz tego ze zaczelam czuc skurcze no i decyzja CESARKA . trafilam na stol dali mi znieczulenie PP i nagle czuje ze odlatuje a po tym znieczuleniu tylko od piersi w dol powinnam byc bezwladna a tu mi rece mdleja oczy sie zamykaja glos robi sie slabszy wiec ja do pani anestazjolog ze cos jest nie tak to oni mi podali tlen a ja nadal czuje ze odlece dopiero jak dali mi 8litrow tlenu to sie ocknelam. samo ciecie bylo naprawde spokojne bo lekarze zartowali pani anestazjolog caly czas ze mna rozmawiala mowila co sie dzieje. no i wyjeli mi Błażeja i zamiast mi pierw buzie pokazac to zaswiecili mi jego klejnotami po twarzy a potem buzia , gdzy mnie zszywali to przyszla doktorka i powiedziala ze maly wazy 3990g i ja w szoku bo wg lekarza i usb on powinien wazyc nie wiecej jak 3300g . zszyli mnie i zawiezli do sali po cesarkach. tam doslownie co pol godziny przychodzila pielegniarka i sprawdzala moj stan. po godzinie zobaczylam w koncu w calej okazalosci syncia no zakochalam się. w srode juz normalnie wstalam i chodzilam. jesc moglam dopiero we czwartek ale dalam rade.
w piatek malo brakowalo a bym nie wyszla bo maly bardzo stracil na wadze az 400g i dostal zoltaczki ale porobili mu badania i wyszlo wszystko dobrze. dzisiaj jedziemy na badanie moczu i na wazenie czy przez weekend cos na wadze przybyl ja widze ze tak . jeat bardzo spokojny placze tylko przy kapieli, jest duzym glodomorem a ja przez to mam nawal pokarmu. wklejam jegoo zdjecia
Śliczny synek no to troszkę Cię pomęczyli, ale na pewno było warto

Cytat:
Napisane przez Ahtaga Pokaż wiadomość
kinga - dobrze, że zdecydowali o cesarce a nie czekali na zbawienie.


Ja dziś ide do gin. Muszę zrobić listę pytań Ciekawe co mądrego powie, ale pewnie powie, żeby w dzień terminu, czyli za tydzień zjawić się na wywołanie...
Trzymam kciuki za wizytę
Mi ostatnio gin powiedział, że jak nie urodzę do następnego weekendu to od 4 kwietnia do szpitala na obserwacje, ale mam nadzieję, że jednak synek wyjdzie wcześniej, bo wcale nie chce leżeć w tym szpitalu


A ja miałam dziś kiepską noc, obudziłam się po 1, a raczej synek mnie obudził, bo tak mocno brykał. Takie mi kopniaki mocne dawał, ale dziwne te ruchy były, dawno takich intensywnych nie czułam. Potem jakoś dziwnie zaczął mi drżeć brzuch i mały przestał fikać. Nie ruszał się z 15 minut, zaczęłam go zaczepiać, wiercić się i nic. Już głupie myśli zaczęly mi przychodzić do głowy ale w końcu zaczął znowu brykać i poszłam spać. Ale się najadłam strachu, że się mu coś stało

My dzisiaj z TŻ mamy ciąg dalszy akcji sprzątanie domku a potem pewnie skoczymy na jakiś długi spacer, bo ładna pogoda się zapowiada
Lustereczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 08:45   #3279
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Kurcze, szybko was coś biorą do szpitala, mi wczoraj lekarz, jak się spytałam, co mam dalej robić, jeśli nie urodzę do kwietnia kazał umyć okna w całym bloku albo dzielnicy

Współczuję nocy, Lustereczko, mnie jeszcze nigdy moja córka nie obudziła w nocy, przez cala ciążę śpi jak suseł, gdy ja śpię.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 08:56   #3280
gosiawolna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 848
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

gratulacje slicznego synka i dzieki za opis dobrze ze wszystko poszlo nawet dobrze

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

niewiem ktora dokladnie bo nie pamietam ale dzisiaj chyba zapowiadaly sie nawet 2 cc ale nie jestem pewna do konca
gosiawolna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 08:59   #3281
becherovka 3
Raczkowanie
 
Avatar becherovka 3
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 315
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

dzien dobry
a ja dopiero wstalam przed chwila !!! spalam do 9,30 chociaz powinnam wstac najpozniej o 8 i cos zjesc (zeby mi cukier za bardzo nie spadl) i obudzily mnie wlasnie takie dziwne drgania brzucha - jak u Lustereczka
i siedze i sie zastanawiam co to moglo byc

w nocy mialam tylko jednego 5-minutowego skurczybyka a poza tym cisza
TZ sie smieje ze pewnie urodze w srode bo on ma caly dzien zawalony spotkaniami z klientami i to jedyny dzien kiedy by mu nie pasowalo
poza tym w srode mam ktg....

Nuna - piszesz ze masz przeczucie ze urodzisz w nocy ale ktorej??? nie dziesiejszej mam nadzieje??? wezmy sie umowmy na jakis termin i juz
sliczna pogoda dzis... mam trochu sprzatania jeszcze po remoncie i caly kosz prasowania
i przydaloby sie tez poprac reszte ciuszkow malego bo mam tyle co na poczatek - czyli roboty w huk i zero zapału
__________________
Remik - 21.04.2011
becherovka 3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-28, 09:05   #3282
Ahtaga
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahtaga
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 281
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość

Ahtaga- tak szybko u ciebie wywołują?
Tak. U mnie trzeba się stawić w szpitalu w dzień terminu, a czasami nawet dzień przed Jak mam termin na wtorek to pewnie po niedzieli w poniedziałek będę musiała przyjść.
A jak się bym nie chciała zgodzić na wywołanie to lekarz ostrzega, że na własną odpowiedzialność, no i wtedy bądź tu człowieku mądry.
__________________
Kwiecień^Lancome, Prada, Burberry

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1281333
Ahtaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 09:05   #3283
laseczkaa
Zadomowienie
 
Avatar laseczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 530
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
Kurcze, szybko was coś biorą do szpitala, mi wczoraj lekarz, jak się spytałam, co mam dalej robić, jeśli nie urodzę do kwietnia kazał umyć okna w całym bloku albo dzielnicy
to zapraszam do siebie
ja jeszcze muszę okna umyć ale czekam aż się cieplej zrobi tzn w połowie tygodnia

Cytat:
Napisane przez gosiawolna Pokaż wiadomość

niewiem ktora dokladnie bo nie pamietam ale dzisiaj chyba zapowiadaly sie nawet 2 cc ale nie jestem pewna do konca
mi też się wydaję że ktoś miał mieć dziś cc ale kto nie pamiętam
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cie noszę, ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kp5b04ypq.png


Kacper 18.04.2011


laseczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 09:09   #3284
Krusiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Szczecin/Z.Góra/Kołobrzeg
Wiadomości: 3 217
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

hej babki
Wpadam tylko sprawdzic czy ktoras urodzila/chyba nie ;-// i mykam na usg bo to na 11 milego dnia
Krusiak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 09:09   #3285
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Laseczka, żadnych okien myc nie mam zamiaru, jak powiedziałam mojemu mężowi o tej propozycji, to się tylko w głowę popukał.
Ja się potrafię nieraz na równej drodze zachwiać czy coś, przez ten brzuchol mam skopanych zmysł równowagi, to już się widzę na drabinie, okna mam naprawdę wysoko, ze aż mam problem z ich otwieraniem
Ale porady to mi naprawdę medycznej udzielił, nie ma co
U mnie to wywoływanie robią chyba dopiero, jak coś się dzieje, albo jest nieco większe rozwarcie.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 09:16   #3286
diatoma
Zadomowienie
 
Avatar diatoma
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: E
Wiadomości: 1 929
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

witam!!!
troszkę was ponadrabiałam, w przerwach postaram się doczytać resztę.
ja dziś jestem saama w domu pierwszy dzień z małym
analizując poprzedni tydzień, baby blues już mi się skończył!!! to było straszne...
wklejam zdjęcia mojego Tymka
tym1.jpgtym2.jpgtym3.jpg
__________________
15.03.2011 Tymek

12. 09. 2015 Tosia
diatoma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 09:22   #3287
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Jaki śliczny Tymus i ma taki słodki uśmiech.
dobrze, ze baby blues już za Toba, mam nadzieje, ze mnie jakoś ominie
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 09:26   #3288
kaskag07
Raczkowanie
 
Avatar kaskag07
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Czestochowa
Wiadomości: 85
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

kinga2710 troche wspolczuje ale lepiej tak anizeli mialabys sie meczyc. Gratuluje synka!
Myslalam ze w nocy cos sie zacznie a tu nic. Mialam bardzo aktywna niedziele i nic nic nic Wczoraj zaszalalam i lody i longer, zakupy, latanina przez 3 godz po galerii, wieczorem jakies tam skurcze byly ale mala nadal siedzi w brzuszku Jutro wizyta u lekarza a sadzilam ze juz nie bede musiala ale w sumie jutro dopiero termin.
__________________
"Dzieciństwo pełne miłości pozwala przeżyć połowę życia w tym zimnym świecie"
kaskag07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 09:44   #3289
laseczkaa
Zadomowienie
 
Avatar laseczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 530
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
Laseczka, żadnych okien myc nie mam zamiaru, jak powiedziałam mojemu mężowi o tej propozycji, to się tylko w głowę popukał.
Ja się potrafię nieraz na równej drodze zachwiać czy coś, przez ten brzuchol mam skopanych zmysł równowagi, to już się widzę na drabinie, okna mam naprawdę wysoko, ze aż mam problem z ich otwieraniem
Ale porady to mi naprawdę medycznej udzielił, nie ma co
U mnie to wywoływanie robią chyba dopiero, jak coś się dzieje, albo jest nieco większe rozwarcie.
no Ci lekarze ...
ja mam to szczęście że parter tak więc mogę bez obawy umyć

Cytat:
Napisane przez diatoma Pokaż wiadomość
witam!!!
troszkę was ponadrabiałam, w przerwach postaram się doczytać resztę.
ja dziś jestem saama w domu pierwszy dzień z małym
analizując poprzedni tydzień, baby blues już mi się skończył!!! to było straszne...
wklejam zdjęcia mojego Tymka
Załącznik 3852710Załącznik 3852711Załącznik 3852712
śliczny
dobrze że baby blues za Tobą

mam pytanie ponieważ chcę zacząć pić herbatę z liści malin i przyjmować wiesiołek :
ile razy dziennie ?
czy olej z nasion wiesiołka w tabletkach też może być ?
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cie noszę, ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kp5b04ypq.png


Kacper 18.04.2011


laseczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-28, 09:48   #3290
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

laseczka

mi polozna zalecila tak
od rana herbate z lisci malin
kolo poludnia wiesiolek
i popoludniu jeszcze raz herbatka


3mam kciukiza dzisiejsze wizytki
ja mam o 18.45


w nocy przezylam armagedon
ryczec mi sie chce
mianowicie polozylam sie po 12
meczylam do po 1
wstalam, usiadlam przed lapkiem
i tak kilkakrotnie z lapka do lozka
az do 4
w miedzyczasie moje dziecko tak mocno sie ruszalo, uwieralo od srodka nie wiem na co, ale tak bolalo, ze ryczalam, po czym kosc ogonowa razem z odbytem myslalam, ze mi wyskoczy
pozniej wlaczyl sie syndrom lewej nogi
ryk w dalszym ciagu
po 4 zasnelam
jestem przemeczona, wykonczona i spuchnieta


nie wiem, ale czy to mozliwe, ze ten bol wzial sie z wstawiana glowki dziecka w kanal rodny??
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 09:49   #3291
aja1
Zakorzenienie
 
Avatar aja1
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Aja, najlepszego
Dziękuję bardzo

Cytat:
Napisane przez kinga2710 Pokaż wiadomość
wklejam jegoo zdjecia
Cytat:
Napisane przez diatoma Pokaż wiadomość
wklejam zdjęcia mojego Tymka
Aaaaa.......... jakie macie słodkie dzieciaczki.

Kurczę u mnie od jutra tydzień do terminu
__________________
Moja Kasia 02.02.2004
Moja Basia 17.04.2011

Mój Aniołek 30.12.2016
aja1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 09:50   #3292
prunelle
Wtajemniczenie
 
Avatar prunelle
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

kinga, śliczny maluszek, jaką ma buzię okrąglutką
dobrze, że szybko zdecydowali o cc i nie kazali Ci czekać, nie miałam pojęcia, że aż tak można skurczy nie czuć!


Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
Laseczka, żadnych okien myc nie mam zamiaru, jak powiedziałam mojemu mężowi o tej propozycji, to się tylko w głowę popukał.
Ja się potrafię nieraz na równej drodze zachwiać czy coś, przez ten brzuchol mam skopanych zmysł równowagi, to już się widzę na drabinie, okna mam naprawdę wysoko, ze aż mam problem z ich otwieraniem
Ale porady to mi naprawdę medycznej udzielił, nie ma co
U mnie to wywoływanie robią chyba dopiero, jak coś się dzieje, albo jest nieco większe rozwarcie.
hehehe, to może się jednak spotkamy na porodówce, chociaż wolałabym mieć wcześniej Twoją relację może na parterze komuś okna umyj

Cytat:
Napisane przez diatoma Pokaż wiadomość
witam!!!
troszkę was ponadrabiałam, w przerwach postaram się doczytać resztę.
ja dziś jestem saama w domu pierwszy dzień z małym
analizując poprzedni tydzień, baby blues już mi się skończył!!! to było straszne...
wklejam zdjęcia mojego Tymka
jaaaaki irokez na tym trzecim zdjęciu

spadam na zakupy, bo obiecałam mężulowi tiramisu
__________________

prunelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 09:54   #3293
kaskag07
Raczkowanie
 
Avatar kaskag07
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Czestochowa
Wiadomości: 85
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

laseczkaa Ja osobiscie od 38 tyg pije herbate z lisci malin tak 4xdziennie wczesniej bylo delikatniej bo 2x dziennie. W niektorych poradnikach pisza zeby nie przekraczac dawki x2 ale znowu w innych ze juz pod koniec mozna podwoic. Ja pije i jest dobrze. Co do wiesiolka to nie wiem ale slyszalam ze 3x dziennie po jednej tabletce. Zobaczymy jak tam bedzie z moja szyjka po tych herbatkach, lekarz jutro sprawdzi w 37 tyg byla mega twarda i nic nie zapowiadalo szybszego porodu
__________________
"Dzieciństwo pełne miłości pozwala przeżyć połowę życia w tym zimnym świecie"

Edytowane przez kaskag07
Czas edycji: 2011-03-28 o 09:55
kaskag07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 09:56   #3294
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez kaskag07 Pokaż wiadomość
laseczkaa Ja osobiscie od 38 tyg pije herbate z lisci malin tak 4xdziennie wczesniej bylo delikatniej bo 2x dziennie. W niektorych poradnikach pisza zeby nie przekraczac dawki x2 ale znowu w innych ze juz pod koniec mozna podwoic. Ja pije i jest dobrze. Co do wiesiolka to nie wiem ale slyszalam ze 3x dziennie po jednej tabletce. Zobaczymy jak tam bedzie z moja szyjka po tych herbatkach, lekarz jutro sprawdzi w 37 tyg byla mega twarda i nic nie zapowiadalo szybszego porodu
ło to jsa mam jakies zaniżone dawki
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 10:07   #3295
ego_ego
Wtajemniczenie
 
Avatar ego_ego
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

cześć dziewczynki
ja niedawno wstałam, wstawiłam pranie, teraz zjadłam śniadanko i muszę wymyśleć co dzić na obiad

Cytat:
Napisane przez kinga2710 Pokaż wiadomość
hej kobietki,
kinga dzięki za opis, a Błażejek super facet!!!

Cytat:
Napisane przez Ahtaga Pokaż wiadomość
Ja dziś ide do gin. Muszę zrobić listę pytań Ciekawe co mądrego powie, ale pewnie powie, żeby w dzień terminu, czyli za tydzień zjawić się na wywołanie...
trzymam kciuki
ja idę jutro i też muszęsobie chyba taką listę zrobić

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
Kurcze, szybko was coś biorą do szpitala, mi wczoraj lekarz, jak się spytałam, co mam dalej robić, jeśli nie urodzę do kwietnia kazał umyć okna w całym bloku albo dzielnicy
mój lekarz też nic nie robi na siłę, jak się go pytałam, to powiedział, że trzeba czekać aż się samo zacznie, a później się zobaczy

Cytat:
Napisane przez laseczkaa Pokaż wiadomość
to zapraszam do siebie
ja jeszcze muszę okna umyć ale czekam aż się cieplej zrobi tzn w połowie tygodnia
ja jeszcze nie myję w tym tygodniu, bo nie chcę wywołać jeszcze porodu, mam tyle do załatwienia spraw i zrobienia rzeczy w domu, na piątek będę miała dopiero nowe firanki, wczoraj zamówiłam fotelik, więc czekam na kuriera, jeszcze w sobotę muszę mamę do dentysty zawieźć

Cytat:
Napisane przez Krusiak Pokaż wiadomość
hej babki
Wpadam tylko sprawdzic czy ktoras urodzila/chyba nie ;-// i mykam na usg bo to na 11 milego dnia
to trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez diatoma Pokaż wiadomość
witam!!!
troszkę was ponadrabiałam, w przerwach postaram się doczytać resztę.
ja dziś jestem saama w domu pierwszy dzień z małym
analizując poprzedni tydzień, baby blues już mi się skończył!!! to było straszne...
wklejam zdjęcia mojego Tymka
Załącznik 3852710Załącznik 3852711Załącznik 3852712
piękny jest Tymuś, a ten uśmiech i irokez na głowie cudny


dziewczyny powiedzcie mi, bo już nie wiem co sama myśleć
z góry przepraszam za dosłowność, ale nie wiem jak wytłumaczyć
od dwóch dni, boli mnie strasznie pipka i to nie jest od swędzących upławów, bo dopiero miałam globulki, zresztą nic mnie swędzi tylko strasznie boli przy dotyku, tak jakbym jeździła długo na rowerze i w ogóle ta pipka z wierzchu jest taka opuchnięta, jutro idę do lekarza i mu "ją" pokażę, nawet nie współżyjemy z mężem żeby nie wprowadzić jakiejś bakterii, bo ja jestem poddatna na to cholerstwo, co o tym sądzicie????

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
nie wiem, ale czy to mozliwe, ze ten bol wzial sie z wstawiana glowki dziecka w kanal rodny??
o kurczę, ale miałaś noc
trzymam kciuki za wizytę
idź sie teraz połóż, to może uśniesz
ego_ego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 10:07   #3296
monika267
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 397
GG do monika267
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Czesc dziewczynki

Kinga2710 Diatoma sliczne dzieciaczki zazdroszcze ze juz u was po wszystkim i macie maluszki w domku

JA w nocy budze sie co 2 godz na siusiu normalnie z zegarkiem w reku rwa daje sie we znaki i na lewym boku spac nie moge a na wznak mi duszno sie robi -masakra

Nie dlugo na ktg tylko ze skurcze lekkie pojedyncze wiec po co juz od 38 tyg to nie wiem z I dz to po terminie dopiero zaczelam chodzic a teraz tak szybko no ale jak mus to mus mam nadzieje ze ten moj maly uparciuch dzis sie bedzie ruszal a nie jak w sobote olal sobie totalnie zapis

Trzymam kciuku za dziewczyny co cc maja miec i zycze powodzenia tym po terminie moze cos sie ruszy ??????

Dzis 38 tydz i 2 dzień
monika267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 10:13   #3297
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez diatoma Pokaż wiadomość
witam!!!
wklejam zdjęcia mojego Tymka
Przesliczny

Cytat:
Napisane przez laseczkaa Pokaż wiadomość
mi też się wydaję że ktoś miał mieć dziś cc ale kto nie pamiętam
Ciastko
Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
Kurcze, szybko was coś biorą do szpitala, mi wczoraj lekarz, jak się spytałam, co mam dalej robić, jeśli nie urodzę do kwietnia kazał umyć okna w całym bloku albo dzielnicy

Współczuję nocy, Lustereczko, mnie jeszcze nigdy moja córka nie obudziła w nocy, przez cala ciążę śpi jak suseł, gdy ja śpię.
Zobaczymy co mi dzisiaj polozna powie tzn nie powie za duzo bo ona nie bada jak juz mowilam. Pewnie bedzie chciala mnie wyslac na masaz zgodzilabym sie na masaz, ale plecow hehehe. Mam wizyte o 12.15 czyli za 2 godzinki.

Co do spania to nie potrafilam zasnac do ok 2-3. Pozniej wstalam ok 5.15, bo TZ szedl do pracy. Moja corka mnie nie budzi, chociaz rusza sie niezle, jednak mysli nie daja mi zasnac. Pol nocy myslalam, kto odbierze nasze mamy z lotniska, jak bede gadac z tesciowa itp heeh
Moj TZ spal godzinka gora 2;p i do rpacy.

Obudzilam sie z brczacym brzuchem , ale pozniej polezalam w lozku do 9

Uwaga! Uwaga!
Pierszy raz mialam odczowalne skurczybyki, tzn tak mi sie wydaje.
Mialm taki zaciskajacy bol na dole brzucha i na calosci brzucha tak jakby ktos pasem sciskal. Nie byly to jakies mocne skurczybyki wie cnie liczylam, ale bylo ich z 5-7 po 15-30 sek co jakis czas ale nie wiem co ile;p.
Czy to skurczybyki:P? Jak to liczyc:P?

Mam nadzieje, ze cos sie ruszy

Kingamaly super, dobrze ze juz po


Dzis mamy zamiar zrobic male zakupy i TZ bedzie gotowal na zapas, jak mala bedzie. Lasagne, spaghetti, jakies inne dania do kontenerow i zamrazarka. Przynajmniej nie bedzie trzeba gotowac jak mala sie pojawi, wiecej czasu dla nas
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero

tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 10:17   #3298
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki
ja niedawno wstałam, wstawiłam pranie, teraz zjadłam śniadanko i muszę wymyśleć co dzić na obiad



kinga dzięki za opis, a Błażejek super facet!!!



trzymam kciuki
ja idę jutro i też muszęsobie chyba taką listę zrobić



mój lekarz też nic nie robi na siłę, jak się go pytałam, to powiedział, że trzeba czekać aż się samo zacznie, a później się zobaczy



ja jeszcze nie myję w tym tygodniu, bo nie chcę wywołać jeszcze porodu, mam tyle do załatwienia spraw i zrobienia rzeczy w domu, na piątek będę miała dopiero nowe firanki, wczoraj zamówiłam fotelik, więc czekam na kuriera, jeszcze w sobotę muszę mamę do dentysty zawieźć



to trzymam kciuki



piękny jest Tymuś, a ten uśmiech i irokez na głowie cudny


dziewczyny powiedzcie mi, bo już nie wiem co sama myśleć
z góry przepraszam za dosłowność, ale nie wiem jak wytłumaczyć
od dwóch dni, boli mnie strasznie pipka i to nie jest od swędzących upławów, bo dopiero miałam globulki, zresztą nic mnie swędzi tylko strasznie boli przy dotyku, tak jakbym jeździła długo na rowerze i w ogóle ta pipka z wierzchu jest taka opuchnięta, jutro idę do lekarza i mu "ją" pokażę, nawet nie współżyjemy z mężem żeby nie wprowadzić jakiejś bakterii, bo ja jestem poddatna na to cholerstwo, co o tym sądzicie????

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------



o kurczę, ale miałaś noc
trzymam kciuki za wizytę
idź sie teraz połóż, to może uśniesz
no wlasnie nie moge sie polozyc
bo musze troche popracowac

ale pozniej moze dam rade
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 10:19   #3299
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Hehe, widzę, ze zrozumiałyście, ze się boje za okno wypaść (fakt, ze tez wysoko mieszkam), ale ja znając siebie zleciałabym z tej drabiny na podłogę, jakby mi się we łbie zakołowało (a przy podnoszeniu rąk to pewne jak w banku).

ego ego- ja nie chce, żeby coś robić na sile, ale zeby mi przynajmniej wyjaśnił, jakie maja procedury przy przeterminowaniu, bo z tego, co mówił, to wynikało, ze jak dla niego to ja mogę naprawdę do Wielkanocy chodzić w tej ciąży, tak opornie mi idzie rozwarcie, a to juz raczej mogłoby być niezbyt bezpieczne.

prunelle-jak się pospieszysz, to się może spotkamy, bo jednak do twojego tp to ja już będę miała niebieskie wody chyba

tajka, może coś się u ciebie ruszy przynajmniej, bo ja to nie mam złudzeń.
weź sobie zapisuj gdzieś godziny tych skurczy, albo tabelkę rób w excelu.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-28, 10:22   #3300
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
Dot.: Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

Cytat:
Napisane przez ego_ego Pokaż wiadomość

dziewczyny powiedzcie mi, bo już nie wiem co sama myśleć
z góry przepraszam za dosłowność, ale nie wiem jak wytłumaczyć
od dwóch dni, boli mnie strasznie pipka i to nie jest od swędzących upławów, bo dopiero miałam globulki, zresztą nic mnie swędzi tylko strasznie boli przy dotyku, tak jakbym jeździła długo na rowerze i w ogóle ta pipka z wierzchu jest taka opuchnięta, jutro idę do lekarza i mu "ją" pokażę, nawet nie współżyjemy z mężem żeby nie wprowadzić jakiejś bakterii, bo ja jestem poddatna na to cholerstwo, co o tym sądzicie????
Mnie tez pipka czasami boli, tak jakby miesnie ale sie tym nie rpzejmuje i zadnej bakterii nie mam;p. Malenstwo chyba od srodka napiero... nie wiem, ale sie nie rpzejmuje;p

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość

tajka, może coś się u ciebie ruszy przynajmniej, bo ja to nie mam złudzeń.
weź sobie zapisuj gdzieś godziny tych skurczy, albo tabelkę rób w excelu.
Skurczybyki mialam w nocy, teraz nic

Zaczynam sie powoli szykowac do tej poloznej....;p eh

NIE CHCE RODZIC W KWIETNIU!!!! ;P(gora 1 kwietnia )
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero

tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:52.