Opuchlizna po wypełnianiu

[kasztanowa]

Byłam wczoraj na zabiegu wypełniania bruzd nosowo-wargowych i poprosiłam także o poprawę konturu górnej wargi (zmarszczki palacza).
Dostałam znieczulenie stomatologiczne bo lekarz stwierdził, że okolice ust są bardzo wrażliwe i ból okropny. Na obie przypadłości (niezbyt duże) wystarczyła jedna ampułka Restylane
Komfort zabiegu rewelacyjny-nic nie czułam. Potem tragedia przez ok 4 godziny. Okropne wrażenie ogromnej zwisającej górnej wargi, brak czucia itp. Efekt wypełnienia bruzd widoczny jestem bardzo zadowolona. Jeśli chodzi o wargę to do dzisiaj spuchnięta; 2x większa od dolnej i wywinięta ku górze (wyglądam groteskowo).
W związku z tym moje pytanie: jak długo opuchlizna może się utrzymywać?
Wiem, że panikuję bo od zabiegu nie minęły jeszcze 24h ale jak coś człowiekowi dolega to traci rozsądek. Poza tym domownikom się nie przyznałam do całej operacji i teraz muszę się kamuflować zaciskając usta - to samo w pracy.
Proszę o pocieszenie

[kasztanowa]

No i jeszcze w miejscu wstrzyknięcia (granica czerwieni wargowej) wyczuwam zgrubienia?

[Natalia 1]

Codziennie będzie lepiej.Po trzech dniach opuchlizna powinna zniknąć.
Ja nigdy nie robiłam ust,tylko inne wypełnienia.Jak masz w domu to posmaruj Auriderm XO,kupować nie opłaca się ,duża ,droga tubka,
ja dostałam troche od lekarki po zabiegu.Nie stosuj zimnych okładów,bo za szybko się wchłonie wypełniacz,zanim zwiąże się ze skórą

[kasztanowa]

Dzięki za dobre słowo!
Właściwie to chciałam mniej widocznym uczynić zmarszczki wokół ust (palacza) więc myślałam że doktor potraktuje je jak jak bruzdy nosowo-wargowe i specyfik wstrzyknie wprost w te zmarszczki. Otóż nie. Restylane zaaplikował w górną granicę czerwieni wargowej. Nie bardzo wiem czy taka jest praktyka bo nigdzie nic na ten temat nie znalazłam.
Jak pisałam górna warga była 2x większa od dolnej co wzbudził moje przerażenie. Teraz jest lepiej ale w miejscu podania tzn wokół górnej wargi wyczuwam taki równomiernie rozłożony wałeczek, który powoduje jej unoszenie.
Mam nadzieję, że to stopniowo zaniknie bo przecież chodziło mi o likwidację zmarszczek a nie o powiększenie ust!

[Natalia 1]

Napisane przez kasztanowa

Byłam wczoraj na zabiegu wypełniania bruzd nosowo-wargowych i poprosiłam także o poprawę konturu górnej wargi (zmarszczki palacza).
Dostałam znieczulenie stomatologiczne bo lekarz stwierdził, że okolice ust są bardzo wrażliwe i ból okropny. Na obie przypadłości (niezbyt duże) wystarczyła jedna ampułka Restylane
Komfort zabiegu rewelacyjny-nic nie czułam. Potem tragedia przez ok 4 godziny. Okropne wrażenie ogromnej zwisającej górnej wargi, brak czucia itp. Efekt wypełnienia bruzd widoczny jestem bardzo zadowolona. Jeśli chodzi o wargę to do dzisiaj spuchnięta; 2x większa od dolnej i wywinięta ku górze (wyglądam groteskowo).
W związku z tym moje pytanie: jak długo opuchlizna może się utrzymywać?
Wiem, że panikuję bo od zabiegu nie minęły jeszcze 24h ale jak coś człowiekowi dolega to traci rozsądek. Poza tym domownikom się nie przyznałam do całej operacji i teraz muszę się kamuflować zaciskając usta - to samo w pracy.
Proszę o pocieszenie

Teraz dopiero doczytałam,że miałaś robione Restylanką,mam nadzieje ,że to była Perlane,to jest ta najgęściejsza.Inne wchłaniają się po paru miesiącach.

[kasztanowa]

Niestety nie wiem jakiego typu Restylane użył lekarz.
Założyłam nowy wątek dotyczący właśnie wypełniania tzw zmarszczek palacza więc może czegoś się dowiem i porównam swoje doświadczenia z innymi.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=325523