Terapie przeciwtrądzikowe: TETRALYSAL

[Anecka]

Napisane przez ta_bletka

mnie dermatolożka powiedziała, żebym odstawiła w dzień Sylwestra i dzień po nim. absolutnie nie można pić alkoholu przyjmując antybiotyk. moja teoria jest taka, że po pierwsze osłabiasz działanie leku ( o ile w ogóle będzie jeszcze działał), a po drugie - jeszcze bardziej obciążasz wątrobę, bo oprócz antybiotyku, wątroba musi jeszcze przerzucić przez siebie (sporą) dawkę alkoholu. lepiej przerwijcie na te 2 dni.

Ale nie mozna przerywac kuracji, nawet w ulotce gdzies pisze, ja bym po prostu zrezygnowala z alkoholu, no ale rowniez nie przesadzajmy, toast za Nowy Rok mozna wzniesc, w koncu to tylko lampka szampana.

Napisane przez sabona89

Mi wyskoczyły dwie duże, ropne, podskórne gule - jedna koło oka, druga na brodzie. Zbiegło się to w czasie z zaczęciem przyjmowania Tetralysalu (dzień czy dwa po tym fakcie), więc myślę, że miało to związek. Innych rewelacji nie odnotowałam.

Dołączam się do życzeń

Dokladnie mam to samo, w 2 dzien przyjmowania leku wyskoczyla mi dosc duza gula na policzku, boli jak nie wiem co jak dotkne Dziwna jest bo widac lekkie zaczerwienienie na twarzy, ani bialej glowki ani nic, a pod palcem gula wielkosci polowy oka :|

Napisane przez eLWhy

że też wcześniej nie dojrzałam tego tematu..
biorę tetralysal od ostatnich dni września. Zostało mi ostatnich 10 tabletek do końca kuracji i przyznam, że... jestem zawiedziona.
Od sierpnia traktuję tez swoją skórę kwasem azelainowym, z polecenia dermatolożki (skinoren, acne-derm i hascoderm) i... średnie widzę postępy. Na początku oczywiście był wysyp, kolejne pogorszenie jakieś 2 miesiące od początku stosowania. Teraz też wciąż mi wyskakują pryszcze - fakt, że głównie takie małe "gotowe", ale przed @ też gule (np jedną mam od 2 tygodni i nie chce schodzić.. ). A naprawdę nie miałam jakiejś super poważnej postaci trądziku... po prostu marzyło mi się (wciąż się marzy), że nie będę się wstydziła chodzić bez makijażu...
Odrobinę skóra mi się też wygładziła, ale nie jestem pewna czego to bardziej zasługa - czy kwasu, czy tabletek... Faktem też niestety jest, że wągry na na nosie i policzkach, i grudki na brodzie i policzkach mam w dalszym ciągu i chyba nie zamierzają znikać. Jak patrzę na swoje zdjęcia sprzed paru miesięcy... Podobny efekt udawalo mi się osiągnąć (na krótko, ale jednak) za pomocą benzacne i cebuli... [benzacne ostatnio tez używam doraźnie... byłam zdesperowana kiedy mnie tak potwornie wysypało ostatnim razem].
Ogólnie rzecz ujmując - wielkie wyrzeczenia (zero alkoholu i innych rzeczy obciążających wątrobę... a i tak parę godzin po łyknięciu tabletki 'odbijało mi się' nią nieprzyjemnie :/) i niewielkie efekty...
Mój organizm jest jakiś oporny.. brałąm syndi 35 (to samo co diane i yasminelle) przez rok i poprawa była tylko przez pierwszych paręmiesięcy... potem wszystko wróciło do dawnej postaci, więc zdecydowałam się na zmianę tabletek i wizytę u dermatologa. Czy było warto? - tego to się dopiero dowiem jak odstawię... załamię sę chyba, jak mi wszystko wróci. Bo nie mam już 16 lat jak niektóre dziewczynki, które twierdzą, że "już długo" walczą z trądzikiem... jawalczę już naprawdę długo... od 14 roku życia....

Co do wytluszczonych:
Ja bym w zyciu nie uzywala acne-dermu w sierpniu No ale dermatolog powinien miec racje
Ja tez mam tak ze gule mam takie ze nie chca schodzic do okolo miesiaca
Ja bralam diane35 chyba 3 miesiace i to byl powazny blad.. po dianie bylo tylko gorzej (w trakcie bylo OK) od tamtej pory nie ma dnia zeby mi cos nie wyskoczylo

Teraz moje spostrzezenia:
dzis 3 dzien uzywania tetry (2x dziennie po 300mg), toniku z kwasem i jakiegos toniku na noc z siarka (ktory o dziwo nie wysusza).
No i tak: stare pryszcze siedza na swoim miejscu, nawet sie nie zmniejszyly.. do tego wyskoczyla mi duza gula na policzku + mniejszy syfek rowniez w tym miejscu.. na czole dwie gulki podskorne. Cere mam tlusta jak zwykle, ale bardziej miekka.

[eLWhy]

spokojnie, jeśli chodzi o kwasy, byłam w pełni świadoma. I tak się nie opalam, nawet jak próbuję to efekty są mierne, więc odpuściłam to juz ze 3 lata temu Dołożyłamsobie na dłuższe wyjścia filtr i było po sprawie.
Co do syndi - przyznaję, że na początku było lepiej. Ale jak mi wszystko zaczęło wracać nawet podczas brania tabletek, to poszłam do gina i dostałam inne tabletki. Jak sama babka powiedziała - każde hormony trochę będą pomagać, choć syndi faktycznie były skierowane na działanie antyandrogenowe.
(teraz biorę regulon i przyznam, że chyba lepiej mi służy, mam lepsze samopoczucie, mimo większej ilości stresu. PMSy miałam zawsze i tabletki jakoś ich nie zlikwidowały (tak jak bóli towarzyszących początkom krwawień)

Po prostu dotychczas myślałam, zę kwas będzie silnie złuszczał, a antybiotyk będzie działał od wewnątrz i zapobiegnie powstawaniu nowych pryszczy....
Mimo to powstają nowe, a złuszczenia... nawet gdy czasem wspieram się peelingiem - nie widać....

[Anecka]

Napisane przez eLWhy

Po prostu dotychczas myślałam, zę kwas będzie silnie złuszczał, a antybiotyk będzie działał od wewnątrz i zapobiegnie powstawaniu nowych pryszczy....
Mimo to powstają nowe, a złuszczenia... nawet gdy czasem wspieram się peelingiem - nie widać....

Ja gdzies czytalam ze kwas azelainowy ma co prawda dzialanie keratolityczne czyli zluszczajace, ale nie daje takich spektakularnych efektow jak np. kwas salicylowy. Ja po Acne Dermie, na plus, zauwazylam tylko to ze mniej mi sie buzia tłusciła Przebarwienia jakie byly takie byly.

Ide zaraz sobie lyknac Tetralysal.

Dziewczyny, jak stosujecie oslonki? Bo ja jedna nystatyne dziennie i jedną kapsulke Acticasei biore i nie wiem czy to nie za malo..

[pandziocha]

witam
Biorę tetralysal równo miesiąc, przez 2 tygodnie brałam 2x dziennie 300mg, od dwóch tygodni raz dziennie 300 mg. Stosuję osłonkę raz dziennie. Tetra biorę rano, osłonkę po południu.
Oprócz tego smaruję twarz Acne Dermem/Skinorenem, Duac miejscowo i od niedawna Lysanelem Active.

Trądzik mam od 10 lat (mam 23), średnią postać. Leczę się od jakichś trzech. Do tej pory leczyłam się różnymi antybiotykami robionymi w aptece (świetnie działały), tetra to mój pierwszy antybiotyk doustny.

Efekty póki co:
średnie;/
Po tygodniu brania tetra miałam wrażenie,że jest lepiej, ale później był totalny wysyp i jakoś nie widzę poprawy. Trądzik ujawnia mi się w miejscach, w których do tej pory go nie było, czyli na policzkach. Moja dermatolog powiedziała, że pierwsze efekty zobaczę po miesiącu, miesiąc minął, cóż, wyglądam tak samo, jak wtedy, gdy do niej poszłam. Powiedziała również, że kuracja będzie trwać co najmniej 6 miesięcy, więc efekty postaram się opisywać.

Z efektów ubocznych: pogorszył mi się wzrok, stosujcie koniecznie osłonki, ja przez kilka dni nie stosowałam i bolał mnie brzuch. Mam dość. ;/

Aha, Acne Dermem smaruję się od września i powoli widzę poprawę, skóra mniej się przetłuszcza, przebarwienia powoli znikają (ale co z tego, skoro codziennie przybywają nowe). Duac miejscowo u mnie bardzo dobrze działa.

[eLWhy]

Napisane przez Anecka

Ja gdzies czytalam ze kwas azelainowy ma co prawda dzialanie keratolityczne czyli zluszczajace, ale nie daje takich spektakularnych efektow jak np. kwas salicylowy. Ja po Acne Dermie, na plus, zauwazylam tylko to ze mniej mi sie buzia tłusciła Przebarwienia jakie byly takie byly.

Ide zaraz sobie lyknac Tetralysal.

Dziewczyny, jak stosujecie oslonki? Bo ja jedna nystatyne dziennie i jedną kapsulke Acticasei biore i nie wiem czy to nie za malo..

Nystatyna w zupełności wystarczy, jak bierzesz coś jeszcze to tylko na +.
Ja brałam pierwsze 16 dni nystatyne, potem lekarka przestała mi ją przepisywać (zapomniała?), radziłam się farmaceutek - brałam potem prolactiv (z kwasem mlekowym), livit, teraz mam doppel herz wyciąg z karczocha.
Jakieś 3 tygodnie temu badałam wątrobę i było wszystko ok, więc wnioskuję, że ochrona też była dobra.

[ta_bletka]

Napisane przez Galacty

a jak wygladala u was cera po tygodniu stosowania? nie bylo jeszcze zadnych zmian, nastapil wysyp czy polepszenie male?

po tygodniu stosowania u mnie nie było żadnych pozytywnych skutków. ja w ogóle na jakiekolwiek zauważalne efekty musiałam długo czekać. dość długo mnie wysypywało. u każdego jest inaczej jak zauważyłam.

Napisane przez blancaaa

ja biorę tetralysal już prawie 2 miesiące i wszystko było dobrze , a nagle w zeszłym tygodniu mnie wysypało... ;( czy to normalne, żeby po takim czasie stan skóry się pogorszył i to bardzo...?

hmm... ja też biorę już zdaje się ponad 2 miesiące. zastanawiające to jest, bo po 2 miesiącach raczej skóra nie zaczęłaby się ponownie oczyszczać. nie mam pojęcia. poczekaj do następnej wizytu u lekarza i zapytaj, czy tak ma być. mi nadal jeszcze wyskakują pojedyncze krosty, ale nie przejmuję się. w końcu to dopiero 2 miesiące z kuracji, która może przecież trwać 6. głowa do góry! na pewno zauważyłaś, że jak bierzesz antybiotyk, to pryszcze szybciej znikają

[blancaaa]

hmm... ja też biorę już zdaje się ponad 2 miesiące. zastanawiające to jest, bo po 2 miesiącach raczej skóra nie zaczęłaby się ponownie oczyszczać. nie mam pojęcia. poczekaj do następnej wizytu u lekarza i zapytaj, czy tak ma być. mi nadal jeszcze wyskakują pojedyncze krosty, ale nie przejmuję się. w końcu to dopiero 2 miesiące z kuracji, która może przecież trwać 6. głowa do góry! na pewno zauważyłaś, że jak bierzesz antybiotyk, to pryszcze szybciej znikają

mnie sie wydaje, ze szybciej nie znikaja;/ ide do dermtologa we wtorek to musze sie go zapytac , co znowu jest nie tak. smaruje twarz jeszcze davercinem na noc i rano takim plynem robionym w aptece (smierdzi siarka ), ale nie pomaga to az tak bardzo ,bo strasznie wysusza. Moze tez Davercin mogl spowaodowac taki wysyp... bo mam go dopiero od poniedzialku. Dzięki za odp aha a mozna pic drozdze, ale takie rozrobione przy tym antybiotyku? bo mi sie wydaje , ze to nawet pomaga...

[sabona89]

Napisane przez pandziocha

Trądzik ujawnia mi się w miejscach, w których do tej pory go nie było, czyli na policzkach.

Ja co prawda nie mogę powiedzieć, że wcześniej trądziku na policzkach nie było, owszem był, ale w o wieele mniejszych ilościach niż w czasie zażywania Tetralysalu.

Jedyny efekt uboczny jaki zauważyłam u siebie to był wzrost apetytu - teraz już go nie odczuwam, ale na samym początku brania cały czas chodziłam głodna, cały czas chciałam coś zjeść. Bardzo dziwne, bo ja generalnie mało jadam

Od wtorku (odpukać!) nic nowego mi nie wyskoczyło, a pierwsze efekty stosowania Differinu już widzę. Mam nadzieję, że ten stan się nie zmieni

[Anecka]

Napisane przez pandziocha

witam


Trądzik mam od 10 lat (mam 23), średnią postać. Leczę się od jakichś trzech. Do tej pory leczyłam się różnymi antybiotykami robionymi w aptece (świetnie działały), tetra to mój pierwszy antybiotyk doustny.

Efekty póki co:
średnie;/
Po tygodniu brania tetra miałam wrażenie,że jest lepiej, ale później był totalny wysyp i jakoś nie widzę poprawy. Trądzik ujawnia mi się w miejscach, w których do tej pory go nie było, czyli na policzkach. Moja dermatolog powiedziała, że pierwsze efekty zobaczę po miesiącu, miesiąc minął, cóż, wyglądam tak samo, jak wtedy, gdy do niej poszłam. Powiedziała również, że kuracja będzie trwać co najmniej 6 miesięcy, więc efekty postaram się opisywać.

Jakbym czytala siebie Rowniez od 10 lat mam tradzik ale jestem rok starsza od Ciebie

Ja tez zauwazylam ze tradzik pojawia mi sie w miejscach w ktorych go wczesniej nie mialam.
Przez 10 lat nie mialam pryszcza np "w okol" twarzy, nie wiem jak to ujac.. teraz mam pryszcze wlasnie w miejscu gdzie sie wlosy na glowie zaczynaja, kolo uszu itp. Do tego oczywiscie broda, zuchwa, czolo, NOS no i blisko ust od strony policzkow (tutaj nigdy nie mialam)

Napisane przez eLWhy

Nystatyna w zupełności wystarczy, jak bierzesz coś jeszcze to tylko na +.
Ja brałam pierwsze 16 dni nystatyne, potem lekarka przestała mi ją przepisywać (zapomniała?), radziłam się farmaceutek - brałam potem prolactiv (z kwasem mlekowym), livit, teraz mam doppel herz wyciąg z karczocha.
Jakieś 3 tygodnie temu badałam wątrobę i było wszystko ok, więc wnioskuję, że ochrona też była dobra.

Mi juz 3 dermatolog mowi ze nystatyna sama nie wystarczy, oprocz tego jeszcze trzeba cos na jelita Zawsze mialam nystatyne i trilac przepisywany ale zamienialam na tansze specyfiki

Napisane przez blancaaa

mnie sie wydaje, ze szybciej nie znikaja;/ ide do dermtologa we wtorek to musze sie go zapytac , co znowu jest nie tak. smaruje twarz jeszcze davercinem na noc i rano takim plynem robionym w aptece (smierdzi siarka ), ale nie pomaga to az tak bardzo ,bo strasznie wysusza. Moze tez Davercin mogl spowaodowac taki wysyp... bo mam go dopiero od poniedzialku. Dzięki za odp aha a mozna pic drozdze, ale takie rozrobione przy tym antybiotyku? bo mi sie wydaje , ze to nawet pomaga...

Tez mam cos siarkowego Na dodatek smiac mi sie chce, bo mieszkam niedaleko Huty Miedzi i mialam tam praktyki i zawsze siarą smierdzialo a teraz mam ten smród zamkniety w butelce i musze sie smarowac ale na noc mam zapisane bo u mnie zostawia taki bezowawy nalot.

Napisane przez sabona89

Ja co prawda nie mogę powiedzieć, że wcześniej trądziku na policzkach nie było, owszem był, ale w o wieele mniejszych ilościach niż w czasie zażywania Tetralysalu.

Jedyny efekt uboczny jaki zauważyłam u siebie to był wzrost apetytu - teraz już go nie odczuwam, ale na samym początku brania cały czas chodziłam głodna, cały czas chciałam coś zjeść. Bardzo dziwne, bo ja generalnie mało jadam

Od wtorku (odpukać!) nic nowego mi nie wyskoczyło, a pierwsze efekty stosowania Differinu już widzę. Mam nadzieję, że ten stan się nie zmieni

No wlasnie ja tez mialam tam jednego, dwa pryszcze na policzku a teraz po 3 dniach.. MASAKRA i to takie gule bolace.

Mam nadzieje, ze efekt, ktory od wtorku widzisz na swojej twarzy utrzyma sie

[ta_bletka]

Napisane przez blancaaa

mnie sie wydaje, ze szybciej nie znikaja;/ ide do dermtologa we wtorek to musze sie go zapytac , co znowu jest nie tak. smaruje twarz jeszcze davercinem na noc i rano takim plynem robionym w aptece (smierdzi siarka ), ale nie pomaga to az tak bardzo ,bo strasznie wysusza. Moze tez Davercin mogl spowaodowac taki wysyp... bo mam go dopiero od poniedzialku. Dzięki za odp aha a mozna pic drozdze, ale takie rozrobione przy tym antybiotyku? bo mi sie wydaje , ze to nawet pomaga...

wiesz co? jak dla mnie sprawa z drożdżami pozostaje zagadką do dzisiaj. czy one w ogóle mają w tym eliksirze żyć, czy jednak mają być zabite. zdania są bardzo podzielone. jeśli chodzi o picie ich biorąc antybiotyk, to ja bym nie ryzykowała, bo antybiotyk wyjada nam złe bakterie, ale też i dobre, czego skutkiem mogą być różnego rodzaju grzybice. a drożdże też grzyby więc może lepiej dodatkowo nie prowokować. spytaj lekarza i podziel się informacjami

[blancaaa]

Napisane przez ta_bletka

wiesz co? jak dla mnie sprawa z drożdżami pozostaje zagadką do dzisiaj. czy one w ogóle mają w tym eliksirze żyć, czy jednak mają być zabite. zdania są bardzo podzielone. jeśli chodzi o picie ich biorąc antybiotyk, to ja bym nie ryzykowała, bo antybiotyk wyjada nam złe bakterie, ale też i dobre, czego skutkiem mogą być różnego rodzaju grzybice. a drożdże też grzyby więc może lepiej dodatkowo nie prowokować. spytaj lekarza i podziel się informacjami

zapytam tylko, ze ten dermatolog to tez taki sobie... nawet nie powiedzial mi, ze mam brac cos oslonowo przy tetra ;/ dopiero w aptece farmaceutka pyta sie czy dac cos oslonowo i powiedziala mi zeby unikac jogurtow i produktow mlecznych, bo oslabiaja dzialanie antybiotyku

[Galacty]

to jakis mit z tym mlekiem i jogurtami ze oslabiaja dzialanie chyba...

[ta_bletka]

Napisane przez Galacty

to jakis mit z tym mlekiem i jogurtami ze oslabiaja dzialanie chyba...

ja słyszałam, że akurat przy tetracyklinie jogurty nie są wskazane. nie wiem ile w tym prawdy. moja dermatolożka powiedziała, że trzeba jeść jogurty, tylko żeby zachować odstęp 2-3 godzinny od zażycia leku.

[sabona89]

Napisane przez ta_bletka

moja dermatolożka powiedziała, że trzeba jeść jogurty, tylko żeby zachować odstęp 2-3 godzinny od zażycia leku.

No właśnie, dlatego, że jogurt będzie działał na tej samej zasadzie co osłona w tabletkach. A osłony też nie przyjmuje się równolegle z antybiotykiem, tylko w pewnym odstępie czasu.

[martusienka]

Dziś jest mój pierwszy dzień, odkąd skończyłam przyjmowanie Tetralysalu. Brałam go dokładnie przez 2 miesiące i 20 dni i czułam się z nim bardzo pewnie, bo wiedziałam, że buzię będę mieć ładną. A teraz jestem przerażona, bo już nie mam tego zabezpieczenia psychicznego i boję się, że wszystko może wrócić... Nie wyobrażam sobie siebie znów z tymi pryszczami, zwłaszcza, że Tetralysal podziałał na mnie świetnie i nie mam już kłopotów z cerą. Ajejku jak się boję!!! Ale chcę wierzyć, że wszystko będzie dobrze.

[ta_bletka]

Napisane przez sabona89

No właśnie, dlatego, że jogurt będzie działał na tej samej zasadzie co osłona w tabletkach. A osłony też nie przyjmuje się równolegle z antybiotykiem, tylko w pewnym odstępie czasu.

moim zdaniem jogurtem nie powinno sie popijać leków ani przyjmować w bliskim odstępie czasu ze względu na obecność białka, które utrudnia wchłananie.
jeśli o osłonki chodzi, to kiedyś słyszałam, żeby nie przyjmować razem, ale to zostało obalone i przez moją dermatolożkę i przez farmaceutkę.

tak a propos to czy przyjmujecie antybiotyk z jakaś przerwą od ostatniego posiłku? no i kiedy zażywacie osłonki?
ja w trakcie śniadania jem kapsułkę ForBactil'u, a ok. godzinę po śniadaniu zażywam pierwszą kapsułkę Tetralysalu 150 mg. za około 12 godzin zażywam kolejne 150 mg i tak w kółko. niestety teraz mam dość nieregularne godziny snu ze względu na wolne więc tableki spożywam z pewnym poślizgiem i nie koniecznie co 12 godzin, mam nadzieję, że to się negatywnie nie odbije na działaniu.

Napisane przez martusienka

Dziś jest mój pierwszy dzień, odkąd skończyłam przyjmowanie Tetralysalu. Brałam go dokładnie przez 2 miesiące i 20 dni i czułam się z nim bardzo pewnie, bo wiedziałam, że buzię będę mieć ładną. A teraz jestem przerażona, bo już nie mam tego zabezpieczenia psychicznego i boję się, że wszystko może wrócić... Nie wyobrażam sobie siebie znów z tymi pryszczami, zwłaszcza, że Tetralysal podziałał na mnie świetnie i nie mam już kłopotów z cerą. Ajejku jak się boję!!! Ale chcę wierzyć, że wszystko będzie dobrze.

a czy stosujesz coś wewnętrznie? koniecznie powiedz dermatologowi o swoich obawach i razem ustalcie leczenie podtrzymujące, a na pewno będzie dobrze wierz mi, że wierzę w to, co mówię, bo za pewien okres czasu i ja będę w podobnej sytuacji

[Anecka]

Napisane przez ta_bletka

moim zdaniem jogurtem nie powinno sie popijać leków ani przyjmować w bliskim odstępie czasu ze względu na obecność białka, które utrudnia wchłananie.
jeśli o osłonki chodzi, to kiedyś słyszałam, żeby nie przyjmować razem, ale to zostało obalone i przez moją dermatolożkę i przez farmaceutkę.

tak a propos to czy przyjmujecie antybiotyk z jakaś przerwą od ostatniego posiłku? no i kiedy zażywacie osłonki?
ja w trakcie śniadania jem kapsułkę ForBactil'u, a ok. godzinę po śniadaniu zażywam pierwszą kapsułkę Tetralysalu 150 mg. za około 12 godzin zażywam kolejne 150 mg i tak w kółko. niestety teraz mam dość nieregularne godziny snu ze względu na wolne więc tableki spożywam z pewnym poślizgiem i nie koniecznie co 12 godzin, mam nadzieję, że to się negatywnie nie odbije na działaniu.

YYYYYYYYYYYYYYYY.. a mi juz trzeci dermatolog mowi ze nie ma przeciwskazan zeby przyjmowac jednoczesnie lek i oslonke. Rok temu jak leczylam sie Tetracyklina przyjmowalam rano Tetre,Trilac i Nystatyne, po poludniu Trilac wieczorem Tetra.

Teraz w trakcie kuracji Tetralysalem biore tak:
Rano (roznie ok 9-11) jednoczesnie polykam Nutriplant, Nystatyne i Tetralysal 300mg i wieczorem (ok18-22) polykam Nutriplant i Tetralysal 300mg

No i polykam je po jedzeniu

[ta_bletka]

Napisane przez Anecka

YYYYYYYYYYYYYYYY.. a mi juz trzeci dermatolog mowi ze nie ma przeciwskazan zeby przyjmowac jednoczesnie lek i oslonke. Rok temu jak leczylam sie Tetracyklina przyjmowalam rano Tetre,Trilac i Nystatyne, po poludniu Trilac wieczorem Tetra.

Teraz w trakcie kuracji Tetralysalem biore tak:
Rano (roznie ok 9-11) jednoczesnie polykam Nutriplant, Nystatyne i Tetralysal 300mg i wieczorem (ok18-22) polykam Nutriplant i Tetralysal 300mg

No i polykam je po jedzeniu

nie wiem czy dobrze zrozumiałaś mój wpis, bo "YYYYYYY(...)" jest dość mylące z mojej wypowiedzi też wynika, że nie ma przeciwwskazań, to tak dla jasności

polecasz generalnie te osłonki, które zażywasz? myślę, żeby coś do mojego ForBactil'u dorzucić.

[Anecka]

Napisane przez ta_bletka

nie wiem czy dobrze zrozumiałaś mój wpis, bo "YYYYYYY(...)" jest dość mylące z mojej wypowiedzi też wynika, że nie ma przeciwwskazań, to tak dla jasności

polecasz generalnie te osłonki, które zażywasz? myślę, żeby coś do mojego ForBactil'u dorzucić.

Tzn no przeczytalam ze dermatolozka i farmaceutka obalily mit, ale pare postow wczesniej inne osoby co innego pisza :P ale co tam ja przyjmuje tak jak mi mowiono :P

Jak bralam tetracykline to jadlam Acticasei (Ttrilac tylko przez miesiac) i Nystatyne i nic mi nie bylo.

Teraz przy Tetralysalu troche mnie brzuch boli wieczorem, ale moze to przez swieta :P (a raczej napewno jak sie je ciasto a chwile pozniej golabki ) pierwszego dnia jak przyjelam 1 tabletke brzuch mnie bolal, ale moze po prostu dlatego duza dawka leku.

[martajg]

ja na osłonkę mam Flumycon.
Ale co do terapii... już ponad miesiąc stosuję terapię tetralysalem. O ile na początku bylo OK, to od ok. półtorej tygodnia zaczeły mi wychodzić wielkie, bolesne podskórne gule. I to raczej nie jest oczyszczanie się skóry, bo takie coś to miałam na samym początku i były to te małe ropniaczki. Nie wiem, ja chyba mam dosyć antybiotyków. Nie dość, że kosztuą troche, nie dość, że niszczą wątrobe itd, to jeszcze nie ma zbyt dużo efektów! Liczyłam, że tetralysal (jako już moj któryś z kolei antybiotyk) pomoże mi coś- a tu nic!

[sabona89]

Napisane przez ta_bletka

tak a propos to czy przyjmujecie antybiotyk z jakaś przerwą od ostatniego posiłku?

Mi dermatolog kazała zażywać dwie godziny po posiłku.

W sumie pierwsze słyszę, że MOŻNA przyjmować równocześnie antybiotyk i osłonę, zawsze w aptekach (różnych) uczulano mnie na to, żeby tego nie robić. Jeśli zażyję je w pewnym odstępie czasu, to na pewno nic się nie stanie, a jednocześnie... kto wie. Dlatego ja wolę pozostać przy metodzie rozdzielania przyjmowania tych tabletek

[blancaaa]

martajg ja mam tak samo;/ prawie dwa miesiace brania leku i nagle wysyp;/ na plecach mi sie jakies gule zrobily a na twarzy to w takim miejscu na policzku, gdzie wiem, ze z tego zostana blizny... bylo juz tak ladnie i znowu wszystko od nowa;/
co do oslonek to mam biotyk

[martusienka]

Napisane przez ta_bletka

a czy stosujesz coś wewnętrznie? koniecznie powiedz dermatologowi o swoich obawach i razem ustalcie leczenie podtrzymujące, a na pewno będzie dobrze wierz mi, że wierzę w to, co mówię, bo za pewien okres czasu i ja będę w podobnej sytuacji

Wewnętrznie stosowałam tylko Tetralysal. Do smarowania na buzię miałam, i nadal mogę uzywać, Klindacin T. Jestem mieszkam w Anglii więc nie mam łatwego kontaktu z moim dermatologiem, ewentualnie przez telefon. Dzwoniłam do niej, żeby powiedzieć jakie są efekty stosowania przeze mnie antybiotyku i stwiedziła, że skoro jest tak znaczna poprawa, nie muszę niczego dalej przyjmować. Mam jedynie używać antybiotyku w żelu do momentu, aż, i o ile w ogóle, przestanie na mnie działać.
Staram się być dobrej myśli.

[Anecka]

Napisane przez martusienka

Wewnętrznie stosowałam tylko Tetralysal. Do smarowania na buzię miałam, i nadal mogę uzywać, Klindacin T. Jestem mieszkam w Anglii więc nie mam łatwego kontaktu z moim dermatologiem, ewentualnie przez telefon. Dzwoniłam do niej, żeby powiedzieć jakie są efekty stosowania przeze mnie antybiotyku i stwiedziła, że skoro jest tak znaczna poprawa, nie muszę niczego dalej przyjmować. Mam jedynie używać antybiotyku w żelu do momentu, aż, i o ile w ogóle, przestanie na mnie działać.
Staram się być dobrej myśli.

Skoro mieszkasz w Anglii to idz tam do lekarza np. dentysci są boscy i te ich sprzety i nie mowie tu prywatnie tylko jak u nas na kase.
Ja bylam raz u ginekologa i bylam bardzo zadowolona. Moi znajomi sa bardziej zadowoleni z leczenia w Anglii niz w PL.

Badz dobrej mysli

[martusienka]

Napisane przez Anecka

Skoro mieszkasz w Anglii to idz tam do lekarza np. dentysci są boscy i te ich sprzety i nie mowie tu prywatnie tylko jak u nas na kase.
Ja bylam raz u ginekologa i bylam bardzo zadowolona. Moi znajomi sa bardziej zadowoleni z leczenia w Anglii niz w PL.

Badz dobrej mysli

Ja za to słyszałam, że tutejsi lekarze są beznadziejni i póki co trzymam się od nich z daleka. Poza tym mam swojego dermatologa, którego nie chcę zmieniać. Jeśli będzie taka potrzeba to po prostu pojadę do Polski na wizytę.
A poza tym, dlaczego od razu z góry zakładać, że będę musiała się do niego wybierać? To, że trądzik może wrócić to są moje wewnętrzne obawy, po prostu boję się uwierzyć, że w końcu może być dobrze. Na razie jest i w głębi serca wierzę, że będzie.

[ta_bletka]

Napisane przez sabona89

Mi dermatolog kazała zażywać dwie godziny po posiłku.

2 godziny po posiłku czyli około godzinę przed kolejnym? w zasadzie ludzie różnie przyjmują antybiotyki, albo po posiłku albo przed, byle nie na czczo.

Napisane przez martusienka

Wewnętrznie stosowałam tylko Tetralysal. Do smarowania na buzię miałam, i nadal mogę uzywać, Klindacin T. Jestem mieszkam w Anglii więc nie mam łatwego kontaktu z moim dermatologiem, ewentualnie przez telefon. Dzwoniłam do niej, żeby powiedzieć jakie są efekty stosowania przeze mnie antybiotyku i stwiedziła, że skoro jest tak znaczna poprawa, nie muszę niczego dalej przyjmować. Mam jedynie używać antybiotyku w żelu do momentu, aż, i o ile w ogóle, przestanie na mnie działać.
Staram się być dobrej myśli.

ojj, przepraszam, przejęzyczyłam się, bo chodziło mi o to czy stosujesz coś ZEwnętrznie ale już odpowiedziałaś na to pytanie. ważne jest żeby właśnie nie zostawiać skóry bez niczego po skończonej terapii. skoro masz kontakt telefoniczny ze swoją dermatolożką, to zawsze możesz się do niej zgłosić po radę.
ja tam się w sumie nie znam , ale trochę krótko jadłaś ten tetralysal. jednak skoro zaufałaś dermatologowi to musi być dobrze

[Kung Fu Candy]

ja byłam wczoraj u dermatologa i dostałam tetralysal na zapalenie skóry wokół ust, nie lubie brać antybiotyków i mam opory przed tym aby zacząć go brać bo boje się,że jak odstawie to zacznie mnie wysypywać pryszczami, a nigdy wczesniej trądziku nie miałam.

[sabona89]

Kung Fu Candy, szczerze mówiąc nie wydaje m się, żeby mogło Cię wysypać, jeśli wcześniej problemu z trądzikiem nie miałaś.

Napisane przez ta_bletka

2 godziny po posiłku czyli około godzinę przed kolejnym? w zasadzie ludzie różnie przyjmują antybiotyki, albo po posiłku albo przed, byle nie na czczo.

Hm no nie wiem jak Ty, ale ja nie jadam co trzy godziny :P
Nie uważam, żeby ścisły odstęp czasowy po posiłku miał jakieś wielkie znaczenie, więc zażywam zawsze krótko przed pójściem spać, kolo 22. Kolację jadam różnie - czasem o 19, czasem o 21.

No a jak zażywałam też rano, to zażycie 2 godziny po posiłku było nierealne, więc zażywałam kilkanaście minut po śniadaniu.

Wczoraj na mej twarzy zagościły 4 pryszcze - miałam z tym prawie tydzień spokoju Co nie oznacza, że moja twarz w tym czasie wyglądała dobrze - po pięciu użyciach Differinu skóra na nosie i policzkach zrobiła się bardzo przesuszona, zaczęła lekko schodzić, miała kolor czerwony, a wszystkie blizny i przebarwienia zrobiły się strasznie widoczne. Przy patrzeniu w lusterko załamka.
I właśnie to mnie najbardziej u mnie wkurza - nie pryszcze sztuk kilka, ale wielokolorowa twarz w czerwone plamki...

Tak wyglądałam w niedzielę (kącik oka podrażniony przez Differin) :

[Kung Fu Candy]

dziękuję za odpowiedz

[kasiek87]

Napisane przez sabona89

Kung Fu Candy, szczerze mówiąc nie wydaje m się, żeby mogło Cię wysypać, jeśli wcześniej problemu z trądzikiem nie miałaś.


Hm no nie wiem jak Ty, ale ja nie jadam co trzy godziny :P
Nie uważam, żeby ścisły odstęp czasowy po posiłku miał jakieś wielkie znaczenie, więc zażywam zawsze krótko przed pójściem spać, kolo 22. Kolację jadam różnie - czasem o 19, czasem o 21.

No a jak zażywałam też rano, to zażycie 2 godziny po posiłku było nierealne, więc zażywałam kilkanaście minut po śniadaniu.

Wczoraj na mej twarzy zagościły 4 pryszcze - miałam z tym prawie tydzień spokoju Co nie oznacza, że moja twarz w tym czasie wyglądała dobrze - po pięciu użyciach Differinu skóra na nosie i policzkach zrobiła się bardzo przesuszona, zaczęła lekko schodzić, miała kolor czerwony, a wszystkie blizny i przebarwienia zrobiły się strasznie widoczne. Przy patrzeniu w lusterko załamka.
I właśnie to mnie najbardziej u mnie wkurza - nie pryszcze sztuk kilka, ale wielokolorowa twarz w czerwone plamki...

Tak wyglądałam w niedzielę (kącik oka podrażniony przez Differin) :

lepiej zainwestuj w porzadny krem nawilzajacy, bo bedziesz miec jeszcze wieksze problemy z popalona lekami skora niestety mnie to spotkalo i wierz mi nie jest fajnie wiec lepiej zawczasu zapobiegac