Kwietniówki 2019 - cz. 3

[coco00]

Napisane przez Michacha1234

Mi się coś ostatnio ubzdurało, że jak wciągnę brzuch to przejdę między wózkiem a stołem. No nie dało się niestety i też się uderzyłam. Głupota na maxa Złota rada:nie wyjadać kajmaku z puszki Mi przez to trochę zabrakło na ciasto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

chyba mam jakąś glupawke od dostawy cukru, ale bawią mnie te historie też mi się wydaje, że mogę wciągnąć brzuch nieraz a tu psikus to mi przypomniało jak ostatnio podchodzę do szafy lustrzanej, chciałam się coś bliżej twarzy przyjrzeć albo się malować zaczynałam, ale za blisko podeszłam i się brzuchem odbiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tereskaa]

Napisane przez NuFCia

Olaboga, no to naprawdę ma wytłumaczenie. Emerytury i tak podobno nie będzie dla nas Stała, bezpieczna praca w tych czasach? Coś takiego w ogóle istnieje? Każdego przecież można zwolnić niezależnie od umowy



Mleczko kokosowe+mascarpone+żelat yna (w przepisie jest jeszcze cukier puder ale przez galaretkę na wierzchu i Oreo na spodzie to pomijam ten składnik)



Trzymam kciuki za powrót rozumu szacownego małżonka



Ja do łóżeczka planuję prześcieradło, śpiworek/rożek i rozważam płaską podusię. Do wózka prześcieradło bambusowe, kocyk i też ewentualnie poduszka z bambusową poszewką. Przynajmniej na pościeli zaoszczędzę trochę



Haha, jak to przeczytałam to - tak w temacie tego wątku - może zapomnieli ich rozczepić na porodówce?



Kokosy, szczególnie w Warszawie To przykre ale taka kwota nie wystarcza na utrzymanie siebie i rodziny w dużym mieście. Mam znajomą, która zarabia 2300 (Kraków) - wynajmuje z chłopakiem mieszkanie, dojeżdża do pracy, kupuje jedzenie, czasem gdzieś wyjdą i bardzo rzadko sobie kupi jakiegoś ciucha albo kosmetyk i pensja się praktycznie rozpływa. Ona sama mówi, że sobie nie wyobraża przy ich zarobkach utrzymywać dziecka (chłopak ma niewiele wyższe), o kupnie mieszkania w Krakowie mogą zapomnieć bo nie są w stanie uzbierać na wkład a nie mogą liczyć w tej kwestii na pomoc rodziców, więc zostaje im wynajem (w Krakowie mieszkanie około 40mkw ciężko wynająć poniżej 1500zł z opłatami ). Więc jeśli masz mieszkanie w Toruniu to nawet gdyby miał podobne zarobki do tych teraz (o to chyba nie byłoby trudno) to Wasz standard życia będzie dużo lepszy bo odchodzi duży koszt wynajmu/raty kredytu (umówmy się że opcja mieszkania z toksyczną teściową nie wchodzi w rachubę). I żeby mnie nikt nie zrozumiał źle - pewnie można się utrzymać za takie pieniądze, ale jest na pewno ciężko, szczególnie kiedy pojawiają się niespodziewane wydatki. Jeśli można mieć lepszy standard życia w mniejszym mieście to chyba lepsza opcja niż liczenie każdego wydatku i martwienie się czy wystarczy od pierwszego do pierwszego

No moj maz gdzies rozum zgubil jak mu mowie, ze jedna cala pensja na wynajem a z drugiej oplacic przedszkole, dojazdy, utrzymanie 3 osob to nie damy rady a on dalej swoje, jakby logiczne argumenty nie trafialy. Do tego uslyszalam, ze przeciez mamusia pomoze... tia, a jak mamusia zamknie swoje wredne oczyska to sru pod most? Nie dociera do niego to, ze powinmismy byc samodzielni a nie zerowac na pomocy starej kobiety. Moze wezme go na porodowke zeby tez go tam odpepnili przy okazji

A apropo Alantanu i Bephantenu to chyba alantan plus to wlasnie Bephanten tylko 4 razy tanszy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajka03]

Napisane przez coco00

chyba mam jakąś glupawke od dostawy cukru, ale bawią mnie te historie też mi się wydaje, że mogę wciągnąć brzuch nieraz a tu psikus to mi przypomniało jak ostatnio podchodzę do szafy lustrzanej, chciałam się coś bliżej twarzy przyjrzeć albo się malować zaczynałam, ale za blisko podeszłam i się brzuchem odbiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja mam pełno placków na lustrze w szafie, bo czasem jak się maluję przed nim w samym staniku to staje tak blisko, że dotykam brzuchem lustra A najczęściej jest posmarowany palmersem więc jest tłusty do czego to doszło hahaha

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Tereskaa]

Napisane przez pestka_arbuza88

Witajcie mamusie





Tutaj to nadal jednak jak chorągiewka na wietrze. Już widzę jak jedzie 250km biorąc uż w pracy. Taaaaaak.
Ewidentnie ta pępowina nieodcięta, nawtykane w głowę jakieś "jedynie słuszne" głupoty. Chłop się boi samodzielności i zmian jak ognia. Niestety. Nie wróżę, żeby się miało coś zmienić. Przecież nie zmieni pracy nawet na inną, lepiej płatną w Wawie, bo ma tu już wygrzane krzesło. Składał kiedyś może jakieś podanie odnośnie awansu na wyższy poziom? Sprawy sądowe odłóż sobie na bok, póki nie robi problemów, zobaczysz co i jak potem sobie ustalić. Ech... Co za chłopy się czasem trafią.

My już po pierwszym dniu. Synek się ucieszył na widok taty. Poszliśmy na feryjne zajęcia judo, żeby spełnić kolejne marzenie tatusia o sportach walki. Jak małemu się spodoba, to go zapiszę. Na razie to zwykłe ćwiczenia, bieganie, skakanie, ale patrząc na hipermobliność stawów młodego mamy nakazane wydeptać 4h dziennie, a przy tej porze roku, to jednak ruch.

I co, spędziłam 1,5h z panem tatą, przez godzinę nawijając mu o dziecku, od tego czego się uczy, co robimy, co możemy zrobić, jakie plany, jaka szkoła itp. Względnie chyba jest usatysfakcjonowany, choć nowym pomysłem na liście życzeń rozwoju jest taniec... To była chyba ostatnia rzecz, którą mógłby zaproponować. Zawsze naśmiewał się z jakiejkolwiek formy tańca. Tak więc lista życzeń rozwojowych wygląda tak: czytanie, pisanie, 2 języki, sport, instrument i taniec. Słyszałam o magicznych ułatwieniach w angielskim Hogwarcie np. teleportacja, ale jednak w Polce jeszcze tego nie mamy, więc mu wyjaśniłam, że na dzień dzisiejszy, braknie mi czasu, a poza tym niech dziecko sobie oddychnie czasem, bo w przedszkolu też już nie bawią się zabawkami.
Ogólnie dało się dogadać. Na początku tylko głupkowato prychał jak nawiązałam do tego lekarza, bo niby czemu robię problem skoro po prostu od listopada nie było okazji mi powiedzieć, że go zarejestrował. Od listopada... Taa...

I niestety, Tereska popatrz jak to wygląda w rzeczywistości, kiedy chcesz być twardzielem, ustalić konkrety i postanowienia, bo trzeba się z kimś takim użerać i wkurzać. Nie zgadzałam się na to, żeby teraz sam zabierał dziecko. Nawet nie wiecie jak mi serce pękało, jak mały się rozpłakał po wyjściu z autobusu, że chce do taty... Tak mi było przykro.
Pogoda nie sprzyja na żadne zewnętrzne atrakcje czy coś. Nie ukrywam, że trochę na złość posyłam małego do przedszkola w ferie, więc tego czasu nie ma za dużo. Wczoraj dosłownie chwilę pobyli razem, bo tylko przed i po judo. Dzisiaj mieliśmy jechać do niego. Ostatecznie chyba odwieziemy go z TŻ, bo straszne mrozy i go zostawię tam na parę godzin. W środę mamy iść na basen, to będę z nimi. W czwartek znów judo. Jest jego siostra w domu tam, to dodatkowo się z nią pobawi, bo uwielbia się z nim bawić.
Niestety, tu nie chodzi tylko o moją niechęć do pana taty, choć i tak powinnam dostać pokojową nagrodę Nobla, a toleruję go jak gips na nodze. Jest, ale za chwile nie będzie go.
Btw. pan tata ma w planach jakiś tajemniczy wyjazd. Jeszcze nic pewnego, bo nie chciał zdradzić, ale powiedział, że możliwe, że zrobi mi przelew na kilka miesięcy z góry, bo kontakt z nim będzie utrudniony. To jako wisienka na torcie. Ja tu mam się teleportować po mieście na listę zajęć, a on będzie Bóg wie gdzie, w jakimś szałasie w dżungli czy gdzie i wszystko będzie miał w 4 literach...




Jak ktoś potrzyma te ciężkie części to chętnie poskręcam W pokoju wszystko skręciłam sama i stoi póki co

Ja natomiast mam taki zestaw:
1. Lovela
2. Raczej niczym nie smaruję bez potrzeby
3. Linomag/Alantan
4. Wit D vigantol w kroplach
5, Mam zwykłą Nosefride, potem kupię Katarek
6. Mam bezdotykowy Microlife NC100

Idę testować zastrzyki z heparyny w udo. Brzuch mam zmasakrowany. Po bokach boli jak nie wiem ledwo przyłożę igłę. Na przodzie mam już zrosty i nie idzie już nigdzie się wbić. Byle do wiosny.

Okropnie masz z tym panem tata. Chyba taki czepialski jest gorszy od takisgo dupowatego jak moj. Bo moj ma "dume", jak ja na niego fukam to i dziecko jest bebe. Wiec jak w koncu mamusia zniknie to on reki po dzieciaka nie wyciagnie bo jest za bardzo bojazliwy i bedzie juz w ogole zyciem zniechecony. Czasem sie zastanawiam gdzie ja mialam oczy, ale milosc najwidoczniej jest slepa. Ostatnio sie go zapytalam czemu chcial dziecko skoro wiedzial, ze nie jest w stanie sie przeprowadzic do mnie i miec swoja rodzine. To uslyszalam, ze widocznie niepotrzebnie to dziecko. Jak mnie to uderzylo Bo to tak jakny powiedzial, ze nasz synek, ktorego tak bardzo pragnelismy jest niepotrzebny. Lepiej zeby dziecko sie nigdy o tym wszystkim nie dowiedzialo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez coco00

Ale to naprawdę! Od ponad miesiąca myślałam o tej krzywej, w końcu spokój. Teraz można jeść i rodzić w spokoju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A ja sobie naprawdę wkrecalam ta cukrzycę, już nawet sprawdzałam terminy do diabetologa w medi

Haha ja też sobie wkręcałam nawet jak babeczka mi z palca zmierzyla cukier to pomyślałam ,, kurcze, nie bolalo! Dalabym jakos rade kłuć się 4 razy dziennie, do końca ciąży niedaleko"

Napisane przez Michacha1234

Uffff, gratuluję dobrych wyników! To co jemy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wczoraj to bym zjadła wszystko, tak jakby dzisiaj miało nie być no ale się powstrzymywalam

Napisane przez fitelina

Super wyniki dziewczyny
Można dalej jeść ciastki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez NibyNic

Gratuluję dobrych wyników

To co? Pieczemy ciasta?

Napisane przez mamaszkrabka

Ja jestem za...
Tylko macie jakies fajne przepisy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No pewnie, że mamy i że będziemy jeść ciastki! Teraz czas pączków i faworków!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez pajka03

Co ja odyebalam... smażyłam sobie placki, została mi ostatnia porcja i jakoś tak mi chlupnelo na patelnię i tłuszcz mi prysnal na brzuch. Ja od razu szok, niby nie piecze aż tak ale za telefon i do męża, później do teściowej (pielęgniarka) ale mnie uspokoiła, że jedyne co to dziecko mogło wyczuć moje przestraszenie się. Zaraz zimne okłady zrobiłam i trochę mam zaczerwienione w tych miejscach co prysnelo, ale jest wszystko ok. Dwie lewe ręce

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Pajeczko, spokojnie ☺

Ooo placki też możemy nadal jeść

Napisane przez mzgz

Ja dalej namawiam na rogaliki ...

Mialam dzis wizytę wszytsko dobrze .... spokojnie możemy zaczynać urlop w sobote


Ja w pierwszej ciąży walnelam sie z całej siły szuflada w brzuch ....i tez schizy miałam . Taki kalafior !!

Rogaliki to mój number one do kawy w ciąży myślę sobie tak: ,,oki, jest w lodówce ser biały ważny jeszcze tydzień to w ciągu kilku dnia trzeba bedzie zrobić pastę albo twarożek albo rogaliki" to chyba szaleństwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajka03]

Przestańcie gadać o tych pysznosciach. Chyba zaraz pójdę zrobić budyń jaglany

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Coccinellla]

Napisane przez mamaszkrabka

Dzieeki! Wlasnie juz od jakiegos czasu o tym mysle Mysle, ze nic sie nie stalo. Dziecko kest dosc dobrze chronione.Zerkne bo nie znam tych ciast A podrzucisz przepis na te rogaliki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nooo jeszcze żeś nie zapisała ?

Napisane przez Michacha1234

Mi się coś ostatnio ubzdurało, że jak wciągnę brzuch to przejdę między wózkiem a stołem. No nie dało się niestety i też się uderzyłam. Głupota na maxa Złota rada:nie wyjadać kajmaku z puszki Mi przez to trochę zabrakło na ciasto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo chcecie ciasto bez pieczenia?
Biszkopty - ja nasączam delikatnie kawą
Kajmak
Plasterki banana
Mascarpone z kremówką
Kakao

Tadaaaam! Bananowiec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez coco00

chyba mam jakąś glupawke od dostawy cukru, ale bawią mnie te historie też mi się wydaje, że mogę wciągnąć brzuch nieraz a tu psikus to mi przypomniało jak ostatnio podchodzę do szafy lustrzanej, chciałam się coś bliżej twarzy przyjrzeć albo się malować zaczynałam, ale za blisko podeszłam i się brzuchem odbiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahaha mam tak samo, glukoza bije do głowy

A tak w ogóle to padłam po 17, wstałam koło 21.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Ja właśnie w wróciłam z pizzy więc na razie mnie Wasze pyszności nie kuszą.

Co do cukrzycy ciążowej, ja już nawet dołączyłam do dwóch grup tematycznych na fb

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[MoonInTheSky]

Ja się dziś źle czuje, idę spać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fitelina]

Przypomnie któraś przepis na te słynne rogaliki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[respekt_girl]

Ja też mam dziś spadek formy. Idę spać, może jutro będę miała więcej siły Buziaki dziewczyny, dobrej nocy

[Coccinellla]

Napisane przez fitelina

Przypomnie któraś przepis na te słynne rogaliki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

https://aniagotuje.pl/przepis/kruche...we-z-powidlami

Ja robiłam z białego sera takiego w kostce drobno zmielonego. Najpierw zimne masło ucieram z mąką do powstania tak jakby okruchów, później dodaje ser i wyrabiam. Wkładam do lodówki na ok. Godzinke. Później kulę dzielę na pół i robię 2 okręgi. Wychodzi ok 20 rogalików ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Napisane przez pajka03

To ja mam pełno placków na lustrze w szafie, bo czasem jak się maluję przed nim w samym staniku to staje tak blisko, że dotykam brzuchem lustra A najczęściej jest posmarowany palmersem więc jest tłusty do czego to doszło hahaha

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

A odbijacie się czasami od umywalki? 😂

Napisane przez Tereskaa

Okropnie masz z tym panem tata. Chyba taki czepialski jest gorszy od takisgo dupowatego jak moj. Bo moj ma "dume", jak ja na niego fukam to i dziecko jest bebe. Wiec jak w koncu mamusia zniknie to on reki po dzieciaka nie wyciagnie bo jest za bardzo bojazliwy i bedzie juz w ogole zyciem zniechecony. Czasem sie zastanawiam gdzie ja mialam oczy, ale milosc najwidoczniej jest slepa. Ostatnio sie go zapytalam czemu chcial dziecko skoro wiedzial, ze nie jest w stanie sie przeprowadzic do mnie i miec swoja rodzine. To uslyszalam, ze widocznie niepotrzebnie to dziecko. Jak mnie to uderzylo Bo to tak jakny powiedzial, ze nasz synek, ktorego tak bardzo pragnelismy jest niepotrzebny. Lepiej zeby dziecko sie nigdy o tym wszystkim nie dowiedzialo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakbym trzepnęła tego kolesia, to by się od razu ogarnął. Aż mnie to poruszyło szczerze mówiąc...i to bardzo. Tereska! Olej go, niech spada na drzewo. Nie zasługuje na Was, a po takich słowach powinien dostać soczystego kopa! 😡

Napisane przez Coccinellla

Nooo jeszcze żeś nie zapisała ?Ooo chcecie ciasto bez pieczenia?
Biszkopty - ja nasączam delikatnie kawą
Kajmak
Plasterki banana
Mascarpone z kremówką
Kakao

Tadaaaam! Bananowiec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Hahaha mam tak samo, glukoza bije do głowy

A tak w ogóle to padłam po 17, wstałam koło 21.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooooo przypomniało mi się, że robiłam kiedyś banoffee pie (tak z amerykańska), tylko spód był ze zmielonych ciemnych ciastek z roztopionym masłem i tym wylepic trzeba było formę. A reszta chyba identyczna. Mniaaaaaam 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestka_arbuza88]

Widzę, że krzywe ładnie poszły Zatem ruszamy do pieczenia!

Napisane przez Michacha1234

Wynik z palucha był taki jak z krwi.
Pestka współczuję. Ale coś mi się nie zgadzało, jak pisałaś, że on będzie uczył syna. Aż mi się nie chciało wierzyć, że podejmie się tego. Dużo mówi, mało robi, widać taki typ. A jakie synek ma podejście do pana taty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój maluch jest takim trochę przylepkiem. On w sumie lubi wszystkich i na wszystkich jest otwarty ( z czym trochę walczę subtelnie, bo zaczepia wszystkich, zagaduje i opowiada, więc boję się, że mógłby gdzieś z kimś pójść nawet, rozumiecie). Uwielbia swoich wszystkich wujków i ciocie. Także może pana tatę wielce cieszy, że mały biegnie do niego i się przytula, ale dokładnie tak samo mały reaguje na TŻ jak nie widzi go nawet parę godzin po przedszkolu.

Napisane przez dorka607

Ja jako takiej sesji ciążowej nie robię-mąż pstryknie mi w domu parę fotek ciążowych w razie gdybym miała głupi pomysł zajść w 3 ciążę z zeszłej nie mam prawie w ogóle zdjęć ale jak widzę siebie na tych paru co mam to jestem pewna, że to dobry pomysł był Może po porodzie jakąś rodzinną zrobimy...nie wiem, zobaczymy co czas przyniesie

TŻ chciał taką brzuszkową sesje, ale powiedziałam, że jednak już wolałabym sesję całej naszej czwórki w komplecie. Te brzuszkowe sesje nie są złe, ale ja się w tym nie widzę.

Napisane przez coco00

Piękne wyniki, pozazdrościć!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziewczyny wysyłam zaproszenia w miarę na bieżąco, jakby coś dłużej nie było to się upominac proszę

Też mam w końcu wyniki 80 152 120 UF!

Ja nie mam

Napisane przez Tereskaa

No moj maz gdzies rozum zgubil jak mu mowie, ze jedna cala pensja na wynajem a z drugiej oplacic przedszkole, dojazdy, utrzymanie 3 osob to nie damy rady a on dalej swoje, jakby logiczne argumenty nie trafialy. Do tego uslyszalam, ze przeciez mamusia pomoze... tia, a jak mamusia zamknie swoje wredne oczyska to sru pod most? Nie dociera do niego to, ze powinmismy byc samodzielni a nie zerowac na pomocy starej kobiety. Moze wezme go na porodowke zeby tez go tam odpepnili przy okazji

A apropo Alantanu i Bephantenu to chyba alantan plus to wlasnie Bephanten tylko 4 razy tanszy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Tereskaa

Okropnie masz z tym panem tata. Chyba taki czepialski jest gorszy od takisgo dupowatego jak moj. Bo moj ma "dume", jak ja na niego fukam to i dziecko jest bebe. Wiec jak w koncu mamusia zniknie to on reki po dzieciaka nie wyciagnie bo jest za bardzo bojazliwy i bedzie juz w ogole zyciem zniechecony. Czasem sie zastanawiam gdzie ja mialam oczy, ale milosc najwidoczniej jest slepa. Ostatnio sie go zapytalam czemu chcial dziecko skoro wiedzial, ze nie jest w stanie sie przeprowadzic do mnie i miec swoja rodzine. To uslyszalam, ze widocznie niepotrzebnie to dziecko. Jak mnie to uderzylo Bo to tak jakny powiedzial, ze nasz synek, ktorego tak bardzo pragnelismy jest niepotrzebny. Lepiej zeby dziecko sie nigdy o tym wszystkim nie dowiedzialo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O ile przy pierwszym sobie śmiechłam, tak przy drugim to Jak tak można?! Tak bardzo mi przykro, że musisz to znosić.
Nie ma go co odpępowinować. Niech zgnije w Wawie razem z mamusią.

[Listopadowaa]

Oj ja tez otwieram często szafki w kuchni i jakoś tak zapominam o tym brzuchu i nie raz w brzuchol uderzylam ale zawsze kantem, rogiem tej szafki. A ze mamy ostre bo mamy metalowe raczki wzdłuż górnego rantu to nie raz miałam sznyte jak nożem na brzuchu do tego wiecznie mam w moich podomkach, w bluzach lub bluzkach brudne na brzuchu albo od stania przy zlewie brzuch cały mokry. Jak myje zęby to czasami pasta kapnie na brzuch. Czasami próbuje gdzieś się przecisnąć a tu się nie da przez brzuch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Ja dzisiaj robilam te rogaliki. Córce nie smakowały wiec zjadłam wszystkie sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorka607]

Napisane przez Michacha1234

Mi się coś ostatnio ubzdurało, że jak wciągnę brzuch to przejdę między wózkiem a stołem. No nie dało się niestety i też się uderzyłam. Głupota na maxa 😨Złota rada:nie wyjadać kajmaku z puszki 😂 Mi przez to trochę zabrakło na ciasto 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już notorycznie ocieram się o kogoś brzuchem bo zawsze jestem pewna że się zmieszczę

Napisane przez agassek

Ja właśnie w wróciłam z pizzy więc na razie mnie Wasze pyszności nie kuszą.

Co do cukrzycy ciążowej, ja już nawet dołączyłam do dwóch grup tematycznych na fb

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Haha ja zrobiłam to samo jeszcze przed zrobieniem krzywej i ciągle się pocieszałam, że jakby co to już nie zostało tak długo i jakoś przeżyję

[pajka03]

O umywalkę się nie obijam, ale nie mieścimy się z mężem w przejściu w kuchni i często się pcham A wiem, że się nie zmieszczę

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[coco00]

Napisane przez pestka_arbuza88

Widzę, że krzywe ładnie poszły Zatem ruszamy do pieczenia!


Mój maluch jest takim trochę przylepkiem. On w sumie lubi wszystkich i na wszystkich jest otwarty ( z czym trochę walczę subtelnie, bo zaczepia wszystkich, zagaduje i opowiada, więc boję się, że mógłby gdzieś z kimś pójść nawet, rozumiecie). Uwielbia swoich wszystkich wujków i ciocie. Także może pana tatę wielce cieszy, że mały biegnie do niego i się przytula, ale dokładnie tak samo mały reaguje na TŻ jak nie widzi go nawet parę godzin po przedszkolu.



TŻ chciał taką brzuszkową sesje, ale powiedziałam, że jednak już wolałabym sesję całej naszej czwórki w komplecie. Te brzuszkowe sesje nie są złe, ale ja się w tym nie widzę.

Ja nie mam




O ile przy pierwszym sobie śmiechłam, tak przy drugim to Jak tak można?! Tak bardzo mi przykro, że musisz to znosić.
Nie ma go co odpępowinować. Niech zgnije w Wawie razem z mamusią.

Podeślij mi na pw link do twojego profilu, usze wiedzieć kogo mam zaprosic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mzgz]

Napisane przez coco00

przepraszam, że się śmieje.. ale odsuwalas szufladę i sama sobie w brzuch przywalilas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To wcale nie jest śmieszne heheh - No tak to jest - ja stałam daleko ale mój brzuch ju nie

Napisane przez Tereskaa

Okropnie masz z tym panem tata. Chyba taki czepialski jest gorszy od takisgo dupowatego jak moj. Bo moj ma "dume", jak ja na niego fukam to i dziecko jest bebe. Wiec jak w koncu mamusia zniknie to on reki po dzieciaka nie wyciagnie bo jest za bardzo bojazliwy i bedzie juz w ogole zyciem zniechecony. Czasem sie zastanawiam gdzie ja mialam oczy, ale milosc najwidoczniej jest slepa. Ostatnio sie go zapytalam czemu chcial dziecko skoro wiedzial, ze nie jest w stanie sie przeprowadzic do mnie i miec swoja rodzine. To uslyszalam, ze widocznie niepotrzebnie to dziecko. Jak mnie to uderzylo Bo to tak jakny powiedzial, ze nasz synek, ktorego tak bardzo pragnelismy jest niepotrzebny. Lepiej zeby dziecko sie nigdy o tym wszystkim nie dowiedzialo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To to juz tekst poniżej pasa. Juz go nie można nazwać facetem tylko fiu**m !!

Napisane przez Coccinellla

Ooo placki też możemy nadal jeść Rogaliki to mój number one do kawy w ciąży myślę sobie tak: ,,oki, jest w lodówce ser biały ważny jeszcze tydzień to w ciągu kilku dnia trzeba bedzie zrobić pastę albo twarożek albo rogaliki" to chyba szaleństwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe dobre . Na mnie tez juz czekają , mama mi zarobiła .....

Napisane przez Coccinellla

https://aniagotuje.pl/przepis/kruche...we-z-powidlami

Ja robiłam z białego sera takiego w kostce drobno zmielonego. Najpierw zimne masło ucieram z mąką do powstania tak jakby okruchów, później dodaje ser i wyrabiam. Wkładam do lodówki na ok. Godzinke. Później kulę dzielę na pół i robię 2 okręgi. Wychodzi ok 20 rogalików ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zawsze robię z podwójnej porcji. Co tam tylko 2 masła zjadam naraz

Napisane przez Michacha1234

A odbijacie się czasami od umywalki? 😂Jakbym trzepnęła tego kolesia, to by się od razu ogarnął. Aż mnie to poruszyło szczerze mówiąc...i to bardzo. Tereska! Olej go, niech spada na drzewo. Nie zasługuje na Was, a po takich słowach powinien dostać soczystego kopa! 😡Ooooo przypomniało mi się, że robiłam kiedyś banoffee pie (tak z amerykańska), tylko spód był ze zmielonych ciemnych ciastek z roztopionym masłem i tym wylepic trzeba było formę. A reszta chyba identyczna. Mniaaaaaam 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wlasnie miałam pisać ze banoffi. Ja mieszam czekoladę z kajmakiem

Napisane przez Listopadowaa

Oj ja tez otwieram często szafki w kuchni i jakoś tak zapominam o tym brzuchu i nie raz w brzuchol uderzylam ale zawsze kantem, rogiem tej szafki. A ze mamy ostre bo mamy metalowe raczki wzdłuż górnego rantu to nie raz miałam sznyte jak nożem na brzuchu do tego wiecznie mam w moich podomkach, w bluzach lub bluzkach brudne na brzuchu albo od stania przy zlewie brzuch cały mokry. Jak myje zęby to czasami pasta kapnie na brzuch. Czasami próbuje gdzieś się przecisnąć a tu się nie da przez brzuch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Ja dzisiaj robilam te rogaliki. Córce nie smakowały wiec zjadłam wszystkie sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ma bata zeby sie zmarnowały .
Ja jak robię faworki to cieszę sie ze mój mąż nie przepada bo wtedy sama zjadam wszystko

[NibyNic]

Tereska- no co za pacan, jak tak można powiedzieć. On nie zasługuje żeby go od mamusi odciągnąć. Idiota.

Też mi się czasami wydaje, że mogę wciągnąć brzuch i nawet próbuję to zrobić ale to już nie ten etap ale jeszcze się jakoś nie obijam nim.

[Tereskaa]

Dzieki dziewczyny za utwierdzenie, ze nie ma co walczyc o takiego meza nieodpowiedzialnego. Sama coraz czesciej dochodze do wniosku, ze lepiej nam bedzie bez niego. W zasadzie to jestem nawet tesciowej wdzieczna, ze go tam zatrzymala, bo cos mi sie wydaje, ze gdyby sie tu sprowadzil to mialabym nagle dwoje dzieci, w tym jedno, ktorego nie przeloze przez kolano

Pajeczko ale mialas przygode z tym tluszczem. Jak masz tylko zaczerwienienie bez babli to jest to raczej lekkie oparzenie i nie ma sie czym martwic.

Gratuluje krzywych i zazdraszczam ciastkow ja niestety nie mam tyle szczescia, mi cukier skacze nawet po pomidorze nie mowiac juz o owocach a o slodyczach to moge zapomniec. Ale pierwsze co zrobie jak urodze to poprosze mame zeby mi przyniosla kartonik, nieeeeee KARTON ptasiego mleczka

A ja mam dylemat, bo robie ten remont i jutro malowanie grzejnika i drzwi farba na bazie rozpuszczalnika, cos jak olejowa i srednio mi sie usmiecha jechac do mamy jak nastepnego dnia rano musze isc na pobranie krwi, siuchy i do diabetologa. Zastanawiam sie czy moze sie cos stac dziecku jak bede spala w drugim pokoju przy zamknietych drzwiach. Pojechanie do mamy bardzo by skomplikowalo mi sprawe piatku, ale czy zostanie nie zaszkodzi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Tereskaa

Okropnie masz z tym panem tata. Chyba taki czepialski jest gorszy od takisgo dupowatego jak moj. Bo moj ma "dume", jak ja na niego fukam to i dziecko jest bebe. Wiec jak w koncu mamusia zniknie to on reki po dzieciaka nie wyciagnie bo jest za bardzo bojazliwy i bedzie juz w ogole zyciem zniechecony. Czasem sie zastanawiam gdzie ja mialam oczy, ale milosc najwidoczniej jest slepa. Ostatnio sie go zapytalam czemu chcial dziecko skoro wiedzial, ze nie jest w stanie sie przeprowadzic do mnie i miec swoja rodzine. To uslyszalam, ze widocznie niepotrzebnie to dziecko. Jak mnie to uderzylo Bo to tak jakny powiedzial, ze nasz synek, ktorego tak bardzo pragnelismy jest niepotrzebny. Lepiej zeby dziecko sie nigdy o tym wszystkim nie dowiedzialo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak mogl tak powiedziec... za taki tekst to wyslalabym go naprawde rakieta na ksiezyc.

Napisane przez Coccinellla

Nooo jeszcze żeś nie zapisała ?Ooo chcecie ciasto bez pieczenia?
Biszkopty - ja nasączam delikatnie kawą
Kajmak
Plasterki banana
Mascarpone z kremówką
Kakao

Tadaaaam! Bananowiec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Hahaha mam tak samo, glukoza bije do głowy

A tak w ogóle to padłam po 17, wstałam koło 21.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo ja to spozniony zaplon mam :P

Napisane przez Coccinellla

https://aniagotuje.pl/przepis/kruche...we-z-powidlami

Ja robiłam z białego sera takiego w kostce drobno zmielonego. Najpierw zimne masło ucieram z mąką do powstania tak jakby okruchów, później dodaje ser i wyrabiam. Wkładam do lodówki na ok. Godzinke. Później kulę dzielę na pół i robię 2 okręgi. Wychodzi ok 20 rogalików ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeee... Zrobilam sobie screenshota :P

Napisane przez Tereskaa

Dzieki dziewczyny za utwierdzenie, ze nie ma co walczyc o takiego meza nieodpowiedzialnego. Sama coraz czesciej dochodze do wniosku, ze lepiej nam bedzie bez niego. W zasadzie to jestem nawet tesciowej wdzieczna, ze go tam zatrzymala, bo cos mi sie wydaje, ze gdyby sie tu sprowadzil to mialabym nagle dwoje dzieci, w tym jedno, ktorego nie przeloze przez kolano

Pajeczko ale mialas przygode z tym tluszczem. Jak masz tylko zaczerwienienie bez babli to jest to raczej lekkie oparzenie i nie ma sie czym martwic.

Gratuluje krzywych i zazdraszczam ciastkow ja niestety nie mam tyle szczescia, mi cukier skacze nawet po pomidorze nie mowiac juz o owocach a o slodyczach to moge zapomniec. Ale pierwsze co zrobie jak urodze to poprosze mame zeby mi przyniosla kartonik, nieeeeee KARTON ptasiego mleczka

A ja mam dylemat, bo robie ten remont i jutro malowanie grzejnika i drzwi farba na bazie rozpuszczalnika, cos jak olejowa i srednio mi sie usmiecha jechac do mamy jak nastepnego dnia rano musze isc na pobranie krwi, siuchy i do diabetologa. Zastanawiam sie czy moze sie cos stac dziecku jak bede spala w drugim pokoju przy zamknietych drzwiach. Pojechanie do mamy bardzo by skomplikowalo mi sprawe piatku, ale czy zostanie nie zaszkodzi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mysle, ze ja bedziesz wietrzyc i zostawisz na noc lekko podchylone okno w tym pokoju to spokojnie mozesz spac w drugim

Dzien dobry...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Dzień dobry!
Mamaszkrabka pewnie już w pracy ☺ Podziwiam Cię, naprawdę 💪
Tereska, też tak uważam, że jak uchylisz okno w tym malowanym i zamkniesz drzwi tam gdzie będziesz spała, to będzie git ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Michacha1234

Dzień dobry!
Mamaszkrabka pewnie już w pracy ☺ Podziwiam Cię, naprawdę
Tereska, też tak uważam, że jak uchylisz okno w tym malowanym i zamkniesz drzwi tam gdzie będziesz spała, to będzie git ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taaaaa od 6 baluje sama po biurze

Jeszcze tyyyydzien

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lovelly44]

Dzień Dobry
Trzymajcie kciuki ja rano do laba a o 12.00 USG 3prenatalne - stres jak zwykle mega...
Ciekawe ile mała już waży

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

[mamaszkrabka]

Napisane przez Lovelly44

Dzień Dobry
Trzymajcie kciuki ja rano do laba a o 12.00 USG 3prenatalne - stres jak zwykle mega...
Ciekawe ile mała już waży

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

No to kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarna_pantera90]

Napisane przez Lovelly44

Dzień Dobry
Trzymajcie kciuki ja rano do laba a o 12.00 USG 3prenatalne - stres jak zwykle mega...
Ciekawe ile mała już waży

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

Kciuki!
Dzień dobry


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Napisane przez mamaszkrabka

Taaaaa od 6 baluje sama po biurze

Jeszcze tyyyydzien

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze ta 6, szacun!

Napisane przez Lovelly44

Dzień Dobry
Trzymajcie kciuki ja rano do laba a o 12.00 USG 3prenatalne - stres jak zwykle mega...
Ciekawe ile mała już waży

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

Kciuki 😊

Zjem śniadanie i idę trochę pospać jeszcze. Tak do 11 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestka_arbuza88]

Napisane przez Listopadowaa

Oj ja tez otwieram często szafki w kuchni i jakoś tak zapominam o tym brzuchu i nie raz w brzuchol uderzylam ale zawsze kantem, rogiem tej szafki. A ze mamy ostre bo mamy metalowe raczki wzdłuż górnego rantu to nie raz miałam sznyte jak nożem na brzuchu do tego wiecznie mam w moich podomkach, w bluzach lub bluzkach brudne na brzuchu albo od stania przy zlewie brzuch cały mokry. Jak myje zęby to czasami pasta kapnie na brzuch. Czasami próbuje gdzieś się przecisnąć a tu się nie da przez brzuch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Ja dzisiaj robilam te rogaliki. Córce nie smakowały wiec zjadłam wszystkie sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak czytałam te Wasz historie o obijaniu się o różne rzeczy i się tak zastanawiałam dlaczego w sumie ja niczym do tej pory sobie nie przywaliłam I już wiem - albo macie wysokie meble albo jesteście niższe niż ja Mam 173cm i szuflada w kuchni sięga mi do uda Jedyne szuflady jakimi mogłabym sobie przywalić to komoda młodego, ale teraz nawet w górnej szufladzie są rzeczy dzidziusia i odsuwam ją sporadycznie. Za to nie ukrywam, że jak odpalam największy palnik najbliżej siebie to się boję, żeby mi się nie zapalił sweter, zwłaszcza taki z reniferem, który ma nos z pompona na środku brzucha

Napisane przez coco00

Podeślij mi na pw link do twojego profilu, usze wiedzieć kogo mam zaprosic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już wysyłałam, ale pewnie źle

Napisane przez Tereskaa

Dzieki dziewczyny za utwierdzenie, ze nie ma co walczyc o takiego meza nieodpowiedzialnego. Sama coraz czesciej dochodze do wniosku, ze lepiej nam bedzie bez niego. W zasadzie to jestem nawet tesciowej wdzieczna, ze go tam zatrzymala, bo cos mi sie wydaje, ze gdyby sie tu sprowadzil to mialabym nagle dwoje dzieci, w tym jedno, ktorego nie przeloze przez kolano

Pajeczko ale mialas przygode z tym tluszczem. Jak masz tylko zaczerwienienie bez babli to jest to raczej lekkie oparzenie i nie ma sie czym martwic.

Gratuluje krzywych i zazdraszczam ciastkow ja niestety nie mam tyle szczescia, mi cukier skacze nawet po pomidorze nie mowiac juz o owocach a o slodyczach to moge zapomniec. Ale pierwsze co zrobie jak urodze to poprosze mame zeby mi przyniosla kartonik, nieeeeee KARTON ptasiego mleczka

A ja mam dylemat, bo robie ten remont i jutro malowanie grzejnika i drzwi farba na bazie rozpuszczalnika, cos jak olejowa i srednio mi sie usmiecha jechac do mamy jak nastepnego dnia rano musze isc na pobranie krwi, siuchy i do diabetologa. Zastanawiam sie czy moze sie cos stac dziecku jak bede spala w drugim pokoju przy zamknietych drzwiach. Pojechanie do mamy bardzo by skomplikowalo mi sprawe piatku, ale czy zostanie nie zaszkodzi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niech tam zostaną oboje dl a Twojego i dziecka spokoju. Sprawy papierowe odstaw sobie po porodzie, bo podejrzewam, że wtedy będziesz mieć na pęczki potwierdzeń durnoty tego człowieka.

A jesli chodzi o malowanie, to myślę, że wietrzenie i zamknięte drzwi dadzą radę

Napisane przez Lovelly44

Dzień Dobry
Trzymajcie kciuki ja rano do laba a o 12.00 USG 3prenatalne - stres jak zwykle mega...
Ciekawe ile mała już waży

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

Będą kciuki!
Jestem ciekawa jakie dzidziusie są już duże. Szkoda, ze usg tak rzadkooooo.

U mnie dzisiaj wizyta, ale pewnie tylko podstawowy przegląd ze wstępnym "Co dolega?"

[bejata440]

Cześć! Zniknęłam, miałam niemałe problemy ze sobą , ze snem, zdrowiem itd ale powoli wszystko się prostuje.
Chciałam się na nowo przywitać, bo w końcu Was odnalazłam.
Chłopczyk mój dalej rośnie i jest bardzo aktywny.
Będę więcej Was podczytywała niż pisała
Niecałe 9-10 tygodni przed nami jeszcze !

Miłego dnia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk