Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

[magbeth]

Serio ich nie zjadlam, zjadłam owsiankę, która miała być na rano

To w takim razie zjem czekoladki na śniadanie.

[caffeine]

Napisane przez Cinde_x

Czasami jednak zastanawialam sie czy moze to czy tamto bym mogla sobie zrobic z med. estetycznej, bo to takie powszechne teraz, ale jak radze sie w temacie TZ, to slysze “permission not granted” . Oczywiscie on tak sobie zartuje, ale generalnie zawsze mnie odwodzi od tego. A wy rozmawiacie na takie tematy z TZ czy raczej nie?

Tej wiosny zaczęłam na serio myśleć o zrobieniu botoksu, zaczynam widzieć lwie zmarszczki po ćwiczeniach na świeżym powietrzu (taki to minus złapania nieco wit D )
Zapytałam Tżta czy może już czas, w końcu jestem sporo po 40stce.
A on: serio? A po kilku dniach - no ok, to ci zrobię jak już tak zdecydowałaś. Whaaaaat??? Tego się nie spodziewałam.. okazało się że on robi medyczny i twierdzi że w celach kosmetycznych to naprawdę nic trudnego. Jestem w szoku.. odważyć się?

[Ava_]

Caffe, rzeczywiście bardzo minimalistyczne te wnętrza. Może zbyt surowe na moj gust, ale potrafie docenić myśl i nienachalną dbałość o szczegóły.

2 dni spędziliśmy u znajomych w domku na wsi i klimat już kompletnie inny niż w zatłoczonym mieście. Przede wszystkim przestrzeń, ogromny ogród, wewnątrz spore pomieszczenia z niewielka ilością mebli. Kolega pierwsze co robi z rana to sprawdzenie kierunku wiatru i fali, bo lubi zaczynać dzień od surfingu w oceanie oddalonym o 6 minut jazdy. Zdecydowanie bardziej się pisze na taki styl życia.

Postaram się wrzucać zdjęcia, ale internet łapie tu taki sobie. Wczoraj łącze w shinkansenie aka bullet trainie wydawało się okej, ale zdjęć nie zaladowalo (?)

Czarne jajka smakują i wygladaja w środku zupełnie tak samo jak normalne gotowane na twardo.

Zabiegi jak botoks robię w miarę regularnie, nie omawiam ich z Tz, po prostu się umawiam na wizytę tak jak i na kontrole u dentysty. Oczywiście się nie kryje, ale tak całkiem szczerze czy jego opinia by coś zmieniła? Thanks for sharing i tyle. Jakby mi nagle wpadło do głowy zmienić rozmiar biustu o 3 rozmiary jasne, ze bym podzieliła się pomysłem na wczesnym etapie planowania, czy spotkałby się z aprobata nie wiem, ale znów - moje ciało, moj wybor. Caffe, jeśli Twój Tz nie ma doświadczenia z botoksem kosmetycznym nie ryzykowalabym. Byłam u kilku różnych specjalistów na przestrzeni lat i efekt potrafi być rożny, a przecież robią te zabiegi niemalże masowo.

A dzisiaj już w Kyoto.

IMG_1684573910.685202.jpg
IMG_1684573982.756695.jpg
IMG_1684574021.079522.jpg
IMG_1684574031.962490.jpg
IMG_1684574047.287350.jpg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Ava jakie klimatyczne zdjęcia. Zazdro, pojechałabym tam z Tobą .

Caffeine tak z ciekawości, jaki może być botox medyczny w okolicy lwiej zmarszczki?
U Tżta się zrobiła, ale on nie chce nosić okularów/soczewek na co dzień i przez wadę wzroku mu to się jeszcze bardziej pogłębiać. W jego przypadku to żadne masaże by nic nie dały, bo i tak by używał tego mięśnia do patrzenia.

[Kamlisa]

botoks na lwia bruzde jak najbardziej, to zmniejsza czesciowo mozliwosc sciagniecia brwi i powstawania fałdy. I nie, Caffe, nie doradzałabym u tz. Ja tez nie miałąbym problemu - kupuje botoks, tz mi podaje, a jednak nie. Botoks to takie niby nic, płytkie podanie, co tam trudnego , nie ma problemu...poki nei powstanie. Naprawde wskazane jest doswiadczenie i dobra reka, milimetr tu czy tam moze sprawiac roznice. przy zmarszckach poprzecznych czoła widziałąm kolosalna, zaleznie od tego, jaki lekarz mi robił - lekarze estetycznej, z doswiadczeniem itp. Chodze do najdrozszego...ktory ma najlepsza reke Jesli zatem uwazasz, ze to czas - to sobie zrob, ale nie oszczedzaj. Bolu nie ma, jest kilka drobnych wkłuc, nie ma tez efektu od razu, botoks zadziała na przestrzeni paru dni, powoli wygładzajac bruzdke. lepiej, gdy jest płytka, niz czekac, az zmarszczka sie utrwali.
Z tz o estetycznej nie dyskutuje, najwyzej informuje A juz zdecydowanie powierzchownie traktuje temat cen - po co ma biedak dostawac zawału, ze parominutowy zabieg kosztuje wiecej niz kilka wizyt u stomatologa...? I tak sie zzymał na botoks na zwacze...
Inna sprawa, ze ja zdecydowanie preferuje zabiegi spowalniajace czas , a nie konkretnie zmieniajace moj wyglad - nie powiekszam ust, policzkow, biustu itp.
Ava, Magbeth, zadroszcze zwiedzania Byłam w Blegii, Holandii dawno temu...A belgijska czekolada ( ale nie nadziewane belgijskie czekoladki, tylko prawdziwa czekolada, figurki albo callebaut) to smak mego dziecinstwa najbardziej zblizony ma biała czekolada z Chateaux - moje guilty pleasure. zawsze w mojej szufladzie...zawsze...

[caffeine]

Dziewczyny, moje lwie zmarszczki to takie linie o szerokości włosa. Nie ma zagłębień, jak zrobię masaż + foreo bear + porządne nawilżanie - wszystko znika. Czy takie cieniutkie linie kwalifikują się do botoksu? Poradźcie coś…

Dziś popatrzyłam w lustro - i stwierdziłam że nie potrzebuję Jednak mam bardzo wrażliwe oczy od zawsze, na słońcu marszczę brwi i potem boli mnie głowa. A zmarszczki z czasem się utrwalą…

Tż ma duże doświadczenie z zastrzykami - wykonuje codziennie dosyć skomplikowane, często w głęboko położonych mięśniach, gdzie igła jest bardzo długa itd - u osób po urazach, poważnych wypadkach itp
Więc się nie dziwię, że ocenił botoks kosmetyczny jako nic trudnego. Do tego wiele lekarek/lekarzy, którzy zajmują się botoksem to nie są specjaliści wysokich lotów, generalnie środowisko medyczne patrzy na takie procedery z dezaprobatą. (Oczywiście nie mówię ty o specjalistach chirurgii plastycznej tylko o takim dorabianiu sobie na boku)

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez Kamlisa

botoks na lwia bruzde jak najbardziej, to zmniejsza czesciowo mozliwosc sciagniecia brwi i powstawania fałdy. I nie, Caffe, nie doradzałabym u tz. Ja tez nie miałąbym problemu - kupuje botoks, tz mi podaje, a jednak nie. Botoks to takie niby nic, płytkie podanie, co tam trudnego , nie ma problemu...poki nei powstanie. Naprawde wskazane jest doswiadczenie i dobra reka, milimetr tu czy tam moze sprawiac roznice. przy zmarszckach poprzecznych czoła widziałąm kolosalna, zaleznie od tego, jaki lekarz mi robił - lekarze estetycznej, z doswiadczeniem itp. Chodze do najdrozszego...ktory ma najlepsza reke Jesli zatem uwazasz, ze to czas - to sobie zrob, ale nie oszczedzaj. Bolu nie ma, jest kilka drobnych wkłuc, nie ma tez efektu od razu, botoks zadziała na przestrzeni paru dni, powoli wygładzajac bruzdke. lepiej, gdy jest płytka, niz czekac, az zmarszczka sie utrwali.

Dokładnie to samo pomyślałam
Dzięki że to napisałaś

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89585944]Ava jakie klimatyczne zdjęcia. Zazdro, pojechałabym tam z Tobą .

Caffeine tak z ciekawości, jaki może być botox medyczny w okolicy lwiej zmarszczki?
[/QUOTE]

Medyczny to jest dokładnie ta sama substancja ale podana aby wspomagać wyjście z urazu, kiedy niektóre mięśnie są zbyt obciążone a inne nie pracują itd - generalnie - nie znam się

[Kamlisa]

Caffee, tylko Ty ustalasz, czy chcesz to robic, czy nie, czy czujesz taka potrzebe czy nie jesli nadal nie ejstes przekonana - odpusc. Jesli zrobisz - efekt bedzie delikatny, to nie tak jak kiedys, gdy podawali duzo preparatu, co zaburzało mimike i na przykłąd w ogole bys nie zmarszczyła brwi. teraz to robisz, ale nie z pełna siła, miesien kurczy sie słabiej.
I nadal bym sie upierała - jesli juz robic - przy specjaliscie estetycznej, ktory wie, jaka powinna byc odpowiedz miesnia w tym konkretnym miejscu i ustala to sprawdzajac Twoja mimike, a nie standardowe ilosci i miejsca wkłucia

[caffeine]

Napisane przez Ava_

Caffe, jeśli Twój Tz nie ma doświadczenia z botoksem kosmetycznym nie ryzykowalabym. Byłam u kilku różnych specjalistów na przestrzeni lat i efekt potrafi być rożny, a przecież robią te zabiegi niemalże masowo.

Tak, moje zaskoczenie było ogromne że w ogóle zaproponował - jest bardzo przeciwny wszelkim poradom medycznym dla rodziny i znajomych - uważa że to się bardzo kłóci z etyką lekarską. No ale botoks - to w jego oczach nie jest coś serio a ja tu cała w nerwach, robić - nie robić?

Czy masz zawsze taki sam efekt u tego samego lekarza? Ile razy robiłaś już lwią zmarszczkę?

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez Kamlisa

Caffee, tylko Ty ustalasz, czy chcesz to robic, czy nie, czy czujesz taka potrzebe czy nie jesli nadal nie ejstes przekonana - odpusc. Jesli zrobisz - efekt bedzie delikatny, to nie tak jak kiedys, gdy podawali duzo preparatu, co zaburzało mimike i na przykłąd w ogole bys nie zmarszczyła brwi. teraz to robisz, ale nie z pełna siła, miesien kurczy sie słabiej.
I nadal bym sie upierała - jesli juz robic - przy specjaliscie estetycznej, ktory wie, jaka powinna byc odpowiedz miesnia w tym konkretnym miejscu i ustala to sprawdzajac Twoja mimike, a nie standardowe ilosci i miejsca wkłucia

Tak, ja też nie chcę aby robił to Tżt, nawet nie chodzi o oszczędność kasy (naprawdę znaczną) - tylko o relację, w końcu to mój mąż a nie mój lekarz

Już znalazłam chirurga plastycznego, imponujące wykształcenie! I tak muszę iść na konsultację bo mam znamiona do usunięcia. W zeszłym roku usunęłam w Polsce i nie byłam zadowolona. Babki nie chciały mi zrobić chirurgicznie i teraz mam blizny na ramieniu. Muszę pomyśleć co zrobić z tymi bliznami..

[Ava_]

Napisane przez caffeine

Tak, moje zaskoczenie było ogromne że w ogóle zaproponował - jest bardzo przeciwny wszelkim poradom medycznym dla rodziny i znajomych - uważa że to się bardzo kłóci z etyką lekarską. No ale botoks - to w jego oczach nie jest coś serio a ja tu cała w nerwach, robić - nie robić?



Czy masz zawsze taki sam efekt u tego samego lekarza? Ile razy robiłaś już lwią zmarszczkę?

U mnie lwia zmarszczka nie występuje, ale mam tendencje do poprzecznych linii na czole. Żeby je zniwelować trzeba tez podać botoks w okolice między brwiami - te miesnie stanowią pilar dla całego czoła i strzeba je rowniez ostrzykac. Powiem szczerze, ze trochę mnie dziwi lekceważący stosunek do lekarzy estetycznych, najczęściej to po prostu dermatolodzy. Ja bardzo cenie lekarza z dobra ręka do botoksu, tak jak pisała Kama milimetry robią ogromna różnice. Zreszta kto kiedyś miał zle podany botoks na bank doceni specjalistę świetnego w swoim fachu. A, i tak, zdarzyło mi się mieć rożny efekt u tej samej osoby. To można skorygować na kolejnej wizycie kontrolnej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magbeth]

Napisane przez caffeine

Tak, moje zaskoczenie było ogromne że w ogóle zaproponował - jest bardzo przeciwny wszelkim poradom medycznym dla rodziny i znajomych - uważa że to się bardzo kłóci z etyką lekarską. No ale botoks - to w jego oczach nie jest coś serio a ja tu cała w nerwach, robić - nie robić?

Czy masz zawsze taki sam efekt u tego samego lekarza? Ile razy robiłaś już lwią zmarszczkę?

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------



Tak, ja też nie chcę aby robił to Tżt, nawet nie chodzi o oszczędność kasy (naprawdę znaczną) - tylko o relację, w końcu to mój mąż a nie mój lekarz

Już znalazłam chirurga plastycznego, imponujące wykształcenie! I tak muszę iść na konsultację bo mam znamiona do usunięcia. W zeszłym roku usunęłam w Polsce i nie byłam zadowolona. Babki nie chciały mi zrobić chirurgicznie i teraz mam blizny na ramieniu. Muszę pomyśleć co zrobić z tymi bliznami..

Znowu mnie kusicie.
Co do znamion - caffe, jeśli znajdziesz kogoś dobrego to podziel się proszę, mi moja Fastlege poprzednia tak usunęła znamię, ze nadal je mam(tylko część odpadła). Jest spore, na barku i przeszkadza. Obecny FL nie widzi problemu. Ech...

[caffeine]

Napisane przez Ava_

U mnie lwia zmarszczka nie występuje, ale mam tendencje do poprzecznych linii na czole. Żeby je zniwelować trzeba tez podać botoks w okolice między brwiami - te miesnie stanowią pilar dla całego czoła i strzeba je rowniez ostrzykac. Powiem szczerze, ze trochę mnie dziwi lekceważący stosunek do lekarzy estetycznych, najczęściej to po prostu dermatolodzy. Ja bardzo cenie lekarza z dobra ręka do botoksu, tak jak pisała Kama milimetry robią ogromna różnice. Zreszta kto kiedyś miał zle podany botoks na bank doceni specjalistę świetnego w swoim fachu. A, i tak, zdarzyło mi się mieć rożny efekt u tej samej osoby. To można skorygować na kolejnej wizycie kontrolnej.

Hej, dzięki za opis!
I nie - nie chodzi tu o lekceważenie, absolutnie. Po prostu jest sporo lekarzy o zupełnie innych specjalnościach którzy sobie dorabiają na boku w różnych spa i gabinetach kosmetycznych - a potem wychodzi co wychodzi. Każdy lekarz może kupić botoks, ale mieć talent, precyzję.. tu po prostu trzeba być artystą.

No i Tż ma inną perspektywę - ostatnio opowiadał mi o chirurgu który jest absolutnie niesamowity - potrafi poskładać twarz zmasakrowaną po wypadku, gdzie nie tylko są połamane kości ale też ich po prostu brakuje i rysy twarzy trzeba odtworzyć na podstawie zdjęć.

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez magbeth

Znowu mnie kusicie.
Co do znamion - caffe, jeśli znajdziesz kogoś dobrego to podziel się proszę, mi moja Fastlege poprzednia tak usunęła znamię, ze nadal je mam(tylko część odpadła). Jest spore, na barku i przeszkadza. Obecny FL nie widzi problemu. Ech...

Zrobiłam kiedyś reaserch na temat znamion i podobno usuwanie chirurgiczne daje lepsze rezultaty - co u mnie się potwierdziło. W Polsce na siłę mnie przekonano do lasera - i mam co chciałam, powinnam być bardziej asertywna.

Raczej polecałabym jakiegoś chirurga w Polsce - nie chcesz wiedzieć ile tu zapłaciłam za skalpel
Plus koniecznie wysłanie do analizy.

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Wrzucam ciekawostkę - noga moja tam nie postanie i chyba rozumiecie dlaczego

https://www.vanityclinic.no/om-oss

[caffeine]

Kama, dla ciebie

Krem z mascarpone, dodaje świeży sok z cytryny, balansuje słodycz. Plus na maksa owoce do kremu. Pycha.

[caffeine]

Napisane przez Cinde_x

Ale może mnie lepiej nie słuchać, bo ja jestem tchórz jeżeli chodzi o jakiekolwiek majstrowanie przy twarzy. Zawsze wtedy pojawia mi się w głowie: lepsze jest wrogiem dobrego. Musiałoby się u mnie dziać coś naprawde spędzającego sen z powiek bym rozważała konkretniejsze opcje.

Mam DOKŁADNIE tak samo!

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez Ava_

A dzisiaj już w Kyoto.

Załącznik 7789741
Załącznik 7789742
Załącznik 7789743
Załącznik 7789744
Załącznik 7789745

Zdjęcia są z Kyoto? Gdzie dokładnie?
Bardzo, bardzo, bardzo mi się podoba ten ogród, przepiękny

[magbeth]

Wlasnie zobaczyłam, ze w Nasjonalmuseet jest Louise Burgeois, już wiem co będę robić pomiędzy męczącymi szkoleniami :P

Ava, robisz totalnego smaka na Japonię.

[magbeth]

Dwa szybkie zdjęcia z dzisiaj, drugie z dedykacja dla Cinde

Nogi mi serio wchodzą nie powiem gdzie, w dodatku właśnie odkryłam ze powrotny samolot mam prędzej niz myślałam. To chyba idę pod prysznic i spać zamiast na trening jak chciałam

Kama, callebauts tez wciągnęłam, w ogóle nie żałowałam sobie czekolady pod żadna postacią. Będę jeszcze bardziej omijać wagę...

[Kamlisa]

Caffee, slinka mi leci, wyglada cudownie
dzis wieczorkiem, po powrocie tz z ryb( nie brały to wrocił zły) poszliśmy na nasz spacer - te 5 km swietnie relaksuje...Ale w drodze powrotnej stwierdziłąm, ze chce... cydru...No musze sie napic cydru Mamy go w szafce innymi alkoholami, ktore głownie czekaja na godota albo doprawianie mięsa i podobne Wrociłam, w tempie otwarłam butelke i wypiłam szklanke

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Widzę, że pogoda ładna. Spokojnego powrotu Magbet.
U mnie dzisiaj rower. Wyciągnęłam krótkie spodenki.

A do tych znamion to może idźcie do jakiegoś estetycznego. Tżtowi wycina dermatolog, to wygląda jakby go wielkie komary pogryzły.

Caffe ciasto wygląda bardzo smacznie. Efekty kosmetyczne straszne.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Cinde_x]

Napisane przez magbeth

Dwa szybkie zdjęcia z dzisiaj, drugie z dedykacja dla Cinde

Haha! Mag Super fotka i ogólnie zdjęcia jak z pocztówki!! Piękne! W załączeniu wysyłam Ci zdjęcie pani od której cała ta historia z gęsią się zaczęła . Ciesze się, że spędziłaś miło i aktywnie czas.

Caffe, to ciasto wygląda Przepięknie wyszło!

Ja uważam, że botoks, w porównaniu z wypełniaczami, jest bardzo spoko. Generalnie, rozumiem jego działanie, nie ma w tym dla mnie dużej filozofii i może stąd takie podejście. Najlepsze, że jak się efekt nie podoba, to wszystko wraca do stanu z przed zabiegu po maksymalnie pół roku - próba nie strzelba? . Do tej pory wyłącznie korzystałam na bruksizm i bardzo sobie chwale. Już tutaj pisałam, że akurat lwiej zmarszczki bym się chciała pozbyć gdybym miała do niej tendencje (na razie nie mam), bo np. kurze łapki mają dla mnie w sobie jakiś urok i myśle, że nie będę miała z nimi problemu.

Mówią, że botoks jest tylko tak dobry jak lekarz, który go podaje. Jakiekolwiek złe opinie na jego temat pochodzą najczęściej od osób, które robiły go u konowałów bez zmysłu estetycznego.

Ava, super fotki! Jakaś geisha gdzieś Ci się tam w oczy rzuciła? . Czasami, jak ma się szczescie, można sie na nie natknąć właśnie głównie biegające po Kyoto.

Kqq, Ty nadal w Grecji? Przepraszam, umknęło mi gdzie aktualnie jesteś, bo jednak skoki pomiędzy dwoma krajami masz częste .

Ja, jak i Kama, jestem dzisiaj po dłuuugim spacerze w pięknym Lesie Kabackim. Swoją drogą, przypomniała mi się katastrofa lotniczna, która miała w nim miejsce w 1987, może słyszałyście.

Tak jak myślałam, dwa nieduże kieliszki prosecco wczoraj i dzisiaj już troche chodze do tyłu.

Kupiłyśmy sobie z koleżanką takie same spódnice tylko ona czarna, a ja beżową: https://www.reserved.com/pl/pl/koper...ee61deb15440d7

Rzadko chodze w spódnicach, ale ta myśle, że naprawde fajnie na mnie leży.

Z gorszych newsów, męczy mnie alergia; chodze otumaniona, drapie mnie w gadle, oczy podpuchnięte, nos zatkany. Coś teraz mocno pyli. Dzisiaj co chwile czyscilam ekran telefonu przez fruwające w powietrzu pyłki.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Cinde w PL, ale niedługo znowu jadę na czerwiec, chyba że się rozmyślimy. Jednak to trochę męczące tak latać w koło. Jeszcze zobaczymy, bilety na ten rok są kupione jeszcze na trzy "turnusy". Życzę szybkiego ustąpienia alergii. Ja mam lekką formę, bo czasem mi tylko pocieknie coś z oka albo nosa.

[Kamlisa]

kobieta z gęsią...
jesli spodnica na Tobie dobrze lezy i dobrze sie w niej czujesz - to najwazniejsze, nawet, jesli nosisz rzadko...Ja tez bardziej spodnie albo sukienki, ale pare spodnic mam...

[magbeth]

Urocza ta pani z gęsią.

Spam belgijski z Brugii. ławka kota uszanowana choć sam właściciel poszedł sobie ze słońca.

[caffeine]

Hmmm.. o co chodzi z tą gęsią? Nic nie rozumiem

Piękne fotki, Magbeth!

Cinderella, współczuję alergii.. witaj w klubie, niestety. Mnie pomaga spray do nosa. Tabletek już nie biorę. I woda morska do oczyszczania.
Spódnica bardzo fajna

[Ava_]

Caffe, Twoj deser wyglada przepysznie i chyba bez większych wyrzutów sumienia.

Moje zdjęcia z poprzedniego posta to mix Ginkaku-ji i Kodai-ji w Kyoto.

Cinde, geiszy nie udało mi się spotkać, ale za to bardzo popularne tutaj jest przebranie w tradycyjne kimono. Tz znalazł ta atrakcje i chciał mi zorganizować, ale początkowo nie chciałam. Nie lubię być w centrum uwagi i po doświadczeniach z Chin sądziłam, ze i bez kimona mogę mieć trochę zbyt dużo atencji. Tymczasem Japończycy są o wiele bardziej dyskretni, wcale nie czuje się tutaj jak jakaś sensacja. Cześć mnie żałuje, ze jednak się nie zdecydowałam.

Twoja spódniczka sliczna, mam podobna i nieskromnie powiem, ze byłam skomplementowana na ulicy przez inna kobietę. A jak wiadomo pozytywny komentarz od kobiety jest wart 10x tyle co od faceta. Prosty biały crop top i będzie super.

Mag, czy to Twoj aparat czy pogoda taka obłędna? Piękne nasycenie barw. Aż chce mi się rozejrzeć za nowym telefonem. Poza tym na wakacjach kalorii się nie liczy, pierwsza zasada.

A poza tym to czy wiedzialyscie, ze sarenki wcale nie są miłe w dotyku? Pojechaliśmy do Nara, gdzie sarny są święte i przez x lat nauczyły się nie zwracać uwagi na ludzi. Staną na środku chodnika, bo tak.

IMG_1684667574.974944.jpg
IMG_1684667629.510271.jpg




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[caffeine]

Napisane przez Kamlisa

Caffee, slinka mi leci, wyglada cudownie
dzis wieczorkiem, po powrocie tz z ryb( nie brały to wrocił zły) poszliśmy na nasz spacer - te 5 km swietnie relaksuje...Ale w drodze powrotnej stwierdziłąm, ze chce... cydru...No musze sie napic cydru Mamy go w szafce innymi alkoholami, ktore głownie czekaja na godota albo doprawianie mięsa i podobne Wrociłam, w tempie otwarłam butelke i wypiłam szklanke

Ha, ha - też mam czasem takie zachcianki po intensywnym treningu. Na przykład ..kiełbasa myśliwska. Nie przepadam za mięsem, ale po kilku godzinach na rowerze zdarzało mi się wpaść do kuchni, otworzyć lodówkę .. i nawet kanapki nie zrobiłam!

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Ava, ja wskoczyłabym w kimono bez zastanowienia bardzo chciałabym zobaczyć jak się wiąże obi i zakłada te wszystkie warstwy.. ale rzeczywiście - wyjść w nim na ulicę to już zupełnie inna sprawa. Plus kwestia cultural appropriation - delikatna sprawa.

Jakie doświadczenia miałaś w Chinach?

Już kilkukrotnie rozważałam zakup kimona, powstrzymuje mnie tylko moja niewiedza w temacie - bo jak odróżnić prawdziwe od kopii? Nie miałabym problemu jeśli chodzi o materiał, bo na tym się akurat znam (Babcia mnie wyszkoliła) - ale czy to jest rzeczywiście autentyczne vinted tak jak sprzedawcy twierdzą?
Mam też jedno kimono, które dostałam od teściowej. Jest bardzo, bardzo stare (i piękne), do noszenia się nie nadaje. Zresztą i tak bym nie nosiła - chodzi raczej o zrozumienie itd

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez Ava_

A poza tym to czy wiedzialyscie, ze sarenki wcale nie są miłe w dotyku? Pojechaliśmy do Nara, gdzie sarny są święte i przez x lat nauczyły się nie zwracać uwagi na ludzi. Staną na środku chodnika, bo tak.

Bardzo ciekawe! Muszę poczytać o świętych sarnach, nigdy o tym nie słyszałam..

[magbeth]

Ava, to pogoda. Było cały czas powyżej 20 stopni, błękitne niebo, słońce, lekki wiaterek - idealnie.
Święte sarny ciekawe, tez czegoś poszukam. W ogóle w pierwszej chwili myślałam, ze Ty masz jakiś fioletowy beret na tym zdjęciu
Apropos roznic kulturowych: możesz jakoś przy okazji (ogólnie) porównać swoje doświadczenia in plus i minus ze wspomnianych krajów?

Caffe, wyobraziłam sobie Ciebie nocą z kiełbasa myśliwska, sorry
Z gesia jest historia taka, ze na starosc Cinde będzie mieć gęś w domu a ja dzika. A poważniej, ciut wcześniej miałyśmy dyskusje o traktowaniu zwierząt i wtedy m.in. Cinde wspomniała o tej pani ze zdjęcia, która mieszka razem z gęsią i bardzo się kochają.
Caffe, skad u Ciebie takie zainteresowanie Wschodem?

Na wakacjach kalorii się nie liczy, ale po już tak i niniejszym chyba muszę rozpocząć jakaś głodówkę normalnie

kqq, gdzie jest Ci lepiej?

[caffeine]

Magbeth

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Magbeth, szczerze mówiąc - nie wiem. Od zawsze tak było, nawet jako mała dziewczynka w przedszkolu rysowałam księżniczki z długimi, czarnymi włosami - i nikt mnie nie mógł przekonać ze blondynki są ładniejsze (a wtedy bajka o Mulan jeszcze nie była dostępna)

I od zawsze ciekawiła mnie filozofia ze wschodu, Taoism, Zen i wszystko wokół Buddyzmu generalnie. Nie wspomnając nawet o sztukach walki, duży temat



---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Poczytałam o sarnach i wierzeniach Shinto. Ciekawe



---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Aha - pochwale się jeszcze moim ostatnim zakupem - bardzo udany
Świetnie się czuję w tym lnianym komplecie
Jeszcze mam blezer, całość wygląda fajnie - elegancko ale na luzie
Tym razem kupiłam 100% len, nawet podszewka jest fantastyczna, cieniutka i ładna, w drobne prążki.

Jedyny problem - okazało się że nie wygląda tak dobrze z moją lnianą torebką. Jest idealnie w tym samym kolorze ale ma czarne, skórzane wykończenia i pasek więc jest trochę zbyt ciężko/kontrastowo - ze względu na brązowe guziki przy kamizelce, spodniach i blezerze. Więc bu
Dopasowałem brązową torebkę.. ale kiedy w końcu zacznę używać tej lnianej..

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Magbet chyba jednak w Polsce. Tam to tak wakacyjnie trochę, dla odmiany. Języka nie znam, to jakieś urzędowe sprawy załatwiać to byłaby zabawa. Taka bylejakość w budynkach.

Ava jak ładnie . Nie wiedziałam że są takie udomowione sarny.

Magbet super! Spacerowałabym.

U moich znajomych sezon na budowy domu. Jedni nam pokazali dom, który rysowali u tego samego architekta co my. I narzekali na architekta, że dawał im jakieś sugestie i nie rekomendował pewnych rozwiązań. I mówią "w końcu rozrysowaliśmy na kartce i przerysowali nam na projekt.
Metrów sporo, ale bardzo dziwne pomysły. Skosy z wyboru - bo podobają im się. Miniaturowa sypialnia, gdzie zmieści się tylko łóżko i szafki nocne z przejściem do 3 razy większej garderoby. Dużo korytarzy. Ale im się podoba, to powiedzieliśmy, że ładne
Drudzy znajomi już mieszkają, to jak chodzą z psem to zaczepiają sąsiadów i zapraszają ich na prezentację Dosłownie przeciwieństwo mnie i Tżta.

[Reign of light]

Hey

Zaczelam wczoraj do Was pisac, ale tak sie zrelaxowalam z aperolem, ze zasnelam

Piekne fotki, az przyjemnie popatrzec, ciesze sie, ze tak fajnie spedzacie czas chociaz zrobilam sie glodna, przez niektore
Tokyo moje marzenie

Ja tez jestem wlasnie w trakcie wyszukiwania biletow do Polski, ceny kosmiczne $1700, a pamietam, jak placilam $1200/1300 i to wcale nie bylo tak dawno!!
No, ale coz zrobic? najwazniejsze, aby sie zobaczyc z bliskimi! Mam nadzieje, ze dostane bez problemow urlop i to jak najszybciej, bo ceny sie zmieniaja, grrr
Siostra chcialaby bardzo jak co roku pojechac do Jastarni, jesli bedzie sie dobrze czula, wiadomo i chcialaby, zebym sie z nimi wybrala, wiec tez wybieram daty pod tym kontem.

Moja siostra wciaz w szpitalu, jest poprawa, ale nadal ja trzymaja, nie wiadomo jeszcze jak dlugo, bardzo bylo jej przykro, ze nie byla na 4 urodzinach synka, no ale chyba najwazniejsze, zeby maluch mial zdrowa zyjaca mama, a urodziny mu wyprawia jeszcze jedne, jak ona wroci do domu.

Co do botoksu, to zaczelam stosowac jakies 3 lata temu (wypelniacze 4 lata temu) i to bylo raczej prewencyjne, w lwia bruzde mialam podany dwa razy (mialam niteczke jak sie marszczylam, a teraz zero) jak polece do Polski latem, to znow pojde na jakies zabiegi, zobaczymy co moj Dr. wymysli, ale mam zamiar znow powiekszyc usta

zgadzam sie z tym co napisala Kama, najlepiej do specjalisty, pamietam jak bylam w szoku, jak mi kumpela mowila, ze jej botoks i kwas hialuronowy podaje jej linergistka
Dlaczego nie od razu pani od paznokci???? Ma-sa-kra!!!

Cinde lacze sie w bolu w zwiazku z alergia, strasznie mnie ostatnio dopadlo, a o dziwo dosc dlugo mialam spokoj. W dodatku nie moglam znalezc moich kropli do nosa, a dopiero co dokupilam, no ale juz mam i oddycham
a Nastinka o cos obrazona? bo ma taka mine

Mag zazdroszcze belgijskich czekoladek, moje ulubione Leonidas

Kqq serio znajomi zaczepiaja mijajacych ich ludzi, zeby zaprosic na obejrzenie chalupy Ale to w Polsce czy Grecji??
Ja akurat jestem bardzo prywatna osoba i niecierpie zapraszac ludzi do domu. Jedynie rodzine. W tym nowym domu, to tylko dwie znajome u mnie byly i to tylko dlatego, ze sie na bezczela wprosily, jeszcze musialam gotowac obiad, szlag mnie trafil. Zreszta ja tez nie lubie lazic po chalupkach, dla mnie najlepsza obcja, jesli juz MUSZE sie z kims spotkac, to w jakiejs knajpie czy resto. Maz zaprasza kumpli, ale musza wchodzic tylnymi drzwiami do jego jaskini
No nic na to nie poradze, ale nie lubie obcych paletajacych sie po moim domu. Najgorsze chwile przezywalam jak byly jakies remonty (a znow nas czekaja), ma-sa-kra!!!

Dobra, ide sie ukuchenniac, dzis pieczen wolowa, pieczone male ziemniaczki i zasmazana kapustka na boczusiu

Pozdrawiam

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Reign dobrze, że z siostrą lepiej.
Niestety bilety lotnicze wszędzie drożeją.
W Polsce No widzą, że ktoś buduje dom, albo niedawno się wprowadził i idą na spacer/z psem i np ktoś jest w ogródku to witam sąsiada. Po chwili rozmowy organizujemy grilla, wpadnijcie. Dosłownie każdego dookoła znają. Rozumiem pokazać najbliższym, ale sąsiadom oto moja sypialnia. Ale chyba tak lubią, bo i w salonie przy stole 12 miejsc i na tarasie pojawił się stół z krzesłami na 12 miejsc.
Ja też jestem bardziej prywatną osobą.

[caffeine]

Moje bilety na wakacje, kupione z bardzo dużym wyprzedzeniem - zostały anulowane przez British Airways. Hmmm.. ciekawe dlaczego? Chyba po prostu były ..zbyt tanie!
To było w styczniu, więc miałam dużo czasu aby kupić nowe - cena x2, oczywiście..