Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

[Soso]

Ja mam teraz dwie świetne książki na tapecie, jedna to Chłopki. Opowieść o naszych babkach, a druga to Cena. W poszukiwaniu żydowskich dzieci po wojnie i przyznam, że tej drugiej nie jestem w stanie czytać hurtem, bo dosłownie łamie serce

Ava Barbados brzmi mega-dobrze! Jest u mnie na liście, podobnie jak Meksyk, Kolumbia, Nowa Zelandia, Patagonia, i wieeele innych kierunków.

Co do alkoholu u mnie w firmie poszła wieść, że lubię gin i mam teraz mnóstwo dobrego ginu w domu, nieruszonego, bo w międzyczasie przestałam go lubić aż tak bardzo (a może nawet nie przestałam lubić, co po prostu ostatnio piję naprawdę mało alkoholu). Ale szykuje się Summer Contrast, liczę, że to pozwoli uszczuplić nieco zapasy

[magbeth]

Ava, super, baw się dobrze na Barbadosie
No właśnie to z tym imitowaniem mięsa to kiepski pomysł.

Mam dalej skręt w brzuchu, za dużo emocji.

[Kamlisa]

Seszele, Barbados, cudnie...

[Cinde_x]

Napisane przez magbeth

Cinde, ja tez malo pije i rzadko, ale margarite od czasu do czasu mogę. Z truskawkami nie próbowałam, ale brzmi jak dobre połączenie.

Polecam Ogólnie drinki z wykorzystaniem świeżych owoców, bo wiele z nich ma właściwości alkalizujące i neutralizują ujemne skutki picia alkoholu. Ja czuje różnice. Pewnie też dlatego tak lubie Cuba Libre, bo ma dużo soku z świeżych limonek.

Napisane przez magbeth

Tu tak jest, jak pacjent nie odwoła minimum 24 przed spotkaniem to dostaje fakturę do zapłaty. Działa.

U mnie w pracy panują takie same zasady.

Zachowanie pacjentów Kamy naprawde bardzo nieodpowiedzialne, ale tak postępuje wielu ludzi. I to samo tyczy się też salonów fryzjerskich/kosmetycznych, restauracji, itp. generalnie wszędzie gdzie ktoś się gdzieś umawia na konkretna godzine. Tacy ludzie byli i będą, mam wrażenie, dlatego najlepsze co można zrobić, to właśnie wprowadzić system odwołań do maks 24h przed lub prowizji.

Napisane przez Ava_

Wrzucaj swoje kuchenne rewolucje, i Ty i zastrzezona juz nie raz mnie zainspirowalyscie do wejscia do kuchni Probowalas kiedys calkiem odstawic czekolade czy przeprowadzasz tylko okresowe detoxy?

Miło słyszeć . Wczoraj rozczarowałam się tym kurczakiem w sosie mango - po prostu wyszedł domowy sos słodko-kwaśny. Może i mogłam się domyślić, nie wiem, spodziewałam sie czegoś troche innego. Bardzo dobry, ale smak mi znany. Dzisiaj robie barszcz czerwony zabielany z botwiną, bo mnie z kolei wzieło na polskie, domowe smaki. Mój TŻ buraków nie tknie, sam sobie będzie robił stir fry. A jak Twój TŻ i polskie smaki?

Co do czekolady, to całkowite odstawienie jej jest chyba u mnie niemożliwe. Ja żyje dla czekolady . Był moment w moim życiu, że przez 4 miesiace nie zjadłam kompletnie nic słodkiego. Pamiętam, że cera mi sie wtedy super zrobiła, no bo nie oszukujmy sie - cukier wpływa na jej kondycje. Jak się tylko robi ciepło to aż tak mnie nie ssie na czekolade - to pewnie taki mój comfort food w okresie jesień-zima. Jak na razie od tygodnia nie zjadłam ani jednej kostki, zobaczymy ile pociągne .

Barbados i Seszele

Słyszałyście/miałyście może te wcierke od Anwen Grow me tender? Podobno jakiś hit Kupiłam dzisiaj na Allegro, bo w Rossmannie wyprzedana. Włosomaniaczki jeszcze do tego używają grabek do skóry głowy.

I tak z ciekawości: czym płacicie robiąc zakupy w sklepach - karta, telefon, zegarek?

[magbeth]

To jest botwinka?

[Cinde_x]

Napisane przez magbeth

To jest botwinka?

Zupa buraczkowa do której, oprócz buraków, wkroiłam też łodygi botwiny i troche liści. Opadły na dno . Dużo liści mi jeszcze zostało, swoją drogą, nie wiem co z tego zrobić, może jakąś sałatke? Ide czytać.

[Kamlisa]

Cinde, my mielismy buraki koło domu, burak jak burak - ale botwinka super. zerwalismy, porcje do woreczkow i zamrozone. barsz z botwinka poza sezonem jak znalazł

[magbeth]

ja miele liście wszelakie z oliwa, orzeszkami i przyprawami i mam pesto.
pytalam, bo kocham botwinkę buraki tez, barszcz : love:

[Ava_]

Napisane przez Soso

Ava Barbados brzmi mega-dobrze! Jest u mnie na liście, podobnie jak Meksyk, Kolumbia, Nowa Zelandia, Patagonia, i wieeele innych kierunków.

Nowa Zelandia u mnie tez bardzo wysoko na liscie zaraz obok Hawajow, tylko kurcze ta podroz... 26 godzin?

Napisane przez Cinde_x

Miło słyszeć . Wczoraj rozczarowałam się tym kurczakiem w sosie mango - po prostu wyszedł domowy sos słodko-kwaśny. Może i mogłam się domyślić, nie wiem, spodziewałam sie czegoś troche innego. Bardzo dobry, ale smak mi znany. Dzisiaj robie barszcz czerwony zabielany z botwiną, bo mnie z kolei wzieło na polskie, domowe smaki. Mój TŻ buraków nie tknie, sam sobie będzie robił stir fry. A jak Twój TŻ i polskie smaki?

I tak z ciekawości: czym płacicie robiąc zakupy w sklepach - karta, telefon, zegarek?

Niestety nie ma zbyt wiele kontaktu z polska kuchnia. Na codzien praktykuje kuchnie w stylu, nie wiem nawet jak ja okreslic, generic western? Podsmazane/pieczone warzywa, do tego troche protein w postaci owocow morza, ryb albo kawalka indyka i ewentualnie kasze, ryze, chociaz staram sie ograniczac weglowodany na rzecz wiekszej ilosci warzyw na talerzu. Kulinarne fantazje i chciejstwa realizujemy na miescie. Natomiast po rodzinnych spedach z duzym udzialem smazeniny i mies Tz zwykle choruje, chociaz chyba nam wszystkim siada takie jedzenie mocno na zoladku.

Co do platnosci uzywam telefonu, chociaz zwykle nosze tez ze soba card holder. Jakos nie umiem sie przekonac do Apple Watch, wyglada masywnie na moim nadgarstku.

Ah, zapomnialam Wam powiedziec, ze przypadkiem natknelam sie na pierwszy stacjonarny sklep Oysho. Zupelnie co innego pomacac przed zakupem. Kupilam kilka basicow, te sukienke klik oraz spodnie. Super na dlugie loty.

[Soso]

Uwielbiam botwinkę, jadłabym. U mnie cały czas szparagi, jestem monotematyczna, ale lubię je nawet na surowo.

Płacę krypto (mam kartę podpiętą do giełdy), telefonem i chętnie gotówką. Nie noszę zegarków, jakoś nie mogę się przekonać.

Ava też dziś wpadłam do Oysho i kupiłam spodnie i kombinezon oraz świetną sukienkę w Massimo (ale imo na zdjęciach nie wygląda tak dobrze)Screenshot_20230531_212042_Brave.jpgScreenshot_20230531_211732_OYSHO.jpgScreenshot_20230531_211646_OYSHO.jpg

Sent from my SM-F926B using Tapatalk

[magbeth]

Ava, obledny kolor tej sukienki te spodnie faktycznie idealne na długie loty

Soso, szparagi moge jeść również bez przerwy, podobnie jak kalarepkę i rzepę. (ale obecnie konsumuje truskawki).

Place karta, kartami wirtualnymi i telefonem. Zegarek mam do innych celów póki co, Apple Watch musi poczekać.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Ja płacę zegarkiem. Jakoś najwygodniej mi tak, nie trzeba grzebać się się w torebce to kartę/telefon i wpisywać pinu na urządzeniu. I zawsze mam w portfelu trochę gotówki. Niektóre usługi preferują nawet gotówkę, pewnie jakąś prowizję z terminala im pobiera.

Soso, a z jakiegoś powodu płacisz w krypto. Tak wymieniłaś sobie, czy w ramach inwestycji?

Cinde mam inne wcierki, ale koniec końców nie chce mi się ich wcierać. A Anven to nie wiem, jak dla niektóre produkty się sprzedają, bo była popularna w Internecie.

Trochę się cieszę, że do wynajmowanego mieszkania wszyscy mnie stopowali przed zakupem droższych rzeczy. W sumie kilka i tak kupiłam i żałuję Po 3 latach ściany do malowania, szafka pod umywalkę do wymiany, ościeżnica . A krany to chyba domestosem myte. A chciałam montować grohe, głupia ja
Nie chce mi się denerwować, teraz nie zdążę wszystkiego naprawić, zresztą osoba oglądająca widziała stan. Zamówię kogoś potem.

Zastanawiamy się z Tżtem gdzie mieszkać w perspektywie kilku lat. Czy duże mieszkanie czy dom, ale taki raczej mało obsługowy.

[Cinde_x]

Kama, Mag - oba pomysły naprawde super

Mag, ja też bardzo lubie barszcz, powinnam robić go częściej. Buraki są takie zdrowe.

Fajne zakupy, dziewczyny!

Ava, miałam bardzo podobne spodnie culotte ze Stradivariusa - ten sam krój i kolor, byc może też i materiał. Chodziłam w nich do zdarcia, głównie właśnie przez wygode.

Mnie sie gdzieś ostatni rzucił outfit Margot Robbie na lotnisku w Brisbane i stwierdziłam, że to w sumie byle co/strój do pracy w młynie haha, ale coś w czym osobiście czułabym się jak ryba w wodzie - kolor, bawełna, i ten luz/wygoda. Spróbuje ogarnąć podobny longsleeve, buty z tego co widze mamy te same, białe kolarki też mam.

Zapytałam czym płacicie, bo ja kartą, a akurat wczoraj miałam zajęcia z ludzmi, którzy pracują w dziale anti-fraud i security w jednym z banków i dowiedziałam się, że płacenie telefonem czy zegarkiem to możliwie najbezpieczniejsza opcja. Ogarne to w ten weekend, pewnie też ułatwi mi to życie.

Kqq, dla mnie tego typu wcierki to opcja rach ciach. Okay, coś tam musze pomasować, ale poza tym, aplikacja jest dość prosta i nie zajmuje więcej niż 2-3 minuty.

My tez się zastanawiamy z TZ nad tym samym, bo całe życie w bloku mieszkać nie chcemy, i raczej pewnie chcielibyśmy mieć dom.

Miłego dnia

[Laief]

Napisane przez Kamlisa

Na moim koncie pojawiły sie 2 dodatkowe, nowe profile, ktore wykopałam. a wczoraj, jak chciałam ogladac serial - to okazało sie, ze ktos oglada bajki na starym profilu dzieci Włam na kompa był mało prawdopodobny, wiec sprawdziłam, konto dokładnie. Okazało sie, ze ostatnio netflix przypisał do mego konta 2 telewizory, obecny panasonic i samsung, oddany do serwisu, za ktory mi firma zwrociła kase, bo zepsuty na amen. nawet jak bym chciała sie wylogowac to nie miałabym jak, bo po miesiacu padł i wiecej sie nei właczył...Najwyrazniej jednak cudem dostał nowe życie, razem z moimi danymi dostepu

Zastanawiam się w jaki sposób ktoś obcy zalogował się nie posiadając hasła do konta. Nawet jeśli był zalogowany na smarcie to są jakieś opcje ustawien konta, które mogą na to pozwalać by ominac haslo i wejsc z innego urządzenia? Już dawno nie korzystałam z netflixa, więc nie wiem czy coś takiego jest, a może się przydać w razie czego.

[Soso]

Napisane przez Laief

Zastanawiam się w jaki sposób ktoś obcy zalogował się nie posiadając hasła do konta. Nawet jeśli był zalogowany na smarcie to są jakieś opcje ustawien konta, które mogą na to pozwalać by ominac haslo i wejsc z innego urządzenia? Już dawno nie korzystałam z netflixa, więc nie wiem czy coś takiego jest, a może się przydać w razie czego.

Pewnie zapisane hasło, ja logując się do aplikacji nie wpisuje ponownie hasła.

Sent from my SM-F926B using Tapatalk

[Laief]

Napisane przez Soso

Pewnie zapisane hasło, ja logując się do aplikacji nie wpisuje ponownie hasła.

Sent from my SM-F926B using Tapatalk

Też mnie automatycznie wrzuca na konto, ale jak się wyloguje to trzeba od nowa wpisać hasło na stv. Ewentualnie zalogowac sie z tel przez QR, no ale tutaj jako główne urządzenie mamy tv, więc to odpada.

[Cinde_x]

Napisane przez Laief

Też mnie automatycznie wrzuca na konto, ale jak się wyloguje to trzeba od nowa wpisać hasło na stv. Ewentualnie zalogowac sie z tel przez QR, no ale tutaj jako główne urządzenie mamy tv, więc to odpada.

Kama nie miała szansy się wylogować, bo jej telewizor padł i go nie mogła włączyć, więc go zwróciła. Możliwe też, że wprowadzając hasło kliknęła w opcje "zapisz dane logowania", więc ktokolwiek dostał po niej TV, to wchodząc na Netflix z automatu miał dane do logowania. Błąd sprzedawcy, bo przed ponowną sprzedażą powinien zresetować telewizor.

Najważniejsze, że takie rzeczy można łatwo rozwiązać, co nie zmienia faktu, że faktycznie sytuacja troche creepy.

[Kamlisa]

Ten czarny kombinezon Soso mi sie podoba Na podroz do Grecji natomiast tez wybrałam spodnie, miały byc 3/4, ale chyba jednak wezme długie, w podobnym stylu, jak Avy, tylko khaki - leciutkie, luzne, len...Nie twierdze, ze wygladam w nich jak milion dolarów , ale sa przewiewne, a jednoczesnie nie zmarzne w samolocie o 4 rano, no i nie beda nigdzie cisnac, bo ogolnie sa komfortowe...Mysle tez o topie zamiast stanika...
Ostatnio sie podłamałam, bo na jednej stronie pogoda na Korfu była...no nie tylko, ze deszczowa, ale i chłodnawa - do konca miesiaca pokazywało 23 stopnie max, a w sumie nie po to sie leci do Grecji...Ale na innej i tam gdzie sprawdzał tz - juz 27, co wyglada o wiele przyjazniej...A juz planowałam wyciagnac jedna kiecke i włozyc spodnie...
Dzis zrobiłam bigos z młodej kapusty( daje tradycyjna u mnei w domu mieszanke słodkiej i kiszonej), z grzybami, znalazło sie rowniez czerwone wytrawne wino i sliwki suszone Moj bigos jest zdecydowanie lzejszy i mneij tłusty, niz tesciowej, no ale taki gotowała moja mama. A przy moim kochanym urzadzeniu z pokrywa cisnieniowa - nie trwało to długo, ani nie było pracochłonne. Na jutro planuje upiec placek z rabarbarem...
Płace tradycyjnie - gotowka albo karta albo przelewami. Nie mam smartwatcha i nie ejstem przekonana do platnosci telefonem - i te opcje zupełnie mi wystarczaja...Nie twierdze, ze nigdy nie bede tak płaciła bo zawsze i nigdy to słowa za długie nawet dla entów, ale poki co - nie mam potrzeby...Kryptowaluty.. .cóz...Soso jest tu ode mnie na odległosc kilku lat swietlnych
Tz dzis zaczał sie pakowac, ja mam na razie rzeczy powykładane, moze jutro cos zrobie...
Owszem, skoro ogladam netflixa na tv, czasem pare razy dziennie z przerwami, to hasło miałam zapisane i logowało mnie - jak loguje teraz - automatycznie. telewizor padł w teorii na amen, a skoro go jednak reanimowali - to własnie reset do ustawien fabrycznych i wymazanie haseł powinny byc oczywistoscia...A jednak nie - ktos sie zalogował...Nie chodzi mi to ogladanie filmow nawet, ale po wejsciu na konto widac mego emaila i numer telefonu, wiec dane prywatne, ja sobie nie zyczyłam, by były tak dostepne. I z kolei osoba majaca taki telewizor tez od razu mogła sie załapac, ze to nie jej konto, zaden gratis itp, skoro nie jej dane...Ot, wykorzystanie okazji. Wykopałam tamte profile bez cienia wyrzutow sumienia

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

a, jeszcze gdzies przyczytałam, ze Kate Hudson dała, pewnie na insta, zdjecie, ktore podzieliło jej czytelnikow - jedni uwazali, ze wyglada swietnie, inni, ze przesadziła, za duzo, nie wypada itp...Z ciekawosci poszukałam, o co chodzi..No to Kate jest w bikini przed własnym basenem - bikini mocno wyciete i topless, zasłoniety ksiazka...Ładna, zgrabna, zadbana kobieta w bikini koło WŁASNEGO basenu...Ludzie sa naprawde beznadziejni, ze w ogole im cos przeszkadzało i ze to głupio komentowali w stylu: jestes matką A co ich to w ogole obchodzi - to juz jest dla mnie niepojete...I zgodnie z logika - 90% narzekajacych albo marzy, by podobnie wygladac i zalewa ich zazdrosc, albo by chciało miec romans z taka kobieta...

[Soso]

Kama i jest bardzo wygodny (ta gumka w pasie jest bardzo luźna nawet w najmniejszym rozmiarze). Zestawiłam go dziś z sneakersami Golden Goose (brokat ) i całość wyglądała kozacko.

Co do pogody na wyspach to ja takiej nawet nie sprawdzam, zwykle szybko się zmienia będzie super, zobaczysz ))

Kqq zapomniałam odpisać, płacę krypto po części ideowo, a po części z wygody, łatwiej mi przesłać środki na kartę, a i sama karta jest dla mnie bardzo korzystna (mam m.in. Zen - rewelacyjny kurs wymiany przy płatnościach za granicą, darmowe wypłaty z bankomatów na całym świecie itp).

Sent from my SM-F926B using Tapatalk

[Cinde_x]

Dzień dobry

Kama, kiedy masz dokładnie wylot? Tak jak Soso napisała - pogoda na wyspach potrafi sie szybko zmieniać, a do tego najbardziej wiarygodne są prognozy przygotowane na maks 5 dni do przodu. Głowa do góry . Życze Ci wymarzonej pogody

Co do Kate Hudson - niech sobie ludzie robią co chcą i żyją jak chca, ubierają co chcą i pokazuja ile chcą, o ile nie krzywdza swoim zachowaniem innych. Ludzie z jakichś względów myslą, że mają prawo mówic innym jak mają żyć. Nie mają. A ci co to robia sami sobie wystawiaja nienajlepszą opinie. Swoją droga, w dzisiejszych czasach idąc na jakąkolwiek plaże czy basen, często spotyka się kobiety, które mają na sobie dół od bikini stringi, to już taki wręcz standard z tego co zauważyłam, więc dziwi mnie zdziwienie innych.

[Kamlisa]

na innych stronach pogoda zdecydowanie lepsza, tzn cieplej
Wylot mam 14.06, o 4 rano czyli 2 am na lotnisku, bossssko...13 bedziemy jechac do gdanska, do hotelu - bez stresu i pospiechu
Dzis zaczełam sie pakowac, tz juz to zrobił, wiec z grubsza jestesmy ogarnieci, poza podrecznym. Walizki nie sa ciezkie, choc głowna wage stanowia kosmetyki łatwiej mi wyciagnac sukienke, niz cos do pielegnacji...I niby sie mocno ograniczałam, a i tak cała zapchana Jeszcze musze wcisnac poduszke, znalazłam ortopedyczna i lekka i płąska...ale poduszka to jednak ma swoje wymiary. lepsze to niz fatalne, za duze albo za twarde albo po prostu nie takie poduszki hotelowe...
Obejrzałam te kombinezony w sklepie i pewnie bym sie skusiła, gdyby nei kolor Jednak ja ejstem kolor team, wiec bardziej mnie zainteresowały sliczne lniane koszule...Z drugiej strony nie wiem, czy warto kupowac, czy bede nosic. skusiłam sie na lniana wytworna z massimo, mierzyłam przeciez, ale jednak nie moge sie przekonac do kroju oversize. Luzna bluzka to jedno, a namiot, gdzie w xs wejde ja w 9 miesiącu i jeszcze jedna szczupła osoba to jednak przegiecie, nie mam pomysłu, do czego miałabym to nałozyc...te z oysho sa bardziej dopasowane...ale nie wiem...

[magbeth]

Ja tez nie moge oversize. Wyglądam jak namiot z dwoma balonami

Zaraz ide się pakować, jutro lecę do stolicy na moja ultra ciekawa specjalizacje...potem mam dzień urlopu i w następny poniedziałek veiledning, znowu w Oslo. Nie uśmiecha mi się tyle czasu w tej płaskiej krainie, no ale co zrobić

dzisiaj wlazłam tu - 10 km i dwa szczyciki moje:

[Soso]

Magbeth super, ale jakże u Ciebie może być inaczej

Ja się obudziłam dziś z myślą, że na Seszelach mam tylko noclegi ogarnięte, a tu jeszcze trzeba się między wyspami przemieszać Są promy i małe samoloty, kupiłam bilety na promy i jeden samolot, a potem wygooglałam jak ten samolot wyglada no i cóż mam nadzieję, że to przeżyjemy

Sezon na truskawki w pełni

[Reign of light]

Czesc dziewczyny

Musze Was porzadnie nadrobic, bo poki co, to tak po lebkach czytalam...

Mam juz bilety do Polandii, lece w pierwszej polowie sierpnia na 16 dni

Piekne fotki i piekne pomysly na wojaze

Bylam raz na Barbados, ale szczerze, to nie bylo to dla mnie jakies wielkie WOW (przez porownywanie do innych miejsc, bo tak to jest ok), no ok, ladnie bylo, ale o wiele bardziej podobalo mi sie np na St Kitts, a jeszcze bardziej chyba st lucia. Wyspy dziewicze tez byly piekne (ale bylam tylko na st thomas). St Martin/St Maarten, zwiedzilam obie strony, rowniez polecam. A widze, ze Soso ma na liscie Hawaje, to jesli moge zasugerowac to Maui. Bylam tez i na Oahu, ale bardziej Maui mi sie podobalo. Na Maui tez bralam slub na plazy, wiec teges, sentyment pozostal

Meksyk super wspominam, no ale nie wysciubialismy nosa spoza resort. Jamajke tez moge polecic. Na Bahamas bylismy wiele razy, na Kajmanach 2 razy, rowniez moge z czystym sumieniem polecic.

Ja bym chetnie sie wybrala na Malediwy, zwlaszcza po Soso reklamie Seszele tez brzmia super, a Japonia to moje marzenie od dawna

No, a jak bede w Polsce, to oczywiscie skorzystam z dobrodziejstw ME musze w poniedzialek zadzwonic do mojego dr i sie umowic

Mag Siostra pare dni temu wrocila ze szpitala, dziekuje, ze pytasz wrocila po 4 tyg, musi sie stawiac w Gliwicach co tydzien, ale jest poprawa, bo siostra dzis nawet gotowala obiad, normalnie wstala, a ostatnio, przez wiele tygodni, wrecz miesiecy caly czas lezala, a wstawala tylko do lazienki... Je juz dobrze i nie wymiotuje, poprawily sie wyniki, ale okazalo sie teraz ze ma cukrzyce typ2

A autko jak nowo narodzone
Natomiast niezbyt bylam zadowolona z auta ktore mi dali z wypozyczalni na czas reparacji. Ja naiwna myslalam, ze skoro mam tzw. luxury car to powinnam dostac luxury rental, a dali mi jakies cholerne kia, ktorego nie umialam odpalic, okazalo sie, ze trzeba wsadzic kluczyk (tak jak kiedys w starych autach) a nie na guzik. Klima nie dzialala od razu, tylko stopniowo, ale zdarzylam sie poczuc jak w saunie, siedzenia nie byly ze skory...no w ogole na nie, nie podoba mi sie Kia i nie polecam. Z radoscia wsiadlam do mojego

Jestem padnieta, praca w szpitalu, jest jednak bardzo ciezka, dobrze, ze mam 4 dni wolne, ufff

Milego weekendu

[Kamlisa]

spokojna, słoneczna niedziela Sprzatałam wczoraj to dzis mozna relaks...W całym domu pachnie korzennie, bo zrobiłam piernik. Dostalismy akurat swiezy miod, mam orzechy - az sie prosił piernik
za to teraz jestem skupiona na kupieniu nowej karty graficznej, dopiero wczoraj odkryłam najbardziej prawdopodobna przyczyne moich ostatnich problemow, z kompem...Stara karta graficzna. Kompletnie sie nie znam na komputerowych wnetrznosciach, wiec musiałam posłuchac rad...A ze nie ejstem cierpliwa - to nogami przebieram zeby jutro po pracy poleciec do sklepu...

[magbeth]

Soso, no to mam wyzwanie: znalezc brzydki widok w No i zrobić zdjęcie Jestem w Oslo teraz to może się uda

[Laief]

Napisane przez Kamlisa

spokojna, słoneczna niedziela Sprzatałam wczoraj to dzis mozna relaks...W całym domu pachnie korzennie, bo zrobiłam piernik. Dostalismy akurat swiezy miod, mam orzechy - az sie prosił piernik
za to teraz jestem skupiona na kupieniu nowej karty graficznej, dopiero wczoraj odkryłam najbardziej prawdopodobna przyczyne moich ostatnich problemow, z kompem...Stara karta graficzna. Kompletnie sie nie znam na komputerowych wnetrznosciach, wiec musiałam posłuchac rad...A ze nie ejstem cierpliwa - to nogami przebieram zeby jutro po pracy poleciec do sklepu...

Jaka chcesz kupić? Pamiętaj, żeby karta nie była zbyt mocna w porównaniu do reszty wnętrzności i żeby się zmieściła w obudowie. Doradzał Tobie ktoś zaufany, kto na pewno się na tym zna?

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Kamlisa, a nie wygodniej mieć laptopa i go np podłączyć do monitora?
Stacjonarka pudło stoi.

Jakiś czas temu Tż poskładał sobie komputer. Kupił wypasioną kartę graficzną i nie zagrał na nim nawet w jedną grę. Na codzień i tak korzysta z laptopa. A tamten stoi podłączony, bo stoi. Odpala muzykę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Laief]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89598244]Kamlisa, a nie wygodniej mieć laptopa i go np podłączyć do monitora?
Stacjonarka pudło stoi.

Jakiś czas temu Tż poskładał sobie komputer. Kupił wypasioną kartę graficzną i nie zagrał na nim nawet w jedną grę. Na codzień i tak korzysta z laptopa. A tamten stoi podłączony, bo stoi. Odpala muzykę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Jeśli ktoś nie potrzebuje lepszego sprzętu w jakimś konkretnym celu to faktycznie laptop jest wygodna opcja. Szczególnie przy obecnych cenach, gdzie dobra nowa karta graficzna spokojnie przewyższa ceny laptopów.

A co twoj tz kupił? Jak przynajmniej odpala pcta to może chociaż fajnie się świeci i dodatkowo robi za lampkę?

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Przezroczysta obudowa i jak włączony to świeci na tęczowo. A kartę graficzną koniec końców sprzedał, bo chciał kupić jakąś nowszą. Ale jakoś nie kupił i tak samo korzysta mu się z tego komputera.
Akurat mu potrzebny jest mocny komputer, ale korzysta z maców.

Ja stacjonarki raczej nie kupię nigdy. Przemieszczam się z komputerem. A monitor zawsze można podpiąć