Polecamy:

caffeine · 2023-08-31, 17:23

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89660504]

Caffe, a czemu takie lekkie? Ja najlżejsze mam 2 kg. A na fitnesie tych 0,5 kg używają tylko do ćwiczeń typu boksowanie.[/QUOTE]

Do dynamicznych ćwiczeń, dużo powtórzeń. Wolę ćwiczenia angażujące całe ciało a nie tylko jedną grupę mięśni.

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Aha - zapomniałam pochwalić wasze kanapy, fajne są

No i podłoga u Soso - chevron, wnętrzarski hit ostatnich lat, piękna

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Cytat:

Napisane przez Soso

Aaa przegapiłam pytanie, Caffeine lecimy do Singapuru, potem do Manilii i potem na Bali. Zastanawiam się, czy nie pominąć Manilii i nie polecieć sama od razu na Bali. Minus taki, że nie lubię sama zwiedzać

Masz już wszystko zabookowane? Nie rezygnuj!
Bardzo fajna trasa

magbeth · 2023-08-31, 20:13

Casall ma fajna mini piłkę pilatesowa, super pod kręgosłup w martwym robaku np.
Hantle mam od leciutkich do ciężkich, kettle tez. Potrzebuje czasami wolnej precyzji

I to cholerstwo drążkowe do wiszenia/podciagania się tez mam i lubię...

Mysle, ze moje wszelkie objawy to stres.

Soso, zarabista trasa, jeszcze bardziej zazdroszczę. Motyw z płaceniem w restauracji mnie ujął, może trzeba pomyśleć o Chinach?

caffeine · 2023-08-31, 20:58

Magbeth, Co to za martwy robak???

magbeth · 2023-08-31, 22:34

Moje najukochańsze ever ćwiczenie na plecy. Wrzucam różne wersje, ja lubię właśnie z ta mini pilka pod lędźwiami, kręgosłup mój kocha.

https://www.nourishmovelove.com/dead-bug-exercise/

**8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82** · 2023-08-31, 23:10

Też lubię to ćwiczenie. Tylko ja je robię na brzuch i bez piłki. Trener też mi wpisał do rozpisek.
Trudność polega na tym, że trzeba odpowiednio trzymać brzuch i pilnować żeber, wszystko też połączyć z oddychaniem.
Jak się nauczyłam je robić to w końcu zaczęły pracować mi odpowiednie mięśnie.

caffeine · 2023-09-01, 11:31

Ahaha.. nie wiedziałam że to się tak nazywa

Magbeth, masz na myśli taką poduszkę-jeżyka czy jest to piłka?

Ava_ · 2023-09-01, 11:38

Hej dziewczyny!

Caffe, super Twoja balkonowa roślinność. Tez bym celowała w taka kolorystykę, podbieram inspiracje. Jak się sprawdza ten SPF z Klairs? Mnie ostatnio bierze na kolorowke. Nie potrafie sobie odmówić kolejnych rozow. Ostatnio kolekcja powiększyła się o Dior Rosy glow w odcieniu Rosewood.

Kama, ciesze się, ze Maciusiowi się poprawiło. Rzeczywiście te kciuki musiały zadziałać.

Soso dziwna sprawa z wynikami Tz. Może ktoś pomieszał próbki? Wiadomo, ze zdrowie ważniejsze, a Norwegia nie ucieknie, ale mimo wszystko szkoda.

I przychylam się do opowieści o Chinach. O ile w stolicy nie jest jeszcze tak zle, tak poza Pekinem o status celebryty niebywałe łatwo. Nie przeszkadzało mi, jeśli ktoś podszedł i zapytał o możliwość zrobienia sobie ze mną zdjęcia, ale chamskie cykanie fot z ukrycia albo wyskakiwanie znienacka z aparatem 30cm od mojej twarzy było delikatnie mówiąc irytujące.

Reign, minęło jak z bicza trzasnął,nie? Myśle, ze jednak co innego kontakt przez kamerkę i z daleka, a co innego być na miejscu i stad ten szok. Niemniej dobrze, ze miło spędziliście razem czas. Oby do następnego razu.

Kkq, Soso, dołączam do klubu zielonych sof. W zeszłym tygodniu dotarła rozkładana kanapa dla gosci. Rozważałam kilka odcieni zieleni, ostatecznie wygrała paprociowa.

U mnie ostatnio przysłowiowe urwanie łba. Przyjechali znajomi z Japonii, moja rodzina z Polski odwiedzi nas za 2 tygodnie. Bardzo się ciesze na ich przyjazd, zaplanowałam już cały ich pobyt, zarezerwowałam wszystkie miejsca, które chce im pokazać. Oczywiście, żeby nie bylo za dobrze, cos mi się porobiło z kostka. Zaczela dziwnie klikać praktycznie przy każdym kroku. Lekarz wstępnie stwierdził, ze mogę być w szczęśliwych 10% ludzkości, która posiada dodatkowa kość w stopie. I która to kość potrafi narobić problemów. Bardzo fajnie. Byłam już na rezonansie magnetycznym, wyniki w przyszłym tygodniu.

IMG_1693564641.436839.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

caffeine · 2023-09-01, 12:17

Cytat:

Napisane przez magbeth

Mysle, ze moje wszelkie objawy to stres.

Jej, niefajnie..

Próbowałaś może medytacji prowadzonej? Działa

Polecam waking up Sama Harrisa. Apkę można dostać gratis (trzeba do nich napisać).

Wiem że zabrzmi to trochę jak ciocia-dobra-rada, ale naprawdę, naprawdę bardzo polecam

ogromna wiedza

Real deal, sporo się nauczyłam.

No i sam głos Harissa - magia

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Cytat:

Napisane przez Ava_

Hej dziewczyny!

Caffe, super Twoja balkonowa roślinność. Tez bym celowała w taka kolorystykę, podbieram inspiracje. Jak się sprawdza ten SPF z Klairs? Mnie ostatnio bierze na kolorowke. Nie potrafie sobie odmówić kolejnych rozow. Ostatnio kolekcja powiększyła się o Dior Rosy glow w odcieniu Rosewood.

Spf jest świetny, lekki, mokry, dobrze współpracuje z licznymi warstwami koreańskiej pielęgnacji

warto wypróbować

Chyba mój ulubiony w tym roku, a kupiłam naprawdę nieprzyzwoitą ilość spfów- ze względu na ponad miesiąc na Sardynii - miałam usprawiedliwienie

Ja też mam ochotę na coś nowego w temacie make-up. Kupiłam pędzle Sigmy. Zerkam na serum-podkład Rose Inc.

Fajnie że podobają Ci się balkonowe rośliny. Szczególnie polecam bluszcze, one są bardzo odporne i nawet potrafią całą zimę przetrwać. A te z białymi obwódkami są wyjątkowo ładne, tylko trudno je dostać.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Cytat:

Napisane przez Ava_

Hej dziewczyny!

..
Oczywiście, żeby nie bylo za dobrze, cos mi się porobiło z kostka. Zaczela dziwnie klikać praktycznie przy każdym kroku. Lekarz wstępnie stwierdził, ze mogę być w szczęśliwych 10% ludzkości, która posiada dodatkowa kość w stopie. I która to kość potrafi narobić problemów. Bardzo fajnie. Byłam już na rezonansie magnetycznym, wyniki w przyszłym tygodniu.

Jej, rzeczywiście - ciekawie.. mam nadzieję, że chociaż nie boli?

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Cytat:

Napisane przez Reign of light

..

Jestem bardzo zadowolona, ze bylam w Polsce i widzialam sie z bliskimi <3
Z siostra nie jest tak rozowiutko, jak mi to opowiadano, przezylam szok, bo nastawiona bylam na cos innego. Tzn. jej wyniki badan sa bardzo dobre, wszystko w normie (i sie utrzymuje), szpik sie przyjal, nie ma choroby resztkowej, ale ona sama jest slabiutka, choc jest juz 5 miesiecy po przeszczepie

Bylo lepiej jak wrocila ze szpitala po tym jak miala ta ostra niewydolnosc nerek, bo byla na sterydach, no ale juz nie jest, wiec znow jest slabiutka, ciagle w lozku, malo co je. Kupuja jej te nutridrinki dla onkologicznych pacjentow, ale jej nie smakuja, sa za slodkie i ona po nich wymiotuje, wiec nie chce ich pic

Lekarz przepisal jej teraz jakis lek na apetyt, mamy nadzieje, ze zadziala. Ciezko na nia patrzec, bidulka tyle przeszla

Wlosy jaj zaczely w koncu odrastac i takie ciemne, geste (a byla ciemna blondynka), ale w dotyku jakby sie glaskalo glowke dzidziusia

..

Tylko ten kto ma rodzinę daleko wie ja trudne są takie sytuacje. Aż coś ściska w brzuchu..
Jednak wakacje się udały, Reign - mimo wszystko - więc się cieszę

Mam nadzieję że siostra szybko wróci do zdrowia, trzymam kciuki

magbeth · 2023-09-01, 15:27

Cytat:

Napisane przez caffeine

Ahaha.. nie wiedziałam że to się tak nazywa

Magbeth, masz na myśli taką poduszkę-jeżyka czy jest to piłka?

Pilka, ta konkretnie:
https://www.boozt.com/no/no/casall/b...IaAtrHEALw_wcB

magbeth · 2023-09-02, 15:43

Kurcze, Ava, trzymaj się i nie daj kostce.

Cinde, jak to czytasz to mam nadzieje, ze podoba Ci się wakacjowanie.

Zielone kanapy widzę królują

Nie wiem jak Wam, ale mi się od zawsze podobało przełamywanie przestrzeni jakimś mocnym kolorystycznym akcentem, np. żółty fotel albo inny fioletowy mebel, ktory robi robotę. Niestety, jest to nie do zrealizowania póki co u Haralda, ale może kiedyś.

Caffe, nie znam Harrisa, dziękuję i zerknę

. Ja regularnie robię trening autogenny Schulza i to mi bardzo pomaga, lubię tez te kolczasta matę, działa cuda na jakieś spięcia i inne wścieki w ciele.

Dostałam właśnie info z gym, ze maja dużo covida, u mnie w pracy tez i w związku z tym zalecają się przetestować...

Tymczasem jak macie poziom zmęczenia hard, ze padacie na pół dnia i cala nic to na następny polecam konkretny hiking, bardzo dobrze działa.

(panoramicznego nie da się wrzucić, szkoda. dam na ig).

**8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82** · 2023-09-03, 10:59

Ava koniecznie sprawdź dokładnie nogę.

Mag może już lepiej wynająć neutralnie kolorystycznie mieszkanie i dorzucić jakieś dodatki. Jak przeglądałam ogłoszenia to kilka lat temu jakiś trend był, że znikąd w łazience czerwone jaskrawe płytki, albo takie brzydki jaskrawozielony kolor do niczego nie pasujący. No oczy by mi wypadły jakbym miała na co dzień na to patrzeć. Już bym nawet pomalowała to czymś.
Widoki jak zawsze śliczne

caffeine · 2023-09-03, 11:16

Magbeth, już 100 lat temu kupiłam czerwony fotel. Fajnie wygląda na ciemnej podłodze.

Cinde_x · 2023-09-04, 11:26

Cześć, dziewczyny!

Znowu przepadłam, przez ostatnią godzine Was nadrabiałam.

U mnie perypetii ciąg dalszy

. Może zaczne od tego, że do USA nie polecieliśmy, bo mi na to zdrowie nie pozwoliło. Na pare dni przed wyjazdem poszłam prywatnie na kontrole, bo ciągle krwawiłam/plamiłam po zabiegu (niedużo, ale jednak) - trwało to już 3 tygodnie, wszędzie jest napisane, że do maks 14 dni powinno ustąpić. Przeżyłam szok, bo przy badaniu okazało się, że nie do końca się wszystko oczyściło (nie taka rzadka sytuacja), i lekarz mi wypisał skierowanie do szpitala na kolejny zabieg

. Następnego dnia pojechałam do szpitala spotkać się z tym profesorem by to jeszcze skonsultować, który zbadał mnie i stwierdził, że lekarz z tym skierowaniem już teraz na kolejny inwazyjny zabieg jest zbyt nadgorliwy; że ciało potrzebuje czasu, a już na pewno żebym poczekała do pierwszej miesiączki i po niej przyszła, bo bardzo możliwe, że samo mi się to oczyści, i że daje mi zielone światło na wyjazd do USA. No ale ja już w głowie miałam ryzyko infekcji. Usiedliśmy z TZ i stwierdziliśmy, że pomimo wykupionego ubezpieczenia, jakbym tak tam miała wylądować w szpitalu, to bym pewnie wyszła z rachunkiem na kilkadziesiąt tysięcy dolarów, bo jak tam jest z opieką zdrowotną i ile kosztuje, to każdy wie. Pewnie bym musiała kłamać, że nie wiem co mi jest by ubezpieczenie mi to objęło, no bo inaczej zaliczam się pod przewlekle chorą. Kłamać, niestety, nie umiem

i nawet nie chciałabym. W dodatku wyjazd tam i ciągłe zamartwianie się i stresowanie, nie mogłabym pływać, wyluzować się, itp. Jeszcze dzień po ostatniej diagnozie zaczęłam troche więcej krwawić i stwierdziliśmy, że nie ma szans - nie ryzykujemy. Wszystko udało się odwołać bez ponoszenia kosztów. Jedynie loty musielismy przełożyć na za rok i to troche kosztowało, ale bez tragedii.

Siedzieć w domu jednak nie chcieliśmy, więc postanowiliśmy lecieć na Korfu. Mam karte EKUZ, wiedziałam też, że psychicznie będę się w Europie dużo lepiej czuła. Korfu jest przepiękne! Niesamowicie mi się tam podobało i spędzliśmy naprawde fajny czas. Mieliśmy fajny hotel (adults only

) i można było naprawde wypocząć. Grecy bardzo mili i wyluzowani. Jedzenie mi też bardzo podeszło. Zrobiliśmy sobie wycieczke do Blue Caves Paxos Antipaxos, i przy okazji zatrzymaliśmy sie w przecudnym miasteczku Gaios. Woda krystaliczna jak w raju. Korfu town również mi się bardzo podobało - pełne weneckich wpływów.

Wrzucam fotki. Oczywiście kociak mi wszedł do pokoju w hotelu i spał w łóżku - komu się to mogło przytrafić jak nie mi?

.

Nastusie zostawiliśmy pod dobrą opieką (miała codziennie wizyty rano i wieczorem, 2 godziny dziennie). Dostawaliśmy codziennie updates ze zdjęciami i wydawalo się, że wszystko jest ok, ale i tak w ramach protestu - po powrocie jednak odkryliśmy, że, brzydko mówiąc, zesrała nam się do łóżka

Kot musiał bardzo przeżyć naszą nieobecność. Zle mi z tym jest, ale jestem praktycznie cały rok dla niej i też przecież musze żyć.

Soso, czytam, że spotkała Was podobna sytuacja! Dawaj znać jak kolejne wyniki badań TŻ. W sumie bardzo dziwna sytuacja - może faktycznie ktoś pomieszał próbki, jak napisała Ava? Co się odwlecze, to nie uciecze

. Piękna sofa i poduszki

Bawcie się dobrze w Azji!

Ava, bardzo fajne zakupy

Podobają mi się opakowania tych kosmetyków z Glow Recipe

Cytat:

Napisane przez Ava_

Poczulam sie zainspirowana dyskusja na temat swietlistej cery i sprawilam sobie rozowy rozswietlacz Chanel. Efekt jak to u Chanel dyskretny (moze zbyt dyskretny jak na moj gust?), mysle ze spodobalby sie Wam. Oprocz tego wpadlo kilka innych kosmetykow. Kazda dystrakcja dobra, zeby odsunac od siebie przykry obowiazek zakupu nowych mebli. Wystroj wnetrz lezy maksymalnie poza moim polem zainteresowan. Dla Tz wszystko to jest jeszcze bardziej tymczasowe i niewazne, ze kliknalby pierwsze lepsze z brzegu. Wzielam wiec decyzje na siebie, co by nie skonczyc z welurowymi sofami i Ikea w kazdym kacie.

Jesteśmy pod tym względem identyczne!

Cytat:

Napisane przez magbeth

Apropos serum z niacynamindem: czy na początku tez trzeba ostrożniej i rzadziej stosować, powiedzmy tak jak retinol?

Już w sumie dziewczyny odpisały, ale potwierdzam, że nie trzeba. Moja skóra bardzo fajnie reaguje na niacynamid, chociaż jak używam pare dni pod rząd, to lubi się przesuszyć. Mam ten z PCh niacinamide booster 10% i stosowanie go pokazało mi, że używanie go jedynie 2x w tygodniu - wystarcza dla optymalnych i super rezultatów

. Częściej nie musze.

Cytat:

Napisane przez caffeine

OooâŚ a jakie serum było w tym zestawie?

https://cosibella.pl/product-pol-136...a-B3-20ml.html - właśnie to z niacinamidem. Bardzo je lubie! Ale super zakupy zrobiłaś!

To i ja wrzuce moje - ale kupiłam jedynie zestaw z The Origins. To serum uwielbiam

Kama, udanego urlopu w Turcji

Oglądałyście już na Netflix https://www.filmweb.pl/serial/%C5%BB...3-10039681/vod

?

Bardzo mi sie podoba ta seria, aczkolwiek jeżeli chodzi o diete, to nie jest do końca obiektywna z byciem tak bardzo pro-vegan. Nie było wzmianki o mięsie, a jednak ludzie w Blue Zones je jedzą z powodzeniem. Nie robią jednak tego tak często jak przeciętny mieszkaniec Zachodu i nie jest ono przetworzone, ale jednak. Program mnie zainspirował do zrobienia chow mein i przez ostatnie dwa dni nic innego nie jem tylko to, bo tak mi podeszło.

Pozdrawiam Was serdecznie

Cinde_x · 2023-09-04, 11:28

Jeszcze pare fotek

magbeth · 2023-09-04, 20:10

Hej, Cinde, no czemu mnie nie dziwi kot w łóżku

Fajnie, ze pomimo niepotrzebnych przebojów zdrowotnych i zmiany planów wakacje się udały

Opuncje piękne, morze tez a koty zawsze na propsie.
A San Diego poczeka

tak samo jak Norwegia na Soso

Jak tylko zobaczyłam zajawki tej serii na Netflix to od razu pomyślałam o Tobie. Obejrzę ja chętnie w wolnej chwili, póki co mam sporo pracy przed wolnym (w końcu) i jestem mega zmęczona. Mój mózg w czasie wolnym przyswaja obecnie Najsłodsze zwierzęta świata i bobry antystresowe jedzące kapustę.

(nie, nie dziecinnieje, po prostu przebywanie na co dzień z ogromem chorób i kryzysów musi znaleźć ujście gdzieś indziej).

Robie listę kosmetyków do zakupu w Polsce - część już wybrałam i nawet zamówiłam, część dokupie. Interesują mnie tylko polskie marki cruelty free i próbuje szukać czegoś nowego, zaskakującego, diablo skutecznego etc. Macie jakieś własne typy/polecajki z firm takich jak Tolpa, Eeeny Meeny, Bandi, Anwen, Orientana, Phlov, Hagi? Interesuje mnie i cielsko i twarz i włosy.

**8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82** · 2023-09-04, 22:21

Ja nie mam nic do polecenia, ale Tż nie chce używać innego kremu niż ten. Ma tłustą cerę nie chce używać moich prezentów np z basiclab.
I zamawia po 10 żeli z tej serii.
Załącznik 7793595
Od Anven miałam jakieś odżywki, ale zużyłam i zapomniałam. Nie zaobserwowałam niczego super.

Cinde szkoda wyjazdu, ale zdrowie ważniejsze.
Za tydzień będę oglądać podobne widoki

Cinde_x · 2023-09-05, 08:14

Cytat:

Napisane przez magbeth

Robie listę kosmetyków do zakupu w Polsce - część już wybrałam i nawet zamówiłam, część dokupie. Interesują mnie tylko polskie marki cruelty free i próbuje szukać czegoś nowego, zaskakującego, diablo skutecznego etc. Macie jakieś własne typy/polecajki z firm takich jak Tolpa, Eeeny Meeny, Bandi, Anwen, Orientana, Phlov, Hagi? Interesuje mnie i cielsko i twarz i włosy.

Ta firma też wydaje się być fajna: https://fluff.com.pl/produkty

Mam jedynie żel pod prysznic malinowy z wodą kokosową, ale teraz patrze i mają sporo innych, fajnych produktów. I te zapachy - jagody, maliny, migdały, szarlotka, słodkie cukierki, karmel i popcorn, arbuz z jogurtem, creme brulee, happy cloud, itd. - to są moje klimaty

. Fanki kwiatowych zapachów też widze, że coś znajdą. Z żelu jestem bardzo zadowolona

Najlepiej odstresowywują nagrania ze zwierzakami

, więc Cię rozumiem. Lubie to konto: https://www.instagram.com/monkeycatluna/ - ten kot jest taki śmieszny!

Fajnie, że już niedługo wyruszysz na zasłużony urlop

Kqq, to w sumie dobrze, że aż tak mu coś podpasowało, bo znaleźć kosmetyk, który nam służy wcale nie jest tak łatwo.

Jak u Was z pogodą? Jutro u nas 27 stopni i tak do przyszłego tygodnia, jeszcze chwile latem mozemy sie cieszyć.

magbeth · 2023-09-05, 15:20

Z BasicLab mam ceramidy z probiotykiem, uwielbiam. I już domowiłam

Fluff kojarze - miałam od nich masełko do zmywania makijażu, średnie, ale zapach faktycznie cudny. Popatrzę na ich inne produkty, dzięki

Ten plyn micelarny z torfem zapisze na następny raz, bo zużywam inny i spokojnie starczy mi do grudnia, kiedy to wybieram się do PL na święta.

caffeine · 2023-09-05, 16:43

Hej, kawa?

W tym roku też sporo rzeczy kupiłam w Polsce

Magbeth, Fajny jest krem na szyję DAlchemy, polecam

https://dalchemyskincare.com/en/neck...wrinkle-refill

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Cinderella, jej - niezłe zamieszanie mieliście z wyjazdem, ale super że ostatecznie wszystko udało się ogarnąć. A jak się teraz czujesz? Wszystko ok?

Obejrzę dokument o Blue zones, fajnie że polecasz

Na Sardynii widziałam, że część tej tajemnicy to oczywiście sposób w jaki wszyscy się do siebie wzajemnie odnoszą - bardzo bezpośredni, serdeczny, otwarty. Atmosfera super!

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Aha, Cinderella - fajne zakupy! Mnie też ta marka często kusi, kilka rzeczy miałam i były bardzo ok.

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Wiecie co, wczoraj odkryliśmy fantastyczną pizzerie. Złapał nas deszcz na wycieczce rowerowej i tym sposobem pierwszy raz miałam okazję spróbować pizzy gruszkowej z niebieskim serem, orzechami i z miodem. Pycha!
Zamówiłam pół na pół z pizzą Ala carbonara i to było super połączenie

Sama pizzeria bardzo skromna, w małym drewnianym domku, linoleum na podłodze i ceraty na stołach, ale to co serwują - pięć gwiazdek, prawdziwa włoska uczta.

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Cytat:

Napisane przez magbeth

Z BasicLab mam ceramidy z probiotykiem, uwielbiam. I już domowiłam

A ja kupiłam to serum które polecałaś

magbeth · 2023-09-05, 18:44

Rybne

(znaczy ono nie jest z ryba jak coś) Tez je domowiłam, podobnie krem z ceramidami i wzięłam jeszcze serum z trehaloza, do testowania.
Teraz siedzę i patrzę jak sroka w gnat co tam dają w tych sklepach

ale zaraz idę się poruszać.

Caffe, gdzie ta pizza? Jadłam raz coś podobnego, ale bez miodu. Będę na moment w Oslo (bo specka), mogę gołębia wysłać

Kamlisa · 2023-09-05, 20:09

Cinde, tez uwazam, ze z łyzeczkowaniem nie ma sie co spieszyc, organizm musi sam do siebie dojsc...Ale rzeczywiscie, wylot do USA byłby ryzykowany, wiecej stresu niz to warte...Korfu tez mi sie bardzo podobało

W naszym hotelu koty nie wchodziły do łozka, ale byłabys zadowolpna widzac te napasione stworki ktore leniwie łapka tracały kurczaka, bo juz były full...
Kosmetyki fluff sa fajne, miałam balsamy do ciała, kremy juz mi mniej podeszły. zapachy zdecydowanie moje klimaty

Za tydzien wylatujemy...

Cinde_x · 2023-09-06, 08:46

Cytat:

Napisane przez caffeine

Cinderella, jej - niezłe zamieszanie mieliście z wyjazdem, ale super że ostatecznie wszystko udało się ogarnąć. A jak się teraz czujesz? Wszystko ok?

Dzięki, że pytasz

Przyznam szczerze, że... tak średnio. Psychicznie przeorała mnie ta cała sytuacja i naprawde nie marze o niczym innym jak już to zamknąć i wrócić do normalności, a przez to, że to tak się ciągnie i nie ma końca, to nie moge. W ten piątek jade na kontrole zobaczyć co tam się zadziało przez ostatnie 3 tygodnie i czy kolejny zabieg będzie potrzebny czy też nie (bardzo bym tego nie chciała, wiadomo, ale być może nie będę miała wyboru, nie wiem). Fizycznie za to, poza tym plamieniem, czuje sie bardzo dobrze.

Cytat:

Napisane przez caffeine

Obejrzę dokument o Blue zones, fajnie że polecasz

Na Sardynii widziałam, że część tej tajemnicy to oczywiście sposób w jaki wszyscy się do siebie wzajemnie odnoszą - bardzo bezpośredni, serdeczny, otwarty. Atmosfera super!

No tak, dieta to tylko jeden z wielu aspektów przyczyniających sie do longevity, o czym właśnie ten dokument mówi

. Mnie wciągnął, ale też temat mnie od wielu lat bardzo interesuje.

Ta pizza brzmi super

W Łodzi mamy pare bardzo dobrych pizzerii, a ich pizze nie różnią się niczym od tych, które jadłam w Rzymie. Ogólnie, uważam, że w Polsce standard pizzy mamy naprawde bardzo dobry.

Macie jakąś ulubioną? Ja bardzo lubie pizze z tuńczykiem i czarnymi oliwkami. TŻ za to zawsze zamawia (według mnie) nudną margherite

Cytat:

Napisane przez Kamlisa

Cinde, tez uwazam, ze z łyzeczkowaniem nie ma sie co spieszyc, organizm musi sam do siebie dojsc...Ale rzeczywiscie, wylot do USA byłby ryzykowany, wiecej stresu niz to warte...Korfu tez mi sie bardzo podobało

W naszym hotelu koty nie wchodziły do łozka, ale byłabys zadowolpna widzac te napasione stworki ktore leniwie łapka tracały kurczaka, bo juz były full...
Kosmetyki fluff sa fajne, miałam balsamy do ciała, kremy juz mi mniej podeszły. zapachy zdecydowanie moje klimaty

Za tydzien wylatujemy...

No tak - akurat hotel, w którym byliśmy nie miał problemu z tym by te koty towarzyszły gościom przy śniadaniu. Jakby nie było, to turystyczna atrakcja

. Też były najedzone - jeden nawet zaczął się bawić, podrzucać do góry i gonić mały kawałek kabanosa

.

Ale Ci fajnie, że niedługo jedziesz... Sama bym gdzieś jeszcze pojechała.

Soso , co u Was? Jak TŻ? Mam Was w myślach.

Miłego dnia, Wszystkim

Ava_ · 2023-09-06, 08:54

Mag, wiem ze to powtarzam za każdym razem do znudzenia, ale pięknie tam u Ciebie. Fotki mega

Mnie akurat mleczko z Fluff zapchalo, ale Ty masz kompletnie inny rodzaj cery, może się sprawdzi. Bo zapachy rzeczywiście obłędne.

Spędzasz święta w Polsce co roku czy teraz akurat się udało?

Cinde, kot w łóżku to chyba spałaś na kanapie?

Filmu o niebieskich strefach jeszcze nie widziałam, ale z książki „Kale and Coffee” (bardzo fajna pozycja o zdrowiu i długim życiu) kojarzę, ze mieszkańcy niebieskich stref jedzą przede wszystkim lokalne produkty. Nieprzetworzone, nie sprowadzane z daleka. Czy to głównie miesa, ryby czy warzywa było sprawa drugorzędną. Chyba ze powstała jakaś nowa teoria w temacie tych stref?

U nas tez bardzo letni klimat obecnie. Cały tydzień w granicach 25-30 stopni, chyba najcieplejszy do tej pory.

Caffe, ciekawie brzmi ta pizza. Chyba nie miałam okazji próbować podobnej. Nie jestem przesadna fanka włoskiej kuchni - za dużo w niej chleba i innych mącznych rzeczy. Na codzień jem minimalna ilość węglowodanów. Ale w większym gronie jak ktoś zamówi to kawałek capnę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

caffeine · 2023-09-06, 12:49

Zdjęciach Korfu mnie przekonują

Szukam teraz czegoś na wypad grudniowy. Polecacie Wyspy Kanaryjskie? Chyba już ten temat kiedyś się przewinął..
Ceny dosyć wygórowane, nie wiem czy warto. Może lepiej Hiszpania lub Włochy? Portugalię bardzo lubię, ale jedzenie jest tam ..hmm ..średnie.
Może Nicea? Albo Francja?

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Cytat:

Napisane przez Ava_

Caffe, ciekawie brzmi ta pizza. Chyba nie miałam okazji próbować podobnej. Nie jestem przesadna fanka włoskiej kuchni - za dużo w niej chleba i innych mącznych rzeczy. Na codzień jem minimalna ilość węglowodanów. Ale w większym gronie jak ktoś zamówi to kawałek capnę.

No ja też nie, ale czasem dobra pizza nie jest zła

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Cytat:

Napisane przez Cinde_x

Dzięki, że pytasz

Przyznam szczerze, że... tak średnio. Psychicznie przeorała mnie ta cała sytuacja i naprawde nie marze o niczym innym jak już to zamknąć i wrócić do normalności, a przez to, że to tak się ciągnie i nie ma końca, to nie moge. W ten piątek jade na kontrole zobaczyć co tam się zadziało przez ostatnie 3 tygodnie i czy kolejny zabieg będzie potrzebny czy też nie (bardzo bym tego nie chciała, wiadomo, ale być może nie będę miała wyboru, nie wiem). Fizycznie za to, poza tym plamieniem, czuje sie bardzo dobrze.

Trzymam kciuki, będzie ok!
Trzeba czasu, cierpliwości, odpuszczania - nasze ciała są mądrzejsze niż przypuszczamy, wiem że to brzmi banalnie i że trudno jest zaufać i tak po prostu let it be - jednak taka taktyka zawsze się sprawdza w moim przypadku więc ..pewnie działa

**8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82** · 2023-09-06, 17:35

Który kolor.
Załącznik 7793615
Załącznik 7793616
Załącznik 7793617
Załącznik 7793618
Załącznik 7793619
Ostatnie zdjęcie ze sklepu.

Na początku wybrałam ten jasno szary jak w sklepie. Przed chwilę na tym curry się zastanawiałam, pasuje do kanapy. Ale Tż mówi, że ze stołem możne się zlać.
Kolorystycznie stół podobny jak w sklepie z matalowymi nogami i dębowym blatem.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

**8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82** · 2023-09-06, 17:37

Załącznik 7793620
I zdjęcia z katalogu

Załącznik 7793622
Załącznik 7793623

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Soso · 2023-09-07, 09:03

Cinde rozważałam Korfu na następny rodzinny wyjazd z maluchami

Fajnie, że wypoczęłaś, a koty to zawsze plus

Co do Nastusi to coś jest na rzeczy, bo moim znajomym kot zrobił dokładnie to samo

Koty mojego partnera na szczęście na to jeszcze nie wpadły, ale są dwa, więc pewnie też jest im łatwiej. Trzymam kciuki za powrót do normalności

Tżet czuje się świetnie, ma za sobą jakieś rezonansy itp, tu jeszcze czeka na opis, ale zarówno samopoczucie i wyniki krwi są ok, chociaż tyle. W niedzielę lecimy do Singapuru

(oczywiście nawet nie zaczęłam się pakować

) i lepiej żeby nic nie wymyślał

Idę dziś na botoks na włosy, mam co prawda mgliste pojęcie o tym, czym dokładnie ten botoks jest, ale w krajach z dużą wilgotnością moje włosy zaczynają żyć totalnie swoim życiem, wyglądam jak blond afro, liczę więc, że być może zabieg ten pozwoli mi trochę nad tym zapanować.

Kosmetycznie kupiłam ostatnio nową paletę Natashy I need a nude palette, całkiem fajna. Kusiło mnie, żeby kupić coś jeszcze, zerkałam w stronę nowej kolekcji Chanel, ale jakoś nic mnie nie porwało. Może coś w Singapurze upoluję, chciałabym jakiś cudnie morelowy róż

Kama spakowana?

Ava bardzo ładna sofa!

Mag jak zwykle zazdro widoków! Czy u Was wrzesień tez jest ładniejszy niż sierpień?

Mamy prawdziwe babie lato <3

Kqq widzę bliskie mi dylematy. Ty chociaż wybrałaś już model krzesła, ja zakochałam się w projekcie Gubi Beetle i dumam już trzeci miesiąc, czy chcę dawać tyle hajsu za krzesła. Daj znać, który kolor wybrałaś

Cinde_x · 2023-09-07, 10:02

Cytat:

Napisane przez Ava_

Cinde, kot w łóżku to chyba spałaś na kanapie?

Filmu o niebieskich strefach jeszcze nie widziałam, ale z książki âKale and Coffeeâ (bardzo fajna pozycja o zdrowiu i długim życiu) kojarzę, ze mieszkańcy niebieskich stref jedzą przede wszystkim lokalne produkty. Nieprzetworzone, nie sprowadzane z daleka. Czy to głównie miesa, ryby czy warzywa było sprawa drugorzędną. Chyba ze powstała jakaś nowa teoria w temacie tych stref?

O, zerkne z ciekawości na te pozycje

Według mnie, teorii nowej nie ma i jest tak jak napisałaś. Autor dokumentu w swojej pierwszej książce, którą napisał 20 lat temu, zaznaczył, że mieszkańcy Blue Zones jedzą mięso i produkty odzwierzęce (raczej niedużo, i jak najmniej przetworzone), ale nie było o tym ani jednej wzmianki w tej serii. Cała produkcja jest pro-vegan, i w sumie wszystko by było ok, no ale jednak tak do końca tam nie jest. Ci długo żyjący pasterze na Sardynii to po co te kozy codziennie wypasają - bo taki mają kaprys?

Na Okinawie z kolei bardzo popularna jest wieprzowina i smalec z niej. Adwentysci z Loma Linda to też lactoowowegetarianie. Szkoda, że o tym nie wspomnieli. Poza tym, cały dokument mi się bardzo podobał.

A kot pospał na łóżku, a później chciał wyjść, z czego TŻ sie ucieszył, bo jakoś średnio mu się podobało to by miał z nami zostać na noc. Ja to chyba jestem szalona i by mi to nie przeszkadzało.

Cytat:

Napisane przez caffeine

Zdjęciach Korfu mnie przekonują

Szukam teraz czegoś na wypad grudniowy. Polecacie Wyspy Kanaryjskie? Chyba już ten temat kiedyś się przewinął..
Ceny dosyć wygórowane, nie wiem czy warto. Może lepiej Hiszpania lub Włochy? Portugalię bardzo lubię, ale jedzenie jest tam ..hmm ..średnie.
Może Nicea? Albo Francja?

Wszystkie propozycje myśle, że fajne. Europa jest taka piękna! Na Wyspach Kanaryjskich i w Portugalii nie byłam, więc sie nie wypowiem. W Niceii byłam - warto wybrać się stamtąd do Monaco by pospacerować, które jest rzut beretem. Włochy też zawsze na propsie

.

Kqq, nie doradze tak jakbyś chciała, bo nie jestem dobra w te klocki, ale może i widze to tak jak i Twój TŻ, tj. brak kontrastu. No ale nie ma reguły - jedni wolą mniejszy, inni większy kontrast.

Cytat:

Napisane przez Soso

Co do Nastusi to coś jest na rzeczy, bo moim znajomym kot zrobił dokładnie to samo

Koty mojego partnera na szczęście na to jeszcze nie wpadły, ale są dwa, więc pewnie też jest im łatwiej. Trzymam kciuki za powrót do normalności

Wołam teraz na nią Amber

, bo co w złości Amber Heard (lub Turd?) zrobiła Johnny'emu to się już nie odsłyszy.

To super, że TŻ dobrze się czuje

Fajny trip Was czeka - przyda się po tych ostatnich małych zawirowaniach.

Soso · 2023-09-07, 10:12

Cytat:

Napisane przez Cinde_x

(...)

Wołam teraz na nią Amber

, bo co w złości Amber Heard (lub Turd?) zrobiła Johnny'emu to się już nie odsłyszy.
(...)

o panie, hahaha, taak!

**8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82** · 2023-09-07, 12:51

Dobra wzięłam te jasno szare. Te curry przyłożyłam do dębowego stołu i się zlewa. Może i pasuje bardziej do kanapy, ale przy stole będą stać. Najwyżej pomaluję jedną ścianę na ciemniejszy kolor. I tak chciałam rozjaśnić pomieszczenie, to będą jasne krzesła

Soso ładne te Twoje, ja chciałam obracane. A wybór modelu nie był taki trudny, po kolei siadaliśmy w sklepie

Dodatkowo zamówiłam ozdoby - aktualnie wcale takich rzeczy nie mam. Zamierzam postawić max dwie.

Jeszcze tylko muszę wymyślić projekt szafki pod telewizor i urządzanie z głowy. Chyba, że jeszcze wymyślę inne łóżko mieć.

2023-08-31, 20:13	#4202
magbeth Dzik Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 5 722	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Casall ma fajna mini piłkę pilatesowa, super pod kręgosłup w martwym robaku np. Hantle mam od leciutkich do ciężkich, kettle tez. Potrzebuje czasami wolnej precyzji I to cholerstwo drążkowe do wiszenia/podciagania się tez mam i lubię... Mysle, ze moje wszelkie objawy to stres. Soso, zarabista trasa, jeszcze bardziej zazdroszczę. Motyw z płaceniem w restauracji mnie ujął, może trzeba pomyśleć o Chinach?

2023-08-31, 20:58	#4203
caffeine Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 4 468	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Magbeth, Co to za martwy robak???

2023-08-31, 22:34	#4204
magbeth Dzik Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 5 722	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Moje najukochańsze ever ćwiczenie na plecy. Wrzucam różne wersje, ja lubię właśnie z ta mini pilka pod lędźwiami, kręgosłup mój kocha. https://www.nourishmovelove.com/dead-bug-exercise/

2023-08-31, 23:10	#4205
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 207	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Też lubię to ćwiczenie. Tylko ja je robię na brzuch i bez piłki. Trener też mi wpisał do rozpisek. Trudność polega na tym, że trzeba odpowiednio trzymać brzuch i pilnować żeber, wszystko też połączyć z oddychaniem. Jak się nauczyłam je robić to w końcu zaczęły pracować mi odpowiednie mięśnie.

2023-09-01, 11:31	#4206
caffeine Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 4 468	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Ahaha.. nie wiedziałam że to się tak nazywa Magbeth, masz na myśli taką poduszkę-jeżyka czy jest to piłka?

2023-09-01, 11:38	#4207
Ava_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 4 865	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Hej dziewczyny! Caffe, super Twoja balkonowa roślinność. Tez bym celowała w taka kolorystykę, podbieram inspiracje. Jak się sprawdza ten SPF z Klairs? Mnie ostatnio bierze na kolorowke. Nie potrafie sobie odmówić kolejnych rozow. Ostatnio kolekcja powiększyła się o Dior Rosy glow w odcieniu Rosewood. Kama, ciesze się, ze Maciusiowi się poprawiło. Rzeczywiście te kciuki musiały zadziałać. Soso dziwna sprawa z wynikami Tz. Może ktoś pomieszał próbki? Wiadomo, ze zdrowie ważniejsze, a Norwegia nie ucieknie, ale mimo wszystko szkoda. I przychylam się do opowieści o Chinach. O ile w stolicy nie jest jeszcze tak zle, tak poza Pekinem o status celebryty niebywałe łatwo. Nie przeszkadzało mi, jeśli ktoś podszedł i zapytał o możliwość zrobienia sobie ze mną zdjęcia, ale chamskie cykanie fot z ukrycia albo wyskakiwanie znienacka z aparatem 30cm od mojej twarzy było delikatnie mówiąc irytujące. Reign, minęło jak z bicza trzasnął,nie? Myśle, ze jednak co innego kontakt przez kamerkę i z daleka, a co innego być na miejscu i stad ten szok. Niemniej dobrze, ze miło spędziliście razem czas. Oby do następnego razu. Kkq, Soso, dołączam do klubu zielonych sof. W zeszłym tygodniu dotarła rozkładana kanapa dla gosci. Rozważałam kilka odcieni zieleni, ostatecznie wygrała paprociowa. U mnie ostatnio przysłowiowe urwanie łba. Przyjechali znajomi z Japonii, moja rodzina z Polski odwiedzi nas za 2 tygodnie. Bardzo się ciesze na ich przyjazd, zaplanowałam już cały ich pobyt, zarezerwowałam wszystkie miejsca, które chce im pokazać. Oczywiście, żeby nie bylo za dobrze, cos mi się porobiło z kostka. Zaczela dziwnie klikać praktycznie przy każdym kroku. Lekarz wstępnie stwierdził, ze mogę być w szczęśliwych 10% ludzkości, która posiada dodatkowa kość w stopie. I która to kość potrafi narobić problemów. Bardzo fajnie. Byłam już na rezonansie magnetycznym, wyniki w przyszłym tygodniu. IMG_1693564641.436839.jpg Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2023-09-03, 10:59	#4211
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 207	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Ava koniecznie sprawdź dokładnie nogę. Mag może już lepiej wynająć neutralnie kolorystycznie mieszkanie i dorzucić jakieś dodatki. Jak przeglądałam ogłoszenia to kilka lat temu jakiś trend był, że znikąd w łazience czerwone jaskrawe płytki, albo takie brzydki jaskrawozielony kolor do niczego nie pasujący. No oczy by mi wypadły jakbym miała na co dzień na to patrzeć. Już bym nawet pomalowała to czymś. Widoki jak zawsze śliczne

2023-09-03, 11:16	#4212
caffeine Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 4 468	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Magbeth, już 100 lat temu kupiłam czerwony fotel. Fajnie wygląda na ciemnej podłodze.

2023-09-04, 20:10	#4215
magbeth Dzik Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 5 722	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Hej, Cinde, no czemu mnie nie dziwi kot w łóżku Fajnie, ze pomimo niepotrzebnych przebojów zdrowotnych i zmiany planów wakacje się udały Opuncje piękne, morze tez a koty zawsze na propsie. A San Diego poczeka tak samo jak Norwegia na Soso Jak tylko zobaczyłam zajawki tej serii na Netflix to od razu pomyślałam o Tobie. Obejrzę ja chętnie w wolnej chwili, póki co mam sporo pracy przed wolnym (w końcu) i jestem mega zmęczona. Mój mózg w czasie wolnym przyswaja obecnie Najsłodsze zwierzęta świata i bobry antystresowe jedzące kapustę. (nie, nie dziecinnieje, po prostu przebywanie na co dzień z ogromem chorób i kryzysów musi znaleźć ujście gdzieś indziej). Robie listę kosmetyków do zakupu w Polsce - część już wybrałam i nawet zamówiłam, część dokupie. Interesują mnie tylko polskie marki cruelty free i próbuje szukać czegoś nowego, zaskakującego, diablo skutecznego etc. Macie jakieś własne typy/polecajki z firm takich jak Tolpa, Eeeny Meeny, Bandi, Anwen, Orientana, Phlov, Hagi? Interesuje mnie i cielsko i twarz i włosy. Edytowane przez magbeth Czas edycji: 2023-09-04 o 20:13

2023-09-04, 22:21	#4216
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 207	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Ja nie mam nic do polecenia, ale Tż nie chce używać innego kremu niż ten. Ma tłustą cerę nie chce używać moich prezentów np z basiclab. I zamawia po 10 żeli z tej serii. Załącznik 7793595 Od Anven miałam jakieś odżywki, ale zużyłam i zapomniałam. Nie zaobserwowałam niczego super. Cinde szkoda wyjazdu, ale zdrowie ważniejsze. Za tydzień będę oglądać podobne widoki Edytowane przez 8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Czas edycji: 2023-09-04 o 22:22

2023-09-05, 15:20	#4218
magbeth Dzik Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 5 722	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Z BasicLab mam ceramidy z probiotykiem, uwielbiam. I już domowiłam Fluff kojarze - miałam od nich masełko do zmywania makijażu, średnie, ale zapach faktycznie cudny. Popatrzę na ich inne produkty, dzięki Ten plyn micelarny z torfem zapisze na następny raz, bo zużywam inny i spokojnie starczy mi do grudnia, kiedy to wybieram się do PL na święta.

2023-09-05, 18:44	#4220
magbeth Dzik Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 5 722	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Rybne (znaczy ono nie jest z ryba jak coś) Tez je domowiłam, podobnie krem z ceramidami i wzięłam jeszcze serum z trehaloza, do testowania. Teraz siedzę i patrzę jak sroka w gnat co tam dają w tych sklepach ale zaraz idę się poruszać. Caffe, gdzie ta pizza? Jadłam raz coś podobnego, ale bez miodu. Będę na moment w Oslo (bo specka), mogę gołębia wysłać

2023-09-05, 20:09	#4221
Kamlisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: zachodniopomorskie Wiadomości: 9 302	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Cinde, tez uwazam, ze z łyzeczkowaniem nie ma sie co spieszyc, organizm musi sam do siebie dojsc...Ale rzeczywiscie, wylot do USA byłby ryzykowany, wiecej stresu niz to warte...Korfu tez mi sie bardzo podobało W naszym hotelu koty nie wchodziły do łozka, ale byłabys zadowolpna widzac te napasione stworki ktore leniwie łapka tracały kurczaka, bo juz były full... Kosmetyki fluff sa fajne, miałam balsamy do ciała, kremy juz mi mniej podeszły. zapachy zdecydowanie moje klimaty Za tydzien wylatujemy...

2023-09-06, 08:54	#4223
Ava_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 4 865	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Mag, wiem ze to powtarzam za każdym razem do znudzenia, ale pięknie tam u Ciebie. Fotki mega Mnie akurat mleczko z Fluff zapchalo, ale Ty masz kompletnie inny rodzaj cery, może się sprawdzi. Bo zapachy rzeczywiście obłędne. Spędzasz święta w Polsce co roku czy teraz akurat się udało? Cinde, kot w łóżku to chyba spałaś na kanapie? Filmu o niebieskich strefach jeszcze nie widziałam, ale z książki „Kale and Coffee” (bardzo fajna pozycja o zdrowiu i długim życiu) kojarzę, ze mieszkańcy niebieskich stref jedzą przede wszystkim lokalne produkty. Nieprzetworzone, nie sprowadzane z daleka. Czy to głównie miesa, ryby czy warzywa było sprawa drugorzędną. Chyba ze powstała jakaś nowa teoria w temacie tych stref? U nas tez bardzo letni klimat obecnie. Cały tydzień w granicach 25-30 stopni, chyba najcieplejszy do tej pory. Caffe, ciekawie brzmi ta pizza. Chyba nie miałam okazji próbować podobnej. Nie jestem przesadna fanka włoskiej kuchni - za dużo w niej chleba i innych mącznych rzeczy. Na codzień jem minimalna ilość węglowodanów. Ale w większym gronie jak ktoś zamówi to kawałek capnę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2023-09-06, 17:35	#4225
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 207	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Który kolor. Załącznik 7793615 Załącznik 7793616 Załącznik 7793617 Załącznik 7793618 Załącznik 7793619 Ostatnie zdjęcie ze sklepu. Na początku wybrałam ten jasno szary jak w sklepie. Przed chwilę na tym curry się zastanawiałam, pasuje do kanapy. Ale Tż mówi, że ze stołem możne się zlać. Kolorystycznie stół podobny jak w sklepie z matalowymi nogami i dębowym blatem. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2023-09-06, 17:37	#4226
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 207	Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Załącznik 7793620 I zdjęcia z katalogu Załącznik 7793622 Załącznik 7793623 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane przez 8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Czas edycji: 2023-09-06 o 17:44

2023-09-07, 09:03	#4227
Soso Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 12 728	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Cinde rozważałam Korfu na następny rodzinny wyjazd z maluchami Fajnie, że wypoczęłaś, a koty to zawsze plus Co do Nastusi to coś jest na rzeczy, bo moim znajomym kot zrobił dokładnie to samo Koty mojego partnera na szczęście na to jeszcze nie wpadły, ale są dwa, więc pewnie też jest im łatwiej. Trzymam kciuki za powrót do normalności Tżet czuje się świetnie, ma za sobą jakieś rezonansy itp, tu jeszcze czeka na opis, ale zarówno samopoczucie i wyniki krwi są ok, chociaż tyle. W niedzielę lecimy do Singapuru (oczywiście nawet nie zaczęłam się pakować ) i lepiej żeby nic nie wymyślał Idę dziś na botoks na włosy, mam co prawda mgliste pojęcie o tym, czym dokładnie ten botoks jest, ale w krajach z dużą wilgotnością moje włosy zaczynają żyć totalnie swoim życiem, wyglądam jak blond afro, liczę więc, że być może zabieg ten pozwoli mi trochę nad tym zapanować. Kosmetycznie kupiłam ostatnio nową paletę Natashy I need a nude palette, całkiem fajna. Kusiło mnie, żeby kupić coś jeszcze, zerkałam w stronę nowej kolekcji Chanel, ale jakoś nic mnie nie porwało. Może coś w Singapurze upoluję, chciałabym jakiś cudnie morelowy róż Kama spakowana? Ava bardzo ładna sofa! Mag jak zwykle zazdro widoków! Czy u Was wrzesień tez jest ładniejszy niż sierpień? Mamy prawdziwe babie lato <3 Kqq widzę bliskie mi dylematy. Ty chociaż wybrałaś już model krzesła, ja zakochałam się w projekcie Gubi Beetle i dumam już trzeci miesiąc, czy chcę dawać tyle hajsu za krzesła. Daj znać, który kolor wybrałaś

2023-09-07, 12:51	#4230
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 207	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. Dobra wzięłam te jasno szare. Te curry przyłożyłam do dębowego stołu i się zlewa. Może i pasuje bardziej do kanapy, ale przy stole będą stać. Najwyżej pomaluję jedną ścianę na ciemniejszy kolor. I tak chciałam rozjaśnić pomieszczenie, to będą jasne krzesła Soso ładne te Twoje, ja chciałam obracane. A wybór modelu nie był taki trudny, po kolei siadaliśmy w sklepie Dodatkowo zamówiłam ozdoby - aktualnie wcale takich rzeczy nie mam. Zamierzam postawić max dwie. Jeszcze tylko muszę wymyślić projekt szafki pod telewizor i urządzanie z głowy. Chyba, że jeszcze wymyślę inne łóżko mieć.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)