2023-10-26, 14:25 | #4351 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Moja ulubiona kosmetyczka jest obecnie na permisjon, wiec nie będę ryzykować byłam u jej koleżanki-vikarki na jednym zabiegu i niestety, to nie to...Maja na bank oba wspomniane zabiegi, ale szkoda mi kasy za pomizianie.
Druga do której chodzę jest świetna w permanentnym, masażach, rzęsach etc. ale zabiegi na twarz średniej. Nie można być od wszystkiego, trudno, będę póki co traktować się kwasem salicylowym kwasy robią mi dobrze a ten produkt z Isany, o którym Wam tu wspomniałam to sztos dla mojej gęby. Walczę z brzuchem ostatnio, dziś lepiej, ale jeszcze nie idealnie. Przeglodzenie się działa ok, zreszta i tak mi po wszystkim niedobrze i nie mam apetytu w związku z tym, wiec jeden kij. Wole komfort, nawet z pustym żołądkiem. Jedyna szkoda to to, ze moj airfryer czeka jeszcze nierozdziewiczony. I pójdę dzisiaj normalnie na trening i basta. |
2023-10-27, 14:38 | #4352 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 677
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Mnie też kawitacja zainteresowała. Zwłaszcza, ze te przyrządy nie są jakieś super drogie.
|
2023-10-27, 14:51 | #4353 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Melduje, ze pierwsza runda z airfryerem za mną, żyjemy oboje, zadowoleni. Czuje się zdecydowanie lepiej.
Jakie macie plany weekendowe? |
2023-10-27, 15:08 | #4354 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
W marzeniach? Kupuję bilet i lecę, nawet nie spakowana, pie**ć walizki, tam gdzie słońce Smutna rzeczywistość jest taka, że mam w planach ogarnianie życia domowego, zakupy itp, trening, spotkanie z przyjaciółmi. Ale! ogarnęłam mega fajne spa na listopad, Lava e Sal, z jakimiś mega odjazdowymi zabiegami, itp itd, wiele sobie po nim obiecuję. Miałam to w planach nawet na ten weekend, ale moja przyjaciółka się rozchorowała. A jak reszta? I czy u Was też tak pada i pada?
|
2023-10-27, 16:52 | #4355 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cytat:
Wlasnie, jak Ci sie podobal dokument o Beckhamie? Na mnie oboje zrobili pozytywne wrazenie. Cytat:
No chyba, ze ktos lubi tzn pampering i zwyczajnie sprawia mu przyjemnosc poddawanie sie roznym zabiegom, masazom etc. Sama niestety nie naleze do tej grupy, zwykle odliczam minuty do wyjscia. Ostatnio sie zlamalam i pierwszy raz od pandemii poszlam na paznokcie. Dosc odpryskow na zwyklym lakierze. Pogodowo u nas bardzo ladnie - blekitne niebo i rude, jesienne liscie na drzewach. Jutro wybieramy sie do teatru, przy okazji przyjemna restauracja, taka date night. A w niedziele, przynajmniej w teorii, powinnam zajac sie przemeblowywaniem biura. Dotarlo juz dwuosobowe biurko, dotarla szafka z szufladami i niestety moje osobiste biurko bedzie musialo ustapic miejsca. Przywiazuje sie do rzeczy jak glupek, a ze to jest biurko, ktore kupilam za swoja pierwsza wyplate ponad dekade temu, to mi smutno na sama mysl. Wiedzialam, ze bede odwlekac w nieskonczonosc, teraz wymowki sie skonczyly Siedze i przypominam sobie do ilu egzaminow sie uczylam przy nim, ile godzin przepracowalam, ile rozmow na zoomie odbylam z przyjaciolmi w lockdownie. |
||
2023-10-27, 18:33 | #4356 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Podczytuje, sama sie bujam a to z popsutym dyskiem, a to brakiem netu, a to podłaczeniem nowego netu, a to z przywriceniem sieci domowej , ktora nie działała na swiatłowodzie...Ale nadrobiłam troche czytania, czyli zdjełam pare ksiazek ze stosow zalegajacych na połkach, by je po przeczytaniu probowac wepchnac na te połki I nie trace nadziei, ze cos odzyskaja z mego uszkodzonego dysku bo akurat tam były spisy ksiazek i filmow...Pare tysiecy jednego i drugiego nie chciałabym robic od poczatku...
Co do kosmetyczek...Tu musze sie zgodzic z Caffee - jesli ktos o siebie dba i ma swoje rytuały - duzo wiecej tam nie uzyska, czy to po samych zabiegach czy na maszynach. Cudu nie bedzie, po prostu. lekkie dodatkowe nawilzenie, lekkie dodatkowe oczyszczenie...W przypadku cery zaniedbanej efekt bedzie widoczny, ale i tak regularna pielegnacja jest o niebo lepsza. Miałam kawitacyjne, oczyszczanie z wodorem, tlen i tak dalej...No miłe nawet mizianie, ale nie warte tych pieniedzy... Z filmow nie kino, ale na netflixie z przyjemnoscia obejrzałam Upadek domu Usherow( moze juz wspominałam?), a dzis zaczelismy Zycie na planecie Ziemia, przepiekne zdjecia i animacje komputerowe... Edytowane przez Kamlisa Czas edycji: 2023-10-27 o 18:35 |
2023-10-28, 11:27 | #4357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Ja wczoraj próbując nadrobić zaległości sięgnęłam po nowy sezon Seksu w wielkim mieście, ale oglądam raczej z sentymentu, bo nie jest to jakieś porywające dzieło.
Cinde zapomniałam wcześniej napisać, jak super jest to, że ogarniasz kocie budki Kusicie się na jakiś kalendarze adwentowe? Ja chętnie bym jakiś kupiła (kiehls, korres, nic z tych ogromnych, z zeszłorocznego kalendarza cultu większość sprzedałam, albo rozdałam) ale mam za dużo kosmetyków i właściwie nie potrzebuję niczego, zastanawiam się więc nad zaspokojeniem swojej potrzeby kupowania i sprezentowaniem takiego kalendarza siostrze . Kama co czytasz? Wysłane z mojego XQ-DQ54 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez Soso Czas edycji: 2023-10-28 o 11:28 |
2023-10-28, 14:08 | #4358 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Soso, odpuściłam sobie kalendarze z kosmetykami w tym roku, szczególnie, ze nie ma ani jednego kalendarza, który by mi odpowiadał od początku do końca, zarówno jeśli o potrzebne produkty jak i producentów. Vide Skincity ma bardzo dobry kalendarz w tym roku, ale mimo wszystko część firm nie jest cf (wiec trzeba rozdać), plus sporo produktów jeszcze mam, wiec...wydam ten hajs na co innego. Plan jest na nowe buty do exo.
Zaczęłam Zagładę domu Usherow, ale jak kocham Flangana, tak tu dotarłam do trzeciego odcinka i trochę zieeew. Rozważam Bodies, widziałyście? I wspomniane Życie tez Dzisiaj 2 h rurki, jestem po tak bardzo szczęśliwa, ze nie macie pojęcia. Jeszcze tylko posprzątam samochód i pojadę w końcu do myjni i można uznać, ze dalej już tylko relaks. |
2023-10-28, 21:56 | #4359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Magbeth i takiego właśnie głosu rozsądku trzeba mi było. Odpuszczam kalendarze, kupiłam nowe perfumy Swoją drogą wpadło mi ostatnio kilka cudnych zapachów idealnych na jesień - nowość JPG Divine (myślę też o Devotion DG, pachnie to jak skórka pomarańczowa w czekoladzie), Kilian Angels Share, Trudon Elae i odkopałam jeszcze miniaturę Tobacolor Diora. Wszystkie są absolutnie cudowne
Wysłane z mojego XQ-DQ54 przy użyciu Tapatalka |
2023-10-28, 23:51 | #4360 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Dobry film o wypełnianiu tear troughs
https://www.youtube.com/watch?v=VV-VbyNhzUM No i generalnie daje do myślenia.. ---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ---------- Jutro może pójdziemy do galerii (Muzeum Narodowe) podoświadczać sztuki Dwa (czy trzy?) tygodnie temu byłam również na tzw Wystawie Jesiennej (Høstutstillingen) Piszecie o kalendarzach.. właśnie przygotowuję tegoroczny dla Małej, obowiązkowo Sama sobie nigdy żadnego nie kupiłam, za dużo tam przypadkowych kosmetyków których nigdy nawet nie otworzę. Pomijając Whamisę oczywiście, ale ten jest niestety nieosiągalny.. Do tego szuflada i tak pełna miniaturek. Za to bardzo, bardzo miło wspominam kalendarz który kiedyś zrobił dla mnie Tżt. Ach, 100 lat temu, byliśmy zaręczeni i mieszkaliśmy w różnych krajach. Każda paczuszka naprawdę mnie cieszyła |
2023-10-29, 07:40 | #4361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Tez odpuszczam kalendarze adwentowe. Kupiłam kilka edit boxow z Cult Beauty w tym roku i mam przesyt przypadkowych kosmetyków. Do teraz wykanczam kremy Glow Recipe, które znów widzę w co drugim kalendarzu. A że natura nie znosi próżni, to się obkupiłam w Hourglass czekam na paczkę z pudrami, pędzlami i szminkami.
A rodzinnie obdarowujemy się kalendarzami z kawą i herbatą. W tym roku zauważyłam szczególny wysyp tych herbacianych, będzie w czym wybierać. Kupujecie sobie/bliskim kalendarze też inne niż kosmetyczne? Wypełniacze już od jakiegoś czasu są w odwrocie. Lasery też krytykowane, co nam zostanie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-10-29, 09:37 | #4362 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Ava, te kosmetyki nadmiarowe nam zostaną, to na bank
I tejpy. Ja tam stosuje i lubie i polecam. Co konkretnie ustrzeliłaś w Hourglass? Raczej nie kupuje rodzinie kalendarzy innych niz kosmetyczne, u nas to nie przechodzi. Wyjątkiem może być tradycyjny z czekoladkami, choć wszyscy się starzeją i już bez ekscytacji. Prezenty za to bardzo chętnie i właśnie prezenty, a nie pieniądze czy np.gavekort. Prezentami często są wspólne wyjścia, kultura etc. Tak to można żyć. Natomiast jak dla siebie to nie ukrywam ze fajny kalendarz z kawa/herbata bym przytuliła. Spalam dziś do 10.00 chyba moj organizm chciał mi cos powiedzieć. Póki co leżymy w symbiozie w salonie i karmie go kawa. Potem przejdę się, choć znów wieje tak, ze łeb odpada a po południu mam umówiony trening i spotkanie z koleżankami. Kino omijam póki co Caffe, ja sobie zawsze obiecuje, ze pójdę do Narodowego jak jestem w Oslo i zawsze cos nie pyknie. Może następnym razem. Udanego doświadczania. |
2023-10-29, 10:38 | #4363 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Ja żadnych kalendarzy nie kupuję ani sobie ani komuś.
Ostatnie moje skojarzenie ze zwykłym kalendarzem, jest takie jak Tż instalował ojcu coś na komputerze i spytał go o hasło to ten przyniósł kalendarz. Przynajmniej nikt mu tych haseł nie wykradanie Ja byłam na depilacji to chyba mają jakieś notatki, bo pani proponowała laser na czoło, ale powiedziałam że się boję, bo zapominam filtra. Taka prawda jak siedzę cały dzień z zasłoniętą roletą i zasłoną to nie użyję. Może jeszcze nie znalazłam idealnego, bo mam wrażenie że mam coś na twarzy, albo oczy potrafią piec. Ale widziałam brata ostatnio. 5 lat młodszy, ma identyczne kreski na czole, tylko u niego przypieczone słońcem i o wiele głębsze. Taka sama mimika pewnie. Więc ta pielęgnacja i unikanie słońca, filtr jednak coś daje. Za to powiedziała mi, że na opadające kąciki ust zrobiła sobie kwas i jest zadowolona. No jej usta akurat wyglądały ładnie. Może spytam gdzie była, ale nie podobają mi się powiększane usta. Już nawet nie mówię o takich żabich, ale nawet o takich delikatnie zrobionych. Zresztą piszą w Internecie, że kwas może migrować itp. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2023-10-29, 14:44 | #4364 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Magbeth, ja już tam byłam wiele razy, trzeba mieć dobre buty i dużo czasu
Ta galeria jest tak monstrualnych rozmiarów że to taki hiking kulturalny ---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ---------- Cytat:
Używam prawie codziennie i bardzo polecam Czekam na recenzje! Hourglass ma sporo ciekawych propozycji Co konkretnie kupiłaś? Czego dotyczy krytyka laserów? A wy dziewczyny - wiecie coś na ten temat? ---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ---------- Soso, perfumy Divine dostałam latem, rzeczywiście przyjemne są. Myślę że może to być fajny pomysł na prezent gwiazdkowy - to taki bezproblemowy zapach, wielu osobom się spodoba. ---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- Aha - pomijając buteleczkę bo ta jest raczej dyskusyjna. Mnie osobiście się nie podoba (pomimo rzekomej kultowości designu itd) ---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ---------- Cytat:
Pytanie tylko czy te urządzenia rzeczywiście dają takie rezultaty jak w gabinecie. Recenzjom na stronie producenta trudno uwierzyć. Tu jakieś info znalazłam o dostępnych na rynku: https://dobrewybory.pl/6-najlepszych...kawitacyjnego/ |
||
2023-10-29, 19:50 | #4365 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Dobry wieczór,
jakiś mam dziś dziwny dzień, może to zmiana czasu na mnie tak wpłynęła. Ciężko mi określić godzinę, do tego zabrałam się za gotowanie. Wyszła mi dobra zupa curry z kurczakiem, ryż zapiekany z jabłkami, falafele i pumpkin spice. Mus z dyni wyszedł pyszny, jak macie dynie to polecam. Nie jest to czasochłonne. Ryż zrobiłam i tylko skosztowałam. Nie przekonam się do tego deseru. I zrobiłam to ja- osoba, która z wyboru nie gotuje. Taka dziwna ta niedziela. Ale w sumie nie o tym chciałam. Mam kawitacje: IMG_5504.jpg i polecam. Robię dokładne oczyszczenie raz na dwa tygodnie. Po kawitacji nakładam kwas. Mam dobrze oczyszczony naskórek, to dobry peeling. Kupując urządzenie zawracajcie uwagę na parametry. Nie pamietam jakie ma moja kawitacja, ale to można do tego dotrzeć. Pamietam, że jako ja z branży beauty to urządzenie jest kupione z polecenia. Ja nie reklamuje producenta, chodzi mi tylko o moc kawitacji. Laser frakcyjny ablacyjny również miałam. I tez polecam, choć tu więcej zagorzałych przeciwników. Ja nie teoretyzuje tylko próbuje i dlatego oceniam Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2023-10-29, 19:54 | #4366 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
jeszcze coś dodam
przy kawitacji jest ważna technika. Nic wyszukanego. Można o tym sporo poczytać i nie bać się nacisku. Ja przy nosie muszę dość mocno docisnąć i powtórzyć manewr kilka razy. Często za drugim czy trzecim razem widać jak oczyszczają się pory. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2023-10-30, 12:28 | #4367 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 328
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cytat:
Cytat:
Jedyne z czym się borykam, to nadal z trądzikiem od czasu do czasu . Masakra mieć te pryszcze w tym wieku, ale nie wiem czy tutaj wpływ ma dieta i to co zdarzy mi się zjeść, czy może stres związany z pracą i życiem ogólnie... Kosmetyków nie zmieniam, a bywały długie okresy podczas których używajac je miałam naprawde zero wysypów, więc w nich nie szukam winowajcy. W ogóle ostatnio zauważyłam dziwną rzecz - wychodze z pod prysznica, skóra super, a po nałożeniu podkładu i ogólnie zrobieniu makijażu - gorzej Brzmi jak paradoks, ale takie mam odczucia. Może coś tutaj musze zmodyfikować, tj. na bardziej lekki/wodnisty podkład? Całe życie używałam tych mocniej kryjących. Myślałam nawet by sobie pójść do jakiejś make-up artist na lekcje makijażu indywidualnego - może by mi coś pokazała i doradziła. Spróbowałyście czegoś takiego kiedykolwiek? Które lekkie podklady są warte polecenia? Cytat:
Cytat:
Byłam w górach z kolezankami od czwartku. Wczoraj późnym wieczorem wróciłam do domu ledwo żywa. Mało spałam, dużo wrażeń, intensywny wypad. Góry o tej porze roku urokliwe. Zrobiłam trase na Hale Gąsienicową, ale do teraz ledwo chodze przez zmasakrowane łydki . Wieczorami grzałam się w saunach. A dzisiaj back to reality, po 6-ej wstałam do pracy - problem 1 swiata . Pozdrawiam Was serdecznie Edytowane przez Cinde_x Czas edycji: 2023-10-30 o 12:54 |
||||
2023-10-30, 13:46 | #4368 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Ava podziel się zachwytami nad Hourglass, mam od nich chyba tylko puder sypki (ale jest moim ulubionym) i jakieś pędzle.
Herbaciane kalendarze to brzmi jak coś dla mnie, muszę się rozejrzeć za czymś ciekawym Caffe moja siostra robi dla dzieciaków takie kalendarze, zawsze dorzucam jakieś drobiazgi od siebie, świetna sprawa A krytyka laserów dotyczy chyba uwrażliwiania skóry, tak mi się wydaje i z takimi opiniami się parę razy spotkałam. Niemniej ja i tak szybciej poszłabym w lasery, niż wypełniacze skóry, widuję sporo dziewczyn/kobiet, bo doprawdy w przeróżnym wieku, które w mojej ocenie przesadziły z wypełniaczami i serio wyglądają jak wypchane gąbką, bardzo nienaturalnie to wygląda i totalnie odrzuca mnie taki efekt. Z drugiej strony im się pewnie podoba, a to chyba najważniejsze. Flakon Divine mi się podoba, a może po prostu przywykłam, że wszystkie wypusty marki wyglądają podobnie Anyzkowa poza kurczakiem (znowu jestem w opcji wege) jadłabym absolutnie wszystko co wymieniłaś W temacie urządzeń przypomniałyście mi, że kiedyś kupiłam Foreo Bear, ale w ferworze wyjazdów kompletnie o tym zapomniałam i użyłam może raz. Czas odkopać, moja znajoma jest tym totalnie zachwycona. Cinde piekny miałyście wypad, pozytywne zazdro! Co do Twojego pytania to z wiekiem doszłam do wniosku, że im lżejszy podkład tym ładniej na skórze wygląda, i w sumie mam głównie takie Ostatnio zakochana jestem w żelowym cushionie :P Chanel, z serii les Beiges, Touche de teint belle mine/Healthy Glow Gel Touch Foundation, SPF30, ma lekkie krycie, przecudowną żelową formułę, świetnie przylega do skóry i się po niej rozprowadza, mogłabym go nakładać nawet po ciemku. Z Chanel lubię też kilka innych podkładów, np. Vitalumiere Aqua czy wodnisty Eau de teint, ale ten jest prawie bez krycia. |
2023-10-30, 14:32 | #4369 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Soso, zgadzam się zarówno co do podkładów (w sensie im mniej tym lepiej) jak i co do efektu gąbki.
Cinde, ja używam głównie podkładów mineralnych, nie potrzebuje jakiegoś wielkiego krycia. Od większego dzwonu i przy potrzebie wyrównania paszczy mam gosh hydramat, nakładany pędzlem daje przyjemny delikatny efekt wygładzenia i wyrównania no i nie wysusza (a mi z wiekiem twarz idzie w strone sypiącego się węża). Na trwałość również nie narzekam. Formula dość mokra i wydajny jak szlag. Piekne zdjecia, cudowne Tatry i wypad brzmi jak bardzo udany, nawet pomimo bólu łydek Musze pędzić. |
2023-10-30, 17:03 | #4370 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cytat:
A może mgiełka dwufazowa z olejkami? Niektóre kosmetyki z kwasem hialuronowym też tak działają, to znaczy - on na początku daje super efekt a potem wyciąga wodę z powierzchni skóry. Wielkość cząsteczek ma tu znaczenie. Aplikacja też - zbyt gruba warstwa odwraca efekt nawilżenia (osmoza) ---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ---------- Cytat:
Dzięki za polecenie gadżetu ---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ---------- Cytat:
Można nim szybko podbić nawilżenie skóry, a to dedykowane Serum Serum wcale nie jest konieczne. |
|||
2023-10-30, 17:25 | #4371 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 328
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cytat:
Co Cię skłoniło by przejść na opcje wege? Mag, gdzie tak pędziłaś - po pracy? Cytat:
Naprawde, dziewczyny, ten Foreo taki fajny? Koleżanka go miała na wyjezdzie, tylko pooglądałam. Cena troche duża , no ale to sie kupuje pewnie na wiele lat. Wysłałam TŻ do Rossmann po płyn do płukania, i po powrocie przy otwieraniu coś poszło nie tak i pół wyladowało na płytkach w kuchni . Myłam podłoge 3 razy, zapach jest nie do zniesienia, dusimy sie . W dodatku to ten mocno skoncentrowany Lenor Fresh Air. |
||
2023-10-30, 17:33 | #4372 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cinde, pedzilam na terapie a teraz czekam na trening. Trochę dużo, ale mimo wszystko fajnie.
Może sprobujcie puścić okap na maksa żeby wyciągnął trochę duszącego zapachu? Soda tez wyciąga zapach, ale ciężko żyć z soda na płytkach No to pedze dalej |
2023-10-30, 20:27 | #4373 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cinderella, tak, to - znany fenomen - z wiekiem skóra już nie reaguje tak samo na kwas hialuronowy. Oczywiście zależy też jaki, w jakiej formulacji i jak nałożony
Mam mało kosmetyków z tym składnikiem, ale np mogę polecić ten Klairs, robi baby face (plus olejek), dobrze się sprawdza Bear, to taki regenerująco-łagodzący żelowy krem ---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ---------- Cytat:
Udało się pozbyć tego zapachu? Edytowane przez caffeine Czas edycji: 2023-10-31 o 14:35 |
|
2023-10-30, 20:35 | #4374 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cinde_x kurcze, rzeczywiście, ja kupiłam ten podkład w Azji, teraz patrzę, że u nas go nie ma, ale mam nadzieję, że się pojawi, bo jest świetny.
Co do wege to totalnie nie zgadzam się na warunki hodowli przemysłowej (ostatnio czytałam wstrząsający reportaż z hodowli drobiu), nie chcę do tego przykładać ręki, i unikanie mięsa to dla mnie najprostszy krok w tym kierunku. Nie jest to dla mnie duże wyrzeczenie, bo generalnie za mięsem nie przepadam. Gorzej, że nie lubię też strączków, tofu ani za bardzo nabiału (poza niektórymi serami), i muszę mocno kombinować, żeby mieć odpowiednie ilości białka w diecie. Ciągle jeszcze jem owoce morza i to mnie jakoś ratuje, i jeśli kiedyś przestanę, to nie wiem, co będę jadła w zamian To jest zresztą moje któreś podejście do wege, ostatnie skończyło się regularnymi zajadami i gorszymi wynikami krwi (po około roku niejedzenia mięsa w ogóle), zatem teraz staram się zwracać większą uwagę także na to co jem, obok tego, czego nie jem Zatem Magbeth wielki szacun za umiejętność bilansowania diety, mnie tego talentu mocno brakuje. Zapach pochałania też gotowanie wody z octem, o dziwo, działa, testowałam kiedyś |
2023-10-30, 20:47 | #4375 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cytat:
Kiedyś któraś kosmetyczka mi wypełniacze zachwalała, a jak zobaczyłam jej skórę z bliska, w świetle padającym z góry - to mnie po prostu przeraziła.. ---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ---------- Cinderella, jestem zadowolona z Bear, bardzo pomaga mi w walce z odwadnianiem skóry. Mam dosyć cienką i delikatną a tutejszy klimat jest okrutny, powietrze bardzo ostre i suche plus nadmorskie wiatry. I rzeczywiście widać efekty na skórze, jest bardziej zwarta. Cała twarz wygląda.. na jakby bardziej zrelaksowaną? Ale muszę też uczciwie dodać - nawet taka kasa nie pomoże uniknąć zmarszczek po czterdziestce |
|
2023-10-30, 22:31 | #4376 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Dermatolog do której kiedyś poszłam miała taką całą twarz gąbczastą. I co z tego, że gładką. Wyglądało to źle. W drugim gabinecie robiła różne zabiegi estetyczne- no nie zdecydowałabym się u niej na nic.
Cinde lepsze to niż domestos na spodniach. W czasach stancyjnych lałam domestos profilaktycznie ciągle i ucierpiały dwa razy założone nowe chinosy. Od płynu do płukania zaczęłam odchodzić. Używam mało i rzadko. Ja na wege się nie nadaję. Tydzień nie zjem mięsa i już gorzej się czuję taka niedojedzona do końca. Mój brzuch nie lubi strączków, chyba że małej ilości. Zresztą nawet jedząc mięso czegoś mi brakowało, bo musiałam łykać suplement na kolana. Pewnie temu, że 90% zjadanego mięsa to pierś z indyka. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2023-10-30, 23:03 | #4377 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Nie używam płynów do płukania. Zbyt mocno pachną, nie dam rady. Mój nos jest ultrawrażliwy..
I nawet na wakacje zabieram bezzapachowy płyn do prania dla dzieci. I za każdym razem jak jadę do Polski. Rodzime detergenty to tragedia, nawet te dla bobasów |
2023-10-31, 08:30 | #4378 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 328
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cytat:
A olejek jaki do tego używasz? Ostatnio zauważam takie 'mokre' makijaże (nie wiem jak to nawet nazwać) i ten efekt mi się bardzo podoba - wygląda to właśnie tak jakby ktoś traktował skóre olejkiem przed nałożeniem podkładu. Tylko tak sie zastanawiam zaraz czy włosy sie wtedy nie lepią do twarzy? Posłuchałam Mag i włączyłam ekstraktor - pomógł Dzisiaj już praktycznie nic nie czuć. Ten hack od Soso, tj. woda z octem też ciekawe, nie słyszałam o tym, ale dobrze wiedzieć - jesteście niezastąpione . Cytat:
[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89702331]Ja na wege się nie nadaję. Tydzień nie zjem mięsa i już gorzej się czuję taka niedojedzona do końca. Mój brzuch nie lubi strączków, chyba że małej ilości. Zresztą nawet jedząc mięso czegoś mi brakowało, bo musiałam łykać suplement na kolana. Pewnie temu, że 90% zjadanego mięsa to pierś z indyka.[/QUOTE] Ja tak miałam jeszcze z 10 lat temu, ale teraz już nie. Spokojnie bym mogła nie jeść mięsa i być wegetarianką, ale czy weganką to nie wiem, za bardzo lubie kefir, chociaż wiem, że są jego weganskie odpowiedniki. Warzywa, strączki i wszystko inne mi wchodzi, nigdy nie byłam wybredna jezeli chodzi o jedzenie. Nawet mam tak, ze czasami cos mi do konca nie smakuje, ale i tak jem jak wiem, ze jest zdrowe i dobre dla mnie. Ja lubie ale tylko jeden mi podchodzi - ten niebieski Lenor. Od dziecka uwielbiam jak za ludzmi ciągnie się zapach świeżo wypranych ubrań czy np. włosy pachnące szamponem Dużo bardziej mi to podchodzi niż jak się za kimś ciągnie zapach syntetycznych perfum. Edytowane przez Cinde_x Czas edycji: 2023-10-31 o 08:51 |
||
2023-10-31, 09:17 | #4379 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Mag, u nas też tzw experiences są najlepszymi prezentami. Chociaż co tu dużo gadać, jakby ktoś z bliskich wpadł na pomysł sprawić mi kalendarz adwentowy z kosmetykami też bym z chęcią przytuliła. Kupować samej sobie żadna frajda i jeszcze do tego żadna niespodzianka skoro znam zawartość
Co do laserów, spotkałam się z opinią, że częste wywoływanie stanu zapalnego w skórze nie jest dobre. Cinde, na pewno dziewczyny lepiej doradzą w kwestii lekkiego podkładu, ale jeśli mam dorzucić swoje 5 groszy polecam też tinted serum z Loreala. Imo wygląda bardzo naturalnie a i cena przyjazna. Z tym, że kwas hialuronowy jest wysoko w składzie. Z Hourglass kupiłam paletkę z pudrami wykończeniowymi. Przez miesiąc dumałam nad tymi nowymi paletkami ze zwierzętami, ale przynajmniej połowa z odcieni to róże, a róży mam po kokardę. Kupiłam też korektor skuszona dobrymi opiniami, z produktów do brwi też zawsze jestem zadowolona, więc dorzuciłam na zapas. Chciałam też spróbować Phantom gloss, padło na nudziak Trace. Wydaje mi się, że mogę powiedzieć, że znam dobrze ofertę Hourglass i naprawdę nie nadziałam się na słaby produkt. No, może cienie w sticku, można znaleźć lepsze. Szczerze mówiąc nie widzę wielkich zalet jedzenia mięsa. Dla mnie to niestety efekt lenistwa, łatwiej wrzucić na patelnię kawałek mięsa niż zbalansować dietę na własną rękę. Staram się sięgać po produkty typu meatless meat jak najczęściej. Przykładowo mięso mielone całkowicie wyeliminowałam, imo wegańskie odpowiedniki smakują i zachowują się wystarczająco podobnie. Serów i nabiału nie jem z uwagi na nietolerancje. W zeszły weekend obejrzałam „Seaspiracy”, masakrycznie odrzuciło mnie od ryb i ogolniej seafood. Naprawdę muszę zacząć się doktoryzować z fasoli. IMG_1698743836.019221.jpg Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-10-31, 15:11 | #4380 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Ava, bardzo fajne zakupy
Ależ bym potestowała Hourglass to jedna z niewielu marek makupowych która jest warta grzechu W temacie zwierząt - zaczęłam oglądać polecany przez was Upadek domu Usherów czy jak to tam przetłumaczyli.. Zupełnie wymiękłam przy odcinku gdzie do medycznych testów używa się szympansy. No i te wszystkie szokujące liczby na temat ilości zwierząt… straszne. ---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ---------- U mnie od wczoraj pada śnieg, wielkie białe płatki, wszędzie puchato. Trochę wcześnie w tym roku.. ale już mam bardzo zimowy nastrój A dziś od szóstej rano - szaleństwo Halloween. Musiałam zerwać się o świcie i poświęcić godzinę na makijaż Małej. Świetnie wyszło Nie wiem tylko jak uda się Halloween party w tych zaspach Dziś mamy trzy imprezy, w tym dwie na zewnątrz Cytat:
Stosuję wyłącznie na noc, jako część rutyny regeneracyjnej (taka nawilżająco-regenerująca przerwa od bardziej akrtwnych składników) Bardzo ok do masażu z bear. Wtedy łączę z ceramidami, probiotykami, kremem z shea itd Takie mokre makupy są super, też bardzo mi się podobają Olejki zawsze stosuję na noc. Obecnie ten z opuncji figowej o którym wcześniej pisałam, lubię go, jest lekki. Podobno olejki są ok jeśli chodzi o makijaż ale jakoś tego nie testowałam. Przy wietrznej/mroźnej pogodzie muszę mieć cięższy krem na bazie naturalnego masła. Na jesień jest świetny Ole Henriksen z peptydami, bardzo mi służy - to jest bardzo udana formulacja, konkretna ale nie za ciężka. Z pewnością kupię kolejny. Polecam ---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ---------- … Aha - a propos mokrych makupów - macie może przetestowane cienie z takim efektem? Nie brokatowe, tylko właśnie.. mokre. Znam te różne tricki makijażystów z wazeliną czy co to tam było.. ale chodzi mi o coś gotowego, szybkiego w nakładaniu itd |
|
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:40.