2006-01-30, 13:54 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Warszawa - spotkanie w lutym
jako, ze poprzedni watek niedlugo zrobi sie nieaktualny , a nadchodzi parzysty miesiac w roku - czyli wg. ustalen z RS moderowaniem jego zajmuje sie ja, ! trzeba zaczac cos ustalac
spotkanie z wymiana sie swietnie sprawdzilo, wiec proponuje utrzymac ten charakter problem bedzie tylko z miejscem bo Metafora jak rozumiem jest juz BE! swoja droga jak to jest - trafiamy na lokale, ktore schodza na psy no i termin. proponuje PO SESJI. to tak wstepnie |
2006-01-30, 14:07 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 660
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Jestem za!! Też proponuję po sesji, a na dodatek po feriach, żeby jakieś wyjazdy nam w paradę nie powchodziły To może druga połowa lutego? Dziewczyny?
__________________
- Myszo, jak ty słodko wyglądasz! Tak po domowemu, po mysiemu, tak futerkowato, tak pazurkowato. Jesteś urocza, kiedy się ciskasz! I razem zabrali się do zbierania potłuczonych talerzyków. |
2006-01-30, 14:20 | #3 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Ale do drugiej połowy lutego jest taaaaak daaaaleko...
Jak ja tyle wytrzymam bez Was, co? Szczególnie, ze ostatnie spotkanie było krótkie i kameralne? (no dobra, wiem, wiem, spóźniłyśmy się Ale to nie nasza wina To przez Shem! ) Metafora jest bardzo be, trzeba szukać... (faktycznie, jakoś nie mamy szczęścia do lokali...) Ja mam cichą nadzieję być po sesji już 5 lutego Poprawki z wdj nie liczę Na ferie nie jadę (chyba ) nigdzie. |
2006-01-30, 16:41 | #4 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 660
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Cytat:
A spotkania żal....
__________________
- Myszo, jak ty słodko wyglądasz! Tak po domowemu, po mysiemu, tak futerkowato, tak pazurkowato. Jesteś urocza, kiedy się ciskasz! I razem zabrali się do zbierania potłuczonych talerzyków. |
|
2006-01-30, 16:46 | #5 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Cytat:
U nas się dużo spotkań odbywa Powiedziałabym nawet, że wyjątkowo dużo Zresztą nic nie jest ustalone, więc nie wiadomo kiedy to spotkanie Acha, źle napisałam, mam nadzieję być po sesji już w sobotę, czyli 4 . Właściwie w piątek po południu Dobra, wracam do znienawidzonej do głebi duszy morfologii, fonologii i czego tam jeszcze :/... |
|
2006-01-30, 17:19 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
ja nie jade nigdzie w tym roku więc jestem zwarta i gotowa
__________________
|
2006-01-30, 17:35 | #7 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Cytat:
A własnie! Ja poszperałam dokładnie i też mam troche kosmetyków do oddania. Następnym razem je zabiorę i pierwszeństwo będą miały dziewczyny, które mi pooddawały swoje rzeczy ostatnio i to bez zadnej wymiany, bo nic ze sobą nie miałam. Mi sie bardzo podobał tamten lokal w którym byłyśmy, chociaz szkoda, że takie małe menu było, głównie napoje, alkophole i desery. Trzeba bedzie poszukać czegos fajnego A wogóle to ja przypominam, że w 11 lutego idziemy na striptiz i należy sie wpisywac na liste w watku striptizowym.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
2006-01-30, 17:49 | #8 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Cytat:
Shem, do kogo pijesz z tym striptizem? |
|
2006-01-30, 17:53 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
No nie do Ciebie, bo przeciez wszyscy wiedzą, że przyjdziesz.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-01-30, 17:55 | #10 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Cytat:
|
|
2006-01-30, 17:59 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Och.. ty taka dowciapna jesteś ostatnio... no naprawde... Nie przkomarzaj sie tak, bo sie obrazimy i powiemy, że nie chcemy żebys z nami szła.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-01-30, 18:06 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Lexie, Shem upominam Was - ograniczcie prywate! niech pierwsza strona wyglada przyzwoicie a pozniej mozecie robic co chcecie
haaaa! jak ja chcialam to zrobic! od grudnia! jupiiiiii |
2006-01-30, 18:22 | #13 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Cytat:
Nekome Masz coś do naszej prywaty? Wątki spotkaniowe to jedna wielka prywata i należy się z tym pogodzić A w ogóle to przeszkadzacie mi w nauce fonetyki Idę sobie |
|
2006-01-30, 18:49 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Lexie, fonetyka jest the best. Jeden z moich ulubionych przedmiotów. Z WJO już gorzej było, ale 5 miałam.
A co do spotkania, przylezę i przytacham ze soba et-ke. |
2006-01-30, 18:54 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 461
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
proponuje po 10 lutego (od 10 włacznie :P) to juz calkiem niedlugo
|
2006-01-30, 18:57 | #16 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Dla mnie na razie każdy termin po 4 lutego jest w porządku
Jestem w tym miesiącu bardzo dyspozycyjna |
2006-01-30, 19:08 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
10 nieeee 10 to ja będę na sabacie w Krk Wracam 13 i po tym terminie można mną...ekhm...dysponować za wyjątkiem 17-18 lutego ha ha ależ ja mam wymagania ale cóż, skoro spotkań opuszczać nie chcem
|
2006-01-30, 19:58 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Cytat:
|
|
2006-01-30, 20:25 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Cytat:
Ja jak bedzie spotkanie to pewnie sie zjawie, ale od terminu zalezy na jak długo. Wolalabym aby to nie bylo 3 i nie 17.02. Reszta ok. 10 moze byc.
__________________
|
|
2006-01-30, 21:34 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Cytat:
P.S. Cóż to za tajemniczy podpis? Wybierasz się gdzieś? |
|
2006-01-31, 01:00 | #21 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Cytat:
Ines, mam rację, Ty moja święta Szwajcario? Dziewczyny, to straszne, jest 2, a ja nie jestem ani trochę śpiąca... Po co ja piłam tą kawę (no tak, wiem po co, żeby pojąć jeszcze dziś hiszpańskie czasy i nie usnąć nad nimi ) Edycja - na moim zegarku jest 3.13 ( ) Kawa nadal działa Zrobiłam trochę porządków na forum (straszny bałagan się zrobił ostatnio ), a teraz będę sie uczyć hiszpańskiego. Jestem nienormalna Nigdy więcej kawy wieczorem Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2006-01-31 o 02:13 |
|
2006-01-31, 06:06 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
dziewczyny wiem ze prywaty nie da sie ominac na tych watkach ale niech chociaz pierwsza stona wyglada ladnie :P
mi 10 nie odpowiada ale bawcie sie dobrze, bede na kolejnym jade teraz do rodzicow, wracam na poniedzialek-sroda za 2 tygodnie (kolo 13 lutego chyba) --> Ami, Lexie - wtedy do kina musimy isc koniecznie!!! , i pozniej wracam na dobre od 20go a teraz sie nastawiam psychicznie na egzamin z unii.... <cmok> |
2006-01-31, 06:58 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Lxie, a o której spać poszłaś? Jeśli w ogóle poszłaś?
Na mnie kawa nie działa. Nic na mnie nie działa jak mi się spać chce. |
2006-01-31, 07:24 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Cytat:
Lexie po czesci ma racje. Ale to nie jest zdanie tej jednej dziewczyny tylko wedlug niej "wiekszosci osob na wizazu" (zdradziła mi ten sekret wizażowego podziemia w PW ) Nie zaliczacie sie do tej "wiekszosci"? Szkoda . To fajnie być uważaną za świętą robiącą z siebie "Matkę Teresę Wizażu". Tym bardziej ze wbrew temu co "wiekszosc" mysli ja nikogo z siebie nie robie. Ja po prostu jestem sobą. Wiec to co mialo byc obraza jest dla mnie komplementem. Tylko "wiekszosc" ma chyba pecha w życiu i nie wierzy ze sa na swiecie osoby po prostu miłe, nie majace potrzeby wyklocania sie o ******ly z obcymi ludzmi w internecie . No... A ja jestem tak "miła i dobra", że to aż niemożliwe niektorzy tego "nie kupuja". Maja problemy az sama bym takie chciała mieć. Wolalabym to, niż zwijanie sie z bólu pleców. Nie wiem co moje nerki wyczyniaja ale nie podoba mi sie to i nie wiem jak dzis dojade do tego cholernego biura podróży . I jak tam wytrzymam siedzenie tyle godzin (nie wiem nawet czy siedzenie nie boli mnie bardziej od chodzenia).
__________________
|
|
2006-01-31, 08:26 | #25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 660
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Cytat:
__________________
- Myszo, jak ty słodko wyglądasz! Tak po domowemu, po mysiemu, tak futerkowato, tak pazurkowato. Jesteś urocza, kiedy się ciskasz! I razem zabrali się do zbierania potłuczonych talerzyków. |
|
2006-01-31, 09:14 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Cytat:
A w skład tej większości kto wchodzi? Mniejszość? |
|
2006-01-31, 10:20 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: mazowieckie/ czasem Warszawa
Wiadomości: 716
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Hej, dawno tu nie byłam, no cóż zamęczam się na śmierć na praktykach (dodam że za darmo więc męczarnia podwójna) chciałam wpaść w piątek, ale jak wyszłam z biura to mi się zamarzyła poduszka i kocyk i nie dałam rady
kosmetyczne wymianki brzmią fajnie, tyle że u mnie wszystko niemal w koszu wylądowało, to czego nikomu (nawet mamie - a używa niemal wszystkiego co jej dam ) wepchnąć nie mogłam, niestety u mnie alergia wiąże się z dużą liczbą nietrafionych kosmetyków aaa i w temacie - generalnie każdy dzień mi pasuje, co do miejsca spotkania to proponuję Hubertusa, jest jakieś 7min na piechotkę od Metafory, piwo nie drogie, reszty cen nie pamiętam (hmm no jakoś tak zawsze piwo piję), miejsce akceptowalne jeśli chodzi o wystrój, stoły duże takie drewniane, na pewno któraś z Was kiedyś była - bo to od zawsze chyba było |
2006-01-31, 10:43 | #28 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Nekome - jasne, że idziemy do kina Pomóżcie mi jeszcze Agusię namówić, bo ona nie chce ze mną iść Wy musicie ją pomęczyć
Ami Spać poszłam, jakoś koło 3.30 - 3.40 Kawa na mnie działa mocno, bo jej na codzień w odóle nie piję, a ostatnio nie piłam jakoś nawet herbaty, czyli odwykłam od kofeiny Jak szłam spać, wciaż jakoś szczególnie śpiąca nie byłam Ines - skoro tak Ci przykro, ze nie zaliczamy się do "większości", ja mogę Cię od tej pory nazywać Tereska Co Ty na to? Ewentualnie mogę dodawać "święta" na początku Dioska - jasne, ze lepiej jest się prywatnie uczyć niż studiować iberystykę... Uczą mnie 3 osoby, jeden facet prezentuje największy antytalent nauczycielski z jakim się w życiu spotkałam, program nam tną, sami nie wiedzą co z nami przerabiać a czego nie. Każą uczyć się bzdet w stylu jak jest "grdyka" po hiszpańsku (nie pytajcie, nie wiem ) Aaaa i ostatnio usłyszeliśmy, ze przy dobieraniu czasu przeszłego mamy NIE MYŚLEĆ Mamy tylko dopasować Chyba wysoce wymierną oceną studiowania iberystyki ędzie to, że bez słownika, zeszytu, książek i rozmówek polsko-hiszpańskich nie umiem powiedzieć/napisać niemal nic A "uczę się" 4 miesiące (no, święta można odliczyć ) Chyba, że chcecie ze mną pogadać o rodzajach wędlin w hiszpaniii? Hmm? Bo rodzaje wędlin mieliśmy szeroko opisane Mogę Wam też powiedzieć jak jest na przykład "chleb z formy" albo różne elementy odzieży Idę się pouczyć jak jest "krótka kurtka" a jak "dłuższy kożuszek" |
2006-01-31, 10:48 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
wkoncu po egzaminach teraz trzeba czekac na wyniki i sie okaze czy jakiejs poprawki nie bedzie. Ogolnie Babcia mi wczoraj powiedziala ze zmizernialem i ze musze zaczac jesc i spac normalnie bo przez sesje to ani snu ani jedzenia w odpowiednich dawkach nie mialem
a spotkanie ustawcie tak zebym ja mogl sie zjawic czyli trzeba sie dowiedziec kiedy Nekome jest w warszawie no i czy bede mial jeszcze ferie wtedy.
__________________
Jestem stuprocentowym facetem, na prawie stuprocentowo babskim forum |
2006-01-31, 11:42 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Warszawa - spotkanie w lutym
Cytat:
A co do wędlin, ciuchów, itp. Ja tego douczam się przed korepetycjami. Na zajęciach uczą mnie rozmawiać np. o psychokrytyce albo o modelach komunikacji. Albo jaka jest różnica między stwierdzić a oświadczyć. Kocham romanistykę... |
|
Nowe wątki na forum Spotkania Wizażanek |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:50.