2017-07-23, 21:29 | #4921 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Milagros_90 nie wiem wlasnie.. mega dzielnie sie trzymalam a dzisiaj jakos tak.. no ale pewnie mi zaraz przejdzie 🙁
Swoja droga, wlasnie szykuje sie z zamiarem napisania mu wiadomości. Tzn, takiej 'koncowej'. Wiem, ze to moze glupie ale chyba mam potrzebe wyrzucic z siebie te emocje. I przy okazji poinformować go, ze juz nie mam ochoty 'byc z nim w kontakcie'. Bo ostatnio jak sie widzielismy to jesscze chyba nie docierało do mnie co tak naprawdę sie stalo. Ze on sie odezwal tylko po to, zeby sie jeszcze raz pobawic moim kosztem. Jeszcze mialam klapki na oczach i sama cos majaczylam o jakiejś przyjazni.. Nie wiem czy dobrze robie ale chcialam mu napisać to, czego w sumie nigdy mu nie powiedziałam po rozstaniu. On sie wybielil do granic możliwości i nawet chyba nie zdaje sobie sprawy z tego jak mnie tym wszystkim skrzywdzil. I to nawet nie chodzi o to, zeby mu to uswiadamiac bo pewnie i tak rzuce grochem o ścianę. Ale chyba ja musze to z siebie wyrzucić. Bo do tej pory, nawet po tej dlugiej przerwie siedzialam, uśmiechałam sie i mowilam mu jakim jest mimo wszystko super czlowiekiem (idiotka 😒. Pozniej go poblokuje gdzie sie da. Co myślicie? Wgl to niech mnie ktos dzisiaj pacnie! |
2017-07-23, 21:40 | #4922 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Nie wysyłaj - to nic już nie zmieni, a on będzie miał satysfakcję, że dalej o nim myślisz. Sama miałam taką ochotę, bo podobnie jak Ty nie powiedziałam mu większości rzeczy przy rozstaniu które powinnam, ale kilka osób mnie odwiodło od tego pomysłu. Bo tak naprawdę - jego to nie wzruszy, a Ty wpadniesz w jeszcze większego doła podczas pisania wiadomości . |
|
2017-07-23, 21:46 | #4923 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Hmmm, Laritana - jeżeli Tobie ma to pomóc, lepiej się poczujesz, stawiając kropkę nad i, to napisz. Ale jeżeli oczekujesz, że on coś przemyśli, że go skłonisz do refleksji - to moim zdaniem się przeliczysz. Takie egoistyczne typy mają to do siebie, że myślą tylko o swoim dobru i nawet jak im drukowanymi literami napiszesz SKRZYWDZIŁEŚ MNIE, DUPKU - to refleksja z tego będzie żadna. Przykładowo mój eks w twarz mi powiedział, że nie spodziewał się, że może być takim sku***. I co? to tylko słowa. Zaraz potem mi się zasmiał, że czym ja się przejmuję, przecież to takie nic. Wyluzka totalna. Mogłabym mu epopeję napisać, a on by to zbył wzruszeniem ramion. Więc nie widzę w tym sensu.
Laritana, Tobie bym radziła po prostu uciąć z nim kontakt. I nie zastanawiać się, co mogłaś powiedzieć, a czego nie. Jeżeli jednak chcesz takiego podsumowania, żeby móc definitywnie to zamknąć, to napisz. A potem zablokuj i nie dawaj się wciągnąć w zadne rozmowy. Edit. Z drugiej strony Carola mądrze prawi, każde taka wiadomość pokaze mu, że przeżywasz. A po co Ci to? Edytowane przez Milagros_90 Czas edycji: 2017-07-23 o 21:48 |
2017-07-23, 21:46 | #4924 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
|
|
2017-07-23, 21:51 | #4925 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
|
|
2017-07-23, 21:57 | #4926 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Milagros_90 wiem kochana, ja przez pol roku bawilam sie w takie eseje 🙄 tylko, ze to zawsze bylo w charakterze jaki to on jest cudowny a ja glupia. I ze przeciez naprawie swoje bledy.. cyrk, co?
Napisze.. moze mi to pomoze. Moze jak to z siebie 'wyrzuce na papier' to wystarczy.. i nawet nie wysle. Btw, jak to wgl jest na fb? Jak cos napiszesz i zablokujesz ta osobe to ona jeszcze otrzyma tą wiadomosc? Bo jak kogos blokujesz to chyba juz nie ma możliwości wejsc w wspolne wiadomosci? 🤔 |
2017-07-23, 22:51 | #4927 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
I moim zdaniem to samo - nie pisz. On nawet sie tym nie przejmie - wiem z doswiadczenia. Moze nawet ramionami nie wzruszy, tak bedzie mial wyrabane. Albo bedzie sie z ciebie smial. Ja mialam ochote cos napisac, pokusilo mnie wiele razy i sie zlamalam, a potem zalowalam, bo czulam sie tylko gorzej, gdy np on nie odpisal, albo gdy podczas pisania znowu musialam sobie o tym wszystkim przypominac. Potem sie juz nauczylam i jak mnie naszla ochota to pisalam, albo na kartce, albo gdzies w notatniku na kompie czy telefonie, ale nie wysylalam. I bylo mi lepiej.
__________________
Edytowane przez Agaciok xD Czas edycji: 2017-07-23 o 22:55 |
|
2017-07-23, 23:19 | #4928 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Ale macie racje, nie wysle tego. Dzis mam mega zjazd.. i jakos tak sama nie wiem co mam ze soba zrobic. Dziękuję Agaciok 😘😘 |
|
2017-07-24, 04:22 | #4929 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 04:17 ---------- Poprzedni post napisano o 04:16 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 04:19 ---------- Poprzedni post napisano o 04:17 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 04:22 ---------- Poprzedni post napisano o 04:19 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka |
||||
2017-07-24, 06:42 | #4930 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Ja zamiast pisania rozmawiam z nim w głowie, tworzę teksty, które bym mu chętnie wygłosiła. Przymierzałam się kilak razy do spisania tego na kartce, tak dla siebie (bez wysyłania), ale obawiam się babrania w tym bólu i wspomnieniach od nowa ze zdwojoną siłą Cytat:
Ale rozumiem Twoje odczucia. Dajesz komuś na tacy danie dnia, a on odsyła do kuchni i wychodzi z restauracji.... |
||
2017-07-24, 09:02 | #4931 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Oj Magda, Magda. Nie usprawiedliwiaj biednego misia
Nie wiem czy znacie wątek biedroneczki na tym forum z 2010r jednak aktualizowany przez autorkę nawet w 2016r. Planowali ślub i nagle okazało się, że jej facet przespał się z koleżanką z pracy. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=453034 Ja odwlekam wzięcie urlopu bo nie chcę siedzieć w domu nic nie robiąc, a żeby samej gdzieś jechać to szkoda mi kasy Wszędzie widzę zakochane pary, śluby, dzieci, zaręczyny. |
2017-07-24, 10:22 | #4932 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Pewnie ze moge ja zablokować, ale w głębi ducha nie chce, może kiedyś zrozumie. P
|
2017-07-24, 10:28 | #4933 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Dzien dobry 😊
Jak nastroje? U mnie całkiem znośnie, mam nadzieje ze na dluzej 😁 Milagros_90 wczoraj przegladalam wątek jeszcze raz i powiem Ci, ze to co pisalas pare mies temu..Twoje przemyślenia i to jak widzialas swoj zwiazek to mogę Ci piatke przybic 😊 tycka w tycke jakbym czytala siebie jakis czas temu.. Moj byly tez po rozstaniu mi powiedzial (duzo roznych, często sprzecznych ze soba rzeczy) ale min tez wlasnie, ze przezywam a przecież nie mielismy slubu, dzieci i wgl to przeciez on mi nic nie obiecywał. Przypomniało mi sie tez, ze jednym z jego najlepszych tekstów bylo 'no przeciez mozesz mnie dalej kochac, jak brata' 😂😂😂😂 serio? Ze ja na to nie wpadlam 🤔 Księgowa tak tez zrobilam. Macie racje- moje slowa juz nic nie zmienia.. a to ze mu wysle jakas litanie nie zrobi na nim zadnego wrazenia. Rownie dobrze moge sobie to wsadzic wiadomo gdzie 😁 patisia123 czesc 😊 z Tobą sie jeszcze nie witalam. Jak sie trzymasz? Milego dnia! Girls power ---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ---------- Laptopek moze. Ale kontakt Wam w tym na pewno NIE pomoze. Jeśli ona ma cos zrozumiec/przemyslec to musi sie od Ciebie odciac a nie miec Ciebie pod reka jako kolo zapasowe. Bo w ten sposob moze miec ciastko i zjesc ciastko 🙄 poki co jest w innym zwiazku a Ty zyjesz w zawieszeniu. Sam siebie skazujesz na wieksze cierpienie. Moja rada- zablokuj, odetnij sie, zyj swoim zyciem. Jeśli ona zrozumie, ze popelnia blad to uwierz, ze wykopie Cie spod ziemi |
2017-07-24, 10:31 | #4934 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Ja jestem stałą bywalczynią wizażu. Tutaj też trafiłam po rozstaniu, ale było to tak dawno, że już nie pamiętam jak mój ex miał na imię
ale wątek mam w subskrypcjach i czytam na bieżąco nowe historie. Ja już długo jestem sama i doskwiera mi samotne życie. Mam przyjaciół, ale to jest ten moment, że chciałoby się wspólnego życia z KIMŚ |
2017-07-24, 10:34 | #4935 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
|
|
2017-07-24, 11:01 | #4936 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Patisia już podnosi na duchu, np. mnie kila razy podniosła
no i tekstem o tym, ze już nawet nie pamiętasz imienia eks, zrobiłaś mój dzień a powiesz, ile masz lat? ja też właśnie czuję, ze to już ten moment, że naprawdę chce się żyć z kimś, i to wszystko pt. "zajmij się sobą/postaw na samorealizację/doceniaj uroki singielstwa" nie trafia już do mnie, bo nie chcę całe życie być sama. Laritana, no to jesteśmy bratnimi duszami |
2017-07-24, 11:22 | #4937 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
ja mam 24lata
Ja już nie wspominam poprzedniego związku, nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Od tamtego czasu poznałam wielu facetów. Były randki, kolejne spotkania,ale raczej sprowadzało się to do umilania sobie czasu bez żadnych deklaracji i szans na coś więcej. A wokół mnie śluby, wesela, chrzciny, ciąże, wspólne wakacje, zakupy mieszkań i refleksja, że jest mi do tego tak baaardzo daleko. |
2017-07-24, 11:42 | #4938 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Dobrze, ze jest ten watek. Człowiek nie czuje sie taki osamotniony z tym nieszczęściem. patisia123 a ile u Cb minelo od rozstania? Dlugo byliście razem? |
|
2017-07-24, 11:50 | #4939 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Dziewczyny! Ja jestem okropnie zalamana wydarzylo sie naprawde cos strasznego, nie spodziewalabym sie, ze mozna powiedziec cos takiego do kogos kogo sie kochalo...
Pamietacie mojego eksa toksyka? Ktory obrazal sie za to, ze mi na wlosach usiadl? Zatailam cos przed wami, ale my wciaz utrzymywalismy ze soba kontakt... Jest mi teraz tak strasznie wstyd przed wami W piatek nastapilo definitywne rozstanie. Wiecie z jakiego powodu? Bo bylam w samochodzie z moim tata, a on chcial zadzwonic, a ja sie przy tacie wstydzilam mowic po angielsku i powiedzialam, ze porozmawiamy jak wroce. No i on za to zerwal nie wspominajac juz o tym, ze od czasu mojego powrotu zrywal ze mna kazdego dnia z jakiegos innego chyba nawet bardziej glupiego powodu. Ale dobra, wracajac do sytuacji piatkowej. Zablokowalam go na fejsie, powiedzialam mu, ze jest niesamowity, bo dzien wczesniej mowil, ze zrobi wszystko dla tego zwiazku, a teraz zrywa i zeby spieprzal i nie bedzie mi wiecej mieszal w glowie. W sobote nie moglam sobie ze soba poradzic, wiec go odblokowalam i cos mu napisalam, ze dlaczego go poznalam, ze ta jego milosc to byly klamstwa, a teraz przez niego cierpie, on cos tam odpisal, ze jak zwykle mowie o nim zle. No ale ludzie, ja po prostu mowie prawde! On za obraze uwazal nawet to, ze powiedzialam, ze jest agresywny! W konsekwencji zakonczylismy rozmowe nie pogodzeni. W niedziele to ja bylam nawet szczesliwa, pogodzilam sie z tym, ze uwolnilam sie od toksycznego zwiazku, po prostu zaczelam zapominac. Az tu nagle on okolo 18 napisal, ze chce porozmawiac. Zapytal sie czy jestem w nastroju, zeby mowic na niego zle rzeczy, bo jesli tak to nie bedziemy rozmawiac. On powiedzial, ze on jest dzisiaj strasznie szczesliwy. Przeszlismy do rozmowy, ja bylam normalna, ale on jakis dziwny. Ta rozmowa w ogole byla o niczym i nie wiem po co do mnie pisal. W srodku sie zdenerwowalam, ze ja juz zapominalam, a teraz musze zaczynac od nowa, bo do mnie napisal, zeby pisac o dupie maryni. I zapytalam sie dokad prowadzi ta rozmowa, czego on ode mnie chce, bo ja juz przeszlam nad tym dalej, a teraz wszystko od nowa. To go chyba jakos rozjuszylo. Ustalilismy, ze to definitywny koniec. Ja juz myslalam, ze rozmowe zakonczylismy, a on jakby wpadl w jakis szal! Zaczal mi wysylac milion wiadomosci i teraz UWAGA, CO MI NAPISAL: - myslisz, ze dlaczego twoj pierwszy chlopak cie nie chcial, a potem twoj eks, a teraz ja? Bo jestes zla, twoje zachowanie jest zle. Zastanow sie nad tym, zmien sie, a bedziesz szczesliwa. - Twoja cip* jest dobra, ale twoja glowa to gowno. Zaden mezczyzna nie bedzie tego chcial - Napisz do swojego eksa, moze znwou bedzie chcial cie wyru*hac -Twoj eks dobrze zrobil, ze z toba zerwal, byl madry - Dlaczego nie masz za wielu przyjaciol? -Przeciez mam -tak? Czy juz jest tam teraz z toba jakis? - JESTES SZMATA. Teraz zdalem sobie z tego sprawe. Nie chcialem tego mowic, ale musze. Jestes ☠☠☠an*a szmata! I to ta zla wersja. Nie robisz loda, zeby udawac, ze jestes dobra, ale jestes tym czym jestes i nie mozesz temu zaprzeczyc. -Pamietasz jak na poczatku zmienilem sie pokojami z moim wspollokatorem? To bylo przez ciebie. Bylismy przyjaciolmi, ale przez ciebie zaczelo byc niedobrze miedzy nami. On od poczatku wiedzial, ze jestes szmata. Teraz bede musial go przeprosic. Po prostu jak by w sekunde odjelo mi uczucia do niego. Ale nie moglam w to uwierzyc, no po prostu nie moglam. Jak mozna powiedziec cos takiego? Do kogos komu kilka dni temu sie mowilo, ze sie go kocha? Poczulam sie po prostu jak jakies gowno. Z jakiego powodu on w ogole nazwal mnie szmata? Ja w swoim zyciu to mialam tylko jeden one night stand, tak to ja bylam w powaznych zwiazkach. On jeszcze cos tam chcial pisac, ale go szybko zablokowalam, bo jak bym przeczytala wiecej, to chyba bym skonczyla w szpitalu Po prostu nadal nie moge w to uwierzyc....
__________________
|
2017-07-24, 11:56 | #4940 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Mi też szkoda kasy na samotny urlop Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka |
|
2017-07-24, 11:59 | #4941 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Agaciok przede wszystkim tule Cie mocno 🤗
Uspokoj sie, wez kilka glebokich wdechow. I NIE BIERZ TEGO DO SIEBIE. ludzie mowia rozne rzeczy w złości, pod wplywem emocji. On definitywnie chciał sprawic Ci przykrość. A ze zna Twoje czule punkty to wiedzial doskonale gdzie uderzyc zeby zabolalo. Strasznie slabe z jego strony.. ale przynajmniej widzisz juz na 100%, ze nie ma sensu tracic choćby minuty zycia na tego czlowieka. Jest toksyczny i udowodnił Ci to wielokrotnie. Naprawde zaslugujesz na kogos lepszego. ALE nie poznasz nikogo lepszego jesli nie dasz sobie na to szansy. Zablokuj go gdzie tylko się da, przeplacz to, wykrzycz i rusz do przodu. Bedzie ciezko ale my jesteśmy tu po to zeby Cie wspierac 🤗 To, w jaki sposób potraktował Cie na koniec swiadczy o tym, ze nie ma za grosz szacunku. A przy okazji sam nie radzi sobie z wlasnymi emocjami. To NIR JEST TWOJA WINA. Glowa do gory, bedzie dobrze. Nie jutro, moze nawet nie za miesiac ale kiedys na pewno. Obiecuje 🤗 Daj sobie czas na przezycie tej żałoby bo skoro caly czas byliście w kontakcie to tak naprawde nie mialas jeszcze czasu na 'odwyk' od niego. Jesteś silniejsza niz myslisz, pamiętaj o tym zawsze 🌷 |
2017-07-24, 12:06 | #4942 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Tak jak napisałaś to toksyk, a toksyk pewnie często zareaguje furia, jak poczuje że mu się grunt pali pod nogami. Mój eks też jest toksykiem, więc pewnie jak już zabierze swoje rzeczy i poczuje że to definitywny koniec, też mnie wyzwie. Chyba że już będzie miał kolejna frajerke, na moje miejsce, to może wtedy mi się "upiecze" Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka |
|
2017-07-24, 12:17 | #4943 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Dziekuje wam za wsparcie! Wiele to dla mnie teraz znaczy
Mysle, ze niedlugo sie podniose, bo ja go juz nie kocham, to zachowanie wypalilo resztki uczucia. Boli jedynie to, ze mnie tak wyzwal, ze mnie tak potraktowal, ze ktos tak o mnie mysli. Najgorsze jest to, ze teraz kazdy w tej miejscowosci, w ktorej bylam na Erasmusie bedzie pewnie tak o mnie myslal. A ja chcialam tam jeszcze kiedys pojechac. Bo on mial strasznie duzo znajomych, co mnie zawsze dziwilo, jak ktos taki moze byc tak lubiany. Pewnie tylko przede mna pokazal swoja prawdziwa twarz... A po takich slowach czlowiek sie rzeczywiscie zastanawia, dlaczego zaden zwiazek mu nie wyszedl. Moze on mial teraz racje. Ja sobie zdaje sprawe ze swoich wad, wiem co jest we mnie nie tak i co powinnam zmienic, ale zeby mowic cos takiego, ze jestem taka zla, ze nikt mnie nie bedzie chcial?
__________________
|
2017-07-24, 12:23 | #4944 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Potraktowal Cie tak bo jest slabym czlowiekiem, ktory nie radzi sobie z wlasnymi emocjami. Tak jak pisalam- to nie jest Twoja wina. Pamiętaj- jesli ktos zle Cie traktuje to z nim jest cos nie tak, nie z Toba. Normalni ludzie nie krzywdza innych ludzi. Uszy do góry 😁 otwieraj szampana, ze pozbylas sie takiego żałosnego parafiana ze swojego zycia. |
|
2017-07-24, 12:23 | #4945 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka |
|
2017-07-24, 12:25 | #4946 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Patafiana* chcialam napisac. Parafii w to mieszac nie bede 😂
|
2017-07-24, 12:38 | #4947 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
|
2017-07-24, 12:44 | #4948 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
|
2017-07-24, 12:46 | #4949 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Kurcze faktycznie, masz rację
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ---------- A mnie dziś tak eks zdenerwował (przez tel), że gdyby morderstwa były legalne to już bym mu kopała dołek Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka |
2017-07-24, 12:48 | #4950 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Ksiegowa no! A tak to zabijesz patafiana a pójdziesz siedziec jak za czlowieka 😁
Co tym razem odwalil? 🙄 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:03.