Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-25, 19:16   #811
Carousel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Zdalam
Gratulacje!

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Przede wszystkim - nastawienie!
Czekałam 50 minut, aż mnie wywołają. Chociaż racjonalnie założyłam, że nie ma się czym denerwować, to jednak w ciele napięcie i stres był, i to spory. Ale - wbrew temu, co czułam - powtarzałam sobie, że mogę zdać, że przyszłam, żeby zdać i to jest realne. Tylko pozytywna motywacja!

Jak już wreszcie mnie wywołali, to okazało się, że trafiłam na bardzo sympatycznego egzaminatora.
Pożaliłam się na długie oczekiwanie, zapytałam o wcześniejszą kursantkę itp.
Wylosowałam płyn do spryskiwaczy i światła awaryjne. Pan mi przytrzymał maskę, zaproponowałam, że mogę użyć spryskiwaczy, ale wystarczyło samo wskazanie zbiornika. Awaryjne - wiadomo, żaden problem.

Łuk. Zaczęło się średnio, bo musiałam wjechać w pole zatrzymania z parkingu, prostopadle tyłem. Wjechałam, ale ciężko mi było wyrównać. Podpowiedział mi, żebym podjechała do przodu i wyrównała - tak zrobiłam, później cofanie i mogłam zacząć właściwy łuk. Poszło sprawnie, choć przy łuku tyłem miałaś lekki zawias, czy dobrze skręciłam. Ale było ok. Zatrzymanie też ok.

Górka w porządku.

Później instrukcja dalszego postępowania w ruchu ulicznym i wyjazd z wordu.

Mamy taki dziwny wyjazd, najpierw się jedzie drogą betonową a dopiero później takie włączenie do ruchu. Zwrócił mi uwagę, że to jest droga dwukierunkowa, więc podjechałam bliżej prawej krawędzi.

Wyjazd i włączenie się do ruchu ok. Ustawiłam się na światłach do dalszej jazdy. Przy ruszaniu mi zgasł niestety (trochę inaczej chodziło sprzęgło, niż byłam przyzwyczajona). Powiedziałam na to "o, przegapimy to zielone światło, szkoda". Potem już mi ani razu nie zgasł. Później jeździłam po mieście, bardzo szybko na początku miałam zawracanie z użyciem wstecznego biegu, później jazda po ulicach, były jednokierunkowe, i z nich skręty w lewo, wąskie dwukierunkowe. Miałam łatwe zawracanie na łatwym rondzie. Trochę problematycznych skrętów w lewo. I dwa problematyczne skrzyżowania z łamanym pierwszeństwem i dużą liczbą samochodów. Raz kazał mi zjechać na prawo, zatrzymać się przy chodniku i zapytał, czy nie zmieniły się warunki atmosferyczne. Zmieniły się, więc włączyłam światła mijania. Później włączanie się do ruchu.

Miałam parkowanie prostopadłe przodem.

Błędy: na jednym skrzyżowaniu z łamanym pierwszeństwem niewystarczająco pokazałam, że rozumiem sytuację (nic nie jechało) - nie zatrzymałam się. Jak usłyszałam "nieprawidłowy przejazd przez skrzyżowanie", to zapytałam "ale jedziemy dalej?". Później mnie wywiózł na taką masakryczną drogę z łamanym pierwszeństwem i tam idealnie wzorowo było.
Drugi błąd - na równorzędnym za słabo pokazałam, że sprawdzam prawą stronę - ale sprawdziłam ją. Trzeci błąd - zwrócił mi uwagę, by trzymała bezpieczną odległość od samochodów stojących blisko prawej krawędzi.
Czyli niby jak miałaś sprawdzić tę prawą stronę?

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Moja strategia - przez cały egzamin gadałam. Mówiłam, że wychylam się, żeby zobaczyć, czy mogę dalej jechać, że nie ma rowerów, więc jadę, że ustępuję pieszym. I najczęściej powtarzałam: "oceniam, że mogę wyjechać na skrzyżowanie" itp.
Właśnie, dziewczyny, jak to jest z tym mówieniem? Trzeba wszystko mówić, w sensie: 'teraz włączam się do ruchu i sprawdzam czy jest wolne" albo "jestem na podporządkowanej, więc muszę sprawdzić, czy nic nie jedzie, żeby wjechać na główną" zamiast po prostu jechać, jeśli jest wolne, czy cokolwiek innego zrobić? Zawsze trzeba komentować? Pytam, bo już kiedyś na którymś forum się natknęłam na takie pytanie i różne opinie były... A teraz emi_lka mi przypomniała.
__________________
Piszę.

Edytowane przez Carousel
Czas edycji: 2014-09-25 o 19:17
Carousel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 19:19   #812
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Carousel Pokaż wiadomość
Gratulacje!


Czyli niby jak miałaś sprawdzić tę prawą stronę?



Właśnie, dziewczyny, jak to jest z tym mówieniem? Trzeba wszystko mówić, w sensie: 'teraz włączam się do ruchu i sprawdzam czy jest wolne" albo "jestem na podporządkowanej, więc muszę sprawdzić, czy nic nie jedzie, żeby wjechać na główną" zamiast po prostu jechać, jeśli jest wolne, czy cokolwiek innego zrobić? Zawsze trzeba komentować? Pytam, bo już kiedyś na którymś forum się natknęłam na takie pytanie i różne opinie były... A teraz emi_lka mi przypomniała.
Ja w ogóle nic nie mówiłam.




« czasami piszę z telefonu, więc proszę o wyrozumiałość w razie błędów. Mój słownik czasami ma inne zdanie niż ja :p »
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 19:24   #813
PPP90
Zakorzenienie
 
Avatar PPP90
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Carousel Pokaż wiadomość
Gratulacje!


Czyli niby jak miałaś sprawdzić tę prawą stronę?



Właśnie, dziewczyny, jak to jest z tym mówieniem? Trzeba wszystko mówić, w sensie: 'teraz włączam się do ruchu i sprawdzam czy jest wolne" albo "jestem na podporządkowanej, więc muszę sprawdzić, czy nic nie jedzie, żeby wjechać na główną" zamiast po prostu jechać, jeśli jest wolne, czy cokolwiek innego zrobić? Zawsze trzeba komentować? Pytam, bo już kiedyś na którymś forum się natknęłam na takie pytanie i różne opinie były... A teraz emi_lka mi przypomniała.
nie trzeba wszystkiego mówić ale warto powiedzieć że ktoś wpuszcza mimo że ma sie pierwszeństwo. Aby egzaminator nie mógł wziąść tego jako wymuszenie.
__________________
Dbam o siebie


Wielbicielka Labradorów
10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
PPP90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 19:32   #814
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Przede wszystkim - nastawienie!
Czekałam 50 minut, aż mnie wywołają. Chociaż racjonalnie założyłam, że nie ma się czym denerwować, to jednak w ciele napięcie i stres był, i to spory. Ale - wbrew temu, co czułam - powtarzałam sobie, że mogę zdać, że przyszłam, żeby zdać i to jest realne. Tylko pozytywna motywacja!

Jak już wreszcie mnie wywołali, to okazało się, że trafiłam na bardzo sympatycznego egzaminatora.
Pożaliłam się na długie oczekiwanie, zapytałam o wcześniejszą kursantkę itp.
Wylosowałam płyn do spryskiwaczy i światła awaryjne. Pan mi przytrzymał maskę, zaproponowałam, że mogę użyć spryskiwaczy, ale wystarczyło samo wskazanie zbiornika. Awaryjne - wiadomo, żaden problem.

Łuk. Zaczęło się średnio, bo musiałam wjechać w pole zatrzymania z parkingu, prostopadle tyłem. Wjechałam, ale ciężko mi było wyrównać. Podpowiedział mi, żebym podjechała do przodu i wyrównała - tak zrobiłam, później cofanie i mogłam zacząć właściwy łuk. Poszło sprawnie, choć przy łuku tyłem miałaś lekki zawias, czy dobrze skręciłam. Ale było ok. Zatrzymanie też ok.

Górka w porządku.

Później instrukcja dalszego postępowania w ruchu ulicznym i wyjazd z wordu.

Mamy taki dziwny wyjazd, najpierw się jedzie drogą betonową a dopiero później takie włączenie do ruchu. Zwrócił mi uwagę, że to jest droga dwukierunkowa, więc podjechałam bliżej prawej krawędzi.

Wyjazd i włączenie się do ruchu ok. Ustawiłam się na światłach do dalszej jazdy. Przy ruszaniu mi zgasł niestety (trochę inaczej chodziło sprzęgło, niż byłam przyzwyczajona). Powiedziałam na to "o, przegapimy to zielone światło, szkoda". Potem już mi ani razu nie zgasł. Później jeździłam po mieście, bardzo szybko na początku miałam zawracanie z użyciem wstecznego biegu, później jazda po ulicach, były jednokierunkowe, i z nich skręty w lewo, wąskie dwukierunkowe. Miałam łatwe zawracanie na łatwym rondzie. Trochę problematycznych skrętów w lewo. I dwa problematyczne skrzyżowania z łamanym pierwszeństwem i dużą liczbą samochodów. Raz kazał mi zjechać na prawo, zatrzymać się przy chodniku i zapytał, czy nie zmieniły się warunki atmosferyczne. Zmieniły się, więc włączyłam światła mijania. Później włączanie się do ruchu.
Nie rozumiem... Czyli, że co wcześniej jechałaś bez świateł? o.O

Co do tego gadania : To jak coś jest niejasne (w sensie myślicie, że może za to uwalić) to lepiej mówić :p Ale np. nie ma sensu mówić ''o teraz ruszam'' jak zmieni się światło z czerwonego na zielone :p
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 19:42   #815
201701300919
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 626
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Nie rozumiem... Czyli, że co wcześniej jechałaś bez świateł? o.O
zapewne na światłach do jazdy dziennej ;p
201701300919 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 19:54   #816
Carousel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez PPP90 Pokaż wiadomość
nie trzeba wszystkiego mówić ale warto powiedzieć że ktoś wpuszcza mimo że ma sie pierwszeństwo. Aby egzaminator nie mógł wziąść tego jako wymuszenie.
Co do tego to mnie już instruktor przestrzegł, więc wiem. Ale chodzi mi bardziej o takie 'normalne' sytuacje, w sensie czekanie na możliwość przejazdu czy ustępowanie pierwszeństwa, czy inne tego typu rzeczy.

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Nie rozumiem... Czyli, że co wcześniej jechałaś bez świateł? o.O

Co do tego gadania : To jak coś jest niejasne (w sensie myślicie, że może za to uwalić) to lepiej mówić :p Ale np. nie ma sensu mówić ''o teraz ruszam'' jak zmieni się światło z czerwonego na zielone :p
No, tak, a na przykład sytuacje na skrzyżowaniach, że np. 'czekam, aż będzie wolne', to też? :P
__________________
Piszę.
Carousel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 20:13   #817
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Aaa zappnnialam o tych do jazdy dziennej xdd U mnie w wordowskich samochodach ich nie ma :/

Egzaminatorzy jednak ślepi nie są i widzą co się dzieje na skrzyżowaniu :P Jednych wkurza takie ciągle gadanie (mojej koleżance powiedział żeby mówiła sobie w myślach) a innym jest to obojętne Też trzeba wyczuć ich troszkę ja do mojego zaglądałam ile już tak egzaminuje to odpowiedział mi tylko, ze przeprowadził 13 000 egzaminów, większość z wynikiem negatywnym...
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-25, 21:16   #818
cooone
Zakorzenienie
 
Avatar cooone
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 068
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Carousel Pokaż wiadomość

Właśnie, dziewczyny, jak to jest z tym mówieniem? Trzeba wszystko mówić, w sensie: 'teraz włączam się do ruchu i sprawdzam czy jest wolne" albo "jestem na podporządkowanej, więc muszę sprawdzić, czy nic nie jedzie, żeby wjechać na główną" zamiast po prostu jechać, jeśli jest wolne, czy cokolwiek innego zrobić? Zawsze trzeba komentować? Pytam, bo już kiedyś na którymś forum się natknęłam na takie pytanie i różne opinie były... A teraz emi_lka mi przypomniała.
Nie ma żadnego obowiązku mówienia o tym, co zamierza się zrobić
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja często myślę o świecie,
który dawno przestał istnieć.
Tęsknię za ludźmi, do których było jakoś bliżej,
prawdziwie i spontanicznie...
Gutek

cooone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 21:59   #819
Carousel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Aaa zappnnialam o tych do jazdy dziennej xdd U mnie w wordowskich samochodach ich nie ma :/

Egzaminatorzy jednak ślepi nie są i widzą co się dzieje na skrzyżowaniu :P Jednych wkurza takie ciągle gadanie (mojej koleżance powiedział żeby mówiła sobie w myślach) a innym jest to obojętne Też trzeba wyczuć ich troszkę ja do mojego zaglądałam ile już tak egzaminuje to odpowiedział mi tylko, ze przeprowadził 13 000 egzaminów, większość z wynikiem negatywnym...
No to Cię podbudował, Quadesha.
Nie no, wiem, że nie są ślepi i widzą, co się dzieje, dlatego ja przykładowo nie wpadłabym na to, żeby mówić, że teraz czekam na to, aż będzie wolne czy coś, bo to takie oczywiste. Ale jak emi_lka napisała, to mi się przypomniało, że już kiedyś na jakimś 'prawkowym' forum widziałam podobne pytanie i też zdania były podzielone Więc wolałam zapytać, bo sama w jeździe po mieście na egzaminie nie mam doświadczenia, a głupio byłoby oblać znowu na jakiejś głupocie. Dobra, trochę mi zaczyna odbijać. Ale tylko trochę.
__________________
Piszę.
Carousel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 22:07   #820
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Haha oj nie odbija Kto pyta nie błądzi No jak mi powiedział, że większość z negatywem to już cicho siedziałam...

Jutro znowu odwiedzę WORD, ale tym razem to ja kibicuje. Moja przyjaciółka ma jutro urodziny i zdaje pierwszy raz teorie Więc idę poczekam na nią z prezentem jak zda to super, a jak nie to ja pociesze :p
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 00:28   #821
Carousel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Haha oj nie odbija Kto pyta nie błądzi No jak mi powiedział, że większość z negatywem to już cicho siedziałam...

Jutro znowu odwiedzę WORD, ale tym razem to ja kibicuje. Moja przyjaciółka ma jutro urodziny i zdaje pierwszy raz teorie Więc idę poczekam na nią z prezentem jak zda to super, a jak nie to ja pociesze :p
Noo, też bym siedziała cicho. I chyba jednak odbija. No, ale cóż, byle do poniedziałku.
__________________
Piszę.
Carousel jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-26, 10:29   #822
Moniano22
Raczkowanie
 
Avatar Moniano22
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 267
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

ZDAŁAM!!!!!!!
szok, nie wierze!
__________________


26.09.2014 - Pani Kierowca
Moniano22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 10:43   #823
201607111632
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 280
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Moniano22 Pokaż wiadomość
ZDAŁAM!!!!!!!
szok, nie wierze!
Gratulacje!!!!


Zdaj relację
201607111632 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 10:46   #824
Carousel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Moniano22 Pokaż wiadomość
ZDAŁAM!!!!!!!
szok, nie wierze!
Gratulacje! Za pierwszym?

A ja tymczasem będę się powoli zbierać na jazdy. Mam dzisiaj o 12 i w poniedziałek przed egzaminem. Mam nadzieję, że jakoś to będzie.
__________________
Piszę.
Carousel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 10:49   #825
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Monia gratulacje! Czekam na relacje, serio dobra passa trwa
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 10:51   #826
Ariene
Raczkowanie
 
Avatar Ariene
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 255
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Moniano22 Pokaż wiadomość
ZDAŁAM!!!!!!!
szok, nie wierze!
Heh, dziewczyny dobrze tu kciuki trzymacie
A tak poważnie, gratki kobiety, rządzicie w tym tygodniu i tak trzymać!!
Mam nadzieję, że w ciągu kilku dni/ tygodni będzie mi dane poczuć Waszą radość
Ariene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 11:18   #827
Moniano22
Raczkowanie
 
Avatar Moniano22
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 267
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Dziękuje Dziewczyny
To było moje 6 podejście! Po 5 niezdanym egzaminie już chciałam zrezygnować, ale mój mąż mi nie pozwolił i poszedł mnie zapisać, dlatego dziś jemu należą się podziękowania
Trafiłam na egzaminatora którego już miałam za trzecim razem, jak go zobaczyłam to nie byłam zachwycona bo moje wspomnienia z nim były raczej średnie. Ale teraz chyba miał lepszy nastrój i był nawet miły Poznał mnie, pytał się czemu ponownie sie spotykamy, co zrobiłam wtedy źle ;P Jeździłam łącznie z placem 55 minut, trasa w porównaniu z poprzednią jaką mi dał, to łatwa raczej Z istotniejszych rzeczy to miałam, zawracanie na rondzie, zawracanie na skrzyżowaniu, zawracanie w bramie- wjazd przodem, 2 uliczki jednokierunkowe i parkowanie skośne Krążyliśmy ogólnie w pobliżu takiego dużego blokowiska Z negatywnych spostrzeżen, to znowu mi zarzucił, że za mało patrze w lusterka.....no ale to chyba tyle
Achhh jak dobrze, że mam to za soba!!!
__________________


26.09.2014 - Pani Kierowca
Moniano22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 11:24   #828
Personal_Jesus
Zakorzenienie
 
Avatar Personal_Jesus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Moniano22 Pokaż wiadomość
Dziękuje Dziewczyny
To było moje 6 podejście! Po 5 niezdanym egzaminie już chciałam zrezygnować, ale mój mąż mi nie pozwolił i poszedł mnie zapisać, dlatego dziś jemu należą się podziękowania
Trafiłam na egzaminatora którego już miałam za trzecim razem, jak go zobaczyłam to nie byłam zachwycona bo moje wspomnienia z nim były raczej średnie. Ale teraz chyba miał lepszy nastrój i był nawet miły Poznał mnie, pytał się czemu ponownie sie spotykamy, co zrobiłam wtedy źle ;P Jeździłam łącznie z placem 55 minut, trasa w porównaniu z poprzednią jaką mi dał, to łatwa raczej Z istotniejszych rzeczy to miałam, zawracanie na rondzie, zawracanie na skrzyżowaniu, zawracanie w bramie- wjazd przodem, 2 uliczki jednokierunkowe i parkowanie skośne Krążyliśmy ogólnie w pobliżu takiego dużego blokowiska Z negatywnych spostrzeżen, to znowu mi zarzucił, że za mało patrze w lusterka.....no ale to chyba tyle
Achhh jak dobrze, że mam to za soba!!!
gratuluję
Ja powinnam się zebrać i zapisać w końcu, ale zaczęłam nową pracę i brak mi czasu zupełnie. Za to dziś mój brat zdaje, może zda
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin


Mój kulinarny kącik
Personal_Jesus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 11:24   #829
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Gratulacje wszystkim ktore zdaly!

To naprawde motywujace, zwlaszcza ze ja po tym jednym nieudanym podejsciu jestem zalamana i w ogole nie wierze ze zdam, a zdaje niedlugo Kupilam sobie godzine na ten nieszczesny luk, na miasto ani jednej - bedzie co ma byc.
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-26, 11:51   #830
Tusia forte
Wtajemniczenie
 
Avatar Tusia forte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 059
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Moniano22 Pokaż wiadomość
ZDAŁAM!!!!!!!
szok, nie wierze!
woow, gratulacje

Cytat:
Napisane przez Personal_Jesus Pokaż wiadomość
gratuluję
Ja powinnam się zebrać i zapisać w końcu, ale zaczęłam nową pracę i brak mi czasu zupełnie. Za to dziś mój brat zdaje, może zda
no to kciuki dla brata

A ja jestem już po pierwszych dwóch godzinach jazdy. Nie było tak źle. Na szczęście trafiłam na bardzo sympatycznego instruktora, straszna gaduła Jakoś poszło, chociaż wiem, że przez większość czasu wciskał za mnie sprzęgło i hamulec
mam jeszcze problem właśnie z ciągłym pamiętaniem wciskania sprzęgła przy zmianie biegów, ale mam nadzieję, że szybko sobie to wpoję.
__________________
biegam, tańczę i pompuję od 14.03.14

noticemysoul

Is there a cure for this pain
Maybe I should have something to eat
But food wont take this emptiness away
Im hungry for you my love
Tusia forte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 13:27   #831
cooone
Zakorzenienie
 
Avatar cooone
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 068
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Gratulacje dla wszystkich dziewczyn, które zdały!
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja często myślę o świecie,
który dawno przestał istnieć.
Tęsknię za ludźmi, do których było jakoś bliżej,
prawdziwie i spontanicznie...
Gutek

cooone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 13:48   #832
Carousel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Monia gratulacje! Czekam na relacje, serio dobra passa trwa
Oby jeszcze trochę potrwała.

Cytat:
Napisane przez Tusia forte Pokaż wiadomość
A ja jestem już po pierwszych dwóch godzinach jazdy. Nie było tak źle. Na szczęście trafiłam na bardzo sympatycznego instruktora, straszna gaduła Jakoś poszło, chociaż wiem, że przez większość czasu wciskał za mnie sprzęgło i hamulec
mam jeszcze problem właśnie z ciągłym pamiętaniem wciskania sprzęgła przy zmianie biegów, ale mam nadzieję, że szybko sobie to wpoję.
Bez sprzęgła Ci biegi nie wejdą, więc prędzej czy później wejdzie Ci to w nawyk. Super, że trafiłaś na fajnego instruktora - sama takich miałam i wiem po sobie, że to baaaardzo dużo daje. A że wciskał za Ciebie sprzęgło i hamulec, to się też nie martw Chyba u każdego na początku tak robią. Chociaż niekoniecznie to musiało być przez większość czasu, bo później już też się to staje tak naturalną czynnością, że już się nawet nad tym nie zastanawiasz. Kiedy masz następne?
__________________
Piszę.

Edytowane przez Carousel
Czas edycji: 2014-09-26 o 13:49
Carousel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 13:49   #833
niezarejestrowana
Raczkowanie
 
Avatar niezarejestrowana
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 411
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Moniano22 Pokaż wiadomość
ZDAŁAM!!!!!!!
szok, nie wierze!
Gratulacje!!

Cytat:
Napisane przez Tusia forte Pokaż wiadomość
A ja jestem już po pierwszych dwóch godzinach jazdy. Nie było tak źle. Na szczęście trafiłam na bardzo sympatycznego instruktora, straszna gaduła Jakoś poszło, chociaż wiem, że przez większość czasu wciskał za mnie sprzęgło i hamulec
mam jeszcze problem właśnie z ciągłym pamiętaniem wciskania sprzęgła przy zmianie biegów, ale mam nadzieję, że szybko sobie to wpoję.
To kwestia przyzwyczajenia. Minie trochę czasu i automatycznie będziesz wciskała sprzęgło przy zmianie biegów. Także nic się nie martw
Ja mam póki co największy problem z tym, że od czasu do czasu "lubię" wjeżdżać w dziury, kałuże i krawężniki, a to wszystko przez to, że za bardzo się skupiam na tym aby jechać idealnie między liniami, patrzę ciągle na boki i w lusterka, chwila nieuwagi i jestem w kałuży Muszę się tego jakoś wyzbyć.
__________________
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.

Dr House: Ludzie się modlą, żeby Bóg nie rozgniótł ich jak robaka.
niezarejestrowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 14:00   #834
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Tusia forte Pokaż wiadomość

A ja jestem już po pierwszych dwóch godzinach jazdy. Nie było tak źle. Na szczęście trafiłam na bardzo sympatycznego instruktora, straszna gaduła Jakoś poszło, chociaż wiem, że przez większość czasu wciskał za mnie sprzęgło i hamulec
mam jeszcze problem właśnie z ciągłym pamiętaniem wciskania sprzęgła przy zmianie biegów, ale mam nadzieję, że szybko sobie to wpoję.
Moi też takie gaduły byli i mi się świetnie jeździło Jak wyglądała twoja pierwsza godzinka? Zawiózł Cię na plac czy od razu jedź sobie sama?
Oj tam za moją koleżankę jeden instruktor sprzęgło trzymał prawie do końca, nie wiem jak ona sobie potem sama poradziła. Mi pomagał na początku, a potem ''niech lepiej pogaśnie teraz, niż na egzaminie'' :p


Moja przyjaciółka zdała dziś teorie za 1! Fajnie teraz zrobili bo jest jakby dodatkowy termin dla tych którzy nie zdali. Jak ktoś nie zda np. o 8,11,12 czy tam jakie godziny są to może podejść do teorii drugi raz tego samego dnia o godzinie 15 Nie zapisują na tą godzinę wcześniej, to jest druga szansa dla tych którzy danego dnia nie zdali.
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 14:13   #835
ultra
Raczkowanie
 
Avatar ultra
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 96
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

No, niestety, moje pierwsze podejście zakończyło się porażką, oblałam na łuku :/ robiłam na wyczucie, obserwując linię i wychodząc na prostą, trochę się zagubiłam, za mocno skręciłam w lewo i najechałam na linię :/ przed egzaminem obiecywałam sobie, że jak coś będzie szło nie tak to się zatrzymam i wtedy będę miała to drugie podejście, ale stres zrobił swoje.
Chyba poświecę z godzinkę na łuk i zacznę go robić na sposób, żeby mieć gwarancję, że wyjadę na to miasto.
ultra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 14:18   #836
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez ultra Pokaż wiadomość
No, niestety, moje pierwsze podejście zakończyło się porażką, oblałam na łuku :/ robiłam na wyczucie, obserwując linię i wychodząc na prostą, trochę się zagubiłam, za mocno skręciłam w lewo i najechałam na linię :/ przed egzaminem obiecywałam sobie, że jak coś będzie szło nie tak to się zatrzymam i wtedy będę miała to drugie podejście, ale stres zrobił swoje.
Chyba poświecę z godzinkę na łuk i zacznę go robić na sposób, żeby mieć gwarancję, że wyjadę na to miasto.

Sposób też nie daje gwarancji, że zrobisz na 100% dobrze :p Ale jednak moim zdaniem jest się pewniejszym niż robiąc na wyczucie. Stres jednak robi swoje, ja za pierwszym najechałam na linię robiąc na sposób :p Ale po prostu spanikowałam, kupiłam godzinę dodatkową i tam łuk idealnie. Przykro mi, że oblałaś Kiedy drugi termin?

Edytowane przez Quadesha
Czas edycji: 2014-09-26 o 15:17
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 17:08   #837
Tusia forte
Wtajemniczenie
 
Avatar Tusia forte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 059
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Carousel Pokaż wiadomość
Oby jeszcze trochę potrwała.



Bez sprzęgła Ci biegi nie wejdą, więc prędzej czy później wejdzie Ci to w nawyk. Super, że trafiłaś na fajnego instruktora - sama takich miałam i wiem po sobie, że to baaaardzo dużo daje. A że wciskał za Ciebie sprzęgło i hamulec, to się też nie martw Chyba u każdego na początku tak robią. Chociaż niekoniecznie to musiało być przez większość czasu, bo później już też się to staje tak naturalną czynnością, że już się nawet nad tym nie zastanawiasz. Kiedy masz następne?
Następne 2h mam w poniedziałek. Potem codziennie przez cały tydzień po 2 także może w przyszłym tygodniu już będę mogła pochwalić się samodzielnym kontrolowaniem sprzęgła i hamulca

Cytat:
Napisane przez niezarejestrowana Pokaż wiadomość
Gratulacje!!



To kwestia przyzwyczajenia. Minie trochę czasu i automatycznie będziesz wciskała sprzęgło przy zmianie biegów. Także nic się nie martw
Ja mam póki co największy problem z tym, że od czasu do czasu "lubię" wjeżdżać w dziury, kałuże i krawężniki, a to wszystko przez to, że za bardzo się skupiam na tym aby jechać idealnie między liniami, patrzę ciągle na boki i w lusterka, chwila nieuwagi i jestem w kałuży Muszę się tego jakoś wyzbyć.
mam nadzieję, dzięki
Aaa z tymi dziurami, to też pare razy kazał mi omijać a ja taka zaaferowana nawet ich nie widziałam

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Moi też takie gaduły byli i mi się świetnie jeździło Jak wyglądała twoja pierwsza godzinka? Zawiózł Cię na plac czy od razu jedź sobie sama?
Oj tam za moją koleżankę jeden instruktor sprzęgło trzymał prawie do końca, nie wiem jak ona sobie potem sama poradziła. Mi pomagał na początku, a potem ''niech lepiej pogaśnie teraz, niż na egzaminie'' :p


Moja przyjaciółka zdała dziś teorie za 1! Fajnie teraz zrobili bo jest jakby dodatkowy termin dla tych którzy nie zdali. Jak ktoś nie zda np. o 8,11,12 czy tam jakie godziny są to może podejść do teorii drugi raz tego samego dnia o godzinie 15 Nie zapisują na tą godzinę wcześniej, to jest druga szansa dla tych którzy danego dnia nie zdali.
Jak przyszłam to zapytał czy już kiedyś jeździłam (standard ), jak usłyszał, że nigdy to taka mina zbitego psa i "szkoda, bo nie chce mi się prowadzić"
Ale zawiózł mnie na plac i tam wypróbowałam ruszanie, skręcanie, hamowanie i cofanie. Nagadaliśmy się przy tym, więc trochę się zeszło, a po godzinie na ulice

O fajnie, że przyjaciółce się udało. Z tymi terminami dodatkowymi nie słyszałam
__________________
biegam, tańczę i pompuję od 14.03.14

noticemysoul

Is there a cure for this pain
Maybe I should have something to eat
But food wont take this emptiness away
Im hungry for you my love
Tusia forte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 18:11   #838
A_neta1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 105
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Monia gratki
M.S ?

Ja dziś odebrałam swój plasticzek
__________________
22.06.2015- ostatnie farbowanie.


16.01.2009




A_neta1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 18:12   #839
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Tusia forte Pokaż wiadomość

Jak przyszłam to zapytał czy już kiedyś jeździłam (standard ), jak usłyszał, że nigdy to taka mina zbitego psa i "szkoda, bo nie chce mi się prowadzić"
Ale zawiózł mnie na plac i tam wypróbowałam ruszanie, skręcanie, hamowanie i cofanie. Nagadaliśmy się przy tym, więc trochę się zeszło, a po godzinie na ulice

O fajnie, że przyjaciółce się udało. Z tymi terminami dodatkowymi nie słyszałam
Haha nie chce mu się prowadzić Mi mówił, że jak chłopak przychodzi na pierwszą jazdę i mówi, że nie jeździł to wtedy szok, a jak dziewczyny to nie Ja to byłam jeszcze pod wrażeniem jego jazdy, wszystko tak szybko, a dla mnie to czarna magia była :p


Słyszałyście o tym wypadku w Krakowie z udziałem egzaminacyjnej eLki? Na stronie rmf fm czytałam całkiem niedawno :/ Masakra, szkoda mi tego kursanta. Ja rozumiem wymuszenie, ale co robił egzaminator? Spał czy chciał poczekać jeszcze chwilę żeby mieć pewność co do oblania? I swoją drogą ta babka też musiała jechać (i to z dzieckiem!) dość szybko, skoro dachowała... :/
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 18:22   #840
Moniano22
Raczkowanie
 
Avatar Moniano22
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 267
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez A_neta1 Pokaż wiadomość
Monia gratki
M.S ?

Ja dziś odebrałam swój plasticzek
Tak M.S
Ile czekałaś na wydanie?
__________________


26.09.2014 - Pani Kierowca
Moniano22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-10 10:00:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:08.