2008-05-18, 20:52 | #1141 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 47
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Dzięki Babeczki za miłe przyjęcie
Magda sama nie wiem dlaczego tyle mi zeszło z pisaniem - było wiele sytuacji w których chciałam coś napisać ale mam charakter obserwatora, tworzycie już większą zgraną grupkę w życiu także ciężko mi się odważyć i wdrożyć w nowe towarzystwo Kasiu fakt znalazłam coś w tym wątku - na początku gdy było najtrudniej Wasze historie podnosiły mnie na duchu, zresztą i do tej pory tak jest bo jak czytam że niektórym się już poukładało i macie nowe miłości to nabieram przekonania że w moim przypadku też jest to możliwe a poza tym to już przywykłam do Was tak że pierwszy wątek czytany na wizażu to właśnie ten. Poza tym zazdroszczę koncertu T-LOVE, uwielbiam ich, muzyka teksty i sam Muniek - odbieram ich tak mega pozytywnie, pewnie dali czadu W ogóle zazdroszczę studentom juwenalii itp zabaw w tym roku - sama nie korzystam bo mam wcześniejszą sesję, właściwie teoretycznie nie jestem w stanie ogarnąć ilości materiału w tym przyśpieszonym tempie ale potem będę mieć satysfakcję gdy inni będą to przeżywać Martinko ja nie mam kontaktu z eksem, wmawiałam sobie zaraz po rozstaniu że będę w stanie być jego przyjaciółką jednak w chwili obecnej życzę mu wszystkiego najgorszego aczkolwiek mimo wszystko tzw. babska ciekawość zawsze zwycięży i od czasu do czasu sprawdzam jego opisy na gg (co czasami poprawia mi humor bo biedaczek ma naturę melancholika i często pisze o swym nieszczęściu). Gratuluję w ogóle wypracowanego neutralnego podejścia do eksa, ale skoro u niego tego samego nie ma to taki wyjazd byłby nieco ryzykowny |
2008-05-18, 21:57 | #1142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Madzia czemu??? bo tu polacy sa inni niz w Pl.Wiesz wydaje im sie ze sa niewiadomo czym,po prostu sa beznadziejni...ehhh dola mam:/
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... Edytowane przez julka:) Czas edycji: 2008-05-19 o 01:46 |
2008-05-18, 22:07 | #1143 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
plino, demandi dziekuje jezeli bym sie zdecydowala pojechac to jedyne co moge zrobic to po prostu wczesniej z nim pogadac, na jakiej zasadzie ten wyjazd bedzie sie opieral.... wprost nigdy o tym nie gadalismy, ale on byl by kompletnie slepy gdyby nie zauwazyl ze ja jestem w stosunku do niego na dystans.
ale do niczego sie zmuszac nie bede, pomysle, pozastanawiam sie i zobaczymy... edit: im wiecej czasu mija, tym wiecej mam watpliwosci i mysle sobie po co ja sie w ogole nad tym zastanawiam... sama juz nie wiem... czegos, czy raczej kogos... Edytowane przez martinka_m Czas edycji: 2008-05-18 o 22:35 |
2008-05-18, 22:50 | #1144 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
|
2008-05-18, 23:24 | #1145 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
Martinko nie wiesz nawet jak ja Ci niesamowicie zazdroszcze tego jaki teraz masz stosunek do eksa Tego, ze juz Cie nie pociaga i nie wywoluje takich uczuc jak kiedys...i w dodatku sam sie odzywa i to Ty teraz jestes strona, ktora ma znaczna przewage...bardzo chcialabym przynajmniej kiedys moc tak patrzec na mojego eksa Na razie jak zobacze nowe zdjecie na n-k dopada mnie jakas dziwna trzesionka i rycze oczywiscie od razu(A mial ostatnio jedno nawet z Wloch Nagle znalazl sie w Turynie! Jakby nie mial innych krajow!) Malo nie padlam jak to zobaczylam. Iza ja tez bardzo bym chciala zobaczyc kiecke na n-k Zaprosi mnie ktos? Ja chetnie pokaze zdjecia z Rzymu i nie tylko
__________________
Nie bądź obojętny na ich los: www.toz.pl Edytowane przez Amarena25 Czas edycji: 2008-05-18 o 23:27 Powód: Dopisek |
|
2008-05-19, 01:47 | #1146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
mialam pojsc na herbatke do sasiada.Nie ide.Nic mi sie nie chce.tesknie za Matteo...
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
2008-05-19, 01:48 | #1147 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi
Wiadomości: 1 415
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Witajcie babolki
Zdrzemnelo mi sie troche Impreza byla super, same baby, wiec mozecie sobie wyobrazic. Gralysmy w gry "First impression" i "the true" oczywiscie mi sie dostawaly najbardziej pikantne pytania. Winko, drinki, "dietetyczne" przekaski i rozmowy do rana. Spedzilam "noc" w spiworze na dywanie ale moge znowu tam jechac. Mysle zeby u siebie teraz zorganizowac takie slumber party. Z tymi dziewczynami ne mozna sie nudzic, plakalam co chwila ze smiechu. Dlatego zaluje ze nie bede mogla was spotkac... Cytat:
Ja ci dam Ale szczerze dziewczyny to ja bym pokochala tego babelka w stanie zygoty, nawet jsli nie jestem gotowa... I nie wiem juz sama czy kiedykolwiek bede. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Martinko gosciu (trener) jest delikatnie mowiac troche kontrowersyjna osoba i po 10 minutach chcialam wyjsc bez wzgledu na kase. Ale teraz uwazam ze posiada ogromna wiedze i na prawde stara sie pomoc ludziom ze zwierzetami. Pokazuje miedzy innymi ludziom ze psy nie sa na rowni z ludzmi, one potrafia sie "przystosowac" do nas. Chociaz ja i tak uwazam inaczej hihihi. Pokazal jak wiele bledow ludzie popelniaja i pozniej tak wiele psow ginie pod kolami samochodow. On sam stracil wielokrotnego championa, ktory najadl sie lekow podczas jego nieuwagi. Ma dla mnie znaczenie fakt ze sam posiada dobermany i jest sedzia na pokazach. Zabawne bylo jak TZ powiedzial ze on ma psa bo psy sa lojalne. A on na to: taaaaak? to patrz teraz! Ile miesiecy karmisz tego psa? Zobacz, wezne go i nawet sie nie obroci za toba I rzeczywiscie, wzial smycz a nasza glupiutka Saszunia podreptala za nim Ze zlych wiadomosci to po powrocie poszlam na dluuugi spacer z psem i bylo strasznie goraco. Mam pytanie: jak dlugo mozna przebywac z psem na zewntarz? Oczywiscie jak mam ze soba wode w razie czego. No i po powrocie wlaczylam AC i to byl blad, bo czuje ze mnie choroba zbiera teraz, jakos tak mnie muli, zaczyna drapac w gardle. Ja zawsze mam tak, najwieksze mrozy przetrwalam i teraz przyjdzioe mi lezec w lozku. W ogole TZ mnie dzis strasznie zaskoczyl. Zadzwonilam zeby odebral mnie z metra bo kolezanka miala emergency sytuacje a on jakis taki nie w sosie, mysle sobie no ladnie mnie wita. A on mi mowi ze cala noc nie mogls spac bo mnie nie bylo obok i nawet spal z komputerem moim (ja czesto surfuje w nocy) Sweet EDIT: mowilam wam juz ze mam super-nosa do zapachow. Wlasnie leze w lozeczku, okna pozamykane a ja czuje smrodek skunksa i mnie skreca. Bola mnie miesnie, na bank bede chora.
__________________
Haslo mojego matematyka " Tylko kilkoro z was wykorzysta ten material w przyszlosci, ale ze nie mozemy uczyc kilku studentow to uczymy wszystkich" Edytowane przez Rodolphe Lindt Czas edycji: 2008-05-19 o 02:59 |
||||
2008-05-19, 03:57 | #1148 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
Odechciewa mi się wszystkiego. Przestałam wierzyć,że może komuś zależec na mnie.Wszystkie te podejrzenia Wasze i kumpel tutaj sprawiły,że pomyśląłam sobie,że chyba na łeb upadłam totalnie myśląc,że facetowi może na mnie zależeć.Zupełnie nie wiem co mi odbiło,ze wpadłam na taki pomysł Czas powrócić na Ziemie Wziąć się za coś na co mam wpływ,za mgr,za planowany wyjazd. Jedyne co moge mieć jeszcze w życiu to zobaczyć choć cząstke tych pięknych miejść na świecie. A nie się podniecać,ze mnie ktoś może pokochac,śmiechu warte.Jestem żałosna,ze mogłam tak pomyślec. |
|
2008-05-19, 04:56 | #1149 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi
Wiadomości: 1 415
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Magda ja Ci zaraz nastukam
Nie wiadomo jeszcze co z tego wyjdzie to po pierwsze, po drugie lepiej rozczarowac sie zbyt wczesnie niz zbyt pozno. Moze po prostu to nie jest TO. A moze wszystkie sie mylimy i gosciu potrzebuje czasu, moze rzeczywiscie sie zle czuje. Zapomnialam tez ze trzeba wziac pod uwage ze on ma pewnie "inna" mentalnosc. Moze w jego kraju to by bylo narzucanie sie kobiecie? Nie mozesz myslec o sobie w ten spsob bo mi sie to udziela, noooo Tylko ty sama wiesz jak bylo i jest miedzy wami. Ja bym troche "pounikala" kontaktu z nim na jakis czas, ale nie w stylu obrazonej ksiezniczki. Moze to ja mam jakies stereotypy w glowie i dla mnie kazdy facet powinien zachowywac sie modelowo. A moze po prostu wiem czego moj ex nie robil dla mnie, a co mam teraz... Magda jestes sliczna mloda kobietka, madra, z potencjalem!
__________________
Haslo mojego matematyka " Tylko kilkoro z was wykorzysta ten material w przyszlosci, ale ze nie mozemy uczyc kilku studentow to uczymy wszystkich" |
2008-05-19, 06:17 | #1150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Bry!
Witam Demandi fajnie ze sie ujawniłas Moze niedługo millx sie ujawni Ja walczę z puchnącą stopą, w sobotę tak mnie meszka użarła że mi cześć stopy spuchła, co zauważyłam po powrocie z imprezy . Pierwszy raz mi sie to zdarzyło Nie wiem czy te paskudy sa bardziej jadowite niz kiedyś, czy ja zaczełam tak na nie reagować _Magda weź przestań pleść głupoty Podpisuje sie pod tym co napisała Rodo Moze wpływ na jego zachowanie ma kultura w której sie wychował Z jakiego kraju dokładnie A. pochodzi? Tak poza tym nic mi sie nie chce |
2008-05-19, 07:53 | #1151 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Bryyy...!!
Pozwoliłam sobie dziś postanowić, że na 13 ide do szkoły (jak studentka )... Julka - kiedy Matteo wraca? Macie w ogóle kontakt? Mój z Marco jest o tyle o ile ja napisze cos (znaczy sie on od razu na drugi dzien odpisuje, ale mi ciezko sie zebrac)... Moze w srode wieczorem przysiade. Rodo - słodki ten Twój TŻcik . To tak jak w "Ja wam pokaże", kiedy Judzia spała z wiertarką Magda - ode mnie też masz ! I więcej Słońce tak nawet nie myśl i nie pisz . Jesteś piękną, atrakcyjną kobietą, z pewnością godną zainteresowania i niejeden mógłby się w Tobie zakochać. Tylko chodzi o to, czy A. okaże sie tym właściwym... Ale to juz pokaże czas . |
2008-05-19, 08:02 | #1152 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
Cytat:
Rodo w jakim sensie kontrowersyjny? nie podoba ci sie to co mowi czy jakich medod uzywa wobec psow? Jak ja chodzilam na szkolenie, bylo podobne podejscie pies sie dostosuje, ma wykonywac komendy i nie na wszytsko powinno sie mu pozwalac. Tez to bylo dla mnie takie torche dziwne na poczatku,bo pomyslalam jak ludzie ktorzy kochaja zwierzeta moga mowic takie rzeczy Z drugiej jednak strony nie bylo z ich strony braku szacunku czy jakiegos niewlasicwego zachowania wobec zwierzat,bo przeciez na prawde musza miec do nich serce skoro sie tym zajmuja. Czasem trzeba traktowac psa... tak jak psa, bo to takie wredoty ze wykorzystuja kazdy moment by wejsc nam na glowy i zmanipulowac Magda dobrze mowisz, zamiast myslec o tym skoncentruj sie na sobie, na tym nad czym musisz teraz popracowac, rob plany i co najwazniejsze spelniaj je krok po kroku. To na prawde dziala (sprawdzam na sobie)! |
||
2008-05-19, 08:05 | #1153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 47
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Bry!
Czeka mnie dzień pełen wrażeń - zaliczenie goni zaliczenie aż chce się żyć dobrze że pogód za oknem paskudny przynajmniej nie będzie mnie to rozpraszać w siedzeniu nad książkami... Amarena ha nie powiem żebyś nie była moją częściową inspiracją do wyjścia z mroku Martinko możesz spróbować porozmawiam z eksem o Twoim stosunku do niego, właściwie nie wiem na co on liczy zapraszając Cię do siebie... jakieś to takie podejrzane wszystko na moje oko. Ja się ciągle modlę żeby nie spotkać eksa nigdzie mijając jego okolice, wpadam często na jego znajomych i już mi ciśnienie skacze także dla mnie taki wyjazd nie do pomyślenia poza tym to byłoby chyba pierwsze wasze spotkanie po rozstaniu? Magda popieram dziewczyny - pleciesz bzdury! Poczekaj po prostu na dalszy rozwój sytuacji ale nie wmawiaj sobie że nikt nie jest w stanie się w Tobie zakochać. My tu wszystkie jesteśmy po przejściach dlatego każde podejrzane zachowanie bierzemy pod lupę, ale to nie znaczy że A. taki jest. Ehhh... i mi też zwyczajowo się nic nie chce i to akurat wtedy gdy powinnam chodzić na najwyższych obrotach |
2008-05-19, 08:12 | #1154 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
Cytat:
tak, to by bylo pierwsze spotkanie. I naszla mnie taka mysl, ze co bedzie gdy przez to zniwecze caly moj neutralny stosunek do niego, jednak przeciez na zywo to nie to samo co przez telefon.... i tak znowu z czystej ciekawosci moglabym go spotkac, gdzies sobie pojsc, posiedziec przy piwku itp. ale caly wyjazd, to juz grubsza sprawa i taka troche ryzykowna... no ale takie jednorazowe spotkanie jest nie do zrealizowania. Co prawda jade w tym roku nad morze, ale bede dosc daleko od jego miejscowosci. |
||
2008-05-19, 09:31 | #1155 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
Pewnie , że ja chciałabym ślubu, nie teraz , ale za jakies 2 lata i owszem ( tyle sie czeka u mnie na moja wymarzoną sale ślubną) Ale w tym jest sęk, ze jakiś parwie rok temu TZ coś wspominał o zareczynach, mówił, że on wie, ze chce być ze mną , ze wie że to to i napewno bedziemy już razem i , ze on chciałby sie za jakiś czas zaręczyć, ale na slub na razie nie jest gotowy...Hmmm no to mówie, ze to troszkę bez sensu zareczyny bez ślubu, no ale on stwierdził, ze na wszytko przyjdzie czas. Nie jestem osobą, która będzie sie napraszać pierścionka. To dla mnie zchodzi na 2 plan. Ważne jest dla mnie to , aby stworzyć zdrowy , partnerski związek. Kończe szkołe, ide do pracy , marze o tym żeby sie wyprwadzić, a on mając już tyle lat co ma , to powinien tez nad tym pomyśleć. Tak jak juz pisałam narazie nie poruszam temtau prztyszłościmoże wspólnego zamieszkania , bo ja narazie nie mam nic.Nie zarabiam więc utrzymanką napewno nie bede.Czkam aż coś sie wyprotuje w moim zyciuNarazie jest nieposkładane. A tak apropo to BRY Iza fajnie, że sie świetnie bawiłaś, i bardzo ładnie wyglądałaś I jak Ci zazdroszczę , ze już jestes po I witam nowe koleżanki Byliśmy z TZ w sobote na grilu, dawno tak sie nie wyśmiałam, ogólnie sobota była bardzo aktywna, bo i na rower udało mi sie tZ wyciągnąć,a niedziela bleee , najpierw okropnie duszno, a pózniej burza, więc poszlismy na herbatkę do dziadków TZ Rodo jak czytałam o tym , ze ci sie okres spóżnia to przypomniało mi sie że ja ostatnie pół roku miałam @ tylko po 2 dni:/ i to tyle co nic. Tez zrobiłam test, bo trochę sie przestraszyłam , ale wyszedł negatywny Apropo diety... buuuuu przytyłam i najgorsze jest to , ze nie moge sie opanową c, zeby ograniczyć jedzienie( Madziu jak ty tak możesz o sobie myśleć, taka z Ciebie fajna laska I nie przekreslaj tak odrazu A, może on poprostu taki jest. Nie możemy wrzucac wszytkich facetów do jednego workaZawsze ze 100 % zostaje ten 1% fajnych Martinko ciekawe czy Twój ex liczy na coś jak do niego pojedziesz... wydaje mi sie , ze będzie chciał powrotu... Liwiaaaaaaaaaaaaaa jak randka??I czekam na foto EDIT: Zapomniałam dodac , ze 1 raz z TZ byliśmy na rybach Niestety nic nie złowilismyale jeszcze całe wakacje przed nami |
|
2008-05-19, 09:48 | #1156 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
megi no nareszcie jakies pozytywne informacje o Was to sie milo czyta, ze tak fajnie spedzacie czas - razem
nigdy o tym nie pisalas, wiem mowilas, ze lubisz sama sie tym cieszyc, ale to daje od razu inne spojrzenie na wasze relacje. a co do mojego eksa, to pewnie tak bo chce pogadac, ale mowi ze to dluga rozmowa, nie na telefon... a no własnie a gdzie Liwia z raportem z randki ??? |
2008-05-19, 09:54 | #1157 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
W sumie przerwaznie spędzamy czas razem jakoś intensywniej... nie wiem czemu tego nie pisałam Teraz zaczne Was zamęczac |
|
2008-05-19, 10:13 | #1158 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
widzialyscie ten watek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=255072 ja nie moge czytac takich rzeczy, to jest po prostu straszne.... az mi sie plakac chce... po raz kolejny pytam jak ufac? myslisz sobie ze facet taki zakochany, ze jemu bardziej zalezy, powtarza to caly czas a potem co.... ja nie wyobrazam sobie zebym drugi raz miala przechodzic przez takie cierpienie. po prostu nie dalabym rady, przeciez juz teraz bliska bylam kompletnemu zalamaniu... to bedzie brzmialo tragicznie, glupio a i banalnie, ale to ja juz wole sie nie zakochiwac, ze strachu przed zranieniem... |
2008-05-19, 10:25 | #1159 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
...
Edytowane przez KAROLCIA171 Czas edycji: 2010-08-10 o 22:37 |
2008-05-19, 10:34 | #1160 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
ufff wlasnie uporalam sie z jednym raportem
Cytat:
Cytat:
|
||
2008-05-19, 10:35 | #1161 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Ja wiem jak trudno jest zaufać. Może ostatnio jestem monotematyczna i nudna...ale wierzcie, ze mi tez pomimo iz jest fajnie cięzko zaufać.M. jest świetnym facetem super sie przy nim czuje ale..no własnie ale...
|
2008-05-19, 10:36 | #1162 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
|
2008-05-19, 10:43 | #1163 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Ja wiem, ze to ja wam ciagle takie schizy o braku zaufania wprowadzam, ale szczerze mowiac jestem tym juz po prostu przerazona. Nie wykluczam, ze jak kiedys kogos poznam to wybiore sie do psychologa w tej sprawie...
hehe oby |
2008-05-19, 10:48 | #1164 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 264
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
.......
__________________
"Kiedykolwiek wydaje Ci się, że tracisz coś wartościowego, pamiętaj !!! To ma tylko zrobić miejsce czemuś lepszemu" Liwia Edytowane przez Liwia26 Czas edycji: 2008-07-11 o 14:14 |
2008-05-19, 10:53 | #1165 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
haha no moze nie zauwazyl tej brudnej kurtki a piwo pil bo sie stresowal.... hehe w kazdym razie bedzie sie z czego posmiac na staroc a tego fajnego J to szkoda wszyscy fajni faceci juz kogos maja. |
|
2008-05-19, 11:03 | #1166 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
a oto moja kochana suncia, wlazla mi na poduche jak nie widzialam
|
2008-05-19, 11:04 | #1167 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 264
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
.....
__________________
"Kiedykolwiek wydaje Ci się, że tracisz coś wartościowego, pamiętaj !!! To ma tylko zrobić miejsce czemuś lepszemu" Liwia Edytowane przez Liwia26 Czas edycji: 2008-07-11 o 14:14 |
2008-05-19, 11:12 | #1168 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
Cytat:
a pisał coś jeszcze ten M. po randce? Pytał o kolejną ? No ale chłopak ma tempo z piwami;-) a co do J. to szkoda faktycznie że zajęty, ale wzięłaś jego nr albo coś, bo wiesz jakby kiedyś tam dziewczyny nie miał... Kolejny J. się pojawił w wątku Martinka śliczny ten Twój piesek Edytowane przez KAROLCIA171 Czas edycji: 2008-05-20 o 07:01 |
|
2008-05-19, 11:16 | #1169 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
dziekuje
haha widzisz, a Karolcia pisalas cos dzis ze takiego jeszcze nie bylo.... |
2008-05-19, 11:21 | #1170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 264
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część 4
...
__________________
"Kiedykolwiek wydaje Ci się, że tracisz coś wartościowego, pamiętaj !!! To ma tylko zrobić miejsce czemuś lepszemu" Liwia Edytowane przez Liwia26 Czas edycji: 2008-05-31 o 17:02 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:21.